Blizny potrądzikowe/trądzik-jak usunąć przebarwienia- WĄTEK ZBIORCZY

[@ska]

a mi wszystko z zielona glinka poteguje jeszcze zaczerwienienie.
Jak sprawic, zeby po wycisnieciu nie zostalo plam czerwonych i przebawrein ??? czemu gdy strupek juz odchodzi, pod spodem jest czerwona skora ktora nie chce sie upodobnic kolorem do reszty??? jak to zregenerowac ???

[miiee]

Podobno mam jakiś filtr w tym kremie dlatego mogę go na dzień stosować, o żadnych filtrach nie mówiła mi .... Krem i żel kosztowały po 85 zł.... przeraziła mnie początkowo ta cena... w ogóle cała kuracja. Aha pomyliłam się to dziś miałam 5 kwasy . Wchodzę do domu a do mnie mama, " o jaki sobie fajny makijaż zrobiłaś nic nie widać trądzika" a ja " mamo ja nie mam makijażu" ...jupi nic tylko się cieszyć.... polecam

[Athenka]

Napisane przez @ska

chyba zaufana kosmetyczka lub dermatolog jest bardzo potrzebny w tej walce. Wlasnie znalazlam tu na forum kogos, do kogo musze sie udac.
No ale narazie w sumie tylko 3 osoba sie wypowiedzialy, ze im sie udalo! A co z reszta???? Czy tylko 3 osoby tego dokonaly ? na tak wiele tych, ktorzy pytaja o skuteczne sposoby ?? eeeh

Zgadzam sie, w walce z przebarwieniami o jakich piszesz potrzebna jest pomoc dermatologa lub kosmetyczki. Ja kilka lat temu poradziłam sobie za pomocą zabiegów kwasem glikolowym u kosmetyczki firmy Dermika (stęzenia od 5% do bardzo wysokiego, juz nie pamietam ale nakładane miałam na 10 min więc bardzo wysokie). Po 2 miesiącach była znaczna poprawa, nadal mam problemy tego typu że coś tam mi wyskoczy ale nie tak jak wtedy, ciągły wysyp na czole a najgorzej miałam na policzkach - dosłownie placki z ranami (bo do tego sama wyciskałam co tylko sie dało i sama pogarszałam sprawe). Po tym zabiegu nie mam śladu po bliznach. Osoby które długo mnie nie widziały i były przyzwyczajone do mojej pryszczatej z bliznami twarzy nie poznawały mnie na ulicy, dziwiły sie że takie mogą być efekty. Wiem że to zależy od skóry i jednemu pomoże a drugiemu nie, natomiast nie polecam w tym przypadku kurowania sie acnedermami czy innymi kremami z kwasami tylko porządną kurację pod okiem specjalisty. Pozdrawiam.

[Athenka]

Właśnie teraz sie przyjrzałam zdjęciom Miiee i powiem że miałam duzo gorzej, co prawda na mniejszej powierzchni bo na środku policzków ale w większym skupisku + czerwone dosłownie rany. Teraz mam problem głównie z brodą (małe grudki) ale po nałożeniu podkładu można powiedzieć (w porównianiu do przeszłości) że mam ładna cerę, niestety nie mam z tamtego okresu zdjęcia ale musze przyznać że po kuracji wycałowałam kosmetyczke i kupiłam wielką bombonierę bo naprawde mi pomogła, aha tydzień albo dwa przez zabiegami zrobiła mi najpierw oczyszczanie mechaniczne po którym za pare godzin nie było śladu, miała fach i dziekuje jej za to.

[miinia]

Athenka: widze, ze jestes z W-wy, dlatego chcialabym sie dowiedziec gdzie dokladnie robilas zluszczanie. podobnie jak Ty mam blizny na policzkach po tradziku. sa ta czerwone plamki w 'skupiskach'

aktualnie testuje glyco-a i jesli nie przyniesie rezultatow za rok jesienia przejde sie pewnie na zluszczanie do kosmetyczki/dermatologa.

wiec gdybys mogla mi podac adres salonu oraz info ile zabiegow przeszlas i ile to wszystko kosztowalo bylabym Ci bardzo wdzieczna

[Athenka]

Napisane przez miinia

Athenka: widze, ze jestes z W-wy, dlatego chcialabym sie dowiedziec gdzie dokladnie robilas zluszczanie. podobnie jak Ty mam blizny na policzkach po tradziku. sa ta czerwone plamki w 'skupiskach'
aktualnie testuje glyco-a i jesli nie przyniesie rezultatow za rok jesienia przejde sie pewnie na zluszczanie do kosmetyczki/dermatologa.
wiec gdybys mogla mi podac adres salonu oraz info ile zabiegow przeszlas i ile to wszystko kosztowalo bylabym Ci bardzo wdzieczna

Eksfoliacje robiłam 7 lat temu w małym osiedlowym, blokowym gabineciku a kosmetyczka od kilku lat jest zagranicą a gabinet zamienił sie w salon fryzjerski. Teraz pewnie jest wiele innych sposobów na złuszczanie ale przyznam że ten bardzo pomógł nie tylko mnie, znam jeszcze dwie osoby którym baardzo ten zabieg pozwolił pozbyć sie blizn po trądziku. Zabiegi trwały chyba 2 miesiące z kawałkiem (nie wiem ile dokładnie bo najpierw przygotowywałam skóre w domu a potem chodziłam do niej na nakładanie wysokich stężeń kwasu), stężenie kwasu było od 5% do (moge się palnąć) 80% (nakladane na ok 10 min), mniejsze stężenia do 15% nakladałam sama w domu. Kosztowało mnie to wtedy lekko ponad 500 zł. Gębulę miałam lekko zaczerwienioną przez tydzień po zabiegach, o makijażu mozna zapomnieć bo złazi cały czas skóra, ale efekt naprawde miodzio.
Jeżeli chodzi o dobór salonu to trzeba trafić, na pewno nie zależy to od wielkości salonu czy jakiejs renomy firmy.

[@ska]

ale mnie Athenka pocieszylas!!! i miee tez zaczynam miec nadzieje, ze jak sie przejde do dermatologa i kosmetyczki jakiejs, to znajdzie sie jakis sposob, zeby moja twaarz przywrocic do stanu uzywalnosci i moze kiedys zaczne wygladac jak czlowiek
a slyszalyscie cos moze o kwasach owocowych ? albo ktos mial te zabiegi ?? podobno na przebarwienia sa polecane...

[@ska]

aha, i jeszcze jedno pytakno, czy te kwasy pomagaja na swiecenie i tluszczenie sie skory ? ?

[sylwusiaczek]

Dziewczyny! Mi się też się udało! Po pierwszym straszym wysypie pryszczy 4 lata temu...Moja skóra ma okropną skłonność do przebarwień szczególnie na policzkach gdzie z reguły mam pryszcze. Wtedy miałam złuszczający lek na pryszcze (isotrexin) skóra się okropnie łuszczyła ale ślady praktycznie nie widoczne pozostały, a potem dermatolog dał mi glyco-a i wszystko ładnie zeszło... teraz kiedy znów mnie tak obsypało po latach, dermatolog stwierdził że zrobimy tak samo i już po 2 tygodoniach widzę że skóra wygląda lepiej. Kwasy są super w walce z przebarwieniami. @ska - mi strefa T po kwasach dużo mniej się przetłuszcza niż kiedyś... i skóra jest taka gładka napięta spróbuj ! pozdrawiam

[Eleo765]

[sylwusiaczek]

lekarz kazał mi unikać słońca... nie wspomniał o filtrach, dopiero kiedy powiedziałam mu że spaliło mi nos po wyjściu na słońce zapytał się co to ja nie wiedziałam że trzeba używać blokera? na szczęście obyło się bez przebarwień i teraz mi przypomina o tym filtrach...

[Athenka]

Napisane przez @ska

a slyszalyscie cos moze o kwasach owocowych ? albo ktos mial te zabiegi ?? podobno na przebarwienia sa polecane...

Asiu, ja miałam ten kwas glikolowy właśnie na bazie kwasów owocowych.

[@ska]

no to z twojego opisu Athenka, wynika, ze te kwasy owocowe sa silniejsze chyba ? tzn opis tego jak wygladala twarz po zabiegach (czerwona, luszczaca sie) tak troche mnie odstrasza, a miieee nie pisala nic o czyms takim.
W ogole jak wybiera sie odpowiedni rodzaj zabiegu ? Tzn skad wiadomo, ze lepsze bedzie zabieg takimi kwasami a nie innymi ?? ehh bo juz czytam o tym i czytam, i sie coraz bardziej boje. Juz nie wspominajac o tym, ze niektore dziecwzyny pisaly, ze po zabiegach kwasami wyskoczyly im nowe przebarwienia, ktorych sie juz nie usunie
nie wiem...

sylwusiaczek, a ile trwala ta twoja kuracja isotrexinem i glyco a ??
najpierw musialas sie calkowicie pozbyc pryszcze ? i dopiero potem na to glyco a ? jak dlugo musialas to stosowac, zeby wszystkie przebarwienia zeszly??

[wannabe]

Napisane przez @ska

W ogole jak wybiera sie odpowiedni rodzaj zabiegu ? Tzn skad wiadomo, ze lepsze bedzie zabieg takimi kwasami a nie innymi ?? ehh bo juz czytam o tym i czytam, i sie coraz bardziej boje. Juz nie wspominajac o tym, ze niektore dziecwzyny pisaly, ze po zabiegach kwasami wyskoczyly im nowe przebarwienia, ktorych sie juz nie usunie
nie wiem...

@ska, mnie sie wlasnie wydaje, ze to kosmetyczka powinna sie najlepiej na tym znac i dobrac odpowiednie zabiegi (oczyszczanie, peelingi, rodzaj i stezenie kwasow). wlasnie miiee miala szczescie, ze na taka profesjonalistke trafila - nie dosc, ze zabiegi byly prawie bez efektow ubocznych (jak pieczenie, czy zlazenie skory platami po zabiegu), to jeszcze osiagnela pozadany efekt. kosmetyczka (tak jak to zreszta miiee w jednym z wczesniejszych postow napisala) powinna podejsc do kazdej cery indywidualnie - przeciez kazdy ma inne zmiany na skorze, cery roznie reaguja na chemikalia (popatrz sobie chociazby na komentarze uzytkowniczek acne dermu - jedne nic nie czuja, drugie nie moga go stosowac z powodu zbyt uciazliwego pieczenia).
dlatego wlasnie z tymi kosmetyczkami jest taki problem - bo kosmetyczka kosmetyczce nierowna...
pozdrawiam

[klaudynia]

To ja tez sie troche wypowiem,aczkolwiek niestety nic na temat jakiegos skutecznego zabiegu nie mam do powiedzenia.Mam 23lata i mecze sie z krochami juz chyba z ponad 10 lat.Mam tego dosyc,wyjscie bez makijazu w dzien nie wchodzi w rachube,chyba ze na 5min do sklepu po chleb i tylko sie modle zeby nikogo znajomego nie spotkac.Mam przebarwienia,blizenki i problem z zaskornikami i grudkami.Moze twarzy zsypanej w krostach nie mam,sporadycznie,kilka na jakis czas,czesciej jakies malutkie niz duze,ale co z tego...Kiedys,dawno temu mialam robiona u kosmetyczki serie kawasoe aha,ale niestety powiem,ze mnie po prostu naciagnela,bo efekt byl zaden.
W tym roku w wakacje mialam 2 zabiegi u innej juz kosmetyczki z peelingu zilowego firmy Jadwiga(tak na dobra sprawe to oprocz napiecia skory i lekkiego jej rozjasnienia to ja efektow innych nie widzialam).Jeden kosztowal 150zl,duzo.Producent pisze,ze efektow nalezy sie spodziewac od 4 - 12 zabiegow.Nie zrobilam wiecej przez to,ze zaczely sie mi zajecia na uczelni i nie moglam sobie pozwolic na tydzien nie wychodzenia z domu.Teraz znowu mam czas,mam nawet odlozone pieniadze tylko nie wiem zupelnie co mam zrobic.Czy dalej probowac z tym peelingiem zolowym i tym razem starac sie nie robic przerw w kuracji czy moze zdecydowac sie na jakis inny zabieg?Tyle sie juz naczytalam o tych peelingach,kwasach,nawet ostatnio wyczytalam w gazecie o kriopeelingu,ale co z tego jak nikt mi nie jest w stanie zapewnic,ze mi sie stan skory poprawi.Zawsze mam wrazenie,ze ci wszyscy lekarze,kosmetyczki sa nastwieni na zysk,widza,ze chce placic to czemu nie,w koncu zarobia na mnie a to ze ja bede niezadowolona to juz przeciez moj problem.
Taka lekko podlamana jestem.Wszedzie trzeba placic za wizyte(mowa o dermatologu),a ta wizyta jest w sumie tylko informacyjna,powiedza co jest dobre a co zle,co ile kosztuje i na tym koniec.Moim zdaniem cos takiego powinno byc za darmo.
Ale my sie mamy,co dziewczyny...

[kkatee]

w zeszłym roku na w-fie rozwaliłam sobie brodę, założyli mi tylko 1 szew ale za to została mi na pamiątke duża blizna, lekarz przepisał mi na tą blizna maść CEPAN- na ulotce wyczytałam ze jest to maść również na różnego rodzaju blizny itp. m. in. na te trądzikowe... ponieważ prawie po każdym pryszczu zostawała mi albo blizna albo czerwona plama, postnowiłam spróbować tą maścią i... UDAŁO SIĘ ! wszystko bardzoo szybko schodziło. Najszybciej kiedy stosowałam zaraz po zagojeniu się pryszczy. niestety niedawno skończyła mi sie ważnośc maści i musze kupić nową a kompletnie nie mam teraz kasy (święta itd. ...), a kosztuje w granicach 10-20 zł (zależy od apteki- ja kupiłam koło mojej przychodni w aptece po 11, a na moim osiedlu kosztuje 18...)

PS: Nie wiem czy o to chodziło, jeśli nie to z góry bardzo przepraszam!

[miiee]

Hmmm cepan na moje przebarwienia by nie pomógł na moją twarz po przejściach... A teraz zrobiłam coś strasznego.... zasnęłam w makijażu... zabójstwo dla cery.... ...

[klaudynia]

Miiee ma do Ciebie pytanie.Na dwoch zdjeciach ktore umiescilas zauwazylam,ze masz krosty na policzku.Mialas robione kwasy i moje pytanie jest takie:z tego co slyszalam to jak sie ma stany zapalne to nie mozna robic kwasow?To mozna w koncu czy nie mozna???

[miiee]

Miałam krosty...miałam, a nie mam :P .... Te kwasy u kosmetyczki to można robić. Z resztą ona mi zawsze najpierw wyciska ropę a następnie zalewa kwasem. W tych kwasach można, szybciej sie goi, najpierw jest malutki strupek, a potem ładna cera.. Kiedyś miałam robione TCA i miałam jednego pryszcza małego to mi sie rozsiał na całą cerę. Ale w tych kwasach pryszcze nie są przeciwskazaniem. Wręcz przeciwnie...

[klaudynia]

Ja tez musze sie zabrac za swoja twarz,ale ja chyba pojde do kliniki dermatologicznej,ale tez zafunduje sobie jakies kwaski,peelingi itd...
Ten kwas sie nazywal BHA,tak?

[martolud]

heja! chcialam sie kogos poradzic, otoz mam taki problem: po tradziku zostaja mi przebarwienia. krostka moze byc bardzo mala, jak glowka od szpilki, a slad mam po niej bardzo ciemny i dlugo pozostaje (3-4 mieś). bylam juz z tym u dermatologa. najpierw przepisywala mi jakies masci, ktore nie pomagaly, tlko odbarwilam i przez co zniczylam sobie kilka bluzek, recznik itp. potem byly antybiotyki. fakt pomogly, ale jak tylko je odstawilam, to bylo jeszcze gorzej, a przeiez nie moge brac przez cale zycie antybiotykow. uzywalam, juz wiele masci, maseczek, ktore co rusz sa na reklamach albo polecaja panie farmaceutki. i nie wiem co juz z tym wszystkim robic. te slady sa dla mnie bardzo krepujace, aby je ukryc, powinnam uzyc tony podkladu i korektora, a i tak sa wioczne jak zejdzie to wszystko. poza tym nie lubie sie tak malowac. pomozcie!! to tak paskudnie wyglada ; (

[destiny666]

A może warto odwiedzić inną panią dermatolog? Skorzystaj z wyszukiwarki, były juz opisywane różne zabiegi likwidujące przebarwienia, dziewczyny podawały nazwy różnych maścigłowa do góry

[martolud]

dzieki, dzieki, poszukam. a co do masci.. to mam bardzo wrazliwa cere ne te specyfiki (one sa niezle żrące...). np jak posmaruje wypryska, to on nie znika, a wokol niego robi sie bardzo sucha skora. ostatnio uzywalam "benzacne" i normalnie poparzyl mi skore O_o. bolalo, pieklo i wygladalo nieciekawie. bu!

[guia]

Byłam dzisiaj na mikrodermabrazji. Kosmetyczka powiedziała mi, że przebarwienia zostają na caałe życie i tylko przeszczep skóry je zlikwiduje chyba muszę poszukać innej kosmetyczki Albo najlepiej pojdę do dermatologa.. Powiedzcie mi kochane, jakie zabiegi są najlepsze na przebarwienia? Niestety nie mam czasu na okres rekonwalescencji i dlatego brak mi pomysłów na jakieś skuteczne zabigi.. Przebarwienia nie są rozległe, ale głębokie i dlatego trudne do usunięcia.

[justa79]

może wypróbuj Acne Derm, kupisz w aptece za ok. 16-21 zł - poszukaj wątków o nim na forum. działa i na trądzik, i na przebarwienia.

[martolud]

mi nie pomogl. niestety

[@ska]

guia nawet mi nie mow!! na cale zycie! ja juz ich nie chce ((( juz nie moge, ale to jest chore Chciclabym sie tego pozbyc raz na zawsze

a jak ta mikrobermabrazja ? wlasnie na przebarwienia ja robisz ? pomaga cos ? i ile kosztuje ? to tak od razu pare pytanek

miieee, kurcze, tez nawet mi nie mow o tym makijazu bo mnie wlasnie czeka 2 dni conajmniej bez zmywania go albo wiecej i juz sie boje co tego wszystkitgo wyjdzie goshhh czemu ??

miieee a ty ile zamierzasz robic tych zabiegow kwasami w calej serii ? teraz piszesz, ze ci sie pogorszylo, ale w tym tygodniu znow idziesz na kwasy ? one od razu pomagaja ?napisz, jak efekty !
pozdrawiam wszystkich

[destiny666]

Benzacne jest właśnie znany z takich "nieprzyjemnych" skutków więc unikaj go jak ognia Może popytaj się w jakiejś dobrej aptece o coś na te przebarwionka?

[guia]

@ska- tak powiedziała kosmetyczka, ale średnio mi sie wydaje, że miała racje popatrz na miiee, ona jest żywym przykładem tego, że nasza buzia może być niemal idealna nawet po trądziku nie chciałam się wymądrzać, więc pani nie powiedziałam, że chyba nie ma racji, tylko rozluźniłam się na fotelu i poddałam zabiegowi
to była moja pierwsza wizyta. Mikrodermabrazję robię na przebarwienia, zanieczyszczenia, rozszerzone pory i żeby ożywić cerę, która ostatnio jest taka szara i smutna. Jak mówiłam przebarwienia mam głębokie, więc będzie ich (zabiegów) potrzeba ok. 10. Odbywają się co tydzień i kosztują 100zł, przy czym po 3 dostanę zniżkę 20% Po pierwszym razie mogę powiedzieć, że skóra jest miła w dotyku, podkład się super rozprowadza, jest troszkę jaśniejsza.. no ale dłuuuga droga przede mną. Jeżeli do końca stycznia nie zauważę poprawy, pójdę na jakieś bardziej drastyczne zabiegi Ale jestem pełna optymizmu póki co, bo myślałam że po pierwszym zabiegu efekty będą żadne, a tu prosze już coś widać jak masz jeszcze jakieś pytania to uderzaj śmiało

[Mysia_]

ja tez mam przebarwienia;/ na nodze;/ nie wiem kiedy sie pojawily ale jest ich coraz wicej:P wkurzaja mnie bo to mnie szpeci narazie jestem na samym poczatku stosowania maseczek,past itd na przebarwienia.uzywam pasty cynkowej, pewnie jej uzywalas i nic Ci nie dala? bo cos czuje ze u mnie tez nic nie zdziala a moze cos polecasz?