Ostrowieckie Panny Młode cz. I :)

[olajka]

azakowana to dziwna sprawa z tym chłopakiem Nie rozumie tylko dlaczego tak postąpił? ;( Zaczyna się robić kącik psychologiczny..:p
My też chcemy zaprosić najbliższą rodzinę i paru znajomych. Trochę dziwnie też mi z powodu tego, że mam za granicą znajomych z którymi utrzymuje kontakt ,,od święta" a wcześniej gdy byli na miejscu był częstszy. Nie wiem co z nimi. Wogóle to nie wiadomo co będzie za pare miesięcy. Z reszta to takie pokrecone sytuacje. Tak samo jak np. taka, że nasz kolega jest z dziewczyną, której nie lubimy a przeciez zaprasza się go z osobą towarzyszacą i mimo, że nie będzie podane na zaproszeniu jej imię i nazwisko ( tylko osoba towarzysząca na jego zaproszeniu ) to i tak wiadoma sprawa, że przyjdzie z nią. A w taki dzień nie wiem czy chce ją oglądać. Po prostu w taki dzień chce się mieć przy sobie na własnym slubie i weselu osoby, które nas kochają i nas wspierają i dobrze nam życzą, a nie fałszywe itp..z reszta długo by pisać

[ninuska]

kasiuni_a a no właśnie, tu nie mamy prawie żadnego pola manewru.

azakowana extra, chociaż ja Ci powiem, że moja znajoma miała ślub swojej siostry rodzonej. Tak się ułożyło, że urodziła niunię miesiąc przed tym ślubem. Jej siostra też była w ciąży więc normalne, że chieli wszystko jak najwczśniej zorganizować. I wiesz co moja koeżanka usłyszała od mężusia swojego?? że on to nie ma zamiaru iść na to wesele, bo mają małe dziecko( jak by jego matka nie mogła z małym zostać) i dlatego też to wesele powinno być póżniej jak mały będzie większy?( zapomniał chyba ze panna młoda w ciązy jest) I co zrobił?? spokojnie poszedł w dzień wesela na pierwszą zmianę do pracy zostawiając małe dziecko,i przygotowanie do wyjścia koleżance. Czasami myślę, że faceci nie mają jakieś 3/4 mózgu....

olajka ja się zastanawiam, co zrobić z osobą, z którą przesiedziałam od podstawówki do liceum w ławce i nie wyobrażałam sobie, żeby jej nie zaprosić, a tu kontakt nam sie trochę urwał. Przez studia oczywiście i jest jak to własnie napisałaś- od święta.

[kasiuni_a]

Dziewczyny przy liście na poprzedniej stronie dopisałam miejsca wesela i ślubu. Przejrzałam calutki wątek, ponad 80 stron, więc proszę się nie dąsać jak kogoś pominęłam, bo już mi się w oczach mieniło
Nie wszystko rzecz jasna znalazłam, więc jeśli ktoś życzy sobie cos dopisać to proszę o info.

Poza tym jako że nie jestem z Ostrowca to mogłam coś w nazwach pomieszać, albo źle napisać to nie krzyczcie na mnie

[ninuska]

kasiuni_a SUPER. Masz za to buziaka bardzo przydatna ściąga.

[azakowana]

Napisane przez olajka

Tak samo jak np. taka, że nasz kolega jest z dziewczyną, której nie lubimy a przeciez zaprasza się go z osobą towarzyszacą i mimo, że nie będzie podane na zaproszeniu jej imię i nazwisko ( tylko osoba towarzysząca na jego zaproszeniu ) to i tak wiadoma sprawa, że przyjdzie z nią. A w taki dzień nie wiem czy chce ją oglądać. Po prostu w taki dzień chce się mieć przy sobie na własnym ślubie i weselu osoby, które nas kochają i nas wspierają i dobrze nam życzą, a nie fałszywe itp..z reszta długo by pisać

Z takim problemem my też się zetknęliśmy. Miałam na studiach bardzo dobrą koleżankę, z którą do tej pory utrzymuję stały kontakt. Chcieliśmy aby była na naszym ślubie i razem z nami cieszyła się naszym szczęściem. Spotyka się już dwa lata z chłopakiem, którego my nie tolerujemy. Ale wiemy że ona go kocha i jest z nim szczęśliwa, więc uznaliśmy że na ten jeden dzień zapomnimy o sporach i niezgodzie między nami i zaprosiliśmy ich razem wymieniając nawet jego nazwisko i imię na zaproszeniu. I zadowolone były obie strony
Także zastanówcie się na czym wam bardziej zależy czy na tym, że chcecie mieć kolegę na weselu, czy bardziej na tym że nie chcecie widzieć jego dziewczyny. Ale według mnie nie wypada zapraszać kolegi samego, jeżeli wiecie, że spotyka się z kimś.

[Agulaa84]

witam was dziewczynki po dlugiej przerwie. Nic nie pisalam, gdyz nic sie nie zmienilo i nie ruszylo do przodu w sprawie organizacji wesela, ale bacznie sie wam przygladalam. Witam tez nowe kolezanki.

W ostatnim czasie zmienila nam sie nieco koncepcja wesela i zdecydowalismy sie na jeden dzien, tak wiec pod znakiem zapytania stoi miejsce wesela a co za tym idzie i data. mamy tez maly dylemat, bo nie wiemy ile osob sie pojawi, a sa pewne minima w niektorych salach, a wesele bedzie raczej male. Wszystko wyjasni sie w okolicy swiat gdy bedziemy w Polsce. Oczywiscie dam wam znac co postanowilsmy. Szczegolnie kasiunii, aby mogla skorygowac liste. Mam jeszcze propozycje, aby dopisac zespol, bo z tym to jest na prawde problem. Jest ich tak duzo, ze ciezko sie zdecydowac, a moze komus to pomoze w wyborze. Ale to juz moze jakos sprawniej zrobic na forum , czy przez PW, zeby Kasia nie musiala znowu czeytac wszystkich wypowiedzi pozdrowienia

[Ostrowczanka]

Eh, ja miałam za świadka faceta, którego absolutnie nie trawię. I tak jak moja świadkowa spisywała się świetnie (mimo przedślubnych wpadek) tak on nie dawał sobie rady absolutnie - wciąż go nie było na sali, nie bawił się ze świadkową (a ona była sama), wciąż zbierał opeery od swojej dziewczyny (mimo, że miał delikatnie zasugerowane, że fajnie by było gdyby jednak zrezygnował z jej obecności, tym bardziej, że my jej nie znaliśmy, oni nie byli jakoś długo ze sobą, przed ślubem się schodzili i rozchodzili w rezultacie czego świadkowa nie miała osoby towarzyszącej, bo myśleliśmy że będzie sam).

U nas zaproszona też była najbliższa rodzina a np. moi dziadkowie nie przyszli, bo stwierdzili, że są starzy i im się nie chce... Ale z nimi moi rodzice zawsze mieli ciężkie układy.

[olajka]

ninuska ja też nie wiem, czy zapraszać kolezanke ze studiów, z którą się wogóle nie kumpluje ani nie spotykamy sie poza szkołą, mimo że i ona jest z Ostr. Znamy się od niedawna w sumie i tylko ze studiów. Nasza znajomość ogranicza się do siedzenia razem i pozyczania sobie notatek, jesteśmy koleżankami tylko ze szkoły Wie, że za mąż wychodzę i tyle. Ale chyba też nie wypada nie zaprosić coo?

kasiuni_a masz świetne pomysły i ode mnie też za to buziak

azakowana jasne, że chcemy żeby ten kolega był poza tym to bardziej kolega mojego Skarbulca Pewnie, się będziemy musieli pogodzić z tym, zeby ta osoba była. Właściwie to ja tolerujemy On jest w niej zakochany więc i jemu życzymy zeby był szczęsliwy

Dziewczyny, tak sobie ostatnio pomyślałam, że jakbyśmy urządziły sobie jakieś spotkanko gdzieś razem np ogladajac katalogi z sukniami ślubnymi itp i wymieniając się opiniami,to wtedy by ten nasz kącik troche podupadł Ale to już by nie było tej całej fajnej magii pisania hehee

Ostrowczanka i właśnie takie sytuacje też są niezbyt przyjemne jak np.ta z dziadkami. Ale oni czasem maja swoje ,,odchyły". My też mamy problem z wyborem świadków..kompletnie nie ma odpowiednich osób. Moja najlepsza koleżanka nie może być świadkową, bo jest z innej wiary ;( Jednak zaznaczyła już, ze przy mnie będzie i w razie czego moge na nią liczyć.

[Elsi81]

Matko dziewczyny ale się rozpisałyście końca nie mogłam doczekać żeby coś napisać
Jeśli chodzi o korkowe to właściciel oczywiście wspominał o tym ale tego na umowie nie ma więc my się na to nie godzimy, bo to chory wymysł ,który chyba zainicjowała jego narzeczona bo jak to ona wspomniała, że tam gdzie wcześniej pracowała coś takiego było więc, z większego miasta zaczerpnęła pomysł do małego miasta.A jeszcze jedna sprawa to problem ZAIKS-u też musimy zapłacić.
Wiejski stół jeśli o mnie chodzi to raczej my byśmy go postawili a nie z Novum, taniej wyniesie jak własne wyroby się wniesie niż płacić 2 tys. mam nadzieję, że się na taki obrót sprawy zgodzą.

[mehja]

kasiuni_a jestem pod wrażeniem,przeczytałaś84 strony! Zanim do was dołączyłam miałam do przeczytania 60 i męczyłam się z tym z miesiąc Ale lista jest super i bardzo przydatna

[Elsi81]

Przeddzidzie a "Pod różą" tam tez jest sala duża i przestronna.Nie wiem czy ta sala ma pozytywne opinie bo jakoś mi się o uszy nie obiło nic złego na temat tej sali.I są tam też pokoje.

Kasiuni_a odwaliłaś kawał dobrej roboty

Olajkaja mam tą sama bolączkę co Ty też nie mam kogo za świadkową wziąć.

A ja kiedyś powiedziałam jednej koleżance z którą się kumplowałam podczas studiów że ja zaproszę, ale od 2 lat się z nią nie widziałam utrzymujemy kontakt tel przedtem częściej teraz rzadziej bo siedzi we Włoszech i w dodatku jak ją bym miała zaprosić to muszę jej zapewnić nocleg z tym jej włoskim chłopem wiec też nie wiem czy ją prosić czy nie ale słowo się rzekło.
No u mnie jeśli o gości chodzi to raczej wszyscy by byli może 10 zaproszonych by nie przyszło.

[olajka]

Matko my chyba 800 plnów płacimy za stół no i albo sami albo właściciel robi. To niezła ta narzeczona, jakaś elyta
Co do ZAIKS-U to nigdy nie słyszałam, że trzeba płacić coś takiego, dopiero tu czytam My nie zamierzamy nic takiego robić

Pod Różą jest śliczna ta salka do konsumpcji tylko, jednak lepiej jak jest w jednej wszystko, wtedy zacheca do zabawy bardziej Nam jeden z orkiestry Champion powiedział, że tam słaba akustyka jest. Ale może oni słabo śpiewali bo jeden tak zawodzi w niektórych momentach, że to mało powiedziane.

Elsi81 ja mam koleżankę w Hiszpanii i ona chyba ze swoim ,,hiszpańskim chłopem" przyjedzie, ale będzie miała gdzie spać bo ma tu rodziców. ale się uśmiałam, jak to Ty napisałaś ,,włoskim chłopem"
My to chyba tak dużo gości nie będziemy musieli lokować do spania, przynajmniej z mojej strony, bo z mojego narzeczonego to w sumie jeszcze do konca nie wiadomo. A przy Pasji jest tylko ..Hutnik bosko co..?

[Andromedaa]

Ja również miałam dylemat jeśli chodzi o świadkową, ponieważ na początku braliśmy pod uwagę siostrę mojego narzeczonego. W sumie fajna z niej kobitka, ale wiekiem niestety za dojrzała w stosunku do drugiego świadka, co delikatnie sugerowałam... i przyznano mi rację niedawno jednak przyszło mi na myśl, aby zaangażować do tej roli moją przyjaciółkę ze studiów i mimo, że ona nie jest w najlepszej sytuacji życiowej- zgodziła się oczywiście najpierw porozumialam się z narzeczonym, bo martwiłam się, że może być mu przykro, że z jego strony nikt nie będzie świadkował. Nie miał żadnego 'ale' i to była nasza wspólna decyzja. Tak więc ostatecznie moimi świadkami będą moja przyjaciółka i mój kochany brat

[ninuska]

ja też mam problem ze świadkami bo i ja i mój facet mamy braci. Chyba będę musiała sięgnąć po jakąś siostrę cioteczną.

[kasiuni_a]

Dziewczyny ja lubie właśnie takie różne spisywania, poszukiwania, robienie list itp., to takie moje małe zboczenie A tych wszyskich stron nie przeczytałam dokładnie, tylko raczej przejrzałam, dlatego moze nie wszystko tam jest.

Widze, że praktycznie każda z nas ma jakiś problem ze świadkami My też oczywiście. Moja siostra się nie zgodziła, ale tego się spodziewałam bo ona nie lubi bardzo wesel, dla niej to męka i naprawde nie chciałam jej zmuszać, wieć poprosiłam moją bliską koleżankę ze studiów i ona bardzo się ucieszyła.
Narzeczony natomiast poprosił brata i ten też odmówił (rok temu odmówił też drugiemu bratu) nie podając żadnej przyczyny i tu mamy mały problem, bo nie ma raczej innych kandydatów.

[oliwkach1985]

Napisane przez ninuska

oliwkach1985 I jak, kontaktowałaś się z ta panią kucharką?? ciekawa jestem jak u niej z terminami.

kochana ja dopiero dziś weszłam na stronkę i zobaczyłam ten numer jak dzwoniłam nikt nie odbierał. Bardzo Ci dziękuję za pamięć

my planujemy mieć za świadków małżeństwo żeby uniknąć niezręcznych sytuacji bo pamiętam jak sama byłam za świadkową i świadek był sam i był po prostu okropny, uganiał się za mną cały wesele. To było straszne

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100821310217.html

[Estrella]

My nad świadkami też się zastanawialiśmy długo.Najpierw myśleliśmy o mojej kuzynce i jego kuzynie,ale okazało się,że on wyjeżdża za granicę i nie wiadomo czy wogóle przyjedzie na ślub :/ Ostatecznie stanęło na tym,że świadkiem zostanie mój brat cioteczny,a świadkową siostra TŻ i na szczęście oboje się zgodzili.

[grunia22]

hej Dziewczyny

Z tymi Świadkami to zawsze jest problem jak widzę. u mnie tez. porozjezdzały się po świecie, siostre mam w ostrowcu a mieszkam w wawie, więc kto mi wieczór panieński zorgznizuje . Jeszcze nie wybralismy zatem świadków. A poza tym z racji z tego ze nie mozemy się zdecydowac , to chyba wezme po trzech, więc do ołtarza bedzie nas ósemka szła.

Katalinka przeslij mi prosze na prv zdjęcia z kościoła na Satwkach, bedę wdzieczna.

Swoją drogą to się zastanawiałam czy wlaściciele sam weselnych wiedza o tym formu. Gdyby wiedzieli, mieliby cenne wskazówki, co się w danej sali podoba a co nie, co wpłynełoby na satysfakcję klientów.

[katalinka17]

Gruniu, oczywiście, że większość wie o tym forumTo jasne jak słońce

[karolina403]

No niestety z tymi świadkami zawsze jest oroblem u nas jest mały problem ze świadkiem, bo świadkową jest moja koleżanka, a swiedkiem mial byc jego kolega ale niestety wyprzedzila nas i sam bierze slub tylko ze w lipcu a niestety zonatych sie nie bierze. Ale jesli drugi kolega sie zgodzi to bedzie wszystko jasne i juz bedziemy mieli wybor z glowy

Estrella na ktorej sali macie wesele w Smykowie na gorze czy na dole? A pamietasz moze ile jest dan goracych bo ja wlasnie nie pamietam i ile jest rodzajow ciast i jakie przystawki czy sie nie pytaliscie.

[mehja]

matko jeśli właściciele tych różnych sal weselnych czytają ten wątek to ja już więcej nic nie napiszę, bo krytykowałam niektórych i jeszcze się doczepią, że ich oczerniam

[michel82]

My chcemy zaprosić ok 120 osób - przynajmniej tyle nam wyszło przy wstępnej liście gości. Ile będzie naprawdę to się okaże już bliżej wesela. Zakładamy oczywiście, że 100% frekwencji raczej nie będzie. Jeśli będziemy mieli 100 osób to będzie dobrze.

Dziewczyny, powiedzcie mi jak jest w końcu z tym ZAIKS-em??? Zespół nam powiedział, że oni tego płacić nie będą, bo to leży w gestii właściciela lokalu a o to oczywiście nie zapytaliśmy przy podpisywaniu umowy bo nikomu to nie przyszło do głowy. Pytania nasuwały się jak już wróciliśmy z umową do domu
A wiem, że czasami zdarzają się kontrole z ZAIKS-u na weselu i jeśli nie jest on opłacony, a kontrola wpadnie na wesele, to są w stanie zakończyć imprezę a jakby tego było mało to młodzi płacą karę
Nie wiem co mamy z tym zrobić :conf used:

Napisane przez kasiuni_a

2009:

23.05 lis (Zajazd Pod Jarem, św. Michał)
30.05 domelowa1 (Gościna)
6.06 aniaa22 (Pałac Tarnowskich), grunia22 (Novum, Stawki)
11.07 mehja (Venus, Pułanki)
25.07 Ajriska (Piaski)
1.08 Elsi81 (Novum)
8.08 Estrella (Smyków, Ogrody), martusia0184 (Goździelin), Marcia23 (Przystań, Piaski)
22.08 Nina w, Andromedaa (Pod Parowozem, Piaski)
29.08 kasiuni_a
12.09 aneta23oc (Markiza w Kałkowie, Kałków), justkaost (Smyków, Ogrody), Polpol (Żmigród w Opatowie, Szewna)
26.09 karolina403 (Smyków, Ogrody), michel82 (Ziemiańska, św. Michał)
3.10 olajka (Pasja, Stawki)
10.10 Agripa (Markiza w Kałkowie, Kałków)

2010:

12.06 Agulaa84 (Krynki, Piaski)
26.06 justys1358 (Ogrody)
3.07 ninuska (Krynki, Piaski)
10.07 felek (Impresja, Piaski)
21.08 oliwkach1985 (Ogrody)

Dobra robota Bardzo przydatna ta lista Buźki

[azakowana]

Michel82 my z mężem też zastanawialiśmy się nad tym ZAIKS-em ale w końcu doszliśmy do wniosku, że nie zapłacimy. Kontrole nie zdarzają się aż tak często
Przeważnie tak jest, że powinni to zapłacić organizatorzy imprezy i dlatego tak naprawdę nie wiadomo kto ma to płacić - Państwo Młodzi czy właściciel lokalu. Dlatego właściciele się tym nie przejmują i obowiązek opłaty przechodzi na narzeczonych, którzy jako jedyni są tym zainteresowani.

[mehja]

Dziewczyny co do Zaiks-u to nam właścicielka powiedziała na wstępie, że musimy zapłacić, bo teraz kontrole zdarzają się coraz częściej i ona nie chce ryzykować. Wynegocjowała najniższy Zaiks, my w Venus płacimy więc tylko 190zł. I ja też wolę mieć spokojne sumienie. Teraz coraz więcej lokali wprowadziło Zaiks żeby wszystko było zgodnie z przepisami.

[katalinka17]

Moim zdaniem lepiej zapłacić niż martwić się w czasie imprezy, że ktoś wpadnie i narobi zamieszania. A w całym natłoku wydatków to chyba nie jest aż tak duża kwota.

[Andromedaa]

Tak Was czytam i przyznaję, że kiedy byliśmy oglądać nasz lokal nikt nam słowa nie wspomniał o opłacie za Zaiks, więc nie wiem co z tym zrobić

[Elsi81]

Napisane przez mehja

matko jeśli właściciele tych różnych sal weselnych czytają ten wątek to ja już więcej nic nie napiszę, bo krytykowałam niektórych i jeszcze się doczepią, że ich oczerniam

Ja o tym samym pomyślałam


My mamy w umowie ze Zaiks musimy zapłacić ale rzeczywiście problem polega na tym kto jest tym organizatorem imprezy czy Młodzi czy właściciele?Trzeba by przeczytać o tym na stronie Zaiks-u.

http://www.zaiks.org.pl/portalzaiks/zax_index.jsp

To jest link do Zaiks-u są tam opłaty ile Zaiks pobiera za takie imprezy jak wesela i od czego opłata zależy.

[olajka]

Napisane przez mehja

matko jeśli właściciele tych różnych sal weselnych czytają ten wątek to ja już więcej nic nie napiszę, bo krytykowałam niektórych i jeszcze się doczepią, że ich oczerniam

No co Ty, myslisz, że będą sprawdzać kto Ty jesteś?? ee nieee
Mnie się wydaję, że nie wszyscy czytają i ogólnie to maja to gdzieś, bo pewnie myslą, że jak maja swoich klientów i ogólnie dobra opinie to luz.

A ja to dzis po rozmowie z koleżanką moją najblizszą dowiedziałam się, że ona nie przyjdzie jak nie będzie miała z kim.. a nie ma chłopaka.. a to właśnie ta najbliższa i zalezy mi żeby była w tym dla mnie ważnym dniu i miała z kim pojść. Nie mam i ja dla niej kandydata, a nie chce żeby ją swatać z kimkolwiek i masakra jest..

michel82 my wogóle nic o takim czymś nie słyszeliśmy i jak pisałam wcześniej czytam to pierwszy raz tutaj na forum. Dla mnie to głupota totalna. Normalnie brak słów. Nikt nam o niczym takim nawet nie wspomnial i na żadnym weselu co bylismy też nikt nie miał takiej akcji :-o Już nie wiedzą co wymyślać. Jak by tak chcieli sprawdzac to czemu na te wszystkie karaoke ostrowieckie nie wpadają. Tam gra się muzyke rózna i co. To samo te ostatnio modne dansingi co zaistniały w Ostr.

[Andromedaa]

Wygląda na to, że większość z Nas dowiedziała się o Zaiks`ie właśnie z tego forum swoją drogą jestem ciekawa co na to odpowie właściciel naszego lokalu...

[mehja]

A ja mam pytanie, bardziej do dziewczyn, które już są po ślubie. Mój Misiu już kończy kurs przedmałżeński, ja mam ważny ze szkoły. Wiem, że potem trzeba odbyć jakiś Dzień Skupienia. Czy ja też muszę tam iść i czy odbywa się on w Ostrowcu? jak to wogóle wygląda?