BLONDYNECZKI calego forum laczmy sie=))))

[Suszara]

Zgadzam się, że jest

Też go mam, ale może we wrześniowym będą jakieś nowe pomysły, sposoby na pielęgnację Naszych włosków

Napisałam, bo może któraś z dziweczyn będzie zainteresowana tym artykułem

[dagirll]

Taak Pewnie ,chociazby ja


Czy jest tu jakaś blondynka ,ktora z platyny przeszła na ciemniejszy odcien włosów???

[ekstradyska]

Kochana - ja własnie bede niestety przechodzić z platyny na ciemniejszy blond (casting perłpowy blond)
cho.ć w sumie platyne to ja mam na wierzchu, pod spodem spłowiałe rózno-kolorowe blondy, na górze na odroscie w tej chwili jakis sredni blond (rozjasniałam garnierem 111, ale nie wzieło, mój naturalny to braz raczej z tych nie-ciemnych takich bardzo)

ubolewam nad tym, ale nie moge dobic kudłów , bo musiałąbym kłaśc rozjasniacz, dlatego decyduje sie na koloryzacje bez amoniaku.

ale jeszcze kiedys kiedys wróce napewno do platynki, chociazby do refleksów albo pasemek w tym kolorze

choc z drugiej strony mam ochote na zmiane odcienia, przyciemnienie, bo troche mi się kolor znudził
więc tylko jak casting wpadnie w moje rece bede ciemniejsza.
mam nadzieje, że ten szampon naprawde nie niszczy włosów

[dagirll]

Napisane przez ekstradyska

Kochana - ja własnie bede niestety przechodzić z platyny na ciemniejszy blond (casting perłpowy blond)
cho.ć w sumie platyne to ja mam na wierzchu, pod spodem spłowiałe rózno-kolorowe blondy, na górze na odroscie w tej chwili jakis sredni blond (rozjasniałam garnierem 111, ale nie wzieło, mój naturalny to braz raczej z tych nie-ciemnych takich bardzo)

ubolewam nad tym, ale nie moge dobic kudłów , bo musiałąbym kłaśc rozjasniacz, dlatego decyduje sie na koloryzacje bez amoniaku.

ale jeszcze kiedys kiedys wróce napewno do platynki, chociazby do refleksów albo pasemek w tym kolorze

choc z drugiej strony mam ochote na zmiane odcienia, przyciemnienie, bo troche mi się kolor znudził
więc tylko jak casting wpadnie w moje rece bede ciemniejsza.
mam nadzieje, że ten szampon naprawde nie niszczy włosów

Na pewno jest lagodny.Zreszta ,to nie jest trwała farba , nie myslisz ,ze sie za szybko wyplucze na rozjasnionym wlosie?

[dziuniaaa]

Kupiłam Wellaton 12/0 ma wodę 9%, więc powinno być dobrze, zawsze na tej wodzie miałam włosy robione.
Mocno szczypie ta farba?

[dagirll]

Napisane przez dziuniaaa

Kupiłam Wellaton 12/0 ma wodę 9%, więc powinno być dobrze, zawsze na tej wodzie miałam włosy robione.
Mocno szczypie ta farba?

Mnie nie szczypala nigdy ,chyba ,ze mialam ranki na glowie powodzenia

[dziuniaaa]

A jak Was jakaś farba szczypie to co robicie?
Mi jak fryzjerka całość robiła na blond to szczypało:/.


Acha i ten Wellaton nie ma dołączonej odżywki, używacie jakiejś swojej? Mogę od razu maskę zrobić potem?

[ekstradyska]

mnie farba kiedyś wogole nie szczypała (garniery loreale), a nawet rozjasniacz joanny - nic nie szczypało

w momencie gdy mam problemy z hormonami i miedzy innymi dzuięki temu suche strasznie włosy, skóra głowy nieco sie uwrazliwiła i czasami troszke szczypało, ale delikatnie
pare dni temu jak nałozyłam na odrost garnier 111 naturals to tak troszke szczypało ale tylko z tyłu głowy , ale zaznaczam troszke, a ja głupia spłukałam po 30-35 minutach, a jakbym potrzymałą z 50 minut, to teraz dalej bym brneła w blond,a tak przyciemniema bo nie chce kłaśc już na to rozjasniacza

Dagirll

słuchaj mi to by było na reke, żeby sie spłukało dość szybko, chodzi o to, żeby teraz nie wyglądac jak idiotka i ujednolicic troche kolor i dziwne odrosty po tym garnierze, przy okazji żeby włosy nabrały jakiegos odcienia fajnego i połysku to nie zaszkodzi
pozatym nigdy nie uzywałam Castinga (nie było dla mnie koloru i jakos mnie nie korcił), tak teraz mnie korci i mam ochote spróbować
a potem w planach mam - krem rozjasniający garnier color naturals - czyli ten rozjasniacz 4-6 tonów na odrosty, po czym albo matrix color sync, rewelator 2,7 % czyli ton w ton, albo troche pasemek platynki, i troche jakiegos ciemniejszego blondziku chłodnego, na bazie która zostanie po castingu
wolałabym ta pierwsza opcje, ale jeszcze się zobaczy, zobaczymy co wyjdzie, a jakim stanie będa moje włosy itp

narazie mam arsenał odzywek, masek , szamponów
wróciłam narazie do intense repair loreala (wczesniej go odstawiłam bo zaczał mnie denerwować - włosy były przyklapniete), a teraz jest jak balsam dla moich kudełków , mam jeszcze color smart matrixa, elseve omega ceramidy, i loreal Silver ten z profesjonalnych

z odzywek mam :
- matrix color smart maska, matrix sleek look maska, allwaves maska do suchych i porowatych, gliss kur olejki pielegnacyjne balsam, avon planet spa sródziemnomorska maska z oliwa, avon odzywka do suchych i zniszczonych, elseve odzywka z proteiną perły, faberlic balsam z planktonem roslinnym heh, garnier odbudowa i blask odzywka, pantene intensywana regeneracja bez spłukiwania, kuracja odbudowujaca bez spłukiwania z avonu, faberlic serum jedwabne na koncówki i reszta beznadziejnego kremu wella z linni profesjonalnej, który miał mi zregenerowac włosy w 30 sek, a nie zrobił nic ni w 30 sekund ani w 30 minut, a miał na to szanse prze wiele tygodni wstecz

więc arsenał mam, ubolewam, że nie mam nic z masek prfesjonalnego loreala, ale nie kupuje już, za duzo na to kasy wydałam, bede uzywac tego co mam, zamówie tylko jeszcze serum z avonu na końcówki, bo zamawiam sobie pare rzeczy z następnego katalogu, to wezme i to, bo trzeba mi cos bez spłukiwania jeszcze.

a co do joya - ja nie wiem czego, ale kupuje tą gazete co miesiąc, od kiedy ukazała się na rynku, czyli juz ponad 2 lata
jest własciwie niby o wszystkim i o niczym, ale lubie sobie popatrzec na nowosci kosmetyczne itp, jakoś przywykłam, więc teraz tez kupie, to sobie poczytam o tych naszych blondach

[dagirll]

Napisane przez ekstradyska

mnie farba kiedyś wogole nie szczypała (garniery loreale), a nawet rozjasniacz joanny - nic nie szczypało

w momencie gdy mam problemy z hormonami i miedzy innymi dzuięki temu suche strasznie włosy, skóra głowy nieco sie uwrazliwiła i czasami troszke szczypało, ale delikatnie
pare dni temu jak nałozyłam na odrost garnier 111 naturals to tak troszke szczypało ale tylko z tyłu głowy , ale zaznaczam troszke, a ja głupia spłukałam po 30-35 minutach, a jakbym potrzymałą z 50 minut, to teraz dalej bym brneła w blond,a tak przyciemniema bo nie chce kłaśc już na to rozjasniacza

Dagirll

słuchaj mi to by było na reke, żeby sie spłukało dość szybko, chodzi o to, żeby teraz nie wyglądac jak idiotka i ujednolicic troche kolor i dziwne odrosty po tym garnierze, przy okazji żeby włosy nabrały jakiegos odcienia fajnego i połysku to nie zaszkodzi
pozatym nigdy nie uzywałam Castinga (nie było dla mnie koloru i jakos mnie nie korcił), tak teraz mnie korci i mam ochote spróbować
a potem w planach mam - krem rozjasniający garnier color naturals - czyli ten rozjasniacz 4-6 tonów na odrosty, po czym albo matrix color sync, rewelator 2,7 % czyli ton w ton, albo troche pasemek platynki, i troche jakiegos ciemniejszego blondziku chłodnego, na bazie która zostanie po castingu
wolałabym ta pierwsza opcje, ale jeszcze się zobaczy, zobaczymy co wyjdzie, a jakim stanie będa moje włosy itp

narazie mam arsenał odzywek, masek , szamponów
wróciłam narazie do intense repair loreala (wczesniej go odstawiłam bo zaczał mnie denerwować - włosy były przyklapniete), a teraz jest jak balsam dla moich kudełków , mam jeszcze color smart matrixa, elseve omega ceramidy, i loreal Silver ten z profesjonalnych

z odzywek mam :
- matrix color smart maska, matrix sleek look maska, allwaves maska do suchych i porowatych, gliss kur olejki pielegnacyjne balsam, avon planet spa sródziemnomorska maska z oliwa, avon odzywka do suchych i zniszczonych, elseve odzywka z proteiną perły, faberlic balsam z planktonem roslinnym heh, garnier odbudowa i blask odzywka, pantene intensywana regeneracja bez spłukiwania, kuracja odbudowujaca bez spłukiwania z avonu, faberlic serum jedwabne na koncówki i reszta beznadziejnego kremu wella z linni profesjonalnej, który miał mi zregenerowac włosy w 30 sek, a nie zrobił nic ni w 30 sekund ani w 30 minut, a miał na to szanse prze wiele tygodni wstecz

więc arsenał mam, ubolewam, że nie mam nic z masek prfesjonalnego loreala, ale nie kupuje już, za duzo na to kasy wydałam, bede uzywac tego co mam, zamówie tylko jeszcze serum z avonu na końcówki, bo zamawiam sobie pare rzeczy z następnego katalogu, to wezme i to, bo trzeba mi cos bez spłukiwania jeszcze.

a co do joya - ja nie wiem czego, ale kupuje tą gazete co miesiąc, od kiedy ukazała się na rynku, czyli juz ponad 2 lata
jest własciwie niby o wszystkim i o niczym, ale lubie sobie popatrzec na nowosci kosmetyczne itp, jakoś przywykłam, więc teraz tez kupie, to sobie poczytam o tych naszych blondach

Niezla masz kolekcje tych odzywek Ja na bieżąco uzywam gliss kur pantene.SZkoda strasznie mi kasy na profesjonalne jakieś maseczki czy odzywki ,bo jakoś odnoszę wrażenie ,ze mam na tyle włosy spalone ,ze juz nic mi nie dadzą odzywki ,tylko cale odpuszczenie ich da rade.Ja z platyny nałożyłam Berlin(jasny blond złocisto-opalizujący) Loreal'a wyszly mi takie dziwne jakbym płukanka zrobiła i wręcz w świetle dziennym różowe Ale wczoraj nałożyłam Wellaton jasny blond i wyszły dziwne. Nie mam jeszcze zdjęcia ,ale wkleję ,bo wiem ,ze komuś kiedyś może sie przydać.Sama przeszkalam cale forum i nic! W świetle dziennym są akie złote ,przeswituja troszkę te jasne ,ale ogólnie musiałam to ,zrobić teraz chyba jak sie bardziej wypłucze poszukam jakiegoś castinga fajnego (tak w miedzy czasie) i dopiero po świętach pomyśle o farbowaniu.Mam nadzieje ,ze wytrzymam ,ale włosy mam w takim stanie ,ze juz na prawdę ma dosc
Powodzenia życzę ,oby było jak chciałaś pozdrawiam

A to moje nieszczęsne włosy:

[ekstradyska]

szczerze mówiąc to mam bardzo podobne na samym przedzialku na odroście co ty (naturalne brazowe po garnierze 111 rozjasniły sie własnie do jakiegoś odcienia blondu, ale jaki to to nie wiem, napewno nie jasny heh),
ale wogóle te moje włosy - wiadomo na górze najwiecej jasnego, pod spodem, tak gdzie słońce nie dochodzi heh, sa ciemniejsze i wogóle

nie masz wcale aż tak zniszczonych włosów, przynajmniej wziualnie
ja najbardziej lubie kosmetyki z koncernu loreala - loreal professionel, matrix, loreal paris, nawet garnier (farby np nutrisse), kerastase, (oprócz tego tez inne, ale nie produkuja one kosmetyków do włosów)
jeśli zostane kiedys fryzjerką i założe salon, to chciałabym żeby był pod patronatem loreal professionel albo matrix
tylko żeja po zawodówce nie jestem, tylko po ogólniaku, i myśle o studiach - marketing , zarzadzanie, i kursie fryzjerskim - wiesz takim dłuższym od podtsaw, szkoleniach danej marki itp
to są moje marzenia- skończyć takie studia i mieć swój taki własnie salon, w którym nie pali sie wosów klijentkom, ani nie podcina o 10 cm, kiedy klijentka zyczy sobie 1 cm heh

sorki , bo nie na temat sie rozpisałąm
chciałabym zapytac _ :
czy jak mam farbe w tubce profesjonalna, i była ona otworzona i oczywiście potem zakrecona (zostaął połowa) to jakdługo taka farbe mozna przechowywać ?
oczywiscie nie zmieszana z utleniaczem, tylko taka samą ?
bo tak pomyslałam w farbach garnier naturalc pisze że wystarcza na 3 razy jak sie farbuje odrosty, czyli np jesli sie robi co miesiąc to farba może spokojnie 3 miesiące w tube po otwarciu siedzieć , czy może i dłużej ?
ciekawe jak robia fryzjerzy, ile taka farbe trzymają , przeciez oni maja tak duzo róznych odcieni, a nie na wszystkie jest taki popyt ?
zastanawiam się , bo moja farba farmavita (jakas włoska profesjonalna) jest w tubie po otwarciu ze4 miesiące,i zastanawiam się czy trzymac ją jeszcze czy wyrzucic, ale chyba jest jeszcze dobra, sama nie wiem
jak ktos wie, niech napisze hehe

[meryska]

Napisane przez ekstradyska

mnie farba kiedyś wogole nie szczypała (garniery loreale), a nawet rozjasniacz joanny - nic nie szczypało

w momencie gdy mam problemy z hormonami i miedzy innymi dzuięki temu suche strasznie włosy, skóra głowy nieco sie uwrazliwiła i czasami troszke szczypało, ale delikatnie
pare dni temu jak nałozyłam na odrost garnier 111 naturals to tak troszke szczypało ale tylko z tyłu głowy , ale zaznaczam troszke, a ja głupia spłukałam po 30-35 minutach, a jakbym potrzymałą z 50 minut, to teraz dalej bym brneła w blond,a tak przyciemniema bo nie chce kłaśc już na to rozjasniacza

Dagirll

słuchaj mi to by było na reke, żeby sie spłukało dość szybko, chodzi o to, żeby teraz nie wyglądac jak idiotka i ujednolicic troche kolor i dziwne odrosty po tym garnierze, przy okazji żeby włosy nabrały jakiegos odcienia fajnego i połysku to nie zaszkodzi
pozatym nigdy nie uzywałam Castinga (nie było dla mnie koloru i jakos mnie nie korcił), tak teraz mnie korci i mam ochote spróbować
a potem w planach mam - krem rozjasniający garnier color naturals - czyli ten rozjasniacz 4-6 tonów na odrosty, po czym albo matrix color sync, rewelator 2,7 % czyli ton w ton, albo troche pasemek platynki, i troche jakiegos ciemniejszego blondziku chłodnego, na bazie która zostanie po castingu
wolałabym ta pierwsza opcje, ale jeszcze się zobaczy, zobaczymy co wyjdzie, a jakim stanie będa moje włosy itp

narazie mam arsenał odzywek, masek , szamponów
wróciłam narazie do intense repair loreala (wczesniej go odstawiłam bo zaczał mnie denerwować - włosy były przyklapniete), a teraz jest jak balsam dla moich kudełków , mam jeszcze color smart matrixa, elseve omega ceramidy, i loreal Silver ten z profesjonalnych

z odzywek mam :
- matrix color smart maska, matrix sleek look maska, allwaves maska do suchych i porowatych, gliss kur olejki pielegnacyjne balsam, avon planet spa sródziemnomorska maska z oliwa, avon odzywka do suchych i zniszczonych, elseve odzywka z proteiną perły, faberlic balsam z planktonem roslinnym heh, garnier odbudowa i blask odzywka, pantene intensywana regeneracja bez spłukiwania, kuracja odbudowujaca bez spłukiwania z avonu, faberlic serum jedwabne na koncówki i reszta beznadziejnego kremu wella z linni profesjonalnej, który miał mi zregenerowac włosy w 30 sek, a nie zrobił nic ni w 30 sekund ani w 30 minut, a miał na to szanse prze wiele tygodni wstecz

więc arsenał mam, ubolewam, że nie mam nic z masek prfesjonalnego loreala, ale nie kupuje już, za duzo na to kasy wydałam, bede uzywac tego co mam, zamówie tylko jeszcze serum z avonu na końcówki, bo zamawiam sobie pare rzeczy z następnego katalogu, to wezme i to, bo trzeba mi cos bez spłukiwania jeszcze.

a co do joya - ja nie wiem czego, ale kupuje tą gazete co miesiąc, od kiedy ukazała się na rynku, czyli juz ponad 2 lata
jest własciwie niby o wszystkim i o niczym, ale lubie sobie popatrzec na nowosci kosmetyczne itp, jakoś przywykłam, więc teraz tez kupie, to sobie poczytam o tych naszych blondach

Jak chodzi o tą ilość odżywek to mam ich tyle samo ::P:P:P:P:P

[GOśka T.]

no to teraz coś o moich włosach- od kiedy zaczęłam farbować (2- 3 klasa liceum) włosy są bardziej sianowate niż miałam wczesniej , przesuszone wiadomo od farby sie niszczą- farbuje powiedzmy 2- 3 razy w roku u fryzjera
kilka razy zdarzyło mi się farbowć samej w domu .Garnierem 111 super jasny popielaty blond było w porządku ale zeby uzyskać odpowiedni kolor musiałam zrobić dwa razy bo miałam wtedy ciemniejsze włosy/
wczesniej używałam i teraz też co jakis czas używam maseczek, balsamów itp. jednak kiedy stosowałam je co 2 -3 mycia to moje włosy się strasznie zaczęły przetłuszczać i od tego momentu "kurację" robie raz na dwa tygodnie.

juz parę razy próbowałam odchodować swoje włosy ale nie mogę znieść tych odrostów i idę w końcu do fryzjera teraz już chcę zrobić z dwóch kolorów albo tylko troche ciemniejszych zbliżonych do mojego naturalnego pasemek tak zeby odrosty nie rzucały sie w oczy

a bardzo mi się podoba ten ciemny blondzik z załacznika

[blondi1041]

witam, moze tutaj znajde pomoc mam wlosy farbowane na platynowy blond farba garnier, odrosty juz sa spore, ale juz nie chcialabym ich tak meczyc tymi farbami co 6 tygodni... chodzi mi o to czy jest jakis krem, ktory rozjasnia wlosy(delikatny), bez amoniaku, podobno jest cos takiego w avon, ale obecnie niedostepne.. macie jakies propozycje dla mnie w tym temacie?? prosze o pomoc

[_Novotna_]

Czesc dziewczyny chcialabym dolaczyc do grona blondynek, ale...............
Niewiem czy z naturalnego koloru włosów na poziomie 6 z cieplym połyskiem w słońcu mogę w miare bezpiecznie tzn bez spalenia włosów przejść do koloru na poziomie 8 ??? Raczej w chłodnym odcieniu, chociaż złocisty ponoć też mi pasuje
Mam mega odrosty w naturalnym kolorze a na reszcie włosów masemka blond, złociste, miodowe, po prostu istny kogel mogel.
Chciałabym żeby włosy miały ładny jednolity kolor i wygladaly przez to na zdrowsze.
Nie ukrywam ze mam na wzgledzie też ekonomicznosc tzn mniejsze koszty odrostów, jak wiadomo balejaz jest drozszy od farby, a poza tym mama robiłaby mi odrosty w domu nawet profesjonalna farba. Jakie polecacie??

A to moj odrost! Na zywo jest ciemniejszy. Myslicie ze chwyci farba 8?

[dziuniaaa]

Napisane przez blondi1041

witam, moze tutaj znajde pomoc mam wlosy farbowane na platynowy blond farba garnier, odrosty juz sa spore, ale juz nie chcialabym ich tak meczyc tymi farbami co 6 tygodni... chodzi mi o to czy jest jakis krem, ktory rozjasnia wlosy(delikatny), bez amoniaku, podobno jest cos takiego w avon, ale obecnie niedostepne.. macie jakies propozycje dla mnie w tym temacie?? prosze o pomoc

A którym to dokładnie Garnierem uzyskujesz taki jasny kolorek?

[blondi1041]

Farbuje zawsze z serii 100% koor xl czy cos takiego, odcien to superrozjasniajacy blond lub popielaty blond, nie pamietam dokladnie bo nie mam teraz tej farby w domu a wybierajac w sklepie nie patrze na numer tylko na modelke na zdjeciu i zawsze ta sama wybieram moje naturalne tez sa blond tylko taki bardziej mysi, poza tym zawsze myje wlosy szamponem joanny-takim niebieskim-eliminujacym zoltawy odcien wlosow.. i wychodzi platyna

[dagirll]

[quote=ekstradyska;8661760]szczerze mówiąc to mam bardzo podobne na samym przedzialku na odroście co ty (naturalne brazowe po garnierze 111 rozjasniły sie własnie do jakiegoś odcienia blondu, ale jaki to to nie wiem, napewno nie jasny heh),
ale wogóle te moje włosy - wiadomo na górze najwiecej jasnego, pod spodem, tak gdzie słońce nie dochodzi heh, sa ciemniejsze i wogóle


nie masz wcale aż tak zniszczonych włosów, przynajmniej wziualnie



No właśnie..Tak wyglądają na zdjęciu ,bo na żywo ,mam tragedie.Strasznie mi sie juz powykruszaly i dalej mam "gume" na końcach .. Teraz odpuszczam ,to będzie ok.Jak juz całkiem dojdą so siebie ,to wtedy zrobie sobie balejazami platyne ,powoli

[ekstradyska]

Napisane przez blondi1041

witam, moze tutaj znajde pomoc mam wlosy farbowane na platynowy blond farba garnier, odrosty juz sa spore, ale juz nie chcialabym ich tak meczyc tymi farbami co 6 tygodni... chodzi mi o to czy jest jakis krem, ktory rozjasnia wlosy(delikatny), bez amoniaku, podobno jest cos takiego w avon, ale obecnie niedostepne.. macie jakies propozycje dla mnie w tym temacie?? prosze o pomoc

ale przeciez nic nie rozjasni naturalnych ciemnych włosów oprócz rozjasniacza albo farby rozjasniajacej
ten kremi niebawem wycofaja z kata,logu, bo to było tak na lato, on raczej słuzył do rozswietlania, lekkiego rozjasnienia poszczególnych pasemek, a nie do rozjasaninia odrostów
zalezy jeszcze jaki masz kolor naturalny, ale przypuszczam że bez farby albo rozjasniacza nie ma szans

[blondi1041]

no wlasnie moje naturalne sa dosc jasne, napewno nie ciemne.. nigdy nie musialam stosowac rozjasniacza, a farbe tez trzymam bardzo krotko bo od razu mi "bierze" kolor, czytalam opinie na temat tego kosmetyku i w wielu przypadkach dziewczyny byly zadowolone, podobno daje efekty jak farba, ale nie zawiera amoniaku, moze to jest wlasnie dla naturalnych blondynek.. chcialabym sprobowac, nawet jak nie wyjdzie, to nie jest to majatek, nic nie strace

[dagirll]

A ja bym juz jakies pasemka zrobila :P

[ekstradyska]

heh , niezła jesteś
dopiero włosy przyciemniła lekko, a juz chce się jasnych...
blond uzaleznia

ja dzisiaj w sklepie szukałam ale nie doszukałam się castinga perłowego blondu
był za to mrozny bez i gdybym nie czytała opinii na temat tego odcienia to nie wiem czy bym go nie kupiła, bo na pudełku wyglada sympatycznie...no ale ponoc tylko na pudełku...

nie wiem co zrobie, jak sie wkurze to nałoże na odrosty farbe rozjasniająca raz jeszcze, wtedy pewnie pół godziny i bedzie mniej wiecej to, co byc powinno

[dagirll]

Lepiej sie nie wkurzaj Taaak ,to moja obsesja -wlosy blond :P

[Ślicznotka;)]

Napisane przez dagirll

Najmocniejsza Wellaton 12/0 Bardzo Jasny Naturalny Blond albo 12/1 bardzo jasny popielaty blond te sa najmocniejsze , choc sama 12/1 nie uzywalam

Dziękuję, przyjrzę się im

Napisane przez dziuniaaa

Kupiłam Wellaton 12/0 ma wodę 9%, więc powinno być dobrze, zawsze na tej wodzie miałam włosy robione.
Mocno szczypie ta farba?

Wklej fotki, prooooszę

Napisane przez ekstradyska

heh , niezła jesteś
dopiero włosy przyciemniła lekko, a juz chce się jasnych...
blond uzaleznia

ja dzisiaj w sklepie szukałam ale nie doszukałam się castinga perłowego blondu
był za to mrozny bez i gdybym nie czytała opinii na temat tego odcienia to nie wiem czy bym go nie kupiła, bo na pudełku wyglada sympatycznie...no ale ponoc tylko na pudełku...

nie wiem co zrobie, jak sie wkurze to nałoże na odrosty farbe rozjasniająca raz jeszcze, wtedy pewnie pół godziny i bedzie mniej wiecej to, co byc powinno

Mroźny beż mnie się bardzo podobał. Moja koleżanka nim robi. Tylko jest ciemny, jak taka mleczna czekoladka Dla mnie to taka ciemniejsza wersja Perłowego blondu.

[ekstradyska]

no własnie ale ja za cholere nie chcebrazów ani nawet ciemnegoblondu bardzo....nawet jaby miałbyc super odcien

dziewczyny ponawiam moje pytanie
czy jezeli farba w tubce była odkrecana i uzywana, nastepnie tubla zakrecona i schowana do kartonika, to możebyc bezpiecznie uzywana po np 4 miesiacach , jesli data waznosci się zgadza (oczywiscie nie mieszana z utleniaczem heh,) ?

[dagirll]

[quote=ekstradyska;8677793]no własnie ale ja za cholere nie chcebrazów ani nawet ciemnegoblondu bardzo....nawet jaby miałbyc super odcien



Ja Cie doskonale rozumiem ,a widzisz musiałam przyciemnić W sumie az tak zle sie nie czuje ,myślałam ,ze będzie gorzej .. Teraz tylko czekac az odrosna :/


A co do Twojego pytania - ja osobiscie nie mam zielonego pojecia ,moja mama tak trzyma farbe ,ale tylko jakis nie caly miesiac ,ma krotke wlosy to jedno opakowanie jej wystarcza 2x odrost

[ekstradyska]

dagirll
dzieki za dobre intencje
nigdzie nie mogłam sie dowiedziec, ale juz wiem
wykazałam sie sprytem, mimo tego że jestem blondi heh

napisałam maila do hurtowni fryzjerskiej, w której robiłam zakupy z pół roku temu i kupowałam tam własnie farbe
jesto to jakas włoska farmavita - platynowy blond superjasny, wode tez ma do tego 9 %, i zapytałam i napisałi, że producent zaleca przechowyuwac produkt do 1 roku po otwarciu tubki
czyli wychodzi na to, że farba jest bezpieczna

dajmy na to w garnier color naturals piszą, że farba wystarcza nawet na 3 uzycia gdy ktos farbuje odrosty, a niektórzy farbuje powiedzmy co 2 miesiące, więc wychodzi na to, że farba w tubce do ść długo nie traci właściwiości
co innego takak już z utleniaczem heh, taka to trzeba uzywac natychmiast, a reszty jak najszybciej sie pozbyc heh

napisałam o tym fakcie, może kiedys się komus przyda informacja, i nie bedzie miał watpliowści ile jego farba może sobie leżec

[NoPasaran]

Napisane przez dziuniaaa

A jak Was jakaś farba szczypie to co robicie?
Mi jak fryzjerka całość robiła na blond to szczypało:/.


Acha i ten Wellaton nie ma dołączonej odżywki, używacie jakiejś swojej? Mogę od razu maskę zrobić potem?

mi fryzjerka poleciła kupic odzywke z jedwabiem w sklepie z profesjonalnymi akcesoriami fryzjerskimi. Naprawdę bardzo dobra i tania polecam

można kupić na allegro
http://www.allegro.pl/search.php?str...%BCywka+kallos

[atomowka1987]

Witam Was blondyneczki z całego forum .Super temat ,czytam Was od kilku dni ehh jak większość z Was mam naturalne włosy koloru ciemnego blondu , niestety lata malowania włosów sprawiły iż odrosty są wciąż ciemniejsze

Obecnie robię pasemka w salonie, o ile pamiętam preparatem : scandi line - neiwiem nic więcej Co do pielęgnacji włosków: używam szamponu joanna srebrnego , jest moim zamiennikiem regenala welli, ponieważ od dłuższego czasu niemogę go dostać, odżywki gliss kurr w sprayu- zarówno jedwab jak i odżywka expresowa - obydwie niezastąpione. I to tyle , oczywiście z prostownicą się rozstałam , wystarczy podczas suszenia przeczesywac włoski szczotka do modelowania, podobnie jak robią to fryzjerki- po pewnym czasie można dość do perfekcji )

Widziała któraś z Was srebrny szampon Welli -Regenal w sklepach ???
buziaki

[dagirll]

Napisane przez atomowka1987

Witam Was blondyneczki z całego forum .Super temat ,czytam Was od kilku dni ehh jak większość z Was mam naturalne włosy koloru ciemnego blondu , niestety lata malowania włosów sprawiły iż odrosty są wciąż ciemniejsze

Obecnie robię pasemka w salonie, o ile pamiętam preparatem : scandi line - neiwiem nic więcej Co do pielęgnacji włosków: używam szamponu joanna srebrnego , jest moim zamiennikiem regenala welli, ponieważ od dłuższego czasu niemogę go dostać, odżywki gliss kurr w sprayu- zarówno jedwab jak i odżywka expresowa - obydwie niezastąpione. I to tyle , oczywiście z prostownicą się rozstałam , wystarczy podczas suszenia przeczesywac włoski szczotka do modelowania, podobnie jak robią to fryzjerki- po pewnym czasie można dość do perfekcji )

Widziała któraś z Was srebrny szampon Welli -Regenal w sklepach ???
buziaki

Moze wkleisz swoje zdjecia?

[atomowka1987]

ok Dagrill wrzuce coś tylko muszę przypatencić żeby mnei za dużo widac nie było