BLONDYNECZKI calego forum laczmy sie=))))

[morelle]

Cyt: ostatnio spaliłam włosy fryzjerskim rozjasniaczem allvavawes czy jakos tak nie wiem jak to sie dokładnie pisze przy wodzie 9 %) i mam gdzies robienie samej takich mieszanek, wole juz kupić w drogerii, powaznie może profesjonalny loreal, matrix i inne znane drozsze marki nie nieszczą włosów poprzez rozjasnianie, ale ja sie teraz juz boje...

Oczywiście, profesjonalne rozjaśniacze są doskonałe ale działają bradzo szybko i intensywnie, więc nie warto dawać wody 9%, wystarczy szóstka. No i trzeba szybko nakładać oraz co chwila zaglądać co się dzieje. Włosy rozjaśniają się w różnym tempie nie tylko w zalezności od miejsca na głowie, ale też od temperatury (w tym i otoczenia). Ta sama głowisia, a można otrzymać efekt rozjaśnienia w czasie raz dłuższym, a raz krótszym. Przetrzymanie grozi spaleniem włosów. Używałam rozjaśniacza Leo i coś mnie podkusiło, żeby dodać tylko szóstkę i wypróbować na fragmencie odrostu. Już po 10-15 minutach widać było jasne włosy.

[neska18]

Napisane przez sintagma

a mi siemarzą takie no i do takich dąże ale to juz nie jest blond tylko raczej biały

No fajowe

[ekstradyska]

Napisane przez morelle

Cyt: ostatnio spaliłam włosy fryzjerskim rozjasniaczem allvavawes czy jakos tak nie wiem jak to sie dokładnie pisze przy wodzie 9 %) i mam gdzies robienie samej takich mieszanek, wole juz kupić w drogerii, powaznie może profesjonalny loreal, matrix i inne znane drozsze marki nie nieszczą włosów poprzez rozjasnianie, ale ja sie teraz juz boje...

Oczywiście, profesjonalne rozjaśniacze są doskonałe ale działają bradzo szybko i intensywnie, więc nie warto dawać wody 9%, wystarczy szóstka. No i trzeba szybko nakładać oraz co chwila zaglądać co się dzieje. Włosy rozjaśniają się w różnym tempie nie tylko w zalezności od miejsca na głowie, ale też od temperatury (w tym i otoczenia). Ta sama głowisia, a można otrzymać efekt rozjaśnienia w czasie raz dłuższym, a raz krótszym. Przetrzymanie grozi spaleniem włosów. Używałam rozjaśniacza Leo i coś mnie podkusiło, żeby dodać tylko szóstkę i wypróbować na fragmencie odrostu. Już po 10-15 minutach widać było jasne włosy.

no chyba masz racje
dzieki bogu, że nie wpadłam żeby dodac wode 12 %, bo wtedy to bym była juz be włosów na głowie (nie zartuje sobie,- bo robiłam na odorście)
wole cos co działa wolniej i słąbiej, gdyz jednak troche czasu zjamuje rozłozenie rozjasniacza na odrosty , mi nawet sporo (włosy cieniowane za ramiona , niegdys nosiłam też do łopatek, a nawet za)
a np ten garnier 4-6 tonów rozjasnia dość wolno, i ciemnych wlosów nie wybieli totalnie, nie boje sie go, i własnie nim robie sobie za miesiac odrost
i bede tonowała ale juz proesjonalnym matrixem (woda 2,7% color sync) i jesli sie to sprawdzi to zostane przy takim sposobie heh, bo mam utleniacz matrixa 2,7 w ilosci 1 litra...
czytałam, ze dobry jest 100 % color XL do rozjasniania włosów, ale nie uzywałam nigdy farby z tej serii

[johnw57]

Blue_cat, pewnie Tylko, że mnie ten sam kolor potrafi wychodzić róznie nawet podczas sesji zdjęciowej jednego dnia. Takie już moje włosy. W rzeczywistości po 9.1 miałam jeszcze chłodniejsze i
jeszcze jaśniejsze niż na fotce.

A tu masz po 9.1. Żałuję, że nie mam zdjęć po 9.1 na słońcu, bo kolorek był jak na opakowaniu. To moje fragmenty włosów, bo całe na zdjęciach, to nie zmieściłyby się
Pozdrawiam

Nawet pierwsze zdjęcie to tylko mój mały fragment

A Dagirll, nie farbuj tak cały czas włosów, bo je poniszczysz (aj ten amoniak), włosy jak się cały czas farbuje, to szybciutko wypłukuje się z nich kolorek. Ja farb Nice and Easy używałałam tylko raz (byłam ciekawa). Zainteresował mnie kolor jasny srebrzysty blond. Kolor wyszedł mi jak na opakowaniu, wiele osób pytało się czym robiłam włoski, ale dla mnie to był zły znak. Lubię naturalne kolorki. Nie lubię farbowanych włosów (farbowałam tak, aby kolor był jak najbardziej naturalny). Ale zniszczeń jakich mi dokonała ta farba to był szok. A farbuje włosy na bardzo jasne blondy, platynowo-perłowe, złociste już 7 lat. Ale wiesz, nie każdemu dana farba szkodzi. Mojej Mamie, np. Loreal Excellence niszczy włosy a mnie wogóle. Natomiast N&E mojej Mamie nie szkodzi a mnie już tak.
Ten orzechowy blond nie będzie brązem. Na rozjaśnionych włosach lub na naturalnych jasnawych odrostach powinnien wyjść jak na jego opakowaniu. Załączam zdjęcie Twojej farbki.

[johnw57]

Brak zdjęć

[blue_cat]

Oj to ta Excellence wychodzi jednak jasno, ja farbowałam recitalem 03 les blondissimes czy jakoś tak. Teraz szukam ciemniejszej alternatywy dla tego kolorku, chciałabym mieć ciemniejszy odcień o jakieś trzy,pięć tonów.

[johnw57]

Jeśli masz jasne włosy, to wyjdzie jasno, jeśli masz ciemniejsze (np. ciemny blond) wyjdzie jak na testerku. A i trzy tony jaśniejsze od ciemnego blondu to już bardzo jasny blond. (Podałam przykładowo). A recital les 03 wychodzi najaśniej z całych Lorealów sklepowych (ale ma mniej pigmentu niebieskiego). Excellence wychodzi ciemniej od Preference, ale ma więcej pigmetu niebieskiego. Zaznaczam, że pierwsze zdjęcie, to nie jest po 9.1 Loreal. Bo aż tak perłowo w pomieszczeniu to nie wychodzi. Ona jest ta 9.1 perłowa, ale na słońcu, w dzień. A pierwsze zdjęcie (ten kolorek) robiłam zdjęcia w nocy.
Bue_cat, jaki masz swój naturalny kolorek??

[goldange]

johnw57, jakie masz bossskie włosy (love po prostu). Widać to kwałki tylko fragmety włosów. Wow, masz je wogóle nie zniszczone Pierwszy kolor to cudo taki perłowy. 2 fotka masz zajefajny swój kolor, taki zimny. Trzecia fotka super złocisty blond i czwarta fota extra popiel
A najlepiej to nie farbuj, bo masz swoje bardzo jasne, ale na każdych zdęciach widać - masz extra włosy.

[daruniaa01]

Witajcie dzieczynki. Dostalam sie wczoraj do fryzjera. No coz i tak nie mam swojego wymarzonego kolorku ale wazne ze nie mam juz niebieskich.... kolor mam w sumie moze minimalnie jasniejszy niz przed farbowaniem tym garnierem i wellatonem,wiec to po prostu torche jakbym odwrocila czas....ale nie jest tak jak sobie wyobrazalam.
Poza tym po wyjsciu od fryzjera te wlosy byly zoltsze,bardziej zlote a jak w domu umylam glowe to efekt zniknal....prawdopodobnie ten odcien to byla zasluga szamponu bo fryzjerka mi mowila ze kolor bedzie sie wyplukiwal i ze moge sobie kupic jakis szampon ktory bedzie ten bezowo-zloty efekt podtrzymywal,ze to jakis zolty szampon jest. Z racji tego ze nie mialam pieniazkow na dodakowe zakupy a fryzjerka nie miala czasu,bo wcisnelam jej sie na przerwe to nie wypytalam jaki to dokladnie byl. Wiem tylko ze jak kazala dziewczynie zeby umyla mi glowe to powiedziala ze ma mi uyc dwa razy "goldem" i za drugim razem zostawic na jakas chwile i odnosnie szamponu ktory mialam kupic tez mowila zebym go na jakies 2min zostawiala wiec przypuszczam ze to o tym szamponie mowila. Orientujecie sie moze jaki to szampon?
A tak w ogole to wiecie jak mi sie wloski pokruszyly.....masakra teraz z boku odstaje mi pelno malych klaczkow i jak mialam przedzialek,grzywka siegala gdzies za nos a teraz w jednym miejscu siega mi....do oka co ja narobilam....nie dosc ze nie mam koloru ktory chcialam to jeszcze tyle zniszczen,te wloski sie takie cieiutkie zrobily,...takie marne ze szok..... juz chyba nigdy ich nie zwiaze bo kucyk wygladalby jak "mysi ogonek".....Matko,jakie one cienkie,az plakac sie chce........ buuuu
johnw57-sliczne wloski....jak ja bym chciala miec takie zdrowe i blond wloski.... pozazdroscic sliczny kolorek, najbardziej podoba mi sie na tej pierwszej fotce, ten ktory masz obecnie. Podalabym pelna,konkretna nazwe farby i wsyztsko co potrzebne? Przyznam szczerze ze pare dni temu przeczytalam calutki watek wiec jesli podawalas o z pewnoscia czytalam,ale teraz jestem zalamana i nie mam sily szukac po wszytskich stronach,a kolorek naprawde bardzo ladny wiec jak mozesz to pochwal sie jeszcze raz czym go uzyskalas

[ekstradyska]

daruniaa

popełniłas błąd, niewpotrzebnie kąłdłaś 2 farby rozjasniające pod rząd
wiadomo, że farba o numerku 12 nie przykryje niebieskich włosów, bo ona tez rozjasnia...
mogłas po pierwszym niezbyt udanym farbowaniu uzyc szamponu koloryzujacego, albo ewentualnie jakiejś farby ale nie koloru bardzo jasny blond, tym bardziej rozjasniajacej
w takim wypadku bys zaoszczedziła i na fryzjerze (kase) - z tego co czytam, chyba wraz do końca nie jestes zadowolona...
i na włosach , bo by się tak bardzo nie zniszczyły....
niestety mądry po szkodzie heh jak to sie mówi
zabierz się za regeneracje i daj odpoczac troche włosom

a fryzjerce zapewne chodziło o jakis szampon w stylu loreal gloss - sa różne odcienie - jest bezowy blond jest złocisty...jest tez loreal ahnine blonde albo loreal silver (ale ten nie dla ciebie bo on wysrebrza i jest niebieski)
sa też innych firm rózne odzwyki koloryzujace np firmy vitalitys (ale cena ok 60 zł niecałe)- mam platynową, chyba alvawes tez cos ma takiego w ofercie
musiałąbys pochodzic po hurtowniach albo salonach fryzjerskich, popytac..
albo poszukac na allegro badż w internecie...
ale jak piszesz z kasa krucho, a to znowu wydatek
na nastepny raz bedziesz miała nauczke i zastanowisz sie 2 razy zanim cos połozyszna włosy

to nie jest ironia z mojej strony, tez ostatnio - pare misiecy temu załowałam, że nałozyłąm profesjonalny rozjasniacz na odrost, który wrecz wypalił mi włosy...a nie sprawdzone środki z drogerii, ale cóz mam nauczke , ale kasy na regeneracje to mi poszło - wole o tym nie myslec, tym bardziej że nadal najwiecej wydaje na odzywki, których mam w domu cała półke
a lada moment szarpne sie jeszcze na produkty joico,

[daruniaa01]

Wiem,wiem,moja wina,glupio zrobilam no ale co zrobic.....jjuz po fakcie. Ta farba z wellatonu wydawala mi sie zoltawa taka i myslalam ze moze zlapie ten niebieski.
Dzieki za nazwy szamponow,zaraz bede szukac. No nie ma co sie oszukiwac,kasy troche poszlo a pojdzie jeszcze wiecej-tyle co teraz wydam na regeneracje to mialabym pewnie ladnie zrobione wloski u jakiegos bardzo dobrego fryzjera i nie tak zniszczone wiec i na regeneracje poszlo by mniej. Ale tak to jest jak sie chce miec cos fajnego w sumie malym kosztem,to sie placi potem dwa razy....Juz zrobilam "male zakupy" na allegro do regeneracji ale na tym sie na pewno nie skonczy. Najbardziej czego i szkoda w tym zniszczeniu to tego ze sa takie cieniutkie.....i ze sie pokruszyly... Bo w dotyku co dziwne sa baaardzo miekkie (duzo bardziej niz przed tym wszystkim
Ehhh........juz nic nie zrobie teraz,mam nadzieje ze jak poswiece im duzo czasu,pracy i pieniazkow to za jakis czas wybacza mi to co im zrobilam i odwdziecza sie lepsza kondycja....pozdawiam

[johnw57]

Darunia i goldange, dziękuję za miłe słowa
Darunia, ten kolorek na pierwszym foto, to 9A Very light ash blond firmy prof. Goldwell zmieszany z wodą o 9% stężeniu i trzymany 45 min. Tek kolorek nie wychodzi popielato, mówił mi o tym mój fryc, ale właśnie perłowo-platynowo. Mój fryzjer nazywa go, że wychodzi jak naturalna dziecięca platyna. Włosy robiłam w domu, nie w slaonie. I zastanawia mnie jeden fakt, że ten sam kolor w sklepie fryzjerskim jest jasny, ale nie aż tak jak u mnie wyszło. Mnie wyszło tak samo, jak na fryzjerskiej palecie, czyli właśnie tak jasno a w sklepie fryzjerskim jest on o wiele ciemniejszy.
Drugie zdjęcie to mój naturalny blond.

Dlaczego zniknęło moje trzecie zdjęcie (hmm)??
Ostatnie zdjęcie to 9.1 Excellence
Darunia, dbaj teraz solidnie o włosy. Tu pomogą tylko profesjonalne maski

To jeszcze raz umieszczam mój kawałek złotego blondu.
Farba prof. firmy Voila to był jakiś bardzo jasny blond złocisty, ale niestety nie pamiętam numerka.
Mam nadzieję, że to zdjęcie nie zniknie ...

[daruniaa01]

Wiem,wiem, teraz sie skupiam na regeneracji mimo ze chcialam najpierw uzyskac kolorek ktory sobie wymyslilam a potem juz tylko odzywiac i odzywiac....no ale trudno, jak sie nie ma co sie lubi,to sie lubi co sie ma dzieki ze chcialo Ci sie jeszcze raz pisac o tej farbie pozdrawiam

[ekstradyska]

http://uradka.pl/product_info.php/cP...oducts_id/3549
http://uradka.pl/product_info.php/cP...oducts_id/5126

mam nadzieje, że te linkio sie otowrza, w tym sklepie sa własnie takie odzywki koloryzujace
a jest jeszcze loreal gloss na allegro kiedys widziałam bezowy chyba, miodowy tez był, nie wiem czy teraz sa wtedy kosztowały bez wysyłki ok 27-28 zł

[daruniaa01]

Ekstradystka dzieki, otwieraja sie linki. No coz, chyba trzeba bedzie kupic..... ehh, ja zbankrutuje thx jeszcze raz!

[johnw57]

Kaska222, ale jak nie mogłam edytować a teraz jak edytowałaś, to nie zgadzają się podpisy, które do nich napisałam ...
Wieć te fotki opisywałałam
a tej farbki, którą wkeiłam, to jej nie miałam

[kaska222]

johnw57 - a czemu nie mozesz edytowac?

[johnw57]

Bo znika mi cała moja długa wypowiedź. Czasami mogę edytować a czasami znika mi cała wypowiedź. Tak samo nie mogę powiększyć zdjęcia miniaturki. Jak klikam na nie, to mam tylko liczbę wyświetleń inc więcej. Nie wiem dlaczego tak mam ?? Może Ty będziesz wiedziała dlaczego ?
Pozdrawiam
P.S. Wiem, że trzeba korzystać z edycji

[kaska222]

Moze usun cookies inaczej ciasteczka a uzywasz programu Mozilla Firefox?

[johnw57]

Tak używam Mozilli i to przez nią tu wchodzę. Ciastezka mam usunięte

[kaska222]

Looknij w tym linku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=93620
lub tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144235

[johnw57]

Kaska222, dziękuję za linki. Zaraz looknę na dwa linki.
Pozdrówka

[DeadCanDance]

Ehh ja jeszcze niedawno mialam taki cudny jasny blond.. ale im jestem starsza tym bardziej ciemnieją mi włosy juz nie wiem co robic, stosowalam rozne kosmetyki, ziola cuda i nic jedynie od słońca mi troche jaśnieją, ale to tylko ta wierzchnia warstwa....

[Dau]

po ostatnim, piatkowym farbowaniu

[morelle]

Napisane przez Dau

po ostatnim, piatkowym farbowaniu

Ślicznie wyszło, zero kurczaka jak widzę. Czym ostetecznie osiagnęłaś taki efekt? i jak wyszło na odrostach?

[Dau]

morelku dziekuje. a to bylo tak... zastosowalam farbe majiblond 901s z 9% oksydantem. tym razem polozylam ja na "calosc" w efekcie krycie jest jak zwykle niejednolite. sa fragmenty popielate, jak rowniez zlotawe. odcien rozni sie w zaleznosci od oswietlenia ogolny rezultat, mniej wiecej zadowalajacy, tzn. moze nie w 100%, ale jakby nie bylo, widoczna jest poprawa.-) powodem, dla ktorego trafia mnie szlak jest, ze musialam farbowac dwukrotnie (tzn. odrosty), by w pewnym stopniu (jak wspomnialam nie w 100%) zniwelowac ten zlotawy odcien. czy czeka mnie to za kazdym razem? przeciez kazdorazowe farbowanie niszczy wlosy, juz nie wspominajac aspektow ekonomicznych

[morelle]

Napisane przez Dau

morelku dziekuje. a to bylo tak... zastosowalam farbe majiblond 901s z 9% oksydantem. tym razem polozylam ja na "calosc" w efekcie krycie jest jak zwykle niejednolite. sa fragmenty popielate, jak rowniez zlotawe. odcien rozni sie w zaleznosci od oswietlenia ogolny rezultat, mniej wiecej zadowalajacy, tzn. moze nie w 100%, ale jakby nie bylo, widoczna jest poprawa.-) powodem, dla ktorego trafia mnie szlak jest, ze musialam farbowac dwukrotnie (tzn. odrosty), by w pewnym stopniu (jak wspomnialam nie w 100%) zniwelowac ten zlotawy odcien. czy czeka mnie to za kazdym razem? przeciez kazdorazowe farbowanie niszczy wlosy, juz nie wspominajac aspektow ekonomicznych

Niestety obawiam się, że z tymi odrostami to tak będzie. Wyraźnie za pierwszym razem łapia słabiej. A m0oże zmieszasz następnym razem wodę 9 i 12% pół na pół? chyba jeszcze nie bedzie to żrące. Tylko na odrosty.

[Dau]

juz sama nie wiem. producent zaleca nawet 12%. ale troche sie jej boje. ale jak rozwazam sprawe w ten sposob: dwukrotne farbowanie, czy woda 12%, to pewnie wychodzi na to samo sama nie wiem. w noc, przed farbowaniem, umylam wlosy szamponem z moczniekiem, nie nakladalam juz zadnej odzywki. pofarbowaniu, nalozylam maslo schea i trzymalam przez kilka godzin

[sintagma]

Dau a gdzie kupujesz te farby? Mam chrapke ale nie wiem kompletnie gdzie kupic? a jak widze ten efekt na Twoich włoskach to musze zakupic to cudo!

[Dau]

no nie sugeruj sie tak calkiem zdjeciami ja kupuje je u fryzjera. o ile wiem duzo taniej jest przez internet. zapytaj morelaka ona chyba w tej kwestji ma lepsze rozeznanie. ale moze najpierw udaj sie faktycznie do fryzjera, lub sklepu specjalistycznego, by ustalic odpowiedni odcien odcien