Bezradność. Pomóżcie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-17, 09:42   #1
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833

Bezradność. Pomóżcie...


Witam serdecznie
Nie mam zamiaru zakładac nowego konta na potrzeby tego wątku, nie mam tez nic do ukrycia.
Nastał bardzo ciężki czas dla mojej rodziny. Ja mieszkam już osobno, mam swoje życie, ale bardzo często bywam w domu rodzinnym, szczególnie teraz gdy zachorowal mój tata.
Ma guza w mózgu, usunięty niemal w całości, ale może odrosnąć.
Ogolnie ma problemy ze wzrokiem przez to. Sprawa dotyczy jednak sytuacji głównie finansowej. Jak się domyślacie ojciec jest uziemiony, nie może pracować, i chyba już nigdy to się nie zmieni. Pobiera zasiłek chorobowy, a moja mama w tej chwili opiekuje się nim razem ze mną i również jest na chorobowym.
Mieszka z nimi dwójka dorosłych synów. Jeden ma pracę dorywczą, która nie zapewnia mu prawie żadnych dochodów, ot grosze. Drugi syn nie robi nic.
Dziś dostaliśmy telefon, że od poniedziałku może iść do pracy, do firmy w której pracował nasz ojciec. On jednak, nazwijmy go A. nie chce iść do pracy. Wymówek ma setki. Moi rodzice ledwo ciągną, bo leczenie i tabletki pochłania ogrom pieniędzy, do tego te ucięte wynagrodzenia.
Patrzę na tą sytuację z boku, mnie ona nie dotyczy, ale nie mogę w to uwierzyć. A normalnie jada w domu, czasem pomoże przy drzewie, czy wyjdzie z psem, i na tym kończy się jego rola.


Moi rodzice zamierzają blagac go by poszedł do pracy. Chcą z nim rozmawiać, na co on kategorycznie mówi nie. Jego interesuje praca typu zrobić komuś przysługę i zarobić parę groszy. Nie ma zamiaru iść do roboty na 8 godzin i zarobić o zgrozo 2 tysiące.
Macie jakieś pomysły co zrobić w tej sytuacji ? Boję się o to co będzie, martwi mnie to wszystko. Ja na miejscu mojej mamy chyba wywaliłabym go z domu żeby w końcu coś zrozumiał...
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 10:00   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie
Nie mam zamiaru zakładac nowego konta na potrzeby tego wątku, nie mam tez nic do ukrycia.
Nastał bardzo ciężki czas dla mojej rodziny. Ja mieszkam już osobno, mam swoje życie, ale bardzo często bywam w domu rodzinnym, szczególnie teraz gdy zachorowal mój tata.
Ma guza w mózgu, usunięty niemal w całości, ale może odrosnąć.
Ogolnie ma problemy ze wzrokiem przez to. Sprawa dotyczy jednak sytuacji głównie finansowej. Jak się domyślacie ojciec jest uziemiony, nie może pracować, i chyba już nigdy to się nie zmieni. Pobiera zasiłek chorobowy, a moja mama w tej chwili opiekuje się nim razem ze mną i również jest na chorobowym.
Mieszka z nimi dwójka dorosłych synów. Jeden ma pracę dorywczą, która nie zapewnia mu prawie żadnych dochodów, ot grosze. Drugi syn nie robi nic.
Dziś dostaliśmy telefon, że od poniedziałku może iść do pracy, do firmy w której pracował nasz ojciec. On jednak, nazwijmy go A. nie chce iść do pracy. Wymówek ma setki. Moi rodzice ledwo ciągną, bo leczenie i tabletki pochłania ogrom pieniędzy, do tego te ucięte wynagrodzenia.
Patrzę na tą sytuację z boku, mnie ona nie dotyczy, ale nie mogę w to uwierzyć. A normalnie jada w domu, czasem pomoże przy drzewie, czy wyjdzie z psem, i na tym kończy się jego rola.


Moi rodzice zamierzają blagac go by poszedł do pracy. Chcą z nim rozmawiać, na co on kategorycznie mówi nie. Jego interesuje praca typu zrobić komuś przysługę i zarobić parę groszy. Nie ma zamiaru iść do roboty na 8 godzin i zarobić o zgrozo 2 tysiące.
Macie jakieś pomysły co zrobić w tej sytuacji ? Boję się o to co będzie, martwi mnie to wszystko. Ja na miejscu mojej mamy chyba wywaliłabym go z domu żeby w końcu coś zrozumiał...
Przede wszystkim wspolczuje ci i mam nadzieje ze twoj tata poczuje sie lepiej.

RoUmzumiem ze masz dwoch pelnoletnich braci ale i tak mama musi sie ojcem zajmowac?
Boze widzisz i nie grzmisz. Z domu bym ich powyrzucala.

Co bym zrobila:
1dzwonisz do tego obiboka swojwgo brata i cisniesz mu na honor-jak dlugo ma zamiar byc pijawka na rodzinie? Rodzocom trzeba pomoc. Jak nie chce pracowac powinien sie wyprowadzic bo tylko stresow im doklada.

Pewnie cie oleje bo widac ze to pacan i dupek.

Dzwonisz do drugiego brata i mowisz ze dzwonilas do pierwszego. Prosisz zeby z nim porozmawial w ten sam sposob.

Jak nadal nic to dzwonisz do mamy i mowisz ze pasozyt ma miec ultimatum albo robota i pomoc albo wypad z domu.

Oczywiscie latwo nie bedzoe bo takie jednostki bardzo sie bronia przed utrata wygodnego siedzonka. Tylko twarda reka bedziecie mogli cos ugrac. Najlepiej jak polaczysz sily.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 10:05   #3
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Nie muszę dzwonić, bo jestem w domu rodzinnym. Mam taką możliwość, urlop macierzyński. Honoru to on nie ma za grosz. Ma 22 lata a zachowuje się mentalnie jak 16 latek. Pracował nie raz, i każda pracę rzucał po to by być wolnym i żyć sobie z przysług.
Rodzice całe życie im pobłażali, i teraz mają. Oni już się pogodzili z tym, że synek nie pójdzie do pracy. Swoją drogą ja tez byłam wychowywana w lajtowy sposób, ale mam zupełnie inne podejście do życia.

Edytowane przez lulka19
Czas edycji: 2017-02-17 o 10:06
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 10:11   #4
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Nie muszę dzwonić, bo jestem w domu rodzinnym. Mam taką możliwość, urlop macierzyński. Honoru to on nie ma za grosz. Ma 22 lata a zachowuje się mentalnie jak 16 latek. Pracował nie raz, i każda pracę rzucał po to by być wolnym i żyć sobie z przysług.
Rodzice całe życie im pobłażali, i teraz mają. Oni już się pogodzili z tym, że synek nie pójdzie do pracy. Swoją drogą ja tez byłam wychowywana w lajtowy sposób, ale mam zupełnie inne podejście do życia.
Niestety ktos musi postawic granice. Kto nie pracuje ten nie je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 10:32   #5
paula796132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Polska Be
Wiadomości: 214
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Niestety ktos musi postawic granice. Kto nie pracuje ten nie je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dokładnie. a do tego zabrać telefon, laptopa (bo to podejrzewam ma), pokrzyczy pokrzyczy, ale tylko radykalne działania mogą przynieść tutaj coś dobrego
paula796132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 10:55   #6
prezent_od_losu
Zrodzona z burzy
 
Avatar prezent_od_losu
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 109
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Znam z autopsji, też mam takich dwóch braci. TY nic nie zmienisz, muszą twoi rodzice. Może to okrutne ale nie powinnaś tyle pomagać. Twoja mama powinna "paść na pysk na podłogę" żeby zrozumieć co fundują jej Twoi bracia i to w jaki kijowy sposób ich wychowała.

Macierzyński- Masz małe dziecko? I Twoi rodzice zgadzają się żebyś Ty zajmowała się tatą a tamci nic nie robią?

To Twoi rodzice Cię krzywdzą nie bracia, bracia oni innego życia nie znają jak takie że wyręcza ich mama albo teraz i Ty.

Też jestem inna niż moje rodzeństwo. Ale mam swoją rodzinę i nią się zajmuję. Moja mama może na mnie liczyć w każdej sytuacji, oni nie.

To jest moje zdanie. Poparte moimi doświadczeniami i tak to widzę.
__________________
Obserwuję was... bardzo uważnie i z zainteresowaniem... nie mówię jak nie MUSZĘ
prezent_od_losu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 11:19   #7
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez prezent_od_losu Pokaż wiadomość
Znam z autopsji, też mam takich dwóch braci. TY nic nie zmienisz, muszą twoi rodzice. Może to okrutne ale nie powinnaś tyle pomagać. Twoja mama powinna "paść na pysk na podłogę" żeby zrozumieć co fundują jej Twoi bracia i to w jaki kijowy sposób ich wychowała.

Macierzyński- Masz małe dziecko? I Twoi rodzice zgadzają się żebyś Ty zajmowała się tatą a tamci nic nie robią?

To Twoi rodzice Cię krzywdzą nie bracia, bracia oni innego życia nie znają jak takie że wyręcza ich mama albo teraz i Ty.

Też jestem inna niż moje rodzeństwo. Ale mam swoją rodzinę i nią się zajmuję. Moja mama może na mnie liczyć w każdej sytuacji, oni nie.

To jest moje zdanie. Poparte moimi doświadczeniami i tak to widzę.


Zajmuję to może za duże słowo, ale pomagam. Tata operację przeszedł bardzo dobrze, i jedynie ma problemy z pamięcią i jednym okiem. Trzeba go pilnować, bo może np. zostawić włączony gaz, czy jak ostatnio chciał odcedzić ziemniaki na kuchenkę.


Powiesz coś więcej na temat swoich braci?
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-17, 11:35   #8
prezent_od_losu
Zrodzona z burzy
 
Avatar prezent_od_losu
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 109
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Zajmuję to może za duże słowo, ale pomagam. Tata operację przeszedł bardzo dobrze, i jedynie ma problemy z pamięcią i jednym okiem. Trzeba go pilnować, bo może np. zostawić włączony gaz, czy jak ostatnio chciał odcedzić ziemniaki na kuchenkę.


Powiesz coś więcej na temat swoich braci?
na priv
__________________
Obserwuję was... bardzo uważnie i z zainteresowaniem... nie mówię jak nie MUSZĘ
prezent_od_losu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 20:16   #9
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Nie wiem, do którego fragmentu się odnieść, bo widzę tutaj sprzeczne informacje - po 1 - zła sytuacja finansowa rodziców, po 2 - syn-nierób.

Powiem tak - jeśli chodzi o tatę - to radziłabym pójść do MOPS - może jakiś zasiłek, może jakaś renta? Może zasiłek dla bezrobotnych? To nie są kokosy, ale zawsze można coś ugrać.

Co do brata, to chyba nie ma wyjścia - może trzeba go wyrzucić z domu, żeby poszedł na swoje utrzymanie? Żeby zobaczył jak to jest?
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 21:21   #10
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość
Nie wiem, do którego fragmentu się odnieść, bo widzę tutaj sprzeczne informacje - po 1 - zła sytuacja finansowa rodziców, po 2 - syn-nierób.

Powiem tak - jeśli chodzi o tatę - to radziłabym pójść do MOPS - może jakiś zasiłek, może jakaś renta? Może zasiłek dla bezrobotnych? To nie są kokosy, ale zawsze można coś ugrać.

Co do brata, to chyba nie ma wyjścia - może trzeba go wyrzucić z domu, żeby poszedł na swoje utrzymanie? Żeby zobaczył jak to jest?


Gdzie sprzeczne? jak sprzeczne? wyraźnie napisałam, że tata jest na zasiłku chorobowym czyli pracuje. Ma jednak mniejszą wypłatę.
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 07:21   #11
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Jedyne, co można zrobić ze starym koniem który otwarcie mówi chorym rodzicom że nie pójdzie do pracy bo nie, to dać mu miesiąc na znalezienie roboty i wyprowadzkę. Niestety mam przeczucie, że Twoi rodzice tego nie zrobią, to wymaga ogromnej konsekwencji i niełapania się na prośby o "litość". To, co Ty możesz zrobić, to totalny wjazd na poczucie męskości obu braci (bo drugi też przecież nie pracuje) - na zasadzie takiej właśnie, że są burakami i pipkami bez honoru, skoro dwie kobiety latają przy chorym ojcu, a oni wyżerają w tym czasie nie swoje żarcie z ich lodówki i siedzą w oczekiwaniu na bógwieco.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2017-02-18 o 07:23
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-18, 07:24   #12
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Jedyne, co można zrobić ze starym koniem który otwarcie mówi chorym rodzicom że nie pójdzie do pracy bo nie, to dać mu miesiąc na znalezienie roboty i wyprowadzkę. Niestety mam przeczucie, że Twoi rodzice tego nie zrobią, to wymaga ogromnej konsekwencji i niełapania się na prośby o "litość".
Dokładnie tak Za dobrze miał w ciepłym domku, powinien teraz dostać odpowiedni 'bilet do dorosłości' z pomachaniem ręką na odchodne. No, ale często przy więzach rodzinnych logika niestety wysiada, a szkoda.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 09:06   #13
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Gdzie sprzeczne? jak sprzeczne? wyraźnie napisałam, że tata jest na zasiłku chorobowym czyli pracuje. Ma jednak mniejszą wypłatę.
Dlaczego się tak od razu denerwujesz?
Po prostu widziałam pytanie "Co mam robić..." i dwie opcje (niepracujący brat i mniejsze środki dla ojca).

Chciałam odnieść się do dwóch, no ale widocznie niepotrzebnie, skoro od razu takie nerwy...

Powodzenia.
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 11:29   #14
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość
Dlaczego się tak od razu denerwujesz?
Po prostu widziałam pytanie "Co mam robić..." i dwie opcje (niepracujący brat i mniejsze środki dla ojca).

Chciałam odnieść się do dwóch, no ale widocznie niepotrzebnie, skoro od razu takie nerwy...

Powodzenia.


Nie, ja się nie denerwuję. Spokojnie.
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 11:46   #15
Donatella_Rosa
Zadomowienie
 
Avatar Donatella_Rosa
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

U mnie w domu była trochę podobna sytuacja, jednak nie tak dramatyczna.
Mój brat ma 27 lat i dopiero od nowego roku ma stałą pracę. Magisterkę pisze 4 rok. Też każda praca była poniżej jego godności, on nie potrzebuje, on nie ma czasu.
Moi rodzice by go nie wyrzucili z domu, jednak odcięcie internetu, zero jakichkolwiek kieszonkowych, dodatkowych pieniędzy(tak, 26 letni dorosły, zdrowy chłop brał kieszonkowe od rodziców), zero rozrywek. Mógł mieszkać w domu i jeść to co było w domu i tyle. No i w zasadzie to zadziałało, ale chyba tylko dlatego, ze pojawiło się ogłoszenie o prace, które mu się podobało i udało mu się tę pracę dostać. Gdyby nie to, to pewnie by ciągnął takie życie przez pare miesięcy.
Rozmawiałam z nim setki razy i żadne prośby, groźby, wjeżdżanie na honor nie działały. Nie obchodziło go to, że rodzice nie są bogaci i nie będą go utrzymywać do śmierci. Nie widział nic złego w tym, że on sobie śpi do 12 codzienne, a matka zapieprza jako salowa na jego zachcianki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Donatella_Rosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 15:42   #16
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Taktyka wypominania wszystkiego: prysznica, wody na herbatkę, kromki chleba. Cisnij mu ile wejdzie, od pasożytów, nierobów, c*pek i innych. Mów mu że jest przegrywem, porażką i rzygac Ci się chce na sam jego widok.
A rodziców zbuntuj i niech leniwiec wynosi sie z domu nawet pod most, jak zacznie mu się pod tylkiem palić to szybko się ogarnie.

W ogole to jakas patologia, dorosły chlop i rodzice go utrzymują? Wstyd.
__________________
Złośliwa Wiedźma
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 15:44   #17
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Bezradność. Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Nie, ja się nie denerwuję. Spokojnie.
Napisz jak cos postanowisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-18 16:44:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.