Brak pupy ;)

[suzana]

podziwiam Cie doslownie

[fabienne]

Mam jedno pytanie dotyczące tego koktajlu, bo strasznie się napaliłam i chyba zacznę go jutro robić Mianowicie, czy zamiast mleka granulowanego można dodać zwykłe? Chyba nie zrobi to większej różnicy, prawda? Z góry dziękuję za odpowiedź

[lil' sexy]

Napisane przez fabienne

Mam jedno pytanie dotyczące tego koktajlu, bo strasznie się napaliłam i chyba zacznę go jutro robić Mianowicie, czy zamiast mleka granulowanego można dodać zwykłe? Chyba nie zrobi to większej różnicy, prawda? Z góry dziękuję za odpowiedź

Chyba jednak robi, bo granulowane w odróżnieniu od zwykłego zawiera bardzo dużo węglowodanów

[carolin]

No tak, nie wzięłam tego pod uwagę... Hmmm, w takim razie muszę poszukać tego granulowanego, bo jeszcze nie nigdy się z nim nie spotakałam w moim sklepie Dzięki za odpowiedź
A właśnie - czy ten koktajl naprawdę ci pomaga?

[fabienne]

Jejku, jaką głupotę przed chwilą zrobiłam!!! Nie zarejestrowałam się, a widocznie moja siostra ostatnio się nie wylogowała, no i wpisałam ten komentarz przed chwilą na jej nicka ale jestem głupia... To oczywiście ja - fabienne... Jeszcze raz dziekuję ci lil' sexy za odpowiedź - tam razem już jako ja Pozdrawiam

[lil' sexy]

Nie wiem czy pomaga, bo po trzech dniach wymiękłam - strasznie mi nie smakował, ale nie przejmuj się - może Tobie akurat lepiej "wejdzie". Jedyna różnica jaką zauważyłam była taka, że kiedy ćwiczyłam siłowo z dosyć dużymi obciążeniami to nie miałam żadnych problemów i po raz pierwszy nawet mięśni specjalnie nie czułam, a energia mnie rozpierała, więc daje niezłego kopa.

Mleko granulowane w supermarketach leży na ogół gdzieś w okolicach normalnego.

Pozdrawiam i smacznego

[fabienne]

Mleczko już znalazłam i dzisiaj zabieram się za ten koktajl Też mam nadzieję, że będzie mi smakował, bo to już moja ostatnia nadzieja na przytycie... Dzięki za info, pa

[madziambi]

aaa wybaczcie że tak zaniedbałam ten wątek i tu nawet nie zaglądałam ja mam 'zahartowany' i rozepchany żołądek nie mdli mnie po koktailu piję go tylko raz dziennie wieczorem około 17- 18 a potem ćwiczę mięśnie klatki piersiowej (bo wtedy spala się słabo tkanka tłuszczowa)... a potem szamam kolacje aaaaaa fakt mam zaniedbany tyłek.. głupio mi o tym mówić ale pojawiła mi się na nim spora ilość pomarańczowej skórki hłe hłe... ale najpiękniejsze jest to, że moje piersi skoczyły o rozmiar i są bardziej jędrne i krągłe!! aaaaaaaaa

[Jagoda8]

To raczej ja zaniedbałam ukochany wątek Nie piję, nie tyję. Miałam niedawno wypadek autkiem i wszytko mnie boli, więc już wcale nie ćwiczę i też nie mogę. Ale to wszytko bardzo mnie zmobilizowało. Ten strach, życie jest takie kruche. Gdy się wychodzi tylko z potluczeniami i naciagnięciami mięśni z uderzenia przy 120km/h aż chce się żyć. Teraz chcę osiagnąć swoje marzenia i te wielkie i te malutkie. Zobaczymy jak mi to wyjdzie. I jeszcze madziambi napisała, że tak jej urosły piersi i tak jej się podobają. Niech tylko siniaki przestaną mnie boleć, biore się odrazu do roboty. Pozdrawiam serdecznie.

[martina@]

tez narzekam na brak pupy ale systematycznie nad tym pracuje
moja pupa=avatar

[pocahontasss]

nie no gdzie ona jest płaska...ja sie nie dopatrzyłam

[carolin]

Napisane przez madziambi

ja mam 'zahartowany' i rozepchany żołądek nie mdli mnie po koktailu piję go tylko raz dziennie wieczorem około 17- 18 a potem ćwiczę mięśnie klatki piersiowej (bo wtedy spala się słabo tkanka tłuszczowa)... a potem szamam kolacje

Bardzo mnie zainteresowały efekty, o których wspominasz, bo ja jak na razie nie widzę po tym koktajlu żadnych zmian ale widocznie za krótko go piję... A mogłabyś napisać jakie ćwiczenia klatki piersiowej wykonujesz??? Może mi też trochę pomogą (chciałabym w to wierzyć)... Z góry dzięki Pozdrawiam

[madziambi]

ja juz pilam go od lipca, troche przerwałam a teraz znowu piję gdzieś tak od początku września... ćwiczonko to takie; Trzeba złozyć dłonie jak do pacierza na wysokości klatki piersiowj i wciskać jeddną w drugą i dodatkowo napinać mięśnie klatki piersiowej, tak aby widać było, że piersi się unoszą ja robie 200 powtorzeń... Zapoznałam się z ćwiczonkiem dzięki przeczytaniu posta Kavali ....dziękuję

[Paula07]

Przypadkowo zaglądnęłam na te forum, i ujrzałam wątek także o mnie , czyli brak pupy, nadodatek cycek i obecnie rozmiar 34 jest już dla mnie za duży. Jak dalej tak pójdzie to niedługo będę się ubierała w sklepach dla dzieci . Ale zainteresowałam się tym koktajlem, i postanowiłam, że zacznę go pić od poniedziałku, może uda mi się coś przytyć. Ale także będę ćwiczyła 6W, ponieważ mam skłonności do brzyszka- kuleczki. Więc jak mi coś pomoże to zajrzę tu ponownie i napiszę (jak nie pomoże to także napiszę).

Pozdrawiam

[nodi19]

Madziambi a czy oprócz piersi nie skoczyło Ci coś jeszcze? Czy "utyłas" tylko w biuście?

[Envy Me]

A te jajka to trzeba ubić tzrepaczka na piane jak na kogiel mogiel, czy takie surowe wlac?
I czemu tam nie ma w ogole cukru?

[pocahontasss]

trzeba jajka wlac surowe i to wszystko pozniej razem miksujesz.a cukru nie ma dlatego ze słodka jest maslanka,kakao i mleko granulowane!!i to wszystko daje taki efekt ze jakbys jeszcze dodala do tego cukier to byloby za slodkie i bys sie mogla po**gac

[Jagoda8]

Napisane przez martina@

tez narzekam na brak pupy ale systematycznie nad tym pracuje
moja pupa=avatar

Martina masz śliczne kszatły! Chciałabym miec takie biodra jak Ty. Moja sylwetka jest zupelnie prosta i jeszcze do tego brak pupci

[aleksandra_119]

Sluchajcie ja mam, moim zdaniem nadmiar pupy i mysle, ze gdybym mogla obdarowac Was wszystkie to by i dla mnie zostalo tak akurat tyle, ile miec powinnam. Mysle jednak, ze wszystko jest piekne, co nasze. Najlatwiejsza droga jest zaakceptowac siebie. Uwagi i krytyka innych, zlosliwych ludzi nie jest powodem do zmartwien, bo zle swiadczy wylacznie o nich.

[martina@]

Napisane przez Jagoda8

Martina masz śliczne kszatły! Chciałabym miec takie biodra jak Ty. Moja sylwetka jest zupelnie prosta i jeszcze do tego brak pupci

dzięki
ale naprawde narzekam na jej brak - kobieta z pupą jest dla mnie bardziej 'kobieca' no ale co poradzę

[suzana]

to Twoja pupcia? nie widze jej braku. zazdroszcze odwagi

[SandraBullock]

Fajny masz tyłeczek,tylko pozazdroscić

[Jagoda8]

Gdybym miała taką pupę

[martina@]

moja moja
a tam jaka odwaga, same kobietki na forum to nie ma sie czego wstydzic chyba
jednak wolalabym, zeby wydatniejsza byla ...

[SandraBullock]

nie martw się tez bym chciała aby mój był bardziej wydatniejszy.

[martina@]

bo podobno mezczyzni zwracaja uwage na kraglosci

[czastka]

Jagoda 8 absolutnie sie nie przejmuj docinkami, kiedyś też byłam bardzo szczupła 168 cm i 48 kg, jak chciałam kupic spodnie to mnie na dział dzieciecy wysyłali. Powiem tak najczęściej krytykowały koleżanki, raczej nie słyszałam nic od Panów, kiedy przytyłam i podobno zaczęłąm wygladać bardzo kobieco, te same kuleżanki reagowały znowu docinkami w stylu o boze jak ty przytyłaś!!!!!! (w centrum miasta na deptaku, najlepsze było jak ludzie szukali wzrokiem tej przytytej i jakoś nie widzieli). Normalny człowiek tak sie nie zachowuje, rozumiem ze moze być Ci źle, ale trezba siebie polubić
Jak przytyłam to znowu miałam problem ze spodniami bo nie ma spodni na okrągłe pupy, więc tak źle i tak niedobrze, a teraz wybieram tamta siebie bo samej sobie sie podobałam wmiarę , a teraz wogóle.
To samo tlumacze mojej córce która posture i wage odziedziczyła po mnie

[lorinka]

Czastka - masz rację ja teraz mam 168 cm i 48 kg i mimo że denerwuje mnie brak pupy i biustu (od czego są push upy... chociaż i tak pozostawiają wiele do życzenia ), denerwują mnie docinki i dziewczyn (no sorry, ale jeśli jakaś dziewczyna z dużą nadwagą mówi mi, że wyglądam jak śmierć, kościotrup itp., to wiadomo, że chodzi po prostu o zwykłą babską zzdrość ) i chłopaków, ale oni w duużo mniejszym, prawie zerowym stopniu , mimo to wszystko jestem w miarę zadowolona ze swojej figury . Wcale nie mam za dużych problemów ze znalezieniem ubrań ani nic... Czasem wolałabym wyglądać bardziej kobieco, ale ogólnie się cieszę, że nie muszę się odchudzać i pewnie nie będę musiała . Chociaż jeszcze rosnę, wiec figura może mi się może jeszcze zmienić... chyba

[justyyyna]

Witam wszystkich!! Mam 15 lat i mam taki sam problem z pupcia. Dodam że jestem bardzo chuda- az za bardzo -Niepotrafie PRZYTYC!! A cpo do pupci nie mam pieniedzy by kupić sobie jakies cieżarki lub pryżady tego stylu:/ Bradzo prosze o jakies ćwiczenia jak dla mnie czyli dziewczyny która ma 15 lat a bez żadnych przyzadów. Z góry dziekuje JuStYnA

[lil' sexy]

Napisane przez justyyyna

Witam wszystkich!! Mam 15 lat i mam taki sam problem z pupcia. Dodam że jestem bardzo chuda- az za bardzo -Niepotrafie PRZYTYC!! A cpo do pupci nie mam pieniedzy by kupić sobie jakies cieżarki lub pryżady tego stylu:/ Bradzo prosze o jakies ćwiczenia jak dla mnie czyli dziewczyny która ma 15 lat a bez żadnych przyzadów. Z góry dziekuje JuStYnA

Ja proponpwałabym żebyś cierpliwie poczekała, bo dopiero zaczęłaś dojrzewać. Ja zawsze byłam strasznym patykiem bez tyłka i piersi, ale później dorobiłam się bardzo fajnych kobiecych kształtów wcale przy tym nie tyjąc, tzn. przybyło mo tylko trochę w pupie, ale nie można tego nazwać tyciem. Zacznij się martwić za parę lat