Nafta kosmetyczna

[virka]

Napisane przez Salive

Muszę przyznać, że zachęciłyście mnie swoimi recenzjami do użycia nafty, kupiłam dzisiaj tę z dodatkiem witamin A i E, dzisiaj wypróbuję. Włosy mam zdrowe, błyszczące, a to głównie zasługa olejku rycynowego (ubóstwiam!), który wcieram szczoteczką do zębów (specjalnie do tego celu przeznaczoną) w skórę głowy, płukanki ze skrzypu polnego i regularnie stosowanych maseczek, zarówno tych domowych jak i drogeryjnych. Jeszcze rok temu, po farbowaniu, włosy miałam w opłakanym stanie, dzięki niebiosom ;-) udało się je uratować.

Możesz napisać coś więcej o tej płukance?
Na pewno nafta Ci nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie i oczywiście podziel się wrażeniami

[Salive]

Moja ciocia mieszka na kolonii, sama zbiera i suszy skrzyp polny, toteż dostało się w moje ręce trochę tego ziela. Garść rozdrobnionego skrzypu na litr wody gotowałam na małym ogniu przez ok. 20-30 min, odcedzałam, a potem, gdy wywar trochę ostygł, używałam do ostatniego płukania. Naprawdę skuteczne, tonizuje skórę głowy i wzmacnia włosy.

I oczywiście nie omieszkam zdać relacji z użycia nafty.

[virka]

Napisane przez Salive

Moja ciocia mieszka na kolonii, sama zbiera i suszy skrzyp polny, toteż dostało się w moje ręce trochę tego ziela. Garść rozdrobnionego skrzypu na litr wody gotowałam na małym ogniu przez ok. 20-30 min, odcedzałam, a potem, gdy wywar trochę ostygł, używałam do ostatniego płukania. Naprawdę skuteczne, tonizuje skórę głowy i wzmacnia włosy.

I oczywiście nie omieszkam zdać relacji z użycia nafty.

Dziękuję Ci pięknie
Kupię w aptece taki ususzony i zaparzę, myślę, że też będzie

[nimrodel]

Napisane przez Salive

Muszę przyznać, że zachęciłyście mnie swoimi recenzjami do użycia nafty, kupiłam dzisiaj tę z dodatkiem witamin A i E, dzisiaj wypróbuję. Włosy mam zdrowe, błyszczące, a to głównie zasługa olejku rycynowego (ubóstwiam!), który wcieram szczoteczką do zębów (specjalnie do tego celu przeznaczoną) w skórę głowy, płukanki ze skrzypu polnego i regularnie stosowanych maseczek, zarówno tych domowych jak i drogeryjnych. Jeszcze rok temu, po farbowaniu, włosy miałam w opłakanym stanie, dzięki niebiosom ;-) udało się je uratować.

a czemu akurat szczoteczka do zebow????? palcami nie mozna? tak sie pytam, moze szczoteczka wygodniej???

[Salive]

Napisane przez nimrodel

a czemu akurat szczoteczka do zebow????? palcami nie mozna? tak sie pytam, moze szczoteczka wygodniej???

Po 1. Stanowczo wygodniej.
Po 2. Nie muszę tak ‘brudzić’ rąk olejkiem.
Po 3. Lepiej (dokładniej) się rozprowadza.
Jak kto woli.

[truskaffka]

a ja mam nafte z czarna rzodkwia...

stosuje od niedawna wiec mam pytanie do was przeczytalam gdzies ze nafta wysusza koncowki i nie powinno sie jej na nie nakladac!? zauwazylyscie jakies wysuszenie koncowek?! bo ja juz i tak mam suche

[karla_92]

Napisane przez truskaffka

a ja mam nafte z czarna rzodkwia...

stosuje od niedawna wiec mam pytanie do was przeczytalam gdzies ze nafta wysusza koncowki i nie powinno sie jej na nie nakladac!? zauwazylyscie jakies wysuszenie koncowek?! bo ja juz i tak mam suche

No wlasnie nie wiem jak to jest Raz pisza ze wysusza i jest polecana do tlustych wlosow a raz ze nawilza i jest najlepsza do suchych Moja jest strasznie tlusta wiec wydaje mi sie ze wlasnie nawilza ale za cholere jej nie mozna domyc

[virka]

Napisane przez truskaffka

a ja mam nafte z czarna rzodkwia...

stosuje od niedawna wiec mam pytanie do was przeczytalam gdzies ze nafta wysusza koncowki i nie powinno sie jej na nie nakladac!? zauwazylyscie jakies wysuszenie koncowek?! bo ja juz i tak mam suche

Mnie nie wysusza, wręcz przeciwnie nawilża

Napisane przez karla_92

No wlasnie nie wiem jak to jest Raz pisza ze wysusza i jest polecana do tlustych wlosow a raz ze nawilza i jest najlepsza do suchych Moja jest strasznie tlusta wiec wydaje mi sie ze wlasnie nawilza ale za cholere jej nie mozna domyc

Zmyć jest ciężko, to prawda, ale kilka razy i schodzi (ja muszę myć głowę 4 razy).

[karla_92]

Napisane przez virka

Zmyć jest ciężko, to prawda, ale kilka razy i schodzi (ja muszę myć głowę 4 razy).

No ale to sie równa 4 razy wiecej chemi i wysuszenia (wiec wychodzi na to jakby sie tej nafty w ogóle nie użyło) i takie kilkakrotne mycie może zabardzo odtłuścic skóre i strasznie pobudzac gruczoly do produkcji łoju, a ja mam szybko przetluszczajace sie wlosy wiec u mnie to może byc koszmar

[virka]

Napisane przez karla_92

No ale to sie równa 4 razy wiecej chemi i wysuszenia (wiec wychodzi na to jakby sie tej nafty w ogóle nie użyło) i takie kilkakrotne mycie może zabardzo odtłuścic skóre i strasznie pobudzac gruczoly do produkcji łoju, a ja mam szybko przetluszczajace sie wlosy wiec u mnie to może byc koszmar

Ja też mam szybko przetłuszczające się włosy i po nafcie dłużej utrzymują się czyste.
W końcu nie nakładam nafty codziennie, żeby martwić się 4 krotnym myciem włosów. Dziewczyny pisały, że im ta nafta schodzi po dwóch umyciach, więc jest to chyba sprawa indywidualna.

[truskaffka]

hm..ja juz sama nie wiem..moze lepiej zostane przy zestawie- nafta na skore glowy i masaz a na koncowki olejek rycynowy- on na pewno mi nie wysuszy

[karolynka07]

wyslalam dzisiaj moja mame do apteki zeby kupila mi nafte do wlosow i pani w aptece dala jej cos takiego "Petroleum D-5" czy to sie nadaje:/? bo co do tego mam watpliwosci, a wyglada to tak

[virka]

Napisane przez karolynka07

wyslalam dzisiaj moja mame do apteki zeby kupila mi nafte do wlosow i pani w aptece dala jej cos takiego "Petroleum D-5" czy to sie nadaje:/? bo co do tego mam watpliwosci, a wyglada to tak

Pierwszy raz widzę coś takiego, a co jest napisane na etykiecie, jakie działanie, właściwości?

[Yaollinne]

Tyle się już o tej nafcie i olejku tutaj naczytałam, że rano biegnę do apteki!!!
Tylko mam kilka wątpliwości, skoro tyle razy się ją zmywa, to nie nieszczymy tym samym włosów?
Mam włosy suche i kręcone, długości do połowy pleców. Wiem już, że nakłada się naftę na suche włosy, mam ją wetrzeć na całej długości włosów? Czy zawinięte włoski trzeba "podgrzewać" dla uzyskania lepszego efektu? Ile tej nafty trzeba użyć za pierwszym razem? Boję się, że przez naftę włosy mi oklapną u nasady. Jak to u Was Dziewczynki wygląda? Są puszyste u nasady czy smętnie leżą? To będzie mój pierwszy raz i nie chcę żeby bolał Pozdrawiam

[Zu2ia]

ja mam co prawda proste wlosy. ale tez balam sie ze po nafcie beda oklapniete. ale nie sa. wrecz przeciwnie, sa puszyte (ale nie puszace sie) i jest ich wiecej, sa gesciejsze. do tego stosuje wax. ale nawet moj tata zauwazyl ze mam ladniejsze wlosy. a jak facet zauwazy roznice, to juz cos

[virka]

Napisane przez Yaollinne

Tyle się już o tej nafcie i olejku tutaj naczytałam, że rano biegnę do apteki!!!
Tylko mam kilka wątpliwości, skoro tyle razy się ją zmywa, to nie nieszczymy tym samym włosów?
Mam włosy suche i kręcone, długości do połowy pleców. Wiem już, że nakłada się naftę na suche włosy, mam ją wetrzeć na całej długości włosów? Czy zawinięte włoski trzeba "podgrzewać" dla uzyskania lepszego efektu? Ile tej nafty trzeba użyć za pierwszym razem? Boję się, że przez naftę włosy mi oklapną u nasady. Jak to u Was Dziewczynki wygląda? Są puszyste u nasady czy smętnie leżą? To będzie mój pierwszy raz i nie chcę żeby bolał Pozdrawiam

Naftę nakładasz na suche włosy na całej długości, zawijasz folią i ręcznikiem. Ja nie podgrzewam. Nafty musisz tyle dać, żeby wystarczyło na całe włoski i skórę głowy.
Na pewno przez naftę nie będą oklapnięte, wręcz przeciwnie. Są bardzo miękkie i puszyste.
I bolało oczywiście też nie będzie Jedyne co, to trzeba porządnie zmyć tą naftę, wtedy efekt jest super.

[Yaollinne]

Dzisiaj się za to zabiorę, właśnie wróciłam z apteki, mam nadzieję że dołączę do grona nafcianych zwolenniczek, bo juz zdążyłam się przekonać o tym że drogie odżywki nawet przy długim stosowaniu są do niczego:/

[virka]

Napisane przez Yaollinne

Dzisiaj się za to zabiorę, właśnie wróciłam z apteki, mam nadzieję że dołączę do grona nafcianych zwolenniczek, bo juz zdążyłam się przekonać o tym że drogie odżywki nawet przy długim stosowaniu są do niczego:/

Trzymam kciuki

[karolynka07]

Napisane przez virka

Pierwszy raz widzę coś takiego, a co jest napisane na etykiecie, jakie działanie, właściwości?

PETROLEUM leczy m.in.:

• nowotwory złośliwe, guzy.
• Kuracja tym lekiem daje pozytywne skutki w leczeniu prostaty, chorób nerek, cewki moczowej.
• Może być stosowane przy zawrotach głowy, w chorobie lokomocyjnej oraz przy nadkwaśnościach żołądka, zgagach, wzdęciach, niestrawnościach.
• Reguluje cykle miesiączkowania, wspomaga leczenia chorób kobiecych oraz łagodzi okresy przekwitania.
• Wcierane w ciało przynosi ulgę w bólach stawów i mięśni.
• Leczy również choroby skórne typu egzemy, łuszczyce, opryszczki, odleżyny.

cos takeigo;/ chyba pani w aptece sie pomyslila i dala zamiast nafty oczyszczona nafte destylowana. wole nie ryzykowac kupiłam inną "naphera lotion z naftą kosmetyczną" z tego co patrzyłam to uzywacie raczej innej. a miala ktoras ta?

[mysza_87]

Napisane przez karolynka07

PETROLEUM leczy m.in.:

• nowotwory złośliwe, guzy.
• Kuracja tym lekiem daje pozytywne skutki w leczeniu prostaty, chorób nerek, cewki moczowej.
• Może być stosowane przy zawrotach głowy, w chorobie lokomocyjnej oraz przy nadkwaśnościach żołądka, zgagach, wzdęciach, niestrawnościach.
• Reguluje cykle miesiączkowania, wspomaga leczenia chorób kobiecych oraz łagodzi okresy przekwitania.
• Wcierane w ciało przynosi ulgę w bólach stawów i mięśni.
• Leczy również choroby skórne typu egzemy, łuszczyce, opryszczki, odleżyny.

cos takeigo;/ chyba pani w aptece sie pomyslila i dala zamiast nafty oczyszczona nafte destylowana. wole nie ryzykowac kupiłam inną "naphera lotion z naftą kosmetyczną" z tego co patrzyłam to uzywacie raczej innej. a miala ktoras ta?

ja mam taką zwykłą. Może uda ci się to wymienić w aptece na taką zwykłą naftę do włosów

[karolynka07]

Napisane przez mysza_87

ja mam taką zwykłą. Może uda ci się to wymienić w aptece na taką zwykłą naftę do włosów

Juz mam dosyc tego biegania zostane przy tej moze ebdzie dorba. A czy ktos jej kiedys uzywał?

[virka]

Napisane przez karolynka07

PETROLEUM leczy m.in.:

• nowotwory złośliwe, guzy.
• Kuracja tym lekiem daje pozytywne skutki w leczeniu prostaty, chorób nerek, cewki moczowej.
• Może być stosowane przy zawrotach głowy, w chorobie lokomocyjnej oraz przy nadkwaśnościach żołądka, zgagach, wzdęciach, niestrawnościach.
• Reguluje cykle miesiączkowania, wspomaga leczenia chorób kobiecych oraz łagodzi okresy przekwitania.
• Wcierane w ciało przynosi ulgę w bólach stawów i mięśni.
• Leczy również choroby skórne typu egzemy, łuszczyce, opryszczki, odleżyny.

cos takeigo;/ chyba pani w aptece sie pomyslila i dala zamiast nafty oczyszczona nafte destylowana. wole nie ryzykowac kupiłam inną "naphera lotion z naftą kosmetyczną" z tego co patrzyłam to uzywacie raczej innej. a miala ktoras ta?

To petroleum to na pewno nie jest na włosy z tego co piszesz, coś kobieta się musiała pomylić...
Jeśli chodzi o ten lotion naphera, to jego nie miałam, ale miałam z tej samej serii szampon.
Myślę, że spokojnie możesz tego używać, a przy okazji jak będziesz w aptece, to poproś o naftę kosmetyczną do włosów i myślę, że już nikt się nie pomyli
Daj znać jak stosowanie tego lotionu, bo też się nad nim zastanawiałam

[karolynka07]

No nie ma soprawy;]

[karla_92]

Napisane przez virka

Ja też mam szybko przetłuszczające się włosy i po nafcie dłużej utrzymują się czyste.
W końcu nie nakładam nafty codziennie, żeby martwić się 4 krotnym myciem włosów. Dziewczyny pisały, że im ta nafta schodzi po dwóch umyciach, więc jest to chyba sprawa indywidualna.

A jakiej używasz nafty? Bo to może tez zależec od firmy. Ja mam firmy KOSMED taka brazowa butelka z babka z dlugimi wlosami

Napisane przez Yaollinne

Tylko mam kilka wątpliwości, skoro tyle razy się ją zmywa, to nie nieszczymy tym samym włosów?

Oczywiscie ze sie niszczy Ja wlasnie nie wiem czy bede ja regularnie stosowac bo kilkakrotne mycie mnie przeraza Dzis bedzie juz ostateczny sprawdzian jak jej nie zmyje po 3-4 myciu to nafta idzie w odstawke, bo wydaje mi sie ze jak bede myc wlosy kilka razy (czyli w moim przypadku 5-7) to nie ma sensu jej wogule stosowac

[virka]

Napisane przez karla_92

A jakiej używasz nafty? Bo to może tez zależec od firmy. Ja mam firmy KOSMED taka brazowa butelka z babka z dlugimi wlosami



Oczywiscie ze sie niszczy Ja wlasnie nie wiem czy bede ja regularnie stosowac bo kilkakrotne mycie mnie przeraza Dzis bedzie juz ostateczny sprawdzian jak jej nie zmyje po 3-4 myciu to nafta idzie w odstawke, bo wydaje mi sie ze jak bede myc wlosy kilka razy (czyli w moim przypadku 5-7) to nie ma sensu jej wogule stosowac

Ja właśnie w tym momencie zmyłam z głowy dokładnie tą naftę, którą Ty masz, czyli Kosmed w brązowej butelce (z witaminami A+E).
Tym razem miałam na włosach tylko naftę+olejek rycynowy (dużą ilość) i zmyłam za 3 razem, bez większych problemów.
Myślę, że 4 mycia to maksimum do zmycia nafty.
Ja tam na pewno nie zrezygnuję i widzę duży sens w jej stosowaniu, a następnym razem nakładam nieoczyszczoną, dla porównania efektu, po oczyszczonej i nieoczyszczonej.

[karla_92]

Napisane przez virka

Ja właśnie w tym momencie zmyłam z głowy dokładnie tą naftę, którą Ty masz, czyli Kosmed w brązowej butelce (z witaminami A+E).
Tym razem miałam na włosach tylko naftę+olejek rycynowy (dużą ilość) i zmyłam za 3 razem, bez większych problemów.
Myślę, że 4 mycia to maksimum do zmycia nafty.
Ja tam na pewno nie zrezygnuję i widzę duży sens w jej stosowaniu, a następnym razem nakładam nieoczyszczoną, dla porównania efektu, po oczyszczonej i nieoczyszczonej.

Ja mam dokladnie taka sama nafte tez z wit a+e jutro użyje (bo dzis same olejki zeby nie bylo za tłusto) i zobacze co bede miala z wlosami

[Yaollinne]

Ja kupiłam dzisiaj taką naftę i olejek tej samej firmy Aflofarm, polecacie? Czy znacie lepsze?
W jaki sposób używacie nafty i olejka? Razem, czy na przemian co kilka dni?

[Yaollinne]

Ja mam właśnie taką :

[virka]

Napisane przez Yaollinne

Ja kupiłam dzisiaj taką naftę i olejek tej samej firmy Aflofarm, polecacie? Czy znacie lepsze?
W jaki sposób używacie nafty i olejka? Razem, czy na przemian co kilka dni?

Miałam tą naftę, którą wkleiłaś, jak dla mnie wszystkie apteczne nafty są podobne, nie widzę między nimi jakiejś różnicy.
Naftę i olejek rycynowy stosuję razem (można też osobno).
Na początek stosuj raz w tygodniu.

[blue_mysecka]

Napisane przez virka

Ja właśnie w tym momencie zmyłam z głowy dokładnie tą naftę, którą Ty masz, czyli Kosmed w brązowej butelce (z witaminami A+E).
Tym razem miałam na włosach tylko naftę+olejek rycynowy (dużą ilość) i zmyłam za 3 razem, bez większych problemów.
Myślę, że 4 mycia to maksimum do zmycia nafty.
Ja tam na pewno nie zrezygnuję i widzę duży sens w jej stosowaniu, a następnym razem nakładam nieoczyszczoną, dla porównania efektu, po oczyszczonej i nieoczyszczonej.

tez mam te nafte KOSMED i jestem z niej zadowolona, mi wystarczy umyc wlosy dwa razy i jest ok