Trądzik - cz. 3

[Marc1n]

Witam , po wielu latach przyjechał z Anglii do swojego starego domu mój sąsiad ktory jest dermatologiem.. Poszedlem go odwiedzic i oczywiscie zapytalem co jest najlepsze na pryszcze ..

powiedział mi ze w swojej klinice w Anglii najczesciej przychodzili do niego pacjenci z duzymi problemami z pryszczami, lecz zawsze odsyłał ich z radą nawilżania krostek własnym moczem i zawsze im to pomagało ... Sam tak robie od ok. miesiaca i od tego czasu niemam zadnych nowych krostek a twarz mi sie tak szybko goi, że mam nadzieje ze w przeciagu kilku msc . bede miec czysciutka twarz.. Jesli chcecie sie dowiedziec wiecej co i jak to poprostu napiszcie ze jestescie ciekawi

[dagna1]

Napisane przez Doris1981

Zainteresowałaś mnie tym żelem.

hit na wizazu uzywam go rowniez jako szamponu do wlosow

goraco polecam

[lauryn]

Napisane przez dagna1

lauryn, na Twoim miejscu poszlabym do innej dermatolog

Napisane przez Marzena17

Koniecznie idź do innego dermatologa.

Napisane przez 19agusia91

Tak, antybiotykoterapii nie należy przerywać w połowie, bierz tak długo jak masz brać, ale moze jescze jakiś dermatolog?

No więc zdecydowałam, że dokończę terapię i ewentualnie pójdę do kogoś innego, no chyba, że do tego czasu zostanę cudownie wyleczona

Napisane przez maryanna3

Ja jestem na kuracji tetracykliną od 4 miesięcy teraz właśnie chyba mija 4 i zaraz kończę. Pierwszy miesiąc brałam 2 tabletki 3 razy dziennie, kolejne dwa miesiące po tabletce 3 razy dziennie, od około miesiąca 2 tabletki jedna rano jedna wieczorem. Więc moje dawki przy Twoich wydają się być hardcorowe ale wiem, że tego lekarza co mam teraz na innego nie zamienię bo ogromnie mi pomógł. To na pewno powinno być stopniowo obniżane aczkolwiek dwa miesiące to jest tak naprawdę mało przy kuracji i dermatolożka może mieć inny plan na Ciebie, może dopiero od teraz zmniejszy Ci dawkę. Nie rezygnuj na razie ani z dermatologa ani z leków(!!) poczekaj jeszcze. Na efekty też. Czy masz jakieś dodatkowe maści dobrane do kuracji?


Z tym 'powinna' to właśnie głównie zależy od człowieka, od cery, od organizmu. Bo u mnie tak naprawdę to 2,5 miesiąca nie było widać żadnych ŻADNYCH efektów dopiero potem stopniowo coraz lepiej, aż do teraz gdy myślę, że jest już całkiem ok oprócz przebarwień.

No właśnie wiem już, że nie będzie zmniejszenia dawki, bo dziś mi to lekarka powiedziała. Z drugiej strony, nie wiem, czemu miałaby zmniejszać, skoro ta obecna dawka działa średnio.
Z dodatkowych rzeczy to mam davercin na rano (już się do niego przyzwyczaiłam i nawet polubiłam, chociaż śmierdzi diabłem), a na noc taki płyn-zawiesinę zrobioną w aptece, różne straszne rzeczy tam są, antybiotyk, siarka, kwas salicylowy i bór wie, co jeszcze, ale - uwaga - pomaga Używa się go punktowo, bo nieźle wysusza skórę, ale nigdy nie miałam niczego lepszego właśnie do stosowania punktowo, wszystkie acnefany się chowają
A co do tego, że zauważyłaś poprawę dopiero po 2,5 miesiąca - mów mi tak jeszcze Może jest dla mnie nadzieja

Napisane przez marcin32

a jaki żel do mycia twarzy najbardziej polecacie ? używam LRP ale zastanawiam sie nad cetaphilem

Ja wcześniej używałam miliona różnych żeli, od jakiegoś czasu używam cetaphilu i bardzo go lubię Najlepsze w nim jest to, że do mycia nie wymaga wody, a ja mam wodę w akademiku bardzo niesprzyjającą.

Napisane przez Marc1n

Witam , po wielu latach przyjechał z Anglii do swojego starego domu mój sąsiad ktory jest dermatologiem.. Poszedlem go odwiedzic i oczywiscie zapytalem co jest najlepsze na pryszcze ..

powiedział mi ze w swojej klinice w Anglii najczesciej przychodzili do niego pacjenci z duzymi problemami z pryszczami, lecz zawsze odsyłał ich z radą nawilżania krostek własnym moczem i zawsze im to pomagało ... Sam tak robie od ok. miesiaca i od tego czasu niemam zadnych nowych krostek a twarz mi sie tak szybko goi, że mam nadzieje ze w przeciagu kilku msc . bede miec czysciutka twarz.. Jesli chcecie sie dowiedziec wiecej co i jak to poprostu napiszcie ze jestescie ciekawi

To ja chyba wolę pomęczyć się z moimi pryszczami

[maryanna3]

Napisane przez lauryn

No więc zdecydowałam, że dokończę terapię i ewentualnie pójdę do kogoś innego, no chyba, że do tego czasu zostanę cudownie wyleczona

No właśnie wiem już, że nie będzie zmniejszenia dawki, bo dziś mi to lekarka powiedziała. Z drugiej strony, nie wiem, czemu miałaby zmniejszać, skoro ta obecna dawka działa średnio.
Z dodatkowych rzeczy to mam davercin na rano (już się do niego przyzwyczaiłam i nawet polubiłam, chociaż śmierdzi diabłem), a na noc taki płyn-zawiesinę zrobioną w aptece, różne straszne rzeczy tam są, antybiotyk, siarka, kwas salicylowy i bór wie, co jeszcze, ale - uwaga - pomaga Używa się go punktowo, bo nieźle wysusza skórę, ale nigdy nie miałam niczego lepszego właśnie do stosowania punktowo, wszystkie acnefany się chowają
A co do tego, że zauważyłaś poprawę dopiero po 2,5 miesiąca - mów mi tak jeszcze Może jest dla mnie nadzieja

Faktycznie od początku masz małą dawkę więc może chce to utrzymać. Nie wiem, w każdym razie powiem Ci, że zaliczyłam trzech dermatologów na razie i w sumie uważam że dermatologowi na początku powinno się w miarę zaufać(oczywiście nie jak ogłasza jakieś niestworzone historie, że np. powinno się chodzić na solarium albo że to minie z wiekiem), przetrzymać całą kurację i jak nic nie da, wtedy ewentualnie zmieniać. A ja do kuracji mam jeszcze epiduo.

A co do ' mów mi jeszcze' to powiem Ci więcej, że takiej cery jak teraz nie miałam od...jak dobrze policzę to coś ponad rok


a tak z ciekawostek to dziś rozmawiałam z moim dziadkiem bo jakoś tak wpadłam ich odwiedzić i opowiadał mi, że jak był w liceum to miał trądzik i strasznie go to denerwowało więc poszedł do dermatologa(nie pamiętam bo mówił mi który to rok ale coś mi się kołacze że lata 50te w każdym razie) i po tym jak swój problem przedstawił dermatolog powiedział mądrze: wszystko minie...jak się pan ożeni

[lauryn]

Napisane przez maryanna3

Faktycznie od początku masz małą dawkę więc może chce to utrzymać. Nie wiem, w każdym razie powiem Ci, że zaliczyłam trzech dermatologów na razie i w sumie uważam że dermatologowi na początku powinno się w miarę zaufać(oczywiście nie jak ogłasza jakieś niestworzone historie, że np. powinno się chodzić na solarium albo że to minie z wiekiem), przetrzymać całą kurację i jak nic nie da, wtedy ewentualnie zmieniać. A ja do kuracji mam jeszcze epiduo.

A co do ' mów mi jeszcze' to powiem Ci więcej, że takiej cery jak teraz nie miałam od...jak dobrze policzę to coś ponad rok


a tak z ciekawostek to dziś rozmawiałam z moim dziadkiem bo jakoś tak wpadłam ich odwiedzić i opowiadał mi, że jak był w liceum to miał trądzik i strasznie go to denerwowało więc poszedł do dermatologa(nie pamiętam bo mówił mi który to rok ale coś mi się kołacze że lata 50te w każdym razie) i po tym jak swój problem przedstawił dermatolog powiedział mądrze: wszystko minie...jak się pan ożeni

Rozkoszny doktorek Ciekawe, jak to miałoby działać
Może powinnam była od razu wiać od mojej dermatolożki jak mi powiedziała, że nie mogę używać kremu do twarzy
Epiduo używałam jakiś rok temu, ale wysuszał mnie i podrażniał niesamowicie, wyglądałam jak lekko poparzona. Ty nie masz z tym problemu?

[maryanna3]

Napisane przez lauryn

Rozkoszny doktorek Ciekawe, jak to miałoby działać
Może powinnam była od razu wiać od mojej dermatolożki jak mi powiedziała, że nie mogę używać kremu do twarzy
Epiduo używałam jakiś rok temu, ale wysuszał mnie i podrażniał niesamowicie, wyglądałam jak lekko poparzona. Ty nie masz z tym problemu?

Kto wie, może po ślubie zmienia się poziom hormonów odpowiedzialnych za trądzik ale pamiętam jak tu kiedyś była dyskusja czy jakieś 50,60 lat temu ludzie mieli trądzik i chyba Tomaan którego zapamiętałam ze względu na jego listę 'rzeczy które szkodzą' robioną w excelu() twierdził że raczej nie bo przecież teraz to ta cała chemia itd. No to mam dowód w postaci dziadka że trądzik był od dawien dawna

A z Epiduo to miałam tak na początku(tzn. zaczęło się pieczenie i zaczerwienie po ok. 3,4 dniach stosowania) i mogłam go później zaledwie raz zastosować na tydzień, w innym wypadku czułam jakbym się spaliła na słońcu, nawet kremu nie mogłam nałożyć na twarz bo piekło, okropność ale jak twarz odpoczęła stopniowo zaczęłam zwiększać dawkę i częstotliwość i już teraz normalnie codziennie wieczorem małą warstwę nakładam. Stosowałam jeszcze kiedyś Differin ale po nim żadnych efektów nie było widać;/

To, że Twoja dermatolożka kazała Ci nie stosować kremu to jest bardzo DZIWNE. Chyba już tu kiedyś pisałaś o tym. W sumie mam nadzieję że się jej nie słuchasz bo nawilżanie to podstawa

[lauryn]

Napisane przez maryanna3

To, że Twoja dermatolożka kazała Ci nie stosować kremu to jest bardzo DZIWNE. Chyba już tu kiedyś pisałaś o tym. W sumie mam nadzieję że się jej nie słuchasz bo nawilżanie to podstawa

Pisałam i nie słucham

[Lirriel]

Ja jeszcze wrócę do żeli - wykorzystałam dwie butelki Clinique 3 kroki "czwórka" - najpierw zachwyt, teraz mam wrażenie, że mi szkodzi przesuszem. Nie wiem. Zastanawiałam się nad kupnem mild (dwójka) albo nawet extra mild (dla skóry bardzo suchej i wrażliwej, czyli jedynka). Ale chyba ostatecznie pójdę do rossmana i kupię to mazidło do mycia, tyle osób je poleca, że może to jest jakieś rozwiązanie, szczególnie, że clinique jednak ma sls w składzie... Ale nie wiem, już próbowałam zmieniać żel na jakiś o pozytywnym składzie i działaniu, ale miałam wrażenie niedomycia, dlatego wróciłam do Clinique'a. Zobaczymy co będzie po tym. Ale 10 zł nie szkoda wywalić w błoto. Chyba poszukam jeszcze oliwki hipp i tych rossmanowych kremów. Ogólnie jestem wkurzona, bo znowu mnie obsypało. I choć dzielnie odstawiłam kawę, to wypiłam sobie wieczorem Tigera, więc jutro będę wyglądać jeszcze gorzej. Wrrrr. Jestem głupia.

[201803290936]

Napisane przez Marc1n

Witam , po wielu latach przyjechał z Anglii do swojego starego domu mój sąsiad ktory jest dermatologiem.. Poszedlem go odwiedzic i oczywiscie zapytalem co jest najlepsze na pryszcze ..

powiedział mi ze w swojej klinice w Anglii najczesciej przychodzili do niego pacjenci z duzymi problemami z pryszczami, lecz zawsze odsyłał ich z radą nawilżania krostek własnym moczem i zawsze im to pomagało ... Sam tak robie od ok. miesiaca i od tego czasu niemam zadnych nowych krostek a twarz mi sie tak szybko goi, że mam nadzieje ze w przeciagu kilku msc . bede miec czysciutka twarz.. Jesli chcecie sie dowiedziec wiecej co i jak to poprostu napiszcie ze jestescie ciekawi

Fajnie, że Tobie pomaga, ale znam kilka osób, które tego próbowały (w tym 2 moje siostry) i im guzik to dało. Ten Twój sąsiad jakiś taki nie do końca profesjonalny, skoro wszystkim pacjentom doradzał to samo, tą samą "terapię". Urynoterapia to żadna nowość zresztą.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez dagna1

hit na wizazu uzywam go rowniez jako szamponu do wlosow

goraco polecam

Dzisiaj sobie go fundnę, a co mi zależy - najwyżej zużyję do ciała.

[Marzena17]

Napisane przez 19agusia91

Undidox to tez tetracyklina
Tak, antybiotykoterapii nie należy przerywać w połowie, bierz tak długo jak masz brać, ale moze jescze jakiś dermatolog?

Od kiedy tabletki anty zabijaja bakterie?

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Marzena, Clindacne to też antybiotyk.

Może źle się wyraziłam, chodziło mi o antybiotyki doustne. Orientuję się, co znajduje się w lekach od dermatologa

[kalaaga]

Napisane przez Marc1n

Witam , po wielu latach przyjechał z Anglii do swojego starego domu mój sąsiad ktory jest dermatologiem.. Poszedlem go odwiedzic i oczywiscie zapytalem co jest najlepsze na pryszcze ..

powiedział mi ze w swojej klinice w Anglii najczesciej przychodzili do niego pacjenci z duzymi problemami z pryszczami, lecz zawsze odsyłał ich z radą nawilżania krostek własnym moczem i zawsze im to pomagało ... Sam tak robie od ok. miesiaca i od tego czasu niemam zadnych nowych krostek a twarz mi sie tak szybko goi, że mam nadzieje ze w przeciagu kilku msc . bede miec czysciutka twarz.. Jesli chcecie sie dowiedziec wiecej co i jak to poprostu napiszcie ze jestescie ciekawi

hmm wiem tylko tyl ze jak ktos ma skarzenie bakteryjne , je nieodpowiednie rzeczy to w moczu potrafia sie pojawic takie substancje ze zamiast sie nim uleczyc smarujac sie nim mozna sobie zrobic megaaa krzywde. Dlatego niektorym pomaga niektorym nie.. taka prawda robi sie badania moczu by ocenic ogolny stan organizmu, stan pecherza nerek a bez takich badan tak naprawde nie wiadomo co w nim jest i nakladajac sobie go na twarz mozna sobie jeszcze zaszkodzic..
Dziewczyny ogolnie polecam przemywac sobie twarz sodka ( 1 lyzeczka na kubek przegoowanej letniej wody) jednak ta dermatolog co u nie bylam nielzy pomysl mi podsunela tyle ze nie stosujac nawilzenia efekt jest niemal jak po atredermie ta wiec ulepszylam troszke te metode, od mieisaca stosuje i jest gitara nic mi nie wyskakuje
Trzeba twarz posmarowac wieczorm, poczekac z 20 min zmyc woda najlepeij zimna, odczekac pare minut i nawilzyc ja aktulnie uzywam hydrolat excipial i jestem mega zadowlona pozniej z rana przemywam aloesem i jest swietnie)

[dagna1]

od wczoraj zaczelam pic drozdze; z mlekiem i cukrem nie sa takie zle!

[marcin32]

a własnie jakbym zaczął stosowac drożdze w tabsach moge spodziewac sie jakiegos wysypu ?

[201803290936]

Napisane przez marcin32

a własnie jakbym zaczął stosowac drożdze w tabsach moge spodziewac sie jakiegos wysypu ?

Brałam i powiem tyle: u mnie zero efektów. Bardziej mi na żołądek to działało.

[dagna1]

Napisane przez marcin32

a własnie jakbym zaczął stosowac drożdze w tabsach moge spodziewac sie jakiegos wysypu ?

bralam w tabletkach i wysypalo mnie pieronsko natomiast gdy pije to nie mam takiego problemu

z tymze ja nie pije drozdzy ze wzgledu na cere, akurat w te dzialanie srednio wierze. bardziej na wlosy

[eunchae]

Napisane przez dagna1

bralam w tabletkach i wysypalo mnie pieronsko natomiast gdy pije to nie mam takiego problemu

z tymze ja nie pije drozdzy ze wzgledu na cere, akurat w te dzialanie srednio wierze. bardziej na wlosy

A mnie właśnie służą drożdże w tabletkach (zero wysypu), fakt że nie na trądzik ale sam koloryt cery się poprawia no i włosy oczywiście Już je biorę chyba z 2 lata i włosy po katowaniu prostownicą się odbudowały

[kokojamboho]

Udało mi się wyleczyć całkowicie tradzik (miałam go 5 lat, teraz,mam 19) dietą.

[marcin32]

Napisane przez kokojamboho

Udało mi się wyleczyć całkowicie tradzik (miałam go 5 lat, teraz,mam 19) dietą.

możesz dokladniej napisac jak wygladała Twoja dieta?

[kokojamboho]

Wpisz sobie sieta dr Ewy Dabrowskiej. Wymaga wysilku i trzymania sie ostro zasad, ale mysle ze jak ktos naprawde chce wyleczyc tradzik to zrobi wszystko. A to jest przeciez latwy sposob, bez wydawania pieniedzy na leki. Ta metode zlecili mi lekarze stosujacy ziololecznictwo na Bonifratrow. Z pewnych rzeczy trzeba zrezygnowac na zawsze, albo przynajmniej na dluzszy czas, slodycze, biala maka,mieso

[eunchae]

Ja już się załamuję bo cokolwiek bym nie robiła trądzik nie mija Zastanawiam się poważnie nad izotekiem

[dagna1]

Napisane przez eunchae

Ja już się załamuję bo cokolwiek bym nie robiła trądzik nie mija Zastanawiam się poważnie nad izotekiem

tez mam lekkie zalamanie, bo tabsy nie dzialaja tak jak przedtem (przed zrobieniem przerwy). musze pojsc do ginekologa

[201608151056]

Napisane przez dagna1

tez mam lekkie zalamanie, bo tabsy nie dzialaja tak jak przedtem (przed zrobieniem przerwy). musze pojsc do ginekologa

A jakie tabsy przyjmujesz? Ja miałam bardzo ładną cerę przy okazji stosowania Yasminelle. Ale Diane 35 już tak nie działały

[dagna1]

Napisane przez ChiQuitA89

A jakie tabsy przyjmujesz? Ja miałam bardzo ładną cerę przy okazji stosowania Yasminelle. Ale Diane 35 już tak nie działały

diane35. powinnam zrobic badania na rozne hormony, moze teraz wyjdzie cos niepokojacego.. a co teraz bierzesz?

[eunchae]

Napisane przez dagna1

diane35. powinnam zrobic badania na rozne hormony, moze teraz wyjdzie cos niepokojacego.. a co teraz bierzesz?

Właśnie jutro albo pojutrze wybieram się na pobranie krwi - badanie hormonów. Tylko nie bardzo wiem jakie zbadać, a te badania są dość drogie. A Ty jakie konkretnie hormony badasz?

[ddiamentowaaaa]

Hej wszystkim nie pisalam juz dlugo ale miałam ciezki czas, co nieznaczy ze nie czytałam waszych wiadomosci kilka osób wczesniej pisało o drozdzach,moja jedyna stycznosc z nimi to maseczki ktore nic a nic nie pomagaly. Teraz jedynym moim leczeniem jest kontrolowanie czego jem mycie buzki mikrofibra, na dzien krem z ziaji ogorkowy i na noc differin na pojedyncze krostki i o czasu do czasu olejkiem z drzewa herbacianego przetre twarz. Zapisalam sie na mikrodermabrazje tez z jakimis algami mam nadzieje ze pomoze mi to cos ) Pozdrawiam

[dagna1]

Napisane przez eunchae

Właśnie jutro albo pojutrze wybieram się na pobranie krwi - badanie hormonów. Tylko nie bardzo wiem jakie zbadać, a te badania są dość drogie. A Ty jakie konkretnie hormony badasz?

po badaniach daj znac jakie hormony beda sprawdzac

u mnie to byla prolaktyne, testosteron i cos jeszcze; niestety nie pamietam co... i wszystko wyszlo w granicach normy. masz racje drogie sa takie badania.. moja ciocia miala pare hormonow sprawdzanych i chyba nic nie placila nie wiem -jest to mozliwe?; musze sie dowiedziec

Napisane przez ddiamentowaaaa

Hej wszystkim nie pisalam juz dlugo ale miałam ciezki czas, co nieznaczy ze nie czytałam waszych wiadomosci kilka osób wczesniej pisało o drozdzach,moja jedyna stycznosc z nimi to maseczki ktore nic a nic nie pomagaly. Teraz jedynym moim leczeniem jest kontrolowanie czego jem mycie buzki mikrofibra, na dzien krem z ziaji ogorkowy i na noc differin na pojedyncze krostki i o czasu do czasu olejkiem z drzewa herbacianego przetre twarz. Zapisalam sie na mikrodermabrazje tez z jakimis algami mam nadzieje ze pomoze mi to cos ) Pozdrawiam

czesc diamentowa uwazaj na mikrofibre!! ja szorowalam tak dlugo i mocno (o ile da sie szorowac delikatna sciereczka ), ze mialam bardzo podrazniona skore, wiec ostroznie!! lepiej nie przedobrzyc, a bedzie wsio ok!

[ddiamentowaaaa]

Napisane przez dagna1

czesc diamentowa uwazaj na mikrofibre!! ja szorowalam tak dlugo i mocno (o ile da sie szorowac delikatna sciereczka ), ze mialam bardzo podrazniona skore, wiec ostroznie!! lepiej nie przedobrzyc, a bedzie wsio ok!

Tak wiem wiem cos o tym wiem hehe dlatego juz delikatnie jej uzywam a dała ci jakies efekty ?

[dagna1]

Napisane przez ddiamentowaaaa

Tak wiem wiem cos o tym wiem hehe dlatego juz delikatnie jej uzywam a dała ci jakies efekty ?

czolo bylo czyste, bez zanieczyszczen i innych dziadow obecnie mikrofibre porzucilam, bo zaczelam uzywac atre

pamietaj zeby sciereczke dokladnie umyc i najlepiej sparzyc wrzatkiem

[201608151056]

Napisane przez dagna1

diane35. powinnam zrobic badania na rozne hormony, moze teraz wyjdzie cos niepokojacego.. a co teraz bierzesz?

Nie biorę nic, jestem jeszcze w połogu. Z resztą tabletek anty używałam zgodnie z ich medycznym przeznaczeniem, chwilowa poprawa cery była nijako skutkiem ubocznym Trądzik znikł całkowicie dopiero gdy zaczęłam przyjmować konkretne hormony.

Któraś z Was pytała o podstawowe badanie hormonalne... otóż w pierwszym rzucie robi się progesteron, estrogen i prolaktynę. Testosteron jest już badaniem ponadstandardowym.

[ddiamentowaaaa]

Napisane przez dagna1

czolo bylo czyste, bez zanieczyszczen i innych dziadow obecnie mikrofibre porzucilam, bo zaczelam uzywac atre

pamietaj zeby sciereczke dokladnie umyc i najlepiej sparzyc wrzatkiem

Przed kazdym uzyciem myje ją białym jeleniem i zalewam wrzatkiem i odczekam chwilke i myje buzke