Trądzik - cz. 3

[kalaaga]

hmmm wydaje mi sie ze nazywa sie bochenska bo pochodzi z kopalni w bochni)) ogolnie jest to sol jodowo - bromowa. Na mnie dziala juz od 2 lat i mam gladziutkie plecki i dekold)) szkoda ze twarzy nie da sie wymoczyc( Ogolnie napoczatku wsypywalam na pol wanny 3-4 kg robilam tak przez jakis miesaiac. Pozniej jak juz prawie wszystko zeszlo stosowalam coraz rzadziej i slabsze roztwory ( tzn 1 kg na wanne) nie przejmujcie sie tym co pisza na opakowaniu, bo tam podaja przepis na bardzo slaby roztwor, i jakby sie ktos stosowal do niego to moze za pol roku by sie wyleczyl... Ogolnie teraz profilaktycznie kapie sie z raz w miesiacu w 1 kg)) naparwde bardzo polecam) nooo i po kapieli odczekac pare minut i mozna sie nabalsamowac jakims nawizaczem)) ogolnie dla mnie super) jedna z niewielu rzeczy ktora mi pomogla na staloe)) tylko w aptece cena za kg waha sie od 5-9 zl dlatego warto przejsc sie do kilku.. bo az nieparwdopodbne jakie moga byc roznice... a jeszcze lepeij jak macie gdzies w okolicy jakis sklep z solami) to na pewno kupi sie taniej za kg)) POlecam naprawde warto)

[blackcat1988]

Tak, to jest chyba ta lampa bioptron.
A pomogło Ci to coś??

[gogela]

ja jestem umowiona do dermatologa na poniedzialek juz mam dosc tych meczarni mam nadzieje ze ta pani mi pomoze Kalaga ty chyba polecałaś dr Kubacka z Częstochowy o ile dobrze pamietam jak u Ciebie wygladało leczenie i kiedy widzialas pierwsze efekty?

[kalaaga]

Napisane przez gogela

ja jestem umowiona do dermatologa na poniedzialek juz mam dosc tych meczarni mam nadzieje ze ta pani mi pomoze Kalaga ty chyba polecałaś dr Kubacka z Częstochowy o ile dobrze pamietam jak u Ciebie wygladało leczenie i kiedy widzialas pierwsze efekty?

Dr kubacka to najlepsza derma w czewie) ogolnie bardzo szybko mi pomogla.. zna sie na rzeczy i ciezko sie do niej dostac( ogolnie kieyds chodizlam na sobieskiego ale teraz jestem za stara przyjmuje jeszcze na 3go maja ale jak bylam wtedy w pazdzierniku jak potrzebowalam pomocy to do konca roku byly pozajmowane miejsca. A na kopalnianej przyjmuje tylko we wtorki co mi calkowicie nie odpowidalo. Tak wiec nie mialam sie jak do niej dostac i bardzo ubolewalam z tego powodu. Danwo temu wyciagla mnie z gronkowca i puki chodzilam do niej mialam lada buzke pozniej ukonczylam 18 lat, nie moglam sie zarejestrowac do niej i zaczal sie hoorroor( na pewno ci pomoze )) dobrze trafilas lepszej dermy w czewie nie znajdziesz))

a i leczenie wygladalo tak ze jak byla jakas tragednia na twarzy to zlecala wymazy, lub na pierwszy rzut oka potrafila powiedziec ze maj sie pryszcyce o podlozu hormonalnym. Ogolnie nie daje lekow w ciemno, wszytskim tych samych) i radze nie isc pomalowanej do niej bo cie ochrzani ze musi widziec pryszcza a nie umiejetnosc kladzenia tapety)

[gogela]

Napisane przez kalaaga

Dr kubacka to najlepsza derma w czewie) ogolnie bardzo szybko mi pomogla.. zna sie na rzeczy i ciezko sie do niej dostac( ogolnie kieyds chodizlam na sobieskiego ale teraz jestem za stara przyjmuje jeszcze na 3go maja ale jak bylam wtedy w pazdzierniku jak potrzebowalam pomocy to do konca roku byly pozajmowane miejsca. A na kopalnianej przyjmuje tylko we wtorki co mi calkowicie nie odpowidalo. Tak wiec nie mialam sie jak do niej dostac i bardzo ubolewalam z tego powodu. Danwo temu wyciagla mnie z gronkowca i puki chodzilam do niej mialam lada buzke pozniej ukonczylam 18 lat, nie moglam sie zarejestrowac do niej i zaczal sie hoorroor( na pewno ci pomoze )) dobrze trafilas lepszej dermy w czewie nie znajdziesz))

a i leczenie wygladalo tak ze jak byla jakas tragednia na twarzy to zlecala wymazy, lub na pierwszy rzut oka potrafila powiedziec ze maj sie pryszcyce o podlozu hormonalnym. Ogolnie nie daje lekow w ciemno, wszytskim tych samych) i radze nie isc pomalowanej do niej bo cie ochrzani ze musi widziec pryszcza a nie umiejetnosc kladzenia tapety)

nie moge sie doczekac wizyty juz mnie to tak wszystko denerwuje caly czas tylko mysle jak moja wtarz wyglada czy znowu sie swieci czy moze korektor zszedl a jak ide na basen to loo juz sobie wyobrazam wakacje np pod namiotem wtedy to bedzie histeria to sie wydaje smieszne ale niestety prawdziwe ale mam wielka nadzieje ze pani doktor mi pomoze w sumie dziwie sie ze tak szybko mam termin wizyty bo za tydzien a dzisiaj sie umowilam ale to mnie bardzo cieszy

[medeline]

Cześć Mogę do was dołączyć? Jestem kolejną zatrądzikowaną, jak na razie chyba nieuleczalnie

[gogela]

Napisane przez medeline

Cześć Mogę do was dołączyć? Jestem kolejną zatrądzikowaną, jak na razie chyba nieuleczalnie

no jasne ze mozesz! nigdy sie nie wypowiadalas na tym forum? bo nick skads kojaze ja tez mysle ze ten tradzik jest nieuleczalny no ale coz trzeba wytrzymac;p

[medeline]

Szczerze? Nie pamiętam Chociaż... może raz...?
Ja mam trądzik niestety po rodzicach, którzy dochodzą 50 i dalej go mają na dekolcie i plecach, mama jeszcze na twarzy (fakt, że nie był leczony, no ale...), przeżyłam dalacin T, maści z clindamycyną, nobaxin, doxyratio m, davercin (w płynie), aknemycin i isocośtam I dalej ciul. Więc przekopuję ten wątek w poszukiwaniu jakiejś cudownej pomagającej terapii

[kasia.diet]

Napisane przez medeline

Szczerze? Nie pamiętam Chociaż... może raz...?
Ja mam trądzik niestety po rodzicach, którzy dochodzą 50 i dalej go mają na dekolcie i plecach, mama jeszcze na twarzy (fakt, że nie był leczony, no ale...), przeżyłam dalacin T, maści z clindamycyną, nobaxin, doxyratio m, davercin (w płynie), aknemycin i isocośtam I dalej ciul. Więc przekopuję ten wątek w poszukiwaniu jakiejś cudownej pomagającej terapii

a hormony? badalas? ja kilka lat probowalam leczyc sie u dermatologow ale bezskutecznie, bo powodem moich problemow sa hormony

[medeline]

Napisane przez kasia.diet

a hormony? badalas? ja kilka lat probowalam leczyc sie u dermatologow ale bezskutecznie, bo powodem moich problemow sa hormony

Nie, nie badałam... Lekarz nie chciał mi przepisać, bo stwierdził, że nie ma potrzeby Ale biorę taką ewentualność pod uwagę, tylko muszę znaleźc jakiegoś lepszego lekarza, żeby mi powiedział które hormony mam zbadać.
A czy ty leczysz je tabletkami antykoncepcyjnymi czy masz jakieś inne hormony?

[kasia.diet]

Napisane przez medeline

Nie, nie badałam... Lekarz nie chciał mi przepisać, bo stwierdził, że nie ma potrzeby Ale biorę taką ewentualność pod uwagę, tylko muszę znaleźc jakiegoś lepszego lekarza, żeby mi powiedział które hormony mam zbadać.
A czy ty leczysz je tabletkami antykoncepcyjnymi czy masz jakieś inne hormony?

kiedys bralam tabl antykoncepcyjne Cyprest, ale nie mialam wtedy zadnych badan
teraz jestem w trakcie badan (podejrzenie PCO), w przyszlym tygodniu mam wizyte u ginki i okaze sie jak sie bede leczyc.

[gogela]

Napisane przez medeline

Szczerze? Nie pamiętam Chociaż... może raz...?
Ja mam trądzik niestety po rodzicach, którzy dochodzą 50 i dalej go mają na dekolcie i plecach, mama jeszcze na twarzy (fakt, że nie był leczony, no ale...), przeżyłam dalacin T, maści z clindamycyną, nobaxin, doxyratio m, davercin (w płynie), aknemycin i isocośtam I dalej ciul. Więc przekopuję ten wątek w poszukiwaniu jakiejś cudownej pomagającej terapii

ja tradzik tez mam po rodzicach a dokladniej po mamie ( ktora miala tez po swojej ) wiec to tak przechodzi z matki na corke no swietnie poprostu;/ mamie zeszlo wszystko z twarzy tylko na plecach ma troche wiec wiem ze to raczej z wiekiem minie ale chcialabym juz sie tego pozbyc a nie czekac nie wiadomo ile lekow duzo tez mialam skinoren potem acne derm, davercin, duac,unidox, differin reszty nie pamietam;p troche pomagaly ale niestety na krotko a problem wracal;/
Mysle ze u mnie to przez hormony ale jakie leki w tym wypadku by zadzialaly? tylko tabletki antykoncepcyjne? bo jakos nie jestem przekonana do ich uzycia a nie orientuje sie w tej kwestii

[kasia.diet]

Napisane przez gogela

Mysle ze u mnie to przez hormony ale jakie leki w tym wypadku by zadzialaly? tylko tabletki antykoncepcyjne? bo jakos nie jestem przekonana do ich uzycia a nie orientuje sie w tej kwestii

najlepiej wybrac sie do ginekologa, porobic odpowiednie badania i ustalic leczenie. nie wiem czy cos oprocz antykow mozna brac

[medeline]

Ach... to chyba zostane z trądzikiem na amen Bo anty brać nie mogę - problemy z krążeniem w nogach (zastawki mi siadają, mam pajaczki i bóle itd)

[Madelaine]

Ja ostatnio spojrzałam na twarz pod światło i sie przeraziłam, cała jestem w takich drobnych krosteczkach, grudkach, nie wiem czy to zaskórniki zamknięte czy co...Niby nie mam żadnych wiekszych, ropnych pryszczy, powinnam się cieszyć, ale mam tak mnóstwo tych małych krostek + przebarwienia i twarz wygląda nie za ciekawie...

Ale żeby nie było tak zupełnie pesymistycznie to odkryłam świetna rzecz: hydroplastyczną maseczkę z algami i glinką zieloną. Kupiłam ją jakiś czas temu na allegro.Zrobiłam sobie wczoraj wieczorem i jest super. Wiadomo cudów nie ma, pryszczy mi nie usunęła, ale twarz jest po niej taka mięciutka, przebarwienia jakby bledsze, ogólnie koloryt twarzy taki wyrównany, pory zdecydowanie mniejsze. Z żadnej maseczki nigdy nie byłam tak zadowolona, zawsze wydawało mi się, że te drogeryjne w ogóle na mnie nie działają, a ta jest naprawdę bardzo fajna

[merila]

Kurczę, a mi wyszły cztery pryszcze, buuu;( a w jutro idę na 18-stkę przyjaciółki, a tu oczywiście cera mi się popsuła. Przez ostatni czas było dobrze, nic mi się nie pojawiało, a trzy dni przed wyjściem..

[kasia.diet]

Napisane przez merila

Kurczę, a mi wyszły cztery pryszcze, buuu;( a w jutro idę na 18-stkę przyjaciółki, a tu oczywiście cera mi się popsuła. Przez ostatni czas było dobrze, nic mi się nie pojawiało, a trzy dni przed wyjściem..

bo one zawsze pojawiaja sie wtedy kiedy najbardziej tego nie chcemy!!

[Ercola]

Napisane przez kasia.diet

bo one zawsze pojawiaja sie wtedy kiedy najbardziej tego nie chcemy!!

Dokładnie Złośliwe to to.

[ulciao_0]

Napisane przez Madelaine

Ja ostatnio spojrzałam na twarz pod światło i sie przeraziłam, cała jestem w takich drobnych krosteczkach, grudkach, nie wiem czy to zaskórniki zamknięte czy co...Niby nie mam żadnych wiekszych, ropnych pryszczy, powinnam się cieszyć, ale mam tak mnóstwo tych małych krostek + przebarwienia i twarz wygląda nie za ciekawie...

Ale żeby nie było tak zupełnie pesymistycznie to odkryłam świetna rzecz: hydroplastyczną maseczkę z algami i glinką zieloną. Kupiłam ją jakiś czas temu na allegro.Zrobiłam sobie wczoraj wieczorem i jest super. Wiadomo cudów nie ma, pryszczy mi nie usunęła, ale twarz jest po niej taka mięciutka, przebarwienia jakby bledsze, ogólnie koloryt twarzy taki wyrównany, pory zdecydowanie mniejsze. Z żadnej maseczki nigdy nie byłam tak zadowolona, zawsze wydawało mi się, że te drogeryjne w ogóle na mnie nie działają, a ta jest naprawdę bardzo fajna

algi są świetne, ja używam spiruliny i to jest pierwsza rzecz od wieeelu lat, która działa

[gogela]

Napisane przez 7970607

algi są świetne, ja używam spiruliny i to jest pierwsza rzecz od wieeelu lat, która działa

ja tez mam maseczke ktora w skladzie ma spiruline bardzo dobra jednak nie powiem zeby mi sie jakos radyklanie cera poprawiala po jej uzyciu poprostu na jakis czas wyglada lepiej;p
kupilam ja na BU
http://www.biochemiaurody.com/sklep/mask-pearl.html
podobaja mi sie bradzo ich produkty a ta juz mi sie konczy wiec niedlugo kupie sobie jakas nowa;D

[ewka1987]

ehhh, mam dzisiaj totalnego doła i postanowiłam się wygadać. jutro kończę 23 lata, miała być dzisiaj z tego powodu impreza z moimi przyjaciółmi, wszystko było zaplanowane od tygodnia a ja nie dałam rady wyjść z domu, wszystko odwołałam. dawno tak źle nie wyglądałam i nie wiem co sie dzieje. jedyne na co mam ochotę to ryczeć. z całego serca nienawidzę mojej cery! i to chyba tyle co miałam do powiedzenia. dobranoc wszystkim.

[gogela]

Napisane przez ewka1987

ehhh, mam dzisiaj totalnego doła i postanowiłam się wygadać. jutro kończę 23 lata, miała być dzisiaj z tego powodu impreza z moimi przyjaciółmi, wszystko było zaplanowane od tygodnia a ja nie dałam rady wyjść z domu, wszystko odwołałam. dawno tak źle nie wyglądałam i nie wiem co sie dzieje. jedyne na co mam ochotę to ryczeć. z całego serca nienawidzę mojej cery! i to chyba tyle co miałam do powiedzenia. dobranoc wszystkim.

kazda z nas ma takie zalamania wiesz co moze ja zabardzo przesuszylas i stad to pogorszenie? ja tak wlasnie zrobilam tydzien temu tez sie zalamalam stanem mojej cery i umówiłam do dermatologa jutro mam isc a tu prawie nic na niej nie mam a tydzien temu wygladala tragicznie a najlepiej bedzie jesli pojdziesz do tego dermatologa i zobaczymy co on powie a impreze moze przełóż na za tydzien albo dwa jak ja troche podratujesz jakimis specyfikami i napewno bedzie lepiej głowa do gory

[aniabag]

JEDYNA RADA NA WYLECZENIE!!

nie wiem czy ktoś już to pisał, bo nie czytałam wszystkich postów, ale chcę was uratować! sama przezywałam trądzik w wieku od 10 do 19 lat to jest prawie 10!... teraz jak to podliczyłam, to widzę jak dużo czasu straciłam.
chodziłam do dermatologow i ŻADEN nie pomagał. nawet ci najlepsi. to jest po prostu żenujące, jak lekarze "leczą".

przechodze do meritum
-jeść nieprzetworzone pokarmy (mnóstwo chemii we wszystkim co nie jest świeże)
-GRYŹĆ DOKŁADNIE każdy kęs, tak aby zmienić go w papkę połączoną ze śliną i dopiero wtedy połykać (to ma mnóstwo plusów: zjemy mniej = schudniemy przy okazji, pokarm się lepiej strawi w żołądku, a lepiej rozłożony da więcej składników odżywczych w jelitach -> do krwi i całego organizmu, będziemy syte na dłuższy czas)
-pić dużo wody (aby masa kałowa w jelicie grubym nie stanowiła źródła nawilżenia dla komórek ciała - nikt tego nie mówi = żaden lekarz, że gdy organizm nie jest dostatecznie nawodniony, to zaczyna pobierać wodę z zawartości jelita grubego, czyli z KUPY, a tam jest mnóstwo toksyn, jeżeli nie wypróżniamy się regularnie a na dodatek jemy świństwa)
-nie łączyć w jednym posiłku mięsa ze wszystkim co jest z mąki i mąkopodobne (ziemniaki, ryż...)
-nie jeść cukru, mleka, kawy, herbaty i wszystkiego co sztuczne
-ćwiczyć - jelita potrzebują ruchu, a mózg i komórki tlenu!


reasumując
-do jelit (są tu najważniejsze) ma dochodzić dokładnie rozdrobniony pokarm. nie może dostać się tam kawał połkniętego jedzenia. taki kawał zostanie w żołądku tylko strawiony z zewnątrz a potem w jelitach będzie zalegał, gnijąc i wytwarzając toksyny, które dalej z krwią dotrą do komórek ciała i zaczną "wychodzić" w postaci TRĄDZIKU.
-należy wypróżniać się często!!!!!!!!!

to mnie uratowało 4 lata temu

[medeline]

aniabag, no, ale... to ja bym nie miała co jeść wydaje mi się, że dieta ma znaczenie, ale nie we wszystkich przypadkach Ja mam 22 lata prawie i trądzik dalej jest

ewa, gogela dobrze radzi To chyba taki ogólnoludzki pech, że co impreza to pryszcze atakują

A mnie się narobiło zaskórników na brodzie co nie miara... A byłam 2 tyg na oczyszczaniu twarzy, więc skąd się to wzieło?

[aniabag]

medeline otóż to. nie ma za duzo rzeczy do jedzenia w dzisiejszych czasach. i dieta ma duże znaczenie.
jestem o rok starsza od Ciebie i też mi wyskakuja jak zrobie odstepstwo. jestem wkur... ze musze wciaz o tym pamietac.

[gogela]

Napisane przez aniabag

medeline otóż to. nie ma za duzo rzeczy do jedzenia w dzisiejszych czasach. i dieta ma duże znaczenie.
jestem o rok starsza od Ciebie i też mi wyskakuja jak zrobie odstepstwo. jestem wkur... ze musze wciaz o tym pamietac.

Moze dieta ma znaczenie ale w moim przypadku nie.Przez wakacje staralam nie jest zadnych slodyczy, napojow gazowanych, mleka,produktow napchanych ,,chemia'' ale nic mi to niestety nie dalo ;/

[visionAM]

dieta nie powoduje trądziku - może go jedynie nasilic, ale NIE u każdego no i na każdego działa co innego. Ja moge jeśc wszystko i jest ok, ale jak zapalę papierosa to na drugi dzień mam ze 3 pryszcze
Dla mnie te gadki-szmatki o diecie to po prostu propaganda firm promujących zdrową żywność i tym podobne rzeczy podchodze do tego z dystansem, ale wierzę że komus zmiana sposobu odzywiania pomogła Każdy reaguje inaczej
Mi pomagają ostatnio codzienne spacery do pracy (30minut) i powroty - mam jakby bardziej promienną cerę, jestem dotleniona.

[Heledore]

Skoro już tak niemal wszyscy o poprawie mówią, to ja również się pochwalę, że moje plecki wyglądają zdumiewająco ładnie. Obecnie tylko jedna krostka Myślę, że to zasługa codziennego szorowania się pod prysznicem rękawicą z sizalu. Częsty peeling zdecydowanie pomaga moim pleckom

[medeline]

Na wakacjach jadlam prawie same pizze, troszku się i popiło, dużo napojów gazowanych, a miałam gładziutką cerę... Sklaniam się ku tezie vision, że dotlenienie skóry ma jakąś rację bytu

Heledore, co to za rękawica? gdzie ją kupię?

[Heledore]

o cos takiego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...-Cosmetics.htm

ja kupiłam z rossmanie na promocje za jakieś 5zł Normalnie kosztuje około 10zł
Rękawice moczę w wodzie, aby troszkę zmiękła. Polewam odrobiną żelu i szoruje plecki. Na początku musiałam się przyzwyczaić do szorstokości ale teraz to juz luzik