Trądzik - cz. 3

[dyciaa]

Napisane przez Visez

Byłaś już u dermatologa? To pierwsza rzecz którą powinnaś zrobić

o tak, popieram. Ja żałuję że nie zaczęłam walczyć z tym dziadostwem gdy zaczęło wychodzić. Czekam na wizytę u dermy, mam dopiero w maju a od lutego jestem bez leków. Stan cery zdecydowanie się pogorszył, nic dziwnego.
Na początku brałam Laktocer+płyn acnemycin plus. Stan wówczas był niezły, po odstawieniu znów zaczęło mnie wysypywać. Następnie dermatolog zapisał mi tetralysal+żel duac. Dopóki brałam cera była idealna, koleżanki nawet mi ją wychwalały, że chciałyby mieć taką cerę jak ja itd. Teraz po długiej przerwie bez leków wszystko wraca... Zastanawiam się nad izotekiem; w końcu najlepiej raz, a porządnie!

[emigracja]

O rany!!! byłam dzisiaj u kosmetyczki i dowiedziałam się, że mam skrajnie zniszczoną skórę, która powoli zaczyna nabierać cech charakterystycznych KAŻDEGO typu skóry i jestem na prostej drodze do atopii chodzi o to, że skóra jest masakrycznie wyszuszona a to dzięki ***** pani dermatolog, która zaleciła mio stosowanie kremu z kwasami a nie powiedziała ile go stosować. To byl pharmaceris 10 %, wiem wiem,, sama powinnam wiedzieć, że kwasów nie stosuje się dłuzej niż ileś tam, ale opakowanie się nie kończyło i nie wiem jak od października minał mi już marzec od kiedy je stosuję. Tak więc muszę całkowicie zmienić pielęgnację, przerzucić się na nawilżanie i zmienić lekarza. Przeraziło mnie to jak bardzo szkodziłam sobie sama tyle czasu...

[asiek567]

Witam wszystkich.
Chciałabym się podzielić z Wami moją kuracją antytrądzikową. Miałam duży trądzik przez kilka ładnych lat aż wreszcie jakieś 3 lata temu trafiłam do świetnego dermatologa, który mi pomógł skutecznie go wyleczyć. Przepisał mi płyn i maść do smarowania twarzy. Obie te rzeczy są na receptę, koszt to jakieś grosze, chyba około 5 zł. Niżej podaję Wam skład. Polecam to wydrukować, albo spisać i pójść do lekarza i poprosić o wypisanie recepty.
http://obrazki.elektroda.net/48_1333229441.jpg

Wieczorem, przed snem nasączam wacik płynem i przecieram nim całą twarz. Następnie nakładam maść punktowo, lekko wcierając, ale można też na całą twarz jeśli jest taka potrzeba. Rano myję buzię mydłem w kostce , koniecznie musi być to PALMOLIVE , najlepiej SPA (takie w niebieskim opakowaniu, z małymi granulkami) i stosuję zwykły krem nawilżający, np. Nivea (płyn i maść trochę wysuszają skórę więc w dzień trzeba ją nawilżać).
Już po 1 zastosowaniu zauważyłam różnicę. Po miesiącu nie było śladu po trądziku! Stosuję tą kurację do dzisiaj, płynem przecieram codziennie, a jeśli zauważam że coś się zaczyna pojawiać na mojej buzi to smaruję maścią i rano nie ma śladu. Mam gładziutką buzię, zero wyprysków , zostało tylko trochę blizn po trądziku, z którymi teraz walczę.

Mam nadzieję że komuś pomogę, naprawdę baaaardzo wam polecam , to zmieniło moje życie !!!! Powodzenia !!

[prettysimple]

Cieszę się, że Ci to pomogło, ale byłabym ostrożna z polecaniem mydła Palmolive i kremu Nivea innym...

[Visez]

Napisane przez asiek567

Rano myję buzię mydłem w kostce , koniecznie musi być to PALMOLIVE , najlepiej SPA

No chyba się śmiejesz :P Fajnie że ci pomogło, ale nie polecaj innym mycia twarzy mydłem Tym bardziej jakimś zapachowym badziewiem jak palmolive... to NIE JEST mydło do twarzy... zwłaszcza cery trądzikowej!

[visionAM]

Ciekawe jak długo tego mydła uzywa
Wcześniej czy później się skończą dobrodziejstwa tej super-pielęgnacji.
No chyba, że nie miała prawdziwego trądziku tylko kilka krostek i ma tak na prawdę bezproblemową cerę

[asiek567]

Dermatolog powiedział że tylko takie mydło, więc właśnie takiego używam już 3 lata.
Piszę tylko co mi pomogło Pozdrawiam

[--Olka--]

Już mniejsza o to mydło i krem.
Mnie bardziej zastanawia jakim cudem taka ilość alkoholu (stosowana codziennie od 3 lat) jeszcze nie wyżarła twarzy.
Znając lekarzy, całkowicie nie dziwię się, że polecił taką kurację, ale za nic nie uwierzę, że pozwolił na jej kontynuowanie przez 3 lata(!).
Filtrów pewnie nie stosujesz?
I jednego nie rozumiem - w końcu masz gładką twarz czy codziennie "walisz" na nią antybiotyk?

Oczywiście, miałam do czynienia z powyższymi specyfikami. Jednak stosowałam je jedynie punktowo (wazelina, alkohol) i doraźnie (tam jest rezorcyna i detreomycyna!).
Ze swojej strony mogę je nawet polecić, ale nie do wrażliwej skóry, wyłącznie do punktowego stosowania i przez krótki okres czasu.

[visionAM]

Tym bardziej, że w ciągu 3 lat codziennego stosowania skóra na pewno by się przyzwyczaiła do tych antybiotyków i przestałby one działać

[maryanna3]

Dla mnie zestaw koszmar-mydło i alkohol by mnie maksymalnie wysuszyły i zniszczyły skórę, zwykły krem nivea zapchałby mnie momentalnie. Także ogólnie dobrze, że Ci pomogło ale radzić tego nie tyle nie powinno się a nawet nie należy nikomu bo jest więcej niż w połowie prawdopodobne że takie wynalazki skórze naprawdę trądzikowej tylko i wyłącznie zaszkodzą a nie pomogą.

[asiek567]

Jeżeli uważacie że bez przetestowania możecie oceniać, to w porządku, natomiast chciałam tylko powiedzieć, że stosowałam przedtem wiele różnych mydeł, płynów, żeli, także do cery trądzikowej i nic nie pomagało. I też się nie spodziewałam że zwykłe mydło może pomóc, ale dermatolog polecił akurat to jedno mydło - Palmolive Spa, więc takie właśnie kupiłam i sprawdziło się świetnie. Jak czasami mi się skończy i użyję czegoś innego to od razu jest gorzej.



Poleciłam taką kurację 3 moim znajomym, im również przyniosło to znaczną poprawę. I zapewniam że nic mi nie wyżarło, ani nikomu z tych osób.



Ja dzięki temu pożegnałam się z trądzikiem i chciałam po prostu podzielić z Wami tym co pomogło mi i kilku osobom, chciałam żeby ktoś jeszcze na tym skorzystał, ale wiem, że każdy ma inną cerę, inaczej reagującą, no i oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie.

[shena]

A czy ktoś z trądzikowców chodzi na basen? Zauważyłyście pogorszenie cery po basenie?
Kiedyś chodziłam często, ale zaczeła mi sie pogarszac cera i zauważyłam że przeważnie po basenie jest gorzej. Na jakiś czas przerwałam, ale teraz chciałabym z powrotem zacząć pływać. Myślicie że basen mogł miec na to wpływ?

[Visez]

Napisane przez shena

A czy ktoś z trądzikowców chodzi na basen? Zauważyłyście pogorszenie cery po basenie?

Bardzo bym chciała ale przeraża mnie myśl że makijaż spłynie

[shena]

Napisane przez Visez

Bardzo bym chciała ale przeraża mnie myśl że makijaż spłynie

Hahaha

[visionAM]

ja tak samo

[maryanna3]

No to ja nie wiem co to za derm uznał mydełko palmolive za taki cud natury ale różne elementy się trafiają wśród tych lekarzy. I ogólnie nie wierzę niestety w te 3 osoby, koleżanki, ciotki i kuzynki wyleczone kremem nivea itd ale pewnie dlatego, że w kwestii trądziku a raczej cud środków na niego jestem już tak cyniczna że bardziej się nie da.

shena: Generalnie szkodzić może chlor. Ja chodzę na basen z wodą ozonowaną co tydzień na 2 h i nic mi się nie dzieje, skóra minimalnie bardziej wysuszona ale przy użyciu dobrego kremu nie ma problemu.

[Visez]

Jak się uporam z cerą to pewnie pójdę Strasznie mnie ciągnie na saunę

[jyyli]

No jak ktoś ma kilka krostek w okresie dojrzewania, to taka kuracja zapewne pomoże, więc nie ma co tu robić szumu
Ale dużo osób szumnie nazywa jedną krostkę przed okresem trądzikiem. Są nawet osoby używającej nazwy "straszny trądzik" (nie mówię tu absolutnie o użytkowniczce polecającej mydło, bo nie wiem, jaka jest sytuacja, a nie chcę nikogo urazić) na DWIE! krostki przed okresem. Nie ma co, cudnie się czuję, jak przy mnie dziewczyna o idealnej cerze narzeka, jakie to ona ma straszliwe problemy z trądzikiem Jak przy znajomej anorektyczce (bo jak nazwać osobę "żywiącą się" kefirem 0%, bo jest taaaka gruba), która łapie się za spodnie i autentycznie z przerażeniem i rozpaczą w głosie mówi, że jest gruba i musi schudnąć chociaż 10kg

Ja bym z basenem nie ryzykowała. Może i jestem paranoiczką, ale nawet, jeśli woda jest ozonowana i nie ma w niej chloru, to ja bym się jednak bała. Nie wierzę, że ozon może zabić wszystkie paskudne rzeczy, jakie ludzie na sobie noszą (ale jak pisałam, mam już lekką paranoję przez ten cholerny trądzik).

[maryanna3]

No to i może na 2 krostki pomoże ale tak samo by i pomogło jakby się szklanki wody napiła ludzie mylą pojęcia właśnie i z 2 krostek się nagle robi problem nie z tej ziemi a taka dziewczyna z domu nie wyjdzie bo ma pryszcza.
Nie ma moim zdaniem co przesadzać, trądzik trądzikiem ale po co rezygnować z rzeczy które lubimy. Jak ktoś lubi pływać a ja uwielbiam to stwierdziłam że spróbuję więc warto najpierw się przekonać i może nie zaszkodzi a jak zaszkodzi to się więcej nie pójdzie. Warto zabrać ze sobą jakiś żel pod prysznic, żel do twarzy żeby później tą wodę(czy to chlorowaną czy ozonowaną) z siebie zmyć, zainwestować w dobry krem nawilżający i nic się dziać nie powinno.

[shena]

Napisane przez maryanna3

No to ja nie wiem co to za derm uznał mydełko palmolive za taki cud natury ale różne elementy się trafiają wśród tych lekarzy. I ogólnie nie wierzę niestety w te 3 osoby, koleżanki, ciotki i kuzynki wyleczone kremem nivea itd ale pewnie dlatego, że w kwestii trądziku a raczej cud środków na niego jestem już tak cyniczna że bardziej się nie da.

shena: Generalnie szkodzić może chlor. Ja chodzę na basen z wodą ozonowaną co tydzień na 2 h i nic mi się nie dzieje, skóra minimalnie bardziej wysuszona ale przy użyciu dobrego kremu nie ma problemu.

U mnie niestety nie ma basenu z wodą ozonowaną
Nie chce popadać w paranoje i rezygnować ze wszystkiego, szczególnie że pływać uwielbiam. Jutro sie wybieram!

[eunchae]

Dziewczyny błagam Was, nie używajcie mydła do mycia twarzy! Bez różnicy czy trądzik czy nie! Jest prosta przyczyna tego, że mydło szkodzi naszej skórze, przecież mysło to zasadowe ph a nasza skora ma lekko kwaśne ph, należy myć żelem o naturalnym ph 5,5 albo przynajmniej jakimś żelem nie zawierającym mydła! Mycie twarzy mydłem to pierwszy krok do tego żeby się nabawić trądzika, bo naruszona zostaje naturalna bariera na skórze i wszystkie bakterie mogą się bez problemu rozwijać, już nie mówiąc o tym jak mydło wysusza skórę! Zamiast tego mydła to już lepiej umyć twarz samą wodą...

[lazurrowaa]

witajcie.
zastanawiałam się czy napisać tu, czy nie....
dzisiaj troszeczkę rzuciłam okiem na to forum, i doszłam do wniosku, że napisze. być może dowiem się czegoś ciekawego/pożytecznego itp. na temat trądziku i jego leczenia. poznam osoby które czują przez tą dolegliwość to samo co ja.

no i mam do Was pytanie.
czy jest jakiś sposób by pozbyć się w dwa-trzy tygodnie większości albo chociaż części przebarwień na dekolcie, ramionach i plecach? no i oczywiście twarzy. . za niecały miesiąc mam imprezę, zakładam bluzkę z odkrytymi ramionami i no cóż... nie chce czuć się brzydko. . rozumiecie mnie?


pozdrawiam.


ed: i jeszcze jedno pytanie. czy problemy żołądkowe mogą mieć wpływ na stan skóry? nasilać, powodować trądzik itp?

[Visez]

Lazurowa wątpię że w tak krótkim czasie jakaś metoda może być skuteczna, ale zawsze można wybrać się do kosmetyczki i spytać


Dziś zrobiło mi się słabo Mama mnie zaraz wyprowadziła na balkon bo o mało nie upadłam, mam nadzieję że to nie przez izotek. Jutro i tak idę na badania krwi bo w piątek jadę do dermatologa, trzymajcie kciuki żeby było ok i żebym nie musiała przerywać kuracji

[lazurrowaa]

tylko że kosmetyczka jest droga.;/

stosujesz izotek? ostatnio troche się naczytałam na ten temat.
ale trzymam kciuki.

[Visez]

Napisane przez lazurrowaa

tylko że kosmetyczka jest droga.;/

stosujesz izotek? ostatnio troche się naczytałam na ten temat.
ale trzymam kciuki.

Tak tak, ja też się naczytałam, ale to była ostatnia szansa

[lazurrowaa]

Napisane przez Visez

Tak tak, ja też się naczytałam, ale to była ostatnia szansa

rozumiem. . trzymam kciuki by zadziałał jak najlepiej.

[AgataBm180]

Wybaczcie,że tak się wtryniam tu ni stąd ni zowąd ale borykając się z trądzikiem,też wiele przeszłam. Ostatnio stan sie polepszył,ale jeszcze pół roku temu było istne piekło. Przebarwienia,tłusta skóra, non stop tworzące się nowe pryszcze,gule i blizny. Nie ma mowy o wyjściu bez makijażu, no chyba,że w masce gazowej. Teraz mimo lekkiej poprawy,nie wyobrażam sobie wyjścia bez makijażu

Napisane przez shena

A czy ktoś z trądzikowców chodzi na basen? Zauważyłyście pogorszenie cery po basenie?
Kiedyś chodziłam często, ale zaczeła mi sie pogarszac cera i zauważyłam że przeważnie po basenie jest gorzej. Na jakiś czas przerwałam, ale teraz chciałabym z powrotem zacząć pływać. Myślicie że basen mogł miec na to wpływ?

ja chodziłam na basen, mimo niezbyt ciekawej wtedy cery i nie zauważyłam pogorszenia. Smarowałam kremem przed kąpielą i myłam dokładnie twarz po basenie i znów smarowałam. I aplikowałam maść normalnie przeciwtrądzikową. Wiadomo,że to może przesuszyć, ale w moim przypadku krem się sprawdził Nie rezygnowałam z tego typu kąpieli czy to w lato (wiem,głupie) czy też na basenie zakrytym. Nie pamiętam jakichkolwiek złych konsekwencji. Oczywiście każdy jest inny,inny organizm,skóra,wrażliwość . Więc na jednego to podziała, a na drugiego nie musi..

[Visez]

Agata a jakie masz leki?

[AgataBm180]

Napisane przez Visez

Agata a jakie masz leki?

Na razie (wyśmiany na wątku) Benzacne, który mam zamiar zamienić na Acne-derm.. Czytałam też o Brevoxylu, że podobno dobrze działa. Ale te opcję mam oczywiście zamiar omówić dopiero z panią dermatolog. W środę idę się zapisać na wizytę. Potam te 3 ewentualności,które mnie interesują.. Obecnie, to nie krostki tak bardzo mnie ruszają, co te przebarwienia i bruzdy podskórne..
Wiem,że muszę iść na wizytę, bo dawno nie byłam. Mi benzacne pomaga właśnie, gdy mam duże gule i na drugi dzień widzę,że prawie ich nie ma.
Wysusza - nie oceniam go jako jakoś cudny lek, to wiadomo. Musze używać kremu nawilżającego. Nie myję mydłem ani żadnym żelem-płynem ze sklepów kosmetycznych. Odkąd nawilżam znacznie bardziej skórę,poprawił się jej stan.
Jeszcze niedawno miałam mnóstwo pryszczy średniej wielkośći zwłaszcza wokół kości policzkowych i na brodzie.. teraz jako tako jest lepiej.

[magica]

Napisane przez lazurrowaa

witajcie.
zastanawiałam się czy napisać tu, czy nie....
dzisiaj troszeczkę rzuciłam okiem na to forum, i doszłam do wniosku, że napisze. być może dowiem się czegoś ciekawego/pożytecznego itp. na temat trądziku i jego leczenia. poznam osoby które czują przez tą dolegliwość to samo co ja.

no i mam do Was pytanie.
czy jest jakiś sposób by pozbyć się w dwa-trzy tygodnie większości albo chociaż części przebarwień na dekolcie, ramionach i plecach? no i oczywiście twarzy. . za niecały miesiąc mam imprezę, zakładam bluzkę z odkrytymi ramionami i no cóż... nie chce czuć się brzydko. . rozumiecie mnie?


pozdrawiam.


ed: i jeszcze jedno pytanie. czy problemy żołądkowe mogą mieć wpływ na stan skóry? nasilać, powodować trądzik itp?

Da się Kup jakieś kwasy na mazidla.com. (np. mlekowy, glikolowy)Ja w zeszłe wakacje chciałam popływać w morzu, a że plecy były niewyjściowe to jakieś 3-4 tygodnie przed zrobiłam sobie kwasy- co parę dni. Wszystkiego się nie pozbyłam, ale było duuużo lepiej. Resztę potraktowałam samoopalaczem i jakoś wyglądało