Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[mikasa5]

Na 100% zapycha mnie parafina, gliceryna, trójglicerydy, isopropyl palmitate. Czy istnieje dobrze nawilżający krem z raczej z niższej półki (do 25 zł), który nie zawiera tych składników ?

[gosiakw]

witam przebrnełam przez prawie cały wątek i duuzo sie dowiedziałam
od lat walcze z trądzikiem, tłusta cerą, zaskórnikami, bliznami, ostatnio chyba bardziej świadomie. 2 lata kierowała mną dermatolog, co ograniczało sie do ciagłego stosowania duac gelu, ale efektów brak, a skóra strasznie wysuszona i odwodniona i próbuje badać co mnie zapycha, ostatnimi czasy wydaje mi się, że wszystko, naprawde..

moja aktualna pielęgnacja:

Rano: hydrolat oczarowy bu,
humektan,
filtr soraya spf45
z kolorówki to clinique almost powder, puder własny
( skrobia, glinka zielona i czerwona)

zamierzam jeszcze kupić serum flavo c bu i stosować je na dzień zamiennie z humektanem
Wieczorem:
zmywam olejkiem pomaranczowym bu
hydrolat oczarowy
effeclar k zamiennie z kwasem aha/bha 10 % bu
humektan

Raz w tygodniu: maseczka z zielonej glinki, peeling enzymatyczny z bromelainą

Mam zamiar po wakacjach zacząc przygodę z retinoidami.
Prosze o ocene

[la dra]

Hej dziewczyny. Minęło kilka dobrych miesięcy odkąd ostatni raz pisałam na tym wątku, ale ostatnio moja cera znacznie się pogorszyła mam nadzieję na pomocną dłoń.
Zauważyłam, że moja skóra stała się strasznie sucha - szczególnie w okolicach nosa, brwi i czoła; (jednocześnie zaczęły pojawiać mi się wypryski, grudki, zaskórniki, cerę mam strasznie zaczerwieinioną, uwrażliwioną, po prostu koszmar).
Przez zimę używałam Rilastil aqua legere (co prawda zawiera olej z wiesiołka, ale mnie nie zapchał), teraz z powrotem wróciłam do lżejszego hydraphase intense legere (z reguły na wiosnę - lato był to mój ulubiony, ale zawiera alkohol, więc może jeszcze na niego za wcześnie i stąd to wysuszenie, chociaż gdy zaprzestałam go używać i mimo peelingów wysuszenie się odnawiało...). Może to wina peelingu, że był zbyt mocny, ostatnio używałam cukru brązowego zmieszanego z żelem Biodermy Sebium (na drugim miejscu SLS, próbowałam z Hippem, ale pojawiły się krostki w miejscach, gdzie nigdy mi nie wyskakują [policzki, żuchwa]).
Macie jakieś propozycje, co zrobić, żeby to jakoś unormować?

Szukam też jakiegoś micela (albo czegokolwiek do zmywania makijażu), bo fizjologiczny z LRP też potęguje wysuszenie a z kolei mam wrażenie, że Bioderma sensibio (kupiłam na próbę kilka tygodni temu) jest właśnie tym, co mnie zapycha...Ładnie zmywa, ale cera stała się właśnie jakaś szara, świecąca, zaskórniki się uaktywniły...

gosiakw, a ten olejek pomarańczowy z BU podobno może zapychać (sama też się nad nim zastanawiałam, ale właśnie niektóre dziewczyny pisały, że wyskakują te okropne podskórne gule po nim)? Może odstaw na kilka dni i zobacz, czy cały czas jest tak samo? Humektan też ma bardzo różne recenzje. Skrobia na mnie np. działała dość niekorzystnie, wysuszała bardzo
Po kolei spróbowałabym wybadać, co powoduje, że jest gorzej. Odstawiać pojedynczo - wiadomo, dość mozolny proces, ale chyba nie ma innego wyjścia...

[cloche]

la dra, rozumiem, ze wczesniej cera wygladala duzo lepiej? co uzywalas wtedy, co przez ostatnie miesiace? ale wszysciutko mi tu wymieniac olej z wiesiolka to jeden z lepszych do cer tlustych, nie powinien byc komedogenny. ten krem, ktorego uzywalas przez zime, wyglada calkiem calkiem. jedynie konserwanty mi sie w nim nie podobaja, ale byc moze nie jest ich az tak duzo... jesli twoja skora sie dobrze po tym kremie czuje, to moze smaruj co ktoras noc cienka warstwe... jeszcze az takich upalow nie mamy
co do miceli, to mi bioderma sensibio w ogole nie pasowal. skora po nim taka jakas do niczego, a sam efekt oczyszczajacy pozostawial wiele do zyczenia teraz uzywam vichy purete thermale. idealem nie jest, ale dobrze zmywa i skora jest po nim jak najbardziej w porzadku. zero przesuszen, obklejenia. ewentualnie skusilabym sie na ten micel:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ej.html&next=1
tylko ze u mnie kosmetykow tej firmy po prostu nie ma. opinie przerozne, czasem bardzo sprzeczne, ale moze warto wyprobowac..?
wydaje mi sie, ze moglabys zainwestowac w co nieco z biochemii urody. jakies serum z witamina c, albo zel hialuronowy? nie wiem, co maja z peelingow, ale ewentualnie ukrec sobie sama, tyle ze nie z mocno oczyszczajacym zelem, ale np. oliwa. mi dermatolog polecila brac oliwe z oliwek albo oliwke hipp i do tego sol morska, taka do kapieli. czy to do twarzy sie nada to nie wiem, moze podraznic pewnie, ale ja raz z braku laku umylam tym tez twarz i skora byla wspaniala tylko na oczy trzeba uwazac, ale to wiadomo - zawsze

[paula7191]

Witam Jestem na tym forum nowa i chciałabym się was poradzić. Mam 20 lat i problem ze skórą. W wieku 14-15 lat zaczelam stosować kosmetyki typu Garnier (straszny błąd) dla skóry tłustej,bo miałąm pryszcze. Obecnie nadal mi wychodzą,czasem mniej czasem więcej.Mam też zaskórniki i przebarwienia.Byłam u dermatologa, stwierdziła, że mam skórę tłustą pozornie suchą. Przepisała mi duac żel. Obecnie zmywam twarz płynem miceralnym avene do skóry wrażliwej i co kilka dnia smaruję effaclarem k.Jednak z nosa schodzi mi skóra, nawet lekkiego pudru mineralnego nie moge stosować.Na czole też mam suchą,jakby odwodnioną. Dlatego proszę, poradźcie mi jakiś kremik lekki z filtrami najlepiej.

[Aguu]

Jakieś pomyślne wiatry nie tu przywiały w nadziei na poradę
Wątek przewertuję na pewno, ale dziś ledwo na oczy widzę, gorączka mnie kładzie, więc długo nie posiedzę.. ale może w międzyczasie jakaś mądra głowa poradzi choć teoretycznie.
Do konkretów.
Mam kapryśną mieszaną cerę. Strefa T świeci się jak 'miliony monet' ( ) a policzki.. pustynia... wrażliwe, tkliwe, strasznie wybredne..
Na co dzień do demakijażu używam płynu micelarnego - był już Maybelline, Sensibio, Dax i teraz Ziaja Med. Używanie Sensibio to jak przecieranie się wodą, nic specjalnego z paszczęką nie robił, miałam wobec niego większe oczekiwania. Dax zmywał zacnie, ale zostawiał wkurzający lepki film, świeciłam się okrutnie. Ziaja Med póki co jest fajna, ale po jakiś czasie widzę, że pory (szczególnie na czole, w odcinku między brwiami) wypluwają sebum.. przecieram się wtedy znowu, ale jak jestem poza domem jest gorzej, pozostaje się szybko przypudrować jeżeli mam możliwość..

Największych problemów dostarcza mi wybór kremu na dzień.
Normalizujące/matujące, o ile przeważnie sprawdzają się w strefie T, są odrzucane przez policzki, które reagują zaczerwienieniem, pieczeniem, czasami pojawia się typowa uczuleniowa 'kaszka'..
Nawilżające skolei sprawiają, że T błyszczy się niemal od razu..
Co tu robić.. co kupić.. hełp?

[cloche]

tak na szybko polecam po prostu smarowac twarz dwoma roznymi kremami - policzki nawilzajacym, a strefe T czyms lzejszym. ja sie przerzucilam na nawilzajacy krem tonujacy, i jak mi sie swieci strefa T, to po prostu traktuje twarz serwetkami/papierowym recznikiem (takim burym - najlepiej wchlania sebum ) i poprawiam pudrem. ale puder bezposrednio na taka obtluszczona skore nakladac nie jest zbyt dobrym pomyslem. predzej czy pozniej zrobi sie na twarzy "ciasto"

[hey]

Napisane przez Aguu

Mam kapryśną mieszaną cerę. Strefa T świeci się jak 'miliony monet' ( ) a policzki.. pustynia... wrażliwe, tkliwe, strasznie wybredne..
Na co dzień do demakijażu używam płynu micelarnego - był już Maybelline, Sensibio, Dax i teraz Ziaja Med. Używanie Sensibio to jak przecieranie się wodą, nic specjalnego z paszczęką nie robił, miałam wobec niego większe oczekiwania. Dax zmywał zacnie, ale zostawiał wkurzający lepki film, świeciłam się okrutnie. Ziaja Med póki co jest fajna, ale po jakiś czasie widzę, że pory (szczególnie na czole, w odcinku między brwiami) wypluwają sebum.. przecieram się wtedy znowu, ale jak jestem poza domem jest gorzej, pozostaje się szybko przypudrować jeżeli mam możliwość..

Tak sie gupio spytam - czy Wy zmywacie wodą (zwykłą, termalka) ten płyn micelarny?

Największych problemów dostarcza mi wybór kremu na dzień.
Normalizujące/matujące, o ile przeważnie sprawdzają się w strefie T, są odrzucane przez policzki, które reagują zaczerwienieniem, pieczeniem, czasami pojawia się typowa uczuleniowa 'kaszka'..
Nawilżające skolei sprawiają, że T błyszczy się niemal od razu..
Co tu robić.. co kupić.. hełp?

A próbowałaś używać dwóch różnych kremów? w takim przypadku miałoby to sens, tak mi sie wydaje przynajmniej

[Apsik13]

Napisane przez la dra

gosiakw, a ten olejek pomarańczowy z BU podobno może zapychać (sama też się nad nim zastanawiałam, ale właśnie niektóre dziewczyny pisały, że wyskakują te okropne podskórne gule po nim)? Może odstaw na kilka dni i zobacz, czy cały czas jest tak samo?

Ja osobiście bardzo lubię ten olejek.
Mam dużą tendencję do zapychania, ale on jako jeden z nielicznych produktów właśnie mnie nie zapchał.
Jest bardzo wydajny, dobrze zmywa makijaż i pozostawia buzię gładką i miękką, nawilżoną
A co do gul, to mi się takie zrobiły po serum azelo
To był hardcore

[Aguu]

Napisane przez cloche

tak na szybko polecam po prostu smarowac twarz dwoma roznymi kremami - policzki nawilzajacym, a strefe T czyms lzejszym.]

Napisane przez cloche

A próbowałaś używać dwóch różnych kremów? w takim przypadku miałoby to sens, tak mi sie wydaje przynajmniej

Nie, nie próbowałam dwóch różnych kremów - cały czas mam nadzieję, że znajdę coś co zadziała na obu polach - ale chyba ulatuje ze mnie ta naiwna myśl..
Czyli wychodzi na to, ze na poliki coś nawilżającego (ale mocno czy tak normalnie?) a na T coś matującego/obkurczającego pory? Czy też nawilżającego?

Napisane przez cloche

Tak sie gupio spytam - czy Wy zmywacie wodą (zwykłą, termalka) ten płyn micelarny?

Z zasady się nie zmywa
Aczkolwiek te które zostawiały mi ten okropny film, zmywałam jeszcze tonikiem.
Ziaji Med nie muszę na szczęście

[hey]

Napisane przez Aguu

Nie, nie próbowałam dwóch różnych kremów - cały czas mam nadzieję, że znajdę coś co zadziała na obu polach - ale chyba ulatuje ze mnie ta naiwna myśl..
Czyli wychodzi na to, ze na poliki coś nawilżającego (ale mocno czy tak normalnie?) a na T coś matującego/obkurczającego pory? Czy też nawilżającego?

Na strefe T lekki nawilżający do tłustej/mieszanej cery, jeżeli dobrze nawilzysz to skóra nie bedzie musiała zwalczać odwodnienia/przesuszenia nadprodukcją sebum. Na suche partie coś mocniej nawilżającego/natłuszczającego, moze jakiś krem lipidowy z Ziaji Med albo Iwostin Lipidia albo ceramidowy?

[Zielonka13]

Hej, chciałam się was poradzić, bo moja skóra coraz gorzej wygląda. Mam cerę mieszaną, ale jakoś dziwnie, bo mam właśnie tłuste czoło, nos i brodę, ale także mam miejscami suchą skórę na czole. I jeszcze mam bardzo suchą skórę tak w okolicy brwi. Mam też często pryszcze na czole i skroniach, rzadziej koło nosa. A, i mam wągry na nosie i brodzie, których nie mogę się za nic pozbyć.
Zawsze robiłam tak, że myłam twarz 'żelem' z Clean&Clear, tym przeciw wągrom i później kremowałam się under twenty nawilżająco-matującym do skóry z niedoskonałościami. I zanim krem wsiąknął w skórę to przykładałam do czoła ręcznik papierowy i potem przez jakiś czas (niestety nie za długi) mi się nie świeciło czoło.
Co mogłybyście mi doradzić, ale najlepiej nie za drogiego? Jakiś krem, nie wiem, może coś matującego na nos (on mi się najbardziej świeci)?

[Aguu]

Kosmetyki Iwostin mnie zainteresowały.
Nabrałam nawet nadziei - ponownie - na krem, który ogarnie i T i poliki - jak są one płonne, to mnie otrzeźwić proszę

Chodzi o ten : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html
I opcjonalnie ten : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html
Co myślicie?

[Aguu]

Up!

[Shazney]

Napisane przez Apsik13

Ja osobiście bardzo lubię ten olejek.
Mam dużą tendencję do zapychania, ale on jako jeden z nielicznych produktów właśnie mnie nie zapchał.
Jest bardzo wydajny, dobrze zmywa makijaż i pozostawia buzię gładką i miękką, nawilżoną
A co do gul, to mi się takie zrobiły po serum azelo
To był hardcore

Mnie właśnie po tym pomarańczowym olejku wysypało, a po serum azelo miałam gładką buźkę

Chyba wszystko trzeba przetestować na swojej skórze...

[mon88]

Brnę prze wątek, ale póki co napiszę coś od siebie

Jako nastolatka miałam pojedyncze pryszcze, ale generalnie miałam ładną z tym, że tłustą cerę... już wiem, że błędm było sięganie po wszytkie preparaty cud z serii antytrądzikowych dla nastolatek... katowałam się tak bardzo długo... później poszłam na studia, zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i cera się baaardzo pogorszyła... zaczęłam stosować serie apteczne do pielęgnacji twarzy... raz było lepiej raz gorzej... i tak minęły 3 lata, w między czasie byłam u dermatologa, który przepisał mi duac, który pomógł, ale niestety na krótko... ostatnie pół roku to była katastrofa... okrutny wysyp bolących krost... poszłam do dermatologa... drugi miesiąc przyjmuje antybiotyk unidox, derma przepisała mi też akneroxid 5% - stosowałam go przez jakieś 3 tygodnie, ale rezulat był taki, że skóra świeci się 5 minut po umyciu... przesuszał strasznie, żaden nawilżacz nie pomagał, odstawiłam go.
Teraz jest lepiej Wyskakują mi jakieś krostki, pryszcze, ale nie duże ilości...
Ciężko powiedzieć, co mi pomogło - czy jest to ten antybiotyk, czy też coś innego, bo zmieniłam swoje 'życie' do góry nogami...
Zmieniłam dietę (nie jem żadnych słodyczy, przekąsek, nie smażę, nie piję żadnych gazowanych napojów itd.), zmieniłam całkowicie pielęgnację, odstawiłam wszystko, co dotychczas używałam i aktualnie używam:
do demakijażu - płynu micelarnego bioderma albo avene
do mycia twarzy-mydła w kostce biały jeleń
toniku - ziaji ogórkowej lub ziołowego eva-pollena
do nawilżania twarzy rano i wieczorem oliwki hipp dla dzieci
do tego maseczka aspirynowa i przeciwtrądzikowa dermaglin

największy problem mam z filtrem nie mogę znaleźć takiego, który nie zapychał, nie tłuścił i nie bielił...

do tego mam okropne przebarwienia, na które też muszę coś poradzić

[cloche]

mon88, a probowalas avene emulsje 50+? jesli tak, to co ci nie odpowiadalo? dobor filtra to chyba najwiekszy problem. jakie cudowne by nie byly, to mimo wszystko sa ciezkie...

[mon88]

Napisane przez cloche

mon88, a probowalas avene emulsje 50+? jesli tak, to co ci nie odpowiadalo? dobor filtra to chyba najwiekszy problem. jakie cudowne by nie byly, to mimo wszystko sa ciezkie...

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...rsja-2009.html

ten?

nie próbowałam
przejdę zapytac o próbki do apteki, bo już mam dość celowania w ciemno z tymi filtrami

[cloche]

tak wlasnie zrob ten filtr jest lepszy niz niejeden krem matujacy. oczywiscie nie kazdemu podpasuje, ale wedlug mnie jest przyjemny w uzyciu i da sie zrobic na nim rozsadny makijaz, nic sie nie rozglajdza na ciasto w ciagu dnia jak dorwiesz probki, to potestujesz na wlasnej skorze. staraj sie dosc szybko rozsmarowac, bo ten filtr jest duzo mniej tlusty od tych typowych i "zastyga" - co daje ladny efekt przy tlustej cerze, ale wprawe trza miec

[neitka]

WItam Wątek podczytuję od czasu do czasu, w międzyczasie walczę ze swoją cerą, ale ostatnio to my się nie dogadujemy... Po pierwsze robi się coraz bardziej sucha - zawsze dbałam o nawilżenie, ale ostatnio coraz częściej jest go za mało - to byłby problem jeszcze do rozwiązania całkiem, gdyby nie jeden drobny fakt, a mianowicie pod wszystkimi nawilżającymi kremami 'utleniają' mi się zaskórniki. Wiem, że te małe paskudne czarne kropy robią się ciemne pod wpływem powietrza, dlatego często bezpośrednio po myciu skóra wielu z nas wygląda zadowalająco i dopiero po paru godzinach ten stan się pogarsza. I ja mam właśnie problem ze znalezieniem kremu, pod którym zaskórniki by mi się nie utleniały tak bardzo. Spotkałyście się z tym? Macie jakieś swoje patenty?

Druga rzecz jest taka, że zaskórniki nie utleniały mi się nigdy pod filtrami - przez cały dzień pozostawały jasne, ale ostatnio ta tłusta baza jest dla mojej skóry kompletnie nie do wchłonięcia (mimo, że robi się coraz bardziej sucha) i nawet najpewniejsze kiedyś dla mnie filtry nie wchłaniają się i zapychają, z kolei te które miałam za 'lekkie' ściągają brzydko skórę - nawet z nawilżaczem pod spodem. Oby chodziło o przejściową porę roku...

[cloche]

neitka, a moze by tak przyklady kremow i filtrow...?

[neitka]

Taaak jest Filtry, które teraz nie chcą się wchłaniać i przez to zapychają to Iwostin 50, Soraya dla dzieci 60, Babydream 50 (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...50.html&next=1), i Dermo Pediatrics, do którego wróciłam na moment, mimo, że siał pustoszenie wśród moich naczynek też się nie wchłania , a Pollena Eva (30 i 50), które kiedyś były ideałami - nie bieliły i wchłaniały się prawie do matu teraz po wchłonięciu tak ściągają skórę, że każdy por jest jak krater, a skóra jakby w pęknięciach cała - chociaż co ciekawe nie robią mi się skórki.

Do nawilżania używam/używałam (teraz na okrągło zmieniam, bo jestem niezadowolona ciągle...) ziaja kozie mleko1, ziaja calma hlc, babydream https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...zy.html&next=1, bioderma sebium hydra (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...am.html&next=1), ziaja oliwkowy lekka formuła, garnier z wyciągiem z łopianu (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...cy.html&next=1 , był dobry, teraz jest już za lekki), humektan, teraz też jest już za lekki, ale część jego się jakby nie wchłania i powoduje właśnie to utlenianie się zaskórników (dla ścisłości - każdy z nawilżaczy wymienionych wyżej to powoduje...). W zasadzie jak teraz patrzę, to powinnam polecieć do apteki chociażby po ziaję med - jakiś porządniejszy nawilżacz niż te drogeryjne, tylko, że wszystko mnie ostatnio zapycha, mimo używania co drugi dzień łagodnego toniku z salicyla.

[mon88]

Napisane przez neitka

Taaak jest Filtry, które teraz nie chcą się wchłaniać i przez to zapychają to Iwostin 50, Soraya dla dzieci 60, Babydream 50 (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...50.html&next=1), i Dermo Pediatrics, do którego wróciłam na moment, mimo, że siał pustoszenie wśród moich naczynek też się nie wchłania , a Pollena Eva (30 i 50), które kiedyś były ideałami - nie bieliły i wchłaniały się prawie do matu teraz po wchłonięciu tak ściągają skórę, że każdy por jest jak krater, a skóra jakby w pęknięciach cała - chociaż co ciekawe nie robią mi się skórki.

Do nawilżania używam/używałam (teraz na okrągło zmieniam, bo jestem niezadowolona ciągle...) ziaja kozie mleko1, ziaja calma hlc, babydream https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...zy.html&next=1, bioderma sebium hydra (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...am.html&next=1), ziaja oliwkowy lekka formuła, garnier z wyciągiem z łopianu (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...cy.html&next=1 , był dobry, teraz jest już za lekki), humektan, teraz też jest już za lekki, ale część jego się jakby nie wchłania i powoduje właśnie to utlenianie się zaskórników (dla ścisłości - każdy z nawilżaczy wymienionych wyżej to powoduje...). W zasadzie jak teraz patrzę, to powinnam polecieć do apteki chociażby po ziaję med - jakiś porządniejszy nawilżacz niż te drogeryjne, tylko, że wszystko mnie ostatnio zapycha, mimo używania co drugi dzień łagodnego toniku z salicyla.

doskonale Cię rozumiem
ja dodatkowo przerobiłam jeszcze apteczne serie: vichy, effaclar i dermedic, ziaje med itd. - nic nie było dobre...
teraz zatrzymałam sie na oliwce hipp - ideałem nie jest, ale mnie póki co nie zapych i stan nawilżenia też jest okej

[neitka]

Napisane przez mon88

doskonale Cię rozumiem
ja dodatkowo przerobiłam jeszcze apteczne serie: vichy, effaclar i dermedic, ziaje med itd. - nic nie było dobre...
teraz zatrzymałam sie na oliwce hipp - ideałem nie jest, ale mnie póki co nie zapych i stan nawilżenia też jest okej

Może dziś kupię, bo teraz to mam poligon na twarzy. Nie dość, że wypryski, podskórne gule itp itd, to jeszcze ta suchość straszna. Żeby nie fakt, że za ... 3 minuty mam wyjść z domu to zmywałabym makijaż i nie wyszłabym tak, ale nie mam wyjścia.

[mikasa5]

Napisane przez mon88

doskonale Cię rozumiem
ja dodatkowo przerobiłam jeszcze apteczne serie: vichy, effaclar i dermedic, ziaje med itd. - nic nie było dobre...
teraz zatrzymałam sie na oliwce hipp - ideałem nie jest, ale mnie póki co nie zapych i stan nawilżenia też jest okej

Też kupiłam ostatnio olwikę HiPP, ale nawet ona nie radzi sobie z suchymi policzkami Już na prawdę nie wiem, czym mogę w przystępnej cenie dobrze nawilżyć cerę.
Na dzień używam Ziai Med z serii trądzik różowaty, krem redukujący podrażnienia. Konsystencja mi pasuje, ale niestety nie likwiduje efektu zaczerwienionej twarzy codziennie rano

[pannanatalia]

Ja mam skórę mieszaną, ostatnio kupiłam piankę z avonu z serii solutions dla skóry mieszanej - muszę przyznać,że jestem zadowolona

[neitka]

Napisane przez mikasa5

Też kupiłam ostatnio olwikę HiPP, ale nawet ona nie radzi sobie z suchymi policzkami Już na prawdę nie wiem, czym mogę w przystępnej cenie dobrze nawilżyć cerę.
Na dzień używam Ziai Med z serii trądzik różowaty, krem redukujący podrażnienia. Konsystencja mi pasuje, ale niestety nie likwiduje efektu zaczerwienionej twarzy codziennie rano

Też go używałam i był fajny, ale zaczął mnie zapychać pod koniec opakowania... Zaczęłam jeść orzechy i łykać olejowe suplementy - może pomoże...

[cloche]

Napisane przez mikasa5

Też kupiłam ostatnio olwikę HiPP, ale nawet ona nie radzi sobie z suchymi policzkami Już na prawdę nie wiem, czym mogę w przystępnej cenie dobrze nawilżyć cerę.
Na dzień używam Ziai Med z serii trądzik różowaty, krem redukujący podrażnienia. Konsystencja mi pasuje, ale niestety nie likwiduje efektu zaczerwienionej twarzy codziennie rano

a moze bys tak podrasowala ta oliwke mocznikiem albo zelem hialuronowym? ja sama uwielbiam oliwke hipp, ale problemow z suchoscia skory raczej nie mam. duzo sie tutaj czyta, ze dziewczyny, jak juz znajda cos, co im w miare pasuje, dodaja skladniki poprawiajace dzialanie kosmetyku w kierunku, na ktorym im zalezy. a do nawilzania dobry bedzie wlasnie mocznik i HA. mocznik trzeba wmieszac przed aplikacja w stezeniu 5-10%, a zel hialuronowy moglabys z kolei bezposrednio na policzki nalozyc i potem od razu posmarowac oliwka czy tam kremem jakims, co ci przypasuje

[mon88]

Napisane przez mikasa5

Też kupiłam ostatnio olwikę HiPP, ale nawet ona nie radzi sobie z suchymi policzkami Już na prawdę nie wiem, czym mogę w przystępnej cenie dobrze nawilżyć cerę.
Na dzień używam Ziai Med z serii trądzik różowaty, krem redukujący podrażnienia. Konsystencja mi pasuje, ale niestety nie likwiduje efektu zaczerwienionej twarzy codziennie rano

co ważne w przypadku oliwki, to musisz miec wilgotną skórę prze jej nałożeniem
ja przed nałożeniem oliwki przecieram twarz takim 'cieknącym' od toniku wacikiem... przeczytałam na wątku o oliwce hipp, że jeśli oliwkę nakłada się na suchą skórę to efekt jest odwrotny, czyli wysuszenie skóry... nie wiem ile w tym prawdy

[cloche]

nie no, moze wysuszajacy efekt nie bedzie, ale zauwazylam, ze jak wleje troche oliwki do wanny z czysta woda i sie w tej mieszance wypluskam po kapieli, to bez roboty, wcierania i masowania mam skore super nawilzona wszedzie. wcierajac po kapieli oliwki zuzywam wiecej i dluzej to wszystko trwa czyli wiecej oliwki na centymetr kwadratowy skory, nawilzenia na pewno nie wiecej - efekt bedzie bardziej odzywczy, ochronny. mozna latwo skore przekarmic... pomysl z duza iloscia toniku na twarzy przed nalozeniem oliwki jest bardzo dobry - tez tak nieswiadomie czesto robie, bo lubie mokra skore od toniku i wtedy kropelka oliwki na twarz i szyje starcza spokojnie