Nafta kosmetyczna

[maddzia007]

Napisane przez moooniaaaa

Przymierzam się do kupna nafty firmy Anna,ale tyle jej rodzajów, że
- z biopierwiastkami
- z czarną rodzkwią
- z ekstraktem drożdżowym
- z lecytyną
- z olejem rycynowym
- z pokrzywą
- z wit.A+E
i bądź mądry wybierz jedną
Dziewczyny,doradźcie, proszę

Używałam już wiele rodzajów naft i przyznam szczerze że nie zauważyłam ŻADNEJ różnicy pomiędzy nimi więc wydaje mi sie ze możesz kupić taką jaką chcesz

[moooniaaaa]

Zdecyduję się na tą z olejkiem rycynowym bo zawsze dodaję do szamponu
Dzięki dziewczyny za rady

[Bezelka]

Przebrnęłam przez cały wątek
Kurczę, bo ja zawsze jak używałam nafty, maseczek z niej czy nawet waxa, to zostawiałam na całą noc. I efekty były znakomite Ale skoro mówicie, że to za dużo, to następnym razem spróbuję najwyżej godzinę. Ja z nafty jestem bardzo zadowolona. Na razie nie zauważyłam nowych włosów, ale zahamowała już wypadanie (może nie sama bo używam jeszcze waxa, olejku rozmarynowego, rycynowego, wody pokrzywowej, naparów z ziół, piję zioła, łykam witaminy ). włosy są lśniące, jak z reklamy. Nawet zauważył to mój dziadek . Aktualnie używam z olejkiem rycynowym, wcześniej miałam pokrzywową, a w kolejce jeszcze z biopierwiastkami. Pozdrawiam wszystkie naftomaniaczki

[abar18]

dziewczyny , a czy nafty z olejkiem rycynowym z innych firm niż ANNA są tak samo dobre?

[201705042038]

Napisane przez abar18

dziewczyny , a czy nafty z olejkiem rycynowym z innych firm niż ANNA są tak samo dobre?

Chyba każda będzie dobra . Miałam kilka firm i nie widziałam różnicy.

[moooniaaaa]

Kupiłam naftę z firmy Anna,z wit.A+E bo innej nie było :P
I teraz siedzę ok.godzinę z polskim Waxem i tą naftą na włosach (swoją drogą-ile jej używacie na włosy?ja tak na oko dałam 1.5 łyżki stolowej),zawinięta w folię i ręcznik ... jak myślicie,godzina wystarczy czy dłużej się trzyma? Bo waxa wiem,że krócej powinnam ale jak z ta naftą?

[201705042038]

Było już tutaj pisane, że z naftą lepiej nie przesadzać. Ja trzymam max pół godziny jak się zagapię. Nafta może podrażniać skórę głowy, więc trzeba z nią się obchodzić ostrożnie.

[moooniaaaa]

Poczytałam cały wątek i chyba następnym razem podgrzeję naftę z oliwą z oliwek i sokiem z cytryny (ale on podobno na dłuższa metę wysusza?) ... A mogę stosować taką maskę łącznie z Waxem czy to już za dużo tego dobrego?

[201705042038]

Kiedyś używałam czystego soku z cytryny i trochę wysuszał, ale bez przesady . W takiej maseczce chyba Ci nie zaszkodzi. Mieszać nafty z Waxem nie próbowałam więc nie wiem, co wyjdzie.

[maddzia007]

Napisane przez moooniaaaa

Poczytałam cały wątek i chyba następnym razem podgrzeję naftę z oliwą z oliwek i sokiem z cytryny (ale on podobno na dłuższa metę wysusza?) ... A mogę stosować taką maskę łącznie z Waxem czy to już za dużo tego dobrego?

Ja bym raczej nie ryzykowała wydaje mi sie ze lepiej bedzie jak bedziesz osobno używała WAX a osobno tą maseczke z naftą w końcu co za dużo to nie zdrowo tamta maseczka mogłaby tylko za bardzo obciążyć włosy

[zapaałka]

Napisane przez moooniaaaa

Poczytałam cały wątek i chyba następnym razem podgrzeję naftę z oliwą z oliwek i sokiem z cytryny (ale on podobno na dłuższa metę wysusza?) ... A mogę stosować taką maskę łącznie z Waxem czy to już za dużo tego dobrego?

Wlosy po masce z nafty trzeba dokladnie umyc szamponem wiec nakladanie jej razem z Waxem mija sie z celem.. Zamiast tego dodalabym raczej zolteczko, oliwe lub inne oleje i kilka kropli olejku eterycznego (np. cytrynowego, ktory na pewno nie wysuszy tak jak cytryna) dla fajnego zapachu

[moooniaaaa]

Dzięki za popowiedzi

[virginia]

a ja właśnie kupiłam dziś naftę, oprócz tego też szampon seboradin niger, kompleks farmona saponics i jeszcze jakieś odżywki/włosy w płynie serii ziaja plantica, no i jeszcze błoto do włosów bielendy, o którym tu gdzieś czytałam (niekoniecznie ten wątek), jak już wszystko wypróbuję, napiszę o efektach

[qathe]

Ja używam samą nafte(z dodtakiem olejku rycynowego) bez cytryny dodatkowej porcji oleju rycynowego i żółtka i włosy są bardzo ładne i błyszczące.Włosy mam szybko przetłuszczające się u nasady więc wszelkie odżywki i maski nie nakładam bezpośrednio na czubek głosy tylko na reszte włosów co sądzicie o tym sposobie?Boję się poprostu nakładać na czubek żeby włosy w tym samym dniu zaraz się nie przetłuściły,albo poprostu nie pozostały tłuste.

Także nafta super rzecz

[Papiszynka]

qathe mam dokladnie tak samo, nafte nakladam gdzies na 2/3 wlosow, na skore w ogole chociaz ja juz albo sie przyzwyczailam do efektu, albo wlosy sie przyzwyczaily, juz nie widze takich piorunujacych efektow, zreszta moje koncowki sa juz tak zniszczone ze tylko fryzjer tu pomoze...

[Anecka]

Ja wczoraj kupiłam naftę firmy Anna, ale zwyklą bo nie było tej z olejkiem rycynowym. Na odwrocie pisze zeby trzymac 10 minut, więc na 10 minut przed myciem głowy wtarłam sobie naftę (tez nie wiedzialam ile ale wzielam tak okolo pol centymetra z butelki na wlosy za łopatki), aż zauwazylam ze juz wyglądaja na takie "zmoczone", chociaz były suche Mama mówila zeby wetrzec w skore glowy (ona tak kiedys robila), ale teraz czuje po zmyciu jak mnie doslownie minimalnie szczypie cos ale to takie minimum.
Tak więc umyłam normalnie szamponem - raz.
Chciałam jeszcze Waxa nałozyc bo nie moglam wlosow rozczesac, ale jakos dalam radę. Nie chciałam przesadzic Zobaczymy jak wyschna mi wlosy.. jakie będą.

[qathe]

Napisane przez Papiszynka

qathe mam dokladnie tak samo, nafte nakladam gdzies na 2/3 wlosow, na skore w ogole chociaz ja juz albo sie przyzwyczailam do efektu, albo wlosy sie przyzwyczaily, juz nie widze takich piorunujacych efektow, zreszta moje koncowki sa juz tak zniszczone ze tylko fryzjer tu pomoze...

Proponuj podcięcie końcówek hehe

PS: Myślicie,że przy włosach przetłuszczajacych się na czubku można nakładać rycyne także na czubek głowy ?

[kafetka]

ja wczoraj pierwszy raz uzylam nafty (kupilam te firmy anna z witaminami) i naprawde jest fajna, wloski po iej mieciutkie

[Anecka]

Moje wlosy po uzyciu nafty nie sa wcale miekkie, tylko szorstkie :/ a chcialam sie tego pozbyc. No nic za 2 dni wypróbuje zmieszac ją z żółtkiem.

[agacior89]

Heh, akurat dzisisj sie naftowałam- i wątek odzył
U mnie jakiś spektakularnych efektów nie ma, ale może dlatego, ze strasznie dużo ładuję w te włosy ogółem i już bardziej się ich "podkręcić" nie da.

[qathe]

Dzisiaj dałam nafte na całą noc :/ teraz skóra głowy troche swędzi ...Zobaczymy co z tego bdzie jak wyschną.

[dziuniaaa]

Nie powinno się dawać nafty na całą noc, bo ona potrafi mocno podrażnić i może wysuszać w końcu włosy. Powinno się ją stosować raz na tydzień, dwa.

[qathe]

Więcej tego błędu nie popełnie -.- skóra głowy swędzi i piecze nie w tak dużym stopniu,aloe jednak coś tam odczuwam ;/ Włosy niby się błyszczą,ale efekt niezbyt leko przesuszone są także...DZIEWCZYNY NIGDY NAFTY NA NOC!

[dziuniaaa]

Wspominałam o tym nad Tobą:P.

[Anecka]

Napisane przez qathe

Więcej tego błędu nie popełnie -.- skóra głowy swędzi i piecze nie w tak dużym stopniu,aloe jednak coś tam odczuwam ;/ Włosy niby się błyszczą,ale efekt niezbyt leko przesuszone są także...DZIEWCZYNY NIGDY NAFTY NA NOC!

Przeciez na butelce pisze 10 minut a nie 12 h :P

[Lauren M3]

czy jezeli na naloze nafte na noc nic sie nie stanie??

[dziuniaaa]

Napisane przez Lauren M3

czy jezeli na naloze nafte na noc nic sie nie stanie??

Przeczytaj posty nad sobą i etykietkę na opakowaniu nafty.

[Anecka]

Ja dzis nalalam do miseczki nafte i dalam zoltko.. posmarowalam tym wlosy i po 10 minutach poszlam sie wykapac, 2 razy musialam myc glowe, ale teraz ciagle czuje smród na wlosach, masakra. Nigdy wiecej zoltka i nafty :P Wlosy sa miekkie, nie blyszcza sie. Juz nie wiem co uzyc zeby sie blyszczaly :/

[zapaałka]

Napisane przez Anecka

Ja dzis nalalam do miseczki nafte i dalam zoltko.. posmarowalam tym wlosy i po 10 minutach poszlam sie wykapac, 2 razy musialam myc glowe, ale teraz ciagle czuje smród na wlosach, masakra. Nigdy wiecej zoltka i nafty :P Wlosy sa miekkie, nie blyszcza sie. Juz nie wiem co uzyc zeby sie blyszczaly :/

Do masek z zoltkiem dobrze jest dodac kilka kropli olejku eterycznego, ktory zabija ta nieciekawa won

[agacior89]

np. CYTRYNOWEGO- działa lekko rozjaśniająco.

Mnie się na całą noc zostawiać zdarzało, włosy jakoś nie ucierpiały...
A co do żółtka- nie polecam samego z nafta na włosy. Kup jakąś odzywkę o prostym składzie (np tą- https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...rbowanych.html albo z tej sm,ej firmy tą http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/i...alwa_em_wl.jpg POLECAM!)i wymieszaj w takiej ilości, ze powstała jednolita EMULSJA bo primo- żółtko z naftą nie łączy się równiemiernie, secundo- robi na włosach skorupę i topornie się zmywa, tertio- odżywka zawiera składniki, które są odpowiedzialne za lepsze wchłanianie się we włosy, a więc skorzystają więcej niż gdyby były po prostu obklejone.
Wiem, sprawdzałam, obecnie jestem po bełcie żółtko-olejki-oliwki-odżywka (tylko ją spłukuję, zmyję szamponem dopiero rano- są lekko tłuste przez cała noc, kładzie się ręcznik na poduszkę a wierzę, ze to lepiej działa ^^)