Amla- indyjskie olejki do włosów

[Alimera]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Dziekuje za odpowiedz
Hm mam ten sam a na helfy zaplacilam za niego 56zl ... No ale pal licho te 4 zl :P Mam nadzieje, ze tez bede z niego zadowolona i pomoze moim wlosom ....
Generalnie, traktuje to jako ostatnia szanse ... Dzisiaj tak myslalam sobie ze, jesli po powiedzmy 2-3 miesiacach nie zauwaze roznicy to scinam wlosy na jeza i na nowo zaczynam probowac.... mysle ze na takich krotkich wlosach przynajmniej bede miala wieksze szanse zobaczyc efekty, i jesli od takiej dlugosci beda traktowane roznymi specyfikami to i te co juz sa moze stana sie grubsze....
Na czas ''lysej palki'' planuje kupic peruke....


Mam jednak nadzieje, ze nie bede musiala az tak drastycznych krokow podejmowac ....

Wierze, że nie będzie tak źle. Po prostu musisz przyjąć zmasowany atak na swoje włosy ja zaczęłam popijać pokrzywę, stosować waxa i widzę efekty. No i oczywiście amla olejek, puder, jakiś szampon także z khadi, chociaż bez zawartości amli, szampon z rzepy z Joanny. Narazie jest dobrze, więc wierzę, że będzie jeszcze lepiej
Jeśli chodzi o cenę, to najtaniej wychodzi ten olejek z Khadi na aspirante.pl tam kosztuje bodajże 48zł +9zł wysyłka. Chociaż sama trafiłam na tą stronkę trochę za późno - po złożeniu mojego zamówienia na allegro, na dodatek to jest sklep tej samej osoby, która ma aukcje z Khadi na allegro, ale ponieważ nie muszą płacić prowizji od sprzedaży, datego w sklepie internetowym mają niższe ceny.

[Heroldin]

Napisane przez aeronauta

A co ci w niej nie podpasowało?

Wybacz, nie pamiętam Nasze spotkanie odbyło się ponad pół roku temu, kiedy to odkryłam Helfy i próbowałam ichnych olejów. Wiem tylko, że mam straszliwą bojaźń przed oglądaniem garści własnych wypadłych włosów. Pewnie to było to. Musiało to być coś poważnego, bo zamówienia nie ponowiłam. A w legendy o tym, że włosy wypadają więcej na początku, a potem na ich miejsce podwójnie i potrójne rosną i do tego grubsze i dorodniejsze - niestety ne wierzę.
Zamawiam tam tylko czysty olejek kokosowy, bo bardzo sie z nim polubiłam.

[paprak]

Napisane przez aeronauta

Tylko mi te zioła jakoś się wytrącają z olejku i ostatnio jak go podgrzewałam to zauważyłam, że w środku pływa mi taka dość spora skrysztalona bryła . Wy też tak macie?

To pewnie olej kokosowy bo on w temperaturze pokojowej jest jak maslo, dopiero po podgrzaniu staje sie plynny i miesza z innymi skladnikami

[aeronauta]

Napisane przez paprak

To pewnie olej kokosowy bo on w temperaturze pokojowej jest jak maslo, dopiero po podgrzaniu staje sie plynny i miesza z innymi skladnikami

No właśnie nie. Bo te kryształki obserwuję jak podgrzewam vatikę, czyli kiedy olej kokosowy jest już rozpuszczony.

[paprak]

to nie mam pojecia co to A jak z data waznosci? Moze dystrybutor cos wie na temat tego zjawiska?

[ewa112]

Napisane przez aeronauta

No właśnie nie. Bo te kryształki obserwuję jak podgrzewam vatikę, czyli kiedy olej kokosowy jest już rozpuszczony.

Postaraj się rozpuścić Vatikę do końca tzn potrzymaj tak z 5-7 minut w kąpieli z gorącej wody a jak coś się jeszcze zbryli to porządnie zakręć butelkę i kilka razy wstrząśnij i tak do skutku - musi się rozpuścić wszystko. Kryształki mogą powstawać wtedy gdy całość nie jest do końca rozpuszczona i dlatego producent zaleca rozpuszczenie całej masy olejku żeby wcierać "całe dobro składników" a nie tylko czysty olej kokosowy.
Zauważyłam ostatnio, że olejki i inne kosmetyki indyjskie można nabyć w "specyficznych" sklepach stacjonarnych tzn takich z ziołami, jakimś kartami anielskimi i innymi innościami itp.. w Łodzi np jest "Cudny Sklep" w którym Amla Plus Emami kosztuje 15 zł/200 ml. W aptekach można nabyć za 13 zł/200 ml -olejek do włosów Himalaya, który z powodzeniem (tzn ograniczył wypadanie włosów) stosujemy z mężem od kilku miesięcy. Generalnie ważne przy zakupie kosmetyków (nie tylko do włosów i nie tylko indyjskich) jest żeby pochodziły one z serii produkowanej na export bo wtedy mamy pewność, że ich jakość jest badana i spełnia wymagane normy zawartości np. zanieczyszczeń i są dopuszczone na rynek europejski

[Alien :*]

Dziewczyny,moze któraś z Was ma olej którego nie używa i chciałaby go wymienić na amlę?Zapraszam na mój wątek

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post10629537

[nimrodel]

OMG, jedna uwaga - juz mi sie przejadl zapach tej Amli Vatika z kolei myslalam ze jest bardziej slodka, ale ja mam Vatike z dodatkiem Amli, wiec pewnie jeden pies

po miesiacu stosowania Amli Badur oraz Vatiki zdaje relacje:

wlosy mniej wypadaja (o wiele), no i to by bylo na tyle licze na przyciemnienie bo moja vatika ma tez Henne, ale moze farboawanych wlsow nie chwyta... nie farbuje za to od pazdziernika, wiec mam nadzieje ze mi moje naturalne przyciemni

[gosiaaaa1]

A ja mam pytanie dotyczące pudru Shikakai. Dzisiaj po olejowaniu go uzylam wg zalecen, ale nie wymyla mi wlosow. Nie wiem czemu moze zle proporcje? za krotko trzymalam? masowalam?
Napiszcie mi jak ja uzywacie dokladnie( ile proszku na ile wody)

[zuczang]

Hej dziewczęta,przyłączam się Właśnie pierwszy raz użyłam amli dabur,wmasowałam ją we włosy i wszyscy na mnie w domu krzyczą,że śmierdzi,a zaraz goście przychodzą! Rzeczywiście zapach nienajlepszy,ale mi w sumie jakoś bardzo nie przeszkadza...Ale chyba ja w ogóle jestem dziwna,bo zapach Seboradinu baaaardzo lubię Trzymam już od godziny i chyba tak do 21 potrzymam i zmyję.Także jutro rano napiszę jak efekty.

A co polecicie na większy błysk?Mam z tym kłopot...może Vatika?

[agaaga111]

Dzisiaj po raz drugi położyłam pudrową papkę i po zmyciu okazało się , że włosy mam jeszcze ciemniejsze niż po pierwszym razie. Teraz już po blondzie nie ma ani śladu, wszystkie włosy są brązowe. Jestem bardzo wkurzona i nie chodzi mi już o to, że niedawno wykosztowałam się na fryzjera i zrobienie odrostów, tylko o to, że przy jasnych włosach nie było widać, że są takie rzadkie. Mama mnie dzisiaj pocieszała, że przecież mogę iść do fryzjera i znowu rozjaśnić włosy, ale kto wie co mi wyjdzie po tych pudrach. Nie wiem czy warto ryzykować. Tylko TŻ zadowolony, bo woli ciemniejsze włosy. Dziewczyny jest jakaś szansa, że to przy kolejnych myciach się wypłucze i wrócę do jasnych włosów?

[Shili]

Hej dziewczyny ! Mam pytanie: gdzie nakładacie olejek Bhiringraj ( chyba tak się pisze ), chodzi mi o ten z Jivy, nakładacie na skalp, na włosy czy i na to i na to?

[agaaga111]

Ja nakładam przede wszystkim na skalp i trochę jeszcze wcieram we włosy.

[Tancerka Pl]

A czy te olejki nie obciazaja Wam wlosow? Czy nie sa one pozniej tluste? Bo ja mam ogromny problem z przytluszczaniem sie wlosow i boje sie 'ryzykowac' ;-) (czasami jest tak, ze umyje wlosy rano i pod wieczor tez musze myc, bo wygladaja tlusto. Seboradin by mi pomogl?)

[agaaga111]

Moje włosy też są przetłuszczające. Zwykle staram się myć co 2 dni, ale zdarza się że myję też codziennie. Paradoksalnie po olejku czy pudrach włosy mam dużo ładniejsze i dłużej świeże niż normalnie. Pisałam już o tym - przeczytaj sobie post #955.

[zuczang]

No więc zdaję relację.Moje włosy po amli były sianowate,napuszone,szors tkie,a na skórze przetłuszczone(mimo,że umyłam seboradinem 2 razy,więc tak jak normalnie-nawet rycyna mi schodzi,a Amla nie,dziwne...).Zniechęcił am się,ale następnym razem spróbuję połączyć to z kokosem albo oliwą z oliwek i może będzie lepiej

[Alimera]

Ja mam inny problem... otóż może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak mam wmasowywać tej olejek w skalp? dla mnie to jest tragedia, bo jak to masuję to mi się wręcz wyrywają włosy - nie robię tego jakoś strasznie gwałtownie, czy mocno, ale wczoraj mi się tyle włosów posypało przy myciu, że byłam załamana.... nie wiem już jak mam to robić, a chciałabym jednak aby amla dobrze wnikała w skórę głowy...

[aeronauta]

Napisane przez Tancerka Pl

A czy te olejki nie obciazaja Wam wlosow? Czy nie sa one pozniej tluste? Bo ja mam ogromny problem z przytluszczaniem sie wlosow i boje sie 'ryzykowac' ;-) (czasami jest tak, ze umyje wlosy rano i pod wieczor tez musze myc, bo wygladaja tlusto. Seboradin by mi pomogl?)

Mi nie obciążają ani nie przetłuszczają. Ale jak masz z tym duży problem to spróbuj amli w pudrze. Ona na pewno ci nie przetłuści włosów, a może nawet pomóc, żeby mniej się przetłuszczały. Zawiera ona taniny, które wysuszają trochę włosy i skórę i jest polecana do włosów przetłuszczających

Napisane przez zuczang

No więc zdaję relację.Moje włosy po amli były sianowate,napuszone,szors tkie,a na skórze przetłuszczone(mimo,że umyłam seboradinem 2 razy,więc tak jak normalnie-nawet rycyna mi schodzi,a Amla nie,dziwne...).Zniechęcił am się,ale następnym razem spróbuję połączyć to z kokosem albo oliwą z oliwek i może będzie lepiej

A jakiej amli używałaś? W oleju czy pudrze?

Napisane przez Alimera

Ja mam inny problem... otóż może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak mam wmasowywać tej olejek w skalp? dla mnie to jest tragedia, bo jak to masuję to mi się wręcz wyrywają włosy - nie robię tego jakoś strasznie gwałtownie, czy mocno, ale wczoraj mi się tyle włosów posypało przy myciu, że byłam załamana.... nie wiem już jak mam to robić, a chciałabym jednak aby amla dobrze wnikała w skórę głowy...

Ja mam podobny problem. Jak wmasowuję coś tłustego w skórę głowy bądź wmasowuję coś w mokrą skórę głowy to strasznie dużo włosów mi leci.
Ja amlę aplikuję strzykawką i masuję bardzo delikatnie. Nie powoduje to, że w ogóle mi włosy nie wypadają, ale jednak trochę mniej

[zuczang]

Używałam w oleju.To moja pierwsza przygoda z indyjskimi olejkami.Kusi mnie vatika,czy pomogłaby na błysk?Mam dość matowe włosy i chciałabym je rozświetlić.

[aeronauta]

Napisane przez zuczang

Używałam w oleju.To moja pierwsza przygoda z indyjskimi olejkami.Kusi mnie vatika,czy pomogłaby na błysk?Mam dość matowe włosy i chciałabym je rozświetlić.

No amla w oleju jak dla mnie też jest dość ciężka, więc zmywanie i przetłuszczanie rozumiem. Przesuszenie po oleju trochę mniej, ale każde włosy są inne.
A vatika jest bardzo fajna. Ja z olejków kokosowych lubię ją najbardziej, ale jakiś spektakularnych efektów też nie daje. Czy działa na błysk? Chyba nie. Co prawda nawilżone włosy wiadomo, że się błyszcza, a vatika jak dla mnie świetnie nawilża . Na błysk to bardziej właśnie henna i amla wpływają

[zuczang]

Mam nadzieję,że niedokładnie domyłam czy coś.Następnym razem albo pomieszam ją z kokosem(co o tym sądzisz?) albo skórę umyję trzy razy,a od ucha w dół dam jeszcze jakąś odżywkę.Nie poddaję się łatwo

[aeronauta]

Napisane przez zuczang

Mam nadzieję,że niedokładnie domyłam czy coś.Następnym razem albo pomieszam ją z kokosem(co o tym sądzisz?) albo skórę umyję trzy razy,a od ucha w dół dam jeszcze jakąś odżywkę.Nie poddaję się łatwo

Mieszanie z olejkiem kokosowym to jak dla mnie średni pomysł. Już lepiej wetrzyj amlę w skórę głowy, a na długość daj kokosa. Pokombinuj co ci pasuje najbardziej.
Mi wystarczy umycie głowy 2 razy po amli (standardowo po wszystkich olejach myję 2 razy) i nigdy nie zaobserwowałam przetłuszczenia.

[nimrodel]

Napisane przez aeronauta

Co prawda nawilżone włosy wiadomo, że się błyszcza, a vatika jak dla mnie świetnie nawilża . Na błysk to bardziej właśnie henna i amla wpływają

a moja Vatika jest i z amla i z henna i wydaje mi sie ze slabo nablyszcza, ale moze dlatego ze mam dosc dawno farbowane wlosy i teraz zmatowialy (wracam do naturalnego). moje naturalne odrosty blyszcza bardziej

[aeronauta]

Napisane przez nimrodel

a moja Vatika jest i z amla i z henna i wydaje mi sie ze slabo nablyszcza, ale moze dlatego ze mam dosc dawno farbowane wlosy i teraz zmatowialy (wracam do naturalnego). moje naturalne odrosty blyszcza bardziej

W każdej vatice jest, ale nie oszukujmy się nie jest jej tam jakoś dużo. To głównie olej kokosowy. A ja mówiłam raczej o czystej hennie i ewentualnie amli

[black_sun]

to ja się podzielę swoimi wrażeniami ze stosowania amli po jakichś hm dwóch miesiącach chyba niecałych jej stosowania
początkowo nie byłam jakoś przeraźliwie zachwycona, ot fajny bajer, włoski lśniące, ładnie pachnie, można się pobawić.
ale jak zmieniłam sposób stosowania - włoski bajer wcześniej nie chciało mi się zbytnio wcierać więc w łazience pomasowałam z pieć/dziesięć minut, spinałam trzymałam i myłam.
ale jak zrobiłam tak, że nałożyłam amlę na włosy i potem masowałam dłuuugo, z godzinę do półtorej [z przerwami co by rączki nie odpadły ciągle trzymane w górze ], a potem w tym spałam - włoski marzenie. to że lśniące to nic. ale zrobiło się ich jakby więcej. jakby - bo mam cienkie i delikatne włoski i wiele im nie pomoże ale dzięki temu, że zrobiły się sprężyste - to sprawiają takie wrażenie mniej przyklapniętych.
mimo, że mam tendencję do różnych krostek i innych niespodzianek to póki co trzymanie tak długo amli nie przysporzyło mi kłopotów. z przetłuszczaniem też problemu nie ma, nawet jest mniejsze. o ile nie mam jakiegoś większego wyjścia, mogę myć głowę co drugi dzień, co jakiś czas temu było nie do wytrzymania [nie umyta skóra swędziała i w ogóle była "nie fajna", teraz przetłuszczanie mniejsze i nie czuję potrzeby umycia codziennie włosów ]

[aeronauta]

black_sun a jaką masz amlę? Dabur?

[black_sun]

Napisane przez aeronauta

black_sun a jaką masz amlę? Dabur?

tak

[aeronauta]

Napisane przez black_sun

tak

A w nocy nie przeszkadza ci zapach? Bo jak dla mnie jest strasznie intensywny. Nie wiem czy potrafiłabym zasnąć z nim. I półtorej godziny masażu głowy. Podziwiam na prawdę. Dla mnie 5 min to dużo, ręce mnie bolą i nudzi mi się . Ale może przełamię się i dam pewnego razu na noc.

[black_sun]

Napisane przez aeronauta

A w nocy nie przeszkadza ci zapach? Bo jak dla mnie jest strasznie intensywny. Nie wiem czy potrafiłabym zasnąć z nim. I półtorej godziny masażu głowy. Podziwiam na prawdę. Dla mnie 5 min to dużo, ręce mnie bolą i nudzi mi się . Ale może przełamię się i dam pewnego razu na noc.

no dobra, przyznam się śpię w czapce ale raczej aby nie ubrudzić nic [choć olejku nakładam 5 ml i to w zupełności wystarcza by czuć go było na włoskach ], bo zapach mnie bardzo odpowiada szczęśliwie
i nuda też była moim pierwotnym problemem przy długim masowaniu, dlatego porzuciłam masowanie w łazience, i teraz - włączam sobie film i oglądając masuję i po kilku takich akcjach czuję, że to dużo bardziej pomaga niż krótkie masowanie i długie trzymanie

[usiakons]

Napisane przez black_sun

no dobra, przyznam się śpię w czapce ale raczej aby nie ubrudzić nic [choć olejku nakładam 5 ml i to w zupełności wystarcza by czuć go było na włoskach ], bo zapach mnie bardzo odpowiada szczęśliwie
i nuda też była moim pierwotnym problemem przy długim masowaniu, dlatego porzuciłam masowanie w łazience, i teraz - włączam sobie film i oglądając masuję i po kilku takich akcjach czuję, że to dużo bardziej pomaga niż krótkie masowanie i długie trzymanie

a jak wzmocnione bicepsy ;p powiedz mi jeszcze , używasz olejku Dabur , tak ??
Nie amli w proszku ?? masujesz głowę , rozprowadzasz na całych włosach czy tylko amlę na głowę ??