Trądzik - cz. 3

[magica]

olka a te przebarwienia to takie bardziej czerwone czy brązowe?

julbog, jakiego samoopalacza używasz? nie zatyka Ci porów?

u mnie zdecydowanie lepiej. lewy policzek to już od paru miesięcy śliczny, prawy niestety-zawsze brzydszy może to przez to, ze na nim śpię?

[exotic smile]

Dziewczynki muszę się pochwalić, iż moja buźka wygląda już prawie idealnie Prawie bo zostały mi nieliczne blizny ehh;/ A to zasługa maści cynkowej, peelingu z Ziaji, zielonej glinki a przede wszystkim odmówienia sobie czekolady i fast foodów Jestem z siebie dumna hehe Poszperałam trochę na forum i znalazłam świetny sposób na "świecącą się" buźke, otóż zaczęłam używać kremu Seboton, a na podkład puder transparentny Vipera. Efekty są powalające Wcześniej buzia po 2 godzinach od nałożenia podkładu wyglądała jak latarnia morska, a teraz mat przez 24godziny
Pozdrawiam

[Lirriel]

Napisane przez jyyli

Ja jestem typową zimą, taką prawie że Królewną Śnieżką, więc ja dopiero wyglądam w słomkowych kapeluszach i kieckach w kwiatki Jak brzydka przyrodnia siostra Jagny
Ja jeszcze przebarwień nie mam, ale kto wie? W każdym razie na pewno łatwiej pozbyć się przebarwień niż blizn ubytkowych, dlatego będę się złuszczać do końca świata i jeszcze dłużej W końcu będę mieć idealną buźkę

Zniszczyłaś mnie tekstem o siostrze Jagny...
Ale co do gładkiej buźki - powodzenia, zdecydowanie.
Ja się cholera dalej załamuję.

Napisane przez nawijkaa

Cześć dziewczyny.
Ja mam następujący problem.
Od pewnego czasu po pryszczach zaczęły pojawiać się blizny, ale jest to bardzo dziwne, bo ja NIGDY ni miałam problemu z trądzikiem i nie mam:/ . Wszyscy, nawet wizażystki zachwycały się moją cerą. Tylko od pewnego czasu, jak to zwykle przed miesiączką, wyskakuje mi kilka "takich", a potem zostają blizny:/ Wyciskam dopiero wtedy, gdy można... przez cały czas tak robiłam i nie miałam problemów, a od 2 miesięcy... masakra... Doradźcie coś.

Pozdrawiam.

Skoro tak się dzieje to może po prostu ich nie wyciskaj, tylko czekaj aż samo przejdzie, nakładaj jakieś kremy punktowe (Garnier, Dax, z górnej półki Clinique). Po wyciskaniu znacznie częściej zostają blizny. Takimi punktowymi preparatami można też traktować te ślady "po", bo mają złuszczające działanie i docelowo mają sobie poradzić również z takimi efektami.

Napisane przez exotic smile

Dziewczynki muszę się pochwalić, iż moja buźka wygląda już prawie idealnie Prawie bo zostały mi nieliczne blizny ehh;/ A to zasługa maści cynkowej, peelingu z Ziaji, zielonej glinki a przede wszystkim odmówienia sobie czekolady i fast foodów Jestem z siebie dumna hehe Poszperałam trochę na forum i znalazłam świetny sposób na "świecącą się" buźke, otóż zaczęłam używać kremu Seboton, a na podkład puder transparentny Vipera. Efekty są powalające Wcześniej buzia po 2 godzinach od nałożenia podkładu wyglądała jak latarnia morska, a teraz mat przez 24godziny
Pozdrawiam

Zazdroszczę, ale i gratuluję. Wszystkiego dobrego.



A ja wytaczam ciężką artylerię przeciwko ogólnemu osyfieniu twarzy (bo aż się załamuję, patrząc w lustro, a potem na zdjęcia, gdzie na policzku miałam DWA paskudztwa, a teraz mam chyba ze trzydzieści ) . Zdobyłam cudownościowym przypadkiem LYSANEL, krem i tonik, wykosztowałam się jak sam skurczybyk, bo ponad 130 zł! Ale skoro tyle sobie zażyczono za ten unikat (z różnymi próbkami) to niech już będzie. Oby podziałał, błagam, trzymajcie kciuki! Bo już nie mogę na siebie patrzeć. I nie mogę się doczekać przesyłki, mam nadzieję, że do piątku będzie...

[--Olka--]

Napisane przez jyyli

Lepiej filtrować w pochmurne dni. I nawet, jak się tylko idzie do pracy/szkoły. Promienie przechodzą przez chmury, szyby i wbrew pozorom w zimę promieniowanie też jest wysokie. Dlatego 50+ cały rok obowiązkowo przy złuszczaniu.

Ja to wszystko wiem, ale... właśnie. Teraz już nie będzie zmiłuj.
Idąc na uczelnię (10 minut) zazwyczaj nakładam filtr. Tylko po tych czasem 8-10 h jak wracam, na pewno już nie chroni. Nie wyobrażam sobie powtórnej aplikacji.

Napisane przez magica

olka a te przebarwienia to takie bardziej czerwone czy brązowe?

Niektóre pomarańczowe, niektóre brązowe.

Napisane przez magica

u mnie zdecydowanie lepiej. lewy policzek to już od paru miesięcy śliczny, prawy niestety-zawsze brzydszy może to przez to, ze na nim śpię?

U mnie też prawy gorszy. Po pierwsze - czasem się przekręcam na niego w nocy (staram się spać na plecach), po drugie - mam przedziałek na głowie po prawej stronie, także prawy policzek jest całkowicie odsłonięty i atakują go promienie.

Ehhh. Przetrwać lato, a na jesieni muszę się pozłuszczać. A najgorsze, że pojawiły się naczynka. Nie mam pojęcia co robić.

[merila]

Napisane przez exotic smile

Dziewczynki muszę się pochwalić, iż moja buźka wygląda już prawie idealnie Prawie bo zostały mi nieliczne blizny ehh;/ A to zasługa maści cynkowej, peelingu z Ziaji, zielonej glinki a przede wszystkim odmówienia sobie czekolady i fast foodów Jestem z siebie dumna hehe Poszperałam trochę na forum i znalazłam świetny sposób na "świecącą się" buźke, otóż zaczęłam używać kremu Seboton, a na podkład puder transparentny Vipera. Efekty są powalające Wcześniej buzia po 2 godzinach od nałożenia podkładu wyglądała jak latarnia morska, a teraz mat przez 24godziny
Pozdrawiam

Używasz maści cynkowej i zielonej glinki jakiej firmy? Który peeling z Ziaji? Mogłabyś podać linki do KWC? Byłabym wdzięczna

[God Of War 20]

http://www.revitol.pl/14,revitol-spot-gel.html
Przypadkiem sie na to natknełam, moze warto poczytac o tym zelu wiecej albo popytac, moza faktycznie jest taki dobry jak pisza no nie wiem ale postanowilam napisac wam o tym, moze komus sie ta informacja przyda

[kalaaga]

Napisane przez --Olka--

Ja to wszystko wiem, ale... właśnie. Teraz już nie będzie zmiłuj.
Idąc na uczelnię (10 minut) zazwyczaj nakładam filtr. Tylko po tych czasem 8-10 h jak wracam, na pewno już nie chroni. Nie wyobrażam sobie powtórnej aplikacji.




Niektóre pomarańczowe, niektóre brązowe.



U mnie też prawy gorszy. Po pierwsze - czasem się przekręcam na niego w nocy (staram się spać na plecach), po drugie - mam przedziałek na głowie po prawej stronie, także prawy policzek jest całkowicie odsłonięty i atakują go promienie.

Ehhh. Przetrwać lato, a na jesieni muszę się pozłuszczać. A najgorsze, że pojawiły się naczynka. Nie mam pojęcia co robić.

Szczerze Ci wspolczuje ale to jest fakt krem z filtrem dzila z 2-3 h po nalozeniu pozniej juz niestety nie Nie pozostaje ci nic innego jak chowac sie przed sloncem i na jesien zaczac zluszczanie ) Moze atredermem?? Mnie dosc pomogl na saldy. Na jesien bede rowniez sie łuszczyc wlasnie nim

Któras z obecnych wizazanek napisala ze stosuje w swej kuracji samoopalacz?? I mam kilka pytanek do niej
Nie zapycha Cie??
Jakiej firmy kupujesz??
Umiesz nakaldac rownomiernie? ( o zgrozo kiedys mi kolzanka nakladala na ciele oprocz twrzy wygladalam jak krowka w plamki)
Co robisz by Ci schodzil rownomiernie ( bez okropnych plam), ogolnie przy uzywaniu jakichkolwiek masci robioa sie odbarwienia na skorze posmarowanej samoopalaczem.

[gogela]

Napisane przez God Of War 20

http://www.revitol.pl/14,revitol-spot-gel.html
Przypadkiem sie na to natknełam, moze warto poczytac o tym zelu wiecej albo popytac, moza faktycznie jest taki dobry jak pisza no nie wiem ale postanowilam napisac wam o tym, moze komus sie ta informacja przyda

skład ma dość ciekawy ale cena ostrasza

[kalaaga]

Napisane przez God Of War 20

http://www.revitol.pl/14,revitol-spot-gel.html
Przypadkiem sie na to natknełam, moze warto poczytac o tym zelu wiecej albo popytac, moza faktycznie jest taki dobry jak pisza no nie wiem ale postanowilam napisac wam o tym, moze komus sie ta informacja przyda

Hmmm nie slyszalam nigdy o tym kremie.. Ciekawe czy skuteczny.. hmm kupilabym go ale boje sie ze moglby doprowadzic do jakiegos wysypu... A mam buzke czysta ale ehh korci mnie by pozbyc sie do konca tych sladow...ae ehhh jeszcse potrwa to pewnie kilka dobrych lat..

hmm na allegro znalzalam jeszzcze tabletki tej firmy:
http://allegro.pl/item1090969059_rev...najtaniej.html ehh ale czy to nie koljeny pic na wode??


http://allegro.pl/item1090968930_rev...najtaniej.html krem duzo tanszy .. ehhh kazda cene bym mogla dac byle pomoglo

[gogela]

Napisane przez kalaaga

Hmmm nie slyszalam nigdy o tym kremie.. Ciekawe czy skuteczny.. hmm kupilabym go ale boje sie ze moglby doprowadzic do jakiegos wysypu... A mam buzke czysta ale ehh korci mnie by pozbyc sie do konca tych sladow...ae ehhh jeszcse potrwa to pewnie kilka dobrych lat..

hmm na allegro znalzalam jeszzcze tabletki tej firmy:
http://allegro.pl/item1090969059_rev...najtaniej.html ehh ale czy to nie koljeny pic na wode??

ty kalaaga lepiej nie kombinuj jak juz masz sliczna buzke
a ja zabardzo nie wierze w takie cud kremy tabletki pewnie tylko pieniadze wyludzaja od zdesperowanych ludzi
napewno troche pomagaja ale to co jest w nich mozna znalesc w wielu innych tabletkach czy kremach np. wyciag z aloesu, oczaru.

[Camarilla]

Hej dziewczyny. Mam do was pytanie, może coś poradzicie. Stosuje rano locacid i na wieczór epiduo. Na poczatku co 2-3 dzien teraz codziennie ale raz w tygodniu, czasem 2 robie sobie przerwe zeby twarz troszke odpoczela. Oczywiscie wszystkie leki przepisane od dermatologa. Taki zestaw stosuję od miesiaca. Przez pierwsze dwa tygodnie szukałam odpowiedniego filtru (polecanego przez dermatolog) a w tym czasie mialam krem z vichy 15 i podkład z la roche z 20 wiec ochrona tez jakas byla. Oczywiscie nigdy nie siedziałam na słoncu, nie opalałam sie. Wczoraj mialam dziwną sytuacje na wieczór posmarowałam sie epiduo i skóra strasznie zaczela mnie piec, nie mgołam wytrzymac, zmyłam nałożoną warstwe, osuszyłam i stwierdzilam ze dzis bedzie odpoczynek. W nocy jeszcze mnie dosyc mocno pieklo a dzisiaj rano skora zaczerwieniona i pojawiła sie dziwna, moze nie tyle biala, ale jasniejsza na zaczerwienionym policzku, plama. Zastanawiam sie czego to moze byc wynik. W ostatnich dniach uzywalam juz filt la roche 30 do skóry tradzikowej, słonca nie bylo a ja na powietrzu bylam doslownie godzine. Troche sie przestraszylam. Myslicie ze to moze zaczerwienione miejsca od epiduo czy wplyw słonca, ktore jak wiemy jest tez w pochmurniejsze dni..
Moze ktoras stosowala taki zestaw i cos poradzi. Skóra jest czerwona, naciagnieta, sucha i do tego lekko swedzi.

Napisane przez --Olka--

. Ale nie mam wyjścia - przebarwienia naprawdę zrobiły mi się straszne.

No własnie, a jak wyglądają twoje przebarwienia? czerwone, brazowe czy moze jasniejsze?

[jyyli]

Napisane przez Camarilla

Hej dziewczyny. Mam do was pytanie, może coś poradzicie. Stosuje rano locacid i na wieczór epiduo. Na poczatku co 2-3 dzien teraz codziennie ale raz w tygodniu, czasem 2 robie sobie przerwe zeby twarz troszke odpoczela. Oczywiscie wszystkie leki przepisane od dermatologa. Taki zestaw stosuję od miesiaca. Przez pierwsze dwa tygodnie szukałam odpowiedniego filtru (polecanego przez dermatolog) a w tym czasie mialam krem z vichy 15 i podkład z la roche z 20 wiec ochrona tez jakas byla. Oczywiscie nigdy nie siedziałam na słoncu, nie opalałam sie. Wczoraj mialam dziwną sytuacje na wieczór posmarowałam sie epiduo i skóra strasznie zaczela mnie piec, nie mgołam wytrzymac, zmyłam nałożoną warstwe, osuszyłam i stwierdzilam ze dzis bedzie odpoczynek. W nocy jeszcze mnie dosyc mocno pieklo a dzisiaj rano skora zaczerwieniona i pojawiła sie dziwna, moze nie tyle biala, ale jasniejsza na zaczerwienionym policzku, plama. Zastanawiam sie czego to moze byc wynik. W ostatnich dniach uzywalam juz filt la roche 30 do skóry tradzikowej, słonca nie bylo a ja na powietrzu bylam doslownie godzine. Troche sie przestraszylam. Myslicie ze to moze zaczerwienione miejsca od epiduo czy wplyw słonca, ktore jak wiemy jest tez w pochmurniejsze dni..
Moze ktoras stosowala taki zestaw i cos poradzi. Skóra jest czerwona, naciagnieta, sucha i do tego lekko swedzi.


No własnie, a jak wyglądają twoje przebarwienia? czerwone, brazowe czy moze jasniejsze?

Moim zdaniem po prostu skóra jest wysuszona, podrażniona. Kup jakiś krem nawilżający (patrząc na opinie na KWC i składy, żeby nie zapchał) i smaruj co najmniej godzinę po leku. Albo możesz kupić jakiś tłusty krem, który szybciej pomoże skórze się zregenerować.

[Camarilla]

I tak chyba zrobię. Obawiam sie tylko o te jakby odbarwienia od leku, jasniejsze miejsca. Moze masz jakis sprawdzony krem naiwlżający? Z tego co widze moja skóra dobrze toleruje kosmetyki LRP, Avene. Lek stosuje na noc wiec moglby byc nawet tlusty krem byle mocno nawilzal i koil podraznienia. Zastanawialam sie nad seria z LRP Toleriane.

[jyyli]

Napisane przez Camarilla

I tak chyba zrobię. Obawiam sie tylko o te jakby odbarwienia od leku, jasniejsze miejsca. Moze masz jakis sprawdzony krem naiwlżający? Z tego co widze moja skóra dobrze toleruje kosmetyki LRP, Avene. Lek stosuje na noc wiec moglby byc nawet tlusty krem byle mocno nawilzal i koil podraznienia. Zastanawialam sie nad seria z LRP Toleriane.

Jeśli chodzi o tłusty, to ponoć dobry jest Ava Mustela. A z nawilżających fajny jest Iwostin Purritin przywracający nawilżenie. LRP ani Avene nie używałam, ale nie widziałam nigdy potrzeby

[God Of War 20]

Ja dziewczyny nie wiem bo takich problemów nie mam, wiem ze cena jest straszna ale moze warto zapytac jakiegos dermatologa o opinie, on pewnie bedzie lepiej wiedział oczywiscie wybor nalezy do was, ja nie bede nikogo przekonywac bo sie nie znam na takich problemach, chcialam tylko pomoc

[exotic smile]

Napisane przez merila

Używasz maści cynkowej i zielonej glinki jakiej firmy? Który peeling z Ziaji? Mogłabyś podać linki do KWC? Byłabym wdzięczna

Proszę bardzo
Zielona glinka- nie ma jej na KWC, jest ona firmy Argiletz w tubce(jest też w proszku ale tej nie polecam);
Maść cynkowa- również nie ma jej na KWC, firma Aflofarm;
Peeling Ziaja- https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ymatyczny.htm;
Muszę też pochwalić maść skinoren, troszkę jest droga ale skuteczna.
Pozdrawiam

[niewyspana91]

Napisane przez exotic smile

Maść cynkowa- również nie ma jej na KWC, firma Aflofarm;

U mnie ta maść się nie sprawdziła. Zapychała niestety ;/ może nie strasznie, ale pojedyncze ropniaki albo stado małych krostek się pojawiało. Jeśli się nie mylę 90 % tego kremu to wazelina, więc jak coś to radzę tylko na pryszcze nakładać, chyba, że kogoś to nie zapycha. Poza tym badziewna tubka, po jakimś czasie wyciskania schodzi farba i zostaje na rękach.

[Tomaan]

Ejoł.

Pisałyście w tym wątku o składnikach zapychających cerę itp., ja sam też szukałem jakiejś listy i.. trafiłem na fajny spis. Nie wiem, może ją znacie, ale zapodaję linkiem tak w razie czego.

Skala od 1-5, przy cerze trądzikowej powinno się unikać składników w skali 3-5 (COM - trądzik, IRR - podrażnienia).

http://www.zerozits.com/Articles/acn...e/article6.htm

Krócej tutaj:
http://wizaz-rybnik.blogspot.com/200...kow-czyli.html

Idę powywalać z łazienki to co ma jakiś zapychacz w składzie.

[jyyli]

Napisane przez Tomaan

Ejoł.

Pisałyście w tym wątku o składnikach zapychających cerę itp., ja sam też szukałem jakiejś listy i.. trafiłem na fajny spis. Nie wiem, może ją znacie, ale zapodaję linkiem tak w razie czego.

Skala od 1-5, przy cerze trądzikowej powinno się unikać składników w skali 3-5 (COM - trądzik, IRR - podrażnienia).

http://www.zerozits.com/Articles/acn...e/article6.htm

Krócej tutaj:
http://wizaz-rybnik.blogspot.com/200...kow-czyli.html

Idę powywalać z łazienki to co ma jakiś zapychacz w składzie.

Nie działaj tak drastycznie To, co jest uznane za komedogenne niekoniecznie musi zapychać daną osobę
No ale lepiej być przezornym niż sprawdzać po kolei każdy składnik

[visionAM]

mnie większość tych niby zapychających nie zapycha,tu także trzeba zachowywać zdrowy rozsądek

[visionAM]

Teraz tak zastanawiam się jak to kiedyś ze mną było... jak miałam 17 lat dostałam strasznego trądziku, wyleczył mnie Unidox i Aknemycin jednak pamiętam, że potem miałam super buźkę niemal bez żadnych przebarwień! Nies tosowałam żadnego filtra, nie miałam pojęcia o pielęgnacji cery, nie przesiadywałam godzinami na Wizażu, nie czytałam recenzji kremów i maseczek, nie sprawdzałam składu kosmetyku... po prostu myłam twarz... kostką myjącą Dove a do nawilżania stosowałam najzwyklejszego kremu z AA: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...awilzajacy.htm

i miałam się wtedy o wiele lepiej niż teraz
nie było przebarwień, nie było rozszerzonych porów, nie było świecenia skóry. Jesli chodzi o kolorówkę to także stosowałam to, co akurat mi się spodobało, raz jeden fluid, raz drugi, raz ten puder raz tamten....

Natomiast po wakacjach 2009 kiedy dostałam ponownie strasznego wysypu i lekarz postanowił leczyć mnie Cyprestem (anty-androgenne hormony) mam w sumie teraz gładką buzię, czasami coś wyskoczy, ale te przebarwienia mnie dobijają a dbam o skórę tak, że lepiej się chyba nie da... nie wiem o co chodzi i czemu teraz jest źle, a kiedyś było o niebo lepiej mimo tego, że mniej się przejmowałam i nie raz po imprezie szłam spać w pełnym makijażu (teraz od razu po powrocie do domu zmywam wszystko aby skóra oddychała).

Czy to środowisko się tak zmieniło czy przesadne dbanie o siebie może zaszkodzić...

[90agnieszka90]

A mi mój wysyp ( odpukać) powoli znika.Co prawda powoli,ale zmiany są już mniejsze i mniej czerwone a obecnie stosuje krem ( punktowo i na całą twarz) Vitella i żel punktowy Dermo Niz

[Tomaan]

Napisane przez 90agnieszka90

A mi mój wysyp ( odpukać) powoli znika.Co prawda powoli,ale zmiany są już mniejsze i mniej czerwone a obecnie stosuje krem ( punktowo i na całą twarz) Vitella i żel punktowy Dermo Niz

podziel się składem tego kremu, bo w KWC nie widać tego produktu.

[visionAM]

Przecież istnieje także coś takiego jak Google

krem Vitella Ictamo - cena ok. 13 zł
Petrolatum, Mineral Oil, Zinc Oxide, Calcium Carbonate, Talc, Sodium Shale Oil, Sulfonate (Ichthammol Pale).

Ichtiol jasny - 3%
Tlenek cynku - 10%

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=160380

[jyyli]

Napisane przez visionAM

Przecież istnieje także coś takiego jak Google

krem Vitella Ictamo - cena ok. 13 zł
Petrolatum, Mineral Oil, Zinc Oxide, Calcium Carbonate, Talc, Sodium Shale Oil, Sulfonate (Ichthammol Pale).

Ichtiol jasny - 3%
Tlenek cynku - 10%

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=160380

Może zapychać. Wazelina i olej mineralny na samym początku składu. W sumie bez sensu wydaje mi się pchanie do takiego kremu takich składników Ale jeśli kogoś nie zapychają, to może być bardzo fajny

Mnie teraz nic nie zapycha To dzięki ukochanemu Atredermowi. Smaruję twarz kremami z wazeliną, parafiną, lanoliną i w ogóle mi to nie szkodzi, a przy okazji nie łuszczę się i nie jestem czerwona

[visionAM]

a ja mam tak dziwnie, bo np. wazelina w Alantanie mnie nie zapycha, ale wazelina w maści z witaminą A już zapycha chyba, że akurat tu o inny składnik chodzi, chociaż wątpię, bo te kremy są bardzo proste

[exotic smile]

Napisane przez niewyspana91

U mnie ta maść się nie sprawdziła. Zapychała niestety ;/ może nie strasznie, ale pojedyncze ropniaki albo stado małych krostek się pojawiało. Jeśli się nie mylę 90 % tego kremu to wazelina, więc jak coś to radzę tylko na pryszcze nakładać, chyba, że kogoś to nie zapycha. Poza tym badziewna tubka, po jakimś czasie wyciskania schodzi farba i zostaje na rękach.

Ja używam jej tylko punktowo na pryszcze jak się jakiś pojawi. Fajnie wysusza i syf szybko znika.

[visionAM]

Dlatego zamiast maści cynkowej lepiej jest stosować pastę cynkową
zazwyczaj sprzedawana w malutkim słoiczku, sama w sobie dość sucha, stosowana punktowo na pewno nikogo nie zapcha, no i ładnie wysusza ropne krosty

[Tomaan]

Napisane przez visionAM

Przecież istnieje także coś takiego jak Google

wow! Ale fajne to Google, dzięki Tobie @visionAM odkryłem świetną wyszukiwarkę. Nie wiem tylko co znaczy komenda pytająca w Google:

site:wizaz.pl + Vitella

http://www.google.pl/search?hl=pl&cl...=&oq=&gs_rfai=

Szybko się uczę, znalazłem też to.

Napisane przez jyyli

Może zapychać. Wazelina i olej mineralny na samym początku składu

Racja, kurcze dzisiaj się uczę tych skłądników, byłem dzisiaj w Rossmanie po krem z malutką karteczką z wypisanymi największymi zapychaczami :P Trochę siara ale nikt nie wiedział co tam mam i na pewno wszyscy myśleli, że mam na tej kartce listę zakupów :P

Idę czytać dalej.

Pozdrawiam.

[visionAM]

skorzystanie z google zajęłoby Ci tyle samo czasu co napisanie posta:

podziel się składem tego kremu, bo w KWC nie widać tego produktu.

więc teraz już nie szpanuj

Poza tym kremów, które w składzie nie mają niczego co zapycha jest chyba niewiele, więc życzę powodzenia w szukaniu łatwiej będzie Ci przejrzeć Biochemię i od razu udać się po konkretny krem niż latać z kartką i sprawdzać składniki wszystkich kremów w drogeriach... bez przesady

Tym bardziej, że każdego zapycha co innego, a niektórych typowe zapychacze nie zapychają wcale... no ale ty wiesz lepiej