Trądzik - cz. 3

[kasiam187]

Napisane przez merila

Nie jem słodyczy (w tym jakichś drożdżówek, ciast, itp.), żadnych słonych przekąsek, zrezygnowałam z mąki pszennej i prawie całkowicie nabiału. Jem dużo warzyw (z wyjątkiem pomidorów), owoców, jajek () i ryby. No nie wiem wydaję mi się, że to dobra dieta?
W każdym razie teraz już nie jest tak źle. Posmarowałam się jakąś godzinę czy dwie kremem, zaczerwienienia poschodziły i w ogóle nie wygląda to już tak jak rano (czerwone, jakby podrażnione policzki i czoło, a te pryszcze też jakoś już tak nie są widoczne).. Nie wiem chyba krem-cud

ja diety nie stosuje zadnej, bo ni zauwazylam jej wplywu na tradzik, moze u Ciebie tez tak jest

[niczka87]

Napisane przez visionAM

szczerze Ci powiem, ze taka nijaka ta dieta. A mięso poza rybami jakie jesz? Pieczywo?

Dokładnie, dieta nie do końca ok, nie widzę za wiele węgli złożonych.

[myszorak]

Napisane przez kotburyy

Ja też się wstydzę nocować u kogokolwiek, szczególnie, że w moim otoczeniu jakoś nie ma osób z trądzikiem. Nie wstydzę się tylko mojej przyjaciółki, chociaż czasami jest mi naprawdę głupio (pomijam rodzinę).
Myszorak może nie warto tak panikować i pisać od razu czarne scenariusze. Trądzik może być po prostu trądzikiem, a nie objawem jakiejś choroby. Poza tym jeszcze dojrzewasz, nawet w tym wieku Ale jeśli chcesz czuć się pewniej to zrób te badania

Wiesz co, teraz patrząc na mój wpis 2 raz, stwierdziłam, że chyba po prostu spanikowałam .. poczekam, jeśli mnie coś na prawdę zaniepokoi, wtedy wybiore się na te USG..
a z tymi badaniami w szpitalu, to wyszło przypadkowo, bo ja poszłam na operacje kolana, a panie pielęgniarki nie wiedząc czemu pobrały ode mnie tyle krwi, że przy ostatniej probówce już słabo mi się robiło, potem się okazało, że pomyliły im się skierownia, bo niewyraźne było napisane imie i nazwisko i dalsza treść skierowania mnie też troche zdziwiło, że tutaj kolano, połamane nogi itd., a tutaj sprawy hormonalne, ale potem lekarz mi powiedział że mają dobre przyszpitalne labolatorium, a w przychodni niedaleko jest remont i ci ze skierowniami na badania przychodzą do szpitala na badania.. no wielkie oczy zrobiłam, ale i dla mnie lepiej.. troche skomplikowanie napisałam ale myślę że sie połapiecie

[neskarta]

Napisane przez visionAM

jeśli masz zmiany ropne to takie peelingi są niewskazane!
One tylko roznoszą bakterie po całej twarzy i jest jeszcze gorzej. Poza tym peeling z soli jest bardzo ostry - może podrażniać skórę. On się raczej nadaje do ciała, a nie na twarz. Polecam Ci peelingi enzymatyczne, np. Ziaja Nuno - bardzo delikatny, ale ja go trzymam ponad pół godziny i wtedy dopiero widze wyraźne efekty (na opakowaniu pisze żeby 10-15 minut trzymać)

Akurat peeling mi pomaga, ropne zmiany mam, ale rzadko. Przed peelingiem oczyszczam skórę z zaskórników i "twardych" pryszczy. A enzymatyczny jest dla mnie za delikatny, nawet po 30 minutach mi nie da nic. Kawa jest wporządku, jezeli nie za mocno się go robi.

[magne]

Ja wam polecam peeling St.Ives morelowy. Zawsze używałam peelingów enzymatycznych, ale nie widziałam po nich efektów. Po peelingach z garniera stan skóry się pogarszał,dlatego bałam się peelingów mechanicznych. Ale po tym morelowym jestem cudownie zaskoczona. Miałam dużo krostek i myślałam,że mi je podrażni, że cera się pogorszy, ale nic z tych rzeczy Super uczucie orzeźwienia,zero podrażnień i wreszcie poczułam ,że cera jest dobrze oczyszczona.

[myszorak]

Napisane przez magne

Ja wam polecam peeling St.Ives morelowy. Zawsze używałam peelingów enzymatycznych, ale nie widziałam po nich efektów. Po peelingach z garniera stan skóry się pogarszał,dlatego bałam się peelingów mechanicznych. Ale po tym morelowym jestem cudownie zaskoczona. Miałam dużo krostek i myślałam,że mi je podrażni, że cera się pogorszy, ale nic z tych rzeczy Super uczucie orzeźwienia,zero podrażnień i wreszcie poczułam ,że cera jest dobrze oczyszczona.

Ja niestety go nie polecam, bo mnie właśnie podrażnił.... więc co jednemu pomoże, drugiemu szkodzi..

[BlackCat1990]

Napisane przez myszorak

Ja niestety go nie polecam, bo mnie właśnie podrażnił.... więc co jednemu pomoże, drugiemu szkodzi..

ja uzylam ten peeling na plecy i dekold, gdzie w sumie nie mam dużych problemów (w porównaniu z twarza) i tak niesmaowicie mnie wysypało, że nie chce go używać na twarz teraz

zastanawialam się nad peelingami Eris (tam jest enzymatyczny) albo z Avene- podobno ma bardzo delikatne drobinki. Ja szukam jakiś nieinwazyjnych scrubów bo mam wrażliwa cere.

Czy po peelingu zawsze następuje wysyp?

[visionAM]

Nie, po peelingu nei powinno być żadnego wysypu.
Jeśłi jest to znaczy, że Ci nie służy

[kiniaczeq]

Nie wiem czy przez wątek przewinął się link:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76898
ale polecam , chociażby na rozświetlenie i pozbycie przebarwień, ja zastosowałam pierwszy raz a już widzę efekty

[włoczykijka]

Co do tego mleka to może zastosuję,ale po okresie ,bo teraz to chyba jedyny skuteczny środek to założyć torbę na głowę i przeczekać
Miałam ten peeling St.Ives morelowy i u mnie się sprawdził ,wysypu nie było. Mam teraz Bandi drożdżowy enzymatyczny i jest bardzo delikatny, nie wiem w sumie czemu te peelingi muszą być tak zróżnicowane,jakby nie można by wynaleźć peelingu który by po prostu usuwał zaskórniki i tyle

[kalaaga]

DziewczynymamPytankoCoDoM aseczkiZApisryny.NigdyJej NieStosowalamACiekawiMnie JakOnaDziala,CzJestPoNiej WysypJakisCzyMozeOdrazuDz iala??SorkiZeTakPiszeAleZ epsulaMiSieWKlawiaturzeSp acjaICholeraNieMamJakNapi sac(

[Ewuska_90]

Heh Kalaaga a juz myslalam ze nawiedzila nas jakas sweet 13, co pisze schodkami
Ja wlasnie sobie zrobilam ta maseczke. Uzywam jej jako maseczki i peelingu takie 2 w1. Rozgniatam 3-4 aspiryny, dodaje wody zeby zrobila sie papka, dodaje krople soku z cytryny i odrobine jogurtu. Siup, czekam z 15 min, zalezy od aktualnego stanu mojej cery czasem troche piecze a czasem w ogole nie. Pozniej częsc zmywam ale troche drobinek zostawiam,zeby bylo lagodniej to rozrabiam je z Cetaphilem czy Physiogelem czy co tam akurat mam i masuje. Jest meeega gładka w dotyku skóra, choc wyglada nie za ciekawie (no ale dodajmy ze moja twarz to jak nie twarz). A czy zapycha po niej to zalezy co nałoze. Ogolnie mam wrazenie ze taka odkryta skora jest bardziej podatna na zapychanie.A wysyp "pomaseczkowy" to mysle ze niee.. choc nie wiem. Ogolnie kwas dosc wysusza, czasem mam odłazące skorki na drugi dzien mimo ze zrobilam peeling i nawilzylam. Ale dobrze, niech sie zluszcza.
Ja dla odmiany ostatnio sie pomylilam i zamiast zrobic tonik migdalowy 5-7% to zrobilam taki z 60-70% ale nie jest zle.


A teraz wazne pytanie!
A raczej pomoc w podjeciu "spontanicznej" decyzji ^^
Mam 2 dni na podjecie decyzji o wzieciu Diane 35.
a)ryzykowac
b)zostac na Yasminelli mimo ze mnie wysyfia caly czas
?

[kasiam187]

Napisane przez Ewuska_90

Heh Kalaaga a juz myslalam ze nawiedzila nas jakas sweet 13, co pisze schodkami
Ja wlasnie sobie zrobilam ta maseczke. Uzywam jej jako maseczki i peelingu takie 2 w1. Rozgniatam 3-4 aspiryny, dodaje wody zeby zrobila sie papka, dodaje krople soku z cytryny i odrobine jogurtu. Siup, czekam z 15 min, zalezy od aktualnego stanu mojej cery czasem troche piecze a czasem w ogole nie. Pozniej częsc zmywam ale troche drobinek zostawiam,zeby bylo lagodniej to rozrabiam je z Cetaphilem czy Physiogelem czy co tam akurat mam i masuje. Jest meeega gładka w dotyku skóra, choc wyglada nie za ciekawie (no ale dodajmy ze moja twarz to jak nie twarz). A czy zapycha po niej to zalezy co nałoze. Ogolnie mam wrazenie ze taka odkryta skora jest bardziej podatna na zapychanie.A wysyp "pomaseczkowy" to mysle ze niee.. choc nie wiem. Ogolnie kwas dosc wysusza, czasem mam odłazące skorki na drugi dzien mimo ze zrobilam peeling i nawilzylam. Ale dobrze, niech sie zluszcza.
Ja dla odmiany ostatnio sie pomylilam i zamiast zrobic tonik migdalowy 5-7% to zrobilam taki z 60-70% ale nie jest zle.


A teraz wazne pytanie!
A raczej pomoc w podjeciu "spontanicznej" decyzji ^^
Mam 2 dni na podjecie decyzji o wzieciu Diane 35.
a)ryzykowac
b)zostac na Yasminelli mimo ze mnie wysyfia caly czas
?

zacznij od Diany, najwyzej potem po kilku miesiacach zejdziesz na yasminelle...bo tez tak odrazu pozniej porzucic takia dawke hormonow nie mzoesz...tylko stopniowow.... bedzie dobrze

[niczka87]

Napisane przez kalaaga

DziewczynymamPytankoCoDoM aseczkiZApisryny.NigdyJej NieStosowalamACiekawiMnie JakOnaDziala,CzJestPoNiej WysypJakisCzyMozeOdrazuDz iala??SorkiZeTakPiszeAleZ epsulaMiSieWKlawiaturzeSp acjaICholeraNieMamJakNapi sac(

O maseczce aspirynowej jest wątek, poczytaj. Co do działania, to genialnie wygładza skórę. Ale jak wiadomo przy stosowaniu kwasów - filtry na buziaka. A wysyp po kwasach jest zawsze możliwy.

Ewuska_90 a dlaczego akurat na diane chcesz zmienić hormony? Nie lepiej coś z nowszej generacji?

[kotburyy]

A dziewczyny myślicie, że głaskanie kota, a potem jakoś dotykanie twarzy może się przyczynić do trądziku? Bo co chwila coś nowego mi wyskakuje

[niczka87]

Napisane przez kotburyy

A dziewczyny myślicie, że głaskanie kota, a potem jakoś dotykanie twarzy może się przyczynić do trądziku? Bo co chwila coś nowego mi wyskakuje

Może i kot ma na sobie jakieś bakterie, sama nie wiem cięzko powiedziec czy to ma jakieś znaczenie. Myj ręce po kocie to zobaczysz czy to ma jakiś związek.

[n-nika]

u mnie dalej bez większych zmian....

[Lirriel]

Napisane przez Tomaan

Hejo,

chciałem tylko napisać, że odkąd jem tylko chleb orkiszowy i nie jem niczego na taniej modyfikowanej mące pszennej, tj. od poniedziałku (5 dni) nic mi nie wyskoczyło, nic a nic, zero, wszystko się goi

Jestem w szoku. Testuję dalej bo 5 dni to może być za krótko by stwierdzać "Eureka!" ale najlepsze jest to, że niczego innego nie zmieniałem, tylko z tym chlebem.

Pzdr.

Napisane przez Tomaan

Okej.

Jeszcze tylko dodam, że tutaj ma niskie IG:
http://www.silownia24.info/indeks_glikemiczny_ig.php

więc nie skacze po nim insulina, można go jeść dużo i się po nim nie przytyje, ma dużo ziaren i błonnika co przyspiesza trawienie i jest potrzebne organizmowi oraz.. ma więcej białka niż inne pieczywa

Jest pyszny, kupuję w Hercie za 2,90.

Pzdr.

To mniemam, że już wszystko wyczytałeś i mogę nie odpisywać na PW. ^^ Dobrze, że działa i że możesz się zmusić do jedzenia tego, ja tam orkiszowego pieczywa nienawidzę i musiałabym być bardzo głodna, żeby je ruszyć. Zależy mi na niezłej cerze, ale nie aż tak, żeby się do tego stopnia poświęcać.

Napisane przez jyyli

Naprawdę? Nie wiedziałam o tym nawet. Ale mi nigdy na całe szczęście nie ciemniały, używałam EDM i Pixie.
Za to Revlon mi czasem ciemnieje na filtrze, ale nie zawsze.

A ja akurat mam Bare Minerals i się utleniają po jakimś czasie. Może na kremie, a może to zależy od cery... Ale w ogóle miałam problem, bo dobrane mi minerałki przez kobietkę w perfumerii okazały się trochę za ciemne (głupia głupia głupia GŁUPIA byłam, bo WIDZIAŁAM, że coś z kolorem nie styka, a się dałam przekonać, że mi się wydaje, że za ciemne i z różowymi tonami...), i jeszcze jak się utleniły to łohohoho, tragedia. Na szczęście jaśniejsze odcienie ok.

Napisane przez Ewuska_90

A teraz wazne pytanie!
A raczej pomoc w podjeciu "spontanicznej" decyzji ^^
Mam 2 dni na podjecie decyzji o wzieciu Diane 35.
a)ryzykowac
b)zostac na Yasminelli mimo ze mnie wysyfia caly czas
?

Ryzykuj, jeśli do teraz Ci się nie poprawiło, to zmieniaj, bierzesz je po to, żeby Ci służyły, a nie po to, żeby się stresować i czuć źle...

Napisane przez kotburyy

A dziewczyny myślicie, że głaskanie kota, a potem jakoś dotykanie twarzy może się przyczynić do trądziku? Bo co chwila coś nowego mi wyskakuje

A pewnie, że może. Zwróć uwagę, że koty chodzą po różnych miejscach w domu (mój nie wychodzi na zewnątrz, ale w domu jest wystarczająco dużo zakamarków) i na ich sierści spokojnie osadza się mnóstwo roztoczy, pyłów, kurzu, bakterii... No cała masa różnych obrzydliwości. Więc lepiej myć ręce, jeśli widzisz taką zależność. I nie pozwalać, żeby kot przechodził obok ocierając się o twarz - mój wiecznie mi to próbuje robić, jak siedzę przy stole. Zaraz jest hop na stół i tuż przed moją twarzą, tak żeby się połasić. Nie szaleję, ale staram się nie pozwalać.

[jyyli]

Napisane przez Lirriel

A ja akurat mam Bare Minerals i się utleniają po jakimś czasie. Może na kremie, a może to zależy od cery... Ale w ogóle miałam problem, bo dobrane mi minerałki przez kobietkę w perfumerii okazały się trochę za ciemne (głupia głupia głupia GŁUPIA byłam, bo WIDZIAŁAM, że coś z kolorem nie styka, a się dałam przekonać, że mi się wydaje, że za ciemne i z różowymi tonami...), i jeszcze jak się utleniły to łohohoho, tragedia. Na szczęście jaśniejsze odcienie ok.

Może moje się nie utleniały, bo zawsze pod minerałki dawałam skrobię i podkład był "oddzielony" od filtra.
A co do koloru to zawsze bezpieczniej wybrac trochę jaśniejszy, chociaż ja nie mam z tym problemu, bo tylko raz w życiu spotkałam podkład jaśniejszy od mojej cery

[włoczykijka]

Jeśli chodzi o głaskanie kota=trądzik,to u mnie się jakoś to nie sprawdza.Miałam kota i nie zauważyłam takiej zależności(na szczęście), teraz niedługo znów zamierzam sobie sprawić.Zresztą , mogę zrezygnować ze słodyczy, opalania czy wychodzenia z domu(wtedy kiedy jak to ktoś nade mną określił,,moja twarz to nie twarz") dla cery ,ale z kota? A w życiu. Gdybym była uczulona ,to raczej bym zrezygnowała(ale chyba są koty takie o małej ilości włosów,devon rexy).Wiadomo,że bakterie są roznoszone przez zwierzęta i po głaskaniu trzeba umyć ręce,ale pierwsze słyszę że można dostać wysypu od kota.Pewnie zauważyliście już,że jestem kocią mamą.
U mnie było tak,że to po Diane35 utyłam i bolała mnie głowa.Po Yasminelle na szczęście nie ma takich efektów, może dlatego,że są słabsze.Zresztą strasznie wkurza mnie,że muszę je brać bo mogłabym chociaż nie truć się nie nimi ,ale nie mam wyboru.

[kasiam187]

Napisane przez włoczykijka

Zresztą strasznie wkurza mnie,że muszę je brać bo mogłabym chociaż nie truć się nie nimi ,ale nie mam wyboru.

mnie tez wkurza i wolalabym przestac je brac, pomimo ze dzialaja super...mam nadzieje ze jeszcze troche i bede mogla zrezygnowac...

[Ewuska_90]

kasiam187 a dobrze pamietam ze to Ty przechodziłas z Diany n Yasminelle? Jak stan cery przy tej zmianie?
Ja jednak zdecydowałam sie nie brac diany, przynajmniej nie w tym cyklu, bo zrobiło sie małe zawirowanie a mianowicie Yas. nie utrzymała mi krwawienia, pojawiło się ono 2 dni przed skonczeniem blistra... Wiec połaczyłam 2 op zeby byc zabezpieczona, zobaczymy jak bedzie w kolejnym cyklu. Moze pozniej jak to wszystko sie troche unormuje, przejde na Diane. W koncu dopiero 2 miechy jestem na hormonach..
Juz mi sie chyba zrobil jakis tradzik sterydowy od tych anty bo wywala mi na brodzie zuchwie i policzkach takie duze i bolące, a zawsze miałam takie typowe, nie mniej uciazliwe "odłojotokowe" czerwone pryszcze z ropnym czubkiem (a fuu), zupelnie inny rodzaj. Ale musze przyznac ze cera sama w sobie (jakosc) juz sie poprawiła.. Zobaczymy, w kazdym razie daje sobie jeszcze misiac na decyzje

[o0Perelka0o]

Hej, mam do was pytanie, bo postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręcę i zrobić wymaz prywatnie, wybieram się już od jakiegoś czasu ale jak na złość nic większego mi nie wyskakuje, mam jednego malutkiego z białym czubkiem i się zastanawiam czy to wystarczy?

[Kenamysz]

Cześć Dziewczyny.

Z trądzikiem borykam się od 8 lat. Stosowałam już wszystkie drogeryjne kosmetyki, oraz apteczne leki bez recepty. Miałam również kurację maścią Aknemycin. Jeśli następowała poprawa to tylko chwilowa. Trądzik za każdym razem wracał.

Pryszcze są moim koszmarem, nie mogę na siebie patrzeć, zaraz wszystko drapię z nerwów, wstydzę się ludzi, bardzo to odbija się na mojej psychice.

Mój trądzik nie wyłazi całkowicie na wierzch tylko jest pod spodem, głęboko w skórze robią mi się twarde gródki. Byłam u dermatologa i dostałam Clindacne i Differin.

Ale boję się go użyć! Teraz jakimś cudem wszystko mi się zagoiło, nie mam żadnych stanów zapalnych, a czytałam, że po Differinie występuje ogromny wysyp pryszczy!

Czy warto brać Differin czy go wyrzucić? Nie chcę żadnego wysypu, teraz kiedy mam gładką twarz (po Brevoxylu prawdopodobnie) czuję taki komfort psychiczny, nie chcę, żeby koszmar wrócił. Dziewczyny, co mi radzicie?

[włoczykijka]

Myślę,że nie ma co histeryzować...Moja koleżanka i ja brałyśmy Differin, żadnej z nas nie wysypało , na każdego działa coś innego. Jeden dostanie wysyp po bratku a drugi nie i nie ma chyba reguły na to czy po jakiejś maści będzie gorzej czy lepiej.U mnie nie sprawdził się Tetrarysal a jakoś nie słyszałam ,żeby powodował on wysyp. Skoro teraz masz twarz w porządku,to po co się martwisz na zapas?

[19agusia91]

Differin dodtkowo jest dobry punktowo

[gogela]

hej juz wróciłam! jedynie tydzien mnie nie bylo a mam tyle zaleglosci w czytaniu ze loo bede musiala poswiecic na nadrobienie ich caly jutrzejszy dzien!
Mante-> nie odpisałam bo juz mnie niestety nie bylo ja bylam dalej na poludnie bo w miejscowosci Podgóra kolo Makarskiej mielismy nawet opcje plynac statkiem na Korcule ale wybralismy wkoncu inna wycieczke kto wie moze bysmy sie spotkaly hehe napisz potem koniecznie jka bylo bo ja uzywazam ze Chorwacja jest sliczna
a teraz moje obserwacje na temat stanu cery
o dziwo to moje pierwsze wakacje w ktorych mnie wogole nie wypryszczylo moze pierwszego dnia troszeczke bo moja cera tak zareagowala na ten upal czulam sie jak w saunie normalnie
ale potem bylo swietnie ! odstawilam duac na ten czas i smarowalam wieczorem Clindacne i woda wapienna a rano kremem z filtrem( ktory mnie nie zapchał)
dieta moja nie byla wspaniala pizze lody i te sprawy ale u mnie widocznie dieta nie ma na to wplywu
Kaalaga wspomnialas ze to dzieki zasoleniu wody kazdemu cera sie poprawia to moze trzeba by isc w tym kierunku i poprostu myc twarz woda zasolona z morza lub oceanu napewno mozna gdzies taka kupic albo wsypywac specjalna sól do wody kiedys mi nawet kosmetyczka dala ale mialam bardzo malo i nie zauwazylylam poprawy

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Kenamysz

Cześć Dziewczyny.

Z trądzikiem borykam się od 8 lat. Stosowałam już wszystkie drogeryjne kosmetyki, oraz apteczne leki bez recepty. Miałam również kurację maścią Aknemycin. Jeśli następowała poprawa to tylko chwilowa. Trądzik za każdym razem wracał.

Pryszcze są moim koszmarem, nie mogę na siebie patrzeć, zaraz wszystko drapię z nerwów, wstydzę się ludzi, bardzo to odbija się na mojej psychice.

Mój trądzik nie wyłazi całkowicie na wierzch tylko jest pod spodem, głęboko w skórze robią mi się twarde gródki. Byłam u dermatologa i dostałam Clindacne i Differin.

Ale boję się go użyć! Teraz jakimś cudem wszystko mi się zagoiło, nie mam żadnych stanów zapalnych, a czytałam, że po Differinie występuje ogromny wysyp pryszczy!

Czy warto brać Differin czy go wyrzucić? Nie chcę żadnego wysypu, teraz kiedy mam gładką twarz (po Brevoxylu prawdopodobnie) czuję taki komfort psychiczny, nie chcę, żeby koszmar wrócił. Dziewczyny, co mi radzicie?

mozesz sprobowac ale ja mialam taka czerwona twarz jakby poparzona po Differinie i bardzo mnie bolala i musialam odstawic;p

[Kenamysz]

włoczykijka, 19agusia91, gogela, dziękuję Wam za odpowiedź. To fakt, sama myśl o nowym pryszczu przyprawia mnie o histerię, ale to dlatego, że po raz pierwszy od bardzo wielu lat mogę się teraz cieszyć całkiem ładną cerą. Po za tym naczytałam się wypowiedzi dziewczyn z wątku o Differinie na Dermatologii i reasumując wielu z nich nic to nie pomogło, a ogromny wysyp miało 99% z nich. Więc nie wiem czy warto, nie chcę przeżywać tej pryszczowej bolączki, po 8 latach mam dość, wykańcza mnie to. Może warto spróbować, a co z Clindacne? Też mam mieszane uczucia wobec niego...

[gogela]

Napisane przez Kenamysz

włoczykijka, 19agusia91, gogela, dziękuję Wam za odpowiedź. To fakt, sama myśl o nowym pryszczu przyprawia mnie o histerię, ale to dlatego, że po raz pierwszy od bardzo wielu lat mogę się teraz cieszyć całkiem ładną cerą. Po za tym naczytałam się wypowiedzi dziewczyn z wątku o Differinie na Dermatologii i reasumując wielu z nich nic to nie pomogło, a ogromny wysyp miało 99% z nich. Więc nie wiem czy warto, nie chcę przeżywać tej pryszczowej bolączki, po 8 latach mam dość, wykańcza mnie to. Może warto spróbować, a co z Clindacne? Też mam mieszane uczucia wobec niego...

clindacne jest swietne!
sprobuj chociaz z tym differinem ,,Kto nie ryzykuje ten nie ma''
jakby cos sie zaczelo drastycznie pogarszac to odstaw

[kasiam187]

Napisane przez Ewuska_90

kasiam187 a dobrze pamietam ze to Ty przechodziłas z Diany n Yasminelle? Jak stan cery przy tej zmianie?
Ja jednak zdecydowałam sie nie brac diany, przynajmniej nie w tym cyklu, bo zrobiło sie małe zawirowanie a mianowicie Yas. nie utrzymała mi krwawienia, pojawiło się ono 2 dni przed skonczeniem blistra... Wiec połaczyłam 2 op zeby byc zabezpieczona, zobaczymy jak bedzie w kolejnym cyklu. Moze pozniej jak to wszystko sie troche unormuje, przejde na Diane. W koncu dopiero 2 miechy jestem na hormonach..
Juz mi sie chyba zrobil jakis tradzik sterydowy od tych anty bo wywala mi na brodzie zuchwie i policzkach takie duze i bolące, a zawsze miałam takie typowe, nie mniej uciazliwe "odłojotokowe" czerwone pryszcze z ropnym czubkiem (a fuu), zupelnie inny rodzaj. Ale musze przyznac ze cera sama w sobie (jakosc) juz sie poprawiła.. Zobaczymy, w kazdym razie daje sobie jeszcze misiac na decyzje

u mnie cera po zmianie bardzo dobrze, nic sie nie zmienilo, pryszcze bardzo zadko wyskakuja, tak wiec jestem zadowolona
tylko nie potrzebnie laczylas te dwa opakowania, bo i tak ejstes zabezpieczona, trzeba bylo normalnie wziasc blister do konca , zrobic przerwe i po 7 dniach wziasc diane, tak to moglas narobic sobie zawirowania tym laczeniem opakowan, ja raz tak zrobilam, raz tez skrocilam przerw bo chcialam zmienic dzien dostawania okresu i mialam maly wysyp pryszczy przez to. ale mam nadzieje, ze u ciebie bedzie ok

co do differinu ja go goraco polecam, smarowalam sie nim w czasie kuracji diana i efekt byl super smarowac malo, robic 2-3 dniowe przerwy, rano zawsze krem mocno nawilzajacy i bedzie dobrze, zaden lek nie zadziala ci w ciagu kilku tygodniu, trzeba czasu