Nafta kosmetyczna

[chabrowykocyk]

Wypowiem się co to firm produkujących nafty Ja mam za sobą dwa opakowania nafty firmy Anna i działanie było rewelacyjne. Włosy były bardzo mocne i lśniące, nie było mowy o wypadaniu. Dzisiaj kupiłam naftę z olejem rycynowym Kosmed i jestem ciekawa czy zauważę różnicę - też nie miałam wcześniej do czynienia z tą firmą, ale daję jej równe szanse

[Mocny Akcent]

Napisane przez Chatul

Nie pamiętam jak długo stosowałam ten preparat (a dokładniej balsam). Miałam tylko jedno opakowanie i je w całości zużyłam.
Nakładałam na godzinę na sam skalp- przed myciem szamponem. A potem właśnie szamponem zmywałam Bo jak dawałam ten balsam na skalp po umyciu włosów, to potem miałam tłuste

Wszystko było OK? tzn, żadnego przesuszenia włosów? zaczęłam uzywać nafty z Anny, ale bez użycia odżywki po zmyciu szamponem zauważyłam przesuszenie końcówek. I zastanawiam się ciągle nad tą serią Petrole

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez CherieK

Dziewczyny, mam pytanie.

Czym różni się nafta kosmetyczna od czystego Petroleum?

Jeśli dobrze z angielskiego kojarzę, to 'petroleum' to po prostu ropa naftowa.

[CherieK]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2458652 9]Jeśli dobrze z angielskiego kojarzę, to 'petroleum' to po prostu ropa naftowa.[/QUOTE]


Petroleum d5 jest naftą tyle, że leczniczą, nie kosmetyczną Zastanawia mnie zatem czym różni się jedna od drugiej biorąc pod uwagę ich wartościowość dla włosów Czy Petroleum d5 w ogole do włosów się nadaje? Jeśli nie, dlaczego?

[Meell]

Napisane przez Mocny Akcent

Wszystko było OK? tzn, żadnego przesuszenia włosów? zaczęłam uzywać nafty z Anny, ale bez użycia odżywki po zmyciu szamponem zauważyłam przesuszenie końcówek. I zastanawiam się ciągle nad tą serią Petrole

Odżywka koniecznie! (Przynajmniej moim skromnym zdaniem. ) Nafta jest świetna, ale wg mnie połączenie nafta + tylko szampon włosom nie pomoże.

[weegirl]

Napisane przez Meell

Odżywka koniecznie! (Przynajmniej moim skromnym zdaniem. ) Nafta jest świetna, ale wg mnie połączenie nafta + tylko szampon włosom nie pomoże.

Popieram Włosom przyda się też trochę nawilżenia. Chyba, że ma się idealnie zdrowe włosy, które się nie puszą.

[Mocny Akcent]

Napisane przez Meell

Odżywka koniecznie! Nafta jest świetna, ale wg mnie połączenie nafta + tylko szampon włosom nie pomoże.

Napisane przez weegirl

Popieram Włosom przyda się też trochę nawilżenia. Chyba, że ma się idealnie zdrowe włosy, które się nie puszą.

Dzięki dziewczyny za radę. No właśnie to był błąd, dobrze, że tylko raz tak zrobiłam. Następnym razem odżywka koniecznie no i ciekawe jakie będą efekty.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez CherieK

Petroleum d5 jest naftą tyle, że leczniczą, nie kosmetyczną Zastanawia mnie zatem czym różni się jedna od drugiej biorąc pod uwagę ich wartościowość dla włosów Czy Petroleum d5 w ogole do włosów się nadaje? Jeśli nie, dlaczego?

Pojęcia nie mam

Napisane przez Mocny Akcent

Dzięki dziewczyny za radę. No właśnie to był błąd, dobrze, że tylko raz tak zrobiłam. Następnym razem odżywka koniecznie no i ciekawe jakie będą efekty.

Na pewno lepsze.

[Indios Bravos]

Melduję, że nadal używam nafty Śrendio tak raz w tygodniu Niestety poza miękkością nie widzę żadnych efektów Ani nie rosną szybciej ani nie przestały wypadać Jednak nawet dla tej miękkości warto ją stosować

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ja dochodzę do wniosku, że mojego skalpu chyba nic nie jest w stanie okiełznać.. nie pomaga mi zbytnio ani woda brzozowa, ani nafta kosmetyczna, ani płukanki ziołowe..
Stanęło u mnie na tym, że włosy myć muszę 3 razy w tygodniu

[Indios Bravos]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2460893 5]Ja dochodzę do wniosku, że mojego skalpu chyba nic nie jest w stanie okiełznać.. nie pomaga mi zbytnio ani woda brzozowa, ani nafta kosmetyczna, ani płukanki ziołowe..
Stanęło u mnie na tym, że włosy myć muszę 3 razy w tygodniu [/QUOTE]
Zawsze to lepiej niż codzienne mycie

[niczka87]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2460893 5]Ja dochodzę do wniosku, że mojego skalpu chyba nic nie jest w stanie okiełznać.. nie pomaga mi zbytnio ani woda brzozowa, ani nafta kosmetyczna, ani płukanki ziołowe..
Stanęło u mnie na tym, że włosy myć muszę 3 razy w tygodniu [/QUOTE]
Okiełznąć tzn, że co przetluszczają się?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Tak, przetłuszczanie się najbardziej mi doskwiera
Przynajmniej nie jest tak źle, jak rok temu na przykład. Ale jednak wolałabym myć włosy rzadziej niż co 2 dni.

[niczka87]

Ja to nie dałabym rady inaczej niż codziennie [niestety muszę]. Juz tak się przyzwyczaiłam, że włosy nieumyte na drugi dzień to zło koniecznie -> jak nie mam czasu itp.

[Indios Bravos]

Napisane przez niczka87

Ja to nie dałabym rady inaczej niż codziennie [niestety muszę]. Juz tak się przyzwyczaiłam, że włosy nieumyte na drugi dzień to zło koniecznie -> jak nie mam czasu itp.

Bo sie do tego psychicznie przyzwyczaiłaś
Pewnie na drugi dzień nie wyglądają najgorzej, w szczególności, że na włosach dwudniowych można coś pomyśleć na fryzurką- jakimś upięciem etc.
Przestaw psychikę to zobaczysz, ze można wytrzymać bez mycia

[Camilla]

u mnie codzienne mycie włosów to tez konieczność, chociaż kiedyś było to spowodowane krótkimi włosami, które nastepnego dnia nie dały się ułożyc, poza tym mam jednak włosy przetłuszczające się, teraz to kwestia teź tego, że codziennie popołudniu lub wieczorem coś na nie nakładam na kilka godzin i potem myję, gdyż rano nie mam na to czasu (wstaję bardzo wcześnie, a włosy obecnie schną mi ok. godzinę czasu). Nosze włosy spięte w ciągu dnia, więc może jednak postaram się wydłużyć ich mycie na co 2 dni, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie nie nakładać codziennie czegoś na nie (olejek, wcierka, nafta kosmetyczna, maseczka itp.), mam wrażenie że wtedy strasznie moje włosy zaniedbuje....

[Czarna93]

Napisane przez Indios Bravos

Bo sie do tego psychicznie przyzwyczaiłaś
Pewnie na drugi dzień nie wyglądają najgorzej, w szczególności, że na włosach dwudniowych można coś pomyśleć na fryzurką- jakimś upięciem etc.
Przestaw psychikę to zobaczysz, ze można wytrzymać bez mycia

Dokładnie, ja też tak miałam. A teraz siedzę sobie z dwudniowymi włosami i jest ok

[Mocny Akcent]

Napisane przez Camilla

(...)ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie nie nakładać codziennie czegoś na nie (olejek, wcierka, nafta kosmetyczna, maseczka itp.), mam wrażenie że wtedy strasznie moje włosy zaniedbuje....

Heh, ja mam to samo. Wprawdzie myję włosy co 2-3 dni, ale za każdym razem a to jakaś wcierka, a to maska, odżywka, nafta...cokowliek. Bez tego mam wyrzuty sumienia, ze je zaniedbuję

Przetłuszczają mi się i tak bardziej, niż kiedyś. Wydaje mi się, że odżywki i maski, których używam na nie działają w ten sposób. I postanowiłam, że rezygnuję z suszenia suszarką, chyba że będzie to konieczne (np. impreza).

[niczka87]

Może i sie przyzwyczaiłam, na drugi dzień wyglądają różnie, ale jak nie umyje to mi one śmierdzą i tyle. Codzienne mycie jest denerwujące, ale jakiś wielki mega problem to nie jest.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Jeszcze na początku stycznia też tak miałam, że włosy wyglądały z rana, jakbym je naolejowała u nasady
Obecnie mam przerwę zimową od nauki i postanowiłam odzwyczaić moje włosy od codziennego mycia. Przy dwóch pierwszych myciach włosy "dwudniowe" wyglądały.. no nieciekawie. Obecnie już nie mam takich dużych problemów, siedzę w warkoczu, a moje włosy nadal wyglądają tak świeżo jak wczoraj

[Meell]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2462626 1]Jeszcze na początku stycznia też tak miałam, że włosy wyglądały z rana, jakbym je naolejowała u nasady
Obecnie mam przerwę zimową od nauki i postanowiłam odzwyczaić moje włosy od codziennego mycia. Przy dwóch pierwszych myciach włosy "dwudniowe" wyglądały.. no nieciekawie. Obecnie już nie mam takich dużych problemów, siedzę w warkoczu, a moje włosy nadal wyglądają tak świeżo jak wczoraj [/QUOTE]

Ja teraz tak mam, ale może mi się uda wyleczyć, skoro Tobie się udało... Chociaż ja codziennie wychodzę, na dodatek wieczorem, więc nie wiem, jak się przemogę...

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ja wychodziłam co drugi dzień do ludzi, po myciu włosów

[zdrowaX]

dziewczyny, co to nafty, ja używam od dwóch tygodni Lotion Seboradin z naftą kosmetyczną - rewelacja! włosy nie wypadają tak jak wypadały.. 3/4 włosów mniej na grzebieniu. ;D polecam, naprawdę warto! moje włosy duuużo przeszły, tu jakieś rozjaśniania..trwała.. znowu rozjaśnianie.. ale powiem, że włosy troszkę mi przyciemniły się, ale to nieistotne, ważne, że moje włosy na nową się rodzą, bo już były zniszczone totalnie. pozdrawiam!

[sylvia_doll]

ja siedze z olejkiem, nie powinnam chyba wychodzic wieczorem nigdzie -,-' bo zima!
nafta... denerwuje mnie. ciezko zmyc!

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Oj tam, gadasz.
Wcale nie tak bardzo ciężko, trzeba tylko dobrze pomasować i szampon rozprowadzić

[niczka87]

Przy spłukiwaniu nafty TROCHĘ tego szamponu idzie. Mi zawsze jakoś przy mało i "tępo" myję pierwszy raz, a potem już drugi normalniej.

[sylvia_doll]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2463296 1]Oj tam, gadasz.
Wcale nie tak bardzo ciężko, trzeba tylko dobrze pomasować i szampon rozprowadzić [/QUOTE]

racja racja.. dzisiaj zmylam olejek rycynowy z olejem z pes.winogron nawet!

[Indios Bravos]

Czyżby reklama?
Hmm...

Do nafty wcale nie trzeba "specjalnych" szamponów.
Mi zmywa ja szampon dziecięcy w cenie 10 zł/500 ml.
Dziewczynom czasem jeszcze tańsze.

Ech...Jakbyś przeczytała choć część wątku to wiedziałabyś co pisać.
Reklamy jakiś "rewelacji" chyba nie są nam potrzebne

[Czarna93]

Ja zmywam szamponem pokrzywowym z biedronki
Za pierwszym razem nie chcę się pienić (to nie przez szampon, a naftę ) więc trochę masuje, nakładam szampon jeszcze raz i nafta schodzi elegancko

[Mocny Akcent]

Ja zazwyczaj zmywam 3 razy. 2 razy myję szamponem Dove a potem szamponem z Farmony z zen-szeniem. I nie mam problemów ze zmyciem. Masuję, płuczę, powtarzam aż się wypłucze. Nakładam odżywkę i gotowe.