Trądzik - cz. 3

[Lirriel]

Napisane przez dagna1

nienawidze zimy. przebarwienia staja sie jeszcze bardziej widoczne, filtr zle wyglada i w ogole jest beznadzieja :/

klikajcie codziennie to nakarmimy psy http://szerlok.pl/nakarm_psa/

Wszystko źle wygląda, wrrrrrrrrr. :/ I jeszcze zaczęła mi się łuszczyć skóra na twarzy od zimna, grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrrrrr... a dzisiaj objadłam się ekstremalnie niezdrowo i teraz się boję konsekwencji...

[magica]

u mnie też jakoś nieciekawie. sucho, szaro, nieczysto ale za to włosy ładne (stosuję amlę i polecam, włosy grubsze, mocniejsze, a w miejscu zakol, które miałam zaczęły mi rosnąć nowe włoski ). Poza tym widziałam dziś mojego "ukochanego" i uśmiechnął się tak pięknie, że żadne tam sprawy "cerowate "mnie nie obchodzą.

Zauważyłam też, że powoli odzyskuję dobry humor i pewność siebie. Nie wiem czego to zasługa(może zauroczenia się), ale już mniej mam myśli typu: co ktoś myśli o mnie, o moim wyglądzie, czy ktoś patrzy na mnie z pogardą... Uśmiecham się i dziś nawet usłyszałam opinię od kogoś o mnie: Tobie pewnie trudno się smucić, bo Ty zawsze taka uśmiechnięta.
To dla mnie miłe, że ktoś odebrał mnie jako wesołą osobę, bo zawsze spotykało mnie coś zgoła innego:że jestem zamknięta w sobie, przygaszona, nieśmiała... teraz czuję przypływ takiej swobody,mogę z kimś rozmawiać bez skrępowania, na luzie, nie wymuszać uśmiechu czy zbitek słownych typu:aha... o, fajnie... itd Czuję się autentycznie szczęśliwa z wielu powodów i ta radość nie jest wymuszona, wypływa z głębi mnie. A to kolei mnie bardzo cieszy , i tym sposobem jestem jeszcze bardziej radosna takie to zagmatwane, ale niesamowicie sprawia mi przyjemność... i taki paradoks, że to WCALE nie ma związku ze stanem mojej cery. To co dopiero by było, gdybym miała supergładkie lica? chyba odfrunęłabym do siódmego nieba i już byście mnie tu nie zobaczyły

Zamówiłam sobie hydrolat oczarowy(ponoć działa cuda) i parę ekstraktów(mango, papaja, pomarańcza) oraz olej jojoba -wszystko z mazidel... zastanawiałam się nad retinolem, bo swego czasu locacid fajnie mi pomógł(niestety jest na receptę). Cena jednak mnie odstraszyła- niby 16 zł, ale za 1 gram. Za 5 gramów już 7 dych, więc wypisuję się z tego, ot co! Jeszcze w totka nie wygrałam, by móc tak bezczelnie szastać kasą

Póki co - życzę Wam z okazji Mikołaja, by wkrótce los Wam sprawił piękny prezent- śliczną cerę i radość z życia oraz dar nieprzejmowania się swoim wyglądem. W końcu stres też wpływa na naszą cerę, i to bynajmniej nie pozytywnie Wszystkiego najlepszego

[kotburyy]

magica po tym hydrolacie oczarowym za wiele sobie nie obiecuj żadnych super efektów, przynajmniej w moim wypadku nie zauważyłam, może w Twoim będą jakieś lepsze.

A tak poza tym to strasznie wywaliło mnie na brodzie. Mam takie bolące gule, nigdy takich nie miałam. Czy to od zimna? Czym je "pokonać"? Booooli.

[dagna1]

ale mi sie cera buntuje, lo jesooo lece za tydzien do lekarza i ponownie zaczynam brac diane. pare dni temu wyszlo mi takie okropienstwo - wielki wulkan, wielkosc zlotowki nie chcialam tego wyciskac,ale to sie tak babralo,ze dzisiaj wycisnelam. bede miec zaje.. przebarwienie

tez hydrolat bede zamawiac,ale nie wiem, ktory jest lepszy - aloesowy,czy oczarowy.

magica, gdzie kupilas amle?

[kalaaga]

Napisane przez magica

u mnie też jakoś nieciekawie. sucho, szaro, nieczysto ale za to włosy ładne (stosuję amlę i polecam, włosy grubsze, mocniejsze, a w miejscu zakol, które miałam zaczęły mi rosnąć nowe włoski ). Poza tym widziałam dziś mojego "ukochanego" i uśmiechnął się tak pięknie, że żadne tam sprawy "cerowate "mnie nie obchodzą.

Zauważyłam też, że powoli odzyskuję dobry humor i pewność siebie. Nie wiem czego to zasługa(może zauroczenia się), ale już mniej mam myśli typu: co ktoś myśli o mnie, o moim wyglądzie, czy ktoś patrzy na mnie z pogardą... Uśmiecham się i dziś nawet usłyszałam opinię od kogoś o mnie: Tobie pewnie trudno się smucić, bo Ty zawsze taka uśmiechnięta.
To dla mnie miłe, że ktoś odebrał mnie jako wesołą osobę, bo zawsze spotykało mnie coś zgoła innego:że jestem zamknięta w sobie, przygaszona, nieśmiała... teraz czuję przypływ takiej swobody,mogę z kimś rozmawiać bez skrępowania, na luzie, nie wymuszać uśmiechu czy zbitek słownych typu:aha... o, fajnie... itd Czuję się autentycznie szczęśliwa z wielu powodów i ta radość nie jest wymuszona, wypływa z głębi mnie. A to kolei mnie bardzo cieszy , i tym sposobem jestem jeszcze bardziej radosna takie to zagmatwane, ale niesamowicie sprawia mi przyjemność... i taki paradoks, że to WCALE nie ma związku ze stanem mojej cery. To co dopiero by było, gdybym miała supergładkie lica? chyba odfrunęłabym do siódmego nieba i już byście mnie tu nie zobaczyły

Zamówiłam sobie hydrolat oczarowy(ponoć działa cuda) i parę ekstraktów(mango, papaja, pomarańcza) oraz olej jojoba -wszystko z mazidel... zastanawiałam się nad retinolem, bo swego czasu locacid fajnie mi pomógł(niestety jest na receptę). Cena jednak mnie odstraszyła- niby 16 zł, ale za 1 gram. Za 5 gramów już 7 dych, więc wypisuję się z tego, ot co! Jeszcze w totka nie wygrałam, by móc tak bezczelnie szastać kasą

Póki co - życzę Wam z okazji Mikołaja, by wkrótce los Wam sprawił piękny prezent- śliczną cerę i radość z życia oraz dar nieprzejmowania się swoim wyglądem. W końcu stres też wpływa na naszą cerę, i to bynajmniej nie pozytywnie Wszystkiego najlepszego

Kochana bardzo sie ciesze iz odzyskałas radość życia.. Nastawienie jest najwazniejsze) a radosc pomaga wszystko przezwyciezyc!!BRavo kochana
Co to jest ta amla?? bo mam okropny problem z wlosami.. leca okropnie az mi sie zakola robia.. szukam jakiegos dobrego sposobu by nie zostac lysą. Mozesz mi cos wiecej o tym powiedziec, co to jest jak sie tego uzywa i gdzie to dostac??

[magica]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...wocow-amla.htm tutaj są recenzje amli
To olej z owoców agrestu indyjskiego. Wcieram go w głowę i włosy na całej długości , zostawiam na noc, albo jeśi rano mam czas to wcieram rano na godzinę przed myciem-potem myję normalnie szamponem, uważając, żeby dobrze się zmyło. Efekty boskie kupiłam na allegro, cena przystępna (dałam coś ok. 23 zł za 300 ml, o ile się nie mylę-sprzedająca doesis, na dodatek wysyłka gratis)

[19agusia91]

Polecam tez olej kokosowy, lniany na wloski i całę podforum włosowe. Mówi to Włosomaniaczka z włosami do talii

[dagna1]

magica, aaaa jak wysmarujesz glowe i wlosy amla i pojdziesz spac to poduszka nie jest tlusta? czy dajesz jakis czepek na wlosy? moze bym to zamowila

jest jakis krem/ masc, cokolwiek zeby po wycisnieciu wielkiego wulkana zostalo jak najmniejsze przebarwienie? ochydnie to wyglada

[201608151056]

Ja w oleje zaopatruje się na Helfach. Ale bez offtopów Są oddzielne wątki na ten temat, szukajcie pod "olejomaniaczki"

[monilkaa]

Można dołączyć?

Po rozstaniu z facetem postanowiłam o siebie zawalczyć. Długo się zbierałam i wreszcie dzisiaj poszłam do dermatologa. Do tej pory trądzik leczyłam Clindacinem, ale już się uodporniłam na niego i nie działał, a buzia robiła się coraz gorsza. Generalnie, zaskórniki na nosie i ropne krosty od czasu do czasu, ale jeśli już, to wielki wysyp. No i przebarwienia koszmarne, blizny, masa zanieczyszeń. Nie jest jakoś bardzo tragicznie, ale źle się z tym czuję i marzy mi się bez wstydu chodzić w bluzkach na ramiączkach (plecy i dekolt też jest zaatakowany...) i wiązać włosy. Chudnę powolutko i z trądzikiem też będę walczyła
Jak narazie został mi przepisany Zineryt i maść robiona na receptę. Od jutra zaczynam. Do mycia buzi coś na c, ale zapomniałam nazwy Po 2 buteleczkach Zinerytu mam iść na kontrolę i zobaczymy czy będzie działało
Jakieś rady co do Zinerytu? Dobre specyfiki?

[magica]

Napisane przez dagna1

magica, aaaa jak wysmarujesz glowe i wlosy amla i pojdziesz spac to poduszka nie jest tlusta? czy dajesz jakis czepek na wlosy? moze bym to zamowila

jest jakis krem/ masc, cokolwiek zeby po wycisnieciu wielkiego wulkana zostalo jak najmniejsze przebarwienie? ochydnie to wyglada

poduszkę akurat mam ciemną , więc nie widać, ale piżamę mi zabarwiło na zielono, więc trzeba uważać. lepiej chyba jakiś czepek włożyć.

A ja się łuszczę- tak jak się spodziewałam, moja nieciekawa cera to spozniony efekt salicyla- najpierw jest szaro i sucho, a potem łuszczenie i pod spodem piekna skóra ale coś długo trwa ten caly proces...
za parę dni będzie idealnie-mam nadzieję...

[kalaaga]

Dziewczyny a któraś z was uzywała moze jakiś produktów ze sklepików typu mydlarnie lub zielarskie?? U mnie w mieśćie jest sklepik ( internetowo tez funkcjonuje) który ma przedziwne specyfiki do cer tradzikowych tez, na przebariwienia ale ehhh te rzeczy sa dos drogie no i maja takie dziwne nazwy i skład ze az nie wiem czy moge zaufac .. Mogłaby ktoraś z was zajrzec na ich stronke.. i rozejrzec sie po kosmetykach do twarzy , po mydłach i olejach??
www.mydlarnia.info

[--Olka--]

Napisane przez magica

A ja się łuszczę- tak jak się spodziewałam, moja nieciekawa cera to spozniony efekt salicyla- najpierw jest szaro i sucho, a potem łuszczenie i pod spodem piekna skóra ale coś długo trwa ten caly proces...
za parę dni będzie idealnie-mam nadzieję...

Ja co czwartek nakładam punktowo salicyl, żeby złuszczyć się przez weekend. Sobota-niedziela wyglądam... delikatnie mówiąc - źle. I postanawiam sobie, że za tydzień już na pewno nie nałożę. Ale nie mogę się powstrzymać! W poniedziałek to różnie bywa, ale od wtorku cera wygląda dużooo lepiej. Tak promienniej. Mam nadzieję, że po pewnym czasie blizny też troszkę się "ruszą".

[magica]

u mnie właśnie aktualnie cera całkiem spoko-po tym salicylu. Wygładzona, promienna, na lewym policzku tak malutko przebarwień, prawie żadnych. Czoło czyste. Zaraz idę wypróbować papkę z ekstraktu z pomaranczy z mazidel, mam nadzieję, że mi nie pogorszy cery

[PinkFairy]

Napisane przez magica

u mnie też jakoś nieciekawie. sucho, szaro, nieczysto ale za to włosy ładne (stosuję amlę i polecam, włosy grubsze, mocniejsze, a w miejscu zakol, które miałam zaczęły mi rosnąć nowe włoski ). Poza tym widziałam dziś mojego "ukochanego" i uśmiechnął się tak pięknie, że żadne tam sprawy "cerowate "mnie nie obchodzą.

Zauważyłam też, że powoli odzyskuję dobry humor i pewność siebie. Nie wiem czego to zasługa(może zauroczenia się), ale już mniej mam myśli typu: co ktoś myśli o mnie, o moim wyglądzie, czy ktoś patrzy na mnie z pogardą... Uśmiecham się i dziś nawet usłyszałam opinię od kogoś o mnie: Tobie pewnie trudno się smucić, bo Ty zawsze taka uśmiechnięta.
To dla mnie miłe, że ktoś odebrał mnie jako wesołą osobę, bo zawsze spotykało mnie coś zgoła innego:że jestem zamknięta w sobie, przygaszona, nieśmiała... teraz czuję przypływ takiej swobody,mogę z kimś rozmawiać bez skrępowania, na luzie, nie wymuszać uśmiechu czy zbitek słownych typu:aha... o, fajnie... itd Czuję się autentycznie szczęśliwa z wielu powodów i ta radość nie jest wymuszona, wypływa z głębi mnie. A to kolei mnie bardzo cieszy , i tym sposobem jestem jeszcze bardziej radosna takie to zagmatwane, ale niesamowicie sprawia mi przyjemność... i taki paradoks, że to WCALE nie ma związku ze stanem mojej cery. To co dopiero by było, gdybym miała supergładkie lica? chyba odfrunęłabym do siódmego nieba i już byście mnie tu nie zobaczyły

Zamówiłam sobie hydrolat oczarowy(ponoć działa cuda) i parę ekstraktów(mango, papaja, pomarańcza) oraz olej jojoba -wszystko z mazidel... zastanawiałam się nad retinolem, bo swego czasu locacid fajnie mi pomógł(niestety jest na receptę). Cena jednak mnie odstraszyła- niby 16 zł, ale za 1 gram. Za 5 gramów już 7 dych, więc wypisuję się z tego, ot co! Jeszcze w totka nie wygrałam, by móc tak bezczelnie szastać kasą

Póki co - życzę Wam z okazji Mikołaja, by wkrótce los Wam sprawił piękny prezent- śliczną cerę i radość z życia oraz dar nieprzejmowania się swoim wyglądem. W końcu stres też wpływa na naszą cerę, i to bynajmniej nie pozytywnie Wszystkiego najlepszego

Twoje podejście do tego wszystkiego jest niesamowite! Naprawdę! Chciałabym być tak zadowolona jak Ty. Ale ja ustaliłam sobie, że zniszczę te paskudy

A więc, zacznijmy od tego że mam 15 lat (tak, uważam, że w sprawach trądzikowych warto podać swój wiek) od jakichś 2-3 lat mam problemy z cerą. Tak wiem także, że to normalne bo okres dorastania i takie tam... ;d ale chciałabym się tego pozbyć. Moje koleżanki już przestały mieć problemy z trądzikiem, a mnie najwcześniej się zaczął i coś końca nie widać (--,). Mam trądzik pospolity, młodzieżowy, jednakże mój główny problem to wielkie, wypukłe, bolące gule, wulkany (zwał, jak zwał) które wychodzą mi zazwyczaj przed okresem. Przypuśćmy że wyjdą mi dwie takie i już wyglądam jak monstrum. MONSTRUM! To nie jest jednak najgorsze. Gdy już myślę, że wszystko gra to okazuje się że zostaje mi ślad. Gdyby to była normalna blizna która schodzi po jakimś krótkim czasie nie rozpaczałabym-czas jest pojęciem względnym Jednak 3 takie ślady mam już od jakiegoś pół roku. Te ślady mają kolor ciemny, prawie czarna kropka, takie niby sinawe... 2 ślady mam na prawym policzku i jeden na lewym. Wiem, że to co teraz napiszę nie jest w temacie ale do tego mam krzywe zęby i blizny po ospie. Ja chciałabym wyglądać chociażby ładnie...
PS. Mama nie chce mnie wziąć do dermatologa, a do ortodonty aktualnie nie mogę... Dołączam zdjęcia.
Ja Was wręcz błagam o pomoc bo już tak nie mogę :'(
PS. 2 To na czole - z takiego właśnie zostają mi te sinawe ślady
PS. 3 To na policzku - to jest właśnie taki ślad...


PS. 4 - powiedzcie mi jak pozbyć się tej czerwonej bolącej guli i jak pozbyć się tego ciemnego śladu. No i jak zapobiegać

[noway2out]

witam ,
więc po kolejnej wizycie u dermatologa zmieniono mi duac na aknemycin plus ( podobno leczenie od wewnatrz nie jest narazie potrzebne bo stan skóry się poprawił), moja cera w sumie nie wyglada juz tak źle jak wcześniej, żadnych wulkanow natomiast martwią mnie maleńkie krostki na dekolcie - swędza i doprowadzaja do szału, czy któraś z Was też ma taki problem?
z twarza natomiast jest juz prawie okej
chciałabym poprosić też o radę co uważacie za najlepsze na wągry bo takowe niestety na buźce pozostały, czy któras z was używała Aknemycin plus i jak go ocenia, narazie po 3 dniach stosowania musze stwierdzić że działa na mnie troszke słabiej niż Dua, troszke się bałam tego leku bo zawiera alkohol ale nie jest tak źle. Nie wiem tylko czy poradzę sobiez wysuszona skórą ( dermatolog powiedziała że w kazdej chwili mogę przyjść jeśli skóra będzie zbyt ściągnięta). Moja skóra do łatwych nie należe - wrazliwa i alergiczna, chaialabym więc was zapytać co byście polecały do nawilżania, narazie stosuje krem z Lieren Dermoprogram i zdaje egzamin,
Do monilkaa: napisz jak tam efekty leczenia Zinerytem
pozdrawiam cieplutko i życze powodzenia w walce z tym naszym paskudztwem

[gogela]

PinkFairy-> nie wiem może jestem slepa haha ale jak na moje oko to ty masz bardzo ladna cere! w wieku 15 lat kazdemu cos od czasu do czasu wyskakuje i mysle ze z tym malo mozna zrobic;p ale rozumiem Cie zawsze chce sie cos ulepszyc w swoim wygladzie szkoda ze mama nie chce Cie zabrac do dermatologa ale mysle ze w pozbyciu sie sladow pomoze Ci Acne derm a do mycia kup sobie z under twenty żel do mycia dla twarzy potrzebujacej nawilzenia sama go teraz stosuje i jestem zadowolona
koszt tego wszystkiego wyniesie ok 35 zl wiec mysle ze mama bez problemu Ci kupii pamietaj o nawilzeniu!
( a co do tych bolacych gul mialam kiedys taki plyn robiony w aptece za 5 zl i byl genialny! na recepte ale nie pamietam sklady napewno jest tutaj na wizazu najlepiej wpisz sobie w googlach plyn na tradzik z apteki 5 zł powinno sie wyszukac;p)

[Ewelinka_00]

Grrr... a ja znowu zrobiłam sobie kuku na poliku =/
Zauważyłam, że ja chyba wszystkie stresy odreagowuje drapaniem...
Bo o ile buźkę mam (a właściwie miałam...) ładną, to i tak rozdrapałam sobie jakąś małą gulkę tak, że mam szramę na polowe polika =/
Hyh... mi to chyba jednak joga na stres, a nie kosmetyczka się przyda...

[PinkFairy]

Napisane przez gogela

PinkFairy-> nie wiem może jestem slepa haha ale jak na moje oko to ty masz bardzo ladna cere! w wieku 15 lat kazdemu cos od czasu do czasu wyskakuje i mysle ze z tym malo mozna zrobic;p ale rozumiem Cie zawsze chce sie cos ulepszyc w swoim wygladzie szkoda ze mama nie chce Cie zabrac do dermatologa ale mysle ze w pozbyciu sie sladow pomoze Ci Acne derm a do mycia kup sobie z under twenty żel do mycia dla twarzy potrzebujacej nawilzenia sama go teraz stosuje i jestem zadowolona
koszt tego wszystkiego wyniesie ok 35 zl wiec mysle ze mama bez problemu Ci kupii pamietaj o nawilzeniu!
( a co do tych bolacych gul mialam kiedys taki plyn robiony w aptece za 5 zl i byl genialny! na recepte ale nie pamietam sklady napewno jest tutaj na wizazu najlepiej wpisz sobie w googlach plyn na tradzik z apteki 5 zł powinno sie wyszukac;p)

Dziękuję muszę Ci się pochwalić, że ta czerwona, boląca gula już mniej boli i nie jest czerwona ;P teraz jest "jedynie" wypukła więc jakoś przeżyję. A wznawiam tylko jedno pytanie czym jest ten wypukły, ciemny ślad? I jak się go pozbyć?

[gogela]

Napisane przez PinkFairy

Dziękuję muszę Ci się pochwalić, że ta czerwona, boląca gula już mniej boli i nie jest czerwona ;P teraz jest "jedynie" wypukła więc jakoś przeżyję. A wznawiam tylko jedno pytanie czym jest ten wypukły, ciemny ślad? I jak się go pozbyć?

wiesz co ciężko tak stwierdzić na podstawie zdjecia...ja pamietam ze mialam kiedys bardzo duzzoo sladow roznych na twarzy nawet ,nie mialam takiego tradziku co to ze jak sie robily jakies wieksze pryszcze to potem na rok zostawal slad(wypukle tez mialam jesli jakas paskuda do konca nie zniknela moze o to chodzi?) Mozna sie domyslic jak twarz wygladala taka w kropki ale wydaje mi sie ze jak bedziesz stosowac jakies preparaty zluszczajace czy wybielajace( np ten Acne derm ktory mi bardzo pomogl z przebarwieniami) to z czasem zniknie;p dodatkowo mozna smarowac z sokiem z cytryny to juz z domowych sposobow

[PinkFairy]

Napisane przez gogela

wiesz co ciężko tak stwierdzić na podstawie zdjecia...ja pamietam ze mialam kiedys bardzo duzzoo sladow roznych na twarzy nawet ,nie mialam takiego tradziku co to ze jak sie robily jakies wieksze pryszcze to potem na rok zostawal slad(wypukle tez mialam jesli jakas paskuda do konca nie zniknela moze o to chodzi?) Mozna sie domyslic jak twarz wygladala taka w kropki ale wydaje mi sie ze jak bedziesz stosowac jakies preparaty zluszczajace czy wybielajace( np ten Acne derm ktory mi bardzo pomogl z przebarwieniami) to z czasem zniknie;p dodatkowo mozna smarowac z sokiem z cytryny to juz z domowych sposobow

Dziękuje, dziękuję, dziękuję
A ten acne derm nie jest na receptę, prawda?

[gogela]

Napisane przez PinkFairy

Dziękuje, dziękuję, dziękuję
A ten acne derm nie jest na receptę, prawda?

tak bez recepty mam nadzieje ze Ci pomoze

[neskarta]

A co niezapychającego do nawilżania?
Ostatnio cethapil i nivea soft spowodowały multum zaskórników, takich czarnych i widocznych. Nawet pojawiły się podskórne gródki, ktorych nigdy wczesniej nie miałam. Cera tłusta w strefie T i multum zaskórników na brodzie w standardzie, do tego policzki i czoło zawsze pełne podskórnych niespodzianek różnego rodzaju. Diacneal nie pomaga... Wydaje mi się, że najlepiej działają leki z duża iloscia alkoholu, przynajmniej takie po których użyciu bylo uczucie pieczenia (jak po sporytusie salicylowym) pomagały mi i w 100 % oczyszczały cerę na dłuższy czas.

[exotic smile]

Napisane przez neskarta

A co niezapychającego do nawilżania?
Ostatnio cethapil i nivea soft spowodowały multum zaskórników, takich czarnych i widocznych. Nawet pojawiły się podskórne gródki, ktorych nigdy wczesniej nie miałam. Cera tłusta w strefie T i multum zaskórników na brodzie w standardzie, do tego policzki i czoło zawsze pełne podskórnych niespodzianek różnego rodzaju. Diacneal nie pomaga... Wydaje mi się, że najlepiej działają leki z duża iloscia alkoholu, przynajmniej takie po których użyciu bylo uczucie pieczenia (jak po sporytusie salicylowym) pomagały mi i w 100 % oczyszczały cerę na dłuższy czas.

Polecam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ght-cream.html

[visionAM]

Ten krem Mineral Flowers to jednak cudo nad cuda!
Wcześniej pisałam, że nie widzę szału przy jego stosowaniu i nie ma się czym zachwycać, ale im dłużej go używam tym jest po prostu o wiele wiele lepiej. Skóra jest cały czas miękka i gładka, nawilżona. Nie mam problemów z przesuszaniem, nic mi nie wyskakuje, błyszczenie i nadmierne przetłuszczenie skóry zniknęły
Po prostu wyglądam o wiele lepiej i jestem zachwycona tym kremem. A jego wydajność jest wręcz zadziwiająca

[Edyta38]

Napisane przez gogela

i ja tu bede pewnie czesto zagladac

i ja tak samo! ale znalazłam jeszcze jedną fajną stronę, www.cera.medycynaestetyczna.com.pl z tej tez ciągle korzystam jak szukam informacji. chyba mało znana, ale zawsze znajde na niej coś nowego na co warto zwrócić uwagę

[Depresja2010]

mnie najgorzej slady po trądziku przebarwienia i rozszerozne pory denerwuja,teraz czasem mi cos wyskoczyć,ale ile mozna walczy z tym 10 lat,żaden dermatolog mi nie pomogł jakiegoś czasu myje twarz woda i smaruje kremem atw z drzewka bożego jedyny krem który w ógole moge stosować,i tak wiem,ze nigdy nie będe miała gładziutkiej cery,a nadal nie mogę się z tym psychicznie pogodzićco ja bym oddała za zdrowa cere.......ech

[noway2out]

ponawiam pytanie.
z tego co widziałam po tygodniu stosowania aknemycinu plus jest zbyt silny dla mnie. dzis dermatolog zdziwiona ;/ powiedziała że mam wrazliwą skórę... dostałam maść robioną z hydrokortyzonem i detreomycyną. stosował ktoś takową? byłabym wdzięczna za opinie

[monilkaa]

Napisane przez noway2out

Do monilkaa: napisz jak tam efekty leczenia Zinerytem
pozdrawiam cieplutko i życze powodzenia w walce z tym naszym paskudztwem

Po 1,5 tygodnia trudno coś powiedzieć. Jak narazie-koszmarnie wysusza. Łuszczę się i pod podkładem wygląda to hmm, źle. Ale widzę maleńką poprawę. Miałam ropne wulkany, ale ładnie je wysusza. Mam trochę ściągniętą skórę no i pełno suchych skórek.

Czym nawilżyć, żeby nie zapychało? Ratuuuunku

[19agusia91]

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=455949 Tylko tym się nawilżam, moja recenzja. Tanie, warto spróbować