Polecamy:

Drozdowianka · 2012-07-04, 08:30

A ja jakoś nie mogę przekonac się do nafty. Miałam chyba ze 3 opakowania. Za każdym razem wydawało mi się,że robi więcej szkody niż pozytku. Włosy były wysuszone i oklapnięte ;/

Magdalenka22 · 2012-07-04, 12:38

Cytat:

Napisane przez Drozdowianka

A ja jakoś nie mogę przekonac się do nafty. Miałam chyba ze 3 opakowania. Za każdym razem wydawało mi się,że robi więcej szkody niż pozytku. Włosy były wysuszone i oklapnięte ;/

Moze za dlugo trzymasz nafte na wlosach? Nafte nalezy max do 15-20 min trzymac nie dluzej bo faktycznie mozesz obciazyc i wysuszyc wlosy.

smoothly · 2012-07-23, 16:51

podbijam!

ja się przymierzam do tej nafty. nie znalazłam jeszcze informacji, czy można zmieszać ją z olejkami? np. nafta z paroma kroplami na skalp i olejek normalnie na włosy?

Magdalenka22 · 2012-07-23, 18:54

Cytat:

Napisane przez smoothly

podbijam!

ja się przymierzam do tej nafty. nie znalazłam jeszcze informacji, czy można zmieszać ją z olejkami? np. nafta z paroma kroplami na skalp i olejek normalnie na włosy?

A czemu chcesz mieszac?

smoothly · 2012-07-23, 18:58

m.in. uprzyjemnić zapach

strasznie jestem wrażliwa na to.

as_ania · 2012-07-25, 12:54

Ja wczoraj pierwszy raz w życiu nałożyłam nafte na włosy, nie nakładałam na skóre głowy bo naczytałam sie o jakichś poparzeniach, bąblach itp, więc wole nie ryzykować! :-D
Po czym dwa razy musiałam umyć głowę, bo fakt, schodził specyfik dość ciężko. Ale dla samych efektów warto było, bo faktycznie różnice zauważyłam!
Włoski są miękkie, sprężyste i jakby odżywione

Może troszke były przetłuszczone, ale po kolejnym myciu już są okej

Więc ja jak najbardziej polecam

chimay · 2012-07-25, 12:58

Cytat:

Napisane przez smoothly

podbijam!

ja się przymierzam do tej nafty. nie znalazłam jeszcze informacji, czy można zmieszać ją z olejkami? np. nafta z paroma kroplami na skalp i olejek normalnie na włosy?

Po co chcesz nakładać naftę na skórę głowy? To specyfik na włosy. Raczej zrób odwrotnie: olej na głowę, nafta na długość. Tylko, że nafty lepiej nie trzymać długo, dlatego producent zaleca 15 minut przed myciem.

smoothly · 2012-07-25, 13:03

a różnie piszą, różnie się czyta. ;-)
muszę się niedługo zaopatrzeć w naftę.

Megi1985 · 2012-07-25, 20:29

Moja nafta jest przeterminowana kilka miesięcy. Czy mimo to mogę ją używać czy lepiej nie ryzykować?

smoothly · 2012-07-26, 00:17

wolałabym kupić nową, majątku nie kosztuje, a masz pewność i gwarancję że nic się nie stanie

moniczka_90 · 2012-07-26, 08:34

Cytat:

Napisane przez chimay

Po co chcesz nakładać naftę na skórę głowy? To specyfik na włosy. Raczej zrób odwrotnie: olej na głowę, nafta na długość. Tylko, że nafty lepiej nie trzymać długo, dlatego producent zaleca 15 minut przed myciem.

what ?

nafta to kosmetyk zarówno na włosy jak i na skalp, nie wiem skąd teoria, że tylko na włosy

chimay · 2012-07-26, 10:35

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

what ?

nafta to kosmetyk zarówno na włosy jak i na skalp, nie wiem skąd teoria, że tylko na włosy

Bo kładziona na skórę głowy może ją bardzo podrażnić. Włosy może co najwyżej przesuszyć. Niby teoretycznie pobudza wzrost włosa, ale skoro zaleca się ją trzymać maksymalnie 20 minut, to co ona zdąży przez taki krótki czas zdziałać?

smoothly · 2012-07-26, 10:55

Cytat:

Napisane przez chimay

Bo kładziona na skórę głowy może ją bardzo podrażnić. Włosy może co najwyżej przesuszyć. Niby teoretycznie pobudza wzrost włosa, ale skoro zaleca się ją trzymać maksymalnie 20 minut, to co ona zdąży przez taki krótki czas zdziałać?

zawsze można spróbować. myślę, że zdąży zdziałać cokolwiek, duuużo pozytywów się słyszy.

moniczka_90 · 2012-07-26, 19:09

Cytat:

Napisane przez chimay

Bo kładziona na skórę głowy może ją bardzo podrażnić. Włosy może co najwyżej przesuszyć. Niby teoretycznie pobudza wzrost włosa, ale skoro zaleca się ją trzymać maksymalnie 20 minut, to co ona zdąży przez taki krótki czas zdziałać?

może podrażnić jak ktoś ma zbyt wrażliwy skalp albo nieumiejętnie używa nafty (np. daje na skórę na całą noc bo "myślałam, ze jak dam na dłużej to będzie lepiej"). Nafta bardzo pomaga przy wypadaniu włosów i przy łupieżu nie tylko jak wg. Ciebie czyli w teorii ale w praktyce również więc nie wprowadzaj dziewczyn w błąd. a co do Twojej dziwnej teorii na temat czasu jej stosowania to mi ręce opadają... skoro przez te 20 min nic nie zdziała to po co ją w ogóle kupiłaś i nakładasz na włosy skoro nie będzie działać ?

chimay · 2012-07-27, 00:01

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

może podrażnić jak ktoś ma zbyt wrażliwy skalp albo nieumiejętnie używa nafty (np. daje na skórę na całą noc bo "myślałam, ze jak dam na dłużej to będzie lepiej"). Nafta bardzo pomaga przy wypadaniu włosów i przy łupieżu nie tylko jak wg. Ciebie czyli w teorii ale w praktyce również więc nie wprowadzaj dziewczyn w błąd. a co do Twojej dziwnej teorii na temat czasu jej stosowania to mi ręce opadają... skoro przez te 20 min nic nie zdziała to po co ją w ogóle kupiłaś i nakładasz na włosy skoro nie będzie działać ?

Bardzo często czytałam o podraznieniu przez naftę, dlatego uważam, że to bardzo ryzykowna metoda. Chodzi o niedostateczne oczyszczenie nafty, w końcu to produkt uboczny produkcji ropy naftowej. Myślę, że 20 minut (maksymalnie) to jednak mało.
Nie napisałam, że kupiłam naftę. Użyłam jej kilka razy jakieś 3 lata temu. Efektów nie było ani pozytywnych ani, na szczęście negatywnych, może poza oblepieniem i przetłuszczeniem. Podobnie zresztą jak po parafinie.

moniczka_90 · 2012-07-27, 08:36

Cytat:

Napisane przez chimay

Bardzo często czytałam o podraznieniu przez naftę, dlatego uważam, że to bardzo ryzykowna metoda. Chodzi o niedostateczne oczyszczenie nafty, w końcu to produkt uboczny produkcji ropy naftowej. Myślę, że 20 minut (maksymalnie) to jednak mało.
Nie napisałam, że kupiłam naftę. Użyłam jej kilka razy jakieś 3 lata temu. Efektów nie było ani pozytywnych ani, na szczęście negatywnych, może poza oblepieniem i przetłuszczeniem. Podobnie zresztą jak po parafinie.

zdziwiłabym sie jakbyś po kilku razach zobaczyła efekty

a co do tych 20 minut to to jest na prawde wystarczający czas, nawet słynny wax który też stymuluje wzrost włosów (na niektórych to działa, na mnie niestety nie) z tego co pamiętam też się trzyma ok. 15-20 min i jakoś na niektórych działa. Ja jestem zywym dowodem na to, ze nafta trzymana na włosach te 15-20 min może zdziałać cuda ze zniszczonymi włosami.
Jak pierwszy raz uzywałam naftę a było to jakieś 3 lata temu to rzeczywiście mogłam myć włosy 5 razy bo nie mogłam sobie z nią poradzić pod prysznicem i ciągle czułam, ze nie domyłam włosów. Teraz spłukuję ją całkowicie już po 1 myciu, także wprawa i jakis swój sposób i wszytsko się ładnie zmyje a nafta stanie sie przyjacielem człowieka

smoothly · 2012-07-27, 09:44

Cytat:

Napisane przez chimay

Bardzo często czytałam o podraznieniu przez naftę, dlatego uważam, że to bardzo ryzykowna metoda. Chodzi o niedostateczne oczyszczenie nafty, w końcu to produkt uboczny produkcji ropy naftowej. Myślę, że 20 minut (maksymalnie) to jednak mało.
Nie napisałam, że kupiłam naftę. Użyłam jej kilka razy jakieś 3 lata temu. Efektów nie było ani pozytywnych ani, na szczęście negatywnych, może poza oblepieniem i przetłuszczeniem. Podobnie zresztą jak po parafinie.

chodzi o oczyszczanie, więc to nie wina nafty a osoby, która nie domyła skalpu.

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

zdziwiłabym sie jakbyś po kilku razach zobaczyła efekty

na pare negatywnych opinii jest cała masa pozytywnych, więc nie wiem czemu te 20 minut to ma być mało, tego wspomnianego waxa też stosuje się około 20 minut według zaleceń producenta.

chimay · 2012-07-27, 10:39

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

zdziwiłabym sie jakbyś po kilku razach zobaczyła efekty

a co do tych 20 minut to to jest na prawde wystarczający czas, nawet słynny wax który też stymuluje wzrost włosów (na niektórych to działa, na mnie niestety nie) z tego co pamiętam też się trzyma ok. 15-20 min i jakoś na niektórych działa. Ja jestem zywym dowodem na to, ze nafta trzymana na włosach te 15-20 min może zdziałać cuda ze zniszczonymi włosami.
Jak pierwszy raz uzywałam naftę a było to jakieś 3 lata temu to rzeczywiście mogłam myć włosy 5 razy bo nie mogłam sobie z nią poradzić pod prysznicem i ciągle czułam, ze nie domyłam włosów. Teraz spłukuję ją całkowicie już po 1 myciu, także wprawa i jakis swój sposób i wszytsko się ładnie zmyje a nafta stanie sie przyjacielem człowieka

Ja wychodzę z założenia, że włos jest martwy, więc wszystkie nasze zabiegi nie są tak naprawdę regeneracją, tylko kosmetycznym łataniem. Oczywiście niektóre "łatające" substancje działają lepiej, inne gorzej, np u mnie tragicznie działa keratyna, która jest uznawana za jedną z niewielu substancji jakoś tam wnikajacych we włos. Z tego powodu nie widzę sensu w stosowaniu czegoś przez długi czas, skoro efektów nie widać, może nie za pierwszym, ale po kilku kolejnych. W przypadku odżywek i masek widzę od razu czy dany kosmetyk pasuje moim włosom czy nie. W przypadku emolientów stosowanych solo takich jak oleje czy nafta, nie widzę żadnego efektu. Z olejami meczyłam się długo i myślę, że są pewne typy włosów, które nie lubią emolientowych okładów. Więc nie widzę sensu w dokładaniu sobie jeszcze nafty, po to żeby testować ja pół roku i stwierdzić, że to nie dla mnie.

Przekonałaś mnie z tymi 20 minutami

Ale ja po prostu wolę alkoholowe wcierki niż tłuszcze.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Cytat:

Napisane przez smoothly

chodzi o oczyszczanie, więc to nie wina nafty a osoby, która nie domyła skalpu.

na pare negatywnych opinii jest cała masa pozytywnych, więc nie wiem czemu te 20 minut to ma być mało, tego wspomnianego waxa też stosuje się około 20 minut według zaleceń producenta.

Chodzi o oczyszczanie nafty podczas procesu jej produkcji , a nie o zmywanie z głowy.

chudelatte · 2012-07-27, 22:38

miałam kiedyś naftę z Kosmedu i fajnie błyszczące i jakby nawilżone, mięciutkie były po niej włosy...a teraz kupiłam z Anny, bo taka była w aptece i nie działa

tzn gorzej, bo wysusza

a stosuję tak samo - na 10-15 minut przed myciem, próbowałam też z żółtkiem, miodem i innymi rzeczami i zawsze źle :/ tylko po tamtej miałam fajne efekty

Martini17 · 2012-07-31, 09:20

ja na razie wstrzymałam się trochę z naftą bo na farbowane jak się ją nakłada to matowieją. To pewien problem, niestety...

**8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4** · 2012-08-02, 15:04

Cytat:

Napisane przez Martini17

ja na razie wstrzymałam się trochę z naftą bo na farbowane jak się ją nakłada to matowieją. To pewien problem, niestety...

ale serio tak jest? czy to tylko niepotwierdzona plotka?

ja użyłam dziś nafty 1 raz z firmy Anna z czarną rzodkwią

wymieszałam z żółtkiem, olejkiem rycynowym i 2 łyżkami maski Bingo i wsmarowałam w skalp na 15 min, gdyż na odżywieniu cebulek mi szczególnie zależy i zagęszczenia włosów [skoro podobno rosną baby hair] w jednym miejscu, gdzie mam przerzedzone po dawnym wzmożonym wypadaniu

muszę powiedzieć, że spodziewałam się smrodu, a tu prawie nic nie śmierdzi

no i zmywanie 2-krotne spokojnie by mi wystarczyło

mam zamiar używać 2x w tygodniu; zobaczymy, co z tego wyniknie

klada · 2012-08-02, 15:15

Ze dwa lata temu po prostu notorycznie nakładałam wszystko na włosy, dzięki czemu mi się odwdzięczyły miękkością i blaskiem. Niestety, ostatnio się opuściłam, ale wynagrodziłam im to maseczką z nafty, żółtka, odżywki Ziajowej i dwóch kapsułek wit. A+E. Zapomniałam już, jak taka maseczka dobrze wpływa na moje włosy

A, i trzymałam z 20 minut

**8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4** · 2012-08-02, 15:29

Aha, i czy ktoś mógłby mnie uspokoić?

a mianowicie, czy nafta wpływa na kolor późniejszego farbowania? bo przeglądając wątek zauważyłam, że ktoś nasiał wcześniej trochę popeliny w tej kwestii

smoothly · 2012-08-02, 15:32

[1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35658341]Aha, i czy ktoś mógłby mnie uspokoić?

a mianowicie, czy nafta wpływa na kolor późniejszego farbowania? bo przeglądając wątek zauważyłam, że ktoś nasiał wcześniej trochę popeliny w tej kwestii

[/QUOTE]

też to przeczytałam i się nieco wystraszyłam..

a naftę kupiłam

chudelatte · 2012-08-02, 15:50

[1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35658341]Aha, i czy ktoś mógłby mnie uspokoić?

a mianowicie, czy nafta wpływa na kolor późniejszego farbowania? bo przeglądając wątek zauważyłam, że ktoś nasiał wcześniej trochę popeliny w tej kwestii

[/QUOTE]

nie zauważyłam nic niepokojącego u siebie co mogłabym przypisać nafcie

**8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4** · 2012-08-02, 19:59

Cytat:

Napisane przez chudelatte

nie zauważyłam nic niepokojącego u siebie co mogłabym przypisać nafcie

hmmm no czyli wiemy, że na rudych [prawda?

] włosach nic się nie dzieje, a co z czarnymi? [w sumie ciemny brąz, ale jak znamy ten kolor-to wsjo ryba

]

moniczka_90 · 2012-08-02, 22:41

[1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35663475]hmmm no czyli wiemy, że na rudych [prawda?

] włosach nic się nie dzieje, a co z czarnymi? [w sumie ciemny brąz, ale jak znamy ten kolor-to wsjo ryba

]

[/QUOTE]

używałam nafty zarówno przy czarnych włosach jak i brązach czy blonach i nie zauważyłam żeby jakoś matowiał kolor więc ja nie potwierdzam tamtej plotki.

smoothly · 2012-08-02, 23:18

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

używałam nafty zarówno przy czarnych włosach jak i brązach czy blonach i nie zauważyłam żeby jakoś matowiał kolor więc ja nie potwierdzam tamtej plotki.

och, mnie te blondy interesowały, dzięki za odpowiedź

moniczka_90 · 2012-08-02, 23:26

Cytat:

Napisane przez smoothly

och, mnie te blondy interesowały, dzięki za odpowiedź

Boże napisałam "matowiał" zamiast "matowił"

to już chyba nie jest godzina na siedzenie na laptopie, sory

c do blondów to ja bym była ostrożna przy stosowaniu olejku rycynowego jeśli go w ogóle uzywasz, co do samej nafty to nie powinno się nic dziać

smoothly · 2012-08-02, 23:30

nie, nie używam olejku rycynowego, naftę mam z kompleksem witamin, więc powinno być wszystko w porządku

na pewno dam znać jak będę stosować

2012-07-04, 08:30	#2731
Drozdowianka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 318	Dot.: Nafta kosmetyczna A ja jakoś nie mogę przekonac się do nafty. Miałam chyba ze 3 opakowania. Za każdym razem wydawało mi się,że robi więcej szkody niż pozytku. Włosy były wysuszone i oklapnięte ;/ __________________ kocham gotować mój blog: http://wariacjesmaku.blogspot.com/

2012-07-23, 16:51	#2733
smoothly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 8 283	Dot.: Nafta kosmetyczna podbijam! ja się przymierzam do tej nafty. nie znalazłam jeszcze informacji, czy można zmieszać ją z olejkami? np. nafta z paroma kroplami na skalp i olejek normalnie na włosy? __________________ bloguję *akcja - powrót do formy!*

2012-07-23, 18:58	#2735
smoothly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 8 283	Dot.: Nafta kosmetyczna m.in. uprzyjemnić zapach strasznie jestem wrażliwa na to. __________________ bloguję *akcja - powrót do formy!*

2012-07-25, 12:54	#2736
as_ania Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Żelisławice, Siewierz Wiadomości: 37	Dot.: Nafta kosmetyczna Ja wczoraj pierwszy raz w życiu nałożyłam nafte na włosy, nie nakładałam na skóre głowy bo naczytałam sie o jakichś poparzeniach, bąblach itp, więc wole nie ryzykować! :-D Po czym dwa razy musiałam umyć głowę, bo fakt, schodził specyfik dość ciężko. Ale dla samych efektów warto było, bo faktycznie różnice zauważyłam! Włoski są miękkie, sprężyste i jakby odżywione Może troszke były przetłuszczone, ale po kolejnym myciu już są okej Więc ja jak najbardziej polecam

2012-07-25, 13:03	#2738
smoothly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 8 283	Dot.: Nafta kosmetyczna a różnie piszą, różnie się czyta. ;-) muszę się niedługo zaopatrzeć w naftę. __________________ bloguję *akcja - powrót do formy!*

2012-07-25, 20:29	#2739
Megi1985 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 49	Dot.: Nafta kosmetyczna Moja nafta jest przeterminowana kilka miesięcy. Czy mimo to mogę ją używać czy lepiej nie ryzykować? __________________ Biorę się za siebie! 19.07.2012- zaczynam dbać o włosy 02.08.2012- zaczynam dbać o paznokcie http://justmemagda.blogspot.com/

2012-07-26, 00:17	#2740
smoothly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 8 283	Dot.: Nafta kosmetyczna wolałabym kupić nową, majątku nie kosztuje, a masz pewność i gwarancję że nic się nie stanie __________________ bloguję *akcja - powrót do formy!*

2012-07-27, 22:38	#2749
chudelatte Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 1 305	Dot.: Nafta kosmetyczna miałam kiedyś naftę z Kosmedu i fajnie błyszczące i jakby nawilżone, mięciutkie były po niej włosy...a teraz kupiłam z Anny, bo taka była w aptece i nie działa tzn gorzej, bo wysusza a stosuję tak samo - na 10-15 minut przed myciem, próbowałam też z żółtkiem, miodem i innymi rzeczami i zawsze źle :/ tylko po tamtej miałam fajne efekty __________________

2012-07-31, 09:20	#2750
Martini17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 177	Dot.: Nafta kosmetyczna ja na razie wstrzymałam się trochę z naftą bo na farbowane jak się ją nakłada to matowieją. To pewien problem, niestety...

2012-08-02, 15:15	#2752
klada Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 16 740	Dot.: Nafta kosmetyczna Ze dwa lata temu po prostu notorycznie nakładałam wszystko na włosy, dzięki czemu mi się odwdzięczyły miękkością i blaskiem. Niestety, ostatnio się opuściłam, ale wynagrodziłam im to maseczką z nafty, żółtka, odżywki Ziajowej i dwóch kapsułek wit. A+E. Zapomniałam już, jak taka maseczka dobrze wpływa na moje włosy A, i trzymałam z 20 minut __________________ Języki! Angielski B1/B2 Francuski A1 Hiszpański A1 Włosomaniaczka Moje włosy.

2012-08-02, 15:29	#2753
8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 526	Dot.: Nafta kosmetyczna Aha, i czy ktoś mógłby mnie uspokoić? a mianowicie, czy nafta wpływa na kolor późniejszego farbowania? bo przeglądając wątek zauważyłam, że ktoś nasiał wcześniej trochę popeliny w tej kwestii

2012-08-02, 15:32	#2754
smoothly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 8 283	Dot.: Nafta kosmetyczna [1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35658341]Aha, i czy ktoś mógłby mnie uspokoić? a mianowicie, czy nafta wpływa na kolor późniejszego farbowania? bo przeglądając wątek zauważyłam, że ktoś nasiał wcześniej trochę popeliny w tej kwestii [/QUOTE] też to przeczytałam i się nieco wystraszyłam.. a naftę kupiłam __________________ bloguję *akcja - powrót do formy!*

2012-08-02, 15:50	#2755
chudelatte Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 1 305	Dot.: Nafta kosmetyczna [1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35658341]Aha, i czy ktoś mógłby mnie uspokoić? a mianowicie, czy nafta wpływa na kolor późniejszego farbowania? bo przeglądając wątek zauważyłam, że ktoś nasiał wcześniej trochę popeliny w tej kwestii [/QUOTE] nie zauważyłam nic niepokojącego u siebie co mogłabym przypisać nafcie __________________ Edytowane przez chudelatte Czas edycji: 2012-08-02 o 15:51

2012-08-02, 22:41	#2757
moniczka_90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 15 142	Dot.: Nafta kosmetyczna [1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35663475]hmmm no czyli wiemy, że na rudych [prawda? ] włosach nic się nie dzieje, a co z czarnymi? [w sumie ciemny brąz, ale jak znamy ten kolor-to wsjo ryba ] [/QUOTE] używałam nafty zarówno przy czarnych włosach jak i brązach czy blonach i nie zauważyłam żeby jakoś matowiał kolor więc ja nie potwierdzam tamtej plotki. __________________ żona 2014 mama 2018 przyszła mama 2020

2012-08-02, 23:30	#2760
smoothly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 8 283	Dot.: Nafta kosmetyczna nie, nie używam olejku rycynowego, naftę mam z kompleksem witamin, więc powinno być wszystko w porządku na pewno dam znać jak będę stosować __________________ bloguję *akcja - powrót do formy!*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)