WALKA Z CELLULITEM (przylaczcie sie!)

[hula_hula]

Napisane przez magrest

Hula hula podejrzewam, że to urządzonko pomoże Ci ujędrnić skóre na udach, ale napewno nie spowoduje przyrostu masy mięśniowej. Nie obawiaj się

Skoro tak, to spróbuję Chociaż naczytałam się troszkę o abgymnicu na Wizażu, a to prawie to samo co gymfitness i z tego co czytałam te impulsy niezbyt dobrze działają na serce No ale nic, spróbuję co najwyżej przez tydzień, najwyżej odłożę Grunt żeby mi mięśni nie przybyło, jeszcze tego by brakowało Dziękuje Magrest

[Someone_Who_Cares]

Widziałam tu dużo wątków dziewczyn które wspierały się w traceniu tłuszczyku, umięśnianiu brzucha, nóg itp.
Ja mam problem z pomarańczową skórką i z tego co wiem nie jestem sama, a wiec gdzie się podziało to 80% kobiet?
Jestem szczupła i nie zależy mi na tym by schudnąć ale tego paskudztwa chcę się pozbyć! Do tej pory jakoś się na tym nie skupiałam, ale myśle że czas zacząc a więc kto się przyłącza do walki z cellulitem??

Dzielmy się swoimi dietami, trikami, ćwiczeniami, kremami, masażami, osiągnięciami i porażkami, wiem że nie da się go zlikwidować do końca ale można sprawić że będzie prawie niewidoczny i jeśli będziemy działać razem mam nadzieje, że się uda

[paulinka_vel_paulinka]

oooo .... ja bardzo chętnie!!!
Przestałam ćwiczyć i nie dość, że sporo przytyłam to jeszcze ten okropny cellulit. Przy zapalonym świetle nie mogę się patrzeć na moje uda i pośladki. Postanowiłam, że biorę się za siebie...
Kupiłam już serum wyszczuplające, zaczełam biegać, ćwiczyć i będe chodziła raz w tygodniu na aerobik. Mam też szczotkę do masażu...
mam nadzieję, że systematyczna praca nad tą okropną przypadłością przyniesie efekty. Choć mam wrażenie, że czeka mnie syzyfowa praca.
Buziaki i pozdrawiam

[ambrozja]

no to ja tez sie przyłaczam
nie zależy mi na schudnięciu jakoś specjalnie mam 167 cm i waże ok 52kg więc moim zdaniem nie jest źle
tylko ten cellulit
teraz szczególnie musze się za niego wziąsć bo zaczęłam łykać pigułki anty..
moja strategoa to przedewszystkim ruch aerobiki różnego rodzaju i basen tzn codziennie mam zamiar poruszac sie chociaż godzinke
dotego dieta ale nie jakaś restrykcyjna tzn buuuużo warzyw, pieczywo tylko pelnoziarniste, duzo wody mineralnej, zmniejszyc ilość weglowodanów na rzecz białka
pozatym codziennie serum anty(kiedys uzywałam serum erisu i chyba znowu do niego wróce bo jakąś tam poprawe widzialam ) masaż rękawicą sizalową, peeling kawowy (1-2/tydzień) ciepło-zimne prysznice
mam nadzieje ze to wystarczy przy tych moich tabletkach anty jak nie to może dołoże łykanie c.l.a.
narazie postaram sie byc konsekwentna a po miesiacu najwyżej bedę weryfikować moje założenie

pozdrawiam

[Sathi]

Ja stosuję balsam ujędrniający St Ives
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...#review-125109
Jest rewelacyjny, teraz jest w nowej butelce.
Lepszego nie miałam.
A dziś wieczorem peeling z kawy i masaż

[zaba154]

Ja rownie zaczynam walke z cellulitem no i walcze o miesnie brzuszka (A6W). Musze slicznie wygladac w Grudniu! Moj plan :
- cwiczenia (codziennie przynajmniej pol godz.) oczywiscie A6W przez 6 tyg.
- 2 razy w tyg. peeling kawowy (+ masaz)
- codziennie krem antycellutisowy
- codziennie traktuje zimna woda ..posladki i uda
- postaram sie tez robic foliowanie raz w tygodniu (1. kawa+ olejek cynamonowy 2. balsam + olejek cynamonowy) Czytalam o tym na innym forum i sluszalam,ze sa super efekty!
- do prawie wszystkiego co jem dodaje :cynamon, kakao i imbir. Niedawno dietytetyczka powiedziala mi ,ze te suplementy diety pomagaja spalic tluszczyk na udach.
- do tego zmiana diety ..0 slodyczny ! (dla mnie to tragedia ,ale powoli sie odzwyczajam)
Zebym mogla pieknie wygladac w wakacje ,niestety walke musze zaczac juz teraz ,ale wiem ,ze dam rade! Wiem ,ze mozna wygrac z cellitem!!

[Pixy]

Hey Miałam zacząć likwidację cellulitu dopiero po zrzuceniu 5 kg, ale chyba zacznę od zaraz, bo z doświdczenia wiem, że to ciężka i mozolna praca, aczkolwiek skuteczna Kiedyś po kilku miesiącach zauważyłam spore efekty Niestety zaniedbałam się i wróciło. Wiem... trochę to dołujące, ale u jednych zejdzie paskudztwo szybko a inni (np. ja) muszą się pomęczyć:/ Ale ważne, że jest taki wątek i mamy być dzielne, bo przed nami długa zima i na wiosnę bedą gładki i jędrne uda Buziaki

[Someone_Who_Cares]

Super, że się przyłączyłyście dziewczyny
Ja też męcze moj cellulit peelingiem kawowym, wcieram w niego balsam ujędrniający AA i robię zimne masaże Słyszałam, że parafina jest świetna, i robienie nią codziennie masaży likwiduje cellulit, któraś coś o tym wie :P ?

[iwanek]

A ja stosuje wszystko (pilingi, balsamy, sera)... (no z wyjatkiem cwiczen i zimnych natryskach brrrr ). Kiedys bylam dosadna nastolatka (64 kg), a potem pamietam moj najpiekniejszy czas, 25-31 lat i 48 kg przy wzroscie 167cm. Ta waga niestety juz sie zmienila, bo przybralam dyche, ale efektem tych zmian wagi jest........no wlasnie "ON". Trzy miesiace temu na wakacjach w Jastrzebiej Gorze zakupilam calogen. On naprawde dziala! Nie bylam przekonana, bo i cena mnie troszke odstraszala, ale kiedy sie patrzy na te wszystkie ciala na plazy, ech - rodzi sie w czlowieku desperat. Rozstepy nie zniknely, ale widze ogromna poprawe na skorze piersi i nog. Skora zrobila sie jedrna i duzo przyjemniejsza w dotyku. Pomaranczowa skorka powoli znika. Dzisiaj jestem pelna nadziei i troszke pustawa w kieszeni, ale i tak nie zaniecham .

[Amelia_bm]

Hmm... dzisiaj mam wolną chate to sobie peeling z kawy zrobie

[Midi]

Mój cellulit jakoś niepostrzeżenie sobie znikł - zauważyłam to ostatnio - po 2 latach w miarę regularnego biegania, pół roku regularnego treningu siłowego, po kilkunastu latach zdrowego odżywiania i po kilku miesiącach smarowania balsamem z kofeiną Ale chyba balsam za dużo nie miał do powiedzenia, bo już od kilku miesięcy nie używam żadnego, a cellulit nie wrócił
A wcześniej jednak był dość dobrze widoczny II stopień, pewnie od tabletek anty, które biorę od kilkunastu lat.

[201704051255]

Ja to juz nie wierzę w to, że sie go pozbędę Kosmetyki od najtanszych po najdroższe, masowanie, ćwiczenia i nic Moge spróbować znów, bardzo chętnie, ale ja juz po prostu nie wierzę, że sie od tego świństwa uwolnię.

[Midi]

Pushit, myślę, że jeśli trzymałabyś się konsekwentnie zdrowej diety (ograniczenie tłuszczów nasyconych i trans przede wszystkim, odpowiednia ilość białka) i trenowała siłowo przez kilka miesięcy, to różnica by była. Oczywiście każdy ma różne predyspozycje genetyczne i u Ciwbie cellu może bardziej oporny, niż u mnie, ale ja po pół roku trenigu siłowego 3 x w tygodniu i bieganiu średnio 5 x tygodniowo naprawdę widzę normalną gładką skórę, mimo, że jestem 30+ i pracę mam siedzącą zupełnie. A masaże nic mi nie dawały (kiedyś próbowałam przez jakieś 4 miesiące codziennie), balsamy z masażami też nie
Więc próbuj, myślę, że to realne Powodzenia!

[201704051255]

Hej
Po półrocznym treningu i diecie była leciuteńka poprawa, wrociło natychmiast jak przestałam ćwiczyc Teraz dużo ćwiczę, ale i dużo jem. Ograniczenie tłuszczów nasyconych i trans .. ja nawet nie wiem co to A co do białka, to muszę go jeśc dużo.

[pingwin2]

Mamy dwa rodzaje cellulitu: wodny i tłuszczowy i walkę z nim należałoby zacząć od rozpoznania, z którym mamy do czynienia.
Niestety cellulitu nie da się zlikwidować do 0, można jedynie go "podleczyć" żeby był mniej widoczny.
Tak jak pisała Midi: dieta, trening czynią cuda.
Oczywiście ważne są też geny.
Ja nigdy nie miałam cellulitu - może to sprawa genów a moze tego, ze pzrez całe życie prowadziłam w miarę zdrowy i aktywny tryb zycia.

[zaba154]

Ja mam prosbe.. Podajcie mi wszystkie produkty gdzie sa bialka? Ja mysle ,ze cellulitis mozna calkiem zredukowac. Zdecydowanie polecam bieganie, jak biegalam nie mialam nawet cm cellulitu ,pozniej przestalam zaczelam niezdrowo sie odzywiac (masa chipsow ,slodycze, fast food),jeszcze do tego tabletki anty.. i jak przyjzalam sie moim udom w swietle to az sie przerazilam. No i walcze! Moze kiedys wroce do biegania..ale nie lubie biegac jak jest zimno.

[_Magda]

Ja też się przyłączam.Na nowo podjęłam walkę z cellulitem.Matko,co to za świństwo jest
Kiedy zauważyłam(przed wakacjami grubo!),że mam to coś na udach i pośladkach to spanikowałam,kupiłam masażer,oliwkę ziaji i krem Garniera...Nie widziałam efektów,no może minimalne,ale potem była sesja,brak czasu i olałam sprawe,zwłaszcza,że na wakacje miałam zaplanowaną pracę a nie wylegiwanie się na plaży więc nie miałam motywacji aż tak silnej.
Wczoraj byłam w sklepie i przymierzałam spodnie...To co ujrzałam w pełnym świetle przymierzalni...Nie wiem który to stopień,ale II conajmniej...Masakra.Tak więc podejmuje znów żmudną walkę z tym cholerstwem.Masowanie,kre my i przede wszystkim ćwiczenia(Tamilee Web).Mam pytanie do Midi i tych które są zdania,że ćwiczenia naprawde pomagają na cellulit-jak długo trzeba ćwiczyć i czy ćwiczenia w domu takie jak Tamilee na pośladki tez pomogą?Chciałabym biegać,ale o tej porze roku to jest dla mnie niemal niewykonalne,problemem jest też czas.Czy więc jeśli będę regularnie ćwiczyć Tamilee to cellulit zmniejszy się?
Mam obawy co do tego,bo całe wakacje pracowałam biegając po schodach -chyba nie przesadze mówiąc że kilkadziesiąt razy dziennie-i ogólnie pośladki poprawiły się pod względem kształtu,(na początku miałam nawet zakwasy )bo przecież schody to z tego co się orientuje dobre ćwiczenie na pupe.Ale cellulit się nie zmniejszył,a nawet mam wrażenie,że jest gorszy niż przed wakacjami


Aha,i jeszcze pytanie do tych które się orientują w kwestii odżywiania.Przyznaje!Jest em pod tym względem okropna-chipsy,fast foody,słodycze...Chciałab ym się zdrowiej odżywiać,ale nie wiem JAK to jest zdrowo.Co znaczy "ograniczyć tłuszcze nasycone i trans",o co chodzi z tym białkiem?Wiem,że to może się wam wydawać śmieszne.Ale ja naprawde nie wiemPomóżcie!

[pingwin2]

trening bez diety nic nie da!!!
zdrowe odżywianie to: chude produkty białkowe, dużo warzyw, trochę owoców, oliwa z oliwek i orzechy, produkty pełnoziarniste.
Tłuszczwe nasycone są w mięsie, nabiale - nalezy je ograniczać
Trans w margarynach i wszędzie co margarynę zawiera - należy unikac
Pij minimum 2 litry wody
Bierz omega 3 3g dziennie

chipsy,fast foody,słodycze... A TO TO JUZ TRAGEDIA

Jak zmienisz dietę na zdrową to i cellulit się zmniejszy

[_Magda]

Napisane przez pingwin2

trening bez diety nic nie da!!!
zdrowe odżywianie to: chude produkty białkowe, dużo warzyw, trochę owoców, oliwa z oliwek i orzechy, produkty pełnoziarniste.
Tłuszczwe nasycone są w mięsie, nabiale - nalezy je ograniczać
Trans w margarynach i wszędzie co margarynę zawiera - należy unikac
Pij minimum 2 litry wody
Bierz omega 3 3g dziennie

chipsy,fast foody,słodycze... A TO TO JUZ TRAGEDIA

Jak zmienisz dietę na zdrową to i cellulit się zmniejszy

Dzięki.
Poszukałam troche w necie o produktach białkowych i w sumie zaskoczenie...Nieświadomi e jadłam dużo polecanych produktów.Drób czy orzechy-właściwie codziennie lub prawie,inne z wymieniach też często(jogurty,jaja).A jednak nie wpłynęło to na zmniejszenie się cellulitu(ćwiczyłam też choć może nieregularnie,ale przynajmniej też nie w ogóle).Więc nie wiem czy może u mnie jest on tak oporny...?Pogłębił się przez 3 miesiące wakacji BARDZO

[201704051255]

Ćwiczę 3x tygodniowo, nie jem prawie w ogóle mięsa, fast foodów, jesli coś smażonego to jajecznicę albo ryby, uwielbiam biały chudy ser, niestety pałam miłością do czekolady, ale poza nią chude mleko, płatki śniadaniowe, zupki na obiad, soki warzywne jesli się do nich zmuszę. Soli nie używam. Pieczywa jem niewiele, makaronu dośc sporo, bo idę na łatwiznę z gotowaniem. Dużo piję wody, herbaty, napojów. Prawie nie słodzę, nie palę, nie piję kawy.
Poczytałam trochę w necie o cellulicie i praktycznie mój jedyny grzech to czekolada i zbyt mało warzyw, a mam zaawansowany 2 stopień od jakichś 9 lat.
Kremy, sera, żele, cuda na kiju odkąd pamietam, chyba cos jednak robię źle. Gdzieś nawet rozwiązywałam test i wychodzi, że nie mam cellulitu genetycznie uwarunkowanego.

[UsMiEcHnIeTa89]

Ja od mniej wiecej 2-3 miesiecy cwicze regularnie(aerobik, callanetics i hula hop) i ostatnio cellulitis jest jakby bardziej widoczny...wytlumaczy mi moze ktos dlaczego? jem tak jak zawsze, nie biore tabletek anty

[suzana]

Napisane przez UsMiEcHnIeTa89

Ja od mniej wiecej 2-3 miesiecy cwicze regularnie(aerobik, callanetics i hula hop) i ostatnio cellulitis jest jakby bardziej widoczny...wytlumaczy mi moze ktos dlaczego? jem tak jak zawsze, nie biore tabletek anty

może dieta jest niewłaściwa? może nie dostarcza ona włóknom kolagenowym właściwych składników?
po paru tygodniach wzmożonej walki z cellulitem stan moich nóg jest już bardzo dobry - czyli spokojnie da się to paskudztwo "zlinczować".

[sisu]

cellulit wodny i tłuszczowy?

jaka jest różnica?

[Nati02]

Przyłączę się...
Niestety ostatnio zauważyłam u siebie te okropieństwo. Mam na pośladkach tylko. Okropne! Jednak gdy biegam regularnie to z tygodnia na tydzień jest mniejszy, a gdy tylko przestanę na chwilę biegać to wraca do normy.
Od 13 listopada siłownia 3x w tygodniu + 3x bieganie- obecnie choroba nie pozwala mi się ruszac

[pingwin2]

Napisane przez Nati02

Przyłączę się...
Niestety ostatnio zauważyłam u siebie te okropieństwo. Mam na pośladkach tylko. Okropne! Jednak gdy biegam regularnie to z tygodnia na tydzień jest mniejszy, a gdy tylko przestanę na chwilę biegać to wraca do normy.
Od 13 listopada siłownia 3x w tygodniu + 3x bieganie- obecnie choroba nie pozwala mi się ruszac

Bo niestety z tym trzeba walczyć regularnie, jak tylko na chwilę damu mu wytknąć to zaraz wraca.
Dieta, ruch, kosmetyki - regularnie stosowane potrafią zmniejszyć cellulit, ale nigdy go nie zlikwidują.

Pushit - a jak u Ciebie z hormonami, bo jak bierzesz pigułkę anty albo masz jakieś zaburzenia cyklu to może być włąśnie czynnik wywołujący cellulit.


Magda jeśli chodzi o dietę to ważne są drobiazgi: może tego białka jesz za mało, może nie masz odpowiedniej ilości kwasów tłuszczowych, za mało pijesz, jesz za mało warzyw itp.
Może podaj swój przykładowy jadłospis.

[Nati02]

Pingwinku niestety to, co napisałaś to szczera prawda, choć bardzo chciałabym zanegowac
Na szczęście walka z nim jest dla mnie relaksem (czyli sport) wiec myśle, że jak wyzdrowieje to dostanie niezłego kopniaka- a co najważniejsze pojawił się dopiero w te wakacje

[Kotzielony]

Ja tez sie podlacze do grupy
Cellulit to okropna sprawa nawet jak sie jest szczuplym. ja zaczelam:
1. Cwiczenia - pilates z shape`a - jest swietny na drugi dzien zakwasy
2. Prysznic zimna ciepla woda na zmiane
3. Krem antycell. mam zielony AA, wczesniej uzywalam eveline fajny i w ogole ale jak przestalam uzywac to wszytsko wrocilo...
4. Zero slodyczy, ostaram sie przynjamniej
5. Duuuuuzo wody , zielona herbata
6. masaz szorstka rekawica , gesia skorka zposladkow schodzi dzieki niej

A tak poza tym duuuuzo rozciagania,zapisuje sie na taniec towarzyski dla studentow

[_Magda]

Napisane przez pingwin2

Magda jeśli chodzi o dietę to ważne są drobiazgi: może tego białka jesz za mało, może nie masz odpowiedniej ilości kwasów tłuszczowych, za mało pijesz, jesz za mało warzyw itp.
Może podaj swój przykładowy jadłospis.

Trudno mi nawet napisać co jem,bo każdego dnia wygląda to troche inaczej...Przed wakacjami,normalnie w czasie roku akademickiego mniej więcej wyglądało to tak:śniadanie jogurt i kanapki z razowego chleba np z polędwica sopocką,serem zółtym albo jakąś wędliną drobiową.Potem do obiadu jabłka albo jakiś inny owoc i (niestety)niezdrowe przegryzajki w stylu słodyczy.Obiad:czesto ryż z kurczakiem i sosem albo ziemniaki z filetem z piersi kurczaka albo ziemniaki ze skrzydełkami gotowanymi...Coś w tym stylu.Potem znów do kolacji jesli już coś to owoce(głownie jablka )i słodycze i kolacja jogurt i kanapki.Tak mniej więcej w dużym uproszczeniu.W wakacje jak pisałam w pracy dużo schodów a jadłam wtedy baaaardzo dużo spagetti,ryżu z warzywami,tostów z dzemem,owoców mniej niż normalnie ale też...Nie wiem czy to tak źle,bo się pogłębił ?Teraz od 2 tyg troche jeszcze jestem rozwalona,nie przywyklam do normalnego trybu i jeszcze nie jadam normalnie więc wygląda to ak,ze rano chwyce jakiś jogurt i kanapke,często w ogóle obiadu nie jadłam tylko w międzyczasie chwyce jakąs kanapke,batonik czy rogalik.Dużo jablek.Kolacja jakaś jajecznica czy coś.Jak jade do domu(tak jak teraz z okazji 1listopada ) to opycham się ciastami,obfite obiadki w stylu ziemniaków z karkówką,duuuużo słodyczy.Niezbyt dobrze,ale cellulit jest wynikiem wcześniejszych grzeszków bo taki rozgardiasz w moim menu trwa tylko 2 tyg i pewnie jak się unormuje w moim życiu to wróce do trybu sprzed wakacji.Jadam dużo drobiu bo lubie Inne mięso mogłoby dla mnie nie istnieć W zeszłym roku akademickiem jadłam bardzo dużo orzechów laskowych.Grzechem jest to,ze nie jadam praktycznie wcale RYB.Nie przepadam jakoś,ale widze,że chyba zacznę Wiem,że słodycze powinnam wyeliminowac,a przynajmniej w takiej ilości.Ale co jeszcze?Czy może nie zauważam błedów jakiś ktore robie?


Aha,jeśli chodzi jeszcze o tryb życia to sporo tańczę(salsa),ćwiczę w domu(na brzuch i pośladki).Na żadną siłkę nie chodzę i nie biegam

[pingwin2]

Magda błędów jest bardzo dużo, ale poradzimy sobie z tym:
-jesz nieregularnir, powinno byc 5-6 posiłków co 2-3 h max 4h
-w każdym posiłków powinno byc białko i warzywa lub owoc
- w posiłkach wieczornych tj. po 18 nie jedz już chleba itp. tylko białko z warzywami
- do posiłków gdzie nie ma owoców i produktów mącznych dodawaj orzechy lub oliwę z oliwek
-jabłko i jogurt to nie jest posiłek to dodatek do posiłku
-pij dużo wody
-kup omeg3 i bierz 3 kapsułki, możesz też brać olej z wiesiołka
Trening siłowy ( może być na poczatku z własnym obciążeniem) przynosi o woele lepsze efekty w walce z cellulitem niż aeroby.

[201704051255]

Nie mam bladego pojęcia, nie miałam nigdy badanego poziomu hormonów, ale pigułki biorę od 19 roku życia, a cellulit mam odkad skończylam 13 lat.