Najlepszy krem na cellulit! pilne!

[sabi]

Napisane przez lutiana

Mam jedno pytanie do Was, ile powinien trwac masaz, by byl skuteczny?? Dzis masowalam sie specjalnym przyrzadem z wypustkami okolo 30 min i nie wiem czy nie za krotko?

Lutiano,
w pewnym długaśnym wątku na pokrewny temat dziewczyny pisały, że wystarczy 15-20 minut.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=54221

Ja muszę przyznać, że po 15 minutach totalnie wymiękam, i nie dlatego że bolą mnie okolice masowane, tylko potwornie bolą mnie ręce (dłonie i przedramiona).

Mam więc nadzieję, że 15 minut wystarczy. Byle regularnie .

[lutiana]

Napisane przez sabi

Lutiano,
w pewnym długaśnym wątku na pokrewny temat dziewczyny pisały, że wystarczy 15-20 minut.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=54221

Ja muszę przyznać, że po 15 minutach totalnie wymiękam, i nie dlatego że bolą mnie okolice masowane, tylko potwornie bolą mnie ręce (dłonie i przedramiona).

Mam więc nadzieję, że 15 minut wystarczy. Byle regularnie .

Serdeczne dzieki za odpowiedz Sabi Wlasnie skonczylam 20minutowa serie masazu moim przyrzadem tortur , wmasowalam roll on garniera i mam nadzieje ze moj cellulit diabli wezma delikatnie mowiac) Pozdrawiam wszystkie walczace z "pomaranczka" i zycze duzo samozaparcia oraz systematycznosci w dzialaniach

[lutiana]

Postanowilam zaatakowac moj cellulit z tzw "grubej rury" i chce zakupic sobie jakis preparat typu tabletki, ktory zadzialalby od srodka Czy ktoras z was bierze cos takiego lub zna taki, ktory jest skuteczny? Calkiem nie wiem co mam kupic Prosze o odpowiedz (z gory przepraszam za umieszczenie mojego pytania w watku o kremach, ale nie wiem gdzie szukac informacji)

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez lutiana

Postanowilam zaatakowac moj cellulit z tzw "grubej rury" i chce zakupic sobie jakis preparat typu tabletki, ktory zadzialalby od srodka Czy ktoras z was bierze cos takiego lub zna taki, ktory jest skuteczny? Calkiem nie wiem co mam kupic Prosze o odpowiedz (z gory przepraszam za umieszczenie mojego pytania w watku o kremach, ale nie wiem gdzie szukac informacji)

Lutiano te kremy są pioruńsko drogie
ja wyczytałam w avanti o kremie Cellasene po 187 za 40 kapsułek tam był taki adres: www.cellasene.pl

ale moim zdaniem herbatki moczopędne i odchudzające ( n. La Karnita ) plus olej z wiesiołka i ogórecznka daja to samo , a wychodzą taniej.

[ROZ-ter-KA]

omyłkowo dodało się drugi raz ( skasowałam)

[sabi]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Lutiano te kremy są pioruńsko drogie
ja wyczytałam w avanti o kremie Cellasene po 187 za 40 kapsułek tam był taki adres: www.cellasene.pl

Tabletki chyba?

Słyszałam ostatnio o promocji - Cellasene 187 zł za 60 kapsułek. Co nie zmienia faktu, że nadal pioruńsko drogie

[lutiana]

Dzieki Rozterko Polece jutro poszukac tej herbatki, bo poki co pije bardzo duzo wody, i na przemian herbate zielona z czerwona. A co do tego oleju z wiesiolka i ogorecznika, to znasz moze nazwy preparatow, w ktorych takowe olejki sie znajduja? To celasene czy cos tam faktycznie jest za drogie....

[Kateczka_05]

Ja mogę polecić ja, ja też się z tym paskudnym cellulitem uporać nie moge a na drogie środki mnie nie stać ostatnio zainwestwałam w naturkps a dokładniej CLA max 33 zl a ostatnio gratis dają opakowanie chromu tej samej firmy tabletek jest 40 i można brać do 4 dziennie podczas posiłku ja biorę 2 razy dzien podczas największego amu kupiłam juz drugie opakowanie bo jakaś ta skórka ładniejsza ale dodam , ze stosuje też ćwiczonka i masaże z serią AAcellu block warto zainwestować tym bardziej dziewczynkom,które się dodatkowo odchudzają

[Lagrii888]

Poki co najfajniejszy dla mnie okazal sie peeling z fusow od kawy...dodam jeszcze jakies smarowidlo...tylko ze jakos nie mam teraz ani sily ani ochoty na jakiekolwiek zabiegi...w zyciu paskudne czarne chmury...przerasta mnie to wszystko i tyle.Czekam na lepsze czasy.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Lagrii888

Poki co najfajniejszy dla mnie okazal sie peeling z fusow od kawy...dodam jeszcze jakies smarowidlo...tylko ze jakos nie mam teraz ani sily ani ochoty na jakiekolwiek zabiegi...w zyciu paskudne czarne chmury...przerasta mnie to wszystko i tyle.Czekam na lepsze czasy.

Ale czas , który znaczy twoja skórę nie będzie czekał.
Twoja młodość pozostanie wspomnieniem jak zaniedbasz siebie i regularne zabiegi. Nie ma lepszych czasów, już są najlepsze z najlepszych żeby regularnie o siebie dbać.
Potem to musztarda po obiedzie.

[Lagrii888]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Ale czas , który znaczy twoja skórę nie będzie czekał.
Twoja młodość pozostanie wspomnieniem jak zaniedbasz siebie i regularne zabiegi. Nie ma lepszych czasów, już są najlepsze z najlepszych żeby regularnie o siebie dbać.
Potem to musztarda po obiedzie.

Rozterko ...Ty to zawsze cos madrego napiszesz...i masz racje...ale moja dusza teraz cierpi i to bardzo....i nie wiem co teraz dla mnie wazniejsze....czy to co w srodku czy to co na zewnatrz....jest mi zle i juz.

[homyk]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Ale czas , który znaczy twoja skórę nie będzie czekał.
Twoja młodość pozostanie wspomnieniem jak zaniedbasz siebie i regularne zabiegi. Nie ma lepszych czasów, już są najlepsze z najlepszych żeby regularnie o siebie dbać.
Potem to musztarda po obiedzie.

Święte słowa, Rozterko

[ROZ-ter-KA]

Lagrii888, człowiek jest jednością, nie ma osobnej duszy i osobnego ciała.

Wbrew pozorom, troska o ciało , regularne zabiegi, kąpiele, kremowanie, peeling , masaż, ruch, spacer wśród zieleni, pomaga naszej duszy. Tak trochę niezauważalnie, ale pomaga.

Musisz się przełamać i nie zaniedbywac ciała, bo duszy trudniej będzie uporać się z cierpieniem.

[Asia31]

Podpisuje sie pod slowami Rozterki.

[lutiana]

Podpisuje sie pod tym co pisze Rozterka swoimi rekami i zacelulitowanymi nogami) hihi Trzeba dbac o siebie, swoje zdrowie i wyglad, wtedy i dusza bedzie zdrowsza A ja walcze z cellulitem, nie wiem czy skutecznie, bo po 4 dniach to chyba malo co widac, mam nadzieje, ze zdaze przed lipcem choc troche sie z tym uporac, zeby moc wyjsc w spokoju na plaze Pozdrawiam

[lutiana]

Rozterka ma tez cos takiego napisane "Masz prawo zrobić bląd , ale nie masz prawa zdręczać nim siebie do końca życia."...bardzo madre zdanie i dalo mi do myslenia...to forum niby kosmetyczne a jednak nie tylko...

[Lagrii888]

Zakupilam cos takiego.....LIPOSTRETCH VICHY....ujedrniajacy krem modelujacy.Jest to dla kobiet walczacych z dodatkowymi kilogramami i wiszaca skora...czy ktos z was to stosowal???
Oczywiscie zaczelam cwiczyc...dietke trzymam...peeling z kawy robie....jest swietny.....ale co ztym kremem???czy jest skuteczny????
Pozdrawiam was cieplutko i slonecznie.

ROZTERKO!...masz super zdjecie!!!!

[Lagrii888]

Zakupilam cos takiego.....LIPOSTRETCH VICHY....ujedrniajacy krem modelujacy.Jest to dla kobiet walczacych z dodatkowymi kilogramami i wiszaca skora...czy ktos z was to stosowal???
Oczywiscie zaczelam cwiczyc...dietke trzymam...peeling z kawy robie....jest swietny.....ale co z tym kremem???czy jest skuteczny????
Pozdrawiam was cieplutko i slonecznie.

ROZTERKO!...masz super zdjecie!!!!

[ROZ-ter-KA]

Lagrii888 z tego , co słyszałam Vichy ma bardzo dobre produkty wyszczuplające i ujędrniające.

[Klara02]

A ja kupilam ten GUAM o ktorym najpierw myslalam. Drogi, to fakt. Ale dziala!!! Uwaga!!! Juz po pierwszym zastosowaniu!!!!
Dziala na rozstepy (mam slownie trzy ), celulit, a raczej "wymieta" skore na brzuchu po pozbyciu sie 7 kg (w planach mam jeszcze 5). Wygladza, wyraznie ujedrnia. Wady: smrod okropny oraz cena

[*majka*]

Klara czy to ten ze zdjecia? I czy moge wiedzeic ile zaplacilas za niego?
Pozdrawiam serdecznie

Edit:zle zdjecie,ale nie moge znalezc innego

[Klara02]

Tak, to tej firmy, ale inny preparat. Ja kupilam okazyjnie od znajomej. Faktyczne ceny znajdziesz wpisujac w wyszukiwarce GUAM. Wyskocza drogerie i apteki internetowe. A tam rozne odmiany preparatu. Np. na celulit, dla cwiczacych, na biust... Blotka i kremy. Duzy wybor i lepsze ceny sa na allegro. Dzialanie i wrarzenia opisalam na forum fitnes w watku; "GUAM- preparat wart swojej ceny?". Zagladnij tam, zapraszam

[Fiord]

Napisane przez Lagrii888

Zakupilam cos takiego.....LIPOSTRETCH VICHY....ujedrniajacy krem modelujacy.Jest to dla kobiet walczacych z dodatkowymi kilogramami i wiszaca skora...czy ktos z was to stosowal???
Oczywiscie zaczelam cwiczyc...dietke trzymam...peeling z kawy robie....jest swietny.....ale co ztym kremem???czy jest skuteczny????
Pozdrawiam was cieplutko i slonecznie.

ROZTERKO!...masz super zdjecie!!!!

A czy możesz mi powiedzieć jak się robi taki piling z kawy?

[niunieczek]

mieszasz kawę mieloną z żelem pod prysznic, potem tą papką masujesz ciało.
Po takim szlifowaniu jest gładziutkie jak u dzieciaczka, na forum zrób to sama jest przepis na mydło kawowe, ja juz takie zrobiłam, działa cuda.

[lutiana]

Tez myslalam o jakims preparacie z vichy, ale obawiam sie wyrzucenia pieniedzy w bloto, sa dosc drogie a na KWC czytalam, ze nie zawsze daja takie spektakularne efekty jak w opisach na ulotkach producenta Poki co smaruje sie kawa i masuje masazerem z wypustkami a potem nakladam serum z garniera Wydaje mi sie jakby juz cos bylo widac mimo, ze nie stosuje cwiczen

[niunieczek]

lutiana ja podobnie jak ty nie ćwiczę i nie kupuję drogich kosmetyków, a widzę poprawę wyglądu skóry.
Codziennie wieczorem smaruję skórkę najzwyklejszym balsamem a potem masuję się gumową dwustronną rękawicą z wypustkami, nie wieżę w cud kremy, producenci zarabiają na naszej pomarańczce kokosy wołając 70 zł za 200 ml opakowanie tego pseudo cudu.
Mnie to kosztuje niewiele:
-Wysiłek (trzeba się namachać rączkami)
-Balsam do ciała ok 8-10 zł
-Rękawica do masażu 7 zł, ale to jednorazowy wydatek
Aha od czasu do czasu robię peeling kawowy, zrobionym przez siebie mydełkiem

Mam nadzieję że do lipca pozbędę sie tej pomarańczowej zmory

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez niunieczek

lutiana ja podobnie jak ty nie ćwiczę i nie kupuję drogich kosmetyków, a widzę poprawę wyglądu skóry.
Codziennie wieczorem smaruję skórkę najzwyklejszym balsamem a potem masuję się gumową dwustronną rękawicą z wypustkami, nie wieżę w cud kremy, producenci zarabiają na naszej pomarańczce kokosy wołając 70 zł za 200 ml opakowanie tego pseudo cudu.
Mnie to kosztuje niewiele:
-Wysiłek (trzeba się namachać rączkami)
-Balsam do ciała ok 8-10 zł
-Rękawica do masażu 7 zł, ale to jednorazowy wydatek
Aha od czasu do czasu robię peeling kawowy, zrobionym przez siebie mydełkiem

Mam nadzieję że do lipca pozbędę sie tej pomarańczowej zmory

niunieczku jak ja miałam 22 lata jak ty, to nie tylko nie widziałam na oczy celulitu i nie stosowałam niczego prócz balsamu nawilżającego ale nawet nie wiedziałam ,że coś takiego jak celulit istnieje.

Ten wątek załozyła wizażanka,kóra przekroczyła 40 r. zycia i własnie ona pytala o skuteczność preparatów wspomagających pozbycie się celulitu.

Taki preparat nie będzie skuteczny dla 20 latki, bo on nie ma na co być u niej skuteczny i jest wyrzucaniem pieniędzy , tyle samo zdziała basam za 7 zł , a nawet brak balsamu o ile skóra nie jest sucha bo w tym wypadku pomaga po prostu poprawa krążenia głównie limfatycznego spowodowana masażem.

[niunieczek]

ROZTERKO to byłaś szczęściarą nie mająć tego świństwa, ja niestety je mam może mój cellulit jest nieduży ale jest, masz rację że po 40 trudno się go pozbyć, myślę że na cellulit absolutnie żaden krem nie pomoże, może na chwilę go zamaskuje ale nie zlikwiduje tym bardziej jeśli to takie "pilne", masaż jest niezbędny

Mam dopiero 22 latka, ale lubię zaglądać no 30 plus bo od doświadzczonych wizazanek można dowiedzieć się czegoś mądrego i przydatnego na przyszłość
pozdrawiam

[lalunda]

Jeśli mowa o tabletkach, właśnie sobie kupiłam cellu-vita ( w rossmanie za 44 zł - 60 tabletek), bez promocji niecałe 60.Jem je juz tydzień, a z tym efektem to tak sobie, przynajmniej na razie. Na początku brałam po 1, ale teraz stwierdziłam że nie ma co tylko będę brac po dwie. NA necie póki co nie moge nic znaleźc na temat tego preparatu, oprócz skladu, nic o efektach, więc jak coś to dam wam znać, ale chyba już cudu nie oczekuję...

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez niunieczek

ROZTERKO to byłaś szczęściarą nie mająć tego świństwa, ja niestety je mam może mój cellulit jest nieduży ale jest, masz rację że po 40 trudno się go pozbyć, myślę że na cellulit absolutnie żaden krem nie pomoże, może na chwilę go zamaskuje ale nie zlikwiduje tym bardziej jeśli to takie "pilne", masaż jest niezbędny

Mam dopiero 22 latka, ale lubię zaglądać no 30 plus bo od doświadzczonych wizazanek można dowiedzieć się czegoś mądrego i przydatnego na przyszłość
pozdrawiam

niunieczko przeciez ja nie kwestonuje masażu, wprost przeciwnie twierdzę, że po 40 stce nie ma co marzyć o pozbyciu się celulitu bez regularnych ćwiczeń, masażu ( automasażu) odpowiedniej diety i preparatów , suplementów i kosmetyków, a najlepiej jeszcze sauny i basenu, a lagrii888 szuka kremu jako dodatku do innych zabiegów.

Nawiasem mówiąc jak miałam 20 i nieco więcej lat to chadzałam po górach i lesie, nie siedziałam w lokalach ani przed kompem, to i celulitu nie miałam, nalepszy p-ko celulitowi jest ruch.
Do szkoły 2 km też chodziłam pieszo , a nie autobusem