![]() |
#631 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 165
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Gdzie dalam wyraz pogardzie wobec kogokolwiek? W ktorym miejscu obrzucilam kamieniami? Czy parskanie to wobec Ciebie oznaka szacunku? Gdzie ja wyrazilam brak szacunku wobec kogokolwiek? Dostrzegasz u kogos brak szacunku, pogarde, nietolerancje (czy wyrazanie wlasnego zdania jest juz dla Ciebie nietolerancja?), a u siebie nie widzisz braku umiejetnosci prowadzenia dyskusji w taki sposob, zeby rozmowca nie czul sie atakowany. To TY pogardliwie odnosisz sie do mnie. To TY nie potrafisz zaakceptowac mojego zdania. Ja juz napisalam na tym forum, ze jestem tolerancyjna, ze przyjmuje czyjes decyzje,poglady, ale to nie znaczy ze nie moge miec odmiennego zdania na ich temat niz Ty. Ty odmienny poglad uwazasz juz za brak tolerancji, za rzucanie kamieniami. Masz sklonnosc do popadania w skrajnosci. Nie jestem dzieckiem, wiem ze kazdy ostatecznie zostaje ze swoja decyzja sam i kazdy za siebie odpowiada ,ale czy to oznacza, ze nie mozna danej osobie grzecznie przedstawic swojego zdania? Za ten "jakis nick" tez moglabym Cie zglosic droga ineczko ![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- TmargoT, wiem ze nic nie jest czarne ani biale.. dla mnie decyzja o permanentnej sterylizacji jest dziwna tylko wtedy, gdy kobieta jest mloda i "odcina sobie droge". mysle, ze ster. jest uzasadniona, jezeli ma sie dziecko, nie planuje kolejnego i ma sie przy tym problem z antykoncepcja.
__________________
Bog stworzyl kota, aby czlowiek mogl glaskac tygrysa... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#632 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Przy hashimoto mozesz sobie zazywac leki, chodzic radosnie, a miec jeden z tych okresow (zwlaszcza przy "duzych" dawkach lekow) ze nagle Ci sie nadczynnosc robi, albo dawka lekow jest za mala, badanie raz na rok moze w tym wypadku nie wystarczyc. Z reszta podobno mimo leczenia moze powrocic stan zapalny, moze dojsc do jakiegos zaburzenia (mialam nie raz takie wachania ze mimo lekow TSH roslo a fT4 spadalo, mijalo to po paru miesiacach). Poza tym wrodzona niedoczynnosc (ktora nieleczona prowadzi do glebokiego uposledzenia umyslowego, a szczerze, matek znam pare a zadne z ich dzieci zaraz po urodzeniu nie mialo sprawdzanego TSH, ale coz, moze to kwestia najgorszego szpitala w warszawie) jest powodowana m.in. (sa inne czynniki) przez obecnosc p.cial tarczycowych w krwi matki, a jak wiadomo osoba z hashimoto ma tych przeciwcial duzo... bardzo duzo.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 186
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Kiedys kolega mi powiedział, ze za nic w świecie nie chce miec córki, mnie ;o;o .. on mi wyjaśnił to tak, że ona potem pójdzie z jakis kolesiem do łóżka i będą uważać ją za puszczalską, a na chłopaka inaczej popatrzą.. <bezradny>
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#634 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
---------- Dopisano o 03:49 ---------- Poprzedni post napisano o 03:46 ----------
Cytat:
Cytat:
raczej to Ty atakujesz
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują ![]() Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu Edytowane przez pingwin2 Czas edycji: 2009-09-27 o 02:49 Powód: dopisek |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#635 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
2. ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#636 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 165
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Rozumiem, ze na tym forum, przynajmniej w odniesieniu do wiekszosci forumowiczow, niemile widziana jest odmienna opinia. Proponuje zaznaczyc w tytule watku, ze odmiennym opiniom wstep wzbroniony.Powaznie.
__________________
Bog stworzyl kota, aby czlowiek mogl glaskac tygrysa... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#637 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Aaliyah,Lubo, rzeczywiście
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#638 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
poza tym to jest wątek pod tytyłem "Dlaczego nie chcemy miec dzieci? " - jezeli tego nie zauważyłaś i dla osób, które dzieci nie chcą mieć Na wątki o macierzyństwie nikt z odmiennym zdaniem się nie wpycha, bo w sumie po co.
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują ![]() Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#639 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
całkiem nie dawno przeczytałam w WO (niestety, nie pamietam numeru, jezeli ktos bedzie zainteresowany - moge sprawdzic) list kobiety, która jest matką wbrew sobie - mąż bardzo naciskał na dziecko, ona nigdy nie czuła instynktu, ale pod wpływem innych (a raczej ich porad i zapewnień - pokochasz jak urodzisz, instynkt pojawi się po porodzie itp.) zdecydowała się urodzić. Zapewnia dziecku wszystko, czego ono potrzebuje, ale tak na prawde nigdy nie czuła się matką i nie kocha swojego potomka. Wszystko, co dla niego robi, jest tylko ze zwykłego obowiązku i gdyby mogła cofnąć czas, nigdy nie zaszłaby w ciąże.
Mam 21 lat, dzieci - trudno mi powiedzieć, czy je lubię czy nie, są dla mnie raczej jak zabawka, po 15 minutach uśmiechania się do niemowlaka mam dosyć, dzieci w wieku przedszkolnym/wczesnoszkolnym irytują mnie. W chwili obecnej, co chyba nikogo nie powinno zaskoczyć, nie chciałabym mieć dzieci i nie myślę o nich w najbliższej przyszłości. Co ciekawe, mogę śmiało powiedzieć, że 90% moich koleżanek ze studiów ma to samo - trudno im określić nawet, kiedy miałoby się w ich życiu pojawić dziecko. Jestem kompletnie nieprzygotowana do macierzyństwa, zajście w ciąże teraz byłoby dla mnie krótko mówiąc tragedią. Jestem nieodpowiedzialna, prowadzę swobodne życie i nie mam zamiaru z niego rezygnować. Boję się zmian zachodzących w ciele kobiety po zajściu w ciąże. Nie chciałabym wychowywać dziecka sama, a kocham swoje singlowanie. Z dzieckiem, moim zdaniem, mozna robić wiele, ale na pewno są zajęcia, gdzie bobas po prostu nas blokuje. Kocham imprezy i wieczorne wyjścia, a przy byciu matką jest to raczej niemożliwe (w takiej częstotliwości, jaką preferowałabym ja). Moi rodzice rezygnowali z wielu rzeczy dla mojej siostry i dla mnie i za to ich kocham. Teraz, kiedy już jestesmy 'dorosłe' zaczęli swoje życie. Mimo tego, że świetnie radzili sobie z pracą, własnym rozwojem i wychowaniem nas, czuję, że ja sama nigdy nie byłabym zdolna do takiego poświęcenia. Gdyby ktoś mnie zapytał teraz, czy kiedykolwiek chciałabym mieć dziecko - powiedziałabym nie. Ale kto wie, czy za kilka lat nie poczuję słynnego instyktu ![]()
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#640 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
To tak jak ja bym poszła na wątek dla mam / starających się o dziecko itp, i stwierdziła, że moim zdaniem te kobiety popełniają życiowy błąd, że powinny się x razy zastanowić, że dziecko to wielka odpowiedzialność i że moim zdaniem np nikt poniżej 25 roku życia nie powinien się decydować na dziecko. I podejrzewam, że nawet gdybym każde zdanie zaczęła od "to nie jest atak, tylko moje zdanie", zostałabym oskarżona o atakowanie / napastowanie i bycie agresywną, no i oczywiście o znikanie z takich wątków, bo to przecież nie moje miejsce ![]() W sumie jeżeli osoby dzieciate chcą się dowiedzieć dlaczego osoby bezdzietne nie zdecydowały się na dzieci, może lepiej założyć wątek "dlaczego nie chcecie mieć dzieci" ? Moim zdaniem jest różnica między: Dlaczego nie chcemy miec dzieci? a Dlaczego nie chcecie miec dzieci? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#641 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() Ale poza tym masz rację ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#643 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() taki tytuł nie zmieniłby nic w wypowiedziach. według mnie taki wątek zakłada osoba,ktora ma,chce mieć,lub nie wie czy chce miec dzieci,więc pyta się innych dlaczego nie chcecie...jednak sens byłby taki sam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#644 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Chodzi mi o to, że jeżeli tytuł jest "dlaczego nie chcemy" - w domyśle oznacza pytanie osoby jednej z nas, osoby bezdzietnej, która chce porozmawiać z innymi bezdzietnymi na temat bezdzietności. Natomiast tytuł "dlaczego nie chcecie" jest pytaniem kogoś z zewnątrz, kogoś, kto chce pogadać / podyskutować i poznać inny punkt widzenia ![]() Ale zasadniczo to są niuanse i w sumie faktycznie mogłoby to nic nie zmienić ![]() Więc może pomińmy już ten aspekt i skupmy się na meritum ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#645 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() Dziękuję Ci, to mnie pocieszyło ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#646 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() A co ciekawe, mając 20 parę lat, byłam święcie przekonana, że dzieci mieć będę, najlepiej dwójkę i w ogóle nie wyobrażałam sobie, że nie będę ich mieć. Dopiero potem, w okolicach 30-tki stwierdziłam, że jednak to nie moja bajka i jednak nie chcę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#647 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Na pewno wzbogaciłby dyskusję. ![]() Wydaje mi się, iż artykuł w tym temacie widziałam również w jakimś numerze tegorocznego Zwierciadła. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#648 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Przyznać się do tego jest trudno a w zasadzie to niemożliwe bo jak ?komu? Lepiej żałować ,że się nie urodziło niż żałować ,że się urodziło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#649 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. Edytowane przez hihi Czas edycji: 2009-09-28 o 11:19 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#650 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Chodzi Wam o ten list, prawda?
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...tka__nie_.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#651 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#652 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#653 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
tak, dokładnie ten
dlatego juz wiem, ze bede miala dziecko TYLKO wtedy, kiedy sama tego zapragnę
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#654 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
ah, a ja NAPRAWDĘ myślałam że tylko ja NIE CHCĘ mieć dziecka. i boję się, że do tej chęci macierzyństwa nie dorosnę. boję, bo wiem, jak duży nacisk jest na to kładziony - dziecko KAŻDY ma, wcześniej czy później, chce czy nie (bo tylko "wszyscy mają widać tak powinno być, bo cośtam"), i nie chodzi o to że ja pójdę za tłumem i będę miała mimo niechęci. boję się, że miłość mojego życia będzie chciała mieć dziecko, a ja, albo unieszczęśliwię na zawsze jego (= siebie, bo przecież nie można być szczęśliwym krzywdząc kochaną osobę) albo zrezygnuję z siebie, bo mimo że z czasem może i pokochałabym takie dziecko, to jednak byłaby to rezygnacja z siebie i swoich przekonań, co na pewno nie przeszłoby bez echa...
w każdym razie, mimo strachu, lżej mi się zrobiło, że są takie jak Ja - Wy. I nie przemawiają do mnie gadki : młoda jesteś, dorośniesz. Bo wszystkie moje rówieśniczki JUŻ chcą, albo wiedzą że ZACHCE IM SIĘ PÓŹNIEJ. mi nie. nigdy.
__________________
Playing it safe is the most popular way to fail. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do Chin. Jakie są Twoje plany na dzisiaj? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Przeczytałam ten list, o którym wcześniej rozmawiałyście i...to po prostu straszne jest! Bardzo mi żal tej kobiety...bardzo. Nie chciałabym nic takiego zrobić wbrew sobie - nikt nie chciałby czuć, że zrujnował sobie życie przez dziecko
![]() Jestem chyba jedyną kobietą w swojej rodzinie, która na teksty innych wobec moich kuzynek, bratowych i innych "Kiedy planujesz zajść w ciąże? Bo wiesz, trzeba juz o tym myśleć" reaguję zawsze "A może ona nie chce?" Kuzynki się jakoś za ciąże nie zabierają, ale nie słyszałam, żeby ktoś się interesował szczerze czy one w ogóle chcą mieć dzieci czy też zaczną mieć dzieci pod presją? I boję się, że mnie też kiedyś ta presja dotknie...niestety mam charakter łatwo dający się zmanipulować, trochę się tym martwię ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#656 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
a ja w zasadzie od dawna myślę o tym, że nie chcę mieć dzieci.
nigdy nie poczułam niczego "takiego", owszem jestem w stanie zająć się przez chwilę dzieckiem, ale po dłuższym czasie mam dość. jasne, wiem, że znajdzie się osoba, która powie, że jak rodzi się swoje dziecko to się zmienia - nie wierzę w to, aż tak. zwracam uwagę także na moje zdrowie, które najlepsze nie jest, jak nie powiedzieć, że złe i nie jestem w stanie poświęcić go dla dziecka. poza tym uważam, że robiłabym błędy takie jak moja matka, bo często tak bywa, choć obiecują sobie, że tego błędu nie popełnią. a nie chciałabym krzywdzić mojego syna/córki tak jak moja mama, chociaż nie mogę powiedzieć, że mnie nie kocha czy nie dba o mnie. kolejną rzeczą jest to, że patrząc na to co się dzieje na Świecie, w Polsce, szczególnie zaś w zachowaniu młodzieży... przeraża mnie to i wolę nie urodzić dziecka, niż patrzeć jak żyję w takich czasach o raz. podobne spojrzenie mam na ślub, nie potrzebuję go, a wiem, że jeśli zdarzyło, by się dziecko to rodzina wywierała by na mnie presję, która jest mi kompletnie nie potrzebna. jeśli ktoś nazwie mnie egoistką. każdy nim jest, a mój objawia się właśnie w tym. myślę, że każda kobieta powinna mieć wybór i nie czuć na sobie presji. niestety tak jest. czasami, gdy temat dziecka poruszane jest wśród znajomych śmieję się, że zdecydują się na dziecko, jeśli urodzi je mój facet ;] jeśli oczywiście by chciał.
__________________
Życie jest zaskakujące... ponad 2 000 km - a cóż to jest dla Miłości...? przyszła pani psycholog, w zamiarze seksuolog+psychoonkolog. krew barwiona tlenkiem żelaza - tattoomaniak. little nerd - wierny kibic League of Legends. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#657 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Najlepsze są komentarze,kiedyś szłam z dwoma koleżankami dzieciatymi ( z wpadki ), jedna to ok,druga zaś ma córe z niżem społecznym i to ona mi palneła:
a ty kiedy wkońcu będziesz mieć dziecko,no bo wiesz my będziemy mieć już dzieci odchowane a ty dopiero pieluchy będziesz zmieniać ![]() Taaaa wtedy mi się odechciało mieć dziecka. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Uderz w stół...
Jest i ukrycior. Rzeczywiście, mnie w jakiś sposób dotyczy temat sterylizacji. Tzn. zdecydowałabym się na nią bez wahania, gdyby było to możliwe. Na wyjazd i zabieg "niewiadomogdzie" mnie nie stać, więc mimo, że nie rodziłam mam spiralę antykoncepcyjną, którą jako nieródka wywalczyłam z lekarzem po 11 latach antykoncepcji hormonalnej. Oprócz tego, że choruję na to nieszczęsne Hashimoto, z którym to można żyć (polecam spróbować i się wypowiadać), jestem obciążona genetycznie. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że jestem nosicielką genu recesywnego skutkującego u potomków płci męskiej wrodzonym brakiem odporności (tzw. zespół W-A). Mój brat umarł na to w wielku 9 miesięcy, udokumentowane są też przypadki śmierci 5 braci mojej mamy oraz dwójki dzieci jej siostry. Reszta rodziny w wyniku zawirowań wojennych pozostała na terenie byłego ZSRR (dzisiejsza Łotwa i Białoruś), więc trudno wyrokować coś pewnego, ale słyszałam, że tam także umierali chłopcy niedługo po narodzeniu. W związku z tym, że niespecjalną mam ochotę na grę w rosyjską ruletkę i sprowadzania na świat dzieci, które mi umrą (nie wiem, czy bym to przeżyła) lub przekażą gen i moje dziwne skłonności do chorób dalej dla mnie sterylizacja byłaby wyjściem najlepszym. Ale w naszym kraju to ustawodawca postanowił regulować moją (i innych kobiet) płodność. Niezależnie od ich predyspozycji (fizycznych i psychicznych), chęci, planów... Dziwią mnie wypowiedzi w wątku: nie akceptuję sterylizacji. Inaczej brzmiałyby one, gdybyśmy napisały: nie akceptuję w stosunku do siebie, nie wyobrażam sobie... Ale Hihi i inne dziewczyny sobie wyobrażają. Nie chcą mieć dzieci z takich czy innych powodów - koniec i kropka. Stosowanie ostracyzmu społecznego wydaje mi sie tu mocno nie na miejscu. Argumenty przeciwnej strony o tym, że jak ci się odwidzi - nie bedziesz mogła tego zmienić -zbijam w ten sposób: każdy kto się decyduje na coś takiego, musi być świadomy tego co robi i ponosić tego konsekwencje. Tak jak wszelkich innych czynów. Wsiadam pijana do samochodu - idę do więzienia (oczywiście jak się noga "powinie"), uprawiam seks bez zabezpieczenia z nieznajomym = mogę mieć z tego niechciane dziecko i zostać samotną matką, biorę kredyt hipoteczny = mam dług do spłacenia i spłacam go, albo tracę mieszkanie i opinię.... i tak mogłabym w nieskończoność. Podobnie jest ze sterylizacją - ja, dorosła osoba, z takich czy innych względów, decyduję się na sterylizację. Jestem świadoma jej skutków i konsekwencji. Biorę je na siebie dziś i w przyszłości. To takie proste... no tak, ale ja jestem liberałem. A temat przemyślałam gruntownie, miałam na to całe życie, bo jako dość młoda osoba uświadomiłam sobie, że jeśli kiedykolwiek będę chciała być mamą, to przejdę proces adopcyjny. Długo nie miałam potrzeby psychicznej ani instynktu, ale już mam. A jednak bez wahania poddałabym się legalnej sterylizacji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Natalko chcialabym serdecznie podziękować Ci za wypowiedzenie się tutaj i... życzyć aby wreszcie coś ruszyło, bo mi się serce kraje jak widzę kolejny Twój wpis, że wszystko bez zmian
![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#660 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() Ja to cierpliwiec jestem. Wytrzymam, aczkolwiek czasami szlag mnie trafia, gorzej gdy dół... Sytuację w rodzinie i u znajomych mam taką, że nawet jeśli nie wiedzą, że się staramy, to nikt nie pyta kiedy się postaram o brzuch. I na szczęście, bo takie pytania ( w stosunku do róznych znanych mi osób ) działają na mnie jak płachta na byka i nauczyłam się niemiło odpowiadać: nie twój interes! Społeczeństwo (jak sama dobrze wiesz) uzuruje sobie prawo do zajmowania się czyjąś macicą, brzuchem, stanem rodzinnym i posiadania. Śmiać mi się chce, gdy chcemy kupić dom (300 m) i słyszę pytania - co, tylko wy i kot? Nie - jeszcze dwoje moich rodziców emerytów podupadających na zdrowiu. Ale nawet jeśli to co? Mam prawo samotnie odbijać się u siebie od pustych ścian i nic nikomu do tego. Amen. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:39.