Eureka!! Pasta cukrowa.

[smv]

a mi wlasnie pasta przyszla, wygrzebalam troche z kubełka i zrobila sie taka wlasnie zolto złota nalozylam na noge i,.....AŁAAAA!!!! boli okropelnie, ale wzielam ja teraz w kubeczek z cieplą wodą niech troche zmieknie bo całe palce pokleilam i tyle...pewnie tez 1 opakowanie pojdzie do wywalenia bo to trzeba sie nauczyc) ale damy rade

ps ta pasta cos jest nie halo;/ nie wiem co zle robie bo wyrabiam w łapach i jak naloze na noge to juz odkleic sie nie da bo jakby sie rozpuszcza, efekt taki ze cala sie kleje;/

[marychaaaaa]

Ja zrobilam dzis swoje pierwsze podejscie Gotowalam ta paste cukrowa, wszystko jak mialo byc. Depilacja odbyla sie na cieplo, z kawalkami materialow, poniewaz na zimno sie nie dalo :O Pasta sie kleila i oderwac jej nie szlo. Jedna rzecz mnie dziwi... Wydepilowalam 1 noge bo drugiej juz nie dalam rady (bol niesamowity), i zauwazylam ze niektore wloski wyrwalo, a niektore sie ''polamaly''. Chyba jednak wroce do wosku -bol ten sam,ale bynajmniej sie cala nie bede kleic i w godzinke zrobione .

[channel87]

a czy ktoras z was probowala odrywac to z paskami zgodnie ze wzrostem tylko ze mniejsza dlugosc niz wosk??

[aferka]

Ja się zastanawiam, czy nie zrobię trzeciego - i ostatniego - podejścia od początku czyli od gotowania pasty. Może ja ją mam źle ugotowaną przez te moje dogotowywania

[asia309]

Cześć dziewczyny

Czy któraś z was stosowała takie plastry do wąsika? będę bardzo wdzięczna za pomoc i za opinie na temat tych plastrów

[Karpatsie]

Kupiłam pastę gotową na allegro, ale coś mi chyba nie wyszło z przygotowaniem kleiła się strasznie i nie chciała odchodzić od skóry tylko się ciągnęła nie wiem co złe zrobiłam

Wcześniej chodziłam na depilację cukrową do kosmetyczki i byłam bardzo zadowolona.

[zabciajs]

Napisane przez Karpatsie

Kupiłam pastę gotową na allegro, ale coś mi chyba nie wyszło z przygotowaniem kleiła się strasznie i nie chciała odchodzić od skóry tylko się ciągnęła nie wiem co złe zrobiłam

Wcześniej chodziłam na depilację cukrową do kosmetyczki i byłam bardzo zadowolona.

Ja czekam na przesyłkę, nie mogę się doczekać.
Robiłaś zgodnie z instrukcją producenta i nie wyszło?
Mam nadzieje, że u mnie tak nie będzie, to moja ostatnia nadzieja na depilacje...

[Karpatsie]

No tak nie do końca
Rozgrzałam w wodzie, ale rozpuściła się tak na pół- płynno, więc próbowałam rozrobic w rekach i się pokleiłam cała, rozciągała się i kleiła i nie chciała odejść
W ogóle nie przypominało to tej pasty jaką widziałam u kosmetyczki

Będę robić drugie podejście, tym razem skorzystam w mikrofali przy rozgrzewaniu

[natiria]

dziewczyny, ja używałam kupnej pasty cukrowej (produkcja własnej pasty skutecznie mnie zniechęciła) i powiem wam, że dla mnie rewelacja, nie wiem nawet czemu ale nie bolało jak przy wosku. Prowadzę bloga i tu opisałam ten kosmetyk: http://www.kobietaeko.pl/depilacja-c...y-ekologiczne/
Zaletą jego jest, że to jest w 100% procentach naturalnych, a ja wybieram zdecydowanie bio kosmetyki. Do znalezienia w różnych sklepach internetowych, wystarczy wpisać w google: kosmetyki ekologiczne sklep

pozdrawiam

[tuluza]

Dziewczyny pomóżcie!
Pastę ugotowałam, stwardniała na kamień, podgrzałam, wydłubałam, rozrobiłam jak tu http://www.seawoman.cba.pl/pasta%20c...depilacji.html i d..a. Pasta może i kolor miała jak powinna, ale ciągle była tak twarda, że nie dało jej sie przykleić na jakąkolwiek część ciała A memłałam to w łapkach prawie godzinę.
Co zrobiłam źle?

[JoannaDark]

może weź ją podgrzej i dolej troszkę wody i dokładnie wymieszaj może pomoże

[tuluza]

Po styczności z wodą juz w ogole mi skamieniała
mnie się wydaje, że ona jest przypalona... Ale kolor ma identyczny jak w tym linku Dlatego właśnie zgłupiałam

[zabciajs]

Moja ugotowana też stawrdiałam na kamień, ale pare godzin stała w ostrym słońcu i była super.

Alee wczoraj zrobiłam 3 podejście moją pastą i ta kupioną i.. załamałam się..mało wyrywa, nie dokładnie, nie wszystkie włosy. Nogi i tak zaczerwienione, w niektórych miejscach krew, a nawet siniaki dwa.
Załamałam się... zrobię chyba kolejną próbą,bo to moja ostatnia deska ratunku i nie może nie wyjść!!! Ale boję się, że jak będę tak na raty te nogi męczyć to bez kremowania i peelingowania tyle dni będzie źle.
A może mam za długie włosy? Choć widzę, żę tych krótszych raczej nie wyrywa....nie wiem już sama...próbuje tak, próbuje inaczej..ehh

[dyciaa]

Zaraz dziewuszki poszukam Wam filmiku z którego ja korzystałam, jeśli dam radę go znaleźć

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=SzOwU...eature=related

Mnie on bardzo, bardzo, bardzo pomógł!
Powodzenia! ;* ;*

[tuluza]

Jednak dałam radę, najpierw suszarką, potem wyrobilam i jakos poszlo.
Ale wyrywa TYLKO cieniutkie włoski. Najbardziej mi zależało na brazylijce, bo podobno najmniej bolesny sposób, ale nic z tego
Kurde, chyba się muszę wybrać do kosmetyczki jednak A szkoda kasy bardzo

[zabciajs]

Napisane przez tuluza

Jednak dałam radę, najpierw suszarką, potem wyrobilam i jakos poszlo.
Ale wyrywa TYLKO cieniutkie włoski. Najbardziej mi zależało na brazylijce, bo podobno najmniej bolesny sposób, ale nic z tego
Kurde, chyba się muszę wybrać do kosmetyczki jednak A szkoda kasy bardzo

Ja też właśnie próbowałam suszarką, wychodziło lepiej aż się całkiem skleiła w końcu.
Ale nie wyrywa dokładnie!!! Może masz racje i tylko te cieniutkie... a ja mam grube, w końcu goliłam je 2 lata. Ehhh na kosmetyczkę mnie nie stać.
Najgorsze to, że nogi wcale dobrze nie wyglądają, strupeczki malutkie, czerwone, podrażnione, a wyrywam z włosem. Choćby wyrwało wszystkie to nogi nie do pokazania!!
To moja ostatnia deska ratunku, wczoraj popłakałam się z tego wszystkiego, bo tak mi na tym zależało.

[aferka]

Ja zrobiłam kolejne podejście od początku, czyli od gotowania. Tym razem wyszła mi twarda - ale nie jak kamień - ale bez podgrzania nie dało rady wydłubać z pojemniczka. Więc podgrzałam, zaczęłam rozrabiać ale dosłownie chwilkę (wcale nie miała jeszcze takiego koloru jak na zdjęciach), ale spróbowałam i okazało się, że daje radę. Zrobiłam wąsik, pachy i nogi do kolan. Ale krótkich włosków - takich na 2 milimetry nie wyrywa. i mam jeszcze problem, kiedy pasta robi się za ciepła i nie da się jej zerwać. Na różnych filmikach pokazywali, żeby wziąć trochę świeżej nie wyrobionej pasty i tym zerwać tę starą, ale to mi nie zawsze wychodzi. No i w kilku miejscach - zwłaszcza pod pachami - powstały małe krwawe wybroczynki.
Generalnie - myślę że teraz to już będzie kwestia ćwiczeń, w końcu trening czyni mistrza .
Ale ubabrałam się trochę i narobiłam. Mam nadzieję, że efekt będzie na dłużej niż 3 dni.

[plumkamc]

Jeśli pasta jest twarda to znaczy,ze jest ''przegotowana'', czyli po prosu była gotowana zbyt długo. Uwierzcie, wystarczy minuta lub dwie za długo. Jeśli chodzi o ''naprawienie'' takiej pasty, to gra nie warta świeczki. Lepiej ją wyrzucić i zrobić nową niż tracić nerwy.
Jeśli pasta jest zbyt lejąca, klei się, to była gotowana za krótko. Aczkolwiek...pasta w zależności od tego gdzie jest trzymana zmienia swoją konsystencję. Zimą nie miała problemu, stawiałam ją zwykle blisko okna i zawsze była dobra. Teraz zrobiło się cieplej i pasta trzymana w pomieszczeniu jest kleista. Tak więc, przed użyciem muszę ją włożyć na trochę do lodówki.
Jeśli chodzi o zastosowanie...oryginalne użycie pasty polega na zrywaniu jej z włosem, nie pod włos. Tym właśnie różni się ta metoda od wosku. Jest mnie inwazyjna. Oczywiście skóra jest podrażniona, to normalne, ale każdy kto stosował wcześniej wosk zobaczy różnicę. Osobiście po wosku miałam skórę podrażnioną do tego stopnia,że nie mogłam założyć długich spodni, a w nocy przeszkadzała mi nawet kołdra. Trwało to ze 3 dni. Po paście skóra jest podrażniona dużo mniej, można nosić spodnie, a zaczerwienienie mija na drugi dzień.
Kiedy podczas używania pasta stanie się już zbyt kleista i w pewnym momencie nie oderwie się od skóry, ja przyklejam wtedy gazetę lub jakiś sztywny materiał i odchodzi bez problemu.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez asia309

Cześć dziewczyny

Czy któraś z was stosowała takie plastry do wąsika? będę bardzo wdzięczna za pomoc i za opinie na temat tych plastrów

Używałam tych plastrów. Niczym się nie różnią od innych, szczerze mówiąc nawet od tych dużych do ciała. Po jakimś czasie stwierdziłam,że nie opłaca się ich kupować, bo w porównaniu do tych dużych wychodzi to dużo drożej. Zaczęłam więc ciąć duże na małe paseczki i nimi depilowałam wąsik. Teraz używam pasty cukrowej zarówno do ciała jak i do twarzy. Plastry trzeba było zawsze dobrze rozgrzać. Nie wystarczyło - jak to zapewnił producent - rozgrzać w dłoniach. Ja nalewałąm gorącej wody do szklanki i przykładałam plaster. Rozgrzewał się błyskawicznie. Nie narzekałam. Jednak teraz, używając pasty, widzę różnicę. Po plastrach musiałam się czymś na twarzy okładać, używać jakichś żeli łagodzących, aby móc wyjść z domu, bo byłam zaczerwieniona. Teraz nie mam tego problemu

[Ita23]

Hej,
ja robilam wczoraj pierwszy raz i wyszla mi idealnie. Wg przepisu:1/4 cytryny, 1/4 wody, 2 szklanki cukru, ale oczywiscie bez moich (niezamierzonych :P) modyfikacji sie nie obeszlo. Po pierwsze mialam tylko jedna cytryne i soku bylo moze z 4 lyzki, do gara..pol kubka wody do gara, kubek cukru po brzegi do gara, no i ten cukier, ktory oblepilo mi kubek tez chcialam wydobyc, wiec przemieszalam woda i dolalam jej troche wiecej...zanim sie zorientowalam, ze proporcje nie te, gotowalo sie juz 5 min, po czym dosypalam znowu kubek cukru...a po 10 min chyba znow niecale pol...gotowanie trwalo w sumie jakies 50 min. na malym palniku, na malym ogniu (chociaz momentami podkrecalam troche mocniej, bo tracilam cierpliwosc), przez ten czas masa ciagle sie pienila, zdjeciam jak zmienila juz kontystencje na troche gestsza i miala ciemnobursztynowy kolor, przelalam do pojemniczka i jak odpowiednio wystygla, ale byla jeszcze cieplawa zaczelam depilacje pocieta bawelniana koszulka. Mimo, ze wyrywalam pod wlos, a nie z wlosem, jak sie powinno, nic mnie nie bolalo, a to pierwsza moja taka dratyczna depilacja :P. Teraz juz przestygla i ma piekny kolor karmelu i pelno malutkich babelkow powietrz, a konstystencja taka, ze moge z trudem wbic w nia palec, a po godzinie wraca do pierwotnego stanu . Nie chce robic zadnych kulek i babrac sie z tym rekami, wole nakladac patyczkiem i sie tego nie tykac :P. A no i przed nalozeniem smaruje skore delikatnie talkiem, mozna uzyc maki ziemniaczanej, jesli sie nie ma. Wlasnie sie zabieram za druga noge. Pogrzeje w garnku z ciepla woda, zeby nie przesadzic z roztopieniem jej, wczoraj to zdawalo egzamin, zeby mi nie stygla i twardniala...byla w sam raz . Ciesze sie, ze odkrylam ta metode, jeden z lepszych domowych kosmetykow, na jakie trafilam. Nareszcie nie musze sie meczyc co 3 dni ze znienawidzona maszynka, a wosku balam sie przerazliwie, tym bardziej, ze wyrywa z naskorkiem podobno, a depilatory= tysiace peset brrr...probowalam kiedys i nie wytrzymalam z bolu, dobrze, ze padlo na ta paste, bo jak narazie widze same zalety , szybko, tanio, zdrowo, skutecznie, komfortowo :P. Polecam wszystkim, wyjdzie kazdemu, tylko trzeba ciagle mieszac, nie dopuscic do spalenia, ale 40 min na wolnym ogniu to mysle minimum...no i te proporcje- 2 szklanki cukru- pol szklanki plynu, powodzenia!

[zabciajs]

Mam nie dokładnie wyrwane włosy, ale dałam sobie spokój 2 dni temu. Kremowałam nogi kremem polecanym przez którąś z Was z mocznikiem.Wczoraj zaczęły nogi wyglądać w miarę ładnie, a dziś?!?! Czerwone kropki, włosy już widzę... zrobiłam peelind i wysmarowałam się witaminą A.
Ehhh

[znasz_mnie]

A ja polecam zwłaszcza peeling cukrowy, przyjemnie pachnie a do tego świetnie oczyszcza skórę.

[zabciajs]

Napisane przez znasz_mnie

A ja polecam zwłaszcza peeling cukrowy, przyjemnie pachnie a do tego świetnie oczyszcza skórę.

A do czego to w ogóle napisałaś?

[smv]

zabciajs ale spokojnie bo desperacko podchodzisz do tego....sprobuj na spokojnie, albo poczekaj az wlosy odrosną. ja 2 razy pod rzad tez mialam dosc pasty bo nic nie wyrywalo, ale zrobilam kolejna probe i jest ok bedzie dobrze

ja mam bikinii zrobione tydzien temu i tyle ze wlosy ktore wczesniej przed pasta usunęłam odrosly to jest gladko wczoraj jedynie poprawilam ) hihi

[777samara]

Napisane przez zabciajs

Ja też właśnie próbowałam suszarką, wychodziło lepiej aż się całkiem skleiła w końcu.
Ale nie wyrywa dokładnie!!! Może masz racje i tylko te cieniutkie... a ja mam grube, w końcu goliłam je 2 lata. Ehhh na kosmetyczkę mnie nie stać.
Najgorsze to, że nogi wcale dobrze nie wyglądają, strupeczki malutkie, czerwone, podrażnione, a wyrywam z włosem. Choćby wyrwało wszystkie to nogi nie do pokazania!!
To moja ostatnia deska ratunku, wczoraj popłakałam się z tego wszystkiego, bo tak mi na tym zależało.

No tu się nie zgodzę, ja mam dużo większy problem z cienkimi i słabymi włoskami. Myślę że jeśli chodzi o te grubsze to miałaś je po prostu za krótkie (jeżeli pasta jest dobrze zrobiona). Ile miały mm/dni?




A co do przepisu - ile dajecie cytryny lub ile soku z cytryny na szklankę cukru?

[zabciajs]

Napisane przez smv

zabciajs ale spokojnie bo desperacko podchodzisz do tego....sprobuj na spokojnie, albo poczekaj az wlosy odrosną. ja 2 razy pod rzad tez mialam dosc pasty bo nic nie wyrywalo, ale zrobilam kolejna probe i jest ok bedzie dobrze

ja mam bikinii zrobione tydzien temu i tyle ze wlosy ktore wczesniej przed pasta usunęłam odrosly to jest gladko wczoraj jedynie poprawilam ) hihi

Dziękuje za uspokojenie. Masz rację desperacko do tego podchodzę, bo to moja ostatnia nadzieja. Muszę poczekać aż włosy odrosną, śmiesznie wyglądam bo gdzie nigdzie długie kłaki hehe
Tylko martwią mnie ta zeczerwienienia w których już widać włos! Po 3,4 dniach
Narazie smaruję się kremem, z obawy przed wrośnięciem 2 razy dziennie i wczoraj peeling.
Bikini tu na górze zrobiłam pastą i w porównaniu z nogami spoko, dokończyłam pęsetą bo pasta już nie wyrywała.
Lato coraz bliżej...mogłam się wcześniej za to zabrać, jabym wiedziała że tyle to potrwa.
A Ty kupioną pastę czy swoją?


777samara wydaje mi się, że te grube miałam już długie, bo czekałam sporo na pastę i 5 dni okresu nie goliłam. Więc nie wiem
A co do pasty to próbowałam swoją i tą kupioną, więc nie sądzę że kupiona jest zła.
Robiłam kilkomoa sposobami, jak w instrukcji, znalezionym w sieci.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Wkurza mnie to, że mam szczupłe ładne nogi a pokazać ich nie mogę. Jedynie w taka pogodę w leginsach.

[earring]

Zamierzam wypróbować metodę, na dniach zrobię i podzielę się efektami

[smv]

ja kupną bo jak robilam sama to garnek przypalilam;/

[777samara]

a wyrywasz je z włosem czy pod włos?

[creatorka]

jest tu jakaś mistrzyni od pasty?? Taka co ja zrobi na 100% dobrze?
BO tak sobie pomyslam ze zamiast kupowac bubel na allegro moze tutaj ktos sie poświęci oczywiscie za daną kwote i pomoze tym co walczą z tą pastą a ona nadal nie wychodzi??

[zabciajs]

Napisane przez creatorka

jest tu jakaś mistrzyni od pasty?? Taka co ja zrobi na 100% dobrze?
BO tak sobie pomyslam ze zamiast kupowac bubel na allegro moze tutaj ktos sie poświęci oczywiscie za daną kwote i pomoze tym co walczą z tą pastą a ona nadal nie wychodzi??

A czemu uważasz, że na allegro to bubel?