Eureka!! Pasta cukrowa.

[Effervescing Elephant]

Napisane przez Synkopa

Technika i skład. Minimalna ilość składników = minimalna ilość podrażnień i reakcji alergicznych. Także to, że pasta przykleja się do skóry w mniejszym stopniu niż wosk - tzn może tego nie odczuwamy, ale tak jest. Ja sama widzę po sobie - przy woskowaniu razem z włoskami zrywał mi się naskórek :/ Przy paście cukrowej (stosowanej i na twardo i z paskami) tak nie było ani razu.

Rozumiem, że chodzi Ci o używanie pasty typowo jak wosku czyli z paskami? (a nie takiej do ugniatania i depilowania przy pomocy palców/dłoni a nie pasków)

Poza tym czy to ważne. Najważniejsze, że nie ma problemu z podrażnieniami

Chociaż mnie zaciekawiły ostatnio "wosko-żele". Kupiłam nawet jeden, ale czeka na odrosty
Ma ktoś jakieś doświadczenia?

tak z paskami, bo jako takiej.. masy.. to nie umiem używać

po prostu byłam ciekawa

[Synkopa]

Napisane przez Effervescing Elephant

tak z paskami, bo jako takiej.. masy.. to nie umiem używać

po prostu byłam ciekawa

a chyba też szybciej jest z paskami szczególnie latem bywa ciężko z twardą pastą, bo temperatura robi z niej ciapkę i trzeba uważać.
Ja ostatnio przerzuciłam się właśnie na stosowanie z paskami. Ale nakładam i zrywam odwrotnie niż wosk

[ZofianaZofia]

Czy znacie jakiś sposób na ujarzmienie pasty cukrowej w tak upalne dni jak teraz?
Przez taka temperaturę nie jestem w stanie jej używać, bo po kilku minutach dosłownie rozpuszcza się na nogach.

[Synkopa]

Napisane przez ZofianaZofia

Czy znacie jakiś sposób na ujarzmienie pasty cukrowej w tak upalne dni jak teraz?
Przez taka temperaturę nie jestem w stanie jej używać, bo po kilku minutach dosłownie rozpuszcza się na nogach.

No dopiero co o tym pisałam (stosowanie jak wosk, z paskami)

Przejrzyj kilka stron wątku, tu na prawdę są odpowiedzi na całe mnóstwo pytań.

[Wojowniczka_]

skąd te paski ? gdzie je można zakupić?

[Pysiula Drakula]

Ja wczoraj po raz pierwszy wypróbowałam pastę cukrową. Nie robiłam sama, ale zakupiłam na allegro pastę Camskazi ( czy jakoś tak) w cenie 8 zł plus wysyłka.

Depilowałam bikini Na początku zużyłam sporo pasty na metodę prób i błędów... Jak już załąpałam metodę, to poszło sprawnie i ładnie

Spostrzeżenia:
- robiłam kulki i zrywałam pastę bez żadnych pasków - nie są potrzebne, bardzo ładnie idzie
- bolało na prawdę tylko troszkę
- włoski wyrywały się z cebulkami
- skóra była tylko lekko zaczerwieniona, co zeszło w ciągu pół godziny
- efekt jest super - skóra gładka, bez podrażnień, krostek itd.
- miałam problem tylko z głębokim bikini, bo po prostu niezbyt wygodnie samemu wszędzie sięgnąć

Ciekawe ile czasu efekt się utrzyma... Na pewno dam Wam znać

[Synkopa]

Napisane przez Wojowniczka_

skąd te paski ? gdzie je można zakupić?

wygooglaj
paski do depilacji. Tudzież fizelinowe paski do depilacji.

[Effervescing Elephant]

też chciałam kupić paski, ale póki co ciągle dopada mnie lenistwo i używam starych koszulek...

a moja pasta wyszła super! wyrywa pięknie!

[Katrinnnn]

I ja ulegnę tej paście jutro eksperymentuje

[Effervescing Elephant]

Potrzebuję Waszej rady. Co jakiś czas depilowałam łydki depilatorem. Oczywiście miałam podrażnienia, krostki.. Do niczego, krótko mówiąc. Na uda stosuję wosk i też jest beznadziejnie :/

Zastanawiam się czy zapuścić włoski na łydkach i użyć pasty. czy są wśród Was osoby, które miały taki problem z depilatorem i mają doświadczenie z pastą? łydki jako tako ogarnęłam i nie chcę sobie zrobić krzywdy, ponieważ w przyszłym tygodniu wyjeżdżam i szlag mnie trafi, jeśli zacznie się wrastanie.. :-(

[karolinen]

Pasta cukrowa to dla mnie tylko w formie własnoręcznej
To nic trudnego, nie przepłacam i brak włosków na pół roku!
Później jak rosną to osłabione i cienkie.
A jak ktoś ze chce zrobić to starczy pół cytryny i szklanka cukru

[Synkopa]

Napisane przez Effervescing Elephant

Potrzebuję Waszej rady. Co jakiś czas depilowałam łydki depilatorem. Oczywiście miałam podrażnienia, krostki.. Do niczego, krótko mówiąc. Na uda stosuję wosk i też jest beznadziejnie :/

Zastanawiam się czy zapuścić włoski na łydkach i użyć pasty. czy są wśród Was osoby, które miały taki problem z depilatorem i mają doświadczenie z pastą? łydki jako tako ogarnęłam i nie chcę sobie zrobić krzywdy, ponieważ w przyszłym tygodniu wyjeżdżam i szlag mnie trafi, jeśli zacznie się wrastanie.. :-(

Z depilatorem nie mam doświadczeń, ale po wosku mi wrastały. A po paście jest ok. Oczywiście peeling musi być, ale to zupełnie wystarcza dlatego, że pastę trzeba stosować odwrotnie niż wosk, czyli nakładamy pod włos a zrywamy z włosem

[asiuulkaa]

Kupiłam na allegro pastę safiye ( jakoś tak, jak przekręciłam to sorry ) ale chyba robię coś nie tak. Formowałam kulkę, próbowałam rozprowadzić to i zrywać szybkim ruchem ale pasta bardzo mi się ciapie, klei do nóg tak że nie da się jej oderwać, a jeśli już to się udało to nie wyrywa żadnych włosków! Miałam potem na skórze pełno siniaków i widocznych naczynek. Pomóżcie! Proszę

[Effervescing Elephant]

Napisane przez Synkopa

Z depilatorem nie mam doświadczeń, ale po wosku mi wrastały. A po paście jest ok. Oczywiście peeling musi być, ale to zupełnie wystarcza dlatego, że pastę trzeba stosować odwrotnie niż wosk, czyli nakładamy pod włos a zrywamy z włosem

spróbowałam, ale mam chyba jeszcze za krótkie włoski, bo pasta w ogóle nie chwyta :-(

[Synkopa]

Napisane przez asiuulkaa

Kupiłam na allegro pastę safiye ( jakoś tak, jak przekręciłam to sorry ) ale chyba robię coś nie tak. Formowałam kulkę, próbowałam rozprowadzić to i zrywać szybkim ruchem ale pasta bardzo mi się ciapie, klei do nóg tak że nie da się jej oderwać, a jeśli już to się udało to nie wyrywa żadnych włosków! Miałam potem na skórze pełno siniaków i widocznych naczynek. Pomóżcie! Proszę

Może robi się zbyt ciepła? Spróbuj robić to tępym nożem - i nakładać i odrywać. Ja tak robię, co prawda przy domowej paście, ale a nóż i tu pomoże.

Napisane przez Effervescing Elephant

spróbowałam, ale mam chyba jeszcze za krótkie włoski, bo pasta w ogóle nie chwyta :-(

Ja muszę mieć takie 4 mm włoski, żeby dobrze łapało, ale wtedy jest fantastycznie Ostatnio sobie zerwałam naskórek (5 na 20 cm) na łydce woskiem w żelu, a depilowałam pastą i mimo że miałam tam zadarty naskórek dookoła to ani trochę nie urwała, za to włoski - fantastycznie )
Ale faktycznie, te krótsze niż 4 mm (czyli tuż pod kolankiem np) zostały.

[Effervescing Elephant]

Napisane przez Synkopa

Ja muszę mieć takie 4 mm włoski, żeby dobrze łapało, ale wtedy jest fantastycznie Ostatnio sobie zerwałam naskórek (5 na 20 cm) na łydce woskiem w żelu, a depilowałam pastą i mimo że miałam tam zadarty naskórek dookoła to ani trochę nie urwała, za to włoski - fantastycznie )
Ale faktycznie, te krótsze niż 4 mm (czyli tuż pod kolankiem np) zostały.

Ojej :-( wosk to koszmar!
Moje mają jakieś 3 mm. Poczekam jeszcze. Najdalej mogę czekać do wtorku, ale do tego czasu włoski powinny urosnąć

[hahihehy]

Pastę wykonałam samodzielnie z 1 szklanki cukru, 2 łyżeczek wody i 1/4 szklanki soku z cytryny. Wyszła idealna Kolor i konsystencja były dokładnie takie, jak opisujecie.
Co do działania... Najpierw wypróbowałam na nogach metody na zimno z formowaniem kulki:

Napisane przez asiuulkaa

Formowałam kulkę, próbowałam rozprowadzić to i zrywać szybkim ruchem ale pasta bardzo mi się ciapie, klei do nóg tak że nie da się jej oderwać, a jeśli już to się udało to nie wyrywa żadnych włosków! Miałam potem na skórze pełno siniaków i widocznych naczynek.

Mam dokładnie ten sam problem! Wydepilowałam jako tako jedną łydkę i drugiej nie chciałam ruszać.
Ale za to metoda na ciepło z paskami materiału jest w moim przypadku idealna na pachy! 15 min i skóra bez włoska
Spróbuję innym razem na ciepło depilować nogi.

(depilacja na ciepło: rozgrzać w kąpieli wodnej pastę aż uzyska konsystencję krówki. Wygrzebać łyżeczką potrzebną ilość bursztynku, w palcach uformować z niej placek, nałożyć na skórę, przyłożyć pasek materiału i oderwać szybkim ruchem)

[esef52]

Ja się przekonuję do tej metody (z opisu) ale boję się sama bo znów coś zepsuję (tak jak było woskiem).
Szukam możliwości zrobienia takiego zabiegu na bikini w LEGNICY lub okolicach. Jeśli któraś z Was to robi lub zna kogoś/gabinet to proszę napiszcie mi na pw

[Synkopa]

Napisane przez hahihehy

(depilacja na ciepło: rozgrzać w kąpieli wodnej pastę aż uzyska konsystencję krówki. Wygrzebać łyżeczką potrzebną ilość bursztynku, w palcach uformować z niej placek, nałożyć na skórę, przyłożyć pasek materiału i oderwać szybkim ruchem)

lub wygrzebać nożem i rozsmarować cienką warstwą na skórze mi tak jest wygodniej jeśli już wiemy, że użyjemy pasy z paskami to warto też ją ugotować nieco krócej, by nie była taka gęsta

[Sonus172]

Już 3 razy próbowałam robić pastę cukrową i ani raz mi się nie udało.

Za pierwszym i drugim razem wyszła mi za ciemna. Łatwo się rozprowadzała po nodze, ale mocno przyklejała i nie chciała zejść. Po jakimś czasie spasowałam i zmyłam pozostałości ciepłą wodą. Próbowałam tą samą pastę jeszcze podgrzewać i dolewać wody, ale nic z tego. Nawet w smaku była ohydna.

Dziś próbowałam robić jeszcze raz, ale wyszła chyba zbyt jasna, bałam się gotować zbyt długo po poprzednich razach. Po ostygnięciu próbowałam wyrobić ją w palcach i już ucieszyłam się, że dobra wychodzi, ponieważ robiła się kremowo - biała, jak na filmikach na youtube. Po przyłożeniu do nogi niezbyt chciała się przyklejać, była trochę zbyt gęsta, ale część włosków wyrwała. A im dłużej wyrabiałam ją w palcach, tym była twardsza. Jednak "trochę" to jednak za mało i gdy już ramiona bolały dałam sobie spokój.

Moje pytanie brzmi: powinnam ją dłużej gotować, a może dodać więcej wody/cukru?

[Wojowniczka_]

Napisane przez Synkopa

wygooglaj
paski do depilacji. Tudzież fizelinowe paski do depilacji.

dziękuję , bo kulki nie umiem uformować - roztapia się za szybko pod wpływem ciepła dłoni
pytałam bo wolałam jakieś sprawdzonej firmy co by były warte polecenia


i jeszcze jedno gdzie je można kupić poza netem?

[Synkopa]

Napisane przez Wojowniczka_

dziękuję , bo kulki nie umiem uformować - roztapia się za szybko pod wpływem ciepła dłoni
pytałam bo wolałam jakieś sprawdzonej firmy co by były warte polecenia


i jeszcze jedno gdzie je można kupić poza netem?

Nie ma większej różnicy jakie paski chociaż chyba lepsze są fizelinowe niż wiskozowo poliestrowe. Wejdź na stronę firmy erbel, tam jest trochę tych pasków. I pociętych, i w rolce na metry.
Kupić poza netem - raczej ciężko. Chyba że w jakiejś hurtowni kosmetycznej, bo w drogeriach ja bynajmniej nie widziałam, w żadnych marketach też. Ewentualnie niektóre wizażanki pisały, że można kupić fizelinę na metry i pociąć no ale

[Wojowniczka_]

Napisane przez Synkopa

Nie ma większej różnicy jakie paski chociaż chyba lepsze są fizelinowe niż wiskozowo poliestrowe. Wejdź na stronę firmy erbel, tam jest trochę tych pasków. I pociętych, i w rolce na metry.
Kupić poza netem - raczej ciężko. Chyba że w jakiejś hurtowni kosmetycznej, bo w drogeriach ja bynajmniej nie widziałam, w żadnych marketach też. Ewentualnie niektóre wizażanki pisały, że można kupić fizelinę na metry i pociąć no ale

dziękuję za info

[hopelessromantic]

tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi o paście i chyba się skuszę

[hopelessromantic]

przed chwilą robiłam, kompletnie nie wyszło, już mi się odechciało

[peearl]

Napisane przez Pysiula Drakula

Ja wczoraj po raz pierwszy wypróbowałam pastę cukrową. Nie robiłam sama, ale zakupiłam na allegro pastę Camskazi ( czy jakoś tak) w cenie 8 zł plus wysyłka.

Depilowałam bikini Na początku zużyłam sporo pasty na metodę prób i błędów... Jak już załąpałam metodę, to poszło sprawnie i ładnie

Spostrzeżenia:
- robiłam kulki i zrywałam pastę bez żadnych pasków - nie są potrzebne, bardzo ładnie idzie
- bolało na prawdę tylko troszkę
- włoski wyrywały się z cebulkami
- skóra była tylko lekko zaczerwieniona, co zeszło w ciągu pół godziny
- efekt jest super - skóra gładka, bez podrażnień, krostek itd.
- miałam problem tylko z głębokim bikini, bo po prostu niezbyt wygodnie samemu wszędzie sięgnąć

Ciekawe ile czasu efekt się utrzyma... Na pewno dam Wam znać

Kupiłam tą samą co Ty, dzisiaj przyszła i właśnie się siłuję z nią
Strasznie trudno mi ją wydłubać z tego opakowania, Ty ją jakoś podgrzewałaś lekko czy nie? Raz mi wyszła fajna kuleczka którą wyrabiałam w palcach a raz mi się lepiło tak że szkoda gadać

[evea81]

no ja tez sie wzielam za gotowanie pasty...i wyszlo za pierwszym razem..z tym,ze kule za bardzo sie nie sprawdzaja na moich nogach bo mam za mocny wlos..ale stosowalam jako wosk z plastrami..i super...a moze jakas podpowiedz jakby zadzialalo bez plastrow..moze cos nie tak nakladam...?

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

hey moja pasta wyszla od razu...moje proporcje:1xszklanak cukru,sok z jednej duzej cytryny i 3xlyzki stolowe wody...gotowalam dokladnie 25min...z tym ze calutki czas mieszalam i nie za duzy ogien by sie nie przypalilo....po wystygnieciu nie ma problemu z lepieniem kuli....kolor powinien byc ciemny braz taki bursztynowy...podczas wyrabiania kuli zmienia sie prawie w taki zlotawy a pozniej zolto-mleczny..powodzenia

[Synkopa]

Napisane przez evea81

no ja tez sie wzielam za gotowanie pasty...i wyszlo za pierwszym razem..z tym,ze kule za bardzo sie nie sprawdzaja na moich nogach bo mam za mocny wlos..ale stosowalam jako wosk z plastrami..i super...a moze jakas podpowiedz jakby zadzialalo bez plastrow..moze cos nie tak nakladam...?

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

hey moja pasta wyszla od razu...moje proporcje:1xszklanak cukru,sok z jednej duzej cytryny i 3xlyzki stolowe wody...gotowalam dokladnie 25min...z tym ze calutki czas mieszalam i nie za duzy ogien by sie nie przypalilo....po wystygnieciu nie ma problemu z lepieniem kuli....kolor powinien byc ciemny braz taki bursztynowy...podczas wyrabiania kuli zmienia sie prawie w taki zlotawy a pozniej zolto-mleczny..powodzenia

Ja swoją gotuję 8 minut i to jaka wyjdzie zależy od ... wielkości cytryny (daję sok z połowy) i wielkości łyżek jakimi wlewam wodę (wlewam dwie łyżki).
Raz ugotowałam 8 minut i była idealna do pasków.
Drugi raz ugotowałam też 8 minut, chcąc by była do plastrów, a ona była idealna do stosowania bez pasków
A czas zaczynałam mierzyć dokładnie w tym samym momencie - gdy zaczynało się po bokach "zbierać" na "zagotowanie".

[naaati89]

witajcie dziewczyny kupiłam pastę cukrową sweetskin firmy cosmoderma, przeczytałam wiele postów i obejrzałam kilka filmików i niestety ciągle mam problem. Pasta wydaje się być odpowiedniej konsystencji, mogę ją bez problemu wyciagnąć z pojemniczka (do tego momentu wszystko wygląda zupełnie jak na filmikach), i kiedy próbuję ją rozrabiać, okrutnie się klei, nie da się uformować opisywanej przez was "kulki". Pomyślałam, że i tak spróbuję i pastę, moimi obklejonymi rękoma naniosłam "pod włos" i zrywałam "z włosem" i niestety czasami ładnie cała się odrywała a czasami nie. Co robię nie tak? Dodam, że próbowałam dezynfekować skórę i posypywać ją odrobiną talku, a włoski mialy ok 2-3mm. Proszę pomóżcie bo jestem bliska rezygnacji

[hopelessromantic]

Trzymajcie kciuki, dziś po raz kolejny próbuję robić pastę cukrową, po ostatnich nieudanych próbach :p