Czarnowłose;)

[Sylwia1900r]

Napisane przez Galaksja

Po jakiej czarnej farbie zauważyłyście najmniejsze wypadanie włosów, albo całkowity brak wypadania? Mam z tym problem

Po Loreal Cacting Creme Gloss ani jeden włos mi nie spadł, ale jest w niej jakiś składnik który powoduje u mnie swędzenie skóry.

[nusia2605]

Napisane przez xoxozuz

Dziękuje bardzo ja w tym kolorze bardzo dobrze się czuje I nie zamieniłabym na jaki kolwiek inny! dodam szczerze że ten kolorek ma już od dwóch lat ;* .. chodz ciemny brąz miałam tylko rok! A ty nadal masz czerń nusia2605 ?

Tak nadal izostanę przy niej długooooooooooooooooo

[xoxozuz]

Super ci w czerni! od ilu lat farbujesz ? Bo ja mam już 2 lata ten kolorek

[Klementyna12]

Jak myślicie, czy na farbowane na czarno włosy złapie ta farba:
http://www.syoss.pl/index.php?id=297
lub ta:
http://m.syoss.net/content/dam/msyos...x_RGB_0113.jpg

[Sylwia1900r]

Napisane przez Klementyna12

Jak myślicie, czy na farbowane na czarno włosy złapie ta farba:
http://www.syoss.pl/index.php?id=297
lub ta:
http://m.syoss.net/content/dam/msyos...x_RGB_0113.jpg

Złapią bo obie ciemne, będziesz miała poświatę tej Oberżyny.
Tylko u mnie szybko te poświaty kolorowe się spłukują, najdłużej się trzyma zwykła czerń.

[TheStarlightParade]

Napisane przez Galaksja

No i jestem czarna, cudownie czuję się w tym kolorze!
Mocna, smolista czerń jest mi przeznaczona! Czuję się w niej seksi, nigdy więcej brązów, byłam w nich szarą myszką

Ja po kilkuletniej przerwie w zeszłym tygodniu też wróciłam do czerni. Ogólnie to lepiej mi w takich zdecydowanych kolorach.

Napisane przez Emilcia_1616

a probowalyscie farbowac jakimis czerniami brazami ale wlasnie z jakims odcieniem? fiolet, czerwien, byl nie granat

Kiedyś farbowałam syoss ciemny fiolet. Możesz tu podejrzeć rezulatat KLIK Nie wyszedł tak bardzo fioletowo, ale było ok. Teraz też mam chęć przy następnym farbowaniu położyć coś z fioletową poświatą, ale nie zdecydowałam się jeszcze na farbę.

[eternitymoment]

ah ah te czernie

[drevnikocurek]

Napisane przez Klementyna12

Jak myślicie, czy na farbowane na czarno włosy złapie ta farba:
http://www.syoss.pl/index.php?id=297
lub ta:
http://m.syoss.net/content/dam/msyos...x_RGB_0113.jpg

Z| doświadczenia z Siostry włosami wiem, że na czerni ledwo co będzie widać na słońcu i szybko się wypłukuje po kilku myciach. Na brązowych ten efekt wyglądał dużo lepiej i był bardziej fioletowy.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Puk puk, witam Panie, czy można się dołączyć do wątku?
Naturalnie mam włosy w kolorze ciemnego, ciepłego brązu. Zaczęłam je przyciemniać jeszcze w liceum i od 6-7 lat rzadziej bądź częściej farbuję włosy ciemnymi brązami bądź typowo czarnym kolorem, by uzyskać naturalną czerń. Na moich włosach to wychodzi ładnie, ponieważ lekko przebija naturalny kolor moich włosów-wiele osób myśli, że mam czarne włosy z natury, tym bardziej, że moją mamę obdarzyła ona pięknymi, naturalnie czarnymi włosami.
Mam jednak jeden problem. Każda trwała farba ekspresowo wypłukuje się z moich włosów. Wcześniej farbowałam półtrwałymi Castingami (kolor Hebanowa Czerń) by uzyskać maksymalnie naturalny efekt-farba schodziła po ok. 2 tygodniach, pozostawiając zaledwie mocniejszy odcień brązu. Odrosty były mocno widoczne dopiero po ok. 4 miesiącach bez farbowania (dołączę zdjęcie- mój naturalny kolor ciemnego brązu w mocnym dziennym świetle wyszedł jak ciemny blond, ale gdy znajdę lepsze zdjęcie jeszcze z czasów licealnych, w pełni naturalnym kolorze, wówczas dodam).
Każda trwała farba spłukuje się u mnie do ciemnego brązu po ok.3 tygodniach- odrosty są niemal niewidoczne, a w naturalnym świetle mam wrażenie, że mój kolor jest jak naturalny. Dopiero w sztucznym jest nieco ciemniejszy.
Moje włosy są:
-średniej porowatości
-kręcone na długości na poziomie 2b, końce 2c - podaję link, by zobrazować typy, gdyż na zdjęciu miałam włosy wyprostowane(http://www.naturallycurly.com/pages/hairtypes/type2)
-nie są zniszczone, traktowane prostowicą/lokówką raz na 3, 4 miesiące
-dobrze je odżywiam, staram się bardzo o nie dbać
-zawsze myję w letniej, a następnie płuczę w chłodnej wodzie, by domknąć łuski
-nie używam silikonowych szamponów- szampon Joanny Mak i Bawełna koloru ani trochę nie ochronił czy nie spowolnił jego wypłukiwania się; poza tym do mycia włosów uzywam Alterry z granatem oraz pokrzywowego szamponu z Farmony

Farby trwałe, jakich używałam, to:
-Joanna Hebanowa Czerń
-Syoss 1-1 czerń (najpodlejsza farba, nie wiem nawet, jak długo utrzymuje się na włosach, ponieważ gdy tylko zaczęła mnie swędzieć i piec głowa po jej nałożeniu, natychmiast zmyłam)
-Schwarzkopf Natural & Easy 580 Aksamitny ciemny brąz (ciemny brąz wypłukał się do lekkiej poświaty po 3 tygodniach)
Nie piszę o wszelakich półtrwałych Castingach, ponieważ ich trwałość jest adekwatna do podanej liczby myć.

Szukam farby, która nada włosom ładny, hebanowy ale bardziej naturalny odcień, bez granatów, fioletów i czerwieni (mocno rzucających się w oczy), raczej w cieplejszym odcieniu (mam bardzo jasną karnację, ale w cieplejszych tonach, opalam się łatwo), który utrzymuje się te 4-5 tygodni, nim widać odrosty. Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc , ponieważ nie chcę włosów farbować co 3 tygodnie i dodatkowo ich bardziej niszczyć- nie po to o nie tak dbam, by stać w miejscu

1 zdjęcie- przerwa od farbowania ok. 3-4 miesiące
2 zdjęcie- kolor po farbowaniu na czerń po tygodniu

[eternitymoment]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40515412]Puk puk, witam Panie, czy można się dołączyć do wątku?
Naturalnie mam włosy w kolorze ciemnego, ciepłego brązu. Zaczęłam je przyciemniać jeszcze w liceum i od 6-7 lat rzadziej bądź częściej farbuję włosy ciemnymi brązami bądź typowo czarnym kolorem, by uzyskać naturalną czerń. Na moich włosach to wychodzi ładnie, ponieważ lekko przebija naturalny kolor moich włosów-wiele osób myśli, że mam czarne włosy z natury, tym bardziej, że moją mamę obdarzyła ona pięknymi, naturalnie czarnymi włosami.
Mam jednak jeden problem. Każda trwała farba ekspresowo wypłukuje się z moich włosów. Wcześniej farbowałam półtrwałymi Castingami (kolor Hebanowa Czerń) by uzyskać maksymalnie naturalny efekt-farba schodziła po ok. 2 tygodniach, pozostawiając zaledwie mocniejszy odcień brązu. Odrosty były mocno widoczne dopiero po ok. 4 miesiącach bez farbowania (dołączę zdjęcie- mój naturalny kolor ciemnego brązu w mocnym dziennym świetle wyszedł jak ciemny blond, ale gdy znajdę lepsze zdjęcie jeszcze z czasów licealnych, w pełni naturalnym kolorze, wówczas dodam).
Każda trwała farba spłukuje się u mnie do ciemnego brązu po ok.3 tygodniach- odrosty są niemal niewidoczne, a w naturalnym świetle mam wrażenie, że mój kolor jest jak naturalny. Dopiero w sztucznym jest nieco ciemniejszy.
Moje włosy są:
-średniej porowatości
-kręcone na długości na poziomie 2b, końce 2c - podaję link, by zobrazować typy, gdyż na zdjęciu miałam włosy wyprostowane(http://www.naturallycurly.com/pages/hairtypes/type2)
-nie są zniszczone, traktowane prostowicą/lokówką raz na 3, 4 miesiące
-dobrze je odżywiam, staram się bardzo o nie dbać
-zawsze myję w letniej, a następnie płuczę w chłodnej wodzie, by domknąć łuski
-nie używam silikonowych szamponów- szampon Joanny Mak i Bawełna koloru ani trochę nie ochronił czy nie spowolnił jego wypłukiwania się; poza tym do mycia włosów uzywam Alterry z granatem oraz pokrzywowego szamponu z Farmony

Farby trwałe, jakich używałam, to:
-Joanna Hebanowa Czerń
-Syoss 1-1 czerń (najpodlejsza farba, nie wiem nawet, jak długo utrzymuje się na włosach, ponieważ gdy tylko zaczęła mnie swędzieć i piec głowa po jej nałożeniu, natychmiast zmyłam)
-Schwarzkopf Natural & Easy 580 Aksamitny ciemny brąz (ciemny brąz wypłukał się do lekkiej poświaty po 3 tygodniach)
Nie piszę o wszelakich półtrwałych Castingach, ponieważ ich trwałość jest adekwatna do podanej liczby myć.

Szukam farby, która nada włosom ładny, hebanowy ale bardziej naturalny odcień, bez granatów, fioletów i czerwieni (mocno rzucających się w oczy), raczej w cieplejszym odcieniu (mam bardzo jasną karnację, ale w cieplejszych tonach, opalam się łatwo), który utrzymuje się te 4-5 tygodni, nim widać odrosty. Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc , ponieważ nie chcę włosów farbować co 3 tygodnie i dodatkowo ich bardziej niszczyć- nie po to o nie tak dbam, by stać w miejscu

1 zdjęcie- przerwa od farbowania ok. 3-4 miesiące
2 zdjęcie- kolor po farbowaniu na czerń po tygodniu[/QUOTE]


witamy serdecznie

[xSheWolf]

Ja też wracam do czerni, wszyscy mi mówią że to kolor stworzony dla mnie, miałam eksperyment z blondem... czerwienią, teraz mam na głowie ciemny blond, zbliżony do mojego naturalnego i taki miał zostać ale niestety okazuję się że w wieku 24 lat mam siwawe włosy w niektórych miejscach więc postanowiłam wrócić do czerni, farba już kupiona- joanna czarny bez. Z tego co pamiętam najlepsza z najlepszych i najbardziej trwała.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez xSheWolf

Ja też wracam do czerni, wszyscy mi mówią że to kolor stworzony dla mnie, miałam eksperyment z blondem... czerwienią, teraz mam na głowie ciemny blond, zbliżony do mojego naturalnego i taki miał zostać ale niestety okazuję się że w wieku 24 lat mam siwawe włosy w niektórych miejscach więc postanowiłam wrócić do czerni, farba już kupiona- joanna czarny bez. Z tego co pamiętam najlepsza z najlepszych i najbardziej trwała.

Ta Joanna ma chyba bardziej zimny, niebieski odcień, prawda?

[xSheWolf]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40565542]Ta Joanna ma chyba bardziej zimny, niebieski odcień, prawda?[/QUOTE]

Tak, dokładnie i to mi bardzo odpowiada.

[Meadow]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40565542]Ta Joanna ma chyba bardziej zimny, niebieski odcień, prawda?[/QUOTE]
mi wyszła bardzo naturalnie 2 lata temu, to znaczy czarno, bez żadnych refleksów, po 3 miesiącach przebijało ciepłym lekko
fotka zaraz po farbowaniu czarnym bzem (oczywiście nie licząc grzywki )

[julianna-p]

witam,
zostalam niedawno czarnowlosa przez przypadek po latach farbowania na wszystkie kolory i nagle okazalo sie, ze to moj kolor wiec sie dolaczam (jesli mozna)
od siebie polecam farby profesjonalne artego one60nine bez amoniaku - jest kilka opcji bardzo ciemne brazy naturalne wypadajace jak czern, ze zlotym polyskiem i kasztanowym cieplym refleksem w sloncu, trzymaja sie dobrze , znosza olejowanie itp

[xSheWolf]

I od kilku dni jestem znów czarna
Joanna czarny bez dobrze zakryła mój rozjaśniany "ciemny blond"(który jeszcze 2mce temu był ciemnym brązem) jednak strasznie mi wysuszyła włosy, użyłam jej ostatni raz, chyba muszę przerzucić się na jakąś lepszą farbę

[Meadow]

Napisane przez xSheWolf

I od kilku dni jestem znów czarna
Joanna czarny bez dobrze zakryła mój rozjaśniany "ciemny blond"(który jeszcze 2mce temu był ciemnym brązem) jednak strasznie mi wysuszyła włosy, użyłam jej ostatni raz, chyba muszę przerzucić się na jakąś lepszą farbę

w czarnym bzie warto rozcieńczyć wodę na najwyżej 3%, ja tak zawsze robiłam

[maniadokochania]

jestem czarnowłosą farbowaną blondynką mimo, że całe życie miałam blond i wszyscy się do nich przyzwyczaili, od roku mam czarne włosy i każdy mi mówi, że lepiej mi w czarnym, bo mam zdecydowane rysy twarzy i muszę mieć ciemny kolor włosów (chociaż chodzi za mną rudy..) farbuję od roku color&soin 1N i wygląda to cudownie używa ktoś też tej farby? Podobno nie niszczy włosów i patrząc na moje to się z tym zgadzam, ale ciekawa jestem Waszych opinii?

[ZosiaSssamosia]

Ja używałam i jestem zadowolona. Spokojnie możesz farbować, myślę, że Ci się spodoba

[boniulka]

Witam serdecznie czarnowłose i te naturalne i farbowane....
wstawiam się Od zawsze brunetka, czasami zdarza mi się zaszaleć z kolorem poprzez rudości i odcienie brązu,jednak czerń,ciemny brąz to kolor dla mnie, bez niego czuję się naga;-)
Pozdrawiam

[nusia2605]

Jesteś piękną kobietą i masz zaje.... namiętne usta Zawsze marzyłam o takich Kolo włosów zdecydowanie Twój.Wyglądasz wyraźnie

[nusia2605]

Ja mam świra na punkcie koloru włosówBardzo często zmieniam...Czerwony,rudy, czarny,rudy,czarny itd itd....Teraz od wczoraj czarna

[Galaksja]

Posiadaczki czarnych włosów- czym malujecie brwi ? Cieniem czy kredką ? I najważniejsze pytanie jakim odcieniem? Bo sama mam kruczoczarne włosy i jakoś gryzie mnie malowanie brwi brązowymi cieniami, mimo, że brwi mam ciemniejsze niż jaśniejsze to lubię je mocniej podkreślać. A nie wiem czy czarny cień nie jest zbyt ostry do brwi

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Galaksja

Posiadaczki czarnych włosów- czym malujecie brwi ? Cieniem czy kredką ? I najważniejsze pytanie jakim odcieniem? Bo sama mam kruczoczarne włosy i jakoś gryzie mnie malowanie brwi brązowymi cieniami, mimo, że brwi mam ciemniejsze niż jaśniejsze to lubię je mocniej podkreślać. A nie wiem czy czarny cień nie jest zbyt ostry do brwi

Moim zdaniem jest, wręcz bardzo sztuczny. To musi być chłodny brąz. Ja mam bardzo ciemne brwi i nie mam potrzeby ich podkreślania, bo wyglądałabym w nich wybitnie teatralnie. Włoski mam gęste, łuk ładny więc nic więcej od nich nie chcę. Chyba Catrice ma taką kredkę do brwi w odcieniu ciemnego brązu.

[boniulka]

Nusia dziękuję za miłe słowa ja też najlepiej czuję się w ciemnych,mimo iż kocham rudośći,jednak przy ciemnej oprawie oczu czuję się w nich
"niewygodnie". Ja też wolę Ciebie w ciemnych,bo widziałam Twoje eksperymenty z rudościami.
Jeśli o chodzi o brwi to ja używam kredki brązowej,niezbyt ciemnej, na to identyczny cień do powiek,wygląda to naturalnie.Nigdy nie powinno się używać czerni jesli chodzi o kredki,bo daje zbyt agresywny wygląd.Brązem natomiast też wyjdzie ciemny odcień jednak o wiele naturalniejszy.
Miłego dnia

[julianna-p]

pozwole sie nie zgodzic poniewaz ja uzywam czerni i tylko ona wyglada naturalnie w moim przypadku. przeszlam przez etap brazow cieplych i chlodnych, popielu, ciemnego brazu, cieni i kredek kazdej prawie firmy i kazdej kombinacji. dopiero zakup czarnej kredki sprawil, ze moje brwi wygladaja ok poniewaz naturalnie mam granatowa czern na brwiach i braz wygladal rudo, szarosc bylo widac a ciemny braz dawal efekt miejscowych przejasnien. sama dlugo sie bronilam przed tym rozwiazaniem, ale dzisiaj jestem w pelni przekonana , ze zostanie ze mna dopoki nie wroce do zmian koloru wlosow...
uzywam "soft black" firmy gosh - polecam chociazby wyprobowac tester

[Galaksja]

Napisane przez julianna-p

pozwole sie nie zgodzic poniewaz ja uzywam czerni i tylko ona wyglada naturalnie w moim przypadku. przeszlam przez etap brazow cieplych i chlodnych, popielu, ciemnego brazu, cieni i kredek kazdej prawie firmy i kazdej kombinacji. dopiero zakup czarnej kredki sprawil, ze moje brwi wygladaja ok poniewaz naturalnie mam granatowa czern na brwiach i braz wygladal rudo, szarosc bylo widac a ciemny braz dawal efekt miejscowych przejasnien. sama dlugo sie bronilam przed tym rozwiazaniem, ale dzisiaj jestem w pelni przekonana , ze zostanie ze mna dopoki nie wroce do zmian koloru wlosow...
uzywam "soft black" firmy gosh - polecam chociazby wyprobowac tester

Ja posiadam ciemny, chłodny brąz z Inglota i nim zazwyczaj maluję brwi. Naturalnie brwi mam ciemny brąz, ale z wiekiem mi ciemnieją i robią się czarne i wersja soft chyba byłaby tutaj najlepsza. Ja wyjątkowo lubię mocno podkreślone brwi i sam ciemny, chłodny brąz w momentach kiedy zagęszczam brwi jest od moich naturalnych ciutkę jaśniejszy, ale bałam się, że czerń da ostry wygląd, a w dodatku mam mocne rysy twarzy i bałam się przerysowania
Wolę też cienie niż kredkę do brwi.

[Cola_Ola]

I ja wracam do swojej starej, ukochanej czerni Miałam jakiś czas rude i czerwone, ale kolor spłukuje się ekstremalnie szybko i włosy wyglądają masakrycznie. Zrobiłam mały wywiad, popytałam w czym mi lepiej, pooglądałam zdjęcia i tak... wracam do czerni )) Szczególnie upatrzyłam sobie granatową czerń z Palette

[julianna-p]

Napisane przez Galaksja

Ja posiadam ciemny, chłodny brąz z Inglota i nim zazwyczaj maluję brwi. Naturalnie brwi mam ciemny brąz, ale z wiekiem mi ciemnieją i robią się czarne i wersja soft chyba byłaby tutaj najlepsza. Ja wyjątkowo lubię mocno podkreślone brwi i sam ciemny, chłodny brąz w momentach kiedy zagęszczam brwi jest od moich naturalnych ciutkę jaśniejszy, ale bałam się, że czerń da ostry wygląd, a w dodatku mam mocne rysy twarzy i bałam się przerysowania
Wolę też cienie niż kredkę do brwi.

wlasnie te czarne brwi uniemozliwiaja uzywanie innych kolorow i zaden braz nie wyglada wtedy naturalnie, no chyba ze ktos ceni brwi z balejazem . co do kredki, o ktorej pisalam po prostu sprobujcie bo u mnie daje efekt lzejszy od cieni brazowych i kredek bo tych musialam dawac wiecej. co do opinii to zdarzylo mi sie uslyszec po przejsciu na owa kredke, ze w koncu mam ladne naturalne brwi i ze poprzednie wygladaly na wymalowane ( nawet kiedy robilam delikatnie )

[boniulka]

Napisane przez julianna-p

pozwole sie nie zgodzic poniewaz ja uzywam czerni i tylko ona wyglada naturalnie w moim przypadku. przeszlam przez etap brazow cieplych i chlodnych, popielu, ciemnego brazu, cieni i kredek kazdej prawie firmy i kazdej kombinacji. dopiero zakup czarnej kredki sprawil, ze moje brwi wygladaja ok poniewaz naturalnie mam granatowa czern na brwiach i braz wygladal rudo, szarosc bylo widac a ciemny braz dawal efekt miejscowych przejasnien. sama dlugo sie bronilam przed tym rozwiazaniem, ale dzisiaj jestem w pelni przekonana , ze zostanie ze mna dopoki nie wroce do zmian koloru wlosow...
uzywam "soft black" firmy gosh - polecam chociazby wyprobowac tester

Czy mogłabyś wstawić zdjęcie brwi, jak one wyglądają po użyciu tej czerni? Byłabym wdzięczna.
Miłego dnia