Czarnowłose;)

[Ponura]

Czekoladowy brąz właśnie mam na myśli Wszystko palette można sobie o kant zadu potłuc. Poza tym moja fryzjerka powiedziała mi onegdaj, że palette zawiera mnóstwo metali ciężkich i jest niefajne...

[Agatin-K]

Kupiłam Joannę - chciałam Mariona, ale nie było ładnego koloru (średni brąz był na opakowaniu chyba jeszcze brzydszy niż moje własne) mam zdłe doświadczenia z farbą Joanny, no ale może szampon bedzie lepszy...

[ruda7816]

No wlasnie, to samo słyszalam. Sama kiedys uzywalam długo ale moje włosy tylko na tym ucierpiały

[Ponura]

No właśnie ....

A tak przy okazji: też jestem czorna

[Agatin-K]

Uff, w tym szamponie było sporo utleniacza 6%, mam nadzieję, że mimo wszystko kolor zmyje się do końca... i tak potrzymam dłużej, żeby jak najbardziej czarny wyszedł... chociaż ja i tak mam tendencję do "zczerniania" ludzi (tak jak niektórzy na wszystkich szatynów, nawet najciemniejszych, mówią "ciemny blondyn", tak dla mnie dziewczyna o czekoladowych, ciemnobrązowych włosach jest już czarnulą ) więc powinnam być zadowolona... jak zmyję to zobaczę

Aha, i mam pewną propozycję nie do odrzucenia: w wątku "brązowowłose farbowane" dziewczyny wklejają nie modelki, a swoje własne zdjęcia... natomiast tutaj jest wiele zdjęć modelek, gwiazd itp., a może też dodawałybyśmy zdjęcia swoich włosów? wiadomo, że z czernią jest inaczej niż z blondem czy brązem - nie ma tak wielu odcieni, a różnice między nimi są minimalne, ale zawsze jakieś... no i czarny różnie komponuje się z różnymi odcieniami skóry... ja obiecuję, że jak będę dysponowała aparatem (ale to już po następnym szamponowaniu pewnie ) to coś wkleję dla dobra przyszłych pokoleń

EDIT:
Jestem czarnulą ale jest to czerń bez odcienia niebieskiego, tylko z odcieniem czekoladowym, chociaż tam, gdzie miałam rude pasemka jest wyraźny ciemny brąz. Kolorek coś w rodzaju jak tego jaki miała Lindsay Lohan jak była brunetką, załączam jej fotki (bo swoich nie mam )

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Miałam już wiele kolorów (mahoń, brąz, śliwka), jednak stwierdziłam, że najlepiej mi w granatowej czerni i chyba przy niej pozostanę. Mój naturalny kolor to kasztan, ale wolę ciemniejszy odcień. Za kilka dni farbuję (farbę kupuję od koleżanki) i już się nie mogę doczekać.

[Sovilo]

Kupiłam sobie farbę Lorea'l Excellence w odcieniu brąz i chyba wyszły mi baaardzo mocno brązowe, co? Pasuje do tego wątku? Farbował mnie pierwszy raz w życiu mąż, a to włosy świeżo po umyciu, tylko rozczesane, dlatego sterczą w różne strony Ogólnie farba jest dobra, delikatna, bardzo łatwo się zmywa ze skóry, tylko wyszła ciut za ciemna, ale co tam

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Sovilo

Kupiłam sobie farbę Lorea'l Excellence w odcieniu brąz i chyba wyszły mi baaardzo mocno brązowe, co? Pasuje do tego wątku? Farbował mnie pierwszy raz w życiu mąż, a to włosy świeżo po umyciu, tylko rozczesane, dlatego sterczą w różne strony Ogólnie farba jest dobra, delikatna, bardzo łatwo się zmywa ze skóry, tylko wyszła ciut za ciemna, ale co tam

slicznie wlasnie taki odcien mi sie podoba zdecydowanie bardziej niz sztuczna czern z pudelka

[Sovilo]

?Ślicznie Powiem mężowi, puszy się, że farbuje jak mistrz stwierdził, że to jak malowanie ściany, tylko, że ściana mniej zrzędzi Gupsi brąz wychodzi jak ciemny brąz, ciemny brąz jak czarny, to po co tyle nazw Truskawkowa, Ty mi się o wiele bardziej podobasz w blond włosach jak taki elf

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Sovilo

?Ślicznie Powiem mężowi, puszy się, że farbuje jak mistrz stwierdził, że to jak malowanie ściany, tylko, że ściana mniej zrzędzi Gupsi brąz wychodzi jak ciemny brąz, ciemny brąz jak czarny, to po co tyle nazw Truskawkowa, Ty mi się o wiele bardziej podobasz w blond włosach jak taki elf

haha, pochwal go bo zasluzyl, niech sie cieszy ja swego czasu prosilam o pomoc siostre przy farbowaniu, ale tak marudzila, ze nauczylam sie sama farbowac i o dziwo wychodzilo w miare rowno mi sie strasznie podoba taki kolor jaki masz, z daleka jak czarny, z bliska lsniacy i wielowymiarowy, bo czern ma taki satynowy polysk, brazy to dopiero lsnia... ale z naturalnie jasnych wlosow kolor szybciej sie spiera, albo po prostu bardziej to widac

dziekuje za komplement chyba faktycznie wygladam lepiej w jasnych, co nie znaczy, ze przestalam uwazac, ze czarnulki czesto powalaja swoim wygladem

[Sovilo]

Ja podziwiam jak pięknie zeszłaś z kruczej czerni do blondu, który nie jest sztucznie, czego nie znoszę, tylko taki ciepły, naturalny O ile pamiętam, to sama dekoloryzowałaś?

[entropia]

A oto moja transformacja czerni w ciemny brąz... (byc moze nie widac, lecz tak jest;P mala roznica a jednak) Chyba powroce jednak do czerni, brąz strasznie szybko płowieje:/

[entropia]

No tak, nie zaladowalam :P

[Sovilo]

Ale śliczna z Ciebie dziewczyna Fajnie podkreślasz oczy, pasuje Ci

[Agatin-K]

Entropia, pisałaś kiedyś, że jesteś z natury blondynką, i to całkiem jasną... i przyznam że w to nie uwierzę ciemne kolory są dla Ciebie stworzone. A nie masz Ty aby jakiś fotek w naturalnych włosach? bo dalej nie wierzę...

[Zmijka]

Entropia ładnie ci w tym kolorze

Ja dzis farbuje na granatowa czern , Frerii bede uzywac, ciekawe jak wyjdzie

[Ponura]

Feria jest rzadka jak @$@#%^ Zapaskudziłam nią całą łazienkę, podłogę i szlafrok A na dodatek ściekała i przez miesiąc miałam zafarbowane na czarno włoski na twarzy, wyglądało to jakbym się nie myła Także powodzenia

Chociaż trzyma się nieźle, fakt.

[Zmijka]

Napisane przez Ponura

Feria jest rzadka jak @$@#%^ Zapaskudziłam nią całą łazienkę, podłogę i szlafrok A na dodatek ściekała i przez miesiąc miałam zafarbowane na czarno włoski na twarzy, wyglądało to jakbym się nie myła Także powodzenia

Chociaż trzyma się nieźle, fakt.

a to mnie przerazilas teraz.
Na ulotce jest napisane, zeby nakladac na zmoczone wlosy, chyba wyjatkowo ich nie poslucham.
ciekawe jak to sie skonczy

[entropia]

Napisane przez Agatin-K

Entropia, pisałaś kiedyś, że jesteś z natury blondynką, i to całkiem jasną... i przyznam że w to nie uwierzę ciemne kolory są dla Ciebie stworzone. A nie masz Ty aby jakiś fotek w naturalnych włosach? bo dalej nie wierzę...

Moje naturalny kolor... Hmm... Kiedy to bylo Nie mam niestety zdjec z tego okresu gdyz wczesnie zaczelam farbowac wlosy :/ A to, ze jest mi dobrze w ciemnych wlosach to fakt - wszyscy mi to mowia i sama to zauwazam. Zdradza mnie jedynie jasna karnacja... ;P i niebieskie oczy.

btw. sztuke kamuflazu widocznie opanowalam w calkiem niezlym stopnu, gdyz nikt nie moze dac wiary w moj naturalny kolor wlosow ;P w blondzie wygladam jak myszka :P

[Agatin-K]

Znam sporo osób z ciemnymi włosami które mają niebieskie oczy

A ta sztuka kamuflażu jak wygląda? Malujesz brwi, czy masz ciemne z natury? wyglądają naturalnie...

[entropia]

Bardzo dobra henna czyni cuda

[777samara]

Napisane przez Ponura

Feria jest rzadka jak @$@#%^ Zapaskudziłam nią całą łazienkę, podłogę i szlafrok A na dodatek ściekała i przez miesiąc miałam zafarbowane na czarno włoski na twarzy, wyglądało to jakbym się nie myła Także powodzenia

Chociaż trzyma się nieźle, fakt.

Osobiście się nie zgodzę, użyłam ostatnio i jestem bardzo zadowolona nic nie napaskudziłam, troszkę tylko przy czole miałam ciemniejszą skórę ale po 2 dniach śladu nie było. A odżywka dodawana do tej farby jest CUDOWNA..

[Agatin-K]

Ja się henny boję... w sumie mam dość ciemne brwi, nawet teraz przy niemal czarnych włosach nie robią one większego problemu, chociaż myślę nad zakupem brązowej kredki, żeby dodatkowo je podkreślić...

Ostatnio usłyszałam coś, co było dla mnie kompletnym zaskoczeniem, ale jakże miłym... koleżanki (jeszcze jak miałam swój sprany brązoworudawy sraczkowaty kolor) zgodnie stwierdziły, że ładnie by mi było w czerni. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to nie ucieszyło wcześniej wszyscy odradzali mi ciemne kolory. No i na takiej stronce gdzie dobiera się komputerowo fruzury i kolory (fryzury niezaciekawe, ale z kolorem mozna pokombinowac) tez zauwazylam, ze w jasnych odcieniach blondu wygladam bardzo niekorzystnie, najgorzej w czerwonorudych kolorach, zas bardzo ladnie w brazach - od jasnego do bardzo ciemnego. Dlatego jednak nie wracam do naturalnego, a i prawdziwą granatową czerń też kiedyś wypróbuję, ale tylko, jako zmywalny szampon

[777samara]

co to za stronka??

[Zmijka]

Pofarbowałam sie Feria no i miala byc niebieska czern i mam czern, fiolet to mi zostal na skorze głowy
nie wiem, moze w dziennym świetle bedzie widac jakies niebieski odblaski
ale ogolnie farba nie jest zla, poki co

[entropia]

Napisane przez Agatin-K

Ja się henny boję... w sumie mam dość ciemne brwi, nawet teraz przy niemal czarnych włosach nie robią one większego problemu, chociaż myślę nad zakupem brązowej kredki, żeby dodatkowo je podkreślić...

Ostatnio usłyszałam coś, co było dla mnie kompletnym zaskoczeniem, ale jakże miłym... koleżanki (jeszcze jak miałam swój sprany brązoworudawy sraczkowaty kolor) zgodnie stwierdziły, że ładnie by mi było w czerni. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to nie ucieszyło wcześniej wszyscy odradzali mi ciemne kolory. No i na takiej stronce gdzie dobiera się komputerowo fruzury i kolory (fryzury niezaciekawe, ale z kolorem mozna pokombinowac) tez zauwazylam, ze w jasnych odcieniach blondu wygladam bardzo niekorzystnie, najgorzej w czerwonorudych kolorach, zas bardzo ladnie w brazach - od jasnego do bardzo ciemnego. Dlatego jednak nie wracam do naturalnego, a i prawdziwą granatową czerń też kiedyś wypróbuję, ale tylko, jako zmywalny szampon

Henna nie jest taka straszna ;D zaraz po zmyciu henny wygladalam jak Breżniew ale pozniej wszystko fajnie sie zmylo, kolor zostal tylko na brwiach

[Ponura]

Czarną powodzią

[Agatin-K]

Ale boję się, że nie wyjdzie, zniszczy brwi, potem stracą kolor... no i na rzęsy też bym wtedy sobie chciała zrobić, a jakby mi te zjaśniały czy się zniszczyły to wpadłabym w głęboką depresję więc jednak pozostanę wierna kredce...

[meg21]

Napisane przez Ponura

Czekoladowy brąz właśnie mam na myśli Wszystko palette można sobie o kant zadu potłuc. Poza tym moja fryzjerka powiedziała mi onegdaj, że palette zawiera mnóstwo metali ciężkich i jest niefajne...

ja tez nie polecam palette,włosy mi strasznie po nich wypadały

[entropia]

Napisane przez Agatin-K

Ale boję się, że nie wyjdzie, zniszczy brwi, potem stracą kolor... no i na rzęsy też bym wtedy sobie chciała zrobić, a jakby mi te zjaśniały czy się zniszczyły to wpadłabym w głęboką depresję więc jednak pozostanę wierna kredce...

Czy henna niszczy brwi? hm... nie zauwazylam ;D a stosuja ja juz dosyc dlugo. Na rzesy rowniez stosowalam henne, czarna i nie ucierpialy, ale nie namawiam a kredka u mnie strasznie sie rozmazuje i w ogole kiepsko wyglada... ale to tylko w moim, pewnie odosobnionym przypadku ;d