papier czerpany - przepis :)

[damurek]

Papier ręcznie robiony (,,Coś z niczego,,).

[Ferdosik]

Paulaga Jakie to Mają być Zioła na ten przepis, bo ja nie wiem

Z góry dzięki

[Paulajaga]

Napisane przez Ferdosik

Paulaga Jakie to Mają być Zioła na ten przepis, bo ja nie wiem

Z góry dzięki

kurde osobiście nie robiłam tego papieru, więc trudno mi powiedzieć, ale można wypróbować np., koniczynkę, płatki kwiatów. poeksperymentuj trochę z różnymi ziołami to potem będziesz na pewno wiedzieć jakie są najlepsze

[MARTUCHA1982]

Witam dziewczyny

Strasznie sie napaliłam na zrobienie tego papieru... Mam jednak duży problem z zaopatrzeniem się w krochmal (mieszkam za granicą)... Zamoczyłam gazety i oczywiście zmiksowałam i powstała ... niebieska papka ... chciałabym ją wybielić (moim celem jest biały papier) ale nie mam pojęcia czego do tego użyć... macie jakieś propozycje?

Pozdrawiam

[mirka55]

Ja do robienia papieru biorę zamiast krochmalu klej do tapet. A żeby papier był biały to można dać wybielacza do tkanin.

[rakraka]

robiłam kiedyś papier czerpany.
-gazet nie polecam,bo jest zwyczajnie bury(chciałam kolorowy więc użwałam papieru kolorowego-kolory wyszły pastelowe)
-sitko można zrobić z ramki drewnianej i siatki takiej,w którą zapakowana jest włoszczyzna albo koszyk kiwitrzeba tylko uwazać żeby były drobne oczka.
-suszyłam używając żelazka(ucząc się na własnych błędach wiem,że nie m co prasować wprost po papierze...trudno go później usunąć z żelazka...)
-tuż przd prasowaniem sypałam różne rzeczy-od ziół prowansalskich począwszy(podczas prasowania w pokoju unosił się bardzo przyjemny zapach pizzy...przez zmieloną kawę i wzory wycięte z bibuly(gorące żelazko "zdejmowało"z niej kolor i " zostawiało"na papierzena cekinach kończąc(absurdalny pomysł!!!-nie warto nawet komentować).pomiędzy dwie cienkie masy,jeszcze przed suszeniem można włożyć sznurek jakoś tam finezjnie zwinięty-efekt jest bardzo fajny.
-niestety napisać na tym moim nic nie można było,bo się rozlewało,ale to może wina pisania cienkopisem...ale pomysł z żelatyną wydaje mi się ciekawy(wypróbuję niedługo robiąc z dzieciakami-świetliczakami)

no to jakby tyle

[Frytcka]

Ja natomiast z papierem czerpanym miałam styczność na wycieczce szkolnej w ośrodku Myśliborskim


Przepis:
1. do jakiegoś naczynia (polecam na ten cel wannę, jest dużo miejsca do manewrów, w ośrodku było to plastikowe "akwarium") wlewamy do połowy wodę.
2. bierzemy LIGNINĘ (dostępna w aptece i hurtowniach artystycznych), drzemy ja na małe kawałeczki i wrzucamy do wody.
3. czekamy chwilkę aż nasiąknie, ewentualnie możemy dodać jakieś barwniki.
4. sięgamy po sito (krateczka jest dostępna w sklepach budowlanych na metry), zanurzamy w masie i usytuujemy tak, by odpowiednio nadmiar wody ściekł. w tym momencie możemy dodać jakieś bajery typu kwiatki itp, trzeba je tylko delikatnie wklepać w masę.
5. przewracamy sito, by karteczka opadła na ręczniczek lub zwykłą kartkę do drukarek i wałkujemy by odpowiednio "wyprasować" papier.
6. odkładamy w ciepłe miejsce do wyschnięcia.


Mi się papier w ten sposób udał świetnie, mam kilka egzemplarzy, ale niestety nie posiadam aparatu by zdjęcie zrobić



W fazie moczenia papieru można też dodać trochę tej żelatyny skoro można lepiej pisać wtedy po papierze

[blenkitka]

kiedys widzialam papier czerpany z delikatnymi platkami zoltego mniszka lekarskiego (popularnego dmuchawca) dodanego do pulpy... efekt naprawde wspanialy... delikatny i subtelny

[cyprianek]

Właśnie natknęłam się na przepisy tego papieru, myślę, że pomysł jest fajny aby zrobić coś własnoręcznie... zabieram się do roboty (mam już pomysł, że dodam płatki mniszka) a jak wyjdzie coś ciekawego to napiszę, i może po majówce zrobię taki z płatkami chabra... pozdrawiam

[mag_mil]

Czesc Dziewczyny!

Poszukuję osoby, która ma wprawę w robieniu papieru czerpanego. Chodzi o organizacje warsztatów dla dzieci z tego zakresu. Współpraca okazjonalna na terenie woj mazowieckiego.

Zainteresowane osoby prosze o kontakt: m_kalun@poczta.onet.pl

Pozdrawiam

[Maciek epd]

Cześć. jestem nowy na forum. Czy ktoś już próbował robić ten papier??
Jeśli tak niech wstawi fotki albo chociaż napisze jak mu to wyszło.

[jagnicha]

Drogie rękodzielniczki:)

Poczytuje Wasze forum już od dawna, na razie z małą aktywnością pisaną, ale ostatecznie postanowiłam zacząć realizować Wasze przepisy na wieczorne zajęcia domowe.
Wypada się przedstawić - ukłon, nie mam żadnych prac w zadarzu żeby się pochwalić, ale jak tylko coś uda mi się stworzyć, zapewne przedstawię.
Weekend ostatni poświęciłam na realizację Waszych przepisów na czerpany papier. Stargałam dwa pojemniki po jajkach jeden pomarańczony, a drugi szary, a także jedną białą kopertę. papier moczył się bardzo długo, niestety nie udało się go zmiksowac na papkę.
W związku z tą trudnością nadal kiśnie w misce w mojej kuchni (nota bene mam nadzieje, że kotek mój nie potraktuje przedmiotu jak kuwety zapasowej :) ), sprawdzę dziś wieczorem jak się pulpa papierowa ma, ale mam przeczucie, że nie będzie łatwo. Czy ktoś z Was czerpał papier z takich grubych i sztywnych papierów robiony? Czy to ma szanse na powodzenie?
Mam wrażenie, że to się nie sklei i nie będzie z tego ładnej karteczki:(
Prosze o jakieś wskazówki. Pozdrawiam.

[rebell2]

Kiedyś próbowałam robić własny papier i poniższy przepis jest oparty na własnych doświadczeniach.

Od razu zaznaczę że papier który mi wyszedł nie za bardzo nadaje się do pisania po nim, jest za to świetny jako tło. Ja produkowałam małe arkusze (20x20) i tak trochę na oko

Na papier potrzebujemy (na jeden arkusz):

- kilka listków ręcznika papierowego (lub innego rodzaju miękkiego papieru, można poeksperymentować)
- 1,5 szklanki wody
- łyżka krochmalu (zrobionego tak jak kisiel z wody i mąki ziemniaczanej)
- łyżeczka wikolu lub podobnego kleju
- ewentualnie barwnik
- ewentualnie jakieś śmietki - wysuszone płatki kwiatków, łodyżek, listków itp.

Narzędzia:

- malakser z nożem siekającym lub coś podobnego (mikser odpada, bo nie sieka papieru, tylko owija na sobie )
- ramka z siatką (można użyć starej drewnianej ramy od jakiegoś obrazu)
- dwa kawałki lnu lub innego materiału (to na odbicie faktury na papierze) Jeden kawałek o wymiarach takich jak rama wewnątrz. Drugi większy.
- i inne jak łyżki, ręczniki, ściereczki (bo to strasznie mokra robota )
- żelazko

Wykonanie:

- Papier podrzeć na drobne kawałki, wrzucić do robota, zalać wodą, porządnie zsiekać.
- Dodać krochmal, klej, barwnik, śmietki i wymieszać.
- Na siatce położyć kawałek materiału (no chyba że chcemy mieć wzorek w kratkę) i rozlać równomiernie masę pomagając sobie przy tym obiema ręcami Odcisnąć lekko wodę.
- Przyłożyć z wierzchu drugim kawałkiem materiału, docisnąć, obrócić ramkę i całość powinna sama wylecieć. (Na coś płaskiego, bo inaczej się rozleci.)
- Delikatnie odciskać nadmiar wody - (spod mniejszego kawałka materiału wypłyną wtedy drobiny papieru i tak powstanie charakterystyczny szarpany brzeg)
- Wrzucić na deskę do prasowania, na co najmniej dwa ręczniki Prasować koniecznie przez ściereczkę lub coś innego, nigdy nie dotykać naszego tworu bezpośrednio żelazkiem bo na mur beton drobinki papieru przylegną do żelazka. (Sprawdzone ) Na którymś etapie prasowania można ściągnąć delikatnie obie warstwy materiału i prasować przez samą ściereczkę.

Uwagi:

- Kolorowe śmietki, które wrzuciliśmy do papieru, na pewno zrobią się zielone pod wpływem temperatury wydzielanej przez żelazko Jak chcemy mieć kolorowe, to trzeba wybrać inny sposób suszenia - znaczy się odczekać, aż samo wyschnie (O Cierpliwości! )
- Nigdy nie należy dodawać krochmalu i kleju przed posiekaniem papieru, zawsze po (też sprawdzone )
- nie przejmować się tym, że żelazko podczas prasowania zmienia barwy - to tylko mąka, na zimno zmyje się bez problemów.
- Nie opłaca się robić jednego arkusza, lepiej kilka od razu. Tyle samo sprzątania, a zysk większy.
- Nie trzeba papieru prasować do idealnej suchości. Wilgotny odkładamy i sam wyschnie. I jeszcze jedno - mokry arkusz jest bardzo delikatny i może się "rozleść" w palcach Suchy jest spójny, całkiem wytrzymały i bardzo plastyczny.

A poniżej fotka takiego papieru.

[jagnicha]

Rebell, Twój przepis jest mega profesjonalny, faktycznie mikserowe dziabanie papieru nie specjalnie działa, ale za to po odsączeniu i wysuszeniu, nie ma problemu. Papier prezentuje się całkiem miło.
Mój rozpaczliwy mail powyżej - bardzo za niego przepraszam - już nieaktualny.
Wczoraj wymiksowałam wszystko jak trzeba, dodałam za Waszymi namowami - krochmalu deczko, żelatyny deczko, deczko olejku zapachowego waniliowego i stary, przeterminowany imprezowy gadżet - brokat do ciała, co dało cudny efekt, rozdrobniłam najbardziej jak mogłam, potem przesitkowałam pulpę i teraz grzecznie się suszy w ręczniczkach w najcieplejszym miescu mojego mieszkania, a mianowicie w łazience. Dziś będę dosuszać żelazkiem, z efektu jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że miałam obawę, że nic z tego nie będzie wykorzystam ten papier już niedługo, mam zamiar zrobić karteczkę na urodzieny moich dwóch ulubionych zawodowych koleżanek.

Dzięki za wszystkie praktyczne informacje, które mogłam przeczytać w tym wątku forum. Bardzo wszystkich pozdrawiam

[kemot]

Mam pytanie skąd wziąć celulozę do papieru czerpanego?
Gdzie ją kupić?