kącik chwalipięty - decoupage

[Jagoda2051]

Twoje meble to po prostu cudo. Widać ile włożyłaś pracy. Gdarulacje

[Nieistotne_]

Meble są śliczne ... jak z domku dla lalek... gratuluje

[Speranza]

szkoda że bajerowicz już tu nie zagląda

[Yoasia 22]

Śliczne mebelki i ramki, arcydzieła po prostu

[ra-barbara]

Napisane przez bajerowicz

Witajcie - jestem tu po raz pierwszy
Ja robie mebelki sama albo przerabiam rozmaite staruchy. Kiedys malowalam rozne wzory, a od trzech miesiecy robie decoupage. Mebelki maluje farbami akrylowami (bo olejne smierdza i boli mnie od nich glowa), najpierw je czyszcze ze starych powlok - zmywaczami, albo papierem sciernym, albo tylko matuje jesli calkowiete pozbycie sie starej farby nie jest konieczne. Uwaga na meble pokrywane laminatami - zmatowic i pomalowac ich raczej sie nie da, luszczy sie z nich farba. Mozna probowac farbami olejnymi, ale akrylami nie radze - szkoda kasy i czasu.
Wstawiam dwie szafki - niebieski kredensik robilam od zera, lacznie z wycinaniem, biala szafka jest z recyklingu i jeszcze troche przy niej pracy czeka

No to masz się czym chwalić mebelki są tak CUDNE ,że dech zapiera !!!!!!

[ra-barbara]

A to moje pierwsze dwcoupage na kartonowym pudełku i blaszanym wiadereczku. FAJNE ?

[magda.k]

śliczne są wszystkie prace!

a ja mam pytanie, czy serwetki mozna tylko w necie kupić? czy też w sklepie jakimś w "realu" ?

[ra-barbara]

Napisane przez magda.k

śliczne są wszystkie prace!

a ja mam pytanie, czy serwetki mozna tylko w necie kupić? czy też w sklepie jakimś w "realu" ?

Ja dzis kupiłam w Biedronce fajne serwetki świąteczne po 1.70 za paczuszke .Natomiast w jakimś kiosku takie same aż 4.60[?] Więc moze w Realu też bedą tańsze . Zagladałam do sklepów intrnetowych mają po 50gr. za sztuke czyli 1serwetke .Ale jakie piekne ,rózne tematycznie .SZOK ! Pozdrawiam

[paulakrk]

Są tez w empikach i sklepach z wyposażeniem dla domu - sredno 11-13 zł za opakowanie

[magda.k]

Napisane przez ra-barbara

Ja dzis kupiłam w Biedronce fajne serwetki świąteczne po 1.70 za paczuszke .Natomiast w jakimś kiosku takie same aż 4.60[?] Więc moze w Realu też bedą tańsze . Zagladałam do sklepów intrnetowych mają po 50gr. za sztuke czyli 1serwetke .Ale jakie piekne ,rózne tematycznie .SZOK ! Pozdrawiam

ra-barbara, pisząc "real" miałam na myśli świat inny niż internetowy rozbawiłaś mnie swoją interpretacją
ale i tak dziękuję bardzo za odpowiedź poważnie sie przymierzam do decoupage'u

[ra-barbara]

Napisane przez magda.k

ra-barbara, pisząc "real" miałam na myśli świat inny niż internetowy rozbawiłaś mnie swoją interpretacją
ale i tak dziękuję bardzo za odpowiedź poważnie sie przymierzam do decoupage'u

Witam!Bedę się tłumaczyć :ja też miałam na myśli inny sklep niż internetowy ,pisząc że kupiłam w "Biedronce",to sieć sklepów[NIE INTRNETOWYCH!]To taki mini-real.Z Twojego rozbawienia też się cieszę!Pozdrawiam Cię "Biedronkowo"!Tam naprawdę są cudne serwetki!

[Speranza]

ra-barbaro powiedz mi jakiego lakieru użyłaś ?? bo mnie wszystko bardzo ciemnieje jak polakieruję

[Speranza]

na zdjęciu wyszło jaśniej niż jest w naturze, normalnie to widzi się jeszcze ciemniejsze

[ra-barbara]

Napisane przez Speranza

ra-barbaro powiedz mi jakiego lakieru użyłaś ?? bo mnie wszystko bardzo ciemnieje jak polakieruję

Użyłam lakieru "Nitro Extra"do drewna,[200ml] wysoki połysk ma i szybko schnie , ale "capi",że chłopa mego alergika ,smród wygonił z domu [UFF....] ! A Twoja doniczka fajna też. Plastikowa ?

[Speranza]

tak, plastikowa! też mam do drewna

[bajerowicz]

Witajcie znowu Kochane Kobiety i Kobietki
Przepraszam za milczenie - chorobsko wredne powalilo mnie na kolana i zagnalo do lozka na dlugo. Ale ze "zlego diabli nie biora" - jak mawiala moja Babcia - witam znowu. Fajnie, ze mebelki sie podobaja - teraz mam niestety malo czasu na ich robienie, ale juz czekaja nastepne w kolejce do malowania Nawet pan malzonek czeka co to bedzie dalej
Widze tez, ze kilka Pan zaczelo robic cudenka - gratuluje!!! - najgorzej zaczac. Rabarbaro i Speranzo - proponuje uzywac lakieru akrylowego do podlog (sama uzywam Duluxa i jeszcze jednego, ale zapomnialam wlasnie jakiego) - nie smierdzi i nie truje, nie ciemnieje i szybko schnie. Wada jest moze cena, ale mysle, ze jesli wlozy sie duzo pracy w cos ladnego, to warto zainwestowac w wykonczenie.
Acha, jeszcze jedno - sama nie uzywam serwetek - serwetkowymi wzorkami okleilam tylko krzeslo - paskudnie sie marszcza i sa klopotliwe w pracy. Lubie uzywac papierow (czesto kupuje w sklepach internetowych) - w sumie nie wychodzi duzo drozej (przeciez papier to wielka plachta - czesto 50x70 cm), a praca przyjemna i mozna wzor ladnie i dokladnie wyciac. No i jak przyjemnie sie potem pochwalic wlasnym dzielem

[Speranza]

No jesteś wreszcie ja na początek zmieniłam klej, z wikolem mi nie ciemnieje, poza tym też myślałam żeby sie przerzucić na papier to łatwiej i odkładniej można wyciąć

[iza73]

Czesc dziewczyny.Powiedzcie prosze czego uzywacie do przyklejenia motywu,obrazka-czy rowniez lakieru ktorym wykanczacie prace?I czy lakieru do drewna mozna uzywac do innych materialow np.plastiku?Obejrzalam wszystkie wasze prace,bardzo mi sie spodobaly fajnie byloby zgromadzic je w jednym miejscu....

[bajerowicz]

Hej.
Ja sama uzywam kleju introligatorskiego albo takiego specjalnego kleju do decoupage'u - ladnie sie rozprowadza, wysychajac tworzy bezbarwna powloke i nie klei sie nieskonczenie dlugo. Ale wiem, ze Panie uzywaja roznych klejow, a nawet bialka kurzego - tym klejono elementy w decoupage'u na poczatku.

[a_sic]

gratuluję pomysłów bajetrowicz ...
www.carta.com.pl - polecam
można podłapać triochę pomysłów ,,no i "popodziwiać"

[ra-barbara]

Napisane przez bajerowicz

Witajcie - jestem tu po raz pierwszy
Ja robie mebelki sama albo przerabiam rozmaite staruchy. Kiedys malowalam rozne wzory, a od trzech miesiecy robie decoupage. Mebelki maluje farbami akrylowami (bo olejne smierdza i boli mnie od nich glowa), najpierw je czyszcze ze starych powlok - zmywaczami, albo papierem sciernym, albo tylko matuje jesli calkowiete pozbycie sie starej farby nie jest konieczne. Uwaga na meble pokrywane laminatami - zmatowic i pomalowac ich raczej sie nie da, luszczy sie z nich farba. Mozna probowac farbami olejnymi, ale akrylami nie radze - szkoda kasy i czasu.
Wstawiam dwie szafki - niebieski kredensik robilam od zera, lacznie z wycinaniem, biala szafka jest z recyklingu i jeszcze troche przy niej pracy czeka

A my z corką co jakiś czas zerkamy na te Twoje meble ,i coraz "barzy" sie nam podobaja !!!Zdobyłam taki baaardzo stary kredens ,drewniany ,duży ,solidny .Ciężko idzie nam zdzieranie farby ,zmywanie ,nawet opalanie.A może by tak zostawić tę starą powłokę ?Zrobić spękania i decup.ptraktować go ?Jak radzisz ,,serwetki czy inny papierek ?

[agasta6]

Hmmm, no wiec to moje pierwsze samodzielne dziela... Klejone wikol+białko, lakier nitro... rzeczywiście serwetki strasznie sie marszczą i białko się ścina co powoduje powstawanie brzydkich grudek... A pudełko z widokiem to takie pseudo-dekupaż hehe. No nic to tyle....ucze sie zobaczymy co bedzie dalej, bo łatwo się zniechęcam ... Pozdrawiam

[Speranza]

Napisane przez agasta6

No nic to tyle....ucze sie zobaczymy co bedzie dalej, bo łatwo się zniechęcam

Nie zniechęcaj się!!! Trening czyni mistrza!! fajnie ci wyszło, mnie niestety gorzej to wychodzi i przeboleć nie mogę

[plusik_99]

hello bajerowicz
Ryba jest swietna!! Twoje prace sa super!!! ja dopiero zaczynam przygode z decoupage- efekty mizerne (

[iilka]

Witaj Bajerowiczu! Twoje mebelki zachwycają , a kredensik jest z moich marzeń. Powiedz jak zdobywasz takie cudeńka.

[Speranza]

Napisane przez iilka

Witaj Bajerowiczu! Twoje mebelki zachwycają , a kredensik jest z moich marzeń. Powiedz jak zdobywasz takie cudeńka.

Właśnie!! też jestem ciekawa

[jambolaja]

Witaj!Ale Ty niesamowita jesteś!Ja dopiero mam zamiar zabrać sie za decoupage.Najpierw coś małego na próbę a póżniej właśnie mebelki.Ale jak patrzę na te Twoje to mi odbiera odwagę i inspiruje jednocześnie.Powiedz mi a na płycie meblowej wyjdzie?Robię zieloną szafę na wymiar do sypialni i dzwi chchciałabym udekorować kwiatuszkami.Tak na słodko...Wyjdzie?Jakie warstwy kłaśc po kolei?Będę wdzięczna za każdą podpowiedż.Pozdrowionaka dla wszystkich z artystyczną i nieszablonową duszą.

[elianka]

O jaki fajny watek, że tez go wcześniej nie odgrzebałam cuuudne mebelki, ja tez jestem fanka przerabiania staroci ale nie wyszło mi to tak ślicznie...
jambolaja- bajerowicz chyba już tu nie zagląda, ale może moge Ci pomóc-
przejrzyj wszystkie watki o decu, zapoznasz się ogólnie z techniką. Jesli chodzi o płytę meblowa, to ja swoje szafeczki pomalowałam na biało, przykleiłam motyw na rozcieńczony wikol i zalakierowałam, ale tylko drzwiczki, bo tylko tam był motyw. Przykręciłam jeszcze gałki.
ma większej płaszczyźnie lakierowanie całości może być troche nieekonomiczne, zazstanów sie jaki efekt chcesz osiągnąć, jakiej wielkości będzie motyw, a wtedy może bardziej opłaci się lakierować tylko motyw?


mój wątek o mebelkach:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=131076

[bajerowicz]

Ha! Witajcie - dostalam powiadomienie i (jako ze sie akurat w robocie nudze smiertelnie, bo brak pracy chwilowo) odpisuje.
Mebelki zdobywam roznie: albo odgrzebie starego rupiecia gdzie w piwnicy albo na strychu, albo komu zal wyrzucic, bo jeszcze dobry i z hstoria,a zawala katy, albo, jesli trzeba, a niebieski kredensik trzea bylo, robie sobie sama No prawie calkiem sama, bo do niektorych rzeczy, np. skrecania dzadowsko duzych plyt, brak krzepy, i wtedy nekam malzonka.
Jambolajo - na pewno wyjdzie dobrze i ladnie, a nawet cudnie - to Tobie ma sie podobac, to co zrbilas i to Ty masz sie dobrze czuc w towarzystwie wlasnych mebli - nie martw sie bedzie pieknie. Na plycie meblowej moze byc roznie, ale jak odtluscisz dobrze, to raczej nie bedzie problemow. Nie zgodze sie z Elianka (sorry Elianko, ze lakierowac tylko motyw - bedzie znaczna roznica miedzy powierzchnia lakierowana i oryginalna powierzchnia plyty - i wtedy caly efekt szlag trafi. Ja sama uwazam, ze jak cos robic, to porzadnie i do konca, zwlaszcza, ze szafa na wymiar nie jest przedsiewzieciem tanim i na chwile, wiec lepiej ja zrobic porzadnie. Niech nie straszy potem autorki niedociagnieciami, bo koszt lakieru przy calosci raczej nie zrobi strasznej roznicy. Poza tym proponuje kleic nie na wikol, ktory czasem lubi robic niespodzianki, ale na dedykowany klej do decoupazu - jeszcze nie mialam z nim problemu. Mowiac szczerze, wole uzywac srodkow sprawdzonych i dobrej jakosci, bo wtedy jestem pewna efektow. I mysle tez, ze szkoda, pracy, trudu jaki sie wlozylo na to zeby ryzykowac z niesprawdzonymi srodkami.

[bajerowicz]

Acha - serdecznie dziekuje wszystkim Paniom za pochwaly)))))) Bardzo jest mi milo i spuchlam z dumy I zabierajcie sie Kochane do roboty - robotki reczne odstresowuja cudownie i tak milo popatrzec potem na efekty swojej pracy