Panny Młode 2008

[tiffi1]

Do Kakusi:
Jesli chodzi o zespół to gitara basowa jest super, naparawe dodaje fajengo brzmienia. Ja wciąż szukam zespołu: klawisze, gitara perkusja to dla mnie pdostawa, zazwyczaj są dwie gitary jedna basowa, więc super, chciałabym jeszcze dodatkowo sax.
A skad masz ten zespół??

Co do przygotowań to juz pisałam, ślub mam w maju, a mam salę, kucharkę i kościół.
Ksiądz zapisał wstępną godzinę. pamiętajcie by bra po uwagę nie tylko, ze w tym dniu są inne śluby,ale także nabożeństwa i tak w maju majowe w tym kościele są o 17.30, dlatego opcja ze ślubem o 17-ej lub 18-ej odpadła. Mogłam wybrac 16.30 lub 18.30.

Pozdrawiam i nadal szukam zespołu

[m.a.r.t.a]

Właśnie dziewczyny tak sie dzisiaj ze swoim przysłym mężulkiem zastanawialiśmy na którą godzinę najlepiej brać ślub.?
Moja sobota 23.08.08 to żadne święto, ktoś mi kiedyś powiedział, że w lecie powinno sie brać późniejsze godziny po 16.00 a w zimie wcześniej bo wcześniej też robi sie ciemno.Ja sie modle tylko o jedno, żeby nie było masakrycznych upałów i tak wstępnie określiliśmy sie na ceremonie na 15.00 acha i nie chcemy aby była połączona z mszą.


Pozdrawiam przyszłe żonki 2008 (coś ta ósemka bardzo mi się podoba )

[Kakusia]

No to COŚ juz wiemy
Facet przeciaga Nas do swiat - ze wtedy da nam znac czy bedzie organizowal weseliska czy nie - jesli tak to bez ukrywania alkoholu tylko oficjalnie. Jakby co - jestesmy zapisani u Niego olowkiem na 9 sierpnia 2008r... Jeszcze w tym tygodniu bedziemy dzwonic do babki z domu dzialkowca i wstepnie (czytac olowkiem ) zajac termin 9 sierpnia 2008r... I w ten sposob bedziemy wiedzieli ze gdzies Nam ten termin podpadnie - jak nie na jednej sali to na drugiej I mozemy juz zalatwiac orkiestre kamerzyste i fotografa
Co do zespolu - Oni sa z Oswiecimia, 4 osobowy zaloga: perkusja, klawisze, gitara i gitara basowa I na 70% wezmiemy ich
Mam nadzieje ze do swiat wszystko juz pozalatwiam
Co do Kosciola - w mojej parafii moze tylko 3 miesiace wczesniej (takiego dziwnego probozcza mamy - bardzo trzyma sie regul )
Pozdrawiam

[miss.hot]

W końcu zdecydowaliśmy się ostatecznie na salę

Mmay też już fotografa i zespół zaklepane - w niedzielę spotkanie z kamerzystą

Nasz termin to 16.08.2008

Widzę, ze dużo nas tu sierpniowych jest

Miłego dnia

[ryjek_1]

bo sierpień to taki fajny miesiąc

Zarezerwowaliśmy już wstępnie zespół. Ostatecznie sie zdecydujemy gdy znajomi załatwią nam kasete z wesela gdzie ten zespół grał. Słuchy chodzą, że są dobrzy i goście się świetnie bawią a to najważniejsze.

pozdrawiam i wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

[m.a.r.t.a]

My dzisiaj o 18.00 podpisujemy umowe z salą na 23.08 choc przyznam że wczoraj wpadłam na genialny pomysł czemu nie 30.08.2008 ?Mój partner szybko wybił mi ten pomysł z głowy. sama niewiem co mnie wzieło żeby dzien przed zawarciem umowy jeszcze coś zmieniać, może to w obawie że jak już padnie podpis to już data na amen zostaje , a tak to swobodnie można było sobie zmieniać i jak w naszym przypadku najpierw miał byc sierpień, potem pażdziernik i został sierpien .

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet

[czekoladka79]

My w sobotę mieliśmy spotkanie rodziców, sala, kamerzysta, fotograf i Dj - umowy podpisane zadatki wpłacone. My szczęśliwi, że już całe zamieszanie za nami i teraz rok spokoju ... no cóż ale to by było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe ....

W poniedziałek odbieram tel. od teścia, że on podjął decyzję (sam) że nie będzie Dj tylko olkiestra ... on nam zaklepał już termin u trzech olkiestr (bez porozumienia z nami, z moimi rodzicami - koszty są dzielone na pół, więc dotyczy to wszystkich) ... ja miałam już pianę na pysku, ale spokojnie mówię, że tak się spraw nie załatwia, że uzgodniliśmy co innego, że my nie chcemy olkiestry, jest Dj i nie mamy zamiaru niczego zmieniać, że byłam na kilkunastu weselach z olkiestrą i byłam na weselu z tym DJ/wodzirejem i że wogóle nie ma porównania. Po czym mój teść zaczął się na mnie wydzierać jak na totalnego smarkacza i debila, który nie ma zielonego pojęcia o tym co mówi, on chce olkiestrę i olkiestra będzie ... na co ja, że ok niech będzie olkiestra ale BEZ PANNY MŁODEJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!

No i rozpętałam trzecią wojnę światową, teść obrażony, teściowa chyba też, moi rodzice wściekli, bo sądzili, że mają doczynienia z dorosłymi ludźmi a nie z idiotami i na koniec jeszcze pokłóciliśmy się z TŻ-em. Masa niepotrzebnie wylanych łez, słów które nigdy nie powinny zostać wypowiedziane.

Apel do rodziców wszystkich młodych na tym forum:
DAJCIE DZIECIOM WOLNY WYBÓR TO ICH DZIEŃ I ICH ŚWIĘTO NIE NARZUCAJCIE NICZEGO I NIE BÓJCIE SIĘ NOWOŚCI... bo możecie wszystko tylko zepsuć

[m.a.r.t.a]

Napisane przez czekoladka79

(...)
Apel do rodziców wszystkich młodych na tym forum:
DAJCIE DZIECIOM WOLNY WYBÓR TO ICH DZIEŃ I ICH ŚWIĘTO NIE NARZUCAJCIE NICZEGO I NIE BÓJCIE SIĘ NOWOŚCI... bo możecie wszystko tylko zepsuć

Czekoladka79 przemówcie spokojnie teściowi do rozsądku, że to Wasz Ślub, Wy macie swoją wizje jego przygotowania i niech Wam nikt niczego nie narzuca. Przepraszam kto bierze ślub On czy Wy?

U mnie w przygotowaniach biorą udział same mamy- moja i partnera (oboje ojców nie mamy ) ale to polega na tym, że moja przyszła teściowa niczemu sie nie sprzeciwia,toleruje nasze propozycje.Moja mamuska ma już doświadczenie w organizacji, wielkie zaangazowanie wykazała na ślubie mojej siostry więc wie na co powinniśmy uważać, aby nie dać sie nikomu wyrolować.itp.

Pozdrawiam

P.S Taa ale pewnie jak przyjdzie pora na wybór sukni to sie zacznie

[tiffi1]

Ech ten zespół. musimy się dobrze rozejrzeć i podjąć jakąś decyzję,al tak jakoś schodzi.
A co do teściów, moi się nie wtrącają, a rodziców nie mam szkoda - chciałabym, żeby moja mama się powtrącała - bo miała super gust

[szkubana]

Dziewczyny a jak to u Was wygląda finanoswo? Polegacie na sobie i własnych dochodach czy jednak macie wsparcie w rodzicach?

[m.a.r.t.a]

Napisane przez szkubana

Dziewczyny a jak to u Was wygląda finanoswo? Polegacie na sobie i własnych dochodach czy jednak macie wsparcie w rodzicach?

W naszym przypadku 90% to wydatek mój i partnera.Reszta naszych mam, na ten 10% składa sie np.dokupienie napoi,soków(w umowie mamy 1 litr na osobe, ale wiadomo jak sie chce pic zwłaszcza latem to butelka idzie za butelą) itp.


P.S Podpisaliśmy umowe

[czekoladka79]

m.a.r.t.a. właśnie staramy się mu to wytłumaczyć, ale wiesz jak to jest kiedy wszyscy wiedzą lepiej.
Po prostu musimy się uodpornić psychicznie na te wszystkie "dobre rady" i robić swoje. Co nie znaczy, że ja sobie pozwolę na takie traktowanie, jeśli raz ustąpię to już tak będzie zawsze, więc strzeliłam focha z przytupem i czekam na przeprosiny

[miss.hot]

Napisane przez czekoladka79

m.a.r.t.a. właśnie staramy się mu to wytłumaczyć, ale wiesz jak to jest kiedy wszyscy wiedzą lepiej.
Po prostu musimy się uodpornić psychicznie na te wszystkie "dobre rady" i robić swoje. Co nie znaczy, że ja sobie pozwolę na takie traktowanie, jeśli raz ustąpię to już tak będzie zawsze, więc strzeliłam focha z przytupem i czekam na przeprosiny

Heheh skąd ja to znam - u mnie rodzice moi i Tż nie mogli się dogadać już na początku - mianowicie problemem był wybór sali - w końcu wzieliśmy z Tż sprawy w swoje ręce i sami zadecydowaliśmy

[tiffi1]

Hej,
Jeśli chodzi o stronę finansową to całość my płacimy. Rodzice mojego narzeczonego nie pomoga nam inansowo, a ja nie mam rodziców, więc wszystko sami płacimy.
Wiem, że to spory wydatek,ale ja mam już odłożone piniądze. Co prawda rodzice mojego narzeconego sugerowali, że może jednak nie wesele tylko obiad dla najbliższych, ale ja postanowiłam.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez czekoladka79

m.a.r.t.a. właśnie staramy się mu to wytłumaczyć, ale wiesz jak to jest kiedy wszyscy wiedzą lepiej.
(...)

Taak domyslam się, zwłaszcza kiedy sie zarzekają, że Oni tylko proponują/namawiają a w rzeczywistości to całkowicie inaczej wygląda

Napisane przez czekoladka79

(...)
Po prostu musimy się uodpornić psychicznie na te wszystkie "dobre rady" i robić swoje. Co nie znaczy, że ja sobie pozwolę na takie traktowanie, jeśli raz ustąpię to już tak będzie zawsze, więc strzeliłam focha z przytupem i czekam na przeprosiny

Dobra jesteś z drugiej strony trzeba przypominać, że to Wasze wesele i jesli obie strony wspólnie podjeły sie organizacji to też decyzja na wszelkie tematy ma być zbiorowa a nie pocichaczu ktos Was stawia przed faktem dokonanym.

Napisane przez tiffi1

Hej,
Jeśli chodzi o stronę finansową to całość my płacimy. Rodzice mojego narzeczonego nie pomoga nam inansowo, a ja nie mam rodziców, więc wszystko sami płacimy.
Wiem, że to spory wydatek,ale ja mam już odłożone piniądze. Co prawda rodzice mojego narzeconego sugerowali, że może jednak nie wesele tylko obiad dla najbliższych, ale ja postanowiłam.

Macie swój plan dotyczący wesela i tego sie trzymajcie . Powodzenia w poszukiwaniu zespołu.
Pozdrawiam.

[rezeda]

Napisane przez rezeda

a więc ja też dopisuję się do 2008 roku, miał być 2007, nie wyszło, miał być 16.08.2008 [moje urodziny], ale sala już zarezerwowana a więc wybraliśmy termin 9.08.2008 w przyszłym tygodniu jedziemy wpłacić zaliczkę i przyjdzie czas na szukanie zespołu i fotografa/kamerzysty

To pisałam kilka/kilkanaście dni temu, w czwartek byliśmy zobaczyć jeszcze jedną salę i chyba się na nią zdecydujemy. Koszt wesela 2-dniowego 180 zł, ale za to okolica piękna, jeziorko, wysepka z wiatraczkiem, noclegi na miejscu dla gości. Data 16.08 też wolna... choć już się przez te kilka dni przyzwyczaiłam do 9.08.2008... hmmm

[szkubana]

m.a.r.t.a. i tiffi dziękuje za odpowiedz. Bo ja własnie w 95% bedę z TŻ płacić za slub. Myślałam ,że tylko u mnie takie kiepskie wsparcieMimo przeciwności losu i tak dopniemy swego

[m.a.r.t.a]

Szkubana jak mnie pamięc nie myli Wasza data to 25.10.2008?Macie już zrobione jakieś rezerwacje (sala/orkiestra/kamerzysta itp)?jak z waszymi przygotowaniami?

pozdrawiam ciepło.

[olka222]

Napisane przez Kakusia

Dziewczyny mam pytanie... Wiecie moze czy mozna wypozyczac takie biale narzuty na krzesla ?? Wyslalabym zdjecie o jakie mi chodzi ale nie umiem
Ale jak ogladacie jakies zdjecia z dekoracjami sal to zapewne wiecie o co mi chodzi

Ja będę miała szytą.

Kakusia, okazało się, że jednak dyrektorka szkoły odmówiła salę w szkole i bez znaczenia było, że mama uczy w niej już tyle lat. Mama wystąpi jeszcze z oficjalnym pismem, ale tracę nadzieję
Widzę, że u Ciebie jest jeszcze nadzieja.

[Kakusia]

hmmm szyte mowisz... ciekawe czy cenowo wyjda taniej niz wypozyczenie...
Co do sali - to nadzieja jest... Czekamy do Świat rezerwujac jednoczesnie termin w drugiej sali (na wszelki wypadek).
A co do orkiestry, fotografa i kamerzysty to cos nam to powoli idzie...
Pozdrawiam

[m.a.r.t.a]

Dziewczyny co tu tak cichutko? Czyżbyście miały już wszystko pozarezerwowane i teraz rok błogiego spokoju?

pozdrawiam Mlode Panny 2008

[tiffi1]

No coś ty???? Myśle ze to rozleniwienie wiosenne przyszło,a le za rok o tej porze będziemy szalec, bo jeszcze to trzeba zalatwic i tamto,ale to dopeiro za rok.

Do Szkubana: tak jak psiałam my sami finansujemy wszystko i damy rade. Oczywiscie tesciowie propopnowali skromny slub bez wesela a pianiadze wydac na cos inengo,ale ja juz postanowilam i wesele bedzie - sami plaimy wiec decydujemy

[Kakusia]

Zgadzam sie to jakies rozleniwienie wiosenne, jestem taka senna od paru dni i dreszcze mam brrr...

[Kalex]

witam
i ja się dołączę do wątku, jak przyszła panna młoda 2008
razem z narzeczonym mamy już wybraną salę, widzieli też już nasi rodzice i są nią zachwyceni, w tym tygodniu wszystko z właścicielem omówiliśmy i zarezerowaliśmy termin - 28 czerwiec 2008 a w przyszłą środę, tj. 21 marca mamy podpisanie umowy

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Kakusia

Zgadzam sie to jakies rozleniwienie wiosenne, jestem taka senna od paru dni i dreszcze mam brrr...

Oj żeby to tylka grypka nie była..
U mnie sie od dreszczy zaczeło a teraz od kilku dni leze ciągle w łózku z 39-40 stopniową temperaturą, masakra

[rekinek83]

Napisane przez Kalex

witam
i ja się dołączę do wątku, jak przyszła panna młoda 2008
razem z narzeczonym mamy już wybraną salę, widzieli też już nasi rodzice i są nią zachwyceni, w tym tygodniu wszystko z właścicielem omówiliśmy i zarezerowaliśmy termin - 28 czerwiec 2008 a w przyszłą środę, tj. 21 marca mamy podpisanie umowy

Kalex no to masz weselicho wtedy co ja. Witaj wśród czerwcowych Panien Młodych (2008 oczywiście)

Dziewczyny witam po długiej nieobecności na forum. Byłam tu już kiedyś ale pewnie nie pamiętacie. U mnie ostatnio taki kocioł że nawet nie miałam kiedy napisać.
A co do przygotowań to mamy dom weselny zarezerwowany, zespół i mamy namierzonego kamerzystę. Także jest nieźle. trochę mnie to martwi tylko że właściciel zastrzegł sobie, że w 2008 roku podnosi cenę do 10%, czyli jak dotychczas mieliśmy płacić 120zł/os. tak pewnie dojdzie cena do ponad 130 zł. Trochę sie tego boje, zwłaszcza że w większości sami będziemy finansować wesele. ale może jakoś to będzie.

Pozdrawiam Was wszystkie.
m.a.r.t.a życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[gosiunia22]

My już załatwiliśmy salę w przepięknym miejscu na 2.08.2008, podpisaliśmy umowę. A cała reszta... wolę nie mysleć i na razie nic nie załatwiamy.

[Kalex]

Napisane przez rekinek83

Kalex no to masz weselicho wtedy co ja. Witaj wśród czerwcowych Panien Młodych (2008 oczywiście)

o proszę
to bedzie za rok i trochę razem hulać na swoich weselach

[mika85]

Coś sie cicho zrobiło na tym forum. Czyżbyscie już mialy wszystko pozałatwiane??? Ja nadal nie mam kamerzysty i Fotografa. Mój tż przyjedzie dopiero na przepustke na świeta . Więc wątpie żeby udało nam się cos załatwic Bede musiała sama sie tym zając. Rodzice tż cos wspominali o jakims starym facecie kamerzyscie, a jest przecież tylu młodych i zdolnych, mam nadzieje że jakos ich przekonam do mojego wyboru, wkońcu to nasze wesele( ojciec tż i tak bedzie niezadowolony bo on wogole nie chce kamarzysty )
Trzymajcie sie cieplutko, piszcie co u Was

[Jadwiga Poddebniak]

kochać to zn dać z siebi wszystk