Panny Młode 2008

[gosiunia22]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny calva, ksylwia, gosiunia22 dziś zaczynamy wielkie odliczanie do naszego ślubu 23.08.08. Od kilku minut mogę śmiało powiedzieć, że został nam jeszcze 1 pełny rok ...

Huraaa!!

Nareszcie Tez już zaczęłam wielkie odliczanie

[miss.hot]

Napisane przez malutka_24

miss.hot fajnie wiedziec, ze w tym nie bede sama

No no będziemy się wspierać a jak

[Bernadecia]

Zimowa Panna Młoda ;d fajnie brzmi pozdro dla wszystkich

[nysiunia]

Napisane przez tiffi1

I ja tez jestem wasza imienniczką

Melodio
To na pewno trudne co przeżywasz i tylko Ty wiesz jak się czujesz, ale pamietaj, że to ostrzezenie przed ślubem pozwoli ci normalnie znaleźć tego jedynego, właściwego meżczyznę i lepiej, ze stało się to teraz, a nie po ślubie.
Niestety niektórzy faceci nie są warci naszych łez i naszej miłości.
Wierzę, ze znajdziesz kogoś kto będzie z Tobą do końca życia.
A teraz daj sobie czas jak masz ochotę to popłacz sobie, kazdy potzrebuje czasu smutku, to pomaga i oczyszcza, a kiedy już popłaczesz sobie korzystaj z tego, że masz przyjaciół rodzinę i pracę.
Poświęć swój czas dla siebie, zrób sobie przyjemność, wyjedź gdzieś odpocznij i trzymaj się!

Zgadzam się w 100%. Każdy potzrebuje oczyszczenia - więc nie warto wstydzić się łez. Potem będzie tylko lepiej. Moja mama zawsze mówi że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i to się u mnie zawsze sprawdza. Chociaż teraz Ci się wydaje że jest beznadziejnie, to mysle że tak miało być - lepiej że teraz to wyszło niż po ślubie. Jestem przekonana że Ten właściwy mężczyzna dopiero się pojawi. Trzymaj się

[calva]

też się cieszę dziewczyny że już mniej niż rok powolutku czas leci do najwspanialszego wydarzenia fajnie że będzie nas parę tego samego dnia

[toverek83]

Slub mamy z kofanym TM 27 wrzesnia 2008.Jestesmy ze soba 9 lat-bylo wiele chwil ktore sprawialy ze zaczynalismy watpic w nasz zwiazek i nasza milosc.Wszytsko zmienilo sie kiedy wyjechalam na 6 miesiecy,potem na 4.Teraz jestem juz w Polsce i wiem czym jest zycie bez mojego drogiego Brylancika.Teraz oboje z wielkim zniecierpliwieniem oczekujemy na dzien w ktorym staniemy na slubnym kobiercu.....jest tylko jeden maly problem.....nie mam pracy................

[sanetka]

Napisane przez toverek83

Slub mamy z kofanym TM 27 wrzesnia 2008.Jestesmy ze soba 9 lat-bylo wiele chwil ktore sprawialy ze zaczynalismy watpic w nasz zwiazek i nasza milosc.Wszytsko zmienilo sie kiedy wyjechalam na 6 miesiecy,potem na 4.Teraz jestem juz w Polsce i wiem czym jest zycie bez mojego drogiego Brylancika.Teraz oboje z wielkim zniecierpliwieniem oczekujemy na dzien w ktorym staniemy na slubnym kobiercu.....jest tylko jeden maly problem.....nie mam pracy................

witam, slubujemy tego samego dnia u nas na szczescie chociaz TZ ma prace. chociaz z takimi planami jakie mamy po slubie to wypadalo by i mi jak najszybciej znalezc

[ksylwia]

Podobnie jak Calva pozostało mi już mniej niż rok.... 23.08.08
Calva jak można wpisać datę pod moimi wiadomościami?

[evi26]

Dołączam się - mi też zostało już mniej niż rok: 359 dni
A żeby umieścić taki dopisek musisz wejść w swoje konto, a następnie w edycję podpisu...powodzenia

[miss.hot]

Napisane przez evi26

Dołączam się - mi też zostało już mniej niż rok: 359 dni
A żeby umieścić taki dopisek musisz wejść w swoje konto, a następnie w edycję podpisu...powodzenia

Mi też zostało 359 dni

Jesli chodzi o pracę, to obydwoje pracujemy od dłuższego czasu już

[ksylwia]

Dziękuję za radę już coś tam się pojawiło. Teraz musze tylko rozgryźć sprawę suwaczka bo też chciałabym być na bieżąco ile mi jeszcze dni pozostało do godziny '0'

[toverek83]

tez probuje ale mi nie wychodzi...jakas niezdara ze mnie:0 ooooo udalo mi sie...w koncu zaczelam odliczanie...z praca w naszym zwiazku sprawa wyglada nastepujaco-TM pracuje w szkole jako nauczyciel-stala praca..zadowolony-ja.......obronilam sie i tez powinnam isc 1 wrzesnia do pracy w szkole....ale jest jedno ale-nie ma dla mnie pracy.....i co robic..gdzie szukac????martwie sie...a mialo byc tak pieknie.na pocieszenie moje Slonko powiedzialo mi, ze jakos bedzie...i oby Skarbbie

[ksylwia]

Ja po kolei próbuję te od m.a.r.t.y http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194643
w jednym mi wyszło, że dzisiaj biorę slubek
udało się? Nie wierzę chyba tak....)

[babeczka1985]

Mi zostało 357 dni.... Kurcze....a pamiętam jak było ponad 1,5 roku.... Ten czas tak pędzi....

[m.a.r.t.a]

Napisane przez calva

też się cieszę dziewczyny że już mniej niż rok powolutku czas leci do najwspanialszego wydarzenia fajnie że będzie nas parę tego samego dnia

Jej a ja pamietam jak w styczniu ganialiśmy za salą i mówiłam no jeszcze kupa czasu ponad 1,5 roku , a teraz z górki

Napisane przez ksylwia

Ja po kolei próbuję te od m.a.r.t.y http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194643
w jednym mi wyszło, że dzisiaj biorę slubek
udało się? Nie wierzę chyba tak....)

No suwaczek w końcu działa jak powinien




Pozdrowienia dla PM 2008

[calva]

Napisane przez ksylwia

Podobnie jak Calva pozostało mi już mniej niż rok.... 23.08.08
Calva jak można wpisać datę pod moimi wiadomościami?

należy wklei w podpisto nazywa się edycja podpisu w ustawieniach

[ksylwia]

Dziękuję Wam za pomoc Mój TŹ właśnie do mnie jedzie - ma weekend wolny podczas 3 miesięcznego szkolenia.

[m.a.r.t.a]

Ksylwia a godzinę dobrą masz w suwaczku? Wychodzi na to jakbyś brała ślub po 4.00 ale rano

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

A my własnie dzis zarezerwowalismy sale Zareczylismy sie w czerwcu, slub mial byc w pazdzierniku ale niestety prawie wszystkie soboty 2008 w lepszych lokalach byly juz zarezerwowane, zdecydowalismy sie wiec na jedyna wolna w lokalu wg nas najlepszym - 5 kwietnia Krocej bedziemy czekac

[ksylwia]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ksylwia a godzinę dobrą masz w suwaczku? Wychodzi na to jakbyś brała ślub po 4.00 ale rano

No właśnie też się zdziwiłam. Przy ustawianiu suwaczka musiałam podać tylko datę slubu bez godziny - nie wiem dlaczego podają w godzinach.....

[silesianna]

Napisane przez czekoladka79

A my właśnie zapisaliśmy się na 15.09 na weekendowe nauki do Ojców Pallotynów w Warszawie

masz jeszcze telefon do nich?

Napisane przez tiffi1

Czekoladko

My uczestniczyliśmy w tym weekendowych naukach trwały od 9.00 do 15.00. Odbywają się u Pallotynów,ale to nie oni je prowadzą (szkoda), a ksiądz z Kutna.

te nauki prowadzą pallotynowie, tylko pallotynowie z Kutna a nie z Warszawy

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

No i to tak Trzymajcia kciuki żebym dała sobie z tym radę. To był cios poniżej pasa, ale ja jestem zbyt silna żeby mnie to złamało Moje łzy to Jego zwycięstwo!!! Więc żadnych łezNie dam się I wierze, że spotkam tego właściwego Kiedyś.. i byłam już u fryzjera (ściełam włosy) , a w piątek idę znów pierwszy raz zrobić sobie coś z kolorem (refleksy jasne) Pracuję, wspierają mnie przyjaciele i rodzina. To oni są najważniejsi. Kocham ich z całych sił. I Wam też dziękuję za dobre słowo i ciepłą myśl

Wczoraj mialam wieczorem mały kryzys, ale dziś jest lepiej Minęły 4 dni...Kiedy zapomnę?

trzymam kciuki będzie dobrze, zobaczysz. najważniejsze, żeby się nie dać takiemu baranowi.


u mnie z nowości:

mam pracę, więc mam mało czasu na wizaż

z przygotowań ślubnych - muszę wreszcie zabrać się za szukanie foto i video.

z tragicznych dla mnie wiadomości - prawdopodobnie TŻ wyjedzie w październiku na 6 tygodni do usa na szkolenie. może wsię wydawać głupie, bo to tylko 6 tygodni, ale ja po 1 dniu bez niego szaleję, ledwo wytrzymałam 6 dni na warsztatach muzycznych, a tu 6 tygodni...

wzw z tym wyjazdem trochę nam się wszystko rozwala - mieliśmy iść we wrześniu na normalne nauki przedmałżeńskie, na nauki przed bierzmowaniem (ja już mam, ale pochodzę drugi raz z TŻ ) a tak już sama nie wiem. bierzmowanie spróbuję mu "załatwić" - pogadam z moim proboszczem, żeby go "wziął" awansem, może da radę (trochę mam chody u proboszcza bo 13 lat śpiewam w tym kościele ) u nas w parafii bierzmowanie jest pod koniec września.
no i nauki - chcę nas zapisać do pallotynów, żeby to już było z głowy. chcieliśmy mieć do końca roku zakończone wszystkie sprawy "rzeczy do zrobienia", a ten wyjazd wiele komplikuje...

[elwirka26]

ja jestem zadowolona z mojej sukni. Już mam uszyta i czeka spokojnie na kwiecień. Pospieszylam sie z nia trohe ale na razie nie zaluje bo jak tylko zobaczylam ja na wieszaku to zadna inna nie podobala mi sie tak samo. Tylko nie było dla mnie rozmiaru bo ja noszę 34/36 na wzrost 163cm a tamta która widzialam byla za duza wiec...pai która sprzedawala powiedziala ze jej babcia szyje suknie z jej skklepu. Uadalam sie do babci i ma mtsaka sukienke jak chcialam z dodatkami

Droga Melodio...to co piszesz to napawa mnie sama obawami...co prawda zareczyny u mnie byly wszystko jest niby ok, ...ale...gdyby nie jesgo rodzina.. Jego siostra ktora jest w moim wieku( znamy sie jeszcze z L.O.) od samego początku miala do mnie wąty, bo ja mieszkam 13 km od miasta na wsi a ona to wielka mieszczanka i z pospolstwem bratać sie nie będzie..Ale w oczy tego mi nie powiedziala ale wyczulam o co chodzi. Nic nie mowilam bo zal mi było jej troche z powodu jej glupoty i niedojrzałosci. Potem doszły jeszcze jakies zmyślone oskarżenia mnie o jakieś fikcyjne zdradxanie mojego chłopaka przeze mnie. Tylko ona oczywiście dopieszczala wszystkich wokoł tymi nowinkami, a jak nie wytrzymalam i zapytalam o co chodzi to niby ona jest niewina bo źle uslyszala od kogos i myślala żew to prawda i chciala ustrzec brata. Mowieok, niech jej tam...ale potem znow jakieś oskarzenia ze ja ją obgaduje do ludzi, ( BZDURA bo jej temat wywoluje u mnie torsje).no i takie jeszze rozne rzeczy d mojej przyszlej teściowej zaczęla wymyślać. po jakims czasie sie uspokoilo i myślalam ze będzie w mikare poprawnie ale ona teraz zaczyna znów zdziwiać bo o kazde nie po jjej myśli slwa ze strony jej brata to obwinia mnie bo pewnie ja go buntuje!! A moj narzeczony mowi mi zebym sie nie przejmowala i olala ja ...tylko i le mozna. Nie zznacie jakiegoś dobrego psychiatry??? bo jej jest teraz potrzebny , a jak sie od niej nie odseparuje to za jakis czas to chyba ja bede potrzebowala psychiatry. Tylko obawiam sie ze moge iść w innym kierunku i raczej będzie mi potrzebny dobtuy adwokat, bo za morderstwo w afekcie mnie moga skazaćMacie podobne doswiadczenia z zazdrosnymi przyszlymi szwagierkami???

[elwirka26]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny byliśmy dzisiaj na naszej sali , teren wokół niej już jest lepszy. Właścicielka powiedziała, że wymogi UE mówią o tym, że wokół naszego lokalu przymusowo musi być w promieniu 20 metrów zieleń a dopiero dalej będą się odbywały roboty związane z budową obwodnicy ().
Na sali podglądneliśmy sobie czyjąś dekoracje i teraz już wiemy, że napewno weźniemy balony w kolorze białej perły i złotego- prześlicznie to razem ze sobą współgra. Oczywiście musiałam zajrzeć w talerze , ile tego rosołu naładowali, jak podają owoce, ciasta itp.
Ech jak tam staliśmy to czułam jakbyśmy my mieli zaraz wskoczyć w swoje ślubne ciuszki i zacząć się bawić na własnym weselu .
Oczywiście porobiliśmy foty, jak znajde chwile czasu to wrzuce kilka fotek . Heh najlepsze jest to, że na scenie przygotowywał się nasz zespół ,trochę sie tego spodziewaliśmy bo orkiestra współpracuje z naszą właścicielką lokalu.

Elwirka26 witam serdecznie , jeśli Wasza data jest pewna na 100% i masz ochote (oraz inne nowe wizażanki)wpisać się na listę ślubów, powiedz

Przypominam lista ślubów http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127037

Tak M.A.R.T.A proszę o wpisanie mam nadzieje ze nie zapeszę

[m.a.r.t.a]

Napisane przez elwirka26

Tak M.A.R.T.A proszę o wpisanie mam nadzieje ze nie zapeszę

26.04.2008 już jesteś wpisana

[czekoladka79]

silesianna tu masz link do tych nauk http://www.dybow.net/katechezy.htm, nam udało się przepisać na 08.09.2007 bo 15 września oboje nie możemy.

elwirka26 nie przejmuj się rodzinką TŻ-ta jeśli on za Tobą w ogień pójdzie to wszystko będzie dobrze. Ja swoje zmagania z teściową TŻ-a opisałam tu .http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=165012&page=2 ... i pomimo że wszystko się trochę ułożyło to teściowa nadal próbuje na wszystkie sposoby się we wszystko wtrącać

A ja się pochwalę, że dzisiaj z TŻ-em zamówilismy sobie obrączki o własnie takie Wiem, że mamy jeszcze sporo czasu, ale wolę pewne rzeczy zrobić wcześniej, bo tuż przed ślubem będziemy kupowali mieszkanie i wtedy dojdzie nam całe zamieszanie z kupowaniem mebli, remontem, przeprowadzką itd .... więc musimy tak sobie zorganizować czas aby ze wszystkim zdąrzyć.

[m.a.r.t.a]

Rzeczywiście pośpieszyliście się z decyzją zakupu obrączek.Ale jeśli mówisz, że tak Wam będzie wygodniej to dobrze. Nam ostatnio spodobały się standardowe z żółtego złota bez żadnych ozdób. Znając życie jeszcze kilka razy zmienimy zdanie, więc wole ostateczny zakup zostawić na wiosnę 2008.

Pozdrawiam

[czekoladka79]

Mój TŻ niebawem wyjeżdża na 2 miesiące a na wiosnę znów nie bedzie go przez 3 miesiące ..... więc czasu zostaje nam niewiele, dlatego już teraz musimy załatwić wiele rzeczy, żeby potem wszystko nie spadło na mnie a obraczki mogą sobie spokojnie leżeć.
Ale z wyborem to wcale nie jest tak, że ten wymarzony model bedzie najlepszy .... my przymierzyliśmy bardzo dużo obrączek i te które nam się bardzo podobały na moich maleńkich palcach (rozm.10) wygladały TRAGICZNIE, a te nas najbardziej urzekły, bo nie są jakieś wyszukane, są proste ale jednocześnie trochę inne

[malutka_24]

Kobietki! Mam małe pytanko dot. świadków. Otóż u nas świadkami będą moja siostra (zabiłaby mnie gdyby nie była świadkiem), a od strony TZ jego brat. I tu pojawia się "problem", bo ktoś mi powiedział, że rodzeństwa nie można brać na świadków. Czy może słyszeliście o czymś takim? Proszę o pomoc!!!

[m.a.r.t.a]

Napisane przez malutka_24

Kobietki! Mam małe pytanko dot. świadków. Otóż u nas świadkami będą moja siostra (zabiłaby mnie gdyby nie była świadkiem), a od strony TZ jego brat. I tu pojawia się "problem", bo ktoś mi powiedział, że rodzeństwa nie można brać na świadków. Czy może słyszeliście o czymś takim? Proszę o pomoc!!!

Mogą być .Na ślubie mojej siostry świadkową byłam ja, a świadkiem brat Pana Młodego. Sami też będziemy brali swoje rodzeństwo, ale też słyszałam taką plotkę, może nawet na wizażu , że niby nie można.To tylko plotka.

[agaciq]

To nie jest prawda U mojego kuzyna na slubie 2 lata temu swiadkiem byl jego brat,a swiadkowa siostra panny mlodej Moj Radek tez bierze brata na swiadka