Polecamy:

MichailK · 2010-09-21, 13:44

Cytat:

Napisane przez cbr

[...]lecę załatwić parę spraw ze studiami (wpisy, wpisy, wpisy i wniosek o przedłużenie sesji, bo się wpisami nie wyrobię

), potem po czekolady[...]

Jak to! Bez czekolady po przedłużenie sesji?

Goldlight · 2010-09-21, 15:22

CBRku jestes WIELKA!!! A jak pachna te Demeterki - ktore podobaja Ci sie najbardziej?

**6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef** · 2010-09-21, 15:28

jedna dobra wiadomość dzisiejszego dnia

cbr · 2010-09-21, 15:44

MichailKu - chyba miałeś rację, bo w dziekanacie pocałowała klamkę... miała być piz... do 15.00, a o 14.00 już nawet śladu po niej nie było

ale czekolady są rewelacyjne (nie wiem, jak ja kiedyś mogłam się ciemnej pozbyć

, a biała jest równie cuuuudna

Gold - łejt, łejt, ja nawet jeszcze paczek nie rozpakowałam, zaraz do tego siądę i sprawdzę, czy wszystko się zgadza i czy brakuje tylko tej 30tki Mahogany (którą ma dosłać później, jak uzupełni zapasy)
przeliczę, rozliczę i poniucham

**6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef** · 2010-09-21, 15:47

cbr, to ja śmiem zapytać w takim razie o łączoną jednak przesyłkę

pozwolisz mi zaoszczędzić 7zł przesyłki demetera i wrzucisz go do atomków? jak się nie da to kłopotu robić nie będę, ale kto pyta nie błądzi

mettemarit · 2010-09-21, 15:55

Cytat:

Napisane przez cbr

ale czekolady są rewelacyjne (nie wiem, jak ja kiedyś mogłam się ciemnej pozbyć

, a biała jest równie cuuuudna

Widzę, że Ktoś tu zdradza kadzidła z czekoladą

cbr · 2010-09-21, 16:02

mogę

ale będziesz musiała ciut dłużej na atomki poczekać, bo chcę się najpierw z wysyłką atomizerów uporać, a potem na spokojnie rozlać Demetery - może być?

w ogóle, postaram się połączyć wysyłkę D. z rzutem atomkowym dla osób, które wzięły opcję paczek, bo nie ma ograniczeń 2kg (jak w przypadku listu)

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

mette - ja już dawno się zeszmaciłam gourmandowo

kadzidła w większości wyleciały, zostały te najukochańsze, a przeważają orientalno/przyprawowe słodziaki i czekolady (tak mi się przynajmniej wydaje)

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

aaaaa! zapomniałabym o urzędniczym absurdzie napisać!
otóż - do jednej paczki przylepiony był kwitek z OR CUP Warszawa o treści:

Cytat:

Niezgodna masa przesyłki EMS o nr......... otrzymanej z.........
Obecni (nazwiska 2!!!! osób)
Dn. 20.09.10r z ...... otrzymano przesyłkę EMS o nr......... przy której stwierdzono niezgodną masę. Waga wykazana 7lb z przeliczenia 3,175kg, stwierdzona na st. EMS 3,18kg. Przesyłka zabezpieczona prawidłowo bez zastrzeżeń, nie otwierano.
Nadawca: ......................
Obdiorca: .....................

czyli w drodze z US, masa naszej przesyłki wzrosła o całe 50g, co baaaardzo urzędników zaniepokoiło

**6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef** · 2010-09-21, 16:02

pasuje

i dziękuję pięknie w takim razie

Goldlight · 2010-09-21, 16:23

Cytat:

Napisane przez cbr

mogę

ale będziesz musiała ciut dłużej na atomki poczekać, bo chcę się najpierw z wysyłką atomizerów uporać, a potem na spokojnie rozlać Demetery - może być?

w ogóle, postaram się połączyć wysyłkę D. z rzutem atomkowym dla osób, które wzięły opcję paczek, bo nie ma ograniczeń 2kg (jak w przypadku listu)

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

mette - ja już dawno się zeszmaciłam gourmandowo

kadzidła w większości wyleciały, zostały te najukochańsze, a przeważają orientalno/przyprawowe słodziaki i czekolady (tak mi się przynajmniej wydaje)

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

aaaaa! zapomniałabym o urzędniczym absurdzie napisać!
otóż - do jednej paczki przylepiony był kwitek z OR CUP Warszawa o treści:

czyli w drodze z US, masa naszej przesyłki wzrosła o całe 50g, co baaaardzo urzędników zaniepokoiło

Dobrze, ze wzrosla a sie nie zmniejszyla

Jakby sie dalo polaczyc z atomkami byloby super bo paczkowy przynosi poczte (zazwyczaj) w zebach a listonosz zwykly niestety nie (generalnie w ogole niczego nie przynosi

)

Jakbys juz cos poniuchala to daj znac - te ostatnie 4 szt, ktore kupilam na straganiku byly bardzo udane (az ponownie nabralam ochoty na Demeterki) a mialam sie ograniczac

Dziekuje jeszcze raz CBRku za wszystko. Cmok

cbr · 2010-09-21, 16:48

no dobra, teraz trochę złych wiadomości - policzyłam butelki i brakuje nam 3 szt:
2 x Mahogany 30ml
1 x Pumpkin Pie 120ml

już napisałam do Jacka (czyt. dżeka, nie jacka

), że powyższe flachony są missing i kiedy nam może je dosłać

puffff, to na tyle

też się strasznie to wszystko długo ciągnie, ale pocieszam się tym, że przynajmniej obyło się bez sami-wiecie-czego (podpowiem: 22%, a teraz to już chyba nawet 23%)

lady_poison · 2010-09-21, 17:35

Cytat:

Napisane przez cbr

no dobra, teraz trochę złych wiadomości - policzyłam butelki i brakuje nam 3 szt:
2 x Mahogany 30ml
1 x Pumpkin Pie 120ml

Łaaaaj mi?

Cytat:

Napisane przez Goldlight

Dobrze, ze wzrosla a sie nie zmniejszyla

Może Sami-Wiecie-Kto oddał nam to, co zaginęło u nich w poprzednch rzutach?

cbr · 2010-09-21, 17:41

Lady - z nimi jest dobry kontakt, są naprawdę ogromne szanse, że wszystko rozwiąże się pozytywnie

i tak muszą jeszcze 30tki Mahogany dosłać

a taka wyczekana flacha będzie prawdziwym skarbem

aha, Lady, Dominko (bo to Was dotyczą braki) - ja Wam wyślę już teraz te flachony, które mam, żebyście już mogły położyć na nich swoje łapki, a Mahogany i Pumpkina doślę, jak tylko do mnie dojdzie już na własną rękę

będzie sprawiedliwie

to lecę obniuchiwać, a potem siadam nad rozliczeniem <rzyg>

rena63 · 2010-09-21, 17:48

Olu niuchnij Lipę

Cudna jest ? Naprawdę lipowa?

cbr · 2010-09-21, 17:53

reno - niuchnęłam, ale tylko kropelkę zużyłam
iii...
jest naprawdę lipowa

taka soczysta, zielona, lipowa miodowość (to mi się bardziej kojarzy z zapachem tych lepkich lipowych liści) z dużą ilością kwiatów lipy

skarbiatko · 2010-09-21, 17:54

Cytat:

Napisane przez cbr

reno - niuchnęłam, ale tylko kropelkę zużyłam
iii...
jest naprawdę lipowa

taka soczysta, zielona, lipowa miodowość (to mi się bardziej kojarzy z zapachem tych lepkich lipowych liści) z dużą ilością kwiatów lipy

rena63 · 2010-09-21, 18:05

Cytat:

Napisane przez cbr

reno - niuchnęłam, ale tylko kropelkę zużyłam
iii...
jest naprawdę lipowa

taka soczysta, zielona, lipowa miodowość (to mi się bardziej kojarzy z zapachem tych lepkich lipowych liści) z dużą ilością kwiatów lipy

Łomójboże

lady_poison · 2010-09-21, 18:11

Cytat:

Napisane przez cbr

aha, Lady, Dominko (bo to Was dotyczą braki) - ja Wam wyślę już teraz te flachony, które mam, żebyście już mogły położyć na nich swoje łapki, a Mahogany i Pumpkina doślę, jak tylko do mnie dojdzie już na własną rękę

będzie sprawiedliwie

No coś Ty, Olu. Ja Ci zapłacę za tą drugą przesyłkę, w końcu to tylko i wyłącznie ich pomyłka.

A czy mogłabyś mi napisać ile wypadło za 1 ml w dużych 120ml. flachach przy rozbiórce w moim wypadku? Bo zupełnie zbłądziłam już w tej zagmatwanej rachunkowości i kursach $, a chciałam założyć rozbiórkowy Jagodowego Muffina

cbr · 2010-09-21, 18:18

dobra, lecimy dalej:
Cinnamon Bun - nie niuchałam z nowej flachy, bo to prezent gwiazdkowy (sic!) dla Mamy, ale pachnie, jak to CB ma w zwyczaju - puchata cynamonowa bułeczka
Saddle - zaczynam żałować, że nie wzięłam flachy - co tu dużo pisać, przepiękna skóra, nieco w stylu Dzing!, ale bardziej surowa, bez dzingowej puchatości
Applie Pie - jabłko (świeże, zielone, ale absolutnie nie toaletowe) + kapka cynamonu + olbrzymie ilości imbiru (trochę przypomina mi pod tym względem Pumpkin Pie)
Fraser Fir - no, z grubsza można doniuchać się jakiegoś dalkiego pokrewieństwa z Winter Delice, ale dla mnie pachnie bardziej jak palone, jeszcze zielone i pełne soków jodłowe igiełki - zapach bardzo zimowy i przepiękny

aha - dym ma w sobie pewną wędzonkowatość
Mulled Cider - cydru nigdy nie piłam, ale to pachnie kropka w kropkę, jak przepyszne grzane piwo z przyprawami korzennymi w jednej z knajpek w Jastarnii; dużo, dużo imbiru i cynamonu

boję się, że może uczulać :/
Humidor - w pierwszej chwili 40% szpiryt, a teraz wyłazi coś dziwnego - nie wiem, czy istnieje tytoń o zapachu imbiru i gałki muszkatołowej, ale to pachnie właśnie tak

całkiem, całkiem nawet
raz jeszcze Linden - o ludzie, ona się w każdej kolejnej minucie wypięknia, kwiaty uciekają na dalszy plan i zostaje ta liściasta miodowość

Fresh Hay - no jest sianko, ale to sianko zdecydowanie nie jest wyschnięte do końca... pachnie mi to bardziej, jak roztarty między palcami liść (ale nieświeży, wiosenny listek, raczej późnoletnio-jesienny, dojrzały, ciemnozielony)
Gingrebread - hmmm... nie wiem, od czego zacząć - kojarzycie piernik z Elfa Smellbenta? to to jest dokładnie takie samo coś, tylko pozbawione całej tej ulepnej słodyczy (no, trochę słodki jest, ale bardziej wytrawnie), nieco wyschnięty, ale dalej bardzo, bardzo aromatyczny; tego zapachu bałam się najbardziej i w sumie niepotrzebnie, bo jest cudny

Ginger Cookie - uffff, ostatni... wytrawne ciasteczko z dużą ilością przypraw piernikowych (tostowa ciasteczkowość podobna do tej w Miroir de Envies Muglera), też super

wiecie co... chyba do końca życia nie będ potrzebowała już żadnego piernikowego flachonika

najbardziej zawiódł mnie Fresh Hay i Apple Pie - pierwszy, bo myślałam, że będzie bardziej sianowaty, w stylu Fougere Bengale czy Sables, a drugi - bo marzyła mi się szarlotka rodem z Ambre Narguille, a wyszła bardziej imbirowo-jabłkowa landryna

nad Humidorem muszę jeszcze pomyśleć, bo nie wiem, co ja mam o nim sądzić

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Lady - ja zaraz wszystko policzę, tylko muszę chwilę ochłonąć, bo właśnie obniuchałam 10 flachonów i trochę mię było to wszystko oszołomiło

lady_poison · 2010-09-21, 18:28

OK

Nie śpieszy się.
Ależ się napaliłam na Fraser Fir

Już kiedys o nim myślałam, ale teraz dostanę kręćka póki nie powącham

A do Ambre Narguille właśnie Mulled Cider jest podobny IMO.

Goldlight · 2010-09-21, 19:12

CBRku jestes boska - dziekuje za opisy. Taka jaklkowa jest Demeter Apple Blossom - takie bardzo delikatne kwiatki jablkowe.

Dziekuje za opisy, dobrze, ze wzielam po troche wszystkiego

I chwala Panu za lipe

- po takim opisie MUUUUUSI mi sie podobac.

Dominkab · 2010-09-21, 19:14

Olu ja też dopłacę za drugą przesyłkę, niby czemu masz płacić ze swoich

Nie mogę się juz doczekać salt air

Florens · 2010-09-21, 19:26

Cytat:

Napisane przez cbr

dobra, lecimy dalej:

Saddle - zaczynam żałować, że nie wzięłam flachy - co tu dużo pisać, przepiękna skóra, nieco w stylu Dzing!, ale bardziej surowa, bez dzingowej puchatości

wiedziałam, czułam, że toto Dzingowate będzie

czy ja już pisałam, że Cię kocham

i wcale nie mam wyrzutów sumienia, że Ci tą flaszkę zabrałam

cbr · 2010-09-21, 23:22

ja Wam jutro zapodam fotkę całego tego dobrodziejstwa, tylko zodlewkuję moje flachy, żeby bardziej przerażająco to to wyglądało

łeb mi pęka :/

cbr · 2010-09-22, 16:24

w pierwszym poście wkleiłam zdjęcia cąłego sajgonu - włącznie z odlewkami

ja na dziś wysiadam i nie chcę Demeterów na oczy widzieć <rzyg>

skarbiatko · 2010-09-22, 16:26

piękne foty

aleś się naodlewkowała

nie dziwię się że masz dość

**6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef** · 2010-09-22, 16:28

bossssko

roboty z tym było... a ile jeszcze będzie z wysyłką... podziwiam i dziękuję

lady_poison · 2010-09-22, 19:01

Pando - zdjęcia są obłędne i przerażające - uczucie opamiętania jest nam nieznane

Aż sobie zapisałam na dysku, bo nieczęsto się zdarza takie szaleństwo.

Wspaniała robota

cbr · 2010-09-26, 11:19

no dobra, wszystko już wiem, z kursu mamy 0,08zł (8 groszy) zwrotu na każdym dolcu
zaraz to to wszystko zamieszczę w wątku rozliczeniowym

lady_poison · 2010-09-26, 11:39

A czy J. coś odpisał na temat tych brakujących flachonów?

cbr · 2010-09-26, 11:46

na razie nie

2010-09-21, 15:22	#272
Goldlight Zona najukochanszego Meza Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Matlock Island Wiadomości: 2 745	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień CBRku jestes WIELKA!!! A jak pachna te Demeterki - ktore podobaja Ci sie najbardziej? __________________ ILOVEMY Husband!!!

2010-09-21, 15:28	#273
6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 28 466	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień jedna dobra wiadomość dzisiejszego dnia

2010-09-21, 15:44	#274
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień MichailKu - chyba miałeś rację, bo w dziekanacie pocałowała klamkę... miała być piz... do 15.00, a o 14.00 już nawet śladu po niej nie było ale czekolady są rewelacyjne (nie wiem, jak ja kiedyś mogłam się ciemnej pozbyć , a biała jest równie cuuuudna Gold - łejt, łejt, ja nawet jeszcze paczek nie rozpakowałam, zaraz do tego siądę i sprawdzę, czy wszystko się zgadza i czy brakuje tylko tej 30tki Mahogany (którą ma dosłać później, jak uzupełni zapasy) przeliczę, rozliczę i poniucham __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-21, 15:47	#275
6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 28 466	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień cbr, to ja śmiem zapytać w takim razie o łączoną jednak przesyłkę pozwolisz mi zaoszczędzić 7zł przesyłki demetera i wrzucisz go do atomków? jak się nie da to kłopotu robić nie będę, ale kto pyta nie błądzi

2010-09-21, 16:02	#278
6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 28 466	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień pasuje i dziękuję pięknie w takim razie

2010-09-21, 16:48	#280
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień no dobra, teraz trochę złych wiadomości - policzyłam butelki i brakuje nam 3 szt: 2 x Mahogany 30ml 1 x Pumpkin Pie 120ml już napisałam do Jacka (czyt. dżeka, nie jacka ), że powyższe flachony są missing i kiedy nam może je dosłać puffff, to na tyle też się strasznie to wszystko długo ciągnie, ale pocieszam się tym, że przynajmniej obyło się bez sami-wiecie-czego (podpowiem: 22%, a teraz to już chyba nawet 23%) __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-21, 17:41	#282
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień Lady - z nimi jest dobry kontakt, są naprawdę ogromne szanse, że wszystko rozwiąże się pozytywnie i tak muszą jeszcze 30tki Mahogany dosłać a taka wyczekana flacha będzie prawdziwym skarbem aha, Lady, Dominko (bo to Was dotyczą braki) - ja Wam wyślę już teraz te flachony, które mam, żebyście już mogły położyć na nich swoje łapki, a Mahogany i Pumpkina doślę, jak tylko do mnie dojdzie już na własną rękę będzie sprawiedliwie to lecę obniuchiwać, a potem siadam nad rozliczeniem <rzyg> __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-21, 17:48	#283
rena63 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Zielona Góra Wiadomości: 7 026	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień Olu niuchnij Lipę Cudna jest ? Naprawdę lipowa?

2010-09-21, 17:53	#284
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień reno - niuchnęłam, ale tylko kropelkę zużyłam iii... jest naprawdę lipowa taka soczysta, zielona, lipowa miodowość (to mi się bardziej kojarzy z zapachem tych lepkich lipowych liści) z dużą ilością kwiatów lipy __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-21, 18:18	#288
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień dobra, lecimy dalej: Cinnamon Bun - nie niuchałam z nowej flachy, bo to prezent gwiazdkowy (sic!) dla Mamy, ale pachnie, jak to CB ma w zwyczaju - puchata cynamonowa bułeczka Saddle - zaczynam żałować, że nie wzięłam flachy - co tu dużo pisać, przepiękna skóra, nieco w stylu Dzing!, ale bardziej surowa, bez dzingowej puchatości Applie Pie - jabłko (świeże, zielone, ale absolutnie nie toaletowe) + kapka cynamonu + olbrzymie ilości imbiru (trochę przypomina mi pod tym względem Pumpkin Pie) Fraser Fir - no, z grubsza można doniuchać się jakiegoś dalkiego pokrewieństwa z Winter Delice, ale dla mnie pachnie bardziej jak palone, jeszcze zielone i pełne soków jodłowe igiełki - zapach bardzo zimowy i przepiękny aha - dym ma w sobie pewną wędzonkowatość Mulled Cider - cydru nigdy nie piłam, ale to pachnie kropka w kropkę, jak przepyszne grzane piwo z przyprawami korzennymi w jednej z knajpek w Jastarnii; dużo, dużo imbiru i cynamonu boję się, że może uczulać :/ Humidor - w pierwszej chwili 40% szpiryt, a teraz wyłazi coś dziwnego - nie wiem, czy istnieje tytoń o zapachu imbiru i gałki muszkatołowej, ale to pachnie właśnie tak całkiem, całkiem nawet raz jeszcze Linden - o ludzie, ona się w każdej kolejnej minucie wypięknia, kwiaty uciekają na dalszy plan i zostaje ta liściasta miodowość Fresh Hay - no jest sianko, ale to sianko zdecydowanie nie jest wyschnięte do końca... pachnie mi to bardziej, jak roztarty między palcami liść (ale nieświeży, wiosenny listek, raczej późnoletnio-jesienny, dojrzały, ciemnozielony) Gingrebread - hmmm... nie wiem, od czego zacząć - kojarzycie piernik z Elfa Smellbenta? to to jest dokładnie takie samo coś, tylko pozbawione całej tej ulepnej słodyczy (no, trochę słodki jest, ale bardziej wytrawnie), nieco wyschnięty, ale dalej bardzo, bardzo aromatyczny; tego zapachu bałam się najbardziej i w sumie niepotrzebnie, bo jest cudny Ginger Cookie - uffff, ostatni... wytrawne ciasteczko z dużą ilością przypraw piernikowych (tostowa ciasteczkowość podobna do tej w Miroir de Envies Muglera), też super wiecie co... chyba do końca życia nie będ potrzebowała już żadnego piernikowego flachonika najbardziej zawiódł mnie Fresh Hay i Apple Pie - pierwszy, bo myślałam, że będzie bardziej sianowaty, w stylu Fougere Bengale czy Sables, a drugi - bo marzyła mi się szarlotka rodem z Ambre Narguille, a wyszła bardziej imbirowo-jabłkowa landryna nad Humidorem muszę jeszcze pomyśleć, bo nie wiem, co ja mam o nim sądzić ---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- Lady - ja zaraz wszystko policzę, tylko muszę chwilę ochłonąć, bo właśnie obniuchałam 10 flachonów i trochę mię było to wszystko oszołomiło __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-21, 18:28	#289
lady_poison Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa Wiadomości: 4 489	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień OK Nie śpieszy się. Ależ się napaliłam na Fraser Fir Już kiedys o nim myślałam, ale teraz dostanę kręćka póki nie powącham A do Ambre Narguille właśnie Mulled Cider jest podobny IMO. __________________ Instagram

2010-09-21, 19:12	#290
Goldlight Zona najukochanszego Meza Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Matlock Island Wiadomości: 2 745	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień CBRku jestes boska - dziekuje za opisy. Taka jaklkowa jest Demeter Apple Blossom - takie bardzo delikatne kwiatki jablkowe. Dziekuje za opisy, dobrze, ze wzielam po troche wszystkiego I chwala Panu za lipe - po takim opisie MUUUUUSI mi sie podobac. __________________ ILOVEMY Husband!!!

2010-09-21, 19:14	#291
Dominkab skacze bryka i wiruje ... Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: 3miasto Wiadomości: 9 582	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień Olu ja też dopłacę za drugą przesyłkę, niby czemu masz płacić ze swoich Nie mogę się juz doczekać salt air __________________ Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony

2010-09-21, 23:22	#293
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień ja Wam jutro zapodam fotkę całego tego dobrodziejstwa, tylko zodlewkuję moje flachy, żeby bardziej przerażająco to to wyglądało łeb mi pęka :/ __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-22, 16:24	#294
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień w pierwszym poście wkleiłam zdjęcia cąłego sajgonu - włącznie z odlewkami ja na dziś wysiadam i nie chcę Demeterów na oczy widzieć <rzyg> __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-22, 16:28	#296
6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 28 466	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień bossssko roboty z tym było... a ile jeszcze będzie z wysyłką... podziwiam i dziękuję

2010-09-22, 19:01	#297
lady_poison Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa Wiadomości: 4 489	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień Pando - zdjęcia są obłędne i przerażające - uczucie opamiętania jest nam nieznane Aż sobie zapisałam na dysku, bo nieczęsto się zdarza takie szaleństwo. Wspaniała robota __________________ Instagram

2010-09-26, 11:19	#298
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień no dobra, wszystko już wiem, z kursu mamy 0,08zł (8 groszy) zwrotu na każdym dolcu zaraz to to wszystko zamieszczę w wątku rozliczeniowym __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

2010-09-26, 11:39	#299
lady_poison Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa Wiadomości: 4 489	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień A czy J. coś odpisał na temat tych brakujących flachonów? __________________ Instagram

2010-09-26, 11:46	#300
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: napad na (paskudne) Demeter Fragrance Library - sierpień na razie nie __________________ [SIGPIC][/SIGPIC]

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)