przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[SceneQueene]

Może coś lekkiego- Barwa rumiankowa, Babydream.

[chimay]

Napisane przez Chce_kisiel

Hej dziewczyny! Mam wielki problem z włosami. Strasznie mi się przetłuszczają w związku z czym musze je myć codziennie, a jest to denerwujące i niekomfortowe dla mnie. MAcie jakieś sprawdzone sposoby dzięki którym moje włosy nie będą się tak przetłuszczać? i wystarczy ja je będe myła raz na chociaż 3 dni? Aktualnie stosuję szampon SEBORADIN do przetłuszczających się włosów, bo strasznie mi wypadały, ale różnicy nie widze zadnej poza tym ze wypada mi ich duzo mniej

Jaką masz cerę? Bo jeśli też przetłuszczającą się, to wiele tu się zmienić nie da, ewentualnie można się suplementami wspomagać.
Jeśli cerę masz normalną a głowę przetłuszczającą się, to problem może leżeć w pielęgnacji, Twój szampon może być za mocno myjący lub za słabo. Obie opcje będą skutkować zwiększonym przetłuszczaniem.
Nakładasz odżywki lub maski? Jeśli tak, to uważaj, żeby kłaść je z dala od skóry głowy.

[Karina slabe wlosy]

hi. Borykam sie z problemem tlustych wlosow od czasu dojrzewania(jakies 20 lat). Wlosy mylam raz dziennie czasem dwa razy jesli gdzies sie wybieralam wieczorem. To co mam teraz na glowie jest straszne i wypowiadam temu wojne. Od trzech tygodni staram sie myc raz na dwa dni. Pierwsze dni byly okropne.
Wlosy mam delikatne, nie mam koloru, nie uzywam prostownicy ani suszarki, zadnych pianek a i tak koncowki sa popalone. Wlosy u nasady tluste.
Moze ktos ma jeszcze podobny problem i mozemy powalczyc razem o jakis ludzki wyglad.

[chimay]

Napisane przez Karina slabe wlosy

hi. Borykam sie z problemem tlustych wlosow od czasu dojrzewania(jakies 20 lat). Wlosy mylam raz dziennie czasem dwa razy jesli gdzies sie wybieralam wieczorem. To co mam teraz na glowie jest straszne i wypowiadam temu wojne. Od trzech tygodni staram sie myc raz na dwa dni. Pierwsze dni byly okropne.
Wlosy mam delikatne, nie mam koloru, nie uzywam prostownicy ani suszarki, zadnych pianek a i tak koncowki sa popalone. Wlosy u nasady tluste.
Moze ktos ma jeszcze podobny problem i mozemy powalczyc razem o jakis ludzki wyglad.

Widzisz jakąś poprawę dzięki przetrzymywaniu włosów?
Testowałaś już jakieś metody opóźnienia przetłuszczania głowy? Maski, oleje, płukanki ziołowe?
Popalonych końcówek na pewno nie masz skoro nie stosowałaś żadnych zabiegów typu rozjaśnianie, trwała. Mogą być co najwyżej suche, zniszczone, rozdwojone. Skoro bierzesz się za walkę z przetłuszczaniem, to warto byłoby pomyśleć też o włosach na długości.

[Karina slabe wlosy]

Rozdwojonych koncowek nie mam. Mam bardzo suche, zniszczone.
Wczesniej stosowalam plukanki ziolowe ale mi nie pomagaly. Babcinym sposobem plukalam wlosy letnia woda z octem jablkowym i to sie troche sprawdzalo. Tylko ja nie mam czasu z rana na takie zabiegi. Zapach mi nie przeszkadzal i dosc szybko zanikal. Mysle aby znowu do tego wrocic.
Wlosy od trzech tygodni myje szamponem Sebamed do codziennej pielegnacji. Zastanawiam sie czy wreszcie cos sie zmieni.
Zdecydowalam sie na przetrzymanie tylko dlatego, ze jestem na urlopie macierzynskim i wszystkie niedoskonalosci moge zwalic na zmeczenie.

[chimay]

Napisane przez Karina slabe wlosy

Rozdwojonych koncowek nie mam. Mam bardzo suche, zniszczone.

Na to pomoże tylko pielęgnacja: odżywki, maski, może oleje.

Napisane przez Karina slabe wlosy

Wczesniej stosowalam plukanki ziolowe ale mi nie pomagaly. Babcinym sposobem plukalam wlosy letnia woda z octem jablkowym i to sie troche sprawdzalo. Tylko ja nie mam czasu z rana na takie zabiegi. Zapach mi nie przeszkadzal i dosc szybko zanikal. Mysle aby znowu do tego wrocic.
Wlosy od trzech tygodni myje szamponem Sebamed do codziennej pielegnacji. Zastanawiam sie czy wreszcie cos sie zmieni.
Zdecydowalam sie na przetrzymanie tylko dlatego, ze jestem na urlopie macierzynskim i wszystkie niedoskonalosci moge zwalic na zmeczenie.

Płukanki nie są jakoś specjalnie wymagające, jedynie trzeba pamiętać żeby wcześniej wlać do jakiegoś dzbanka wodę przegotowaną, żeby ostygła. Można ją trzymać w łazience, dolać octu, albo wcześniej zaparzyć z torebką jakiegoś ziółka. To zajmuje minutę. Zresztą zioła można też zaparzyć i potem przelać do butelki z psikaczem i spryskać tym skórę głowy.

Możesz też, jeśli masz czas i ochotę się tak bawić, wcierać w skórę głowy olej rycynowy. Niektórym pomagają też wcierki typu woda brzozowa, Jantar.

[NoPerfect]

Mam 16 lat. Mam bardzo rzadkie włosy. Obwód kucyka bez gumki wynosi zaledwie 7,5cm. Przetłuszczają się tak, że jak rozpuszczę na ok. 7 godzin, zepnę je i na drugi chcę je przetrzymać i rozpuścić to już są tłuste u nasady. Aby ich nie szarpać, używam bardzo dobrej odżywki z Panthenolem ISANA, dzięki niej nie muszę ich męczyć. Jak myłam co 2 dni używałam zwykłego szamponu (czy to jabłkowego czy brzozowego) + shaumy ziołowej albo jeszcze raz zwykłego. Robię tak od ok. 2 miesięcy. Koleżanka miała podobny problem z przetłuszczaniem, ale w jej przypadku zadziałało (przetrzymanie) i może swobodnie rozpuszczać i będą przez 2 dni świeżutkie, a u mnie już po dniu są tłuste u nasady, i jakby straciły objętość., swędzą mnie u głowy. Na końcach są świeżutkie nawet przez 3,4 dni a u nasady to masakra!!

Także mam pytanie: czy mogłabym myć je codziennie takim zwykłym szamponem + odżywka co 2 dni?

Mama powiedziała mi że będę ich miała o połowę mniej jak będę je myc i rozczesywać codziennie, jak teraz wstydzę się je w ogóle w kucyka spiąć czy rozpuścić bo są takie rzadkie ;(

*Zauważyłam że prawie wcale mi nie wypadają :O (wolny czas) a w okresie szkolnym (stres) wypada ich dość dużo :O

[winklepicker]

Hej dziewczyny. Jestem u kresu wytrzymałości. Chyba zawsze (przynajmniej tak od etapu szkolnego) miałam problemy z tłustymi włosami i cerą. Raz było lepiej, raz gorzej, ale najgorsze jest to że to nie było spowodowane pielęgnacją, po prostu czasami włosy drugiego dnia rano wyglądały prawie normalnie, niestety przeciętnie myję je rano, a wieczorem są po prostu obrzydliwie tłuste. Potem okazało się, że mam problemy hormonalne - stwierdzono PCOS. Zaczęłam brać hormony i o ile tabletki mi pomogły (i dalej je biorę) na trądzik to nadal mam bardzo tłustą cerę. Dopiero w tamtym roku zauważyłam, że moje włosy są tłuste po kilku godzinach od umycia. Myję je rano codziennie - nie przeszkadza mi sam fakt mycia ich codziennie, lubię mieć świeże włosy, ale wolałabym żeby wieczorem nie były tłuste...Przete stowałam prawie wszystkie szampony, Babydream - miałam tłuste włosy po 6 godzinach, Barwa - praktycznie to samo, wszystkie inne dziecięce też dramat. W końcu ponownie zaczęłam używać szamponów drogeryjnych bez silikonów, ale włosy są tłuste mniej więcej po 12h. Nie mam łupieżu, ale czasami swędzi mnie skóra. Byłam u dermatologa - miałam używać kilku szamponów, które mi zaleciła i znowu nic. Stosowałam Klorane - i nic, chyba z 5 szamponów najzwyklejszych w stylu pokrzywowy, rumiankowy itp. też nic nie pomogło. Ostatnim szamponem jaki mi został jest Seboradin i niedługo go kupię. Teraz zaczynam stosować leczniczy Zdrój Mineralny i oprócz tego Subrinę do włosów przetłuszczających się. Do dermatologa pójdę mniej więcej za miesiąc, ale już tracę cierpliwość. Brałam wierzbownicę i też nie pomogła, stosowałam płukanki i też nie pomogły, odżywki nakładam od połowy włosów więc nie jest to ich wina. Przetrzymywanie włosów nic nie daje. Nie wiem co jeszcze może zrobić dermatolog?
Źle się czuję jak wieczorem patrzę na moje włosy, a od mycia minęło kilka - kilkanaście godzin. Z cerą mam w sumie ten sam problem - są takie dni, że musiałabym poprawiać puder (mam bambusowy z jedwabiem z BU) co 2-3h, co i tak poszło w dobrą stronę, bo kiedyś świeciłam się chyba po godzinie od nałożenia pudru.

[dorotita]

zawsze zostaje izotretynoina doustnie. blokuje wydzielanie łoju i włosy i skóra przestają się przetłuszczać wogóle, wszelkie krostki, zaskórniki znikają, nawet skóra na piętach robi się jak u dziecka. Lek na recepte, bardzo teratogenny, ale czasmi jedyny ratunek, aczkolwiek przetłuszczanie może wrócić. tylko od dermatologa.

[201610111032]

Mam do was pytanie. Od grudnia farbuję włosy henną. Była kładzione na naturalne włosy które są tłuste u nasady i lekko suche na końcach. Czy mogę normalnie stosować szampon do przetłuszczających ale taki bez sls? Dodam, że mam bardzo krótkie włosy. Wiem, że henna wysusza i boję się, że szampon jeszcze bardziej je wysuszy i kolor zrobi się matowy. Te do farbowanych są dobre ale rano moje włosy nadają się już do mycia.

[affbe]

Witam Was dziewczęta, piszę tutaj ponieważ ja sama już tego nie rozumiem i nie umiem ogarnąć.
Cały czas mam oklapnięte włosy , ciągle wydają mi się tłuste, są matowe nie układają się za dobrze.... Juz zaraz po umyciu są brzydkie i takie dziwnie:/
Nie uzywam masy niewiadomo jakich kosmetykow zeby je obciążać, obecnie uzywam tylko szamponu i odzywki bez splukiwania
Co mogę temu zaradzić?
Macie jakieś pomysły? Liczę na was

[Blackbejbe]

a uzywasz szamponu z silikonem ?? bo silikony lubia obciazac .... moze potrzebuja oczyszczenia ??

[ana909]

byc moze nie umiesz myc wlosow moja tesciowa tak ma, niby myje ale po wysuszeniu okazuje ze są nadal brudne.
Przepraszam, nie tylko ona, w sumie slyszalam od wielu znajomych fryzjerek ze ludzie nie umieją myc wlosow.

[chimay]

Napisane przez affbe

Witam Was dziewczęta, piszę tutaj ponieważ ja sama już tego nie rozumiem i nie umiem ogarnąć.
Cały czas mam oklapnięte włosy , ciągle wydają mi się tłuste, są matowe nie układają się za dobrze.... Juz zaraz po umyciu są brzydkie i takie dziwnie:/
Nie uzywam masy niewiadomo jakich kosmetykow zeby je obciążać, obecnie uzywam tylko szamponu i odzywki bez splukiwania
Co mogę temu zaradzić?
Macie jakieś pomysły? Liczę na was

Jakiego dokładnie szamponu? Jak nakładasz odżywkę?

[affbe]

Napisane przez chimay

Jakiego dokładnie szamponu? Jak nakładasz odżywkę?

Teraz uzywam timotei brunette cos tam i odzywke z joanny pokrzywa i zielona herbata.
Wcześniej przez jakies 2 tygodnie mylam szamponem farmony pokrzywowym pomyslalam ze moze potrzebuja mocniejszego oczyszczenia, ale to nic nie pomoglo.
A jeszcze przed pokrzywowym mylam tak z 3 razy trzy ziola do wlosow przetluszczajacych sie i nic:/
Teraz kupilam timotei bo wlosy mialam takie sztywne po tych szamponach ziolowych ale dalej sa oklapniete:/

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez ana909

byc moze nie umiesz myc wlosow moja tesciowa tak ma, niby myje ale po wysuszeniu okazuje ze są nadal brudne.
Przepraszam, nie tylko ona, w sumie slyszalam od wielu znajomych fryzjerek ze ludzie nie umieją myc wlosow.

yyy no nie wiem, wątpię. A jest jakas intrukcja poprawnego mycia wlosow? ;o

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Blackbejbe

a uzywasz szamponu z silikonem ?? bo silikony lubia obciazac .... moze potrzebuja oczyszczenia ??

Teraz wlasnie przymierzam się do drugiego mycia szmponem timotei on ma tam dimethicone , ale ten silikon jest ponoc 'slaby' uzywalam wczesniej tych ziolowych one tam nie maja w skladzie tych cudownych ulepszaczy a i tak mi one nie pomogły

Moze ja faktycznie nie umiem myc wlosow:/

[chimay]

Napisane przez affbe

Teraz uzywam timotei brunette cos tam i odzywke z joanny pokrzywa i zielona herbata.
Wcześniej przez jakies 2 tygodnie mylam szamponem farmony pokrzywowym pomyslalam ze moze potrzebuja mocniejszego oczyszczenia, ale to nic nie pomoglo.
A jeszcze przed pokrzywowym mylam tak z 3 razy trzy ziola do wlosow przetluszczajacych sie i nic:/
Teraz kupilam timotei bo wlosy mialam takie sztywne po tych szamponach ziolowych ale dalej sa oklapniete:/

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------


yyy no nie wiem, wątpię. A jest jakas intrukcja poprawnego mycia wlosow? ;o

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------


Teraz wlasnie przymierzam się do drugiego mycia szmponem timotei on ma tam dimethicone , ale ten silikon jest ponoc 'slaby' uzywalam wczesniej tych ziolowych one tam nie maja w skladzie tych cudownych ulepszaczy a i tak mi one nie pomogły

Moze ja faktycznie nie umiem myc wlosow:/

Pomyślałam najpierw o silikonach, ale tak jak piszesz one nie mogą być przyczyną, skoro tylko Timotei je ma. Więc tak jak piszesz, albo robisz jakiś błąd podczas mycia, albo nakładasz za dużo/za wysoko odżywkę, albo ewentualnie ta odżywka Ci nie służy.
Jeśli powodem byłoby przetłuszczanie się skóry, to włosy byłyby tłuste u nasady i to raczej po jakimś czasie, a z tego co rozumiem, są na całej długości obciążone i nie chcą się układać i to już po myciu, więc problem leży w technice/kosmetykach.

[ana909]

Napisane przez affbe

yyy no nie wiem, wątpię. A jest jakas intrukcja poprawnego mycia wlosow? ;o

owszem. Przetluszczająca sie skora glowy powoduje, ze wlosy są oklapnięte po kilku godz od umycia a nie od razu. Wiec najprawdopodobniejsze jest ze zle myjesz wlosy lub/i zle aplikujesz kosmetyki lub/i zle dobralas kosmetyki.
Ja np mam baaardzo tlusta odzywke do wlosow i nakladam ją na całe wlosy, włacznie ze skora glowy i jakos zyje a pochodze od tych co kiedys myly wlosy codziennie przez przetluszczanie.

Problem w myciu polega na tym, ze wiekszosc ludzi wlasnie myje wlosy. Masujemy sobie tak delikatnie palcami wlosy na glowie i cala wiszącą reszte i myslimy ze wszystko jest ok. A prawda jest taka ze powinnismy myć tylko SKÓRE głowy (pomijając oczywiscie osoby z kilogramem lakierów, żelow i innych ulepszaczy fryzur). I tak przy splukiwaniu cale wlosy się "umyją".
Niekiedy u fryzjerow narzekamy na zbyt mocne szorowanie... no ale tak wlasnie byc powinno (nie mylić z drapaniem i szarpaniem)

Moja technika jest taka. Włosy myję do dołu głową nad wanną. Zawsze rozczesuje je w tej pozycji. Następnie mocze je, nakladam szampon na rece i rozcieram, a następnie staram się rozprowadzic go na calej glowie (nie wlosach). A potem biore sie za szorowanie/masowanie z delikatnym uzycie paznokci, skóry głowy. Staram się dostac do kazdego mm2 mojej skóry. I tak myje dwa razy. Chyba ze szampon slabo sie pieni za 1 razem (czasem myje wlosy co 4 dni ), to za pierwszym razem tylko rozprowadzam dokladnie szampon, zeby za drugim razem je wyszorować
ot, skonczyly sie problemy z codziennym myciem glowy.
http://www.jestem.pl/video/jak-myc-wosy_885/
nie zgadzam sie tu z teorią, ze trzeba dokladnie zmyc pierwsza warstwe szamponu no ale jak kto woli przyjrzyj sie jak pani palcami szoruje głowe. Nie jest to moja technika, ale lepszego filmiku nie znalazłam.

[affbe]

Napisane przez chimay

Pomyślałam najpierw o silikonach, ale tak jak piszesz one nie mogą być przyczyną, skoro tylko Timotei je ma. Więc tak jak piszesz, albo robisz jakiś błąd podczas mycia, albo nakładasz za dużo/za wysoko odżywkę, albo ewentualnie ta odżywka Ci nie służy.
Jeśli powodem byłoby przetłuszczanie się skóry, to włosy byłyby tłuste u nasady i to raczej po jakimś czasie, a z tego co rozumiem, są na całej długości obciążone i nie chcą się układać i to już po myciu, więc problem leży w technice/kosmetykach.

tu chodzi wlasnie mi glownie o te przetluszczanie sie skory, wlosy mam tak przyklapniete przy glowie ze masakra, na dlugosci nie jest źle , koncowki mam troche przesuszone i te czasami zle ukladanie to moze byc tego wina, ale na to oko moge przymknac, ale tego oklapu braku objetosci przy skorze glowy nie zniosę juz dluzej czuje sie okropnie przez to:/

[Sapphiere_Alice]

Doskonale Was rozumiem. Moje włosy są skatowane po rozjaśnianiu jakie zafundowałam im ponad rok temu. Połamały się, straciły na objętości (a nigdy nie miały jej zbyt wiele), a problem z przetłuszczającymi się włosami był zawsze. Kiedyś musiałam myć dwa razy dziennie, teraz na szczęście coś się samo zmieniło i uda mi się jak są w miarę świeże jeden i pół dnia. Próbowałam je przetrzymywać, ale to bardziej ze względu na końcówki, z tym, że przy przetrzymywaniu np. 3 -4 dni włosy przy myciu wypadały garściami, więc nie polecam tej metody. Ostatnio maksymalnie nie myję włosów trzy dni, a w trzecim są już okropne, że tylko w domu w nich siedzę. W pierwszym są spoko, aż do wieczora, czasem kolejnego poranka. W drugim już średnio, grzywkę muszę spinać, lub myć tylko ją, bo reszta włosów jako taka-spinam je w kucyka. A w trzecim to już w ogóle fuu. Więc spinam grzywkę i robię kucyka, czasem w ruch idzie suchy szampon, ale jakoś nie odczułam efektu po szamponie z Isany. Niby jest lepiej niż kiedyś, ale wciąż próbuję przedłużyć czas mycia. Kupiłam sobie szampon z Garniera z cytryną i białą glinką i zobaczymy jak się spisze Z tego co pamiętam to jeszcze po rozjaśnianiu jak myłam szamponem rumiankowym Babydream to właśnie ten szampon przedłużał ich świeżość i może do niego wrócę jak z Garniera się nie sprawdzi. U mnie dobra też była woda brzozowa z barwy wcierana w skórę głowy

[chimay]

Napisane przez affbe

tu chodzi wlasnie mi glownie o te przetluszczanie sie skory, wlosy mam tak przyklapniete przy glowie ze masakra, na dlugosci nie jest źle , koncowki mam troche przesuszone i te czasami zle ukladanie to moze byc tego wina, ale na to oko moge przymknac, ale tego oklapu braku objetosci przy skorze glowy nie zniosę juz dluzej czuje sie okropnie przez to:/

A cera też tak szybko Ci się przetłuszcza? Może miałaś jakieś zawirowania hormonalne ostatnio i to jest przyczyna?

[konieczynaa]

a jaka jest ta zła metoda mycia włosów?

[paulaa6]

Ja myję metodą kubeczkową bądź gąbkową (pienię w gąbce szampon i przyciskam w przedziałki włosów). Czasem zdarza mi się źle domyć włosy bo mam ich dużo zwłaszcza w tylnej części głowy.
Oprócz aptecznego Seboradinu, który sprawia, że włosy są perfekcyjne na długi czas polecam wszystkie szampony dla dzieci Bobini. Nie mówię, że sprawią cuda ale, że są tanie i dostępne w Rossie można spróbować. Ostatnio zdziwiłam się mocno bo mogłam dzięki niemu nie myć włosów aż 3 dni co w moim przypadku jest niemal niemożliwe.

[shiiawase]

Hej wszystkim
Przychodzę z problemem, których jest pewnie tutaj mnóstwo, ale takiego jak ja jeszcze chyba nie znalazłam. Od 3 dni mam tłuste włosy. Nikt u mnie w rodzinie nie miał włosów przetłuszczających się. Moja mama na grube i gęste, tata cienkie tak samo ich rodzice. Ja ma cienkie, ale nie skłonne do aż takiego przetłuszczania się. Myje je codziennie, a grzywke to chyba nwet 2 razy dziennie,poniewaz jak podniose ja do góry wystaja mi zafalowane tłuste już od rana kosmyki włosów co mam od paru dobrych lat, ale nie było to aż takim problemem do teraz... Nie mam tłustej cery, więc to nie może być od tego. Jedyne szampony jakich używam to H&S i odżywka gliss kur na objętość to wszystko. Myłam włosy wczoraj o 22:00 a dziś o 17 one juz sa tłuste. Rano nie jest tak źle jeszcze. Boje sie zmieniac szampon,poniewaz kiedys zmieniłam i miałam tragiczny wysyp łupieżu. Czy mam zatem myć włosy rano? Troche nie pasuje mi to,poniewaz musiałąbym codziennie suszyć, a to na nie źle wpłynie poza tym jest zimno.
Czy znacie jakieś rady/sposoby/kuracje cokolwiek na moje tragiczne włosy?
Przeczytałam gdzieś, że "powodem przetłuszacających sie włosów jest zbyt częste modelowanie i układanie grzywki. Z reguły mamy tendencję do poprawiania grzywki o wiele częściej, niż to konieczne. A w miarę dotykania, grzywka staje się coraz bardziej tłusta. " A ja w ostatnim tygodniu bardzo czesto to robiłam i to intensywnie...
Dziekuje za wszelkie odpowiedzi i proszę o pomoc.

[chimay]

Napisane przez shiiawase

Hej wszystkim
Przychodzę z problemem, których jest pewnie tutaj mnóstwo, ale takiego jak ja jeszcze chyba nie znalazłam. Od 3 dni mam tłuste włosy. Nikt u mnie w rodzinie nie miał włosów przetłuszczających się. Moja mama na grube i gęste, tata cienkie tak samo ich rodzice. Ja ma cienkie, ale nie skłonne do aż takiego przetłuszczania się. Myje je codziennie, a grzywke to chyba nwet 2 razy dziennie,poniewaz jak podniose ja do góry wystaja mi zafalowane tłuste już od rana kosmyki włosów co mam od paru dobrych lat, ale nie było to aż takim problemem do teraz... Nie mam tłustej cery, więc to nie może być od tego. Jedyne szampony jakich używam to H&S i odżywka gliss kur na objętość to wszystko. Myłam włosy wczoraj o 22:00 a dziś o 17 one juz sa tłuste. Rano nie jest tak źle jeszcze. Boje sie zmieniac szampon,poniewaz kiedys zmieniłam i miałam tragiczny wysyp łupieżu. Czy mam zatem myć włosy rano? Troche nie pasuje mi to,poniewaz musiałąbym codziennie suszyć, a to na nie źle wpłynie poza tym jest zimno.
Czy znacie jakieś rady/sposoby/kuracje cokolwiek na moje tragiczne włosy?
Przeczytałam gdzieś, że "powodem przetłuszacających sie włosów jest zbyt częste modelowanie i układanie grzywki. Z reguły mamy tendencję do poprawiania grzywki o wiele częściej, niż to konieczne. A w miarę dotykania, grzywka staje się coraz bardziej tłusta. " A ja w ostatnim tygodniu bardzo czesto to robiłam i to intensywnie...
Dziekuje za wszelkie odpowiedzi i proszę o pomoc.

Najprawdopodobniej sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Jeśli nic nagle nie zmieniłaś w pielęgnacji, nie nakładasz odżywki za blisko skóry, to powodem jest macanie włosów.

[201705121341]

Pora i na moje gorzkie żale w tym wątku Włosy mi się mocno przetłuszczają, myję je codziennie, ale ostatnio coś się z nimi stało bo robią się oklapnięte i nieświeże strasznie szybko Kupiłam "żel do wszystkiego" Babydream i to po nim zaczął się problem z włosami. Uznałam, że po prostu jest za delikatny i nie domywa, więc wróciłam do szamponów z SLS. I lipa, bo włosy nadal się przetłuszczają! Myję je wieczorem i na drugi dzień już w ciągu dnia robią się oklapnięte, a gdy wrócę do domu (ok. 14) to już widzę że nad uszami włosy są tłuste jakbym je naolejowała, cała reszta też wygląda kiepsko. Wcześniej takie włosy miałam na drugi dzień jeśli nie umyłam, ale nie tego samego dnia po południu!

Zaczęłam strasznie uważać z kremami, gdy nałożę krem na twarz to włosy za uszy albo w ogóle je wiążę żeby nie dotknęły twarzy i nie zrobiły się tłuste od kremu, w ciągu dnia prawie w ogóle ich nie dotykam i nic Próbowałam szamponu z SLS, potem znowu Babydream i nic, nadal to samo. Co ja mam z tymi kudłami zrobić

[201708160922]

Ja opanowalam przetluszczanie szamponem Emolium, a kilkakrotnie uzalalam sie w tym watku. Ogarnal je na jakis czas szampon Trzy ziola, ale platal mi wlosy niemozebnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[amalke]

A co poradzicie osobie, która od zawsze ma cienkie i słabe włosy, od zawsze przetłuszczające się po jednym dniu, która w okresie dojrzewania borykała się z trądzikiem, teraz ma zaskórniki i przetłuszczającą się cerę oraz problemy hormonalne? Myję włosy codziennie, robię to dokładnie, dokładnie spłukuję, nie używam odżywki. Stosowałam wcierki typu jantar, nic nie pomogło. Próbowałam też maski biovax, która o dziwo nieco pomogła, ale na krótko, teraz już nie działa. Przyjmuję na stałe tabletki hormonalne, więc tutaj sytuacja powinna być stabilna i opanowana. Dodam, że włosy przetłuszczają się tylko od nasady, skóra głowy też jest wtedy tłusta i swędzi.

[Vespertine__Milo]

Może pomóc:

a) wyregulowanie hormonów
b) stosowanie dobrych szamponów kosmetyków (codzienne mycie, delikatne np. u mnie Cece Med for Oily Hair, dostępne w Hebe, albo dostępne w aptekach Klorane z pokrzywą)
c)uregulowanie stresu (wiem brzmi to śmiesznie), ale włosy b. reagują na stres - gruczoły intensywniej pracują i włosy są b. tłuste
d) dieta - nie za ostre, unikać alko i papierochów, lekkostrawna + wysuszającą na organizm i regulująco hormonalnie działa olejek geraniowy stosowany doustnie na miodzie lub oleju, 3-4 krople 2-3 razy dziennie (musi być dobrej firmy sprawdzonej np. Avicenna, Kej albo Dr. Beta, pisze o tym na blogu lekarz, guru od ziół i aromatoterapii dr. Różański
http://www.rozanski.ch/oleum.htm

[amalke]

Napisane przez Vespertine__Milo

Może pomóc:

a) wyregulowanie hormonów
b) stosowanie dobrych szamponów kosmetyków (codzienne mycie, delikatne np. u mnie Cece Med for Oily Hair, dostępne w Hebe, albo dostępne w aptekach Klorane z pokrzywą)
c)uregulowanie stresu (wiem brzmi to śmiesznie), ale włosy b. reagują na stres - gruczoły intensywniej pracują i włosy są b. tłuste
d) dieta - nie za ostre, unikać alko i papierochów, lekkostrawna + wysuszającą na organizm i regulująco hormonalnie działa olejek geraniowy stosowany doustnie na miodzie lub oleju, 3-4 krople 2-3 razy dziennie (musi być dobrej firmy sprawdzonej np. Avicenna, Kej albo Dr. Beta, pisze o tym na blogu lekarz, guru od ziół i aromatoterapii dr. Różański
http://www.rozanski.ch/oleum.htm

dziękuję za odpowiedź
dietę mam raczej lekkostrawną, papierosów nie palę, nerwowa jestem strasznie akurat z hormonami to trudna sprawa, bo mam pco i nie da się tego do końca ogarnąć, szamponów używam z loreala. Zabieram się za lekturę z linku

[Vespertine__Milo]

na stres i hormony mogę polecić formę ruchu, która działa rozładowująco i tonizująco na system nerwowy np. tai chi albo jogę.

l'oreal szampony mają obciążające silikony, więc dokładają się do przetłuszczania