przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[Kasia76572]

J używam Shaumy z olejkiem z orzechów makadamia i mam tłuste włosy co dwa dnie jak m,am temu zapobiec???????

[karla_92]

Napisane przez Kasia76572

J używam Shaumy z olejkiem z orzechów makadamia i mam tłuste włosy co dwa dnie jak m,am temu zapobiec???????

Zmienić szampon? Na mniej obciążający.

[MalaArielka]

Chatul, a nie chodzi Ci przypadkiem o szampon Polleny-Savony "Bambi"? On jest w dwóch wersjach, jedna z D- Panthenolem, druga z rumiankiem czy jakimś innym zielskiem Ja go stosuję na zmianę z innymi szamponami i jest bardzo dobry, nie powoduje nadmiernego przetłuszczania skóry głowy.

[Almandyn]

Napisane przez Chatul

Pisałam już o tym soku. To sok spożywczy, który wyczaiłam w Almie. Kosztuje 4zł/500 ml. I to tym sokiem polewam głowę

Widocznie niedoczytałam.
Szkoda, że u mnie w mieście nie ma Almy. Zgodzę się z innymi wizażankami, że ten sok jest podejrzanie tani, ponieważ jak sprawdzałam ceny soku w internecie to wynosiły 20-30< zł.

[Chatul]

"Mój" sok aloesowy nie jest podejrzanie tani. Już tłumaczyłam dlaczego inne soki aloesowe są droższe od tego :P Tamte apteczne są niejako suplementem diety czy czymś w tym stylu. Natomiast ten sok z Almy jest zwykłym sokiem do picia. Jak sok marchewkowy, porzeczkowy itd. :P Poza tym apteczne soki aloesowe mają po 98% aloesu, ten ma 30%, ale mnie to wystarcza

Skład: Woda, Fruktoza, organiczny puder aloesowy [ Aloe Vera ], żel aloesowy [ Aloe Vera ], miód, kwas cytrynowy [ Citric acid ], naturalny smak winogronowy

Przetłumaczyłam od razu na polski (;
A tak wygląda opakowanie: http://img.alibaba.com/photo/1130392...King_Drink.jpg

Napisane przez MalaArielka

Chatul, a nie chodzi Ci przypadkiem o szampon Polleny-Savony "Bambi"? On jest w dwóch wersjach, jedna z D- Panthenolem, druga z rumiankiem czy jakimś innym zielskiem Ja go stosuję na zmianę z innymi szamponami i jest bardzo dobry, nie powoduje nadmiernego przetłuszczania skóry głowy.

No o ten mi chodzi Ja znam ten szampon, już mialam. Ale nigdzie nie mogę dostać tej wersji z zieloną zakrętką. I ciekawała byłam czy w Społem jest tylko ta z pantenolem czy może chociaż tam zdobędę moją wersję rumiankową

[aanika]

Chatul, a ten sok można znaleźć na półkach z normalnymi sokami czy raczej przy zdrowiej żywności? Pytam, chociaż nie mam Almy w mieście, ale może w innych sklepach coś znajdę.

[Chatul]

Napisane przez aanika

Chatul, a ten sok można znaleźć na półkach z normalnymi sokami czy raczej przy zdrowiej żywności? Pytam, chociaż nie mam Almy w mieście, ale może w innych sklepach coś znajdę.

Tylko przy zdrowej żywności. Poszukaj w Carrefourze [ Karfurze ], tam też często mają te soki.

[Heroldin]

W "mojej" metropolii nie ma żadnych sklepów ze zdrową żywnością itp.
Wczoraj - przez czysty przypadek - nalazłam sok aloesowy w sklepiku z ...
dziwnymi rzeczami i herbatami. Dziwne rzeczy = czary mary. Tylko, że ten sok {?} jest w litrowych butelkach {dwa rodzaje}, cena - bodajże : 28.- - 32,- złotych.
Chciałam użyć go jako psikadełko. Pani w sklepie uświadomiła mnie, że sok po otwarciu opakowania spełnia swoją rolę jedynie przez miesiąc. W postaci psikadełka zużywałabym tą butlę przez pół roku.
Moje pytanie : czy któraś z Was płukała włosy w soku z aloesu ?! Jak wrażenia ?!

[Kasia76572]

np jakiego mam używać???

[Julkakulkaa]

Super sprawa z tym sokiem aloesowym
Cieszę się że mamy na Wizażu takie odważne dziewczyny, które nie boją się eksperymentować na swoich czuprynkach Jak wrócę na studia do big city (przy moim rodzimym big) to poszukam tego soczku
Chatul, mówisz że on jest przeznaczony do picia - chyba nie dałabym rady degustować
Sowją drogą mam w domu aloes, ale przecież go nie potnę :P

A tak z innej beczki - przetrzymuję włosy Jestem teraz w domu, po miesiącu nieobecności, więc nietrudno jest z niego nie wychodzić Normalnie myję włosy co dwa dni, teraz co cztery Wierzę że pomoże, bo jeśli włosy przyzwyczaiły się do mycia codziennego (a kiedyś myłam raz w tygodniu), to dadzą się analogicznie odzwyczaić
W ogóle znalazłam w szafie jakąś odżywkę na przetłuszczanie i wypadanie, tylko że... jest przeterminowana 5 miesięcy Jak myślicie, chyba się nie nada??? To dość ciekawa EMO-FARM, apteczna, z tatarakiem, łopianem, pokrzywą - jednym słowem kusi

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Julkakulkaa

A tak z innej beczki - przetrzymuję włosy Jestem teraz w domu, po miesiącu nieobecności, więc nietrudno jest z niego nie wychodzić Normalnie myję włosy co dwa dni, teraz co cztery Wierzę że pomoże, bo jeśli włosy przyzwyczaiły się do mycia codziennego (a kiedyś myłam raz w tygodniu), to dadzą się analogicznie odzwyczaić
W ogóle znalazłam w szafie jakąś odżywkę na przetłuszczanie i wypadanie, tylko że... jest przeterminowana 5 miesięcy Jak myślicie, chyba się nie nada??? To dość ciekawa EMO-FARM, apteczna, z tatarakiem, łopianem, pokrzywą - jednym słowem kusi

blagam
to jest obrzydliwe! chcesz sobie wyhodowac sliczna rodzinke drozdzakow czy innych swinst? chcesz ryzykowac, ze dostaniesz lupiezu i wlosy zaczna wypadac? to probuj...

mycie co drugi dzien to oznaka, ze nie jest az tak zle, sa osoby, ktore musza myc codziennie a wlosy sa tluste po paru godzinach.

a co do tej odzywki: nie ryzykowalabym i wywalilabym na smietnik

[agusiajnw]

Napisane przez truskawkowawiosna

blagam
to jest obrzydliwe! chcesz sobie wyhodowac sliczna rodzinke drozdzakow czy innych swinst? chcesz ryzykowac, ze dostaniesz lupiezu i wlosy zaczna wypadac? to probuj...

mycie co drugi dzien to oznaka, ze nie jest az tak zle, sa osoby, ktore musza myc codziennie a wlosy sa tluste po paru godzinach.

a co do tej odzywki: nie ryzykowalabym i wywalilabym na smietnik

nie no bez przesady... dlaczego mycie co 4 dni ma powodować robienie się świństw? Przecież są osoby którym się nie przetłuszczają i to jest ich normalny czas mycia... Ja też kiedyś robiłam tak że stopniowo odzwyczajałam włosy (w dzień kiedy były przyklapnięte podnosiłam je na piankę) i teraz też już mogę myć spokojnie 2 razy w tygodniu... A też myłam codziennie.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agusiajnw

nie no bez przesady... dlaczego mycie co 4 dni ma powodować robienie się świństw? Przecież są osoby którym się nie przetłuszczają i to jest ich normalny czas mycia... Ja też kiedyś robiłam tak że stopniowo odzwyczajałam włosy (w dzień kiedy były przyklapnięte podnosiłam je na piankę) i teraz też już mogę myć spokojnie 2 razy w tygodniu... A też myłam codziennie.

w przypadku osob z przetluszczajacymi sie wlosami, lojotokiem, myslam, ze to oczywiste, o tym przeciez jest watek...

co innego stopniowo odzwyczajac a z mycia codziennie przerzucic sie na mycie co tydzien

[agusiajnw]

Napisane przez truskawkowawiosna

w przypadku osob z przetluszczajacymi sie wlosami, lojotokiem, myslam, ze to oczywiste, o tym przeciez jest watek...

co innego stopniowo odzwyczajac a z mycia codziennie przerzucic sie na mycie co tydzien

no już przepraszam nie wiedziałam że coś się wylęga od tego chodziło mi o to że ogólnie da się odzwyczaić...

[Julkakulkaa]

No jak dla mnie mycie co cztery dni nie znaczy co tydzień
No i nie mam łojotoku, więc dlaczego mam sobie nie wiadomo co na głowie wyhodować? Mam 21 lat, więc to nie jest też okres dojrzewania... Znam mnóstwo osób, które głowę myją dwa razy lub nawet raz w tygodniu i żyją, wszystko jest w porządku, więc dlaczego u mnie takie mycie, skoro nie mam łojotoku ma być obrzydliwe Przetłuszczające się włosy - to termin subiektywny - dla jednych to takie które są tłuste po paru godzinach, dla drugich po dwóch dniach

Napiszę za parę dni jakie będą efekty przetrzymywania

Co do szamponów - mi pomógł trochę bez SLSów - Babydream Najwyraźniej detergenty drażniły skórę, teraz włosy są lżejsze i sebum wytwarza się chyba wolniej

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agusiajnw

no już przepraszam nie wiedziałam że coś się wylęga od tego chodziło mi o to że ogólnie da się odzwyczaić...

to dziala tylko w przypadku osob, ktore same sobie zaszkodzily myjac za czesto lub uzywajac zbyt agresywnych kosemtykow, pobudzajac prace gruczolow lojowych

przy nadmiernym wydzielaniu loju, niekoniecznie lojotoku trzeba myc tak czesto jak potrzebujemy, to tak jakby nie myc sie codziennie, bo nie czujemy smrodu...

na naszej skorze bytuja drobnoustroje w normalnych warunkach zupelnie nieszkodliwe, jezeli zas zafunujemy im kapitalne warunki na lojowej bazie, maja szanse powiekszyc swoja kolonie i zaczac nam szkodzic

to jest punkt widzenia kosmetologii

[lea88]

Napisane przez truskawkowawiosna

blagam
to jest obrzydliwe! chcesz sobie wyhodowac sliczna rodzinke drozdzakow czy innych swinst? chcesz ryzykowac, ze dostaniesz lupiezu i wlosy zaczna wypadac? to probuj...

oj ja tak mam, ze ja za dlugo prztrzymuje wlosy i sa juz dosc tluste to od razu swedzi mnie glowa i skora sie luszczy. Potem walcze z tym przez coanjmniej tydzien :/.
No i nawet Babydream mi nie pomaga, za to ten jego truskawkowy odpowiednik tak (Lillputz czy jakos tak). A to dziwne, bo myslalam, ze ten truskawkowy bedzie bardziej chemiczny.. Jak widac u mnie zawsze jest wszystko an odwrot,

[Julkakulkaa]

Napisane przez truskawkowawiosna

to dziala tylko w przypadku osob, ktore same sobie zaszkodzily myjac za czesto lub uzywajac zbyt agresywnych kosemtykow, pobudzajac prace gruczolow lojowych

przy nadmiernym wydzielaniu loju, niekoniecznie lojotoku trzeba myc tak czesto jak potrzebujemy, to tak jakby nie myc sie codziennie, bo nie czujemy smrodu...

na naszej skorze bytuja drobnoustroje w normalnych warunkach zupelnie nieszkodliwe, jezeli zas zafunujemy im kapitalne warunki na lojowej bazie, maja szanse powiekszyc swoja kolonie i zaczac nam szkodzic

to jest punkt widzenia kosmetologii

I właśnie ja chyba sobie zaszkodziłam chemią, silionami, tzn jakieś 8 lat mycia szamponami typu Glisskur, Fructis, Dove, po których często miałam łupież No i zupełnie niepotrzebnie myłam je codziennie...
Nie wiedziałam że przy nadmiarze łoju może się coś rozmnażać na głowie :0
Trochę się przestraszyłam tymi bakteriami... W dalszym ciągu mam nadzieję że mnie to nie dotknie, bo takie przestawienie się z mycia co dwa dni (drugiego były już przyklapnięte i trochę tłuste u nasady), na mycie co cztery to nie taka duża zmiana chyba? Nie chcę żeby mi się coś na głowie wyhodowało... Ehhh, jutro je umyję i zobaczę jak to będzie... Może spróbuję mycia co trzy dni...

[Chatul]

Napisane przez Julkakulkaa

I właśnie ja chyba sobie zaszkodziłam chemią, silionami, tzn jakieś 8 lat mycia szamponami typu Glisskur, Fructis, Dove, po których często miałam łupież No i zupełnie niepotrzebnie myłam je codziennie...
Nie wiedziałam że przy nadmiarze łoju może się coś rozmnażać na głowie :0
Trochę się przestraszyłam tymi bakteriami... W dalszym ciągu mam nadzieję że mnie to nie dotknie, bo takie przestawienie się z mycia co dwa dni (drugiego były już przyklapnięte i trochę tłuste u nasady), na mycie co cztery to nie taka duża zmiana chyba? Nie chcę żeby mi się coś na głowie wyhodowało... Ehhh, jutro je umyję i zobaczę jak to będzie... Może spróbuję mycia co trzy dni...

Lepiej powoli przechodź na mycie do 3 dni


Ja obecnie myję już co dwa dni i jestem szczęśliwa. Sok z aloesu to dla mnie wybawienie. Mój cel to zejść do końca lipca na mycie co 3 dni. I na tym poprzestanę raczej.

[Julkakulkaa]

Ja też będę szczęśliwa kiedy uda mi się dojść do mycia co trzy dni Trzymam kciuki

[Chatul]

Napisane przez Julkakulkaa

Ja też będę szczęśliwa kiedy uda mi się dojść do mycia co trzy dni Trzymam kciuki

Dzięki Od razu mi raźniej
Jakoś jutro, albo jak się uda to pojutrze, zacznę testować szampon Joanny regulujący. Ten z tymianku i tataraku. Zobaczymy jaki będzie

[Magdzia94]

Podczas pobytu w górach mogłam myc włosy co 2 dni, nie wiem od czego to zalezało ale chyba od wody.

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Podczas pobytu w górach mogłam myc włosy co 2 dni, nie wiem od czego to zalezało ale chyba od wody.

U mnie to nie zależy od wody. W kranie leci u mnie tak czysta woda, że mogę ją śmiało pić bezpośrednio z niego, a włosy nadal się przetłuszczają.

Dzisiaj kupiłam Waxa do włosów przetłuszczających się, zaraz idę go zastosować

[Julkakulkaa]

Może przetłuszczanie troszkę zależy od wody. chociaż ja tego nie widzę - w domu myję włoski wodą ze studni, na studiach miejską i jest tak samo Być może aura gór spowodowała, że włosy wydały Ci się piękniejsze

Nie wiedziałam że jest Wax do przetłuszczających - ciekawe czy tak samo dobry jak ten do blond Chatul, daj znać jak rezultaty
Stosuję Seboradin, jest super, nowe włoski po nim rosną (albo po drożdżach ), ale dlatego że psikam tylko na noc to przetłuszczania nie zmniejszył Zresztą moje włoski nie są takie tragicznie tłuste, nie mam co narzekać

[Chatul]

Napisane przez Julkakulkaa

Nie wiedziałam że jest Wax do przetłuszczających - ciekawe czy tak samo dobry jak ten do blond Chatul, daj znać jak rezultaty

Dzisiaj pierwszy raz użyłam i faktycznie włosy wyglądają baaardzo świeżo. Ciekawe ile czasu utrzyma się taki efekt. Na pewno będę informowała Was o postępach w przechodzeniu na mycie włosów co 3 dni

[Magdzia94]

To może maska Dermaglin tak zadzialała uzyłam jej ostatni raz tydzień temu. A później myłam Joanna Rzepą.

[Kasia76572]

jakim szamponem myc włosy

[Magdzia94]

takim który Ci odpowiada.

[aanika]

Ja wczoraj umylam tylko grzywkę. Zaraz po wstaniu włosy wyglądały jeszcze całkiem dobrze, ale teraz już mam strączki przy skórze Niestety dalej będę musiała myć włosy codziennie. Planuję zakup lotionu Seboradinu z rzepą, szamponu Barwy tataro-chmielowego i być może zacznę pić pokrzywę - może coś pomoże

[Chatul]

Napisane przez aanika

Ja wczoraj umylam tylko grzywkę. Zaraz po wstaniu włosy wyglądały jeszcze całkiem dobrze, ale teraz już mam strączki przy skórze Niestety dalej będę musiała myć włosy codziennie. Planuję zakup lotionu Seboradinu z rzepą, szamponu Barwy tataro-chmielowego i być może zacznę pić pokrzywę - może coś pomoże

Regularnie stosowany lotion Seboradin faktycznie pomaga