Straszny Wątek ;) - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 15:36   #3511
Angel28
Rozeznanie
 
Avatar Angel28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Dagusiac Pokaż wiadomość
Kochana nie chcę Cię straszyć, ale prawdopodobnie miałaś atak epilepsji. Wiem co mówię bo sama choruję na padaczkę. Po pierwszym ataku nie wiedziałam co się dzieje, obudziłam się na dywanie, bardzo bolała mnie głowa i nabiłam sobie guza. Następnym razem (po ok.2 latach) doszło jak to nazwałaś charczenie i wywrócenie oczu. Proponuję żebyś sobie zrobiła badanie EEG i nie łączyłabym tego z nadprzyrodzonymi zjawiskami.

Jak czytam wasze historie to mnie ciarki przechodzą, sama kilka lat temu miałam dziwne "sny", dziwne bo były niesamowicie realistyczne i mialam wrażenie, że już nie śpię, ale byłam w dziwnym amoku. Nie umiem tego wytłumaczyć w każdym razie koleżanka powiedziała mi, że to dlatego iż śpię twarzą do drzwi. No więc tak: codziennie przez kilka dobrych miesięcy "śniło mi się", że stoi przy łóżku jakaś postać, a ja zasadzam jej kopa z całej siły i znika, ale najgorsze były paraliże mięśni, baaaaardzo chciałam podnieść rękę, nogę, cokolwiek i np.wyjść z łóżka czy choćby krzyknąć. Z całym sił próbowałam i nie mogłam się ruszyć ani wydobyć z siebie głosu. Nawet po rzeczywistym otworzeniu oczu nie mogłam podnieść ręki do góry. Pamiętam jak pewnej nocy próbowałam krzyczeć "mamoooo", ale po prostu nie miałam głosu, dopiero później mi się udało i mama przyleciała z krzykiem, bo nie wiedziała co się dzieje. Zmieniłam pozycję spania i ustąpiło to dziwne zjawisko.
Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Też pomyślałam że to atak padaczki.

Ale cokolwiek to by nie było to bardzo mocno dziwię się Twojemu ojcu, że znajdując swoje dziecko nieprzytomne na podłodze nie zadzwonił po pogotowie. Nie jest to straszna historia tylko straszna nieodpowiedzialność. I głupota.
ja ci niestety na to pytanie nie odpowiem to było prawie 5lat temu nie wiem czemu nie zadzwonił na pogotowie
Angel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 17:57   #3512
Dagusiac
Zakorzenienie
 
Avatar Dagusiac
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Angel28 Pokaż wiadomość
ja ci niestety na to pytanie nie odpowiem to było prawie 5lat temu nie wiem czemu nie zadzwonił na pogotowie
No to możliwe, że był to jednorazowy atak, wiele osób miewa takie coś raz w życiu i nie choruje na padaczkę. Jednak możesz się umówić do neurologa, nawet na kasę chorych, poczekać możesz i niech Ci da skierowanie na EEG. Jak mu opowiesz co się stało to na pewno nie będzie robił problemów. Przepraszam za mały offtop, ale nie lekceważyłabym tego.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
Dagusiac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-13, 14:30   #3513
Angel28
Rozeznanie
 
Avatar Angel28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
Dot.: Straszny Wątek ;)

udam się do lekarza po skierowanie i poproszę żeby wtedy mi wypisał na eeg neurolog dziękuje
Angel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-13, 14:45   #3514
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Straszny Wątek ;)

Dzisiaj o 23.30 na travel&living jest odcinek dokumentu o duchach
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-13, 15:23   #3515
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
Dzisiaj o 23.30 na travel&living jest odcinek dokumentu o duchach
oooo to musze zobaczyc

dziekuje
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-13, 16:53   #3516
wyszukiwarka
Zadomowienie
 
Avatar wyszukiwarka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja opiszę moje 3 historie,które zdarzyły się naprawdę...Do tamtych pór wierzyłam,że są jakieś duszki,duszyczki,ale szczerze mówiąc koło pupy mi to latało,bo i tak nigdy żadnego ducha nie widziałam i nie usłyszałam...

1.Trzy lata temu umarła moja prababcia (miałam 15 lat).To już bardzo stara kobitka była,dożyła swego i przeżyła dwie wojny. No więc pomijając to,że moja mama ją widziała stojącą nad łóżkiem,wuja słyszał jej śmiech musiało paść i akurat na mnie...
Rodzice z jednym bratem pojechali do innego miasta oddalonego o 40km. coś tam pozałatwiać.Zostałam z drugim bratem.Przed wyjazdem mama prosiła mnie abym umyła za nią naczynia w zlewie,a brata prosiła o ostruganie ziemniaków na obiad.Ale wiecie jak to my,przytaknęliśmy i później zapomnieliśmy o naszych obowiązkach.
Siedzieliśmy z bratem w pokoju.On siedział na kanapie a ja przed komputerem,bo oglądałam teledyski na YT.I w pewnym momencie oboje usłyszeliśmy szum wody i szmer sztućcy wydobywający się z kuchni. Myślałam,że mi się to wydawało,ale widziałam minę brata...
Brat poszedł do kuchni sprawdzić czy wszytko ok. I było wszystko ok.Pojechał więc na chwilę do sklepu i zostałam sama.Boże...ja tej chwili nie zapomnę do końca życia,kiedy siedziałam,oglądałam teledyski i na własne uszy słyszałam kroki i chrząkanie mojej prababci w korytarzu... W korytarzu mamy takie małe pomieszczenie,w którym były ziemniaki.I w tym momencie nie wiem co się ze mną stało,ale za nic nie mogłam się spojrzeć w drzwi.. w okno mogłam,ale w drzwi od których rozprzestrzenia się korytarz już nie...Czułam na czole krople potu,ręka na myszce mi drżała jakby miało trzęsienie ziemi nastąpić..Miałam 100 myśli na minutę,uciekać czy nie uciekać,zachowywać się normalnie czy nie zachowywać,spojrzeć się czy nie spojrzeć.Ale co z tego,że myślałam o ucieczce skoro ja się ruszyć nie mogłam..
Ustapiło to w chwili gdy mój brat wszedł do domu.Od razu gdy mnie zobaczył spytał czy dzwonić po lekarza,bo taka biała jestem..


Dwie inne napisze innym razem,bo trochę się tu rozpisałam i nie będzie wam się pewnie więcej chciało czytać..
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ...

Edytowane przez wyszukiwarka
Czas edycji: 2010-08-13 o 16:58
wyszukiwarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-14, 11:28   #3517
Denise
Raczkowanie
 
Avatar Denise
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Manchesteru
Wiadomości: 448
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez wyszukiwarka Pokaż wiadomość
Ja opiszę moje 3 historie,które zdarzyły się naprawdę...Do tamtych pór wierzyłam,że są jakieś duszki,duszyczki,ale szczerze mówiąc koło pupy mi to latało,bo i tak nigdy żadnego ducha nie widziałam i nie usłyszałam...

1.Trzy lata temu umarła moja prababcia (miałam 15 lat).To już bardzo stara kobitka była,dożyła swego i przeżyła dwie wojny. No więc pomijając to,że moja mama ją widziała stojącą nad łóżkiem,wuja słyszał jej śmiech musiało paść i akurat na mnie...
Rodzice z jednym bratem pojechali do innego miasta oddalonego o 40km. coś tam pozałatwiać.Zostałam z drugim bratem.Przed wyjazdem mama prosiła mnie abym umyła za nią naczynia w zlewie,a brata prosiła o ostruganie ziemniaków na obiad.Ale wiecie jak to my,przytaknęliśmy i później zapomnieliśmy o naszych obowiązkach.
Siedzieliśmy z bratem w pokoju.On siedział na kanapie a ja przed komputerem,bo oglądałam teledyski na YT.I w pewnym momencie oboje usłyszeliśmy szum wody i szmer sztućcy wydobywający się z kuchni. Myślałam,że mi się to wydawało,ale widziałam minę brata...
Brat poszedł do kuchni sprawdzić czy wszytko ok. I było wszystko ok.Pojechał więc na chwilę do sklepu i zostałam sama.Boże...ja tej chwili nie zapomnę do końca życia,kiedy siedziałam,oglądałam teledyski i na własne uszy słyszałam kroki i chrząkanie mojej prababci w korytarzu... W korytarzu mamy takie małe pomieszczenie,w którym były ziemniaki.I w tym momencie nie wiem co się ze mną stało,ale za nic nie mogłam się spojrzeć w drzwi.. w okno mogłam,ale w drzwi od których rozprzestrzenia się korytarz już nie...Czułam na czole krople potu,ręka na myszce mi drżała jakby miało trzęsienie ziemi nastąpić..Miałam 100 myśli na minutę,uciekać czy nie uciekać,zachowywać się normalnie czy nie zachowywać,spojrzeć się czy nie spojrzeć.Ale co z tego,że myślałam o ucieczce skoro ja się ruszyć nie mogłam..
Ustapiło to w chwili gdy mój brat wszedł do domu.Od razu gdy mnie zobaczył spytał czy dzwonić po lekarza,bo taka biała jestem..


Dwie inne napisze innym razem,bo trochę się tu rozpisałam i nie będzie wam się pewnie więcej chciało czytać..
Faktycznie nieprzyjemna sytuacja , ale pisz dalej , chętnie poczytamy
Denise jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-14, 12:31   #3518
karoolaaa
Zakorzenienie
 
Avatar karoolaaa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Edinburgh/Lbn
Wiadomości: 3 641
Dot.: Straszny Wątek ;)

To moze i ja cos dodam od siebie. 2 historie ktore pamietam,chociaz bylo ich pewnie wiecej .

1. Dziele pokoj z siostra-mamy jedno duze łóżko.Ktorejs nocy obudzilam sie przerazona bo wydawalo mi sie,ze cos na mnie siedzi - nie moglam wogole oddychac,ani sie ruszyc.Probowalam obudzic moja siostre,krzyczalam cos ale nie moglam wydobyc z siebie zadnego dzwieku Nie wiedzac o co chodzi odruchowo przekrecilam sie na prawy bok i wszytsko ustalo .Rano opowiedzialam o tym ojcu ,jemu tez kiedys zdarzaly sie takie sytuacje.Zazartowal sobie,ze moze zaatakowala mnie zmora i powiedzial zebym dzisiaj polozyla sie glowa w druga strone.Tak tez zrobilam ... Obudzilam sie zlana potem,ze łzami w oczach .Moja siostra ktora chwile wczesniej wstala,zeby pojsc do lazienki przerazila sie-widziala cos tak jakby szarpalo mnie po poduszce - malo tego to "cos" krzyczalo do mnie : "Myslalas ze uda ci sie mnie oszukac,nie badz taka cwana" .
Do dzis jak mi sie przypomni ta historia przechodza mnie ciary.

2.Bylo juz cos po 24 , ja juz spalam .Rodzice siedzieli w drugim pokoju. Pamietam tylko ze w pewnym momencie poczulam,ze strasznie boli mnie glowa-bol byl nie do zniesienia. Nagle obudzilam sie,a do pokoju wpadl moj ojciec .Pytam sie go co sie stalo a on ze chyba cos spadlo tylko nie wie gdzie . Jakie bylo nasze zdziwienie kiedy na stojacej obok mojego lozka komodzie zobaczylismy szklanke ( z grubego szkla,cos jak duralex) a raczej niewielka czesc jaka z niej zostala... Szklanka roztrzaskala sie na drobny maczek po calym pokoju.Do dzis nie wiem jak to sie stalo ,cale szczescie ze zaden odlamek nie wpadl mi do oka.
karoolaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-14, 23:27   #3519
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez karoolaaa Pokaż wiadomość
To moze i ja cos dodam od siebie. 2 historie ktore pamietam,chociaz bylo ich pewnie wiecej .

1. Dziele pokoj z siostra-mamy jedno duze łóżko.Ktorejs nocy obudzilam sie przerazona bo wydawalo mi sie,ze cos na mnie siedzi - nie moglam wogole oddychac,ani sie ruszyc.Probowalam obudzic moja siostre,krzyczalam cos ale nie moglam wydobyc z siebie zadnego dzwieku Nie wiedzac o co chodzi odruchowo przekrecilam sie na prawy bok i wszytsko ustalo .Rano opowiedzialam o tym ojcu ,jemu tez kiedys zdarzaly sie takie sytuacje.Zazartowal sobie,ze moze zaatakowala mnie zmora i powiedzial zebym dzisiaj polozyla sie glowa w druga strone.Tak tez zrobilam ... Obudzilam sie zlana potem,ze łzami w oczach .Moja siostra ktora chwile wczesniej wstala,zeby pojsc do lazienki przerazila sie-widziala cos tak jakby szarpalo mnie po poduszce - malo tego to "cos" krzyczalo do mnie : "Myslalas ze uda ci sie mnie oszukac,nie badz taka cwana" .
Do dzis jak mi sie przypomni ta historia przechodza mnie ciary.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-16, 22:59   #3520
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Straszny Wątek ;)

Moja ciocia wracała kiedyś do domu z pracy. Była 23 w nocy, wracała z dworca ostatnim pociągiem. Zobaczyła jak z naprzeciwka zbliża się do niej jej współlokatorka, gdy miały się minąć ciocia nieznacznie się odsunęła by ta kobieta się o nią nie otarła, dziwnie się poczuła. Pomyślała, że przecież odjechał ostatni pociąg, gdzież ona w takim razie szła. Pełna złych przeczuć pobiegła do domu. Znalazła współlokatorkę toczącą pianę z ust w agonii. Popełniła samobójstwo, zatruła się lekami.

Ta sama ciocia jako dziecko mieszkała na wsi w domu przy lesie. Kiedyś wracając ze szkoły w oddali zobaczyła starą kobietę patrzącą na nią. pobiegła w stronę domu. Jak się obejrzała nikogo już nie było. Jak wróciła do domu okazało się że sąsiadka zmarła.

Teraz moja historia. Moja babcia do końca życia mieszkała właśnie w takim ostatnim domu we wsi przy lesie. Najbliżsi sąsiedzi 500m dalej. Lubiłam po tym lesie chodzić. Ale to nie jest najprzyjemniejsze miejsce. Jest tam sporo mogił, wielu ludzi w czasach wojny tam zostało zabitych i leży w bezimiennych grobach. Do domu mojej babci nie było żadnej drogi dojazdowej, dom jest na szczycie wzgórza, do drogi asfaltowej jest dobre 2-3km. Kiedyś wędrowałam sobie po tym lasku, który jak mi się wydawało znałam jak własną kieszeń. W pewnym momencie wpadłam w lekką panikę bo nie wiedziałam gdzie jestem, las się zamknął nade mną, z żadnej strony nie widziałam prześwitu, nie wiedziałam gdzie mam iść. Bardzo się bałam. Nie wiem co się stało, ale nagle usłyszałam szum jadących samochodów. Wiecie, jak to słychać jak w pobliżu jest droga często uczęszczana. Ale tam nie było żadnej drogi! Wtedy się uspokoiłam i poszłam w kierunku skąd słyszałam samochody i udało mi się wyjść z tego upiornego lasu. Chyba mój Opiekun wskazał mi drogę.

Mam jeszcze kilka historii w zanadrzu ale to już nie dziś.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 00:28   #3521
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez wyszukiwarka Pokaż wiadomość
Ja opiszę moje 3 historie,które zdarzyły się naprawdę...Do tamtych pór wierzyłam,że są jakieś duszki,duszyczki,ale szczerze mówiąc koło pupy mi to latało,bo i tak nigdy żadnego ducha nie widziałam i nie usłyszałam...

1.Trzy lata temu umarła moja prababcia (miałam 15 lat).To już bardzo stara kobitka była,dożyła swego i przeżyła dwie wojny. No więc pomijając to,że moja mama ją widziała stojącą nad łóżkiem,wuja słyszał jej śmiech musiało paść i akurat na mnie...
Rodzice z jednym bratem pojechali do innego miasta oddalonego o 40km. coś tam pozałatwiać.Zostałam z drugim bratem.Przed wyjazdem mama prosiła mnie abym umyła za nią naczynia w zlewie,a brata prosiła o ostruganie ziemniaków na obiad.Ale wiecie jak to my,przytaknęliśmy i później zapomnieliśmy o naszych obowiązkach.
Siedzieliśmy z bratem w pokoju.On siedział na kanapie a ja przed komputerem,bo oglądałam teledyski na YT.I w pewnym momencie oboje usłyszeliśmy szum wody i szmer sztućcy wydobywający się z kuchni. Myślałam,że mi się to wydawało,ale widziałam minę brata...
Brat poszedł do kuchni sprawdzić czy wszytko ok. I było wszystko ok.Pojechał więc na chwilę do sklepu i zostałam sama.Boże...ja tej chwili nie zapomnę do końca życia,kiedy siedziałam,oglądałam teledyski i na własne uszy słyszałam kroki i chrząkanie mojej prababci w korytarzu... W korytarzu mamy takie małe pomieszczenie,w którym były ziemniaki.I w tym momencie nie wiem co się ze mną stało,ale za nic nie mogłam się spojrzeć w drzwi.. w okno mogłam,ale w drzwi od których rozprzestrzenia się korytarz już nie...Czułam na czole krople potu,ręka na myszce mi drżała jakby miało trzęsienie ziemi nastąpić..Miałam 100 myśli na minutę,uciekać czy nie uciekać,zachowywać się normalnie czy nie zachowywać,spojrzeć się czy nie spojrzeć.Ale co z tego,że myślałam o ucieczce skoro ja się ruszyć nie mogłam..
Ustapiło to w chwili gdy mój brat wszedł do domu.Od razu gdy mnie zobaczył spytał czy dzwonić po lekarza,bo taka biała jestem..


Dwie inne napisze innym razem,bo trochę się tu rozpisałam i nie będzie wam się pewnie więcej chciało czytać..
Az mi wlosy deba stanely
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-29, 22:57   #3522
moniaa5478
Rozeznanie
 
Avatar moniaa5478
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 716
GG do moniaa5478
Dot.: Straszny Wątek ;)

Świetny wątek dziewczyny

Na razie dobrnęłam do 7 strony, ale jeszcze długa noc przede mną.

Na chwile obecną nie przypominam sobie żadnych strasznych historii. Mogę za to polecić dwa świetne (moim zdaniem) horrory. A mianowicie Paranormal Activity oraz Paranormal Enternity. Uważam, że ten drugi jest straszniejszy choć są bardzo do siebie podobne.

Jeśli ktoś już wczesniej wspominał o nich to przepraszam. Tak jak wyżej pisałam nie przejrzałam jeszcze całego wątku
__________________




moniaa5478 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 23:37   #3523
talkshit
Zakorzenienie
 
Avatar talkshit
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez moniaa5478 Pokaż wiadomość
Świetny wątek dziewczyny

Na razie dobrnęłam do 7 strony, ale jeszcze długa noc przede mną.

Na chwile obecną nie przypominam sobie żadnych strasznych historii. Mogę za to polecić dwa świetne (moim zdaniem) horrory. A mianowicie Paranormal Activity oraz Paranormal Enternity. Uważam, że ten drugi jest straszniejszy choć są bardzo do siebie podobne.

Jeśli ktoś już wczesniej wspominał o nich to przepraszam. Tak jak wyżej pisałam nie przejrzałam jeszcze całego wątku



horrory tez polecam
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą.
Ze wszystkich naszych namiętności
najbardziej określają nas te,
których nie potrafimy okiełznać.

Motocykl
- mój sposób na życie.



talkshit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 23:38   #3524
miiisiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
Dot.: Straszny Wątek ;)

ja natomiast na Paranormal Activity wynudziłam się niesamowicie
__________________






miiisiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 23:52   #3525
talkshit
Zakorzenienie
 
Avatar talkshit
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez miiisiek Pokaż wiadomość
ja natomiast na Paranormal Activity wynudziłam się niesamowicie

ja ogladałam je po 2 w nocy ,sama w domu byłam to styki łapałam
ale fakt faktem paranormal entity lepszy
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą.
Ze wszystkich naszych namiętności
najbardziej określają nas te,
których nie potrafimy okiełznać.

Motocykl
- mój sposób na życie.



talkshit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 00:23   #3526
moniaa5478
Rozeznanie
 
Avatar moniaa5478
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 716
GG do moniaa5478
Dot.: Straszny Wątek ;)

Pamiętam, że czytałam kiedyś recenzje na temat Paranormal Act. i podobno ludzie wychodzili w trakcie senasu taki straszny był a nakład finansowy wyniósł kilknaście tysięcy a zyski milionowe. Nie wiem ile w tym prawdy.

Najlepsze to te rozbudowane dialogi. Facet ciągle powtarzał "o fu*k, o fu*k"
__________________




moniaa5478 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 00:33   #3527
talkshit
Zakorzenienie
 
Avatar talkshit
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez moniaa5478 Pokaż wiadomość
Pamiętam, że czytałam kiedyś recenzje na temat Paranormal Act. i podobno ludzie wychodzili w trakcie senasu taki straszny był a nakład finansowy wyniósł kilknaście tysięcy a zyski milionowe. Nie wiem ile w tym prawdy.

Najlepsze to te rozbudowane dialogi. Facet ciągle powtarzał "o fu*k, o fu*k"

jakoś nie bardzo mi sie chce wierzyć w to że z kina wychodzili a co do nakładu finansowego i zysku to bym sie nie zdziwila gdyby tak bylo

a teraz ponoc ma byc 2 czesc tego
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą.
Ze wszystkich naszych namiętności
najbardziej określają nas te,
których nie potrafimy okiełznać.

Motocykl
- mój sposób na życie.



talkshit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 11:57   #3528
miiisiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
Dot.: Straszny Wątek ;)

.
__________________







Edytowane przez miiisiek
Czas edycji: 2010-09-23 o 19:20
miiisiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 23:19   #3529
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez miiisiek Pokaż wiadomość
ja natomiast na Paranormal Activity wynudziłam się niesamowicie
Cytat:
Napisane przez talkshit Pokaż wiadomość
ja ogladałam je po 2 w nocy ,sama w domu byłam to styki łapałam
ale fakt faktem paranormal entity lepszy
Oglądnęłam oba i raczej PA jest trochę lepszy, bardziej trzymał w napięciu, aktorzy naturalniejsi... PE jestem tylko zdegustowana. Podobnie jak w filmie Wzgórza mają oczy piękne zbliżenie na gwałconą młodą dziewczyne Normalnie wszystkie części ciała opadają. Zawsze po takich filmach przez kilka dni chodze i przeżywam.

Żal mi tylko w PA Micah bo tak do końca dbał o tą swoją dziewczyne, a ona go zabiła. Film, filmem, ale i tak zawsze takie rzeczy przeżywam
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-31, 08:27   #3530
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez miiisiek Pokaż wiadomość
ja natomiast na Paranormal Activity wynudziłam się niesamowicie
to jesteśmy we dwie
Cytat:
Napisane przez moniaa5478 Pokaż wiadomość
Pamiętam, że czytałam kiedyś recenzje na temat Paranormal Act. i podobno ludzie wychodzili w trakcie senasu taki straszny był a nakład finansowy wyniósł kilknaście tysięcy a zyski milionowe. Nie wiem ile w tym prawdy.

Najlepsze to te rozbudowane dialogi. Facet ciągle powtarzał "o fu*k, o fu*k"

Cytat:
Napisane przez talkshit Pokaż wiadomość
jakoś nie bardzo mi sie chce wierzyć w to że z kina wychodzili a co do nakładu finansowego i zysku to bym sie nie zdziwila gdyby tak bylo

a teraz ponoc ma byc 2 czesc tego
paranormal Zmartwychwstanie?
Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
Oglądnęłam oba i raczej PA jest trochę lepszy, bardziej trzymał w napięciu, aktorzy naturalniejsi... PE jestem tylko zdegustowana. Podobnie jak w filmie Wzgórza mają oczy piękne zbliżenie na gwałconą młodą dziewczyne Normalnie wszystkie części ciała opadają. Zawsze po takich filmach przez kilka dni chodze i przeżywam.

Żal mi tylko w PA Micah bo tak do końca dbał o tą swoją dziewczyne, a ona go zabiła. Film, filmem, ale i tak zawsze takie rzeczy przeżywam
jak w tym PE aktorzy sa jeszcze bardziej drewniani niż w PA, to skzoda czasu Podstawą przezywania flmów grozy jest identyfikowanie się z bohaterem, a mnie ci z PA drażnili głupim zachowaniem bohaterów i kiepską grą
Jedyna scena, co mi sie podobała, to ta, jak duch ją z łóżka za noge wyciągnął reszta była dla mnie nudna
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-08-31 o 08:29
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-31, 17:18   #3531
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Straszny Wątek ;)

a mi się PE bardziej podobało, więcej akcji, a w PA czekam czekam i nic, choć rzeczywiście był bardziej zagadkowy i nie taki sztuczny. Aha i to nie jest tak jak ktoś na górze napisał Paranormal Eternity tylko Entity.

Edytowane przez KawaMarcepanowa
Czas edycji: 2010-08-31 o 17:19
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 22:34   #3532
Angel28
Rozeznanie
 
Avatar Angel28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
Dot.: Straszny Wątek ;)

Podbijam bo coś tu cicho się zrobiło Kobitki
Angel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 00:11   #3533
kennademerkedo
Raczkowanie
 
Avatar kennademerkedo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
Dot.: Straszny Wątek ;)

chce sie bac
subskrybuje
__________________
valar morghulis
kennademerkedo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 17:59   #3534
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Straszny Wątek ;)

Zajrzę wieczorem i Was postraszę
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 18:27   #3535
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Zajrzę wieczorem i Was postraszę
Czekamm, czekamm
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 18:56   #3536
caroliciouss
Raczkowanie
 
Avatar caroliciouss
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 183
GG do caroliciouss
Dot.: Straszny Wątek ;)

oj, ja to jestem taka, że tylko coś sie poruszy, postuka, to już się trzęsę ze strachu!
mieszkam w 3 pokojowym mieszkaniu, w 1 pokoju NIGDY nie potrafie zasnąć, bo jak tylko próbuję to coś mi gwiżdże, stuka, a jak otwieram oczy to widze jakieś dziwne rzeczy. jakieś 2 lata temu, jak miałam 15 lat, próbowałam właśnie zasnąć i KTOŚ zastukał mi w szybę... to było takie realne i to na pewno nie był sen, bo nie spałam wtedy jeszcze, było to ok. 12 ; <
kiedy byłam mała, może miałam z 7 lat byłam u koleżanki z inną koleżanką. byłyśmy w 3 w łazience i jak były drzwi to u góry miała taką szybkę. nagle w tą szybkę u góry trzasnął jakiś kamień i widziałysmy dokładnie jak coś o tą szybkę się obiło, byłyśmy w domu całkiem SAME a coś tak wysoko nie mogło podskoczyć... ;o a kiedy byłam jeszcze mniejsza, było to jakiś czas po śmierci mojej babci leżałam sama w pokoju, w łóżku i nagle coś wyszeptało 'słyszysz mnie?' <- tego nie zapomnę NIGDYYY.
caroliciouss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 20:09   #3537
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Straszny Wątek ;)

wczoraj jak wracałam samochodem do domu po 21, to widziałam coś dziwnego lecącego po niebie.
Leciało toto jak samolot, na podobnej wysokości i z podobną prędkością, ale zamiast mrugających jasnych światełek samolotu miało tylko duże, czerwone i wolno pulsujące światło Aż się zatrzymałam i wyłączyłam silnik, żeby posłuchać, czy buczy, jak samolot czy helikopter, ale nic nie było słychać
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 20:54   #3538
peggy_blue
Zakorzenienie
 
Avatar peggy_blue
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez caroliciouss Pokaż wiadomość
a kiedy byłam jeszcze mniejsza, było to jakiś czas po śmierci mojej babci leżałam sama w pokoju, w łóżku i nagle coś wyszeptało 'słyszysz mnie?' <- tego nie zapomnę NIGDYYY.
o kurcze, też bym nie zapomniała
peggy_blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-07, 22:32   #3539
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Straszny Wątek ;)

Siedzę jeszcze sama póki co i trochę mi nieswojo, ale jestem jak zapowiadałam.

Moja babcia, która już nie żyje bardzo chętnie opowiadała mi o tym, czego sama doświadczyła oraz czego doświadczali członkowie jej rodziny, czyli kontaktu ze śmiercią, nieżyjącymi krewnymi.

Do rzeczy.
Brat mojego wujka utopił się w bardzo młodym wieku w jeziorze. To było lato, wioska. Przyszły żniwa, cała rodzina pracowała w polu. Mieli oni sad, z którego owoce trzymali w jednej izbie w domu. Było gorąco więc mama wysłała syna (mojego wujka) do domu by przyniósł im trochę jabłek. A ten nawet nie zdziwił się gdy zobaczył swojego, nieżyjącego już od kilku tygodni, brata w pokoju. Jak gdyby nigdy nic próbował z nim nawet rozmawiać, gdy ten nie odpowiadał wujek dopiero skojarzył fakty. Mówił, że nie wiedział, że potrafi tak szybko uciekać.

Drugi historia sprzed kilku lat. Moja babcia mieszkała sama w kawalerce. Zaprosiła do siebie swoją siostrę z daleka. Był słoneczny poranek. Babcia leżąc w łóżku poczuła dotyk dłoni na swoim ramieniu i usłyszała jak ktoś woła ją po imieniu. Zaspana jeszcze odwróciła głowę i zobaczyła, że siostra udaje się do kuchni.
Jakież było jej zdziwienie, gdy kilka minut później okazało się, że w kuchni nikogo nie było. Wzrosło tym bardziej kiedy przypomniała sobie, że odprawiła siostrę na pociąg do domu kilka dni wcześniej.

Jakiś czas później, podczas oglądania zdjęć z rodzinnego albumu dotarło do niej, że kobieta którą widziała to była jej matka, którą straciła gdy była jeszcze małą dziewczynką.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019

Edytowane przez voice_of_silence
Czas edycji: 2010-10-07 o 22:33
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-08, 14:27   #3540
wyszukiwarka
Zadomowienie
 
Avatar wyszukiwarka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
Dot.: Straszny Wątek ;)

Pisałam chyba już tą sytuację w tym wątku,ale napiszę jeszcze raz.
Ogólnie,to po śmierci mojej prababci dopiero zaczęły się dziać dziwne rzeczy ...
A pierwsza,która mnie do dzisiaj zastanawia jest sytuacja,która miała miejsce ok. 3 lata temu. Po śmierci mojej prababci budziłam się przez ok. 3-4 miesiące o godz. 2 w nocy. Poprostu. Mogłam być nie wiem jak zmęczona,ale budziłam się o 2 w nocy. I tak pewnej nocy,oczywiście po przebudzeniu się o godz. 2 usłyszałam pukanie palcami/paznokciami o podłogę. Słyszałam to i nikt mi nie wmówi czegoś innego Słyszałam takie stukanie kolejno palcami o podłogę (mam szwedzką) koło klatki chomika. To na pewno nie był chomik/klatka/mysz/szczur ani nic innego.. Byłam odwrócona do ściany i w jednej chwili zastygłam...Nie mogłam się ruszyć ze strachu. Nie mogłam i nawet nie chciałam się odwrócić do tego chomika Po ok.5-10 minutach jak wyleciałam z tego łóżka to zakrętu nie wyrobiłam i uciekłam aż do drugiego korytarza przy wyjściu n dwór. Na szczęście mój tata wrócił z pracy,bo miał nockę. Wróciłam do tego pokoju a chomik spal
Te same stukania słyszał mój brat u siebie w pokoju a kiedy powiedziałam to mamie,to odpowiedziała mi,że takie stukania tez słyszała .
Miałam jeszcze jedną sytuację,kiedy zmuszałam się do spania,ale i tak zasnąć nie mogłam Leżę,leżę i nagle poczułam jak ktoś paznokciami drapie mnie po głowie a dokładnie poczułam takie bawienie się moim kokiem,którego nie rozpięłam na noc

I możecie mnie uznać za wariatkę,ale takie sytuacje miały miejsce u mnie w domu Nie kłamię i nie oszukuję nikogo Nie wiem nawet jak wytłumaczyć to stukanie o podłogę palcami Myślałam,ze to może korniki czy coś,ale mialam wymienianą podłogę i po niczym śladu nie ma.Nawet te korniki nie miałyby się gdzie zalegnąć.
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ...
wyszukiwarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.