Straszny Wątek ;)

[jenta]

Widzialyscie kiedys obraz placzacego chlopca? Dzis przypomnial mi sie obraz ktory widywalam jako dziecko w przychodni, i wpisalam w google placzacy chlopiec. Wynik mnie troche zmrozil Historie dot. tego obrazu sa ciekawe...
TZ twierdzi, ze jego kolega w dziecinstwie mial taki obraz w domu, i raz widzieli jak naprawde plakal . Ja upieram sie, ze to byla dziecieca wyobraznia.

Zobaczcie sobie jeszcze "Hands resist him". Tez przedziwny obraz brr

[wanitatywna]

Napisane przez Maja102

wczoraj jak wracałam samochodem do domu po 21, to widziałam coś dziwnego lecącego po niebie.
Leciało toto jak samolot, na podobnej wysokości i z podobną prędkością, ale zamiast mrugających jasnych światełek samolotu miało tylko duże, czerwone i wolno pulsujące światło Aż się zatrzymałam i wyłączyłam silnik, żeby posłuchać, czy buczy, jak samolot czy helikopter, ale nic nie było słychać

Też czasem takie widzę na niebie i szczerze mówiąc nie wiem co to może być.

[Dagusiac]

Napisane przez jenta

Widzialyscie kiedys obraz placzacego chlopca? Dzis przypomnial mi sie obraz ktory widywalam jako dziecko w przychodni, i wpisalam w google placzacy chlopiec. Wynik mnie troche zmrozil Historie dot. tego obrazu sa ciekawe...
TZ twierdzi, ze jego kolega w dziecinstwie mial taki obraz w domu, i raz widzieli jak naprawde plakal . Ja upieram sie, ze to byla dziecieca wyobraznia.

Zobaczcie sobie jeszcze "Hands resist him". Tez przedziwny obraz brr

Płaczący chłopiec to nic przy "Hands resist him". Przerażający widok. Niby nic, niby chłopiec i lalka, ale czuję niewyjaśniony lęk i niepokój gdy się w niego wpatruję.

[peggy_blue]

jejku, ja się boję nawet, jak tylko sobie o tych obrazach przypominam, nawet nie zamierzam ich dziś wyszukiwać, bo współlokatorka właśnie pojechała do domu coś strasznego, a to niby tylko obraz

[Miss Dramatique]

obraz Hands resist him jest przerażający
spojrzałam tylko na miniaturkę w google, bo się bałam powiększyć

[voice_of_silence]

Napisane przez Miss Dramatique

obraz Hands resist him jest przerażający
spojrzałam tylko na miniaturkę w google, bo się bałam powiększyć

Ja też się skusiłam

[peggy_blue]

właśnie natrafiłam na taki przyjemniutki artykuł na joemonster
http://www.joemonster.org/art/15294/...przed_smiercia

[A taka jedna]

Napisane przez peggy_blue

właśnie natrafiłam na taki przyjemniutki artykuł na joemonster
http://www.joemonster.org/art/15294/...przed_smiercia

Chłopiec bez oczu,brr

[JamesBlond007]

Jakis czas temu zmarła sąsiadka, nie chciało mi się iść na różaniec... a nad ranem poczułam w nogach mojego psa lubił wchodzić do ciepłego łóżka, lecz strasznie pchał mi się na nogi, rozpychał.... więc postanowiłam go wyprowadzić na dwór gdy ściągnęłam kołdre nic nie było... a psa mój mąż wyprowadził już dawno.Do tej pory niewiem co czułam wtedy w nogach

[Maja102]

Napisane przez Dagusiac

Płaczący chłopiec to nic przy "Hands resist him". Przerażający widok. Niby nic, niby chłopiec i lalka, ale czuję niewyjaśniony lęk i niepokój gdy się w niego wpatruję.

chłopiec mnie nie rusza - ale ta smutna lalka i -przed wszystkim - rączki za szybą, brr...

[wyszukiwarka]

Nie wiem czemu,ale obydwa obrazy mnie nie ruszają,a z natury jestem panikarą

[Dagusiac]

Napisane przez JamesBlond007

Jakis czas temu zmarła sąsiadka, nie chciało mi się iść na różaniec... a nad ranem poczułam w nogach mojego psa lubił wchodzić do ciepłego łóżka, lecz strasznie pchał mi się na nogi, rozpychał.... więc postanowiłam go wyprowadzić na dwór gdy ściągnęłam kołdre nic nie było... a psa mój mąż wyprowadził już dawno.Do tej pory niewiem co czułam wtedy w nogach

Umarłabym!!!!

[blueania]

Napisane przez Maja102

wczoraj jak wracałam samochodem do domu po 21, to widziałam coś dziwnego lecącego po niebie.
Leciało toto jak samolot, na podobnej wysokości i z podobną prędkością, ale zamiast mrugających jasnych światełek samolotu miało tylko duże, czerwone i wolno pulsujące światło Aż się zatrzymałam i wyłączyłam silnik, żeby posłuchać, czy buczy, jak samolot czy helikopter, ale nic nie było słychać

Odkad pamietam bardzo czesto widze cos takiego na niebie,bedac nawet w roznych rejonach Polski,wiec obstawiam,ze to poprostu samolot

[Dagusiac]

Napisane przez peggy_blue

właśnie natrafiłam na taki przyjemniutki artykuł na joemonster
http://www.joemonster.org/art/15294/...przed_smiercia

Matuchno Kochana, dobrze, że wczoraj w nocy się nie skusiłam. Ten dzieciak przy schodach

[blueania]

Ten chlopiec bez oczu jest przerazajacy !!!
Wracajac do obrazu z placzacym chlopcem,rzeczywiscie ma w sobie cos strasznego...naczytalam sie wielu historii,ze nawet kopia obrazu przynosi nieszczescie,a chlopiec na obrazie zyje...okropne! Boje sie nawet spojrzec.

[Denise]

Hmmm.... wiecie co? Poszperałam trochę w necie na temat historii tego obrazu "The Hands Resist Him" , wynika z tego , ze ciąży nad nim jakaś klątwa...Obraz został porzucony w okolicach starego browaru , a jego nowi właściciele byli bardzo zdziwieni faktem , że ktoś , bez powodu, pozbył się dzieła , które było wręcz w idealnym stanie.... Pewnego ranka , 4 i pół letnia córka właścicieli stwierdziła ,że widziała jak postaci z płótna kłócą się ze sobą , a w dodatku opuszczają obraz i chodzą w nocy po pokoju.... Rodzice nie wierząc dziecku postanowili zainstalować w pokoju kamerę i po 3 nocach okazało się ,że faktycznie obraz jest jakiś nawiedzony , bo chłopiec rzeczywiście opuszcza go , będąc zastraszany przez lalkę , która trzyma w ręku broń.... Właściciele przerażeni ,że rządzą tym jakieś nadprzyrodzone siły , postanowili sprzedać obraz w lutym 2000 roku wystawiając go na aukcji na ebay'u z załączoną informacją ostrzegającą potencjalnego nabywcę o dziwnych sytuacjach mających związek z tym dziełem . Ostatecznie obraz został zakupiony przez jedną z galerii w Michigan i okazało się , że zarówno właściciel galerii , jak i krytyk , który wcześniej zrecenzował owe płótno , zmarli w niecały rok później od momentu ich pierwszego kontaktu z tym obrazem

Nie wiem jak Wy , ale ja kiedy patrzę na tego chłopca mam wrażenie , że on przymruża i rozszerza oczy... brrrrrrrrrr , dobrze , że jest piękny słoneczny dzień , a nie noc.....

A tutaj link do historii o "przeklętych obrazach" http://p2pro.pl/forum/viewthread.php?thread_id=7182

[Ieka]

Denise mnie też się wydaje że ten chłopiec mruży oczy! a najgorsze jest to, że nieważne z jakiego kąta patrzysz na obraz, chłopiec bacznie cię obserwuje, matko i ten jego wyraz twarzy!

zmienię temat bo poczytałam trochę wątek właśnie,odnośnie wywyływania duchów, pamiętam jak nauczycielka od polskiego w gim. nam opowiadała jak będąc na studiach wywoływała duchy.Wiem ,że zapisałam to w pamiętniku ale tych kartek nie ma :/ może przeoczyłam bo tak dawno to już było.ale opisałam wszystko co opowiadała,dlatego niewiele pamiętam, wiem że był to chłopiec z XVII wieku,że talerzyk zaczął wirować na podłodze i on odpowiedział na parę pytań!miał typowy dla epoki ubiór, jakieś łachmany,podał nawet imie, takie specyficzne było,coś chyb na ch.. ?? wiem że miał 7 lat.Dotąd wywoływania duchów nie traktowałam poważnie, ale niby polonistka mogłaby tak kłamać ??

[Denise]

Napisane przez Ieka

Denise mnie też się wydaje że ten chłopiec mruży oczy! a najgorsze jest to, że nieważne z jakiego kąta patrzysz na obraz, chłopiec bacznie cię obserwuje, matko i ten jego wyraz twarzy!

zmienię temat bo poczytałam trochę wątek właśnie,odnośnie wywyływania duchów, pamiętam jak nauczycielka od polskiego w gim. nam opowiadała jak będąc na studiach wywoływała duchy.Wiem ,że zapisałam to w pamiętniku ale tych kartek nie ma :/ może przeoczyłam bo tak dawno to już było.ale opisałam wszystko co opowiadała,dlatego niewiele pamiętam, wiem że był to chłopiec z XVII wieku,że talerzyk zaczął wirować na podłodze i on odpowiedział na parę pytań!miał typowy dla epoki ubiór, jakieś łachmany,podał nawet imie, takie specyficzne było,coś chyb na ch.. ?? wiem że miał 7 lat.Dotąd wywoływania duchów nie traktowałam poważnie, ale niby polonistka mogłaby tak kłamać ??

Jej kochana , ja myślałam , że mi się tylko tak zdaje , ale Ty też to widzisz?!!! masz rację , zmieńmy lepiej temat , ja przenoszę się na jakiś bardziej przyjemny wątek

[Ieka]

opiekuje się czasem wieczorem małym dzieckiem ,wracam po 24 rowerem do domu.. ode mnie to 10 min jazdy,no i droga prowadzi tak że po jednej stronie są domy,tuż przy ulicy, po drugiej stronie ulicy las.I ostatnio tak jechałam wzdłuż tego lasu tą ulicą i cały czas tu z samego brzegu dochodziły takie trzaski, jakby ktoś chodził po lesie,po gałęziach,dziwne to było bo ja jechałam rowerem a te trzaski też się przemieszczały razem ze mną!i wiem że rzuciło mi się w oczy coś białego, niewielkiego, nie wiem co to mogło być?? co o tym myślicie?? mogły być to zwierzęta?? możliwe, ale tak dosłownie przy samym tym brzegu chodziły?następnym razem pojadę inną drogą

[A taka jedna]

Napisane przez Ieka

opiekuje się czasem wieczorem małym dzieckiem ,wracam po 24 rowerem do domu.. ode mnie to 10 min jazdy,no i droga prowadzi tak że po jednej stronie są domy,tuż przy ulicy, po drugiej stronie ulicy las.I ostatnio tak jechałam wzdłuż tego lasu tą ulicą i cały czas tu z samego brzegu dochodziły takie trzaski, jakby ktoś chodził po lesie,po gałęziach,dziwne to było bo ja jechałam rowerem a te trzaski też się przemieszczały razem ze mną!i wiem że rzuciło mi się w oczy coś białego, niewielkiego, nie wiem co to mogło być?? co o tym myślicie?? mogły być to zwierzęta?? możliwe, ale tak dosłownie przy samym tym brzegu chodziły?następnym razem pojadę inną drogą

Może ktoś po prostu spacerował po lesie,albo jakaś parka
No albo grzybiarz (u nas z latarkami chodzą w nocy )

[Ieka]

Napisane przez A taka jedna

Może ktoś po prostu spacerował po lesie,albo jakaś parka
No albo grzybiarz (u nas z latarkami chodzą w nocy )

nie nie mogliby to być ludzie nie słyszałam żadnych głosów,nic, tylko te dziwne trzaski,które szły za mną,nie wiem co to było, mam nadzieję, że zwierzęta

[veronicas15]

Napisane przez Denise

Jej kochana , ja myślałam , że mi się tylko tak zdaje , ale Ty też to widzisz?!!! masz rację , zmieńmy lepiej temat , ja przenoszę się na jakiś bardziej przyjemny wątek

A mi się wydaje, że przesadzacie. Jakbym sobie wmówiła, że on przymruża oczy to by przymrużał.
Obraz rzeczywiście piękny a jednocześnie przerażający, ale nie dajmy się zwariować. A mówię to ja, osoba która kiedyś przez takie rzeczy miała w nocy schizy.

[piroksena]

Niektóre historie tutaj są nieziemsko klimatyczne...

Niewiele miałam wspólnego ze zjawami i duchami, z czego się cieszę. Poza tamtym rokiem kiedy COŚ zaczęło koło mnie krążyć. Brrr. Myślałam, że załapałam jakąś chorobę klasyfikującą do wariatkowa, albo coś nadprzyrodzonego koło głowy mi wiruje...

Zaczęło się od sięgnięcia po książkę o Annelise Michel, tą od opętania. Boże, jaka od tych stron bije groza... Nie polecam. Od tego dnia zaczęłam mieć najbardziej zjechane noce w swoim życiu. W całym pokoju słyszałam szepty, jakieś rozmowy, szelesty. Kiedy usłyszałam jakąś mszę w nieznanym sobie języku pomyślałam, że mi autentycznie odbiło....
Budził mnie hałas, głośne wystrzały z bata, których oczywiście nie było (pytałam chłopaka czy coś słyszał), zrywając się z przerażeniem ze snu widziałam jakieś dziwaczne, fantastyczne postaci stojące u wezgłowia łóżka wpatrujące się we mnie. Raz olbrzymie, raz niewiele wyższe od stolika. Coś przeczesywało MOJE WŁOSY! W pełni świadoma (prawie w ogóle wtedy nie zasypiałam) czułam jak czyjeś palce poruszają moimi włosami na poduszce... :/
No i jeszcze na deser szmer poruszonego obrazka nad głową, który rano zawsze był przekrzywiony :/ (nigdy przedtem ani potem już nie)
Oczy na zapałkach, psychiczna dętka.

Wzięłam się za siebie Zmieniłam swój diaboliczny nick (nie, nie chodzi o piroksenę ), odwiedziłam kościół, nad łóżko obrazek z Aniołem Stróżem, MP3 na uszach (coby żadnych niepokojących hałasów nie dosłyszeć) i... mocne postanowienie poprawy.

Pomogło.

Nie mam pojęcia cóż to było, fakt że wczesniej uczestniczyłam w ogólnie mówiąc antyreligijnym evencie, może to to, może ta przerażająca historia z książki a może po prostu podrasowana wyobraźnia?

Wolę się już nie przekonywać.

[Denise]

Napisane przez veronicas15

A mi się wydaje, że przesadzacie. Jakbym sobie wmówiła, że on przymruża oczy to by przymrużał.
Obraz rzeczywiście piękny a jednocześnie przerażający, ale nie dajmy się zwariować. A mówię to ja, osoba która kiedyś przez takie rzeczy miała w nocy schizy.

Ależ ja wcale nie twierdzę ,że tak jest po prostu odnoszę takie wrażenie , być może to moja wyobraźnia płata mi figle dla przykładu podam link do obrazu , który przez przypadek znalazłam na youtube . Autor filmiku radzi , aby przez 5 minut intensywnie wpatrywać się w twarz dziewczyny na obrazie ,gdyż twierdzi , że zmienia się jej ekspresja... Niektórzy powiedzą ,że absolutnie nic nie widzą , a niektórzy (w tym ja ), że faktycznie odnosi się wrażenie , że jej oczy się zmieniają.... Bardzo proszę o komentarze , być może jest to jakiś artystyczny trick Oto link http://www.youtube.com/watch?v=IX3j7...eature=related

[Dagusiac]

Napisane przez Denise

Ależ ja wcale nie twierdzę ,że tak jest po prostu odnoszę takie wrażenie , być może to moja wyobraźnia płata mi figle dla przykładu podam link do obrazu , który przez przypadek znalazłam na youtube . Autor filmiku radzi , aby przez 5 minut intensywnie wpatrywać się w twarz dziewczyny na obrazie ,gdyż twierdzi , że zmienia się jej ekspresja... Niektórzy powiedzą ,że absolutnie nic nie widzą , a niektórzy (w tym ja ), że faktycznie odnosi się wrażenie , że jej oczy się zmieniają.... Bardzo proszę o komentarze , być może jest to jakiś artystyczny trick Oto link http://www.youtube.com/watch?v=IX3j7...eature=related

A nie wyskoczy mi tam żadna zakrwawiona postać albo przeraźliwy krzyk

[A taka jedna]

Napisane przez Dagusiac

A nie wyskoczy mi tam żadna zakrwawiona postać albo przeraźliwy krzyk

Właśnieee?

[izoolka]

osz fuck ! co do tego filmiku to mam wrażenie jakby tej lasce sie powiekszaly sie oczy i robila taki wytrzeszcz na mnie...i apewno nie jest to jakis efekt specjalny filmika bo go sobie zatrzymalam i to samo bylo..dzwięk wylaczylam..sorki za brak polskich znakow ale mam reke w gipsie ;]

[Denise]

Nie , spokojnie dziewczynki nic Wam tam nie wyskoczy , wprost przeciwnie , kobieta z obrazu jest bardzo piękna , wręcz nienaturalnie piękna (dla mnie jak manekin) , muza faktycznie taka trochę nawiedzona jest... no właśnie co Wy o tym myślicie? Też się Wam wydaje ,że oczy się właśnie jakby powiększają ? Niektórzy twierdzą , że dziewczyna na obrazie się uśmiecha, ale ja tego nie widzę

[Alciaaa]

Mi się wydawało, że się zaczyna uśmiechać znaczy, że oczy i usta stają się takie 'milsze'.
Nic nie wyskoczy

[wyszukiwarka]

Napisane przez piroksena

Zaczęło się od sięgnięcia po książkę o Annelise Michel, tą od opętania. Boże, jaka od tych stron bije groza... Nie polecam. Od tego dnia zaczęłam mieć najbardziej zjechane noce w swoim życiu. W całym pokoju słyszałam szepty, jakieś rozmowy, szelesty. Kiedy usłyszałam jakąś mszę w nieznanym sobie języku pomyślałam, że mi autentycznie odbiło....
Budził mnie hałas, głośne wystrzały z bata, których oczywiście nie było (pytałam chłopaka czy coś słyszał), zrywając się z przerażeniem ze snu widziałam jakieś dziwaczne, fantastyczne postaci stojące u wezgłowia łóżka wpatrujące się we mnie. Raz olbrzymie, raz niewiele wyższe od stolika. Coś przeczesywało MOJE WŁOSY! W pełni świadoma (prawie w ogóle wtedy nie zasypiałam) czułam jak czyjeś palce poruszają moimi włosami na poduszce... :/
No i jeszcze na deser szmer poruszonego obrazka nad głową, który rano zawsze był przekrzywiony :/ (nigdy przedtem ani potem już nie)
Oczy na zapałkach, psychiczna dętka.

Masakra!!
Szczęka mi dosłownie opadła,jak czytam twoją wypowiedź...Ja to bym chyba serio do psychiatryka się oddała bo bym psychicznie wysiadła...
A powiem ci,że z czesaniem włosów miałam tak samo!! I nie miałam wtedy schizów ,bo jeszcze nie spałam... Coś przeczesywało moje włosy.. (pisałam nawet kilka postów wyzej..)


A co do filmiku,to patrząc na niego wydawało mi się,że ta dziewczyna porusza brwiami,że robi jakąś mimikę jakby się dziwiła czemuś.. i przyglądając się obrazowi bez mrugania oczami ,oczy dziewczyny robią się ciemniejsze.Jednak myślę,że to było złudzenie optyczne lub może jakoś dobrze zrobione wideo.
Lecę poszukać jakichś fajnych i strasznych filmików na YT

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Jeżeli ktoś ma mocną psychikę,polecam autentyczny zapis taśmy dźwiękowej podczas wykonywania egzorcyzmu na Annelise Mischel.Dziewczyna istniała naprawdę i te zapisy też są autentyczne.Rozmowa księdza z szatanem,który wstąpił w tą dziewczynę.
http://www.youtube.com/watch?v=xEkSbJ9A6YU