![]() |
#451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#452 |
Zadomowienie
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ja tak pół dnia czytam i czytam... Aż przypomniało mi się coś
![]() Z moim TŻtem poszłam do bardzo eleganckiego salonu kosmetycznego. Wystrój w stylu egipskim, na ścianach faraoni, hieroglify.... Siedziałam z tż w poczekalni, było tam jeszcze kilka kobiet, w wieku około 30 lat, eleganckich, poważnych... Bardzo cichutko leciała muzyka. I ja tak sobie siedzę bardzo zamyślona, wpatrując się w te hieroglify. No i mój chłopak pyta się półgłosem o czym tak myślę. Ja, nie wiem co we mnie wstąpiło, patrząc się na takiego ptaka, który miał coś namalowanego pod ogonem, wypaliłam głośno "ON SRA....". Po sekundzie się zorientowałam co palnęłam, panie patrzą na mnie oburzone, ja zdezorientowana, a TŻ już się dusił ze śmiechu... Jak mi było głupio... Zimą szłam po schodach które znajdowały się na dworze. Były bardzo oblodzone. A że był to czas świąteczny, to u sąsiadów było sporo gości. Akurat ktoś u nich był na dworze, gdy ja schodziłam Zapatrzyłam się i sruuuuuu poleciałam jak długa po tych schodach. Wszystko byłoby w miarę normalne, gdyby nie to, że mój but wylądował aż za płotem sąsiadów... Jakiś chłopak mi go przyniósł ![]() Dziwna sytuacja, z gimnazjum jeszcze... Siedzę na muzyce. A to było w takim oddzielnym budynku, a klasa znajdowała się tak trochę niżej pod poziomem morza. Budynek był bardzo blisko szkoły. Siedzę, nudy, tak sobie patrzę, a akurat w tym momencie pewien chłopak wymiotuje przez okno szkoły ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#453 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa/okolice Lublina (tymczasowo)
Wiadomości: 99
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Sytuacja z wczorajszego wieczoru:
Siedzę sobie w salonie i czeszę mojego kocura. Dzwonek do drzwi-dzwoni i dzwoni jednak nikt nie kwapi się żeby otworzyć-podchodzę więc zrezygnowana (wogóle miałam wczoraj jakiś zamułkowaty dzień), patrzę przez judasza-nikogo nie ma. Odchodzę. Dzwonek dzwoni znowu(!) Wściekła podlatuję do drzwi i wrzeszczę przez nie : " Kto tam do cholery?!" PIETRUSZKA ja...?!? ![]() Ok więc odpowiadam: "Nie, dziękuję-pietruszkę już mamy" Spełniłam swój domowy obowiązek (dobra córeczka) i odprawiłam sprzedawców-krążycieli więc zadowolona człapię na górę do swojego pokoju. Na schodach spotykam odstawioną ponadprzeciętnie rodzicielkę-jak się okazało wybierającą się do kina z parą znajomych (spóźniają się trochę) -....jestem już na szczycie w/w schodów i znów zaczyna dzwonić ten dzwonek (!) Z miną seryjnego zabójcy zbiegam na dół krzykiem okraszonym niewybrednymi epitetami opowiadając mamie o natrętnych domowych sprzedawcach ![]() Otwieram drzwi-za nimi znajomi mamy, która podbiega i wita się z nimi wylewnie i pyta dlaczego się spóźnili-czy cos się może stało bo Ci Państwo mieli trochę 'niewraźne miny' - na co Pani- "My już tu raz byliśmy..." Chyba nie musze kończyć... Nazwisko tych Państwa PIETRUSZKA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#454 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 879
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Robiłam kilka dni temu pranie. Mam to 'szczęście', że moja pralka jest już dosyć wiekowa. I tak się prały te ubrania, prały... Po pewnym czasie podchodzę do pralki, otwieram ją... A tu woda wylatuje na podłogę. W tej pralce niestety trzeba inaczej te 'pokrętełka' ustawić, żeby pranie się opłukało i odwirowało. Przy okazji wycierania podłogi drzwi mi się przejechały po paznokciu
![]() Kiedyś robiłam ciasto. Wszystko było dobrze, dopóki go nie wyjęłam z piekarnika- w ogóle nie wyrosło. Zdenerwowałam się i stweirdziłam, że następnym razem dam proszku do pieczenia. Mama mi potem pokazała, że proszek był w przepisie. W ostatniej linijce składników ![]() W te wakcje 2 razy wpadłam w krzesło (siedzisko było rozkręcone). Za drugim razem przestawiłam sobie kręgosłup ![]() Druga historia wakacyjna- kuzynka wyjęła drzwi, bo je malowała. Moim zadaniem było trzymanie ich. W tzw. międzyczasie odłożyłam jeden z pędzli na szafkę i niechcący ubrudziłam boazerię. A że był tak akurat kawałek mokrej ścierki, to zaczęłam boazerię wycierać (wiadomo, świeże lepiej się czyści) i w ten sposób zapomniałam o trzymaniu drzwi. Przypomniałam sobie, kiedy spadły mi na głowę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#455 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ja kiedyś wyszłam z wózkiem na zakupy ze sklepu i szłam dobry kawałek, zanim się zorientowałam. Porażka
![]()
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#456 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]()
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#457 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 810
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#458 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
ja tez wychodze czasami ![]() ![]()
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#459 |
Raczkowanie
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Były proboszcz naszego kościoła znany był z przydługawych i dośc nudnych kazań. Do tego miał charakterystyczny sposób mówienia: przez kilka minut ciągnął swoje wywody głosem usypiającym a następnie wrzasnął sobie dla równowagi. Tego dnia mówił o św. Maksymilianie Kolbe. Ludzie przysnęli, niektórzy patrzyli na zegarki.bo kazanie powinno już się kończyc a tu nagle proboszcz, chyba chcac wyrwac wiernych z tego marazmu ryknął: POSTAC (przerwa,wszyscy się zerwali na równe nogi, myśląc, że chodzi o "powstac")...Maksymil iana Kolbe. Wszystkim zrobiło się strasznie głupio i usiedli a na twarzy księdza widac było lekkie zdezorientowanie ale ciągnął dalej
![]()
__________________
Właściwie to aine21, jak ten czas leci... zapinajcie pasy, zawsze! mistrzowie Europy w ceili, Stuttgart 2010 ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#460 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#462 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 879
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
W moim oknie aktualnie siedzi mały nietoperz i chyba szykuje się do snu zimowego
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#463 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków, ale myślami z Meksyku ;)
Wiadomości: 2 400
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Nezka nie mam pojecia, ale ja na dzialce co chwile mam nietoperza w oknie ;D Może go delikatnie wypchnij za okno ;P np. łapką na muchy ;p
__________________
"Zanim umrę, chcę walczyć o życie. Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę. " - Paulo Coelho. Mów mi Arya |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ja ostatnio prawie bym wyszla ze h&m'a a z niezaplaconymi kolczykami w rece. Pol metra przed bramkami mnie oswiecilo. Ale bylaby kapa potem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#465 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ostatnio śnilo mi sie ze siusiałam, i no krotko mowiac zesikałam sie do łózka
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#466 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Historia którą opowiedział mi dziś mój przyjaciel:
Od 11 lat znał takiego chłopaka z sąsiedztwa, kilka domów dalej. Zawsze bawili się razem itp Dwa tygodnie temu mój przyjaciel wpadł do niego i coś tam robili. Potrzebne im było jakieś zdjęcie czy coś i ten jego kumpel wziął album ze zdjęciami. Przy okazji zaczęli oglądać i na jednym z nich Tomek rozpoznał swojego wujka. Kumpel powiedział no jak to to niemożliwe. Potem wyszło na jaw że ten kumpel Tomka to jego kuzyn ! ![]() ![]()
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#467 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Podnosze bo chetnie bym poczytala jakies nowe wizazankowe historie
![]()
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
nalałam mleka do szklanki z colą zamiast do kubka z kawą i się napiłam
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#469 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Obciach mojego zycia...Kiedys malowałam oczy tuszem do rzes przed wyjściem na zajęcia. Pobrudzilam sobie powieki tuszem, a jako ze skonczyły mi sie paytczki do uszu,nawinelam na spinkie ( tzw, wsówke) kawałek waty , zanurzylam w płynie do demakijażu i zmyłam tusz z powieki. W szkole zauwazylam ze ludzie mi sie dziwnie przyglądaja, ale nie przywiązałam do tego wiekszej wagi. Dopiero moja babcia uświadomiła mi w domu, ze ową wsówką (bez zdejmowania wacika) podpięłam sobie włosy...What a great shame...Myslałam, że się spalę ze wstydu, a babcia miała ubaw chyba przez tydzień.... O koleżankach ze studiów nie wspomne...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#470 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
Kiedyś ubrana na elegancko- podobnie jak mnóstwo moich znajomychj poszłam do toalety i wychodząc nie zauważyłam, że mam z tyłu spódnicę w majtkach. Myślałam, że się spalę ze wstydu ![]() ![]() Jeszcze jedno mi się przypomniało, kiedy byłam młodsza miałam problemy z nerkami i musiałam dać mocz do badania. Nasiusiałam do pojemniczka i rano razem z mamą miałam to zaniesc na badanie. W nocy tata wstał i myśląc, ze to inny napój wypił to :O Ale mielismy ubaw rano<hahaha>
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! Edytowane przez dusia139 Czas edycji: 2009-01-11 o 12:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#471 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Moja dziwna historia z dzisiaj. Wyczytałam kiedyś na wizażu, że jak się zmieni cyferkę pierwszą w numerze telefonu, to i tak niby dojdzie do osoby, którą mamy na karcie sim z inną cyferką na początku (czy jakoś tak). Postanowiłam wypróbować. Wysłałam do siostry SMS "Hejka"
![]() A 10 minut później dostałam telefon "Dzień dobry, przepraszam, ale z tego numeru dostałam wiadomość..." ![]() ![]() Jak całkiem niedawno (miesiąc temu) poszłam do kościoła, to znajomy ksiądz zrobił coś zabawnego, a to mnie tak rozśmieszyło, że wybuchnęłam śmiechem i co najlepsze on podczas błogosławieństwa też, jak zobaczył, że płaczę ze śmiechu. Stał za ołtarzem i się cieszył. Konsternacja ludzi- bezcenna.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#472 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ja wczoraj zrobiłam coś dziwnego, to znaczy zupełnie nielogicznego, otóż byłam u koleżanki do której mam spory kawałek, no obrazowo mówiąc jakieś 8 przystanków. Miałam wracać ostatnim autobusem-22:11 albo nocnym-4 minuty po północy. No i jakoś o 22:05 stwierdziłam że lecę jednak na autobus, szybko się ubrałam i wyleciałam z domu na przystanek, ale czekaj czekam... nic nie jedzie, więc przyjechał wcześniej, jak to ostatni zazwyczaj. I zamiast jak normalny człowiek wrócić się do koleżanki i poczekać te 2 h na ostatni, tym badziej że sama mi to sugerowała, to stwierdziłam że idę na piechotę do domu
![]() ![]() ![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#473 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]()
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 8 815
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
jeszcze w podstawowce byłam u kolezanki na urodzinach i bawilismy sie w chowanego. wpadlam na genialny pomysl schowania sie w wannie. niestety nie zapalilam swiatla i weszłam noga do ogromnej miski z woda
![]()
__________________
LadyChwila blog lifestylowy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#475 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]()
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ja też całkiem niedawno zaliczylam wtopę.
W Rzeszowie byłam umówiona ze stomatologiem . Pomyslałam sobie że mam kupę czasu i łaziłam po mieście . pół godziny przed wizytą kapnełam się która godzina i jak głupia leciałam na przystanek . Zobaczyłam że ten autobus który miał jechać na daną ulicę będzie dopiero za godzinę . Przestraszona zobaczyłam że jedzie inny z innym numerkiem . w pośpiechu patrzyłam na rozkład jazdy i zobaczyłam że jedzie na ulicę na którą chciałam jechać . Bez zastanawiania się wsiadłam w pospiechu w autobus miejski . Jadę , jadę i widzę że końca jazdy nie widać . Jechałam godzinę przestraszona bo przecież jechało się w 5 min . Okazało się że wsiadłam w zły autobus i dojechałam do jakiejś wsi pod rzeszowem ![]() ![]() No i potem jeszcze lepiej .Biegnę do tego gabinetu a okazało się że go przenieśli koło podstawówki , jakieś 200 metrów dalej . Biegnę , biegnę widzę szkołę a gabinetu nie widzę ![]() ![]() Na szczęście później nie zaliczyłam już żadnej wtopyy ... ![]()
__________________
Ćwiczę i dbam o siebie Uczę się języków Nadrabiam braki w książkach Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Jesli juz mówimy o stomatologach, jak mialam tak hmmm z 14 lat bylam na nieprzyjemnej wizycie. Cos mi tam Pani Stomatolog wiercila, dłubala. Niby nic nie bolało, ale wiecie - jak sie ma tak otwarta buzie caly czas to zbiera sie slina
![]() ![]() ![]() ![]() Myslałam, ze spalę sie ze wstydu :P
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#478 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Kiedyś z moja klasą byłam w maku. Nasza uwagę przykuła starsza pani (ok 80-85 lat)... Robiła takie rzeczy że ryczałam ze śmiechu i o mało się zaczęłąm się tarzać po podłodze
![]() 1. Na początku siedziała przy oknie i rozmawiała oraz głaskała szybę! ![]() 2. Kiedy się zorientowała, że mamy z niej niezłą polewkę (wiem, że to nie kulturalne ale nie mogliśmy sie powstrzymac ;p!), to przesiadła się do stolika przy kwiatach... I teraz zamiast do szyby to zaczęła gadać do kwiatków i przy okazji strzelac strasznie smieszne miny ![]() 3. Potem poszła do toalety. Czekałą na swoją kolejkę (kiedy się czeka jest się na 'zewnątrz' toalety a nie w środku) ponieważ przed nią weszła jakaś dziewczyna. Kiedy ta dziewczyna wychodziła z toalety zostawiła światło zapalone a ta staruszka wchodząc zgasiłą sobie światło ![]() ![]() ![]() 4. Kiedy już wyszła z toalety poszła z powrotem do swojego stolika i zamiast wyrzucić papierki po hamburgerze, frytkach itd. spakowałą je do torebki ![]() ![]() ![]() ![]() A kiedy wychodziłą to stanęła przede mną i moimi kolegami i zaczęła jakoś machać rękoma - tak jakby była jakąś szamanką! Wtedy to już nie wytrzymałam ... Śmiałam się na cały regulator ![]() ![]()
__________________
najlepsze wakacje w moim życiu ! Turcja 08.07 - 22.07 ![]() mój największy cel na wakacje : wyśmienita zabawa + niesamowite wspomnienia : wykonany! ![]() walczę z trądzikiem: kuracja skinorenem, isotrexinem i tetracyliną ![]() Edytowane przez Katelicious Czas edycji: 2009-03-12 o 16:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#479 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#480 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
Człowiek potrzebuje pomocy, a tu się z niego śmieją. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:36.