|
|
#481 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 199
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
.
__________________
najlepsze wakacje w moim życiu ! Turcja 08.07 - 22.07 mój największy cel na wakacje : wyśmienita zabawa + niesamowite wspomnienia : wykonany! walczę z trądzikiem: kuracja skinorenem, isotrexinem i tetracyliną |
|
|
|
|
|
#482 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#483 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Smutne to
__________________
|
||||
|
|
|
|
#484 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 252
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
|
#485 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 252
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Co gorsza,ja jestem taka na co dzień
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
#487 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 501
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
|
|
|
|
|
#488 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 181
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Wtrącając mimochodem podejrzewam, że gdyby autorka postu była tam sama i nie byłoby znajomych prawdopodobnie nie zwróciłaby uwagi na tę osobę, a już na pewno nie śmiałaby się w głos.
__________________
"Ludzie mają skłonności matematyczne i zawsze na coś liczą" |
|
|
|
|
#489 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
ja tez i nie wiem wlasnie czy sie tego zaczynac bac czy nie
![]() Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#490 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 199
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
to było dawno temu.. jakieś 3-4 lata temu kiedy byłam jeszcze jakas smarkula ;/ ---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ---------- no własnie.... a poza tym to nie ja pierwsza zaczelam smiac sie z tej osoby tylko moi przyjaciele, wiec to tez sie przylozylo do mojego smiechu
__________________
najlepsze wakacje w moim życiu ! Turcja 08.07 - 22.07 mój największy cel na wakacje : wyśmienita zabawa + niesamowite wspomnienia : wykonany! walczę z trądzikiem: kuracja skinorenem, isotrexinem i tetracyliną |
|
|
|
|
|
#491 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 595
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Zejdzcie juz z tej dziewczyny. Prawda jest taka, ze wiele osob tez by się zaczęlo smiac, tym bardziej będąc w gronie osob które się smieja. Napisała historie, jedna, druga osoba skrytykowała- ok, wystarczy. Nie musi ją karcic każdy po kolei przez następne 5 stron wątku
|
|
|
|
|
#493 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
nie karcimy.
__________________
|
|
|
|
|
#494 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 199
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
. No własnie... każdy robi błędy co nie?---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Tu przesadziłaś trochę. Bicie kogoś a śmianie się to są 2 różne rzeczy :/
__________________
najlepsze wakacje w moim życiu ! Turcja 08.07 - 22.07 mój największy cel na wakacje : wyśmienita zabawa + niesamowite wspomnienia : wykonany! walczę z trądzikiem: kuracja skinorenem, isotrexinem i tetracyliną |
|
|
|
|
|
#495 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 866
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Ja pojechałam kiedyś do galerii w dwóch różnych butach (jeden niebieski, drugi czerwony), a zauważyłam to dopiero po powrocie z zakupów do domu, dziwnie się czułam, było mi głupio.
|
|
|
|
|
#496 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
o rety!!! ale to musiało śmiesznie wyglądać
![]()
|
|
|
|
|
#497 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 35
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Uwielbiam jeździć na rowerze.. Kiedys jadac sobie ulica zadowolona z życia, usłyszalam jakiś dziwny dźwięk z zębatki. Zaczelam sie przygladać co to moze być, oczywiście nadal jadać.. No i tak wyszlo ze nie zauważyłam zaparkowanego przede mna samochodu! Okazalo sie jeszcze ze siedzi tak jakis koles! ?Na szczescie jechalam wolno i nawet nie zarysowalam autka. Grzecznie przeprosilam, ale koles i tak patrzyl na mnie z wściekłościa jak na wariatke..
I jedna z lepszych.. X miesiecy temu zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne. Mama oczywiscie nie wiedziala.. No i jakos tak wyszlo ze jechalam z chlopakiem na impreze w mojejmiejscowosci i akurat jakos godzinke po rozpoczeciu musialabym łyknac pigułke. Nie brałam torebki, wiec rzucilam opakowanie tabletek na łóżko koło chłopaka mowiac mu dosyc wyraźnie: SPAKUJ JE DO SWOJEGO PLECAKA!. A ten ćwok oczywiscie "nie usłyszał".. Niestety komputer mam w moim pokoju, wiec siostra (młodsza) przytuptala na gg, od razu zauważając tabletki. Oczywiscie zaniosła je do mamy z tekstem ze nie wie co to. Matka jej cos palnela ze to odpornosciowe (do teraz mnie ten tekst rozbraja ). Gdy wrócilam szybko zdenerwowana do domu (bo nigdzie nie umialam znaleźć tabletek), moja mam do mnie podeszla z wymowna mina "to chyba twoje". Myslalam ze padne.. Na szczescie mam cywilizowana mamuske i zaakceptowala fakt, ze na razie nie chce miec dziecka i wiem jak zabezpieczac :P Mimo, iż nadal uważa, że to bylo za wcześnie.:-D |
|
|
|
|
#498 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Dzisiaj na przystanku siedział koło mnie pijaczek i gadał niestworzone rzeczy do mnie i dziewczyny obok.
Po 40minutach czekania: byłam jego żoną, a czytając książkę dowiedziałam się, że zna 7 języków (norweski, angielski, ajlowju, polski, czeski, dalej nie pamiętam), później przyszedł drugi pijaczyna i zaczął się śmiać z tego pierwszego, że *Głupek, rozmawia z duchami* ![]() No ogólnie dialogi typu: - O, idzie ten co Hitlera wykiwał. - Aprilis mnie w *uja zrobiło czy co ale wc zoraj nie było mojego piwa w sklepie. No i z 15minut omawiali strategię podbicia San Marino (czego?). Po drodze parkingowa pani wlepiła mandat ochroniarzowi za zajmowanie miejsca niepełnosprawnym. Później wracałam z fioletowymi ustami bo jadłam pierogi z jagodami i ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę. Wesoły dzisiejszy dzień.
|
|
|
|
|
#499 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Paradise City,czyli Legnica. :)
Wiadomości: 1
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
![]() To teraz ja dodam moje: 1.Miałam wtedy 9 lat.Byłam na wakacjach we Włoszech razem z babcią u cioci,co tam mieszka od kilku lat.Postanowiłyśmy wybrać się na wycieczkę i odwiedziłyśmy Rzym.Obejrzałyśmy sobie Watykan,fontannę Di Trevi itd. Po obejrzeniu Koloseum byłyśmy bardzo zmęczone,a słońce grzało niemiłosiernie.Znalazłyśm y taki mały skwerek.Usiadłyśmy w cieniu i babcia wraz z ciocią ucięły sobie drzemkę na trawie.Po ok.godzinie się obudziły,a ja byłam głodna.Dostałam od nich kanapkę i jem w najlepsze.Nagle czuje,że coś na mnie spadło.Okazało się,że jakaś wrona czy cuś na mnie narobiła!O dziwo nie miałam zabrudzonej kanapki,tylko niewielką część ubrania.Ja w ryk.Babcia z ciocią mnie wycierają inni ludzie ze mnie się śmieją,a ja siedzę z tą kanapka i zanoszę się aż płaczem.Na szczęście babcia miała ciuchy na przebranie to szybko zmieniłam brudną bluzkę. ![]() 2.Te same wakacje we Włoszech.W łazience była pralka,której rura musiała być w toalecie,żeby gdzieś woda z prania mogła wypływać.Jak ta rura była pod deską klozetową to pamiętam,że bardzo niewygodnie mi się siedziało.Poszłyśmy sobie na basen.Ja wcześniej w domu korzystałam z WC i oczywiście rurę wyciągnęłam.A ciocia robiła pranie i niczego nie zauważyła.Wracamy z basenu,a tu łazienka i pokój zalany! Babcia zaczęła na mnie krzyczeć,ale wszystko uszło mi na sucho.Na szczęście woda nie dostała się do sąsiadów i ciocia nie miała z tego powodu kłopotów ![]() 3.Miałam psa mojego wujka na przechowanie.To była suczka o imieniu Sara i była bardzo "zżyta" z moją mamą.Poszłyśmy po zakupy z Sarcią.Ja dumnie prowadziłam ją na smyczy.Mama musiała kupić coś w Biedronce,a ja miałam z psem poczekać na zewnątrz.To ja stoję,Sara piszczy i ja lekko puszczam smycz,tzn.lżej ją trzymam.I w tym momencie Sara sprintem za mamą do sklepu.Ja za nią w pościg i gleba przed drzwiami.Ledwo złapałam smycz.Ludzie się gapią,a ja jakby nigdy nic podnoszę się i wracam na ławkę razem z pieskiem )Piszcie proszę wasze opowieści,bo pękam ze śmiechu,czytając je.Proooooszę:} |
|
|
|
|
|
#500 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
To było jakieś 2 - 3 lata temu
![]() Byłam z przyjaciółką na mieście. Idziemy, idziemy i zatrzymałyśmy się bo na wystawie sklepowej były wywieszone tabla szkolne. Oglądamy, nagle patrze i mówię do niej coś w stylu " O jaaa to ten chłopak, znam go, poznałam go na czacie, ma nick X. Siedzi chyba na tym czacie codziennie, jest dziwny i jak dla mnie mało urodziwy, wręcz brzydki bla bla. Przy tym śmiechy, chichy." Nagle ktoś mnie puka w ramię, odwracam się, patrzę... a to on "Przepraszam czy mogłabyś mnie nie obgadywać?" zamurowało mnie zmieszana strasznie coś tam odpowiedziałam i prawie, że uciekłyśmy.haha nigdy tego nie zapomne, trzeba mieć oczy do okoła głowy
__________________
|
|
|
|
|
#501 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 272
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Hihi pamiętam, szykowałam się na randkę w wielkim pośpiechu i nie zauważyłam wychodząc z domu ze na pończoszce
mam ogromną dziurę. a ze w mojej torbie bez dna można znaleźć wszystko znalazłam nowe opakowanie tychże podkolanówek i zmieniłam sobie je w autobusie (na szczęscie nikt nie widział bo bylo mało ludzi). Tą dziurową podkolanówkę, wymięłam i wrzuciłam do torby. Randka cud miód, no ale trzeba sie zbierać... wychodzimy z knajpy i ze zaczął padać deszcz wyciągam z torby parasolkę.. echh niestety ta pończoszka się przyczepiła do hmmm druta od parasolki ale nic nei zauwazylam.. ide dalej.. a to mi tak dynda.... Oczywiście chłopak zwrócił mi uwagę.. myślalam ze zapadne się pod ziemię ![]() inna sytuacja.. ostro świrowałam z pewnym panem, no wiecie - mnóstwo smsów ale ktoregos dnai sie wkurzylam za cos na neigo - chyba odwolal wtedy spotkanie.. no to ja w przyplywie zlosci i paniki: 'o nie! swinia jedna juz mnie nie chce a tak to bylo ojejej jestes cudna itd. palant, debil jakby mu zalezalo to by sie ze mną spotkał' - chcialam wyslac smsa w tym stylu do kolezanki... przez przypadek wybralem jednak w książce jego numer.... ![]() ale byla panika jak sie zorientowalam co robię! na szczęscie przez swój refleks, udalo mi się 'anulowac wysylanie' |
|
|
|
|
#502 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 899
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
dzisiaj w nocy: ok północy dostaje smsa od kolezanki z którą sie nie widziałam od kilku miesięcy. Opisywała mi jakaś przygodę. Smsy przychodziły co jakiś czas, wiec po odpisaniu zasypiałam, a kolejne mnie wybudzały ze snu. Po kilku takich akcjach (po kilkukrotnym zaznaczeniu, że "Przepraszam Cie, ale juz jest późno..." "Wiesz, juz jest 2 w nocy.." "Wiesz, 2:45, a ja musze wstać rano.." w końcu złapałam za telefon i napisałam smsa: "Aśka! Kur*** nie widzisz ktora jest godzina?! NORMALNI ludzie o tej porze śpią! Weź sie odpi...ol, bo jutro musze wstac rano, ale przez ciebie sie k**** nie wyśpie! Miłych ku*** snów!" I błoga cisza.. Rano wstaję, czytam smsa od tej dziewczyny: "Ale o co ci chodzi?! Też nie masz co robić tylko wymyślać sobie problemy i obrażać ludzi?!" Sprawdziłam skrzynke - pusto. Cała akcja z smsami mi sie.. przyśniła :/ Zjechałam niewinną dziewczynę.. jeszcze jakbym nie użyła jej imienia, to mogłabym sie usprawiedliwiać że sie pomyliłam, a tak... Nie wiem czy uwierzyła, że mi sie przysniło, ze nie daje mi spać..
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
|
|
|
|
#503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Jestem z mamą w McDonald's, piję shake'a, mama czekała na swoje frytki, więc dostałyśmy od razu tackę tylko z moim zamówieniem. Podszedł do nas pracownik, zabrał tackę, serwetkę mi zostawił. Ja zaczęłam się dyskretnie śmiać do mamy, a ten chłopak przez cały lokal do mnie "Zostawiłem w razie, jakby coś ci zaczęło kapać"
Wchodzę do PKS-u, pokazuję kierowcy bilet, a on do mnie "Wchodź, wierzę ci na słowo ".Co za dzień |
|
|
|
|
#504 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
jakiś czas temu byłam z siostrą na zakupach , po drodze weszłyśmy do sklepu z butami i byłam prawie przy wyjściu kiedy wzeszły dwie dziewczyny tak około 17-18 lat( miały plik ulotek) pytają się mnie czy mogą zostawić ulotki a ja bez namysły że nie ,dziękuje dopiero jak wyszłyśmy ze sklepu to siostra uświadomiła mi że one myślały że ja w tym sklepie pracuje i chciały zostawić ulotki na ladzie w sklepie
![]()
__________________
Najważniejsza w życiu jest decyzja. Reszty dokona przypadek Lidia Jasińska Chcesz podarować uśmiech dzieciom wyślij kartkę więcej na: http://marzycielskapoczta.pl/
|
|
|
|
|
#505 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
o nie mogę
__________________
♥You be my secret love and set my dreams,
I hope you think that the same ♥ |
|
|
|
|
|
#506 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 501
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
kiiiiilka lat temu... zima. Wychodze z kosciola z mamą. Ide sobie, ide i cos do niej chce powiedziec , ale patrze przed siebie bo czuje ze idzie kolo mnie, wiec lapie ją pod rękę i mowie ''mamo zajezdzamy do babci?'' odkręcam głowę na 'nią' a okazuje sie ze trzymam obcego faceta!!
![]() przeszlam z nim ze 2 metry nie zauwazajac ze to nie mama.. jego mina-bezcenna. Nic nie powiedzialam, odlaczylam sie od niego i pobieglam...tak mi bylo wstyd ze szok. ![]()
|
|
|
|
|
#507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
[1=70026de27bfb6c51fbab4e7 dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772d f80eb9;12432208]kiiiiilka lat temu... zima. Wychodze z kosciola z mamą. Ide sobie, ide i cos do niej chce powiedziec , ale patrze przed siebie bo czuje ze idzie kolo mnie, wiec lapie ją pod rękę i mowie ''mamo zajezdzamy do babci?'' odkręcam głowę na 'nią' a okazuje sie ze trzymam obcego faceta!!
![]() przeszlam z nim ze 2 metry nie zauwazajac ze to nie mama.. jego mina-bezcenna. Nic nie powiedzialam, odlaczylam sie od niego i pobieglam...tak mi bylo wstyd ze szok. ![]() [/QUOTE]O rany, świetne! Jak ja lubię takie sytuacje
|
|
|
|
|
#508 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 751
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
Ja jak byłam mała to poszłam z siostrą i rodzicami do Kościoła święcić jajka i mój tata jak zawsze szedł kawałek przed nami (strasznie szybko chodzi ) i wtedy zobaczyłyśmy z siostrą i mamą,że ma jedną skarpetkę granatową a drugą ciemno bordową A pamiętam też sytuację,gdy szłam po koleżankę i pod jej blokiem spotkałam jej sąsiadkę. No i dzień dobry,dzień dobry, weszłam do klatki wchodzę na trzecie piętro iii ... jak bym ducha zobaczyła ... patrze się a ja znów widzę sąsiadkę,która stała pod klatką jak do niej wchodziłam byłam taka w szoku,że nie wiedziałam co zrobić ... Powiedziałam ładnie dzień dobry i szybko przeszłam i poszłam po koleżankę i opowiedziałam jej to,a ona bardzo ubawiona oznajmiła mi,że ta Pani ma siostrę bliźniaczkę No,ale skąd ja to mogłam wiedzieć ![]() ---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ---------- [1=70026de27bfb6c51fbab4e7 dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772d f80eb9;12432208]kiiiiilka lat temu... zima. Wychodze z kosciola z mamą. Ide sobie, ide i cos do niej chce powiedziec , ale patrze przed siebie bo czuje ze idzie kolo mnie, wiec lapie ją pod rękę i mowie ''mamo zajezdzamy do babci?'' odkręcam głowę na 'nią' a okazuje sie ze trzymam obcego faceta!! ![]() przeszlam z nim ze 2 metry nie zauwazajac ze to nie mama.. jego mina-bezcenna. Nic nie powiedzialam, odlaczylam sie od niego i pobieglam...tak mi bylo wstyd ze szok. ![]() [/quote]hehe moja mama kiedyś też miała taką sytuację,tylko myślała,że koło niej idzie mąż ( mój ojciec ) a złapała pod rękę obcego faceta
|
|
|
|
|
|
#509 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#510 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły
Moja pierwsza historia :
Kiedyś wracałyśmy z mamą z zakupów i poszłyśmy na piętro autobusu. Kiedy już się zbliżał nasz przystanek postanowiłyśmy, że czas schodzić na dół. Ja szłam pierwsza. Akurat autobus przystanął na chwilkę więc zaczęłam schodzić. Kiedy postawiłam nogę na jednym schodku niżej, autobus ruszył, a ja zleciałam na sam dół. Narobiłam trochę hałasu ;D Ludzie się strasznie na mnie patrzyli a ja sie tylko głupio śmiałam. Musiało to dziwnie wyglądać - dziewczyna lecąca z samej góry Druga historia: Tym razem jechałam z mamą na zakupy. Na naszym przystanku mama wysiadła pierwsza, a ja za nią. Oczywiście nie wysiadłam normalnie jak człowiek tylko sobie wyskoczyłam z tego autobusu i pooleciaaaałaaam. Leciałam kawałek do przodu machając rękami. Moja twarz niebezpiecznie zbliżała się do spotkania z chodnikiem, kiedy(na szczęście moje i moich zębów) złapała mnie mama ;D Miałam fuksa ![]() Trzecia: Kiedyś w moje urodziny wyszłyśmy zkumpelami połazić po osiedlu. A że byłam solenizantką ubrałam na głowę uszy króliczka, na szyje taki kołnierzyk a do pupy przypięto mi ogonek ;D Laziłyśmy sobie tak po dworzu i robiłyśmy zdjecia kiedy jeden chłopak krzyknął do mnie 'Halloween się już skończyło!'. Hahaha ![]() Historii miałam duuużo, ale jak na złość w tej chwili nie pamiętam. Jak mi się przypomni to napiszę ![]() A! Jest jeszcze jedna. Ale to nie ja byłam główną bohaterką ;P Kiedyś jak szłam do szkoły to niedaleko mnie szła jakaś kolesiówka. I szłyśmy przez trawnik. W momencie w którym spojrzałam na tą dziewczynę ona przywaliła głową w znak xD Myślałam, że pęknę ze smiechu ---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- Przypomniała mi się jeszcze historyjka kiedy parę lat temu byłam na basenie. Był to basen odkryty. Chciałam sobie wskoczyć do basenu więc cofnęłam się na pewną odległość, aby nabrać rozpędu i zaczęłam biec. Niestety na moje nieszczęście poślizgnęłam się i upadłam jak długa na plecy xD Jeszcze przejechałam kawałek po śliskim podłożu, aż dojechałam do brzegu basenu. I tak o dziwo, że nie pojechałam aż tak daleko i do niego nie wpadłam xD A kiedy byłam w podstawówce z koleżanką miałyśmy takie jazy na lekcjach, że masakra ;P Najgorzej było na lekcjach polskiego. Ciąglę się chichrałyśmy Po cichutku zakryte książkami lub w rękawy. Raz się tak zaczęłyśmy śmiać, że już nie mogłam wytrzymać. Zatkałam więc sobie uszy, myśląc że to mi pomoże kiedy koleżanka zaczęła robić głupie miny. Zaśmiałam się głośno na całą klasę
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.




.


.
!







![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
"Przepraszam czy mogłabyś mnie nie obgadywać?" zamurowało mnie
zmieszana strasznie coś tam odpowiedziałam i prawie, że uciekłyśmy.
