Straszny Wątek ;)

[Alatienka]

Nie powiedziałam, że to nie może być autosugestia albo żyły wodne. Po prostu wtedy byłam pewna, że nie było nic tak przyziemnego Teraz już nie mam takich jazd, chociaż lampka nocna została

[Daenerys]

Czytałam kiedyś ten wątek i od tej pory boję się patrzeć w nocy w lustro, które jest w moim pokoju plus inne rzeczy np ciemności zaczęłam bać się bardziej. I zdecydowałam, że już nie będę nic czytac, takich sobie schiz narobiłam Kurcze uwielbiam takie opowieści ale w moim przypadku skutki sa opłakane.

[eM!]

Napisane przez Daenerys

Czytałam kiedyś ten wątek i od tej pory boję się patrzeć w nocy w lustro, które jest w moim pokoju plus inne rzeczy np ciemności zaczęłam bać się bardziej. I zdecydowałam, że już nie będę nic czytac, takich sobie schiz narobiłam Kurcze uwielbiam takie opowieści ale w moim przypadku skutki sa opłakane.

Też tak mam Nie jesteś sama, mimo wszystko lubie czytac ten watek i tego typu historie, chociaz czasem zle to sie na mnie odbija w nocy

[anakonda]

Napisane przez Alatienka

Nie powiedziałam, że to nie może być autosugestia albo żyły wodne. Po prostu wtedy byłam pewna, że nie było nic tak przyziemnego

No dobra. Przecierz nie bedę sie sprzeczać - sama widziałaś, jak to wygladało. I ja raczej nie chciałabym czegoś takiego zobaczyć... A trochę szkoda, bo ja ducha nigdy nie widziałam i wątpie, że kiedykolwiek zobaczę .

Nie wiem, czy tego juz tu kiedyś nie pisałam, ale babcia opowiadała mi kiedyś, że gdy wyszła za mąż(ok.62 lata temu)na samym początku małżeństwa nie mieszkała razem z dziadkiem, który mieszkał kawałek drogi od jej domu(nie wiem dlaczego tak było, ale jeszcze się dowiem ) bardzo za nim tęskniła, zadawała sobie pytanie "po co ja brałam ślub?!" i wogóle czuła się źle i samotnie. Pewnej nocy przysniła jej się Matka Boska(!) pocieszyła ją mówiąc(a tak właściwie to z opowiadań babci ona nie mówiła, ale babcia wiedziała co chciała) żeby się nie martwiła, że wszystko będzie dobrze i się ułozy i na jej ramieniu położyłaj różaniec. Babcia następnego dnia na drodze znalazła identyczny rózaniec jak ze snu, w którym Maryja wręczyła jej rózaniec, ale był on uszkodzony - brakowało jakiejś części. Babcia zaniosła go do naprawy, ale opieka nad dziećmii i dużo pracy sprawiły, ze o nim zapomniała. Gdy poszła do osoby, która miała naprawić różaniec okazało się, że go nie posiada i nie mogła go znaleźć. Na tym historia z tajemniczym różańcem się skonczyła.
Babcia od tamtej pory stara sie codziennie odmówić różaniec, bo jak mówi - Maryja chciała aby się na nim modliła. No to jak tak twierdzi, to niech tak robi. Pewnie bedzie z tego jakiś pozytek.

[m-i-s-i-a]

Mogłam nie czytać waszych postów
Teraz się będę bała spać

[m-i-s-i-a]

Tydzień temu ktoś do mnie zadzwonił...Oto mój dialog z tajemniczą osobą
Ja: Halo?
Ktoś: Cześć.
Ja: Kto mówi?
Ktoś: Zgadnij, bo stracisz to co masz najcenniejsze...

Automatycznie się rozłączyłam, a potem przez tydzień nie wychodziłam z domu (tylko do szkoły), bo się panicznie bałam. Ten głos był taki złowrogi, perfidny i tajemnicza osoba śmiała się ze mnie.
Do dziś się zastanawiam co miała ta osoba na myśli mówiąc "stracisz to co masz najcenniejsze". Myślę, że ktoś robił sobie ze mnie żarty, ale nigdy nic nie wiadomo

Może za twoim łóżkiem czai się mordercza, zła, potworna i zakrwawiona kukła, która tylko czeka na moment aby urąbać ci głowę siekierą? Albo w szafie czeka diabeł...Czeka na moment, aby móc zabrać cię do piekła, gdzie będzie cię męczył przez wieki.

[Justin Timberlake]

Napisane przez m-i-s-i-a

Tydzień temu ktoś do mnie zadzwonił...Oto mój dialog z tajemniczą osobą
Ja: Halo?
Ktoś: Cześć.
Ja: Kto mówi?
Ktoś: Zgadnij, bo stracisz to co masz najcenniejsze...

Automatycznie się rozłączyłam, a potem przez tydzień nie wychodziłam z domu (tylko do szkoły), bo się panicznie bałam. Ten głos był taki złowrogi, perfidny i tajemnicza osoba śmiała się ze mnie.
Do dziś się zastanawiam co miała ta osoba na myśli mówiąc "stracisz to co masz najcenniejsze". Myślę, że ktoś robił sobie ze mnie żarty, ale nigdy nic nie wiadomo

Może za twoim łóżkiem czai się mordercza, zła, potworna i zakrwawiona kukła, która tylko czeka na moment aby urąbać ci głowę siekierą? Albo w szafie czeka diabeł...Czeka na moment, aby móc zabrać cię do piekła, gdzie będzie cię męczył przez wieki.

o kurka

a ja kiedys w nocy dostalam zawalu prawie (bylam sama w domu)... bylo cieplo, mialam otwarty balkon w nocy (mieszkam na ostatnim pietrze).okno w moim pokoju wychodzi na balkon, a na balkonie stoi plastikowe krzeslo zawsze. no i spie sobie i nagle mnie taki huk obudzil jakby ktos nie zauwazyl tego krzesla i w nie walnal. tetno chyba mialam ze 200/min i pierw sie w ogole nie ruszalam tylko nasluchiwalam <cykor>. po chwili sie wzielam w garsc, zlapalam pierwszy lepszy przedmiot w nadziei zaatakowania potencjalnego przeciwnika. pozniej to juz wygladalo jak na filmie i teraz nawet mi sie smiac chce z tego, ale wtedy normalnie kazda szafke i kazdy zakamarek domu przeszukalam. nie wiem co to bylo, ale teraz juz nigdy nie spie i nie bede spala przy otwartym balkonie, nawet jak u mnie ktos jest...

[mirka75]

http://www.sheendigital.com/alba/ - wrzuciła to mloda71 na innym wątku;

[olaaa99]

aaaaaaa:ee k: Jezuuuuu !!!!!!!!!!!!!!! ale sie przestrachałam !

kiedys sciagalam takie pokazy slajdow ze stron, i moze ktoras tez to widziala. pokaz takich niby strasznych zdjec, na ktorych widac duchy i na koniec taki las, promienie slonca przebiajaja sie przez drzewa i teskt ze miedzy nimi mozna dojrzec jakas postac. czlowiek wtedy wpatruje sie w ta fote z bliska i nagle wyskakuje takie cooooooos !! aaaaa! bylam wtedy sama w domu i jak zaczelam walic w klawiature lapami ! darlam sie jak dziki osioł !!! aaaaaaa! a rece to mnie potem bolaly od tej klawiatury !

...ale wyłączyłam wreszcie

[anakonda]

Napisane przez mirka75

http://www.sheendigital.com/alba/ - wrzuciła to mloda71 na innym wątku;

Niezłe.
Nieźle mna rypnęło w środku... Widziałam sporo takich filmików, jak ludzie przez takie coś z krzesła zeskakiwali. Ja jestem juz uodporniona na takie przygody.

[lulina]

Napisane przez olaaa99

aaaaaaa:ee k: Jezuuuuu !!!!!!!!!!!!!!! ale sie przestrachałam !

kiedys sciagalam takie pokazy slajdow ze stron, i moze ktoras tez to widziala. pokaz takich niby strasznych zdjec, na ktorych widac duchy i na koniec taki las, promienie slonca przebiajaja sie przez drzewa i teskt ze miedzy nimi mozna dojrzec jakas postac. czlowiek wtedy wpatruje sie w ta fote z bliska i nagle wyskakuje takie cooooooos !! aaaaa! bylam wtedy sama w domu i jak zaczelam walic w klawiature lapami ! darlam sie jak dziki osioł !!! aaaaaaa! a rece to mnie potem bolaly od tej klawiatury !

...ale wyłączyłam wreszcie

Było kiedyś taki coś na uśmiechnij się, ze były dwa identyczne obrazki i trzeba było znaleźć różnice. I człowiek sie w to wpatrywał, a tu baaach- chyba taki sam potwór jak na tym z ta dziewczyną

[mirka75]

Napisane przez olaaa99

aaaaaaa:ee k: Jezuuuuu !!!!!!!!!!!!!!! ale sie przestrachałam !

Myśmy to wczoraj (a właściwie to dzisiaj) o 2.00 oglądały

[olaaa99]

kuniow.pl/~mipik/Pliki/duchy.pps

to jest to o czy mmowilam i op czym prawie rozwalilam klaiwature

<trzeba wkleic>

[anakonda]

Napisane przez olaaa99

kuniow.pl/~mipik/Pliki/duchy.pps

to jest to o czy mmowilam i op czym prawie rozwalilam klaiwature

<trzeba wkleic>

Aż boje się zajrzeć. Ta małpa pewnie wyskoczy po prezentacji...?
Nie wiem, czego mam się spodziewać...


PeeS. Twoje zdjęcie jest w avie?

[anakonda]

http://www.maxior.pl/?p=index&id=15855&8

[Chezzy]

Napisane przez olaaa99

kuniow.pl/~mipik/Pliki/duchy.pps

to jest to o czy mmowilam i op czym prawie rozwalilam klaiwature

<trzeba wkleic>

Jejku ale sie przestraszyłam jeszcze mialam słuchawki na uszach

[olaaa99]

Napisane przez anakonda

http://www.maxior.pl/?p=index&id=15855&8

boje sie... tu zajrzec...
moje zdjecie w avatarze brechne, co?

[anka^^]

Napisane przez anakonda

http://www.maxior.pl/?p=index&id=15855&8

heheh to było dobre :P Laska wymiata

[bonheur]

Dziękuję Wan za ten wątek!!! Przebrnęłam przez cały i muszę przyznać, że niektóre opowieści są naprawdę niesamowite. A ja uwielbiam takie klimaty , uwielbiam horrory i chyba generalnie lubię się bać. Niestety nie trafiłam jeszcze na taki film, który by mnie naprawdę poruszył i przestraszył, oglądałam wspomniane tu Dark Water, The Ring, The Grudge, Blair Witch Project, Gothikę, Milczenie owiec, a ostatnio Silent Hill (jest jeszcze w kinach) - no i owszem, niektóre nawet ciekawe, ale... nie wywarły na mnie jakiegoś niezatartego wrażenia
Może ja jakaś nienormalna jestem? W każdym razie ciągle szukam "strasznego filmu", który przyprawi mnie o dreszcze.
Natomiast jeśli chodzi o historyjki z życia to nic takiego mnie (jak do tej pory) nie spotkało - może to i dobrze.... ?

[anakonda]

Napisane przez olaaa99

boje sie... tu zajrzec...
moje zdjecie w avatarze brechne, co?

Tu jedynie posmiać się mozna, i to dobrze.

Myślałam, ze to tzw. gotowiec.
Nie wiem, dlaczego mówisz, że brechne... Całkiem spoko...

Napisane przez bonheur

Dziękuję Wan za ten wątek!!! Przebrnęłam przez cały i muszę przyznać, że niektóre opowieści są naprawdę niesamowite.(...)

Eh, nie ma za co.
Cała przyjemność po naszej stronie.

A co do filmów to niektóre przez Ciebie wymienione oglądałam. Fajna jest Gothica i Klątwa a Milczenie owiec podobno dobry film... Trzeba obejrzeć...

[olaaa99]

Napisane przez anakonda

Myślałam, ze to tzw. gotowiec.
Nie wiem, dlaczego mówisz, że brechne... Całkiem spoko...

dziekuje
czasem robie sobie smieszne sesje pstrykam takie spontaniczne foty i ta jest jedna z nich
zaraz wejde w ten link hehe
a dzisiaj po polnocy sie polozylam i jak sobie nie przypomne tego czegos z tego zdjecia zasnac nie moglam Dziewczyny !

[eM!]

Napisane przez olaaa99

kuniow.pl/~mipik/Pliki/duchy.pps

to jest to o czy mmowilam i op czym prawie rozwalilam klaiwature

<trzeba wkleic>

Hehe, widzialam to juz kiedys.
Na szczescie tego typu rzeczy mnie nie 'ruszają'

[anakonda]

Napisane przez olaaa99

dziekuje
czasem robie sobie smieszne sesje pstrykam takie spontaniczne foty i ta jest jedna z nich
zaraz wejde w ten link hehe
a dzisiaj po polnocy sie polozylam i jak sobie nie przypomne tego czegos z tego zdjecia zasnac nie moglam Dziewczyny !

No to ciekawe zajecie.
Ja osobiscie na zdjeciach wychodzę fatalnie(co potwierdziła juz nie jedna osoba) a na każdym zdjęciu klasowym jestem wycięta. Nie mogę na siebie patrzeć. Zresztą - u mnie w rodzinie to każdy ma, niestety i mi sie trafiło.
Kiedys mój brat dostał dostał 'kręciawki' i robił zdjęcia/filmy z cyfrówki wszystkim domownikom. Oczywiście dlatego, ze uciekałam mu, moje zdjecia wyszły najciekawsze, dlatego robił jeszcze wiecej. Jak później ogladałam to wszystko to złapałam sie za głowe, że ja tak na tych zdjeciach brzydka jestem... < a tak normalnie to podobno przeciwnie...>

Dobra, juz się nie chwalę.
Wczoraj pokazałam tacie ten link z Albą i kazałam mu się przyjrzeć dobrze i 'wczuć' w zdjecie, bo tam taki fajny szczegół jest. ( ) Oczywiście tak zrobił, ale jak ta wampirzyca(?) wyskoczyła to nawet nie drgną{patrzył sie dalej, jaby się nic nie stało]

Sorry za off topic, ale trudno było mi tego nie napisać.

[olaaa99]

Napisane przez eM!

Hehe, widzialam to juz kiedys.
Na szczescie tego typu rzeczy mnie nie 'ruszają'

jak Ty to robisz?

[babeczka1985]

Ja tez uwielbiam takie klimaty ja lubie sie bac, niektorzy uwazaja to za schizo :/
Kiedys dawno temu poznym wieczorem (rodzice wyszli) ogladalam z bratem i siostra "Krzyk" (film sam w sobie malo straszny, ale...). I tak ogladamy ogladamy, napiecie w jakiejs scenie rosnie, a tu nagle (24:00) dzwoni nasz domowy telefon.... I tylko 1 sygnal. Cisza. Zatrzymalismy film popatrzylismy na siebie... Co do chol***?! No nic, wracamy do filmu. Za jakis czas znow to samo. Dzwoni KTOS. Puszcza 1 sygnal. Tylko jeden!!! WKurzylismy sie :/ Ogladamy dalej. Sytuacja znow sie powtorzyla.... Zaczelismy miec pietra, ja obrywalam, ze to pewnie koledzy robia sobie jaja. ALe zapewnialam, ze nie. Film sie skonczyl, ale sygnaly ... nie Przyszla mama z jakiegos spotkania i jej opowiadamy wszystko. Z poczatku zaczela sie smiac, ale jak bylismy we 4 w kuchni i nagle DRRRRRRRYYYNNNNN!!!!!!! To mama podskoczyla (to bylo juz po 1...) Moja siostra wpadla w panike, roplakala sie, weszla do lozka ze sluchawka i patrzyla na nia, a palec 3mala na właczniku mowiac " zlapie gno*a!!!! udusze!!!!" Sytuacja przestała byc smieszna. MAma tez sie zdenerwowala. Wszyscy w lozkach a sygnal od czasu do czasu sie pojawia....
W koncu.................... ... nie wytrzymalam............. poszlam i .................... sie przyznalam ...... to ja puszczalam te sygnaly :P:P:P:P W spodniach tzw. "domowych" (bardzo luznych) mam kieszenie, dosc glebokie, a ze normalnie nosze w nich komorke i czesto 3mam rece w kieszeniach nie bylo nic podejrzanego.... Po prostu naciskalam strzalke w gore "wybierz DOM" i naciskalam DZWON a potem ODRZUC. Jak slyszlaam, ze w domu rozlega sie sygnal, odrzucalam rozmowe.... Wszystko odbywalo sie w kieszeni Ja udawalam wystraszona.... i musialo mi to niezle wychodzic, skoro wszyscy sie bali... Dostalam niezly ochrzan za to :P:P ale oplacalo sie hehe, ubaw mialam po pachy!!!!!!
Jak mi sie jakies jistoryjki przypomna to napisze!!! Super watek!!!!!
sweet dreams

[eM!]

Napisane przez olaaa99

jak Ty to robisz?

Wiem, że to nieprawda, tylko sztuczki komputerowe

[Justin Timberlake]

Napisane przez eM!

Wiem, że to nieprawda, tylko sztuczki komputerowe

hehe ja tez tak zawsze mysle. jest cos podejrzanego, to mowie-oho, zaraz mi tu cos ryknie i jakis truposz wyskoczy, ale pozniej i tak dostaje zawalu...<glupek>

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

też mi kiedyś brat takie cos pokazął Najpierw piekna historyjka, o babce, ktora umarła przystole czekając na męża. Podem zdjęcie owego stołu i na ułoamek sekundy wrzeszcząca postać trzymająca się za głowę A głośniki na full Dobrze, że siedziałam, bo się wystraszyłam nieźle :P

[anakonda]

To raczej nie będzie straszna historia, ale przypomniało mi się, jak kiedyś moja siostra mówiła, jak ksiądz na religii opowiadał, że jechał do zmarłego na wieś, a owy zmarły został uduszony długimi włosami(!!!) swojej żony gdy wrócił do domu zupełnie skacowany. Gorącą miał żonę...

[qrczak]

śmiać się czy płakać?