Straszny Wątek ;)

[bubastis]

Napisane przez Rock_Fanka

Ja na razie chcę spróbować tylko transu bo na oobe jeszcze za bardzo nie jestem gotowa.

Ja ostaniej nocy chciałam spróbować, ale czekałam aż siostra wróci z łazienki, żeby mi transu nie przerwała hałasowaniem I mineło chyba kilka sekund czekania i... zasnęłam Ale to może i dobrze, bo dziś mi przyszło na myśl pytanie, jak potem wyjść z tego transu? Jeszcze bym sobie tak w nim została sparaliżowana, ale by było Bo nie chce jeszcze OOBE próbować. Czy on sam minie? Jeśli tak, to po jakim czasie?

[Nymphetamina]

Emmm.. bardzo mnie zainteresowała ta sprawa z OOBE. Od dawna interesuję się spirytyzmem, prapsyhologią jednak w OOBE jakoś się szczególnie nie zagłęniałam. Chyba poczytam jeszcze na ten temat, wiedzy nigdy za wiele
Próbowałam 'wejść'w stan OOBE. Skupiłam się, nagle poczułam ,że muszę (!)podnieść głowę,ręce, tułów... jakby COŚ mnie ciągnęło. Przerwałam to ,bo trochę się przestraszyłam. Hmm ktos mi może powiedzieć co TO dokładnie było? Bo zielona jestem trochę... dodam jeszcze,że po tym byłam trochę zmęczona, bolała mnie głowa.Zanim przystąpiłam do 'czarów' ( ) czułam się dobrze, nic mi nie dolegało.

[Nymphetamina]

Napisane przez bubastis

Ja ostaniej nocy chciałam spróbować, ale czekałam aż siostra wróci z łazienki, żeby mi transu nie przerwała hałasowaniem I mineło chyba kilka sekund czekania i... zasnęłam Ale to może i dobrze, bo dziś mi przyszło na myśl pytanie, jak potem wyjść z tego transu? Jeszcze bym sobie tak w nim została sparaliżowana, ale by było Bo nie chce jeszcze OOBE próbować. Czy on sam minie? Jeśli tak, to po jakim czasie?

Z tego co wyczytałam na stronie podanej przez Anakondę z OOBE wychodzi się kiedy chce. Początkowo trwa on bardzo krótko, czas 'odlotu' ( :d nie wiem jakie słowo inne pasuje tutaj , to wydaje mi się odpowiednie)z czasem się wydłuży. Trzeba tylko trenować.
Podobno nie można nie wrócić do swojego ciała.Zawsze się wraca. Cóż to tylko blada toria którą posiadam. Sama muszę jeszcze sporo poczytać na ten temat Pzdr

[lulina]

Napisane przez Rock_Fanka

Istnieją wypożyczalnie Chyba,że nie masz w okolicy żadnej...

Pewnie nie ma skoro tak pisze... Tak jak ja

[bubastis]

Napisane przez Nymphetamina

Z tego co wyczytałam na stronie podanej przez Anakondę z OOBE wychodzi się kiedy chce. Początkowo trwa on bardzo krótko, czas 'odlotu' ( :d nie wiem jakie słowo inne pasuje tutaj , to wydaje mi się odpowiednie)z czasem się wydłuży. Trzeba tylko trenować.
Podobno nie można nie wrócić do swojego ciała.Zawsze się wraca. Cóż to tylko blada toria którą posiadam. Sama muszę jeszcze sporo poczytać na ten temat Pzdr

Chyba troszkę niezrozumiale napisałam swoją wypowiedź Chodziło mi o to, że narazie chcę tylko spróbować wejść w trans, bez OOBE. Tylko zastanawiam się, po jakim czasie ten paraliż i w ogóle trans znika Żebym nie miała jakiejś niemiłej niespodzianki, że przez dłuższy czas się nie będę umiała ruszyć
A co do OOBE, to już się nawet przestałam bać tego że nie wrócę do ciała. Boję się jedynie mojej reakcji na bycie poza ciałem, jeśli mi się uda i tego, że spotkam tam jakieś nieprzyjazne istoty.

[Nymphetamina]

Yhym , rozumiem, rozumiem. <poprawia profesorskie okulary na nosie>

[anakonda]

Napisane przez olaaa99

Kobitki ! dzisiaj 23.30 na TVNie THE RING ogladamy ? ? ?

Kurde, nie obejrzałam...<idzie do kuchni odrąbać sobie głowe tasakiem>

Napisane przez Rock_Fanka

Mam pytanie do anakondy: Czy to prawda,że kiedy wyjdzie się z ciała i popatrzy się na ciało fizyczne to może być ono zniekształcone?

Ogólnie świat astralny jest zniekształcony, ze słabą ostrością, a patrzenia na swoje ciało fizyczne nie polecam, bo się można nieźle przestraszyć i wrócić do ciała. Ze mna tak było - myślałam, że nie żyję. Dużo osób na początku tak ma, niestety.

Napisane przez Rock_fanka

No nie wiem...czytałam na forum tej stronki,że ktoś dostał Oobe z otwartymi oczami ale nie jestem pewna Może mi się coś pomieszało.

Tak, zgadza się, ja też o tym czytałam. Podałabym linka do tej techniki, ale nie chce mi się szukać. Za dużo tam artykułów.

Napisane przez bubastis

Ale to może i dobrze, bo dziś mi przyszło na myśl pytanie, jak potem wyjść z tego transu? Jeszcze bym sobie tak w nim została sparaliżowana, ale by było Bo nie chce jeszcze OOBE próbować. Czy on sam minie? Jeśli tak, to po jakim czasie?

Heh, wyjść z transu. Większy kłopot jest z zostaniem w nim(chyba, że zaśniesz).

Napisane przez Nymphetamina

Próbowałam 'wejść'w stan OOBE. Skupiłam się, nagle poczułam ,że muszę (!)podnieść głowę,ręce, tułów... jakby COŚ mnie ciągnęło. Przerwałam to ,bo trochę się przestraszyłam. Hmm ktos mi może powiedzieć co TO dokładnie było? Bo zielona jestem trochę... dodam jeszcze,że po tym byłam trochę zmęczona, bolała mnie głowa.Zanim przystąpiłam do 'czarów' ( ) czułam się dobrze, nic mi nie dolegało.

Ja mogę jedynie pogratulować za osiagniecie takiego stanu. Jeżeli mogłaś się "oderwać" to było to zrobić bo to już pewnie było OOBE. A czułas chłód, falowanie albo spadanie, miałaś hipnagogi, wibracje, pisk w głowie?

[Rock_Fanka]

To może rzeczywiście nie warto patrzeć na ciało fizyczne w Oobe

[anakonda]

Napisane przez Rock_Fanka

To może rzeczywiście nie warto patrzeć na ciało fizyczne w Oobe

Może i warto, ale nie przy pierwszych próbach.

[Nymphetamina]

Ja mogę jedynie pogratulować za osiagniecie takiego stanu. Jeżeli mogłaś się "oderwać" to było to zrobić bo to już pewnie było OOBE. A czułas chłód, falowanie albo spadanie, miałaś hipnagogi, wibracje, pisk w głowie?

Rozpiera mnie duma i wpadam w samouwiebienie

Hmm co czułam...? Jakoś nie potrafię tego dokładnie określić.Może nie zwróciłam uwagi na jakieś 'sensacje' Na pewno czułam się, że COŚ mi każe wstać ,że ciągnie mnie do siebie. A pisk? Hmmm coś...coś chyba tam było. Muszę jeszcze raz spróbować

( Ekhym jak się tak czyta te wypowiedzi to można uznac nas za pacjentów szpitala psychitrycznego po zażyciu środków uspokajających. Się podniecają baby,kurde ,no )

[olaaa99]

Napisane przez lulina

Pewnie nie ma skoro tak pisze... Tak jak ja

no wlasnie dla jasnosci : OLAAA WIE ZE ISTNIEJA WYPOZYCZALNIE

kurde laski, ja nie mam czasu zeby sie w te techniki wczytac a tez chce probowac! ehh chyba wreszcie sie wezme za to

[VioletJewel]

Hej! To miał być wątek o strasznych opowieściach! A nie o OOBE
Od zawsze fascynowało mnie wszystko, co niewyjaśnione, czytałam mnóstwo na ten temat, nawet kiedyś parałam się magią, ale nieważne. W mojej rodzinie krąży mnóstwo autentycznych anegdot o dziwnych zjawiskach, kocham takie historie i skrzętnie je kolekcjonuję. Oto kilka z nich:
Moja ciotka ze strony mamy, mieszkająca na wsi, gdy była jeszcze młoda bardzo lubiła zabawy, potańcówki no i figle z chłopcami Pewnej nocy wracała z zabawy w towarzystwie kilku znajomych, do jej domu szło się przez duże pole (rosło tam jakieś wysokopienne zboże), z drogi widać było światła w oknach, ale trzeba było przejść spory kawałek na skos przez to pole. Ciotka skręciła w tamtą stronę, a reszta towarzystwa poszła drogą w przeciwnym kierunku. Szła polem aż tu nagle...ujrzała przed sobą płomienie i wyraźnie poczuła woń siarki. Tuż przed nią ziemia się dosłownie rozstąpila i pojawiła się postać, która moja ciotka określiła krótko: diabeł. To COś wygladalo ponoć dokładnie tak, jak na obrazach w kościołach- było człekokształtne, porośnięte włosem, z rogami, ogonem, kopytami... Ciotka jakoś cudem to ominęła, puściła się biegiem do domu, wpdała do sieni i ukryła się w kącie cała dygocąc. Przez długi czas z szoku nie była w stanie wydobyć z siebie głosu. Gdy wreszcie opowiedziała, co się stało, rodzice i rodzeństwo stwierdzili, że pewnie ktoś zrobił jej głupi dowcip. Ale pradziadek następnego dnia poszedł na to pole i rzeczywiście, na samym środku zobaczył...kopiec ziemi i kilka dużych, OSMOLONYCH kamieni....

Znajoma mojej mamy, wówczas 25 letnia, opowiadała jej, jak pewnego dnia stanęła sobie nago przed lustrem i podziwiała swoje kształty Nagle zobaczyła w lustrze płomienie. Przeświadczona o tym, że mieszkanie sie pali, szybko odwróciła się w oszukiwaniu źródła ognia. A tam nic... Gdy ponownie spojrzała w lustro, zobaczyła, jak sama to określiła, twarz jakby murzyna z afro- dużą, czarną czupryną Jednyą różnica były widniejące na jego czole zakręcone, koźle rogi.... Ta koleżanka potem już ponoć zawsze unikała luster.

Moja inna ciotka miała jeszce gorsza przygodę. Jako dziewczynka 8-letnia nocowała kiedyś u swojego wujostwa na wsi. Wszyscy dorośli wyszli na zabawę, a jej na dodatek kazali pilnowac niemowlecia w kołysce. No nic, ciotka i niemowlę zasnęli. Godzina 00.00, ciotkę nagle budzi gośne 'skrzyyyyp'. W tym pokoju opróczłózka stała wielka, rzeźbiona, gdańska szafa. Ciotka patrzy, a drzwi szafy się otwierają, nikogo nie widać, ale nagle na podłodze słychać gosne kroki- żołnierskie. Stuk stuk stuk- jakby ktoś maszerował w ciezkich butach. To COś chodziło ponoc od dwunastej do 1.30, ciotke znakeźli rodzice o 3.00 cała mokrusieńką od potu. Ona im opowiada, co się stało, a oni na to:'No tak, zapomnieliśmy ci powiedziec...To co noc tak chodzi'...

[Rock_Fanka]

Napisane przez VioletJewel

Hej! To miał być wątek o strasznych opowieściach! A nie o OOBE

Dziewczyny zakładamy wątek o oobe? Proponuję aby zalożyła go anakonda

[lulina]

Napisane przez Rock_Fanka

Dziewczyny zakładamy wątek o oobe? Proponuję aby zalożyła go anakonda

No włąsnie moze założycie osobny wątek???

[Rock_Fanka]

[anakonda]

Napisane przez Rock_Fanka

Dziewczyny zakładamy wątek o oobe? Proponuję aby zalożyła go anakonda

Myślałam już o tym, ale razem z olaaa99 doszłyśmy do wzniosku, że jeżeli nikt nam nie przeszkadza i nie wygania możemy zostać tu, na tym wątku. No ale jeżeli chcecie oddzielny to nie ma sprawy.

[Daenerys]

Napisane przez anakonda

Myślałam już o tym, ale razem z olaaa99 doszłyśmy do wzniosku, że jeżeli nikt nam nie przeszkadza i nie wygania możemy zostać tu, na tym wątku. No ale jeżeli chcecie oddzielny to nie ma sprawy.

Ja też czekam na wątek o OOBE. Mam zamiar spróbować, ale na razie za późno chodzę spać.

[Alatienka]

Dzisiaj w nocy chyba miałam OOBE.

Wieczorem nawet nie miałam zamiaru niczego ćwiczyć, bo znów płakałam i nie chciałam w takim stanie niczego próbować.
Ale śniąc nagle uświadomiłam sobie, że właśnie to jest sen i przypomniało mi się, że żeby osiągnąć OOBE wystarczy tego chcieć. No i "zachciało mi się". W tej samej chwili poczułam jakby wyrzucenie z ciała i znalazłam się pod własnym sufitem. Zdążyłam tylko się rozejrzeć po pokoju i zauważyłam, że w miejscu, gdzie powinna być moskitiera - nie było jej. Kilka sekund później zostałam wręcz wrzucona spowrotem do ciała. Byłam tego świadoma, więc próbowałam jeszcze raz się "oddzielić" udało się ale znów tylko na chwilę. Potem zasnęłam.
Po przebudzeniu się zastanawiałam się, czy to mógł być sen, czy rzeczywiście OOBE. Ale nie wiem.

[agnieska]

Napisane przez ~Carmen~

jeju jak tu strasznie u mnie godzina 12 :| brrrr kiedys jak bylam nawycieczce z kalsa w zakopanym mieszkalismy w starym bylym szpitalu za szafa byly drzwi do windy a w innym pokoju jakby szuflady w scianie ...chyba wiecie gdzie wystepuja szuflady w scianach??? ;] brrrr

a gdzie występują? nie doczytałam jeszcze do końca wątku

[Gonia1]

Napisane przez agnieska

a gdzie występują? nie doczytałam jeszcze do końca wątku

w prosektorium?

[agnieska]

Napisane przez Gonia1

w prosektorium?

chyba że... bo ja miałam raczej przed oczami takie zwykłe, biurkowe dzięki

[lulina]

Napisane przez anakonda

Myślałam już o tym, ale razem z olaaa99 doszłyśmy do wzniosku, że jeżeli nikt nam nie przeszkadza i nie wygania możemy zostać tu, na tym wątku. No ale jeżeli chcecie oddzielny to nie ma sprawy.

Ja Was oczywiscie nie wyganiam, ale nie obraziłabym sie jakbyście miały osobny wątek, bo to oobe mi sie podoba, ale sama nigdy nie spróbuje, wiem o tym, a jeden z moich ulubionych wątków zmienia się w opowieści tylko o oobe...

[anakonda]

Napisane przez Alatienka

Dzisiaj w nocy chyba miałam OOBE.

Wieczorem nawet nie miałam zamiaru niczego ćwiczyć, bo znów płakałam i nie chciałam w takim stanie niczego próbować.
Ale śniąc nagle uświadomiłam sobie, że właśnie to jest sen i przypomniało mi się,
(...)

Jeżeli odczucia towarzyszące temu były realne, czyli dokładnie odczuwałaś wszystkie "fazy" oobe no to bardzo prawdopodobne, ze to było to. Ale niestety nie można wykluczyć tego, że był to fałszywy sen, czyli, że w ld jedynie śniłas o oobe.

Napisane przez Nymphetamina

( Ekhym jak się tak czyta te wypowiedzi to można uznac nas za pacjentów szpitala psychitrycznego po zażyciu środków uspokajających. Się podniecają baby,kurde ,no )

A żebyś wiedziała.

Napisane przez Daenerys

Ja też czekam na wątek o OOBE. Mam zamiar spróbować, ale na razie za późno chodzę spać.

[patrz:cytat wyzej ] Nagonke zrobią.


A jeśli chodzi o oobe to ja też chodzę za późno spać. Dziś będzie to samo, bo przecierz Nie do wiary trza obejrzeć.

[anakonda]

Napisane przez lulina

Ja Was oczywiscie nie wyganiam, ale nie obraziłabym sie jakbyście miały osobny wątek, bo to oobe mi sie podoba, ale sama nigdy nie spróbuje, wiem o tym, a jeden z moich ulubionych wątków zmienia się w opowieści tylko o oobe...

No to chyba robimy przeprowadzkę. To ja mam założyć ten wątek czy ktoś jest chętny. Z przyjemnoscią odstapię miejsca, bo do zakładania wątków nie bardzo mam łeb.

[Vivienne]

Zakładaj, zakładaj
Bo i mnie zaczęło interesowac te OOBE
A najlepiej to chyba byłoby zebrać Wasze wypowiedzi "do kupy" i utworzyc z tego temat

[Rock_Fanka]

Anakonda założ ty Tylko potem daj linka.

[olaaa99]

ja z checia bym sie przylaczyla, jak na razie do czytania bo szczerze mowiac musze strach kompletnie wyeliminowac i dowiedziec sie o tym wszystkim nieco wiecej ale watek moze sie przydac.

tylko zeby nas na stos nie wyslali...

[Rock_Fanka]

Olaaa nawet tak nie mów
Dziewczyny musimy kiedyś zrobić zlot wizażanek w oobe

[olaaa99]

Napisane przez Rock_Fanka

Dziewczyny musimy kiedyś zrobić zlot wizażanek w oobe

nooo hehehehhee z cheeecia...

[Rock_Fanka]

Napisane przez olaaa99

mama zasiala we zmnie nutke niepewnosci... dziewczyny, czy to nie jest nic zlego? ? ?

bo ona do mnie: widze ze jakies 'poza cialem' dziwaczne do zakladek wkleilas(...)

Nie rezygnuj z Oobe tylko dlatego,że mama coś takiego powiedziała