Straszny Wątek ;) - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-16, 13:01   #1951
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez ewa007 Pokaż wiadomość
Program na faktach o nawiedzonych domach leci w piątki bodajże na zwyczajnym discovery, chyba o 22.00 musicie sprawdzić. Ale nie oglądajcie jak jesteście same w domu bo gwarantuje noc nastawioną na czuwanie. Jak ja to pierwszy raz obejrzałąm, to pół nocy miałam z głowy jeśli chodzi o spanie a drugie pół spałąm przy zapalonym świetle....

To nie jest aż takie straszne, nie przesadzajmy.

Z tego co wiem to na kanele Zone Club często lecą dwa programy o duchach.

Jeden to NAWIEDZONE MIEJSCA (klik) i ten program jest fajny.
A drugi to NAWIEDZONE DOMY, (klik) i ten jest taki raczej średni...

Oba programy są produkcji brytyjskiej.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 18:44   #1952
niewazne.
Zadomowienie
 
Avatar niewazne.
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 234
Dot.: Straszny Wątek ;)

a o ktorej godzinie i kiedy, jeśli mogę spytać ?
__________________
"Bo na twych stopach chodzi szczęście moje!" Leopold Staff
niewazne. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-28, 16:29   #1953
myszak1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 118
Dot.: Straszny Wątek ;)

Dziewczyny to teraz ja wam zmrożę krew w żyłach. Po pierwsze historia z panną mlodą na weselu którą podrzucali.. jest prawdziwa. Mieszkam niedaleko jakieś 40 km od tamtego miejsca. Bylo to w domu weselnym koło grudziądza w woj kujawsko-pomorskim. otóż podrzucali pannę mloda wentylator przeciąl jej tętnicę dlatego wykrwawiła się na śmierć teść dostał zawału a pan mlody powiesił się masakryczna historia
Po drugie to co mi się przydarzyło... po śmierci babci (z którą byłam bardzo związana i strasznie przeżyłąm jej śmierć) czułam że ciągle nade mną czuwa. Tym bardziej że byłam przed maturą. Uczyłam się na lóżku to były ferie. Zawsze uczę się mając rzeczy rozłożone na łóżku ja siedzę na podłodze za plecami mam szafę o którą się opieram. Nagle poczułam ze ktoś wchodzi do pokoju. wiecie jak to jest nawet jak się jest plecami do drzwi zawsze czuć że ktoś wchodzi prawda? zawsze czuje się obecność tej osoby która zazwyczaj się odzywa. A tu nic cisza. odwracam się . nikogo nie ma. Mysle dziwne coś mi się ubzdurało. za chwilę czuję ze ktoś za mną stoi! ale przecież za mną była szafa!!! czułam ze ktoś trzyma mi ręce na ramionach. Poleciałam do mamy a ta stwierdziła ze jest pewna że to była babcia. Nie boje sie tej historii jest dla mnie smutna. Do tej pory czuję że ktoś nade mną czuwa i chroni mnie przed złem. Wiem że to babcia
__________________
' Jeśli coś jest warte grzechu- to grzech nie skorzystać!'
myszak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-28, 16:47   #1954
Sara_m7
Rozeznanie
 
Avatar Sara_m7
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Düsseldorf
Wiadomości: 552
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez myszak1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja wam zmrożę krew w żyłach. Po pierwsze historia z panną mlodą na weselu którą podrzucali.. jest prawdziwa. Mieszkam niedaleko jakieś 40 km od tamtego miejsca. Bylo to w domu weselnym koło grudziądza w woj kujawsko-pomorskim. otóż podrzucali pannę mloda wentylator przeciąl jej tętnicę dlatego wykrwawiła się na śmierć teść dostał zawału a pan mlody powiesił się masakryczna historia
Sara_m7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-05, 20:50   #1955
kochanica_szatana
Zakorzenienie
 
Avatar kochanica_szatana
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 3 421
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez myszak1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja wam zmrożę krew w żyłach. Po pierwsze historia z panną mlodą na weselu którą podrzucali.. jest prawdziwa. Mieszkam niedaleko jakieś 40 km od tamtego miejsca. Bylo to w domu weselnym koło grudziądza w woj kujawsko-pomorskim. otóż podrzucali pannę mloda wentylator przeciąl jej tętnicę dlatego wykrwawiła się na śmierć teść dostał zawału a pan mlody powiesił się masakryczna historia
Po drugie to co mi się przydarzyło... po śmierci babci (z którą byłam bardzo związana i strasznie przeżyłąm jej śmierć) czułam że ciągle nade mną czuwa. Tym bardziej że byłam przed maturą. Uczyłam się na lóżku to były ferie. Zawsze uczę się mając rzeczy rozłożone na łóżku ja siedzę na podłodze za plecami mam szafę o którą się opieram. Nagle poczułam ze ktoś wchodzi do pokoju. wiecie jak to jest nawet jak się jest plecami do drzwi zawsze czuć że ktoś wchodzi prawda? zawsze czuje się obecność tej osoby która zazwyczaj się odzywa. A tu nic cisza. odwracam się . nikogo nie ma. Mysle dziwne coś mi się ubzdurało. za chwilę czuję ze ktoś za mną stoi! ale przecież za mną była szafa!!! czułam ze ktoś trzyma mi ręce na ramionach. Poleciałam do mamy a ta stwierdziła ze jest pewna że to była babcia. Nie boje sie tej historii jest dla mnie smutna. Do tej pory czuję że ktoś nade mną czuwa i chroni mnie przed złem. Wiem że to babcia
nic wiecej nie mam do napisania xd
kochanica_szatana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-05, 23:43   #1956
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez myszak1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja wam zmrożę krew w żyłach. Po pierwsze historia z panną mlodą na weselu którą podrzucali.. jest prawdziwa. Mieszkam niedaleko jakieś 40 km od tamtego miejsca. Bylo to w domu weselnym koło grudziądza w woj kujawsko-pomorskim. otóż podrzucali pannę mloda wentylator przeciąl jej tętnicę dlatego wykrwawiła się na śmierć teść dostał zawału a pan mlody powiesił się masakryczna historia
No smutne i zarazem straszne.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-10, 11:53   #1957
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: Straszny Wątek ;)

Też miałam wiele strasznych przeżyć.Mieszkam w lesie i 3 kilosy dzili mnie od miasta.Kiedy byłam w mieście sama na zakupach stwierdziłam że już jest bardzo ciemno i będe musiała zmykać szybko do domu.Moich rodziców nie było w domu, więc musiałam zadzwonic po kumpele żeby po mnie wyszła.Kiedy już do mnie dotarła to zaczełyśmy iść prostą drogą w strone domu.Zaczynał się las.Gdy się szlo tym lasem to tam jest taki zjazd na samochody i ławki.Kiedy juz przechodziłyśmy kolo0 tego zjazdu zobaczyłysmy że środek lasu jest bardzo oświetlony.Troche się zeschizowałyśmy, ale nasza głupota ni zna granic więc poszłyśmy do tego lasu za tym światłemI gdy już tam dotarłysmy zobaczyłyśmy po jednym drzewem pełno zniczy i kwiatów!!!Tak się wystraszyłyśmy ze dałyśmy szybkiego dyla!!!Do dziś jest to dla mnie i dla wszystkich moich sąsiadów i znajomych zagadką.Do tej pory ktoś tam przychodzi i zmienia znicze i kwiaty.Ciekawa jestem co sie tam wydarzyło....Brrr
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-10, 18:42   #1958
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Straszny Wątek ;)

Co się zdarzyło? Nietrudno się domyślić.Wypadek śmiertelny/morderstwo etc.
Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 16:07   #1959
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ata77 Pokaż wiadomość
Co się zdarzyło? Nietrudno się domyślić.Wypadek śmiertelny/morderstwo etc.
Nie mam pojęcia co tam sie mogło wydarzyć.Nikt tego nie wie.W sumie to jak by tam coś się wydarzyło (wypadek, morderstwo) to by wszyscy wiedzieli.Sama jestem cikawa co tam mogło się wydarzyć.
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:45   #1960
Madziulek_90
Zadomowienie
 
Avatar Madziulek_90
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Straszny Wątek ;)

Straszne to z panną młodą

Ja ostatnio mam ciągle wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, że jest za moimi plecami
Śpię z kołdrą naciągniętą aż po samą głowę, na brzuchu, z głową w stronę ściany, żeby nic nie widzieć w czasie snu.. No i żeby nic mnie nie zaczelo dusić w nocy co raz mi sie zdarzyło że nie mogłam oddychać.. Troche potem o tym czytałam i to sie wielu ludziom zdarza

Ostatnio przebudzilam się w środku nocy i usłyszałam jak ktoś odchrząknął koło mojego łóżka jakby stał zaraz koło mojej głowy...
Madziulek_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:49   #1961
dagirll
Wtajemniczenie
 
Avatar dagirll
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 716
Dot.: Straszny Wątek ;)

No ja osobiscie do dzis spie przy zapalonej lampce Nie moge ogladac zadnych horrorow ,bo czy glupie czy nie ..Spac nie moge pozniej.Ani wyjsc do lanienki ,wszystkiego sie boje!
__________________







dagirll jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-13, 21:23   #1962
Iwona 25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
Dot.: Straszny Wątek ;)

no bez przesady dziewczyny...wszystkiego sie bać?
moja prababcia mawiała "zywych trzeba się bac a nie umarłych"
czasami mam schizy...ale wystarczy w myslach odmówic paciorek i pamiętac,że Anioł Stróż jest przy nas...
moze moje słowa pomogą BOJONCYM hehe
Iwona 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 21:46   #1963
Nymphetamina
Wtajemniczenie
 
Avatar Nymphetamina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 087
GG do Nymphetamina
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez myszak1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny to teraz ja wam zmrożę krew w żyłach. Po pierwsze historia z panną mlodą na weselu którą podrzucali.. jest prawdziwa. Mieszkam niedaleko jakieś 40 km od tamtego miejsca. Bylo to w domu weselnym koło grudziądza w woj kujawsko-pomorskim. otóż podrzucali pannę mloda wentylator przeciąl jej tętnicę dlatego wykrwawiła się na śmierć teść dostał zawału a pan mlody powiesił się
Gdzieś chyba czytałam tę historię jako Urban Legends
Ktoś to nawet skomentował, że żaden wentylator nie jest w stanie przeciąć czegokolwiek. Hm nie będę sprawdzać

Tak oftopując, kiedyś widziałam filmik na którym para, starszego już, małżeństwa postanowiła sobie trochę pobaraszkować. żona leżała wśród poduszek a szanowny małżonek sobie na łóżku podskakiwał. Tak skakał i skakał aż w końcu ''nadział się'' na wentylator, który odciął mu głowę.
Oczywiście filmik wyreżyserowany ale ogarnęła mnie straszna pustka po obejrzeniu go.

O, i nie wiem czy ktoś już o tym wspominał. Mianowicie chodzi o kolejną historię z panną młodą. Rodzina wyprawiła wesele w starym, dużym domu. Towarzystwo postanowiła się zabawić i zagrać w chowanego. Wszyscy się gdzieś ukryli, po jakimś czasie zabawa skończyła się ale nigdzie nie było panny młodej. Wszyscy szukali po całym domu ale nie mogli jej odnaleźć, poszukiwania przeniosły się na okolicę, zaangażowano policje. Niestety, panna młoda nigdy nie została odnaleziona. Pan młody załamał się ale później postanowił od nowa ułożyć sobie życie, znalazł nową towarzyszkę życia.
Któregoś razu pani owego starego domu postanowiła posprzątać strych. Znalazła tam dużą, starą skrzynię. Postanowiła ją otworzyć, jednak musiała posłużyć się nożem. Gdy otworzyła skrzynię jej oczom ukazał się przerażający widok. W skrzyni znajdowała się martwa, nieco rozłożona już, ubrana w suknię ślubną poszukiwana onegdaj panna młoda. Podczas zabawy w chowanego zatrzasnęła się biedaczka w skrzyni, a nikt z gości nie słyszał jej krzyków.

Hym
__________________







Nymphetamina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 21:57   #1964
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: Straszny Wątek ;)

Moja dawna koleżanka miała bardzo duzo strasznych przeżyć.Był to dzień zmarłych.Moja kumpelka ma zwyczaj wracac pózną noca do domu.Kiedy zaczynal sie las przechodzila kolo zjazdu na samochody.Nagle zobaczyła ze na tym zjezdzie stoi pelno ludzi ze zniczami.Popatrzała chwile i poszła dalej.Nie wzruszylo ją to wcale.Nagle poczuła na swoim ramieniu męska dłoń.Odwróciła się i na przeciwko niej stał jakis mężczyzna.Nie widziała twarzy bo było bardzo ciemno.Mężczyzna zapytał się ja o godzine.Moja kumpela zdjeła plecaczek i zaczeła szukac komórki.Gdy cchciała powiedzieć która jest godzina zobaczyła ,że mężczyzny nigdzie nie ma.Jak by sie ulotnil w powietrzu!Zaczeła uciekać!.Czekałam na nią pod naszym blokiem, słyszałam jak szybko biegnie.Cała się trzesła ze strachu, plakała.To był dla niej istny szok!Zresztą dla mnie też jak to usłyszałam.Hmmm moze ta cała historia ma związek z tymi zniczami w lesie o których już mówiłam.
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 12:11   #1965
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Straszny Wątek ;)

Przypomniało mi się jeszcze jak mój kolega mi opowaiadał swoją historię. Bylismy wtedy jeszcze smarkacze ja mialam jakies 15- 16 lat a on jest chyba ze 2 lata mlodszy. jego mama chorowala na raka i trzeba powiedziec ze jej stan byl juz ciezki. ( nie byla w szpitalu tylko w domu) ktorejs nocy bardzo jej sie pogorszylo i w sumie wszyscy wiedzieli ze umiera. siedzieli przy niej (on, jego brat i tata) zmarla okolo 3 w nocy. i w tym momencie kiedy umarla przepalily sie wszystkie zarowki w mieszkaniu... ( wiecie byla noc wiec swiatla byly zapalone) poza tym ten moj kolega mial u siebie na sciane taka tablice do ktorej mial rozne papiery i jakies tam rzeczy poprzyczepiuane i oprocz tego kilka mamy zdjec. kiedy umarla spadlo wszystko oprocz zdjec... jak rano przyszedl powiedziec ze jego mama nie zyje i opowiedzial mi co sie w nocy stalo to mi wlosy deba stanely...
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 12:37   #1966
blueania
Zakorzenienie
 
Avatar blueania
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
Dot.: Straszny Wątek ;)

mnie czesto spotykaja dziwne rzeczy odkad pamietam
od kilku miesiecy wynajmuje mieszkanie w miejscu gdzie kiedys bylo getto i nie wime czy to co sie dzieje czasami w tym mieszkaniu jets z tym zwiazane czy nie.Jka tylko sie wprowadzilam mialam sny,ze jestem zydowka zabijana przez Niemcow.Potem gdy siedzialam sama w domu i bylam w pokoju nagle w kuchni rozlegl sie huk-okazalo sie,ze spadl taki stojak z nozami.Tzn aby spac musialby zostac przesuniety przez caly blat kuchenny.Potem jeszcze dzialy sie rzeczy typu dzwiek zamykanych drzwi(dosc charakterystyczny dzwiek klamki przy zamykaniu).Jakis czas temu zmarl tata mojej wspollokatorki,dzien przed mialam bardzo zly sen.A teraz ciagle zdarza sie cos takiego,ze gdy jestem sama(praktycznie caly dzien) i drzwi od jej pokoju sa otwarte to w pewnej chwili slysze jak sie zamknely...ide zobaczyc i naprawde sa zamkniete.Wiadomo troche sie boje wtedy ale juz sie przyzwyczailam.Ostatnio tez jak bylam cala noc sama i siedzialam do pozna przed kompem tez stalo sie cos malo fajnego.Mam w pokoju wielka drewniana szafe zamykana na klucz-inaczej nie da sie jej zamknac.W pewnym momencie kilka minut po 24 szafa sie sama otworzyla tak jakby ktos przekrecil klucz poprostu.Siedzialam i nie wiedzialam co zrobic balam sie podejsc i ja zamknac ale w koncu sie odwarzylam.Moja wspollokatorka ktora nocowala tej nocy u kumpeli mowi,ze o tej samej porze cos u nich mocno walnelo w sciane akwarium.Wczoraj w ciagu dnia z kuchni tez doszedl mnie halas jakby ktos cos przesuwal.
Ten tekst tez juz pisze kolejny raz....po raz kolejny gdy wchodze w ten temat i wystarczy ze na chwile odejde od kompa i wracam to tekst ginie,albo nagle widze glowna strone glowna zamiast tej.
blueania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 13:06   #1967
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
mnie czesto spotykaja dziwne rzeczy odkad pamietam
od kilku miesiecy wynajmuje mieszkanie w miejscu gdzie kiedys bylo getto i nie wime czy to co sie dzieje czasami w tym mieszkaniu jets z tym zwiazane czy nie.Jka tylko sie wprowadzilam mialam sny,ze jestem zydowka zabijana przez Niemcow.Potem gdy siedzialam sama w domu i bylam w pokoju nagle w kuchni rozlegl sie huk-okazalo sie,ze spadl taki stojak z nozami.Tzn aby spac musialby zostac przesuniety przez caly blat kuchenny.Potem jeszcze dzialy sie rzeczy typu dzwiek zamykanych drzwi(dosc charakterystyczny dzwiek klamki przy zamykaniu).Jakis czas temu zmarl tata mojej wspollokatorki,dzien przed mialam bardzo zly sen.A teraz ciagle zdarza sie cos takiego,ze gdy jestem sama(praktycznie caly dzien) i drzwi od jej pokoju sa otwarte to w pewnej chwili slysze jak sie zamknely...ide zobaczyc i naprawde sa zamkniete.Wiadomo troche sie boje wtedy ale juz sie przyzwyczailam.Ostatnio tez jak bylam cala noc sama i siedzialam do pozna przed kompem tez stalo sie cos malo fajnego.Mam w pokoju wielka drewniana szafe zamykana na klucz-inaczej nie da sie jej zamknac.W pewnym momencie kilka minut po 24 szafa sie sama otworzyla tak jakby ktos przekrecil klucz poprostu.Siedzialam i nie wiedzialam co zrobic balam sie podejsc i ja zamknac ale w koncu sie odwarzylam.Moja wspollokatorka ktora nocowala tej nocy u kumpeli mowi,ze o tej samej porze cos u nich mocno walnelo w sciane akwarium.Wczoraj w ciagu dnia z kuchni tez doszedl mnie halas jakby ktos cos przesuwal.
Ten tekst tez juz pisze kolejny raz....po raz kolejny gdy wchodze w ten temat i wystarczy ze na chwile odejde od kompa i wracam to tekst ginie,albo nagle widze glowna strone glowna zamiast tej.
Chyba by mnie ze strachu przekrecilo.
Podziwiam Cie za to ,ze tam mieszkasz i za to ,ze jeszcze w dodatku zostajesz tam sama.
Mnie by strach nie pozwoli.
traci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 13:13   #1968
Wandolina
Raczkowanie
 
Avatar Wandolina
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zadupie zwane Warszawą
Wiadomości: 174
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja pamiętam, jak byłam u cioci na wsi , byłam sama w domu i nagle rozległ się przeraźliwy krzyk.Pisnęłam, cała byłam mokra ze strachu.Zeszłam na parter z nożem w ręce i co?Okazało się, że moja ciotka przyszła do domu ustawić coś w piecyku i jej z junkersa buchnęło na szczęście nic się jej nie stało.
__________________
MÓJ CEL:
Zapuszczam włosy !!!!!!!
Start - 01.12.2007 Stop - 01.12.2047 ->
Wandolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 13:22   #1969
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Straszny Wątek ;)

Jeszcze coś napiszę... Właściwie nie wiem co mam o tym myśleć.... Od jakiegoś czasu tzn. mniej więcej od miesiąca zdarza mi sie coś takiego... Któregoś dnia odwoziła mnie z pracy synowa szefowej. Jechalyśmy samochodem nie mialam zapiętych pasów. w pewnym momencie zrobiło mi sie tak strasznie dziwnie... Ogarnął mnie jakby jakiś potworny lęk. Nawet nie umiem opisać tego uczucia. W każdym razie miałam takie wrażenie jakby coś zaraz miało sie stać... Serce zaczęło mi bić jak szalone tak jak wtedy kiedy człowiek sie czegoś strasznie boi. Później zrobiło mi sie ciemno przed oczami i miałam takie uczucie jakbym sie gdzieś zapadała... Zrobiło mi sie w pewnym momencie jakby strasznie i błogo jednocześnie. Po jakiejś minucie mi przeszło. Od tamtej pory robi mi sie tak często. Np jak sie położę do łóżka albo jak ide z psem na spacerku. Mam przy tym takie uczucie jakby mi się coś przypominało coś co bylo bardzo dawno temu. Jak tak odlatuje mam wrażenie że widze jakieś takie migawki ale nie mogę skojarzyć z czym związane. Nie jestem nawet pewna czy one dotyczą mnie. Teraz jak mi się tak robi (bo już mnie to nawet zbytnio nie przeraża) staram sie rozgryźć o co chodzi w tych migawkach. Zdaje mi się że któregoś razu chyba właśnie wtedy kiedy byłam z psem na spacerze jak zrobiło mi się ciemno i tak jakoś głucho to widziałam w tych migawkach jakis stary cmentarz czy coś. Kojarzy mi się że były jakieś krzyże... Najgorsze jest to że jak mi przejdzie to wlaściwie nic nie pamietam co mi sie pokazywało.
Bardzo ciężko jest mi opisać to uczucie. Czsem umiem nad tym zapanować znaczy opanować to zanim zrobi mi sie ciemno i serce zacznie szybko bić a czasem specjalnie pozwalam sie temu rozwinąć bo naprawdę zżera mnie ciekawość co to...
Zastanawiam sie też czy to może dlatego że się źle odżywiam, czy może jestem przemęczona... Oby tylko nie jakaś choroba psychiczna...
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 13:25   #1970
blueania
Zakorzenienie
 
Avatar blueania
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez traci Pokaż wiadomość
Chyba by mnie ze strachu przekrecilo.
Podziwiam Cie za to ,ze tam mieszkasz i za to ,ze jeszcze w dodatku zostajesz tam sama.
Mnie by strach nie pozwoli.
szczerze mowiac to juz sie przyzwyczailam i nawet jak cos sie dzieje to przez moment sie boje ale po chwili juz jest ok.Ostatnio jak sie obudzilam i siedzialam na lozku ogladajac tv mialam wrazenie,ze ktos stoi w drzwiach i mi sie przyglada i jak spojrzalam w ta strone na chwile zamarlam-drzwi same sie ruszaly tzn jakby ktos nimi troche poruszal ale po chwili bylo wszystko ok.A potem okolo poludnia znow halas z kuchni jakby ktos z wysokosci upuscil plastikowa butelke z woda(dzwiek jest charakterystyczny bo mam w kuchni podloge z granitu).Po jakims czasie dopiero odwazylam sie tam pojsc ale wszystko bylo po staremu.
Tak naprawde wynajmujac jakies mieszkanie nie wiemy kto mieszkal w nim wczesniej,ile osob tu zmarlo.W dodatku na terenie gdzie mieszkam mordowali Zydow..no i te moje snyale od dziecka mam przygody z duchami i juz nie jedno widzialam wiec jakos wytrzymuje
blueania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 16:44   #1971
anecia0509
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 765
GG do anecia0509
Dot.: Straszny Wątek ;)

Straszne te wasze historie

Cytat:
Napisane przez dagirll Pokaż wiadomość
Nie moge ogladac zadnych horrorow ,bo czy glupie czy nie ..Spac nie moge pozniej.Ani wyjsc do lanienki ,wszystkiego sie boje!
Ja też tam mam, kiedys ogladałam dużo horrorów i teraz tak w nocy jak ide do wc wracajac jakos tak przyspieszam zdaje mis ie ze ktos mi wyskoczy z jakiegos zakamarka , bo mieszkam w domu i musze przejść z jednej łazienki potem przez długi korytarz i przedpokój dziwne to, no ale tak juz mam.. zawsze po drodze pale wszystkie światła.. raz zdawało mi sie ze cos jest w łazience i chciałam pokonać strach i wejść tam bez zapalania swiatła, jak wszłam to myslałam ze sie posikam ze strachu
Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
mnie czesto spotykaja dziwne rzeczy odkad pamietam
od kilku miesiecy wynajmuje mieszkanie w miejscu gdzie kiedys bylo getto i nie wime czy to co sie dzieje czasami w tym mieszkaniu jets z tym zwiazane czy nie.Jka tylko sie wprowadzilam mialam sny,ze jestem zydowka zabijana przez Niemcow.Potem gdy siedzialam sama w domu i bylam w pokoju nagle w kuchni rozlegl sie huk-okazalo sie,ze spadl taki stojak z nozami.Tzn aby spac musialby zostac przesuniety przez caly blat kuchenny.Potem jeszcze dzialy sie rzeczy typu dzwiek zamykanych drzwi(dosc charakterystyczny dzwiek klamki przy zamykaniu).Jakis czas temu zmarl tata mojej wspollokatorki,dzien przed mialam bardzo zly sen.A teraz ciagle zdarza sie cos takiego,ze gdy jestem sama(praktycznie caly dzien) i drzwi od jej pokoju sa otwarte to w pewnej chwili slysze jak sie zamknely...ide zobaczyc i naprawde sa zamkniete.Wiadomo troche sie boje wtedy ale juz sie przyzwyczailam.Ostatnio tez jak bylam cala noc sama i siedzialam do pozna przed kompem tez stalo sie cos malo fajnego.Mam w pokoju wielka drewniana szafe zamykana na klucz-inaczej nie da sie jej zamknac.W pewnym momencie kilka minut po 24 szafa sie sama otworzyla tak jakby ktos przekrecil klucz poprostu.Siedzialam i nie wiedzialam co zrobic balam sie podejsc i ja zamknac ale w koncu sie odwarzylam.Moja wspollokatorka ktora nocowala tej nocy u kumpeli mowi,ze o tej samej porze cos u nich mocno walnelo w sciane akwarium.Wczoraj w ciagu dnia z kuchni tez doszedl mnie halas jakby ktos cos przesuwal.
Ten tekst tez juz pisze kolejny raz....po raz kolejny gdy wchodze w ten temat i wystarczy ze na chwile odejde od kompa i wracam to tekst ginie,albo nagle widze glowna strone glowna zamiast tej.
Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
szczerze mowiac to juz sie przyzwyczailam i nawet jak cos sie dzieje to przez moment sie boje ale po chwili juz jest ok.Ostatnio jak sie obudzilam i siedzialam na lozku ogladajac tv mialam wrazenie,ze ktos stoi w drzwiach i mi sie przyglada i jak spojrzalam w ta strone na chwile zamarlam-drzwi same sie ruszaly tzn jakby ktos nimi troche poruszal ale po chwili bylo wszystko ok.A potem okolo poludnia znow halas z kuchni jakby ktos z wysokosci upuscil plastikowa butelke z woda(dzwiek jest charakterystyczny bo mam w kuchni podloge z granitu).Po jakims czasie dopiero odwazylam sie tam pojsc ale wszystko bylo po staremu.
Tak naprawde wynajmujac jakies mieszkanie nie wiemy kto mieszkal w nim wczesniej,ile osob tu zmarlo.W dodatku na terenie gdzie mieszkam mordowali Zydow..no i te moje snyale od dziecka mam przygody z duchami i juz nie jedno widzialam wiec jakos wytrzymuje
Boże te Twoje historie straszne Ja bym sie stamtąd dawno wyniosła mam chyba za słabą psychikę:P

Ja raz miałam takie cos w domu, normalnie środek dnia, byłam w domu z babcią i nagle słyszę, ze ktoś otwiera drzwi od strychu i wchodzi do domu idzie do jednego z pokoji I perfidnie słyszałam jak ktos idzie i mowie do babci zeby poszła zobaczyc czy ktos tam jest A ja jestem taka nerwowa, że aż mi łzy zaczęły lecieć po policzkach

czesto mi się tak zdaje, ze ktos chodzi po domu Cóz
__________________

anecia0509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 17:14   #1972
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez kitosa Pokaż wiadomość
Któregoś wieczoru zrobiłyśmy z koleżanką babski wieczór, a że rodzice moi wyjechali to i nocowała u mnie. Już leżymy, gotowe do zasnięcia, a tu koleżanka wyskakuje mi z taką oto historyjką: działo się to w jej akademiku jakiś czas temu. Jakaś dziewczyna mieszkała w jednym pokoju z inną. I pewnego wieczoru wybrała sie na imprezę, tamta dziewczyna już spała. Zapomniała zamknąć drzwi na klucz. Przyszła w nocy, położyła się. Wstaje rano, a tamta dzieczyna miała nóż wbity i kartkę: " Dobrze, że nie zapaliłaś światła"
Już nie spałam
Cytat:
Napisane przez Aguska20 Pokaż wiadomość
Wczoraj z nudow weszlam wieczorem na ten watek i ... przeczytalam o tym jak pisalo na tej kartce "dobrze ,ze nie zaswiecilas swiatla" i mialam schizy...ciagle mnie ciarki przechodzily az wkoncu wylaczylam watek i dokonczylam dzisiaj jak bylo jasno
Nie cytuje tych wszystkich ehhów i ykków, bo za dużo ich było...

No nie mogę...

Dziewczyny, to jest historyjka z filmu, to się nie wydarzyło na prawdę!

Nie musicie mieś "schizów"....

Cytat:
Napisane przez niewazne. Pokaż wiadomość
a o ktorej godzinie i kiedy, jeśli mogę spytać ?
Poszukaj na stronie programu zone club. KLIK
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 17:20   #1973
lir391
Zakorzenienie
 
Avatar lir391
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Nymphetamina Pokaż wiadomość

O, i nie wiem czy ktoś już o tym wspominał. Mianowicie chodzi o kolejną historię z panną młodą. Rodzina wyprawiła wesele w starym, dużym domu. Towarzystwo postanowiła się zabawić i zagrać w chowanego. Wszyscy się gdzieś ukryli, po jakimś czasie zabawa skończyła się ale nigdzie nie było panny młodej. Wszyscy szukali po całym domu ale nie mogli jej odnaleźć, poszukiwania przeniosły się na okolicę, zaangażowano policje. Niestety, panna młoda nigdy nie została odnaleziona. Pan młody załamał się ale później postanowił od nowa ułożyć sobie życie, znalazł nową towarzyszkę życia.
Któregoś razu pani owego starego domu postanowiła posprzątać strych. Znalazła tam dużą, starą skrzynię. Postanowiła ją otworzyć, jednak musiała posłużyć się nożem. Gdy otworzyła skrzynię jej oczom ukazał się przerażający widok. W skrzyni znajdowała się martwa, nieco rozłożona już, ubrana w suknię ślubną poszukiwana onegdaj panna młoda. Podczas zabawy w chowanego zatrzasnęła się biedaczka w skrzyni, a nikt z gości nie słyszał jej krzyków.

Hym
a skąd znasz te historię? bo brzmi przerażająco.

Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
mnie czesto spotykaja dziwne rzeczy odkad pamietam
od kilku miesiecy wynajmuje mieszkanie w miejscu gdzie kiedys bylo getto i nie wime czy to co sie dzieje czasami w tym mieszkaniu jets z tym zwiazane czy nie.Jka tylko sie wprowadzilam mialam sny,ze jestem zydowka zabijana przez Niemcow.Potem gdy siedzialam sama w domu i bylam w pokoju nagle w kuchni rozlegl sie huk-okazalo sie,ze spadl taki stojak z nozami.Tzn aby spac musialby zostac przesuniety przez caly blat kuchenny.Potem jeszcze dzialy sie rzeczy typu dzwiek zamykanych drzwi(dosc charakterystyczny dzwiek klamki przy zamykaniu).Jakis czas temu zmarl tata mojej wspollokatorki,dzien przed mialam bardzo zly sen.A teraz ciagle zdarza sie cos takiego,ze gdy jestem sama(praktycznie caly dzien) i drzwi od jej pokoju sa otwarte to w pewnej chwili slysze jak sie zamknely...ide zobaczyc i naprawde sa zamkniete.Wiadomo troche sie boje wtedy ale juz sie przyzwyczailam.Ostatnio tez jak bylam cala noc sama i siedzialam do pozna przed kompem tez stalo sie cos malo fajnego.Mam w pokoju wielka drewniana szafe zamykana na klucz-inaczej nie da sie jej zamknac.W pewnym momencie kilka minut po 24 szafa sie sama otworzyla tak jakby ktos przekrecil klucz poprostu.Siedzialam i nie wiedzialam co zrobic balam sie podejsc i ja zamknac ale w koncu sie odwarzylam.Moja wspollokatorka ktora nocowala tej nocy u kumpeli mowi,ze o tej samej porze cos u nich mocno walnelo w sciane akwarium.Wczoraj w ciagu dnia z kuchni tez doszedl mnie halas jakby ktos cos przesuwal.
Ten tekst tez juz pisze kolejny raz....po raz kolejny gdy wchodze w ten temat i wystarczy ze na chwile odejde od kompa i wracam to tekst ginie,albo nagle widze glowna strone glowna zamiast tej.
o rany
najbardziej mnie przeraził ten fragment, że nie możesz tego napisać, jakby "coś" Ci zabraniało
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ?


'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.'
/Terry Pratchett/



lir391 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 19:08   #1974
Motylek Truskawkowy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 472
Dot.: Straszny Wątek ;)

Mi parę lat temu przydarzyła się straszna historia i to w dzień! Byłam sama z psem w domu i poszłam do kuchni, żeby zrobić sobie kanapkę. (Kuchnia jest mała. Stół stoi pod oknem, na przeciwległej ścianie jest zlew, a pomiędzy nimi bardzo wąskie przejście.) W zlewie było dużo brudnych naczyń, które czekały na zmycie. Nachyliłam się nad stołem smarując sobie kromkę chleba masłem i w tym momencie wydarzyły się dziwne rzeczy: naczynia za mną nagle wszystkie 'runęły' (tak, jakby wszystkie poruszyły się), ja poczułam lekkie puknięcie? uderzenie? w plecy, a obok mojej nogi spadł mały nóż... Jak ja się wtedy bałam!! Oblał mnie zimny pot, zaczęłam płakać!! Zadzwoniłam do Babci a tam zajęte. Zadzwoniłam do Mamy do pracy, nawet nie pamiętam co wtedy mówiłam, byłam spanikowana!! Potem jeszcze raz do Babci, która mi powiedziała, żebym wzięła psa i wyszła z mieszkania. Jak ja się wtedy bałam, jak głupia chodziłam po mieszkaniu, płakałam i nie wiedziałam co mam robić... Nawet chyba na balkon wyszłam, bo tam czułam się bezpieczniej, ale w końcu wzięłam psa i wyszłam przed blok... To było straszne
__________________
zonk!
Motylek Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 19:35   #1975
pani_sylwia
Raczkowanie
 
Avatar pani_sylwia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Straszny Wątek ;)

a ja znam tę historię z opowieści mojej babci ,która już nie żyje ,ale zawsze ją prosiłam żeby mi to opowiadałatóż babcia po wojnie sprowadziła się z dziadkiem na ziemie zachodnie a konkretnie w lubuskie ,które znane jest z lasów gęstych i zajmujących dużą część tego województwa szczególnie przy granicy.pewnej nocy wracali z dziadkiem z pobliskiego miasteczka z targu ,wracali furmanką ,dziadek już przysypiał kiedy wjechali w drogę przez las.nagle babcia usłyszała tętent koni za sobą,pomyślała że to wojsko jedzie ,odwróciła się ale nikogo nie było,po chwili znowu usłyszała miarowy rytm jakby oddział jechał ale już z boku tak obok ,rozejrzała się ale że było ciemno to oczywiście nic nie zobaczyła.ale nagle ich koń stanął dęba i wtedy babcia zobaczyła jak drogę im przecina oddział kawalerii,widziała wyraźnie oficera ,który jechał pierwszy ,widziała proporzec,dokładnie przez całe swoje życie potrafiła ich opisać.obudziła dziadka ,ale on nic nie widział więc tylko babcię wyśmiał.ale babcia opowiedziała we wsi co zobaczyła i okazało się że nie tylko ona coś takiego widziała.w tych lasach rozegrała się bitwa w czasie wojny ale nikt nie mógł znaleźć grobów żołnierzy którzy poginęli.
pani_sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 19:44   #1976
Madziulek_90
Zadomowienie
 
Avatar Madziulek_90
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez pani_sylwia Pokaż wiadomość
a ja znam tę historię z opowieści mojej babci ,która już nie żyje ,ale zawsze ją prosiłam żeby mi to opowiadałatóż babcia po wojnie sprowadziła się z dziadkiem na ziemie zachodnie a konkretnie w lubuskie ,które znane jest z lasów gęstych i zajmujących dużą część tego województwa szczególnie przy granicy.pewnej nocy wracali z dziadkiem z pobliskiego miasteczka z targu ,wracali furmanką ,dziadek już przysypiał kiedy wjechali w drogę przez las.nagle babcia usłyszała tętent koni za sobą,pomyślała że to wojsko jedzie ,odwróciła się ale nikogo nie było,po chwili znowu usłyszała miarowy rytm jakby oddział jechał ale już z boku tak obok ,rozejrzała się ale że było ciemno to oczywiście nic nie zobaczyła.ale nagle ich koń stanął dęba i wtedy babcia zobaczyła jak drogę im przecina oddział kawalerii,widziała wyraźnie oficera ,który jechał pierwszy ,widziała proporzec,dokładnie przez całe swoje życie potrafiła ich opisać.obudziła dziadka ,ale on nic nie widział więc tylko babcię wyśmiał.ale babcia opowiedziała we wsi co zobaczyła i okazało się że nie tylko ona coś takiego widziała.w tych lasach rozegrała się bitwa w czasie wojny ale nikt nie mógł znaleźć grobów żołnierzy którzy poginęli.
a gdzie dokładniej to było?
ja jestem z lubuskiego
Madziulek_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 19:59   #1977
pani_sylwia
Raczkowanie
 
Avatar pani_sylwia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Straszny Wątek ;)

jak się jedzie z Sulęcina do Ośna ,jest Długoszyn a następna wieś to Drogomin ,a między Długoszynem a Drogominem jest las przecięty właśnie tą szosą i w to w tym lasku .on wogóle do dziś na mnie tak dziwnie działa może przez opowieść babci ,ale zawsze jak przejeżdżam tamtędy to jakoś się dziwnie czuję, tam w ciągu dnia jest lekki półmrok bo drzewa są stare i wysokie i zasłaniają słońce,więc wjeźdża się jakby w inny świat.ale może to tylko moja jakaś podświadomość
pani_sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-02-17, 20:07   #1978
Madziulek_90
Zadomowienie
 
Avatar Madziulek_90
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez pani_sylwia Pokaż wiadomość
jak się jedzie z Sulęcina do Ośna ,jest Długoszyn a następna wieś to Drogomin ,a między Długoszynem a Drogominem jest las przecięty właśnie tą szosą i w to w tym lasku .on wogóle do dziś na mnie tak dziwnie działa może przez opowieść babci ,ale zawsze jak przejeżdżam tamtędy to jakoś się dziwnie czuję, tam w ciągu dnia jest lekki półmrok bo drzewa są stare i wysokie i zasłaniają słońce,więc wjeźdża się jakby w inny świat.ale może to tylko moja jakaś podświadomość
uff na szczęście to nie moje okolice
Madziulek_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 21:52   #1979
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Straszny Wątek ;)

naczytałam się i nie zasnę dziś


a czy słyszałyście coś o straszącym domu w Krakowie-Prokocimiu??

wszyscy mówią, że tam straszy, że wielu ludzi tam zginęło, a chciałabym się dowiedzieć prawdziwej historii tego domu
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-17, 21:54   #1980
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez *Niki* Pokaż wiadomość
naczytałam się i nie zasnę dziś


a czy słyszałyście coś o straszącym domu w Krakowie-Prokocimiu??

wszyscy mówią, że tam straszy, że wielu ludzi tam zginęło, a chciałabym się dowiedzieć prawdziwej historii tego domu
pierwsze slysze ale chetnie sie dowiem cos o ducham wlasnego miasta
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.