Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

[Megi428]

Napisane przez BunnyZukino333

To ja chyba nie rozumiem czym uderzeniówka rożni sie od II fazy protein

w zasadzie niczym - na P w II fazie możesz jeść dodatkowo kakałko, mleko w proszku, skrobię kuku - ale jeśli tego nie używasz to w sumie jest U

Napisane przez Fenris

Im więcej tym lepiej. Wiadomo, że z niczym nie należy przesadzać, ale znajoma dietetyczka wciskała mojej mamie na śniadanie 7 szklanek, a potem jak najwięcej wody dziennie - i bardzo to mamie pomogło (i na chudnięcie i na wypróżnianie). Myślę, że z 3l byłoby najlepiej, ale sama nie daję rady tyle pić

nie do końca prawda, pijąc zbyt dużo i za dużo na raz możemy zaburzyć gospodarkę elektrolitową co nie jest dobre

[kasssikk19]

Napisane przez frywolna franka

Ile osób tyle teorii słyszałam, że ponad 3 l płynów dziennie wypłukuje z organizmu wszystkie niezbędne sole mineralne, witaminki i samo dobro z jedzenia. Podobno łatwo popaść w anemię.
Chudnie się pewnie, bo nie chce się jeść (w brzuchu aż bulgocze z nadmiaru...)
Ja piję kawkę, 1,5 litra wody niegazowanej, dwa kubki herbaty, szklankę coli. Przed dietą piłam morze mniej. Teraz mam wodny nawyk i to jest świetne

nom ja też słyszałam ze zadużo nie wolno pić a artykuł był kiedyś na WP bodajże kobitka piła około 4-5l dziennie bo tak szybko chudła schudła 15kg oglądała tv wypiła butelke wody upadła i umarła .
Z niczym nie należy przesadzać pić trzeba ale bez przesadyzmu jeśli nie chcemy sobie zaszkodzić.

ps. mam szwagra po studiach specjalizacji dietetyka i mówi że 2l to norma wypitych płynów

[Paati89]

Jeśli ktoś ma większe zapotrzebowanie na wodę to nie może przecież nie pić.
Mi z reguły 1.5 l wody wystarcza plus 2 kawy, herbata
NA dniach proteinowych bardziej mi sie chce pić no i wiadomo,że w dni upalne wtedy nie żałuję sobie.
Każdy organizm jest inny. Jeśli komuś 2l nie wystarcza bo nadal czuje pragnienie należy wtedy pić.
Wypłukać minerały oczywiście można,ale w takim wypadku polecam wody mineralne ale takie naprawdę mineralne a nie tylko z nazwy. Polecam sprawdzać skład i ilość tych minerałów
Witaminki także są mile widziane ja piję takie musujące w wodzie z biedronki- nie zawierają cukru więc dozwolone

[frywolna franka]

Napisane przez Paati89

Jeśli ktoś ma większe zapotrzebowanie na wodę to nie może przecież nie pić.

Też uważam, że każdy powinien słuchac swojego organizmu. Mój jednak nie informuje, że ma wypłukane witaminy , po jakimś czasie widzę, że włosy wypadają, a paznokcie nie takie.

Ależ mi się już chce jajek sadzonych, które będę mieć na obiad. I pierś z kurczaka (musiałam sobie od niej odpocząć, bo mi zbrzydła i od miesiąca nie jadłam jej solo i dziś mnie tknęło na nią - organizm się upomniał )

[Megi428]

Napisane przez frywolna franka

Też uważam, że każdy powinien słuchac swojego organizmu. Mój jednak nie informuje, że ma wypłukane witaminy , po jakimś czasie widzę, że włosy wypadają, a paznokcie nie takie.

dokładnie, a pić nie znaczy wlewać w siebie litry, czasami wystarczy parę łyków, a nie odrazu szklanka czy dwie

[Siala_Bala]

Napisane przez BunnyZukino333

Nom miałam podobnie na imprezie rodzinnej.Kuzynka(wiele grubsza ode mnie)wciąż mi wytykała,że coś jem.Nic jej nie umykało,wszystko komentowała.Ludzie czasami zachowują się ...:/

co za głupia sraka! Niech swojej michy pilnuje a nie szczeka na czyjąś. Boże ja to jestem wredna malpa i zaraz bym jej dosrała tak, że by się zatkała na amen
A co do szefa to burak. Ja mam pociążowy brzuch i 30 kilo nadwagi ale nikt mi nie wytykał, że wyglądam jakbym jeszcze nie urodziła. Nosz chyba bym zagryzła takiego wała.
Ja w pracy się nabijałam (po przyjacielsku, nie złośliwie) z koleżanki co chuyda jak patyczak a jadła słodycze tonami.. że ona jest jak taka dmuchana lalka - pusta w środku i że te słodycze wpycha se w łydki, w kolana coby stać na ziemi i by jej wicher nie porwał. ale się nie obrażała i wcinała te swoje snikersy dalej xD bo to przecież niemożliwe żeby zjesć w ciągu 8 godzin pracy 5 batonów, wielką pakę czipsów, paczkę piegusków, 2 zupki chińskie, do tego pączka i pakę słonecznika.. oprócz jeszcze kanapek i grzanych parówek czy kiełbasek xD

[karinka711]

sz..... chole....jego.....uwielbi am jak ludzie grubsi odemnie wytykaja mi ile jem....na szczescie potrafie sie odszczeknąć ale dziewczyny nic sie nie dołujcie juz niedługo my będziemy piknie chudziutkie a oni nadal beda tylko innym wytak ile jedzą nie zważając na to ile sami wpierdzie....lają

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

a i jeszcze mam pytanko....swiezynka jestem więc pewnie była gdzieś już o tym mowa,ale jakos niedoczytałam....czy w fazie I miałyscie mdłości?? i ogólnie słabiutko się czułyście?? bo jakoś dzisiaj tak nie fajnie i nawet smak słodzika mi przeszkadza....a no i efekty juz sąod wczoraj 1.2 na minusie oby mi tak ładnie dalej szło....

[kasssikk19]

Napisane przez karinka711

[/COLOR]a i jeszcze mam pytanko....swiezynka jestem więc pewnie była gdzieś już o tym mowa,ale jakos niedoczytałam....czy w fazie I miałyscie mdłości?? i ogólnie słabiutko się czułyście?? bo jakoś dzisiaj tak nie fajnie i nawet smak słodzika mi przeszkadza....a no i efekty juz sąod wczoraj 1.2 na minusie oby mi tak ładnie dalej szło....

można czuć się słabiej niż zwykle wchodzimy w ketoze i to normalne ja osobiście czułam się ok po 3 tygodniach mialam skurcze w lydkach zaczelam brac magnez i mineło jest wszystko ok

[pauledda]

Napisane przez kasssikk19

kazdy płyn wlicza się do bilansu wypijanych napoi zarówno herbaty jak i kawy i wode ... 5l to zzdeka chyba dużo ... słyszałam kiedyś że dziennie powinno się pić 1,5 do2,5 l wody nie więcej ... nie wiem czy słyszałyście ale kiedyś czytałam artykuł o kobecie która się odchudzała i piła bardzo bardzo dużo naraz wypijałą 2litry i umarła na przewodnienie organizmu ... nie będę Was tu straszyć ale tak czytałam a o wodzie słyszałam od gin jak byłam w ciąży1,5 maks2,5litra na dzień

no widzisz a jak ja bylam w ciazy to gin kazal mi pic 3 L wody bo strasznie spuchnieta bylam

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

chcialam dodac jeszcze ze robie prawdziwy biszkopt w domu tak ladnie pachnie ze az mi slina cieknie pieknie wyroslo, ciekawe jak smakuje bo pierwszy raz je robie. wzielam przepis na zwykly biszkopt i zamiast maki dalam otreby no i slodzik

[Veredise]

Napisane przez karinka711

a i jeszcze mam pytanko....swiezynka jestem więc pewnie była gdzieś już o tym mowa,ale jakos niedoczytałam....czy w fazie I miałyscie mdłości?? i ogólnie słabiutko się czułyście?? bo jakoś dzisiaj tak nie fajnie i nawet smak słodzika mi przeszkadza....

A jakiego słodzika używałaś? Po jak ja używałam takiego z aspartamem, to mi było niedobrze po kawie i herbacie (tylko do tego używałam słodzik), a dziś kupiłam sobie taki na bazie sacharyny, wypiłam po południu kawę i teraz herbatkę i jest OK.
Ja dziś trochę zawaliłam Dobrze się zaczęło - jajecznica z łososiem wędzonym i szczypiorkiem, twarożek ze szczypiorkiem i placuszki otrębowe placuszki z wczoraj. Potem zrobiłam sobie twarożek na uczelnię, ale nie miałam nawet kiedy zjeść - od 12 do 18 miałam taki kocioł Wypiłam tylko 0,5 l wody. Po 19 wróciłam, zjadłam filet z indyka i padła... No i muszę się niestety wspomóc Red bullem light, bo muszę poprawić 50 kolosów i na jutro 20 stron napisać Ciężka noc się zapowiada...

[JegoKrolewna]

Dziewczyny poradźcie mi, jestem 3 dzień na diecie, po 2 waga ładnie poszła w dół ponad 1kg, wczoraj miałam kryzysowy dzień, nie miałam w ogóle siły, ale bardziej martwi mnie to że nie mogę oddychać, tzn mam problemy z oddychaniem, jakby mi tlenu brakowało. Czy to z tego szoku organizmu I fazą? i chwilowym osłabieniem? też tak miałyście?
czy może mi po prostu ta dieta nie służy?

poradźcie proszę, bo trochę się wystraszyłam....

[pauledda]

Napisane przez JegoKrolewna

Dziewczyny poradźcie mi, jestem 3 dzień na diecie, po 2 waga ładnie poszła w dół ponad 1kg, wczoraj miałam kryzysowy dzień, nie miałam w ogóle siły, ale bardziej martwi mnie to że nie mogę oddychać, tzn mam problemy z oddychaniem, jakby mi tlenu brakowało. Czy to z tego szoku organizmu I fazą? i chwilowym osłabieniem? też tak miałyście?
czy może mi po prostu ta dieta nie służy?

poradźcie proszę, bo trochę się wystraszyłam....

moim zdaniem ta dieta nie jest dla ciebie... ogranicz slodycze, wiecej sie ruszaj... ta dieta jest dla osob z nadwaga.... z twojegu opisu wynika ze nie jestes otyla... uwazaj na siebie i powodzenia

[JegoKrolewna]

jutro zamiast 4go dnia uderzeniówki zacznę już II fazę i zobaczę jak się będę czuła, myślę też że to może przez słodzik, nigdy go nie używałam, dopiero teraz, może jestem uczulona na jakiś składnik...
a sporo coli ligh wypiłam...

[soulone]

Czy słodzik na bazie sacharynianu i cyklaminianu sodu nadaje się do pieczenia?

[SimplyDivine]

Napisane przez soulone

Czy słodzik na bazie sacharynianu i cyklaminianu sodu nadaje się do pieczenia?

Tak

Dobry wieczor Dzisiaj - 500 na wadze czyli razem 2.3 kg w 3 dni Jutro PW i bigosik na lunch - juz sie nie moge doczekac

A teraz siedzie i realizuje jedno z postanowien noworocznych - miec zawsze ladnie pomalowane pazurki (i zuzyc te moje wszystkie lakiery )

[Siala_Bala]

Napisane przez JegoKrolewna

jutro zamiast 4go dnia uderzeniówki zacznę już II fazę i zobaczę jak się będę czuła, myślę też że to może przez słodzik, nigdy go nie używałam, dopiero teraz, może jestem uczulona na jakiś składnik...
a sporo coli ligh wypiłam...

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Simply - ja mam manię na punkcie lakierów w swojej kolekcji mam 42 sztuki i nie mam kiedy malować.. z resztą przy małym dziecku to strata czasu xD

[kasssikk19]

Napisane przez pauledda

no widzisz a jak ja bylam w ciazy to gin kazal mi pic 3 L wody bo strasznie spuchnieta bylam

hehe widzisz to dziwne bo ja jak byłam bardzo spuchnięta nawet mam w karcie wpisane duże obrzęki mówili że za dużo wody piłam

Napisane przez soulone

Czy słodzik na bazie sacharynianu i cyklaminianu sodu nadaje się do pieczenia?

tak

[JegoKrolewna]

Cytat:
Napisane przez JegoKrolewna
jutro zamiast 4go dnia uderzeniówki zacznę już II fazę i zobaczę jak się będę czuła, myślę też że to może przez słodzik, nigdy go nie używałam, dopiero teraz, może jestem uczulona na jakiś składnik...
a sporo coli ligh wypiłam...





co w tym takiego śmiesznego?

[kasssikk19]

Napisane przez JegoKrolewna

jutro zamiast 4go dnia uderzeniówki zacznę już II fazę i zobaczę jak się będę czuła, myślę też że to może przez słodzik, nigdy go nie używałam, dopiero teraz, może jestem uczulona na jakiś składnik...
a sporo coli ligh wypiłam...

że tak zapytam skąd te 4 dni U bo wątpie że przy tej wadze i wzroście tyle wyszło Ci z testu ?
Masz niską wagę w stosunku do wzrostu a jak jż koleżanka napisała Dukan to dieta dla osób z nadwagą ...pozdr

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Simply - ja mam manię na punkcie lakierów w swojej kolekcji mam 42 sztuki i nie mam kiedy malować.. z resztą przy małym dziecku to strata czasu xD

Ja moich juz nawet nie licze bo ponad 50 buteleczek mam na bank
Policzylam ostatnio swoje kosmetyki do pielegnacji i mi wyszlo 112 sztuk... perfum 4 butelki (bo 4 oddalam ) i kolorowki tyle, ze ze 3 - 4 kobitki by sie oblowily Ale teraz oszczedzam i kupuje tylko to co niezbedne

[Siala_Bala]

A to śmiesznego, że kompletnie nie znasz podstaw diety a twardo się za nią zabierasz.

[JegoKrolewna]

z testu mi wyszło że nie muszę I fazy robić, a idealna waga to 61,4 tylko że test to zwykła matematyka i sugestia
ja już ważę niby 60,5-61kg ale widać że trzeba mi jeszcze trochę zrzucić...

Siala_Baba dla Twojej wiadomości to najpierw przeczytałam książkę, a potem zabrałam się za dietę, więc daruj sobie takie komentarze

napisałam bo zaniepokoiły mnie te duszności i nie wiem czy to chwilowa niedyspozycja czy uczulenie, ale jak na razie to tylko jedna mi normalnie doradziła

[soulone]

Dzięki za odpowiedzi.
Przepraszam, że się nie przywitałam . Rozpoczęłam dukanie po raz drugi, mam nadzieje, że tym razem osiągnę swój cel. Za pierwszym razem musiałam przerwać dietę z powodów finansowych, tym razem mam nadzieję, że mi to nie grozi.
Pozdrawiam wszystkie dukające, zapewniając, że służę radą i pomocą. Zaznaczam, że sama też na pewno będę rady i pomocy potrzebowała

[kasssikk19]

Napisane przez JegoKrolewna

z testu mi wyszło że nie muszę I fazy robić, a idealna waga to 61,4 tylko że test to zwykła matematyka i sugestia
ja już ważę niby 60,5-61kg ale widać że trzeba mi jeszcze trochę zrzucić...

test oblicza co ile powinno sie stosować i wg niego idziemy jeśli już zaczynamy tę dietę ... jak mówiłam to dieta dla osób z nadwagą 1 faza utrata wody... przedłużanie jej grozi wzrostami i zastojami ... dziekuje za uwage.
przepraszam jeśli ktoś odbierze to jako złośliwość .
Dobranoc

[Kostka09]

Napisane przez JegoKrolewna

z testu mi wyszło że nie muszę I fazy robić, a idealna waga to 61,4 tylko że test to zwykła matematyka i sugestia
ja już ważę niby 60,5-61kg ale widać że trzeba mi jeszcze trochę

rozumiem, że nie wierzysz testowi...a jak nie masz robic I fazy to chyba drugiej też...?, podejrzewam, że moze wogole nie musisz się odchudzac bo masz idealna wage...hmmm a dlaczego test to sugestia?
i nie dziw sie takim odpowiedziom wiekszosc tu boryka sie z powazna nadwagą i dla takich osob jest ta dieta dlatego zastanow sie dobrze, moze wystarczy zmienic nawyki i troche sie ruszaci nie obrazac sie bo nikt tu nie chce dla Ciebie źle...

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez soulone

Dzięki za odpowiedzi.
Przepraszam, że się nie przywitałam . Rozpoczęłam dukanie po raz drugi, mam nadzieje, że tym razem osiągnę swój cel. Za pierwszym razem musiałam przerwać dietę z powodów finansowych, tym razem mam nadzieję, że mi to nie grozi.
Pozdrawiam wszystkie dukające, zapewniając, że służę radą i pomocą. Zaznaczam, że sama też na pewno będę rady i pomocy potrzebowała

witaj
napisz cos wiecej o sobie wzrost, waga do jakiej zmierzasz.. i jak najbardziej wpadaj częstochyba, ze pisałaś i przeoczyłam...

[soulone]

Napisane przez Kostka09

rozumiem, że nie wierzysz testowi...a jak nie masz robic I fazy to chyba drugiej też...?, podejrzewam, że moze wogole nie musisz się odchudzac bo masz idealna wage...hmmm a dlaczego test to sugestia?
i nie dziw sie takim odpowiedziom wiekszosc tu boryka sie z powazna nadwagą i dla takich osob jest ta dieta dlatego zastanow sie dobrze, moze wystarczy zmienic nawyki i troche sie ruszaci nie obrazac sie bo nikt tu nie chce dla Ciebie źle...

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------



witaj
napisz cos wiecej o sobie wzrost, waga do jakiej zmierzasz.. i jak najbardziej wpadaj częstochyba, ze pisałaś i przeoczyłam...

Ważę 65 kg przy wzroście 167. Według testu dukana za jakieś 56 dni powinnam osiągnąć wagę 57 kg i tyle mi w zupełności wystarczy .
Pisałam wcześniej, ale w wątku numer 10, widzę tutaj sporo nowych osób, dlatego raczej nikt mnie nie pamięta.
Na diecie jestem 3 dzień, jest to mój ostatni dzień uderzeniówki. Nie mogę się doczekać jutra, bo mam taką wielką ochotę na rosołek na piersi z kurczaka z warzywami. Mniam

[JegoKrolewna]

Kostka ja się nie obrażam :P tylko zrozumcie też te dziewczyny które mają niewiele do zrzucenia..

w każdym razie mój temat zamykam i znikam z forum, rezygnuję z tej diety definitywnie, tak jak Kostka mówi zmienię nawyki żywieniowe + ćwiczenia i powinno być dobrze
to po prostu nie dla mnie, dalej ciężko mi oddychać i powiem szczerze że pierwszy raz coś mnie tak przestraszyło...

także żegnam się z Wami i życzę ładnych spadków na wadze, bez problemów zdrowotnych

[Siala_Bala]

chyba niebardzo czytałaś tę książkę. Weszłaś na wątek, wypadałoby przeczytać choć pierwszy post, zaraz byś wiedziała ile dni uderzeniówki powinnaś robić.
A mój nick to Siala_Bala - nie Baba.

[SunnyGirl]

zjadłam dziś pół dukanowego piernika normalnie załamałam się

[JegoKrolewna]

Siala sorry za błąd, czytałam i książkę dokładnie i pierwszą stronę i przy niedużej nadwadze stosuje się uderzeniówkę do 3-4 dni, a przy dużej do 5, no ale nie będę się z Tobą spierać, bo Ty i tak będziesz wiedziała lepiej :P

pa