Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[(:tysia:)]

Napisane przez lioli

śniadanie: serek 150g 3% tłuszczu, obiad: grillowana mała pierś z kurczaka/ ryba, kolacja: activia+płatki owsiane. Do tego ok 1,5l niegazowanego Żywca Zdrój. W fazie z warzywami różnica polegała na tym że na śniadanie sałatka z pomidora, sałaty, rzodkiewki i szczypiorku, do obiadu jakieś małe warzywko. W ciągu dnia 2 kawy 2w1 + zielona herbata. Taki jest mój harmonogram i pilnuje go jak oka w głowie. Nie wiem czy przyczyna może polegać w braku snu bo zawsze mam za mało czasu i sypiam ok 3-4h dziennie. Bardzo dużo ćwiczę każdego dnia (odstępstwo od tego tylko w momencie kiedy mięśnie nie dają rady).

mam nadzieję, że płatki owsiane = otręby

a może to od ćwiczeń mięsnie Ci rosną?

[sweeney]

Napisane przez (:tysia:)

mam nadzieję, że płatki owsiane = otręby

a może to od ćwiczeń mięsnie Ci rosną?

Przy takim bilansie kalorycznym można co najwyżej pozbyć sie mięsni

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez lioli

a mogłaby któraś z Was przykładowo wrzucić Wasz dzienny plan żywieniowy?? Wiem, że jest w książce ale aż tyle co tam jest podane to chyba nikt nie je?? Marzę o tym żeby ważyć 53 kg... nie wiem już co z tym wszystkim robić ;/

Napisze co dziś zjadłam (p)

2 jajka + makrela

serek wiejski + jajko

2 filety z łososia smażone na teflonie

serek wiejski

3 babeczki serowe

1 filet z łososia + trochę twarogu

Dla Ciebie to pewnie "kosmiczna" ilość jedzenia, ale jak widać po moim podpisie chudnę jedząc tyle, a czasem jeszcze więcej

[eifersucht]

lioli pozwoliłam sobie policzyć ile kalorii ma Twój jadłospis i zakładając średnie porcje tych produktów wychodzi mi to jakieś 800 kcal. A ćwicząc intensywnie codziennie potrzebujesz ok. 1500-1700 ( żeby ok 1 kg tygodniowo chudnąć ).

Oczywiście wartości orientacyjne, bo nie znam ani dokładnych wielkości porcji ani Twoich wymiarów itd.. ale nakreślają problemdość dobrze.

[Konczita]

wpadam się pożegnać do jutra
dobrej nocy i owocnych spadeczków

[songoma]

podam Ci co jadlam przed wczoraj na PP. nie podaje konkretnych posilkow bo jem bardzo czesto malymi porcjami.

chlebek dukanowy z wedlina
serek homo z kawa i slodzikiem
dwie pieczone nozki z kurczaka (te paleczki, bez udka)
pampuchy serowe
lody dukanowe
kotlet z miesa mielonego
zrobilam sobie tez bezy i zarlam je przez caly wieczor
dwa jajka faszerowane
i na koniec znowu pan sernik
duzo wody, okolo litra pepsi light, ze dwie herbaty

juz nie patrzcie na to ile lakoci, mialam po tym spadek XD ale to byl jeden z tych dni z zoladkiem bez dna.
tak czy siak, porownaj sobie ile ja zjadlam a ile Ty zjadasz. to nie jest glodowka, kalorycznie musisz wyjsc powyzej 1000.. a we wszystkim co tu jadlam mialam serki, trwarozki i jajka tyle ze w ciekawszej postaci. zjadlam tez troche miesa - to wszystko jest wazne!

a dzis na warzywkach apetyt juz normalny wiec zjadlam:
serek homo z kawa
jajecznica na szynce i pomidorach z cebulka
chlebek dukanowy z wedlina
cala papryka w paseczkach do chrupania w pracy
pan sernik
kotlet mielony
dwie marchewki
szklanka maslanki z sokiem z lidla (szczerze mowiac nie wiem czy wolno nam maslanke, ale raz tak sobie kupilam. mozna?)
i jeszcze mroza mi sie lody, chociaz pewnie ich juz nie zjem, spac mi sie chce ;c
tak czy siak - nie katuj sie 3 posilkami dziennie, jedz jak najczesciej a malymi porcjami.

ps. malo dzis tych warzyw zjadlam ale jakos mi sie nie chcialo kompletnie~~

[sweeney]

Napisane przez eifersucht

lioli pozwoliłam sobie policzyć ile kalorii ma Twój jadłospis i zakładając średnie porcje tych produktów wychodzi mi to jakieś 800 kcal. A ćwicząc intensywnie codziennie potrzebujesz ok. 1500-1700 ( żeby ok 1 kg tygodniowo chudnąć ).

Oczywiście wartości orientacyjne, bo nie znam ani dokładnych wielkości porcji ani Twoich wymiarów itd.. ale nakreślają problemdość dobrze.

800 kcal to tam na pewno nie ma

serek ok. 120
mała pierś to max 150 kcal
jogurt nie więcej niz 200
Otręby 3 łyzki ok 70 kcal

Na diecie 500 kcal można się co najwyżej do grobu wpędzić, a nie trwale i zdrowo schudnąć

[mirkaaa]

ja ogolnie tez mam problem zjedzieniem, w ciagu dnia za chiny ludowe nie wcisne w siebie 1500kcal niemam nawet czasu na to zeby tyle zjesc,a nawet jak zjem to pozniej mam wyrzuty sumienia chodze nadeta jak slon to nie jest takie proste wbrew pozorom ja dzisiaj zjadlam:
-3 lyzki otreb pol szklanki mleka z 1 tabletka slodzika
-kawa
-jogurt naturalny 1.5% tluszczu
-2 udka kuraka gotowane + sosik czosnkowy
-150g twarogu
-galaretke
-2 jajka na twardo
do tego cholernie duzo pije mysle ze dzisiaj ze 3 litry w tym cola, kawa, herbata czy woda
i bylam i jestem mega najedzona nawet przez chwile nie pomyslalam o jedzieniu

[eifersucht]

Policzyłam nieco więcej za serek i pierś, ale no cóż - 500 czy 800 - to i tak zdecydowanie zbyt mało.

[songoma]

czytam co tu piszecie o swoich jadłospisach i az mi wstyd ze tyle wpieprzam XD
a wlasnie, a propos ograniczenia bialka - ktos mi przypomni ile dziennie mozemy zjesc? bo chyba bylo cos takiego? tzn chodzi mi o serki jogurty itp

[zlotqo]

dziewczęta moje, możemy pić jogurty Jovi 0% i kefiry z biedronki 0%? bo od poniedziałku zaczynam pracę, na tygodniu będę pracować 3-4 godziny wieczorem, planuję jeść przed wyjściem ale w czasie pracy przydałaby się jakaś przekąska, coś czym mogę zapełnić trochę żołądek i dodać sobie energii...


ja dziś zjadłam (PP):
- porcję placków otrębowych z 4 plastrami szynki (kanapki takie )
- pół galaretki z soku lidlowskiego
- średnią pierś z kurczaka w przyprawach+jajko sadzone
- nutellkę
- jajecznicę z 3 jajek
- wieśniaka ze słodzikiem i odrobiną kakao

do tego piłam wodę, kawę, herbatę, colę zero.
o!

[sweeney]

Napisane przez songoma

czytam co tu piszecie o swoich jadłospisach i az mi wstyd ze tyle wpieprzam XD
a wlasnie, a propos ograniczenia bialka - ktos mi przypomni ile dziennie mozemy zjesc? bo chyba bylo cos takiego? tzn chodzi mi o serki jogurty itp

Co do białka to lepiej nie przekraczać 2,5 g na kg masy ciała, bo nerki w przeciwieństwie do wątroby się nie regenerują

[songoma]

Napisane przez zlotqo

dziewczęta moje, możemy pić jogurty Jovi 0% i kefiry z biedronki 0%? bo od poniedziałku zaczynam pracę, na tygodniu będę pracować 3-4 godziny wieczorem, planuję jeść przed wyjściem ale w czasie pracy przydałaby się jakaś przekąska, coś czym mogę zapełnić trochę żołądek i dodać sobie energii...

juz ktos pisal zeby luknac na sklad, czy sa tam owoce. jesli tak - to ble i nie mozemy.
ja osobiscie nawet nie wiem jakie to jogurty ale jak sie okaze ze sa dla nas dobre to chetnie sie z nimi zapoznam
chociaz.. teraz i tak mam jogurty - z sokiem z lidla!XD

[jasmine]

Sparta jeżeli chodzi o wycinanie migdałków to ja miałam zabieg jakieś 2 lata temu i powiem Ci, że nie będziesz miała problemu z połknięciem pomidorka, bo po prostu przez tydzień nie będziesz mogła go jeść Nie wiem jak Ty i czy to jest jakaś różnica (chociaż wydaje mi się że nie), ale ja miałam zabieg z znieczuleniu ogólnym. Przez tydzień mogłam jeść tylko zmiksowane zupki, serki, nawet nie mogła to być zupa z ugotowanymi ziemniaczkami, bo "mogło by to podrażnić szwy" - nie wiem jakim cudem ale nieważne Także przygotuj sobie jadłospis taki jak dal dziecka - sam płyn w zasadzie.

Tak wogóle to wydaje mi się, że to ten zabieg przyczynił się do mojej nadwagi. Co prawda nigdy nie byłam szczuplutka, ale przez 3 dni nie mogłam nic jeść (dzień przed zabiegiem, w dniu zabiegu i następnego), a potem tylko te serki, więc jak już zaczęłam jeść normalnie to bardzo szybko wróciło to co przez ten czas spadło i to z dużą nawiązką. Ale teraz Dukam już ponad miesiąc i uda się, musi

Miałam już tego tematu nie poruszać, ale nie daje mi to spokoju. Też jestem kasjerką i wiem jak to jest.

twinplus - ja na miejscu tej kasjerki przyjęłabym tą kartę, ale różnie to bywa, może ona była nowa i bała się podpaść dyrektorowi? Głupia sytuacja, mogło się obyć bez awantury, ale wiem też, że zazwyczaj "starsze" kasjerki bardzo nerwowo traktują klientów. Także sprawa do dogadania, ale jeśli chodzi o wypowiedź xal to ja też bym nie przyjęła Twojej karty. Przecież to jest Wasza decyzja, ze wzięliście kartę w tym banku, to że Wy musicie robić tą kartą zakupy itd. to przecież nie jest wina kasjera. Dlaczego ktoś ma płacić za to, że Ty akurat robisz zakupy, i to jeszcze kartą w zasadzie obcej osoby, bo to nawet nie jest Twój mąż. No nie wiem, dla mnie to jest jakaś paranoja...

Chciałabym jeszcze powiedzieć, że pracuję jako kasjerka tymczasowo, więc nie bronię zaciekle wszystkich moich "koleżanek z pracy", ale takie sytuacje po prostu są niepotrzebne. Ty masz swoją pracę i nie lubisz też napewno jakichś chorych sytuacji, ja też ich unikam, ale nie chce wylecieć z pracy za to, że komuś się coś nie podoba i ma inne zdanie, bo takie są przepisy a nie inne. Ty akurat jesteś uczciwą osobą, bo płacisz kartą swojego TŻ, a jakby się okazało że przyszła jakaś kobieta, mówiła tak samo jak Ty, a się okazało że jest jakąś naciągaczką i właśnie wydaje kasę jakiegoś "niby swojego" faceta?

Przepraszam za tak długi post, ale czasem drażni mnie to jacy niemili są ludzie. Ja też jestem człowiekiem i też należy mi się normalne traktowanie, a nie krzyki i awantury najczęściej spowodowane nie z mojej winy.

[songoma]

Napisane przez sweeney

Co do białka to lepiej nie przekraczać 2,5 g na kg masy ciała, bo nerki w przeciwieństwie do wątroby się nie regenerują

a z ciekawosci, jak bola nerki?:d

---
juz sie doczytalam, bol w dole plecow. w takim razie moje nerki na razie maja sie dobrze ;o ale, ale, pamietam o tym ze trzeba o nie dbac i pije jak najwiecej sie da. tak jak juz pisalam, czasem i 3-4l dziennie.
pobolewa mnie za to cos jakby watraba, ale nie moge skumac dlaczego - ani nie jem tlustosci, ani nie pije alkoholu, czasem jednak dostaje jakiegos bolu wlasnie w prawej gornej czesci brzucha. zaczelam sie zastanawiac czy to nie slodzik, albo moje tabletki - jeszcze nie skonczylam tego zelaza i calej reszty suplementow.

[sweeney]

Napisane przez songoma

a z ciekawosci, jak bola nerki?:d

---
juz sie doczytalam, bol w dole plecow. w takim razie moje nerki na razie maja sie dobrze ;o ale, ale, pamietam o tym ze trzeba o nie dbac i pije jak najwiecej sie da. tak jak juz pisalam, czasem i 3-4l dziennie.
pobolewa mnie za to cos jakby watraba, ale nie moge skumac dlaczego - ani nie jem tlustosci, ani nie pije alkoholu, czasem jednak dostaje jakiegos bolu wlasnie w prawej gornej czesci brzucha. zaczelam sie zastanawiac czy to nie slodzik, albo moje tabletki - jeszcze nie skonczylam tego zelaza i calej reszty suplementow.

Moja mama jako nefrolog twierdzi, że nerki często nie bola nawet jeśli sie cos z nimi dzieje A co do płynów to zbyt duża ilośc też nie jest wskazana bo za bardzo ob ciązą nerki. Wiecej lepiej nie przekraczaj 3 litrów

[lioli]

może ja mam jakieś wypaczone pojęcie o dietach ale mój żołądek tego nie zmieściłby... dzisiaj jedną pierś z kurczaka ledwo tam wcisnęłam i w efekcie ból brzucha ;/ mówicie o jogurtach, mam odnośnie tego pytanie bo właśnie nie wiem jak z nimi jest, czy np jogobella jagodowa jest ok czy nie na PP ?? bo moja koleżanka na tej diecie w 2 miesiące ponad 10 kg spadła a ja w drugą stronę ;/ wiem ze ona owocowe jogurty jadła na PP i jeżeli u Was też jest ok to chętnie do jagód bym wróciła bo marzę o nich...

[zlotqo]

Napisane przez lioli

może ja mam jakieś wypaczone pojęcie o dietach ale mój żołądek tego nie zmieściłby... dzisiaj jedną pierś z kurczaka ledwo tam wcisnęłam i w efekcie ból brzucha ;/ mówicie o jogurtach, mam odnośnie tego pytanie bo właśnie nie wiem jak z nimi jest, czy np jogobella jagodowa jest ok czy nie na PP ?? bo moja koleżanka na tej diecie w 2 miesiące ponad 10 kg spadła a ja w drugą stronę ;/ wiem ze ona owocowe jogurty jadła na PP i jeżeli u Was też jest ok to chętnie do jagód bym wróciła bo marzę o nich...

na II fazie diety nie można żadnych owoców jeść... jogurtów owocowych też. chyba że nie mają kawałków owoców, czy coś.


songoma Jovi 0% nie mają chyba owoców, to są pitne jogurty więc mają raczej coś w rodzaju "wkładu". tak mi się wydaje. są dostępne w storkrotce, w 4 smakach. ja piłam jak na razie jeden waniliowy.

co do nerek, cierpiałam w wieku lat 16 na kamicę nerkową i nikomu nie życzę bólu... na szczęście wypłukali wszystko ze mnie i od tamtej pory nie miałam nawrotu
jak tak czytam siebie to ja jestem chodzącą chorobą, jak nie korzonki, to nerki, to kręgosłup, to żołądek

[songoma]

Napisane przez lioli

może ja mam jakieś wypaczone pojęcie o dietach ale mój żołądek tego nie zmieściłby... dzisiaj jedną pierś z kurczaka ledwo tam wcisnęłam i w efekcie ból brzucha ;/ mówicie o jogurtach, mam odnośnie tego pytanie bo właśnie nie wiem jak z nimi jest, czy np jogobella jagodowa jest ok czy nie na PP ?? bo moja koleżanka na tej diecie w 2 miesiące ponad 10 kg spadła a ja w drugą stronę ;/ wiem ze ona owocowe jogurty jadła na PP i jeżeli u Was też jest ok to chętnie do jagód bym wróciła bo marzę o nich...

nic dziwnego, ze nie miescisz kawalka kurczaka, skoro tyle jesz od kwietnia - pewnie skurczyl ci sie zoladek. twoj organizm przestawil sie na tryb oszczedny, wie ze musi jeszcze sie siebie wycisnac tyle zebys mogla pocwiczyc, wiec uzywa jak najmniej kalorii, a wszystko dodatkowe co dostaniesz, odklada na czarna godzine...
pomysl co by bylo jakbys przeszla na 3 i MUSIALA, bo to wymog, zrobic sobie uczte - co bys zmiescila?
nie wiem co poradzic na to, nie wiem jak to odwrocic

[rumcia1]

Pracuję i podczytuję Was, ale już padam. Jutro poczytam dokładniej. Dobrej nocki, Szczypiorki

[zlotqo]

ja dzisiaj nie mam weny, nie mogę się skupić. odpuszczam sobie, idę spać. wstanę z rana, pójdę po mięsko i inne pyszności a potem jak zasiądę to skończę. batami mnie gońcie!
dobrej nocy chudzinki. i muszą wizualizację zrobić bo nigdy tych 71 nie zobaczę. prosze tylko o 500g!!! słodkich snów

[adrijah]

Napisane przez (:tysia:)

Dziewczyny, ale ładne macie te pierścionki! a ja sama jak palec jestem i o zaręczynach nawet nie myślę! Ale to przez moją nieśmiałość pewnie... może jak w końcu będę wyglądać tak, jak chcę, to uda mi się zawładnąć czyimś sercem

adrijah super, że wizualizacja podziałała!! chyba też wieczorem spróbuję

Napisane przez rumcia1

A ja w żadnym markecie u siebie nie spotkałam musztardy tej firmy i ketchupu bez cukru też nie mam

bo Dijon to nie firma, a rodzaj musztardy, jak francuska, sarepska itp itd

twinsplus WOW! gratuluje!

Napisane przez jolkah

Dziewczęta... pomóżcie... ja już nie mogę...

od 3 tyg ważę tyle samo, albo nawet od miesiąca?!
Jestem na 54 dniu diety. aktualnie 4 dzień białek i ZERO jakichkolwiek efektów. Na siłownie chodze codziennie, ale robie ćwiczenia cardio, spalające kalorie, a nie ćwiczące same mięśnie - dzisiaj spaliłam 500 kalorii na siłowni!!
Napisze co zjadłam, może którać mi wytłumaczy co robię źle, bo już nie mam siły patrzeć na wage i ciągle widzieć albo wzrosty, albo zero spadków

Rano - kostka twarogu 0%, całe 200g.
W przerwie - wieśniak
Na obiad 3 pulpety z kurczaka.
podwieczorek - wieśniak i parówka 91% drobiu
Kolacja - 3 plasterki szynki chudej, kawałek twarogu, wieśniak i jeden pulpet.

I mam aktualnei brzuch wypchany i 'przytyłam' od podwieczorku cały 1 kg. Wiem że to zejdzie, że sie nie odłoży, że to chwilowe wezbranie na wadze po jedzeniu, ale rano ciągle bede ważyć tyle samo co dzisiaj...

co robię źle? help

jesz ogólnie za mało, poza tym za mało mięsa, a za dużo nabiału

[twinsplus1]

Napisane przez lioli

śniadanie: serek 150g 3% tłuszczu, obiad: grillowana mała pierś z kurczaka/ ryba, kolacja: activia+płatki owsiane. Do tego ok 1,5l niegazowanego Żywca Zdrój. W fazie z warzywami różnica polegała na tym że na śniadanie sałatka z pomidora, sałaty, rzodkiewki i szczypiorku, do obiadu jakieś małe warzywko. W ciągu dnia 2 kawy 2w1 + zielona herbata. Taki jest mój harmonogram i pilnuje go jak oka w głowie. Nie wiem czy przyczyna może polegać w braku snu bo zawsze mam za mało czasu i sypiam ok 3-4h dziennie. Bardzo dużo ćwiczę każdego dnia (odstępstwo od tego tylko w momencie kiedy mięśnie nie dają rady).

no to juz dziewczyny cie naprostowaly krotko mowiac zaserwowalas swojemu organizmowi 4 miesiace glodowki i do tego jeszcze intensywnie cwiczac, jesli nie zaczniesz jesc tak jak dziewczyny napisaly bedzie kiepsko, jedz 5 czy 6 posilkow dziennie, malych bo malych ale jedz, bo ty naprawde sie glodzisz i zmniejsz intensywnosc cwiczen - licz kalorie np tutaj www.exerceo.pl w twoim przypadku musi byc min 1200kcal najlepiej 1500

ja juz zmykam do spanka, wlasnie zrobilam sobie zakupy na ebayu (kosmetyczne oczywiscie) kupilam sobie palete cieni firmy sleek, ma fajne recenzje na KWC no i ciasteczko25 (ma filmiki o makijazu i nie tylko na youtube) o tym wspominala ostatnio, wiec sobie kupilam, i inne niezbedniki

dukanoc dziewczyny

[sinioritag]

Jupiiii!
Waga pokazała kolejne 400g mniej cielska!
73,8 to już dawno nie widziałam!!!!!!!

[wiewiorka07]

Bry

mi waga pokazała o 400g więcej - to chyba przez brak wizualizacji nabrałam ochoty na więcej po poprzednim spadku a tu taki klops tylko pojawia sie pytanie dlaczego tak się stało

[Ania1367]

Napisane przez sinioritag

Jupiiii!
Waga pokazała kolejne 400g mniej cielska!
73,8 to już dawno nie widziałam!!!!!!!

Kochana idziemy łeb w łeb
Ja zaczłam dietą 09.08 z wagą 77,6kg
Dziś waga pokazała równe - 5 kg czyli 72,6 kg

[anndziax]

Ja spadeczek o 0,900 a wieczorem zrobiłam ucztę klopsikową :P (mielone z indyka, pieczone:P)

[rumcia1]

Napisane przez sinioritag

Jupiiii!
Waga pokazała kolejne 400g mniej cielska!
73,8 to już dawno nie widziałam!!!!!!!

Napisane przez Ania1367

Kochana idziemy łeb w łeb
Ja zaczłam dietą 09.08 z wagą 77,6kg
Dziś waga pokazała równe - 5 kg czyli 72,6 kg

Napisane przez anndziax

Ja spadeczek o 0,900 a wieczorem zrobiłam ucztę klopsikową :P (mielone z indyka, pieczone:P)

gratuluję

Napisane przez wiewiorka07

Bry

mi waga pokazała o 400g więcej - to chyba przez brak wizualizacji nabrałam ochoty na więcej po poprzednim spadku a tu taki klops tylko pojawia sie pytanie dlaczego tak się stało

Może owulacja, może okres?

Duk Duk
U mnie to samo co wczoraj, waga stoi, jutro @ zobaczymy czy będzie

[czarownica3006]

Napisane przez twinsplus1

a teraz podsumowuje moje 3 miesiace (ktore minely 10 dni temy, ale racji @ czekalam na wyniki wagowe )

ale swietna figura!!!!!!! serio!!! GRATULUJE!!!!
tymbardziej, ze zaczynalysmy chyba jakos razem a ja zostalam daleko w tyle....


---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez anndziax

Ja spadeczek o 0,900 a wieczorem zrobiłam ucztę klopsikową :P (mielone z indyka, pieczone:P)

super!

[Konczita]

duk duk wpadam się zameldować - toż to już uzależnienie
dzisiaj minimalny spadek - 200 ale mam 50 dni na dukanie oczywiście liczę tez moje wakacje i wesele czyli około 8 dni mega grzeszenia jejku niewybaczalne ale trudno sobie wybaczyć muszę
a więc dzisiaj był dzień mierzenia i mam w pasie - 5 w biodrach mało bo tylko -3 ale uda - 3 i łydki -1 a i w biuście i pod biustem ubyło mnie - 2 czyli nie jest chyba beznadziejnie

gratuluję wszystkich spadeczków ...
a i wychodzi że ja to głodomor jednak jestem wyhhh

[Maricken]

Bry ;]
Było tak pięknie i się rypło Wzrost o 500g Nawet nie chce mi się analizować dlaczego się w ogóle pojawił....może to wina słonego jak szatan dorsza wędzonego? Ktoś pamięta ile gram soli ile zatrzymuje wody?

Piłam dziś pierwszy raz w życiu aloes, bo mi ktoś tu tak doradził na cerę i przyznam Wam że był ohydny, ktoś też może pije? W każdym razie mam wielką wiarę w jego dobroczynną moc

W ogóle powiem Wam że wczoraj miałam sesję z depilatorem i po oskubaniu 1,5 nogi zwiędłam dosłownie i odłożyłam to na "kiedy indziej" nie no, dziś dokończę ale wczoraj dałam za wygraną...

twinsplus1 normalnie bombowa z Ciebie teraz szprycha te nogi do nieba w kozaczkach, kobieto! Nic dziwnego że trąbią i gwiżdżą!

sinioritag,anndziax, Ania1367 gratki laseczki

wiewiorka07 że tak powiem, witaj w klubie...ale nie damy się!

Achika co do grouponu to nie ma żadnych kar, płacisz za jedno, a nawet jak zapłacisz i nie wykorzystasz to kasę zwracają