Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[judytar1]

dzięki za rady , ciekawa jestem czy na 1/1 osiągnie się spadek 1 kg tygodniowo?

[adrijah]

Napisane przez Emila3000

sprobuj pepsi max, jest duzo lepsza niz cola,
ja kupuje hoopa, tanszy a tez dobry

freeway cola zero z Lidla jest the best tylko za duże je robią (2l)
pepsi max jest meeega słodka, nie daję rady jej pić
cola light ma paskudny plastikowo-metaliczny posmak
zero jest ok... z cytryną
hoop coli zero nie mogę znaleźć
za to pyszny jest sprite zero ale drogi i cholernie ciężko dostępny

Napisane przez Basketgirl

Pędzicie, pędzicie dziewczyny

Mam małe pytanko do Was A mianowicieł kotleciki sojowe
Jestem na II fazie, więc jakbym je ugotowała na kostce rosołowej, a poźniej upiekła ?
1. moge takie kotleciki sojowe z opakowania?
2. można kostke rosołowa, zwykla winiary/knorr?

co do kotlecików, musisz przeczytać ich skład, bo zdarzają się niedozwolone składniki
kostkę rosołową można choć ja np osobiście używam bulionetek, faktycznie są mniej słone (czuję to), nie wiem jak z tłuszczem (nie wiem czy można wierzyć opakowaniom )

[kasia_1011]

Napisane przez Maricken

Coś mi się wydaje, z tego co dziewczyny i z tego co Dukan pisze, że te osoby co mają mniej nadprogramowego bagażu wolniej chudną i tak samo jest na I fazie, też mało spada. Ja np nie szaleję ze spadkami, wraz z przejściem na II fazę w trybie 1/1 najpierw zastój a potem mały spadeczek...Ja bym pociągnęła II fazę na Twoim miejscu.

Ja chciałabym zrzucić 10kg.
Po uderzeniówce miałam 4 dni totalnego zastoju. Ani w jedną, ani w drugą.
Dopiero dziś delikatny spadeczek.
Jest w tym dużo prawdy co napisałaś.
Ważna jest również ilość stosowanych diet.
osoby które często się odchudzają na Dukanie chudną wolnej.
Organizm się silniej broni przed rozstaniem z tłuszczykiem

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez adrijah

pyszny jest sprite zero ale drogi i cholernie ciężko dostępny

Nawet nie wiedziałam, że taki jest

[Maricken]

Napisane przez Basketgirl

Pędzicie, pędzicie dziewczyny

Mam małe pytanko do Was A mianowicieł kotleciki sojowe
Jestem na II fazie, więc jakbym je ugotowała na kostce rosołowej, a poźniej upiekła ?
1. moge takie kotleciki sojowe z opakowania?
2. można kostke rosołowa, zwykla winiary/knorr?

Wiesz co, nie wiem czy tak można te kotleciki bo one chyba sporo węgli mają...a ugotować je można od biedy na vegecie - mniej inwazyjna niż kostka rosołowa (choć podobna "jakość"). Może spróbuj je ugotować na wywarze z włoszczyzny? Ja jestem wege to tych kotletów się ojadłam :P I narazie grzecznie leżą w szafce i coś mi mówi, że ich nie wolno

[Gabika25]

Maricken ---> Zrobiłam już ten test. Wyszło mi, że pierwsza faza powinna trwać 6 dni i powinnam zrzucić około 2,2 kg. Cały czas czytam jeszcze książki i forum Zobaczymy, czy test prawdę powiedział


Pozdrawiam

[aggie30]

Nie dość że nerwy mnie zżerają przed egz. to jeszcze zjadłam coś po czym mam rujnacje i latam do kibla matko, podejrzewam naleśniczki...albo twaróg/wieśniaka? któraś tu pisała że też latała do kibla ostatnio. Ja Wam mówię-nerwówka+nieświeży wieśniak= bliskie spotkanie 4 stopnia z kibelkiem męczy mnie.

Co do kostek rosołowych-ja używam Knorra albo Winiary-warzywne.

[Gabika25]

Mam jeszcze pytanie do Was, czy podczas pierwszej fazy czułyście jakieś osłabienie ?? Brak energii ?? Nie wiem na co mam się przygotować

[(:tysia:)]

Napisane przez aggie30

Nie dość że nerwy mnie zżerają przed egz. to jeszcze zjadłam coś po czym mam rujnacje i latam do kibla matko, podejrzewam naleśniczki...albo twaróg/wieśniaka? któraś tu pisała że też latała do kibla ostatnio. Ja Wam mówię-nerwówka+nieświeży wieśniak= bliskie spotkanie 4 stopnia z kibelkiem męczy mnie.

Co do kostek rosołowych-ja używam Knorra albo Winiary-warzywne.

ja latałam po wiesniaku ostatnio

[twinsplus1]

Napisane przez judytar1

Witam wszystkich na diecie proteinowej
zaczełam od zeszłego poniedziałku i byłam 6 dni na czystych proteinach . schudłam 3,5 kg to dobrze czy źle? Od dzisiaj jestem w fazie drugiej wybrałam 1/1
pwiedzcie czy to dobrze że w takim rytmie ide . Zrobiłam test i do 18 12 tego roku mam zrzucić 29 kg) pomożecie?????

ja mam do zrzucenia 27kg ale wybralam tryb 5/5 efekty sa wiec przy nim zostaje, Dukan zezwala na kilka trybow jak i na ten 1/1 wszystko zalezy od ciebie jak bedziesz sie czula lepiej, jesli wiesz ze nie wytrzymasz np 5 dni bez warzyw, to taki tryb jaki sobie wybralas jest najlepszy - wazne zeby dokladnie sie trzymac diety

[Maricken]

Napisane przez Gabika25

Mam jeszcze pytanie do Was, czy podczas pierwszej fazy czułyście jakieś osłabienie ?? Brak energii ?? Nie wiem na co mam się przygotować

Ja na drugi dzień się czułam bardzo niefajnie, sporo wysiłku kosztowało mnie wstanie z łóżka i zrobienie sobie kawy, nawet nie trafiłam mlekiem do filiżanki... ale do południa doszłam do siebie i dziś jest jakby nigdy nic w kontekście osłabienia ogranizmu. No może na siłowni nie daję tak czadu jak przed dietą bo zwyczajnie nie mam na to siły, ale ociężała to na pewno nie jestem.

[twinsplus1]

Napisane przez Gabika25

Cześć Dziewczyny,

ten post to mój debiut na tym forum. Postanowiłam do Was dołączyć, gdyż obserwowałam wątek dotyczący tej diety i jestem pod ogromnym wrażeniem Waszych osiągnięć!!! Rownież dieta nie wydaje się być zbyt drastyczna ( szczególnie jeśli się jest wielbicielem mięsa )

Od jutra zamierzam wdrążyć tę dietę/sposób odżywiania w moje życie Mam nadzieję, że moje wyniki będą również tak imponujące!!! Niestety nie wiem czy wystarczy mi silnej woli

Może dodam tyle, że mam 168 cm wzrostu i ważę 78 kilogramów, chciałabym zrzucić 18 kg.



Lista zakupów na jutro już zrobiona

Pozdrawiam Was cieplutko

jesli ksiazka przeczytana i test zrobiony, to witaj na pokladzie

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Gabika25

Mam jeszcze pytanie do Was, czy podczas pierwszej fazy czułyście jakieś osłabienie ?? Brak energii ?? Nie wiem na co mam się przygotować

ja tak, mialam zawroty glowy i bylam nieziemsko senna, ale juz mi przeszlo dukam przeszlo 3 tygodnie i moge w 100% powiedziec - z tego sie wychodzi

[Gabika25]

Napisane przez Maricken

Ja na drugi dzień się czułam bardzo niefajnie, sporo wysiłku kosztowało mnie wstanie z łóżka i zrobienie sobie kawy, nawet nie trafiłam mlekiem do filiżanki... ale do południa doszłam do siebie i dziś jest jakby nigdy nic w kontekście osłabienia ogranizmu. No może na siłowni nie daję tak czadu jak przed dietą bo zwyczajnie nie mam na to siły, ale ociężała to na pewno nie jestem.

Ja bardzo się tego obawiam, że będę ociężała, albo osłabiona... i siłownia nie będzie często odwiedzana Teraz staram się chodzić 3-4 razy w tygodniu...

Dzisiaj lektura do poduszki --> Dr Dukan

Dobranoc




Twinsplus1 --> Ciągle jestem wtrakcie czytania ( raz jedna książka, raz druka Dr Dukan'a i forum ) Test zrobiony
Zmartwiłaś mnie tym, że byłaś senna ...Mam nadzieję, że kawa postawi mnie na nogi w chwilach "słabości"

[Korlat]

Witam
Juz 11 czesc A ja nadal nie moge sie pozegnac z ostatnimi 2kg I do tego @ mi sie spoznia i przetrzymuje wode w organizmie No zyc nie umierac
Zagladam rzadko, w tym sesyjno-pracowitym okresie nie mam na NIC czasu takze z gory przepraszam Jakby pojawil sie jakis dlugo wyczekiwany spadek to dam znac

Zycze duuuuzych spadkow wszystkim

[Maricken]

Napisane przez Gabika25

Ja bardzo się tego obawiam, że będę ociężała, albo osłabiona... i siłownia nie będzie często odwiedzana Teraz staram się chodzić 3-4 razy w tygodniu...

Dzisiaj lektura do poduszki --> Dr Dukan

Dobranoc

Mi nawet przez myśl nie przeszło z siłowni rezygnować, jedynie lżej ćwiczę a jestem tam tez 3-4 razy na tydzień. Ogólnie ociężała nie jestem, a na pewno częściej najedzona

[Emilia 25]

Napisane przez Korlat

Witam
Juz 11 czesc A ja nadal nie moge sie pozegnac z ostatnimi 2kg I do tego @ mi sie spoznia i przetrzymuje wode w organizmie No zyc nie umierac
Zagladam rzadko, w tym sesyjno-pracowitym okresie nie mam na NIC czasu takze z gory przepraszam Jakby pojawil sie jakis dlugo wyczekiwany spadek to dam znac

Zycze duuuuzych spadkow wszystkim

Ja też się już "wlokę".
Trzymam kciuki za Ciebie!

[Gabika25]

Napisane przez Maricken

Mi nawet przez myśl nie przeszło z siłowni rezygnować, jedynie lżej ćwiczę a jestem tam tez 3-4 razy na tydzień. Ogólnie ociężała nie jestem, a na pewno częściej najedzona

Ja też na pewno nie zrezygnuje tylko boje się, że moge nie chodzić tam tak często...Chociaż zapewne ogranicze intensywnośc treningów. Nie ma co gdybać, co ma być to bedzie

[bruunetka]

A ja dzisiaj wpadłam ale się jakoś nie przejmuję
Koleżanka powiedziała, że ma kiełbaski dorbiowe (wielkości serdelka) no i sobie jedną zjadłam z musztardą... pyszna była... ale jak przeczytałam skład to miała 92% mięsa wieprzowego Hehe wbrew pozorom mnie to bawi nie wiem czy to dobrze czy źle
A zjadłam dziś tak:
Śniadanie - 2 kawałki sernika
Obiad - udko z sosem czosnkowo jakimś tam
Kolacja - ta kiełbaska
Trochę nie wygląda to tak jak powinno no ale...

[Basketgirl]

Napisane przez Maricken

Wiesz co, nie wiem czy tak można te kotleciki bo one chyba sporo węgli mają...a ugotować je można od biedy na vegecie - mniej inwazyjna niż kostka rosołowa (choć podobna "jakość"). Może spróbuj je ugotować na wywarze z włoszczyzny? Ja jestem wege to tych kotletów się ojadłam :P I narazie grzecznie leżą w szafce i coś mi mówi, że ich nie wolno

Chyba jednak zrezygnuje z nich, chociaż narazie
Co by nie przeszkadzać dietce.

Napisane przez adrijah

co do kotlecików, musisz przeczytać ich skład, bo zdarzają się niedozwolone składniki
kostkę rosołową można choć ja np osobiście używam bulionetek, faktycznie są mniej słone (czuję to), nie wiem jak z tłuszczem (nie wiem czy można wierzyć opakowaniom )

No właśnie się doczytałam, że bardzo duuuuuużo W mają


Białko w 100 g:50,00 gWęglowodany w 100 g:33,00 gTłuszcz w 100 g:1,00 g

[kataluna]

Napisane przez adrijah

freeway cola zero z Lidla jest the best tylko za duże je robią (2l)
pepsi max jest meeega słodka, nie daję rady jej pić
cola light ma paskudny plastikowo-metaliczny posmak
zero jest ok... z cytryną
hoop coli zero nie mogę znaleźć
za to pyszny jest sprite zero ale drogi i cholernie ciężko dostępny

Ja podpijam Pepsi Max rozcienczona pol na pol z woda i czasem z cytryna. Jak dla moich odzwyczajonych od slodyczy kubkow smakowych taka mieszanka jest ok. Polecam

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez aggie30

Nie dość że nerwy mnie zżerają przed egz. to jeszcze zjadłam coś po czym mam rujnacje i latam do kibla matko, podejrzewam naleśniczki...albo twaróg/wieśniaka? któraś tu pisała że też latała do kibla ostatnio. Ja Wam mówię-nerwówka+nieświeży wieśniak= bliskie spotkanie 4 stopnia z kibelkiem męczy mnie.

.

Jak wszystkie narzekaja na "niemoc" tak ja dzisiaj nawet nie mialam nerwowki a porcelanka prawie pekla

[Emila3000]

Napisane przez adrijah

freeway cola zero z Lidla jest the best tylko za duże je robią (2l)
pepsi max jest meeega słodka, nie daję rady jej pić
cola light ma paskudny plastikowo-metaliczny posmak
zero jest ok... z cytryną
hoop coli zero nie mogę znaleźć
za to pyszny jest sprite zero ale drogi i cholernie ciężko dostępny


co do kotlecików, musisz przeczytać ich skład, bo zdarzają się niedozwolone składniki
kostkę rosołową można choć ja np osobiście używam bulionetek, faktycznie są mniej słone (czuję to), nie wiem jak z tłuszczem (nie wiem czy można wierzyć opakowaniom )

hoop jest w kauflandzie, tylko taka pije, w sumie ze szklanke dziennie max, czasem w ogole przez kilka dni

a co do kostek, to maja napewno mniej tluszczu - ostanio jakos to zaobserowalam, tylko nie pamietam jak, w dotyku sa suche - uzywam winiary, bo bulionetki są na miesie robione

i pytanie z innej beczki i offtopik
do wawy nie mam mozliwosci jechac, ale ostanio mignelo mi przed oczami ze w rynku, jest sklep ze stanikami i maja jakąs rekomendajce tego loby stanikowego(na wystawie jakis dyplom czy kurde nie wiem, bo przechodzilam i tak tylko rzucilo mi sie w oczy, spieszylam sie wiec nawet sie nie wrocilam), myslisz ze tam mogą mniej wiecej dobrac ten stanik porzadny - z testu wyszlo mi 65 C/B - nie potrafie sie porzadnie zmierzyc (1 cm roznicy)

to jest tam kolo galerii

[twinsplus1]

a ja sie zegnam z wami ta wieczorowa pora i ide spac

zycze wszytskim jutro lepszych humorkow, spektakularnych spadkow i dobrego samopoczucie (sobie tez zycze ) pa dziewczynki

[adrijah]

Napisane przez Emila3000

hoop jest w kauflandzie, tylko taka pije, w sumie ze szklanke dziennie max, czasem w ogole przez kilka dni

muszę zerknąć i pewnie znowu brat mi będzie wypijał
też nie piję codziennie TŻ mnie straszy, że się uzależnię jak on, więc unikam. Teraz na wyjeździe wypiłam 0,5l, bo mnie skręcało z braku słodkiego od tygodnia, a chłopaki się zajadali słodyczami a jakoś twarożek ze słodzikiem mnie nie satysfakcjonował

Napisane przez Emila3000

a co do kostek, to maja napewno mniej tluszczu - ostanio jakos to zaobserowalam, tylko nie pamietam jak, w dotyku sa suche - uzywam winiary, bo bulionetki są na miesie robione

to dobrze ale fakt, szkoda, że nie wykombinowali warzywnych

Napisane przez Emila3000

i pytanie z innej beczki i offtopik
do wawy nie mam mozliwosci jechac, ale ostanio mignelo mi przed oczami ze w rynku, jest sklep ze stanikami i maja jakąs rekomendajce tego loby stanikowego(na wystawie jakis dyplom czy kurde nie wiem, bo przechodzilam i tak tylko rzucilo mi sie w oczy, spieszylam sie wiec nawet sie nie wrocilam), myslisz ze tam mogą mniej wiecej dobrac ten stanik porzadny - z testu wyszlo mi 65 C/B - nie potrafie sie porzadnie zmierzyc (1 cm roznicy)

to jest tam kolo galerii

w środę przyjeżdżam, to się w czwartek przejdę i Ci powiem, ok? ja to muszę na sobie sprawdzić czy się faktycznie znają i czy można ich polecić. Ale jeżeli rzeczywiście mają obwody poniżej 70, to brawa dla nich, to już duży plus tylko jeszcze sprawdzimy jak z dobieraniem, czy przypadkiem nie wciskają w za małe miseczki.
ale niestety nie zrozumiałam gdzie chodzi Ci o ten pasaż na Jagiellońskiej?

[*Insane]

Ależ mi waga skacze
No, dzisiaj to też zwalam na porę ważenia.
Ale organizm się przyzwyczai - zaczynam nową pracę
(tylko przez jakiś czas będę ciagnąć dwa etaty = 20 godzin poza domem).

[koki1980]

Witam, to moja 3 czesc, jestem tu bardzo rzadko, na glowie tyle egzaminow i nauki, masakra, mam pytanko .... dlaczego mam az takie problemy z ubikacja??? odkad jestem na diecie nie chodze normalnie, tylko musze sie wspomoc herbatkami, diete zaczełam 5.05 jest mniej o 6kg waze 59. 9 w tej chwili przy wzroscie 173cm, dukan wyliczył mi wage na 62,02 czy powinnam juz przejsc na IIIfaze? pozdrawiam cieplutko

[Do celu Joasia]

[QUOTE=Gabika25;19850384]Ja bardzo się tego obawiam, że będę ociężała, albo osłabiona... i siłownia nie będzie często odwiedzana Teraz staram się chodzić 3-4 razy w tygodniu...


Witam serdecznie w upalny poranek
Słuchajcie dziewczyny a może to osłabienie jest wynikiem siłowni???
Może na jakiś czas warto byłoby trochę zwolnić.
Ja nie ćwiczę wogóle, nie chodzę na siłownię(no ale tę mam w pracy)
i jakoś chudnę nie odbiegając od reszty wyników.
Absolutnie nie myślcie że sugeruję wam rzucić ćwiczenia! Może po prostu na początku diety się trochę oszczędzajcie.
Ja nie miałam spadku formy. Cały czas czułam i czuję się świetnie.
Pozdrawiam wszystkie Dukanki i życzę DUŻYCH spadków

[Emila3000]

Napisane przez adrijah

muszę zerknąć i pewnie znowu brat mi będzie wypijał
też nie piję codziennie TŻ mnie straszy, że się uzależnię jak on, więc unikam. Teraz na wyjeździe wypiłam 0,5l, bo mnie skręcało z braku słodkiego od tygodnia, a chłopaki się zajadali słodyczami a jakoś twarożek ze słodzikiem mnie nie satysfakcjonował


to dobrze ale fakt, szkoda, że nie wykombinowali warzywnych


w środę przyjeżdżam, to się w czwartek przejdę i Ci powiem, ok? ja to muszę na sobie sprawdzić czy się faktycznie znają i czy można ich polecić. Ale jeżeli rzeczywiście mają obwody poniżej 70, to brawa dla nich, to już duży plus tylko jeszcze sprawdzimy jak z dobieraniem, czy przypadkiem nie wciskają w za małe miseczki.
ale niestety nie zrozumiałam gdzie chodzi Ci o ten pasaż na Jagiellońskiej?

nie w samym rynku, zaraz obok ratusza
tam jest galeria, banki (multibank, jakis inny) wczesniej byl tam sklep z bielizną, pozniej lodziarnia i teraz znowu sklep z bielizną
mam nadzieje ze maja male rozmiary, niby mieli jakas rekomendacje wiec moze mają, a jak nie to moze sprowadza?

[Do celu Joasia]

Napisane przez koki1980

Witam, to moja 3 czesc, jestem tu bardzo rzadko, na glowie tyle egzaminow i nauki, masakra, mam pytanko .... dlaczego mam az takie problemy z ubikacja??? odkad jestem na diecie nie chodze normalnie, tylko musze sie wspomoc herbatkami, diete zaczełam 5.05 jest mniej o 6kg waze 59. 9 w tej chwili przy wzroscie 173cm, dukan wyliczył mi wage na 62,02 czy powinnam juz przejsc na IIIfaze? pozdrawiam cieplutko

Ja myślę że twoja waga jest dobra. Ale ty powinnaś samaa wiedzieć czy taką chcesz czy nie. Ja na twoim miejscu poszłabym na IIIfazę. Lepiej nie przesadzić i brawa

[czarownica3006]

Napisane przez adrijah

w środę przyjeżdżam, to się w czwartek przejdę i Ci powiem, ok? ja to muszę na sobie sprawdzić czy się faktycznie znają i czy można ich polecić. Ale jeżeli rzeczywiście mają obwody poniżej 70, to brawa dla nich, to już duży plus tylko jeszcze sprawdzimy jak z dobieraniem, czy przypadkiem nie wciskają w za małe miseczki.
ale niestety nie zrozumiałam gdzie chodzi Ci o ten pasaż na Jagiellońskiej?

Hej laski. Tak zauważylam, że piszecie sobie o brafittingu i mogę wam powiedziec, ze to jest rewelacyjna sprawa i kazda kobieta powinna isc na takie profesjonalne mierzenie. okazalo sie, ze ja nosilam cale zycie C lub D a powinnam F!!!! i to wcale nie znaczy, ze mam cyce jak donice poprostu piersi zaczynaja sie pod pachą i juz tam powinna byc miseczka. Takie staniki o wiele lepiej się nosi, chociaz na poczatku troche cisną, drażnią ale ze 2 tyg i juz innego nie zalozysz no i cena troche wyzsza, najtanszy taki cieniutki mam za 50zl w promocji, najzdrozszy za 160zl. ale warto, naprawde warto.
tylko uprzedzam, jak sie na takie dopasowywanie wybierzecie to od razu wywalicie swoje wszystkie staniki... ja mialam ich ponad 20, kilka oddalam kolezance a reszta poszla na smietnik... teraz mam 3 takie porządne i nosze je na zmiane.. plus kilka, ktore mi sie uchowaly ale to naprawde znikoma ilosc i raczej nosze je okazjonalnie.
mozecie sobie sprawdzic te staniki, jak wygladaja na stronie www.ebras.pl , to jest sklep w szn, ale w innych miastach tez takie sa.

[aggie30]

Napisane przez czarownica3006

Hej laski. Tak zauważylam, że piszecie sobie o brafittingu i mogę wam powiedziec, ze to jest rewelacyjna sprawa i kazda kobieta powinna isc na takie profesjonalne mierzenie. okazalo sie, ze ja nosilam cale zycie C lub D a powinnam F!!!!

Czarownico mów mi szybko gdzie u nas w Szczecinie ten sklep? konieczni chce pójść!

Witam!
tramtatataaaam!!! Kochane dziewczyny dzisiaj odnotowałam przecudny spadek o 0,500 nie mogłam uwierzyć a jednak, i nie wiem czy to zasługa wczorajszych malwersacji żołądkowych
Zapowiada się przepiękny dzień!
Mam dziwne wrażenie że wczoraj pogoniło mnie po mojej potrawce z kurczaka...



Już weszłam na tą strone, sklep na Kr.Jadwigi. może nawet dzisiaj tam podskocze to blisko mnie!

[Emila3000]

Napisane przez aggie30

Czarownico mów mi szybko gdzie u nas w Szczecinie ten sklep? konieczni chce pójść!

Witam!
tramtatataaaam!!! Kochane dziewczyny dzisiaj odnotowałam przecudny spadek o 0,500 nie mogłam uwierzyć a jednak, i nie wiem czy to zasługa wczorajszych malwersacji żołądkowych
Zapowiada się przepiękny dzień!
Mam dziwne wrażenie że wczoraj pogoniło mnie po mojej potrawce z kurczaka...

tam jest mapka - kliknij na link ktory dala czarownica
przejrzalam
albo same koronki, albo w jakis dziwnych kolorach mch, albo nie maja opinanych ramiączek, no i nie znalazlam zadngo niejszego niz D

no i gratuluje spadku