Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17 - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-21, 21:01   #571
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 683
GG do katkasiek
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez BlueManiaczka Pokaż wiadomość
A alkoholu w ogóle nie spożywałyście w czasie I i II fazy?
W ogóle. I nie ciagnie mnie ani trochę.

Cytat:
Napisane przez BlueManiaczka Pokaż wiadomość
A jak myślicie: można w drugiej fazie ugotować sobie normalny barszcz czerwony? Uwielbiam buraki xD
Można. Buraki są dopuszczalne.

Cytat:
Napisane przez Dunka Pokaż wiadomość
10 kg za mna
Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez meddy Pokaż wiadomość
Na stronie 58
Jasne, że nie wszystkie,ale ja osobiście wolę równać w górę, a nie w dół. Zakładanie z góry, że się będzie grzeszyło stawia pod wielkim znakiem zapytania celowość diety.
Przyznam, ze zdarzyło mi się raz zjeść jabłko kiedy jeszcze był na nie sezon(sierpień), ale nie planowałam tego, to było spontanicznie.
Nie zgadzam się.
Przynajmniej nie do końca.
Miesiac temu byłam na weselu.
I od początku diety głośno mówiłam,ze w tym dniu nie będę trzymać diety. Nie miałam zamiaru tłumaczyć się przed obcymi ludźmi.
Okazało się, że nagrzeszyłam niewiele(rosół z makaronem, kluski do kurczaka z pieca, tort, krokiecik).
Starałam się wybierać potrawy dozwolone, ale nie dało się uniknąć grzechów.

Na święta mam zamiar przygotować kilka swoich potraw, znając życie nikt się nie kapnie....
Mam zamiar unikać innych, niedukanowych posiłków, ale nie będę rwać włosów z głowy jeżeli zjem coś spoza listy.
Jesteśmy tylko ludźmi.
Inna sytuacja jest, gdy grzeszysz raz na 3-4m-ce,inna gdy się grzeszy sporadycznie(np comiesięczna wizyta u teściów, boże jak ja się cieszę, ze dali za wygraną z dokarmianiem mnie), a inna gdy się podjada i próbuje się oszukiwać, tak jak moja kumpela: a to tylko 1 paluszek, nie zaszkodzi, a to kostka czekolady, daj spokój nic mi nie będzie.

__________________

The Hidden Wiki
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:07   #572
meddy
Rozeznanie
 
Avatar meddy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 691
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez katkasiek Pokaż wiadomość
W ogóle. I nie ciagnie mnie ani trochę.


Można. Buraki są dopuszczalne.


Gratulacje!!!


Nie zgadzam się.
Przynajmniej nie do końca.
Miesiac temu byłam na weselu.
I od początku diety głośno mówiłam,ze w tym dniu nie będę trzymać diety. Nie miałam zamiaru tłumaczyć się przed obcymi ludźmi.
Okazało się, że nagrzeszyłam niewiele(rosół z makaronem, kluski do kurczaka z pieca, tort, krokiecik).
Starałam się wybierać potrawy dozwolone, ale nie dało się uniknąć grzechów.

Na święta mam zamiar przygotować kilka swoich potraw, znając życie nikt się nie kapnie....
Mam zamiar unikać innych, niedukanowych posiłków, ale nie będę rwać włosów z głowy jeżeli zjem coś spoza listy.
Jesteśmy tylko ludźmi.
Inna sytuacja jest, gdy grzeszysz raz na 3-4m-ce,inna gdy się grzeszy sporadycznie(np comiesięczna wizyta u teściów, boże jak ja się cieszę, ze dali za wygraną z dokarmianiem mnie), a inna gdy się podjada i próbuje się oszukiwać, tak jak moja kumpela: a to tylko 1 paluszek, nie zaszkodzi, a to kostka czekolady, daj spokój nic mi nie będzie.

ja też byłam na weselu. Rosół zjadłam bez makaronu, z drugiego tylko sałatkę a poza tym mnóstwo przystawek: tymbaliki w galarecie (takie warzywne), ryba w galarecie itp więc jak się chce to można i dukanowo ale oczywiście, są okoliczności, kiedy warto, bo to nas "napędza", daje motywację, takiego powera do dalszego stosowania diety. I porcelanka wtedy jest, że ho ho
Ale ja nie jestem zwolenniczką wygłaszania na forum co to sobie niedukanowego przyrządzę
meddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:20   #573
d666666
Wtajemniczenie
 
Avatar d666666
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 169
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

DUNKA CYTAT
Aaa, ja tez nie planuje wbrew pozorom Studiuje filologie słowiańską (czeski konkretnie ) i stwierdzam, że Czesi i Słowacy to super ludzie Bracia jak mniemam są super ale teściowa - lepiej nie, ślinka mi cieknie na sama mysl o potrawach ktore napisalas [/QUOTE]

No to super widze ze kolejna lingwistka. Ja skonczylam filologie angielska ponad 5 lat temu fajnie byc na studiach, co? Ja uwielbialam ten czas, chociaz nasze studia filologiczne to ciezka robota, co nie. Duzo nauki... Ale warto.Tu nie chodzi do tego tylko o wykuc i zapomniec
Co do kuchni slowackiej, to staram sie unikac jak mooge, ale sie nie da, tesciowa jest perfekcyjna kucharka i zawsze wszystko jej wychodzi jak trzeba. Ja bardzo stresuje sie na ten wyjazd, chociaz to juz nie pierwsze swieta na Slowacji, ale wiem ze tam nie za bardzo podukam. Ale bede sie starac, chociaz i tak dla tesciowej to jestem dziwolagiem:brzy dal:
Jezeli chodzi o jezyk czeski to moj maz smiga perfekt, ja troche, ale rozumiem prawie wszystko, a slowacki jest latwiejszy,i tez sobie porozpravam, prepac moje ortogtraficke chyby)). Ale ze zrozumieniem nie ma problemu. Moge powiedziec, ze odkad mam do czynienia z jezykiem slowackim, to z czeskim tez. Pozdravujem Ta velmi krasne. Vanoce Vanoce prihazajou, stastne a vesele

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

[QUOTE=[B]meddy[/B];23378009]Jasne, ale ja nie rozumiem grzeszenia " z premedytacją".
Jestem już na III fazie i zdarzyło mi się kilka razy zgrzeszyć, ale tu na forum za grzechy zawsze były baciki i będą Teraz się trochę skład na tym wątku zmienił i bacików coraz mniej, ale kiedy ja zaczynałam to za każde, nawet małe odstępstwo od diety był bo tak się motywowałyśmy do przestrzegania zasad.

ja tez nie lubie grzeszenia z premedytacja, bo nie chce zeby z tego wyszlo takie bledne kolo, po co ta dieta do cho...ry
Rozumiesz... Za grzechy lansko w doopencje a ode mnie paly!!! : pala::p ala::pa la:,
sama sobie tez wymierze kare, jak bedzie trzeba
__________________
Wzrost 176cm
start maj 2010 prawie 3d, dukam stukam
marzec 2011- jedyne 81 kg
Moze kiedys magiczne 66 kg



Uciekam przed jojo
plazowy wieloryb
d666666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:22   #574
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez MrsVargas Pokaż wiadomość
Ale to trochę co innego zaliczyć wpadkę, kiedy np. nie możesz się już powstrzymać i zjesz np. owoc, a co innego zakładać że w święta będziesz świadomie grzeszyć bo to przecież Boże Narodzenie a, jesteś tylko człowiekiem i wolno Ci popełniać błędy. Przynajmniej ja tak to widzę...
Dokladnie o to mi chodzi. Co innego miec chwile slabosci i po wielu tygodniach diety zgrzeszyc a co innego zaczynac diete wiedzac, ze ''we wtorek to i tak zgrzesze bo wychodze z kolezanka, potem swieta sa to co sobie bede odmawiac, potem sylwester, potem imprezy karnawalowe no i jak to w tlusty czwartek mam paczka nie zjesc? przeciez to tradycja ''. Moje dwie kolezanki z pracy chca przejsc na Dukana ale odrazu mi powiedzialy, ze na Swieta to one nie dietuja. No to ja im powiedzialam ze jak one z takim nastawieniem do tego podchodza to ja im pomagac nie bede. Wiec startuja od Nowego Roku

Cytat:
Napisane przez d666666 Pokaż wiadomość
No to super widze ze kolejna lingwistka. Ja skonczylam filologie angielska ponad 5 lat temu fajnie byc na studiach, co? Ja uwielbialam ten czas, chociaz nasze studia filologiczne to ciezka robota, co nie. Duzo nauki... Ale warto.Tu nie chodzi do tego tylko o wykuc i zapomniec
Co do kuchni slowackiej, to staram sie unikac jak mooge, ale sie nie da, tesciowa jest perfekcyjna kucharka i zawsze wszystko jej wychodzi jak trzeba. Ja bardzo stresuje sie na ten wyjazd, chociaz to juz nie pierwsze swieta na Slowacji, ale wiem ze tam nie za bardzo podukam. Ale bede sie starac, chociaz i tak dla tesciowej to jestem dziwolagiem:brzy dal:
Jezeli chodzi o jezyk czeski to moj maz smiga perfekt, ja troche, ale rozumiem prawie wszystko, a slowacki jest latwiejszy,i tez sobie porozpravam, prepac moje ortogtraficke chyby)). Ale ze zrozumieniem nie ma problemu. Moge powiedziec, ze odkad mam do czynienia z jezykiem slowackim, to z czeskim tez. Pozdravujem Ta velmi krasne. Vanoce Vanoce prihazajou, stastne a vesele
Ja jestem niedoszla anglistka - zrezygnowalam po pierwszym semestrze jak nam z translatoryki zrobili pedagogiczna
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:30   #575
Nikita_8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 257
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
Dokladnie o to mi chodzi. Co innego miec chwile slabosci i po wielu tygodniach diety zgrzeszyc a co innego zaczynac diete wiedzac, ze ''we wtorek to i tak zgrzesze bo wychodze z kolezanka, potem swieta sa to co sobie bede odmawiac, potem sylwester, potem imprezy karnawalowe no i jak to w tlusty czwartek mam paczka nie zjesc? przeciez to tradycja ''. Moje dwie kolezanki z pracy chca przejsc na Dukana ale odrazu mi powiedzialy, ze na Swieta to one nie dietuja. No to ja im powiedzialam ze jak one z takim nastawieniem do tego podchodza to ja im pomagac nie bede. Wiec startuja od Nowego Roku
Święta no i picie w Sylwestra. Rozumiem że dłużej na Wasze wsparcie nie mam co liczyć?
__________________
RESTART --> 9.01.2011 --> 96,2 kg
Cel I: 90 kg (do końca stycznia) I JEST!! 21.01.2011
Cel II: 85 kg (do połowy lutego? )
Cel III: 80 kg
Cel IV: 75 kg
Cel V: 70 kg... ?

Stan licznika: 89,0 kg
Nikita_8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:37   #576
d666666
Wtajemniczenie
 
Avatar d666666
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 169
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

SIMPLY DIVINE pisze:Ja jestem niedoszla anglistka - zrezygnowalam po pierwszym semestrze jak nam z translatoryki zrobili pedagogiczna [/QUOTE]

Witaj kolezanko po fachu- takie swinstwo Ci zrobili. : pala:U mnie tez swinie nieladnie postapili, bo dostalam sie na studia 5 letnie magisterskie (ciagle i bez przerw) a tu w ciagu tych 5 lat, kiedy bylam juz na 3 roku, podzielili nam je na 2 czesci - 3 lata licencjat i 2 magisterskie, wiec bedac juz na 5 letnich studiach pod koniec 3 roku, po obronie licencjata, musielismy zdawac egzaminy na studia mgr na tej samej uczelni, tym samym wydziale. Chodzilo jak zwykle o kase...Ale jakie chamstwo- czlowiek dostaje sie na wymarzona uczelnie, walczy rekami, nogami, pazurami, a tu w trakcie takie zmiany. Mialam szczescie i sie dostalam, a nawet obronilam mgr, a nawet jeszcze raz bym chciala
Najgorsze jest to, ze na studia mgr mialo wstep wielu kandydatow spoza wydzialu, z innych uniwerkow, wiele moich przyjaciol i dobrych znajomych musialo skonczyc na licencjacie, bo nie dostalo sie na mgr ... I tym optymistycznym akcentem koniec offtopu!!!!PRZEPRASZAM FORUM
Porozmawiajmy o proteinach. A wiec nazwa proteiny wywodzi sie z lacinskiego terminu 'pro' i z drugiego lacinskiego terminu 'teiny'. W przeciwienstwie do anty tein.blablabla:b rzydal:
W sumie to wasza wina, bo zaczelyscie o Swietach
__________________
Wzrost 176cm
start maj 2010 prawie 3d, dukam stukam
marzec 2011- jedyne 81 kg
Moze kiedys magiczne 66 kg



Uciekam przed jojo
plazowy wieloryb
d666666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:38   #577
MrsVargas
Wtajemniczenie
 
Avatar MrsVargas
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez Dunka Pokaż wiadomość
Wow, co tam moje skromne 10 kg przy twoim rezultacie
Daj spokój wszystko się liczy Ja jestem z Ciebie dumna
A...ślicznaś

Cytat:
Napisane przez Nikita_8 Pokaż wiadomość
Święta no i picie w Sylwestra. Rozumiem że dłużej na Wasze wsparcie nie mam co liczyć?
Ale tu chyba nie chodzi o nasze wsparcie, tylko raczej o Twoje podejście.
I jakoś szybko się wkurzasz
MrsVargas jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-21, 21:40   #578
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez Nikita_8 Pokaż wiadomość
Święta no i picie w Sylwestra. Rozumiem że dłużej na Wasze wsparcie nie mam co liczyć?
Forum jest po to by wypowiadac swoje opinie wiec nie ma co zarzucac fochem. Trzeba sie z tym liczyc, ze niektorzy moga nie pochlebiac Twoim wyborom, ale one sa TWOJE i nam nic do tego jakie decyzje Ty podejmiesz. Chodzi tylko o to, ze jest to watek ogolnodostepny w ktorym staramy sie doradzac zgodnie z idea Dukana a nie dodajac nasze widzimisie. Niektorym moze wydawac sie za bardzo restrykcyjne to podejscie, inni wyzywali nas od sekt, ale prawda jest taka, ze im wiecej grzeszymy na II tym dluzej bedzie ona trwala a skoro grzeszymy to znaczy, ze nam ta II w jakis sposob nie odpowiada wiec to takie bledne kolo jest. Ja swieta nie jestem, swoje ''za pazucha'' tez mam i pewnie gdyby nie te moje klika grzechow (na wakacjach lub w czasie choroby) to pewnie juz bym 7 z przodu widziala. Dlatego teraz urozmaicam sobie diete owszem, ale jedynie przysmakami dukanowymi
Wsparcie bedziesz miala ale beda tez baty jesli sie bedziesz publicznie przyznawac do grzeszenia lub zamierzania grzeszenia
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:44   #579
Nikita_8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 257
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez MrsVargas Pokaż wiadomość

Ale tu chyba nie chodzi o nasze wsparcie, tylko raczej o Twoje podejście.
I jakoś szybko się wkurzasz
Nie wchodziłabym na to forum gdybym nie potrzebowała wsparcia. Uwierz że się nie wkurzam - raczej jestem trochę zaskoczona. A podejście każdy ma swoje. Ja mogę potępić Was za maniakalne podejście do diety, a Wy mnie za "planowane grzeszenie" - zawsze coś się znajdzie, ale czy naprawdę o to chodzi?

BTW: Żadna z Was nie będzie piła w Sylwestra? Podziwiam.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
Forum jest po to by wypowiadac swoje opinie wiec nie ma co zarzucac fochem. Trzeba sie z tym liczyc, ze niektorzy moga nie pochlebiac Twoim wyborom, ale one sa TWOJE i nam nic do tego jakie decyzje Ty podejmiesz. Chodzi tylko o to, ze jest to watek ogolnodostepny w ktorym staramy sie doradzac zgodnie z idea Dukana a nie dodajac nasze widzimisie. Niektorym moze wydawac sie za bardzo restrykcyjne to podejscie, inni wyzywali nas od sekt, ale prawda jest taka, ze im wiecej grzeszymy na II tym dluzej bedzie ona trwala a skoro grzeszymy to znaczy, ze nam ta II w jakis sposob nie odpowiada wiec to takie bledne kolo jest. Ja swieta nie jestem, swoje ''za pazucha'' tez mam i pewnie gdyby nie te moje klika grzechow (na wakacjach lub w czasie choroby) to pewnie juz bym 7 z przodu widziala. Dlatego teraz urozmaicam sobie diete owszem, ale jedynie przysmakami dukanowymi
Wsparcie bedziesz miala ale beda tez baty jesli sie bedziesz publicznie przyznawac do grzeszenia lub zamierzania grzeszenia
Jak najbardziej popieram - również baciki. Małe sado-maso Ale co innego baty a co innego podejście "wszystko albo nic" sugerujące, że powinnam dać sobie spokój skoro planuję zgrzeszyć.
A focha nie strzelam.
__________________
RESTART --> 9.01.2011 --> 96,2 kg
Cel I: 90 kg (do końca stycznia) I JEST!! 21.01.2011
Cel II: 85 kg (do połowy lutego? )
Cel III: 80 kg
Cel IV: 75 kg
Cel V: 70 kg... ?

Stan licznika: 89,0 kg

Edytowane przez Nikita_8
Czas edycji: 2010-11-21 o 21:46
Nikita_8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:47   #580
SunnyGirl
Zakorzenienie
 
Avatar SunnyGirl
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań (Łódź)
Wiadomości: 8 112
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Nikita - przynajmniej postaraj się nie grzeszyć (wiadomo podejścia nie zmieni nikt u Ciebie , tylko Ty sama) ja tam myślę że będę trzymała się diety całkowicie, choć wątpię że dam radę z kapustą z fasolą (choc liczę że będę na III już) ale tak czy siak będę walczyć z pokusą
__________________
5.06.10-poznałam Cię
12.07.10-prawko zdane za 1. razem
26.07.10 prawko w kieszeni, kierowca oficjalnie
Nie ma odwrotu z drogi obranej
wierność do końca i tak będzie.
Amen.
Mój ukochany M.
Razem od 8.08.10
licencjat
08.2011-Dziadek[*]
02.2012-Ciocia[*]
SunnyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:47   #581
asio90
Raczkowanie
 
Avatar asio90
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dom, Opole :)
Wiadomości: 249
GG do asio90
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Ale naskrobałyście!
Prawie 2 godziny was czytałam...

Widzę, że panuje zagożała dyskusja na temat "Święta - co z dukaniem?"

Ja osobiście uważam, że torchę przesadzacie. Nie wiem kto konkretnie, bo nie zwracam uwagi na podpisy
Twierdzenie, że jeśli ktoś sobie planuje zrobić 'święto' w wigilie jest mijaniem się z celem, to dla mnie przesada.
Co jemy w wigilie?? RYBY, ja np. poprosiłam rodziców o pstrągi z piekarnika. Warzywka typu KAPUSTA KISZONA Z GRZYBAMI (a to można jeść przecież), barszcz 'na uśmiechu' , czyli na kostce rosołwej, a to też można jeść, pierogi co prawda są zabronione, no bo mąka w cieście. Ale czy zjedzenie 3 pierogów jest naprawde mijaniem się z celem? Jesz przede wszystkim dla farszu, tak? Można nawet to ciasto zostawić na boku tależa. Ciasta? Co za problem, żeby zrobić sernik Dukanowy? Jak całej rodzinie smakuje, to robić, robić! Makiełki? Makówki? No cóż, UWIELBIAM... ale w tym roku postaram się nie skuśić, no bo to sam mak, bakalie i bułka namoczona w mleku z miodem. Ale jak nie będę umiała się powstrzymać, to chociaż postaram się tylko spróbować, a nie zeżreć całą miskę

Więc podsumowując... Nie popadajmy w paranoje, kochane moje! Bo widzę, że niektórzy tutaj przeginają w jedną stronę, a inni w drugą.

Moja rada: Jeśli wiesz, że nie dasz rady nie grzeszyć w święta, no to postaraj się, żeby na stole były potrawy zmodyfikowane na tyle, by nie szkodziły tak bardzo twoim efektom dietowania. Zrób dukanowy sernik, nie jedz ciasta z pierogów, poproś, by było mało grochu w kapuście, nie smaż ryby na tłuszczu, tylko upiecz w piekarniku I BĘDZIE GITEZ!

Przynajmniej ja obrałam taką opcję, o!
A na 25 i 26 grudnia zaplanuj dzien proteinowy. Pierś z indyka z piekarnika, albo coś koło tego. Pysznie dla całej rodziny, a ty będziesz się trzymać diety.

: ehem:
asio90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:52   #582
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez Nikita_8 Pokaż wiadomość
BTW: Żadna z Was nie będzie piła w Sylwestra? Podziwiam.
Nie, nie bede pila. Toast wzniose Spritem Zero albo woda gazowana - kogo to obchodzi co mam w kieliszku? Powiem wiecej - mam impreze swiateczna z pracy we wloskiej knajpce i zjem zupe pomidorowa jako starter, salatke z piersia kurczaka bez dressingu jako main i kawe latte na deser a w ciagu posilku popijac bede wode gazowana. Reszta towarzystwa bedzie sie zajadac chlebem czosnkowym, oliwkami, pieczarkami w panierce, pizza, lasagne i innymi wloskimi makaronami a na deser profiteroles i tiramisu. Alkohol bedzie sie lal strumieniami bo placi na niego dyrekcja a ja i tak bede sie dobrze bawic bez tego Wole takie podejscie do tematu niz zakladanie z gory ze bede grzeszyc.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
Ale naskrobałyście!
Prawie 2 godziny was czytałam...

Widzę, że panuje zagożała dyskusja na temat "Święta - co z dukaniem?"

Ja osobiście uważam, że torchę przesadzacie. Nie wiem kto konkretnie, bo nie zwracam uwagi na podpisy
Twierdzenie, że jeśli ktoś sobie planuje zrobić 'święto' w wigilie jest mijaniem się z celem, to dla mnie przesada.
Co jemy w wigilie?? RYBY, ja np. poprosiłam rodziców o pstrągi z piekarnika. Warzywka typu KAPUSTA KISZONA Z GRZYBAMI (a to można jeść przecież), barszcz 'na uśmiechu' , czyli na kostce rosołwej, a to też można jeść, pierogi co prawda są zabronione, no bo mąka w cieście. Ale czy zjedzenie 3 pierogów jest naprawde mijaniem się z celem? Jesz przede wszystkim dla farszu, tak? Można nawet to ciasto zostawić na boku tależa. Ciasta? Co za problem, żeby zrobić sernik Dukanowy? Jak całej rodzinie smakuje, to robić, robić! Makiełki? Makówki? No cóż, UWIELBIAM... ale w tym roku postaram się nie skuśić, no bo to sam mak, bakalie i bułka namoczona w mleku z miodem. Ale jak nie będę umiała się powstrzymać, to chociaż postaram się tylko spróbować, a nie zeżreć całą miskę

Więc podsumowując... Nie popadajmy w paranoje, kochane moje! Bo widzę, że niektórzy tutaj przeginają w jedną stronę, a inni w drugą.

Moja rada: Jeśli wiesz, że nie dasz rady nie grzeszyć w święta, no to postaraj się, żeby na stole były potrawy zmodyfikowane na tyle, by nie szkodziły tak bardzo twoim efektom dietowania. Zrób dukanowy sernik, nie jedz ciasta z pierogów, poproś, by było mało grochu w kapuście, nie smaż ryby na tłuszczu, tylko upiecz w piekarniku I BĘDZIE GITEZ!

Przynajmniej ja obrałam taką opcję, o!
A na 25 i 26 grudnia zaplanuj dzien proteinowy. Pierś z indyka z piekarnika, albo coś koło tego. Pysznie dla całej rodziny, a ty będziesz się trzymać diety.

: ehem:
Gdybys dokladnie przeczytala wszystkie posty to widzialabys, ze podalysmy mnostow przykladow na to jak zmodyfikowac potrawy swiateczne by byly pyszne i dla nas dozwolone Wiec nie tylko zabranianie, ale tez i doradzanie
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:54   #583
MrsVargas
Wtajemniczenie
 
Avatar MrsVargas
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Ja powitam nowy rok colą zero, o
Jako że będzie to wyjazdowy sylwester ze znajomymi, zabieram swoje jedzenie i tyle
MrsVargas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 21:59   #584
SunnyGirl
Zakorzenienie
 
Avatar SunnyGirl
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań (Łódź)
Wiadomości: 8 112
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

ja w Sylwka nie piję, i chyba się wtrynię już za kierowcę żeby nie kusiło nawet. Bez alkoholu da się żyć przecież
__________________
5.06.10-poznałam Cię
12.07.10-prawko zdane za 1. razem
26.07.10 prawko w kieszeni, kierowca oficjalnie
Nie ma odwrotu z drogi obranej
wierność do końca i tak będzie.
Amen.
Mój ukochany M.
Razem od 8.08.10
licencjat
08.2011-Dziadek[*]
02.2012-Ciocia[*]
SunnyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:08   #585
mirkaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 818
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Ja tez nie planuje %
Sylwester bedzie u mnie z cola zero podobnie jak u dziewczyn
Bede sie zapierac rekami i nogami zeby nie tknac alko az do III fazy
mirkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:08   #586
asio90
Raczkowanie
 
Avatar asio90
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dom, Opole :)
Wiadomości: 249
GG do asio90
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

[/COLOR]

Gdybys dokladnie przeczytala wszystkie posty to widzialabys, ze podalysmy mnostow przykladow na to jak zmodyfikowac potrawy swiateczne by byly pyszne i dla nas dozwolone Wiec nie tylko zabranianie, ale tez i doradzanie
No, niestety, ale nie wszyscy mają taki komfort w domu, by zrobić wszystkie potrawy jak się chce. Ja jestem jedyną osobą w całej mojej rodzinie, która jest na diecie. I to ja muszę się podporządkować innym, a nie na odwrót. Moja rodzina uwielbia jeść tłusto, syto i to jest dla nich definicją słowa 'smaczne'. Przy dużej rodzinie, nikt nie będzie patrzył na to, że Asieńka (ja) nie może tego i owego. Posiłek robi się dla rodziny, a nie dla poszczególnych członków. Jakby tak się robiło, to każdy by chciał dostać co innego na tależu.
Pewnie Twoja odpowiedź będzie, że mogę sobie sama przygotować posiłki. Otóż nie mogę. Nie mam takiej możliwości. Niestety moja kuchenka w domu ma tylko 4 palniki, które są zajęte przez 'normalne' potrawy wigilijne.
Jedyne co mogę zrobić, to poprosić, by mama, szykując potrawy, wzięła poprawkę na mnie i postarała się zrobić to bardziej 'jadalne' dla mnie.
A jak mi się nie podoba, to mogę sobie siedzieć przy serku homo, czy przed wieśniakiem, podczas gdy cała rodzina będzie wcinać pierogi, ryby, kapuste, barszcz itd itp.

Nie myśl, że Cię krytykuję. Usiłuję tylko pokazać, że są różne powody ku grzeszeniu. I podejżewam, że Nikita_8 , jak zapewne jeszcze wiele osób, które nie udzielają się na ten temat, nie postanowiły, że będą grzeszyć, od tak, bo mają takie 'widzi mi się' , tylko na to składa się jeszcze sporo innych powodów. Jak np. presja rodziny.

No I bez nerwów wszystkich proszę. Bo ja tu z misją pokojową przyszłam Jestem Szwajcarią! O!
asio90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:11   #587
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Uuu, ale się porobiło. Ja w tej chwili nie grzeszę w ogóle, ale na święta nie odmówię sobie pierożka ruskiego (ale zrobię dukanowe mięso, rybę, ciasto). A na sylwestra będę dukanować, ale przy alkoholu. Raz w roku nie zaszkodzi. Najwyżej popłaczę z powodu zastoju, ale chcę się dobrze bawić (ten raz w roku).
I nie piszę tu o hektolitrach alkoholu, po prostu coś tam w siebie wleję (+ pepsi max), ale dużo mniej niż zwykle. I na święta też zjem 1-2-3 pierożki, a nie 10

Nażarłam się w ten weekend twarożków, pękam. I tej pangi za 6,90zł I Nutelli z serkiem wiejskim Nutella wychodzi lepsza jak się doda 4-5 łyżek mleka w płynie i da do lodówki. Bo z 3 łyżkami jest zbyt gęsta.

Mniam mniam mniam

Nie ważyłam się kilka dni, ciekawe jak to jutro wyjdzie.

Edytowane przez Fenris
Czas edycji: 2010-11-21 o 22:14
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:14   #588
asio90
Raczkowanie
 
Avatar asio90
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dom, Opole :)
Wiadomości: 249
GG do asio90
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez SunnyGirl Pokaż wiadomość
ja w Sylwka nie piję, i chyba się wtrynię już za kierowcę żeby nie kusiło nawet. Bez alkoholu da się żyć przecież

Ja też mam taki zacny plan. Z okazji, że dopiero co zdałam prawko, to będę na bank kierowcą. O północy umoczę tylko usta w szampanie, a resztę dnia (a raczej wieczoru) będę sobie pić wodę, herbatkę mrożoną albo colę
asio90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:14   #589
SunnyGirl
Zakorzenienie
 
Avatar SunnyGirl
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań (Łódź)
Wiadomości: 8 112
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
No, niestety, ale nie wszyscy mają taki komfort w domu, by zrobić wszystkie potrawy jak się chce. Ja jestem jedyną osobą w całej mojej rodzinie, która jest na diecie. I to ja muszę się podporządkować innym, a nie na odwrót. Moja rodzina uwielbia jeść tłusto, syto i to jest dla nich definicją słowa 'smaczne'. Przy dużej rodzinie, nikt nie będzie patrzył na to, że Asieńka (ja) nie może tego i owego. Posiłek robi się dla rodziny, a nie dla poszczególnych członków. Jakby tak się robiło, to każdy by chciał dostać co innego na tależu.
Pewnie Twoja odpowiedź będzie, że mogę sobie sama przygotować posiłki. Otóż nie mogę. Nie mam takiej możliwości. Niestety moja kuchenka w domu ma tylko 4 palniki, które są zajęte przez 'normalne' potrawy wigilijne.
Jedyne co mogę zrobić, to poprosić, by mama, szykując potrawy, wzięła poprawkę na mnie i postarała się zrobić to bardziej 'jadalne' dla mnie.
A jak mi się nie podoba, to mogę sobie siedzieć przy serku homo, czy przed wieśniakiem, podczas gdy cała rodzina będzie wcinać pierogi, ryby, kapuste, barszcz itd itp.

Nie myśl, że Cię krytykuję. Usiłuję tylko pokazać, że są różne powody ku grzeszeniu. I podejżewam, że Nikita_8 , jak zapewne jeszcze wiele osób, które nie udzielają się na ten temat, nie postanowiły, że będą grzeszyć, od tak, bo mają takie 'widzi mi się' , tylko na to składa się jeszcze sporo innych powodów. Jak np. presja rodziny.

No I bez nerwów wszystkich proszę. Bo ja tu z misją pokojową przyszłam Jestem Szwajcarią! O!
mam podobnie, jestem rownież 'uzależniona' od reszty rodziny i palniki będą zajęte, ale cóż zjem swoje wigilijne dania chwilę później albo oni poczekają ale grzeszyć nie chcę
__________________
5.06.10-poznałam Cię
12.07.10-prawko zdane za 1. razem
26.07.10 prawko w kieszeni, kierowca oficjalnie
Nie ma odwrotu z drogi obranej
wierność do końca i tak będzie.
Amen.
Mój ukochany M.
Razem od 8.08.10
licencjat
08.2011-Dziadek[*]
02.2012-Ciocia[*]
SunnyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:15   #590
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
No, niestety, ale nie wszyscy mają taki komfort w domu, by zrobić wszystkie potrawy jak się chce. Ja jestem jedyną osobą w całej mojej rodzinie, która jest na diecie. I to ja muszę się podporządkować innym, a nie na odwrót. Moja rodzina uwielbia jeść tłusto, syto i to jest dla nich definicją słowa 'smaczne'. Przy dużej rodzinie, nikt nie będzie patrzył na to, że Asieńka (ja) nie może tego i owego. Posiłek robi się dla rodziny, a nie dla poszczególnych członków. Jakby tak się robiło, to każdy by chciał dostać co innego na tależu.
Pewnie Twoja odpowiedź będzie, że mogę sobie sama przygotować posiłki. Otóż nie mogę. Nie mam takiej możliwości. Niestety moja kuchenka w domu ma tylko 4 palniki, które są zajęte przez 'normalne' potrawy wigilijne.
Jedyne co mogę zrobić, to poprosić, by mama, szykując potrawy, wzięła poprawkę na mnie i postarała się zrobić to bardziej 'jadalne' dla mnie.
A jak mi się nie podoba, to mogę sobie siedzieć przy serku homo, czy przed wieśniakiem, podczas gdy cała rodzina będzie wcinać pierogi, ryby, kapuste, barszcz itd itp.

Nie myśl, że Cię krytykuję. Usiłuję tylko pokazać, że są różne powody ku grzeszeniu. I podejżewam, że Nikita_8 , jak zapewne jeszcze wiele osób, które nie udzielają się na ten temat, nie postanowiły, że będą grzeszyć, od tak, bo mają takie 'widzi mi się' , tylko na to składa się jeszcze sporo innych powodów. Jak np. presja rodziny.

No I bez nerwów wszystkich proszę. Bo ja tu z misją pokojową przyszłam Jestem Szwajcarią! O!
Ja wiem, ze sa rozne sytuacje, rozne rodziny. Ale nikt nie przyszedl i nie powiedzial na watku ''Na Swieta nie moge Dukac bo wyjezdzam/bo nie mam jak ugotowac/bo jest nas za duzo/bo sie beda czepiali'' bylo tylko - na Swieta nie dukam bo dlaczego mialabym sobie odmawiac pysznosci - stad taki odzew a nie inny.
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:18   #591
SunnyGirl
Zakorzenienie
 
Avatar SunnyGirl
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań (Łódź)
Wiadomości: 8 112
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
Ja też mam taki zacny plan. Z okazji, że dopiero co zdałam prawko, to będę na bank kierowcą. O północy umoczę tylko usta w szampanie, a resztę dnia (a raczej wieczoru) będę sobie pić wodę, herbatkę mrożoną albo colę
dokładnie, po za tym ja lubię autkiem jeździć, a TŻ chyba wypije tylko szampana trochę u mnie pewnie cola będzie dla umilenia okazji
__________________
5.06.10-poznałam Cię
12.07.10-prawko zdane za 1. razem
26.07.10 prawko w kieszeni, kierowca oficjalnie
Nie ma odwrotu z drogi obranej
wierność do końca i tak będzie.
Amen.
Mój ukochany M.
Razem od 8.08.10
licencjat
08.2011-Dziadek[*]
02.2012-Ciocia[*]
SunnyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:21   #592
Dunka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 825
GG do Dunka
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez MrsVargas Pokaż wiadomość
Daj spokój wszystko się liczy Ja jestem z Ciebie dumna
A...ślicznaś
Ale sie rumienie!!! Dziekuje pieknie za mile slowa!!))

Cytat:
Napisane przez d666666 Pokaż wiadomość
No to super widze ze kolejna lingwistka. Ja skonczylam filologie angielska ponad 5 lat temu fajnie byc na studiach, co? Ja uwielbialam ten czas, chociaz nasze studia filologiczne to ciezka robota, co nie. Duzo nauki... Ale warto.Tu nie chodzi do tego tylko o wykuc i zapomniec
Co do kuchni slowackiej, to staram sie unikac jak mooge, ale sie nie da, tesciowa jest perfekcyjna kucharka i zawsze wszystko jej wychodzi jak trzeba. Ja bardzo stresuje sie na ten wyjazd, chociaz to juz nie pierwsze swieta na Slowacji, ale wiem ze tam nie za bardzo podukam. Ale bede sie starac, chociaz i tak dla tesciowej to jestem dziwolagiem:brzy dal:
Jezeli chodzi o jezyk czeski to moj maz smiga perfekt, ja troche, ale rozumiem prawie wszystko, a slowacki jest latwiejszy,i tez sobie porozpravam, prepac moje ortogtraficke chyby)). Ale ze zrozumieniem nie ma problemu. Moge powiedziec, ze odkad mam do czynienia z jezykiem slowackim, to z czeskim tez. Pozdravujem Ta velmi krasne. Vanoce Vanoce prihazajou, stastne a vesele
Aaa to widze wiecej nas tu, lingwistek! Mam nadzieje, ze damy rade przez swieta! Ja z jezykiem słowackim nie mam wielkiej stycznosci, ale rozumiejac czeski i polski rozumiem bez problemu slowacki, czesto ze znajomymi Slowakami pisze po czesku, bo tak najlatwiej )

Mas pravdu, Vanoce se blizi, pozdravuju taky!

A jutro na sniadanko owsianeczka, nie moge sie doczekac
Dunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:23   #593
asio90
Raczkowanie
 
Avatar asio90
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dom, Opole :)
Wiadomości: 249
GG do asio90
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
Ja wiem, ze sa rozne sytuacje, rozne rodziny. Ale nikt nie przyszedl i nie powiedzial na watku ''Na Swieta nie moge Dukac bo wyjezdzam/bo nie mam jak ugotowac/bo jest nas za duzo/bo sie beda czepiali'' bylo tylko - na Swieta nie dukam bo dlaczego mialabym sobie odmawiac pysznosci - stad taki odzew a nie inny.
Ooook! Widocznie mi to umkło między wierszami. Myślałam, że nie było podanych powodów tych konkretnych.

Swoją drogą, to by mi się też marzyło takie 'czemu mam sobie odpuszczać pyszności'... No ale na to sobie nie pozwolę. Chyba, że poślady zepnę i uda mi się zejść do 65 i akurat bym wskoczyła na III fazę zaczynając od UCZTY. Zapewne wieeeeeeeeelu z nas się to marzy, hmmm?
Jak sobie tak wyliczałam, to mi wyszło, że idealnie by tak wyszła ta III faza z ucztą. Ale nie brałam poprawek na @, na owulkę, na problem z porcelaną... Chciało by się taaaaaaaaak....
Ale doktorek mi wyliczył, że II faza mi się skonczy gdzieś w połowie stycznia.
Od jutra zaczynam misję: Jak oszukać przeznaczenie od doktorka?
asio90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:26   #594
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
Ooook! Widocznie mi to umkło między wierszami. Myślałam, że nie było podanych powodów tych konkretnych.

Swoją drogą, to by mi się też marzyło takie 'czemu mam sobie odpuszczać pyszności'... No ale na to sobie nie pozwolę. Chyba, że poślady zepnę i uda mi się zejść do 65 i akurat bym wskoczyła na III fazę zaczynając od UCZTY. Zapewne wieeeeeeeeelu z nas się to marzy, hmmm?
Jak sobie tak wyliczałam, to mi wyszło, że idealnie by tak wyszła ta III faza z ucztą. Ale nie brałam poprawek na @, na owulkę, na problem z porcelaną... Chciało by się taaaaaaaaak....
Ale doktorek mi wyliczył, że II faza mi się skonczy gdzieś w połowie stycznia.
Od jutra zaczynam misję: Jak oszukać przeznaczenie od doktorka?
Ja mam taka misje od dawna Doktorek wyliczyl 72 w polowie lutego, ja 12 stycznia chce miec pierwsza uczte z waga 72-70 w sukience w rozmiarze 12 (38/40)
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:28   #595
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

A ja mam dojść do wagi 56,8kg na koniec stycznia (czyli -12,3kg), ale chcę schudnąć do 50kg, także pewnie do wakacji mi zejdzie Mam nadzieję, że wcześniej.

Witam lingwistki Ja jestem po raz kolejny na filologii angielskiej.

Dobranoc

Edytowane przez Fenris
Czas edycji: 2010-11-21 o 22:33
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:32   #596
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 683
GG do katkasiek
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
Ale naskrobałyście!
Prawie 2 godziny was czytałam...

Widzę, że panuje zagożała dyskusja na temat "Święta - co z dukaniem?"

Ja osobiście uważam, że torchę przesadzacie. Nie wiem kto konkretnie, bo nie zwracam uwagi na podpisy
Twierdzenie, że jeśli ktoś sobie planuje zrobić 'święto' w wigilie jest mijaniem się z celem, to dla mnie przesada.
Co jemy w wigilie?? RYBY, ja np. poprosiłam rodziców o pstrągi z piekarnika. Warzywka typu KAPUSTA KISZONA Z GRZYBAMI (a to można jeść przecież), barszcz 'na uśmiechu' , czyli na kostce rosołwej, a to też można jeść, pierogi co prawda są zabronione, no bo mąka w cieście. Ale czy zjedzenie 3 pierogów jest naprawde mijaniem się z celem? Jesz przede wszystkim dla farszu, tak? Można nawet to ciasto zostawić na boku tależa. Ciasta? Co za problem, żeby zrobić sernik Dukanowy? Jak całej rodzinie smakuje, to robić, robić! Makiełki? Makówki? No cóż, UWIELBIAM... ale w tym roku postaram się nie skuśić, no bo to sam mak, bakalie i bułka namoczona w mleku z miodem. Ale jak nie będę umiała się powstrzymać, to chociaż postaram się tylko spróbować, a nie zeżreć całą miskę

Więc podsumowując... Nie popadajmy w paranoje, kochane moje! Bo widzę, że niektórzy tutaj przeginają w jedną stronę, a inni w drugą.

Moja rada: Jeśli wiesz, że nie dasz rady nie grzeszyć w święta, no to postaraj się, żeby na stole były potrawy zmodyfikowane na tyle, by nie szkodziły tak bardzo twoim efektom dietowania. Zrób dukanowy sernik, nie jedz ciasta z pierogów, poproś, by było mało grochu w kapuście, nie smaż ryby na tłuszczu, tylko upiecz w piekarniku I BĘDZIE GITEZ!

Przynajmniej ja obrałam taką opcję, o!
A na 25 i 26 grudnia zaplanuj dzien proteinowy. Pierś z indyka z piekarnika, albo coś koło tego. Pysznie dla całej rodziny, a ty będziesz się trzymać diety.

: ehem:
klask i:Nic dodać, nic ująć.
Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
No, niestety, ale nie wszyscy mają taki komfort w domu, by zrobić wszystkie potrawy jak się chce.
U mnie podobnie, nie mam zamiaru zmuszać rodziny do jedzenia tego co ja. Przemycę napewno rybkę po grecku i serniczek, pewnie pokombinuję z sałatką na 1-2 dzień swiąt, ale co jak wyjdzie to inna bajka

Ja też świeżym kierowcą jestem, a przed świętami zamierzamy kupić auto i to ja będę jeździć, by się rozjeździć.
I powiem Wam, ze nie tęsknie za alkoholem.
Ale szczerze powiedziawszy, ja już w zyciu swoje wypiłam(jak to brzmi). Będąc nastolatką dałam nieźle w pióra....
Później mi przeszło. Wyszłam za mąż,urodziłam syna i jakoś mnie nie ciągło do alkoholu, od czasu do czasu piwo, może dwa, czasami winko
Aaa i finlandia zurawinowa z pepsi, oraz absolut gruszkowy ze sprite.

Ale to tak na urodzinach, imieninach itd
Drink, czasem dwa. I to koniec.
Zaś sie rozpisałam
__________________

The Hidden Wiki
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:32   #597
asio90
Raczkowanie
 
Avatar asio90
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dom, Opole :)
Wiadomości: 249
GG do asio90
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
Ja mam taka misje od dawna Doktorek wyliczyl 72 w polowie lutego, ja 12 stycznia chce miec pierwsza uczte z waga 72-70 w sukience w rozmiarze 12 (38/40)
No taaak, ale z jakiej ty wagi zaczynałaś.... To teraz ci leci w miarę ładnie, będzie szybko lecieć (mam nadzieję oczywiście i 3mam kciuki).

A mi teraz zaczęła waga trochę wydziwiać (no, bo przed @), ale coś czuję, że będzie wolniej leciało do tych 65... No bo im mniej, tym gożej leci
asio90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:37   #598
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
No taaak, ale z jakiej ty wagi zaczynałaś.... To teraz ci leci w miarę ładnie, będzie szybko lecieć (mam nadzieję oczywiście i 3mam kciuki).

A mi teraz zaczęła waga trochę wydziwiać (no, bo przed @), ale coś czuję, że będzie wolniej leciało do tych 65... No bo im mniej, tym gożej leci
Wlasnie dlatego, ze z takiej wagi startowalam teraz przy prawie 20 kg mniej mam Twoja wage poczatkowa. Wiec uwierz mi, ze moje dojscie do 70 kg bedzie dosyc ciezkie bo ja ostatni raz tyle wazylam bedac w gimnazjum czyli jakies 6-7 lat temu

Zmykam spac, spadkow zycze
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:46   #599
asio90
Raczkowanie
 
Avatar asio90
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dom, Opole :)
Wiadomości: 249
GG do asio90
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez katkasiek Pokaż wiadomość
klask i:Nic dodać, nic ująć.

I powiem Wam, ze nie tęsknie za alkoholem.
O matko! Czuję się doceniona Dziękuję

Co do alko - też mnie nie ciągnie. Dużo ostatnio imprez było i zawsze mówiłam: nie, dziękuje, jestem na diecie. I jakoś to zaakceptowali.
Dobrze mi z tym, że nie piję. Nie jestem i nie byłam żadną miłośniczką alkoholi. Piwa nie lubię, wina nie lubię, jedynie co, to wódkę, ale nie za dużo, bo mam słaby łeb.

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
Wlasnie dlatego, ze z takiej wagi startowalam teraz przy prawie 20 kg mniej mam Twoja wage poczatkowa. Wiec uwierz mi, ze moje dojscie do 70 kg bedzie dosyc ciezkie bo ja ostatni raz tyle wazylam bedac w gimnazjum czyli jakies 6-7 lat temu

Zmykam spac, spadkow zycze
HA! Widzę, że mamy podobny problem. Ja 65 kg ważyłam z tego co pamiętam, to w 1 klasie gimnazjum, mając 13 lat Czyli dokładnie 7 lat temu.
Aż wstyd się przyznać
asio90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 22:46   #600
bestyjazlaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 90
GG do bestyjazlaaa
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

Cytat:
Napisane przez asio90 Pokaż wiadomość
No, niestety, ale nie wszyscy mają taki komfort w domu, by zrobić wszystkie potrawy jak się chce. Ja jestem jedyną osobą w całej mojej rodzinie, która jest na diecie. I to ja muszę się podporządkować innym, a nie na odwrót. Moja rodzina uwielbia jeść tłusto, syto i to jest dla nich definicją słowa 'smaczne'.
U mnie niestety dokładnie ta sama sytuacja. Jak co roku Wigilię spędzimy u babci. Zupa rybna (którą uwielbiam) zabielana śmietaną-byle jak najbardziej tłusta-takie babcia ma podejście. Do tego grzanki na tonie masła Karp smażony na oliwie z oliwek (że niby zdrowo). Oczywiście babcia jeszcze po usmażeniu smaruje każdy kawałek odrobiną masła "bo tak lepiej smakuje" Do tego ziemniaki (oczywiście z masłem bo jak by inaczej). No tragedia normalnie.

Cytat:
Jedyne co mogę zrobić, to poprosić, by mama, szykując potrawy, wzięła poprawkę na mnie i postarała się zrobić to bardziej 'jadalne' dla mnie.
Poprosiłam już o to babcię to mnie wyśmiała A mama się wydarła jak ja mogę w ogóle o coś takiego prosić. No i znowu kłótnia bo "po co mi dieta". Mam ochotę im wszystkim powiedzieć, że mam dość wyglądania jak utuczona świnia tak jak reszta rodziny

Zresztą i tak nie lubię świąt a raczej spędzania ich z rodziną. Bo ciągle są jakieś fochy. Babcia i mama są strasznie fałszywe, nic nie potrafią powiedzieć wprost, tylko udają, że wszystko jest w porządku a za plecami obgadują. Tata wszystkich, którzy mają inne zdanie niż on wyzywa od debili. Najlepszy dziadek bo ma to wszystko w d**** i się nie udziela w rozmowach No i zachwycają się siostrą (21 lat), która codziennie siedzi w barze i przepija swoją wypłatę. I żeby chociaż przy piwie, ale nie-wali czystą bez popity. Do tego się puszcza a do domu przychodzi tylko spać. Ale to i tak ukochana córusia i wnuczka.
Przepraszam, ale musiałam komuś się wyżalić


Za to sylwester będzie mam nadzieję lepszy. Chcę dla odmiany spędzić go tylko z chłopakiem. I przynajmniej nic mnie nie będzie kusiło do napicia się szampana. Mój facet szampana nie lubi, po piwie ostatnio coś źle się czuje no a ja sama pić nie zamierzam. Za to się stukniemy cola zero


No to pomarudziłam
__________________
... i będę szczęśliwa...
bestyjazlaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.