Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

[SimplyDivine]

Zglodnialam wiec ide po twarozek ze szczypiorkiem Po twarogu na noc (prawie) zawsze sa spadki a ze nie ide spac przez nastepne dwie godzinki to sobie wszamam

[pauledda]

Napisane przez nikita_8

jak fajnie was zobaczyć

Napisane przez paaatkaaa

same przemiłe buzie

[Nikita_8]

Dobranoc Chudzinki

[paaatkaaa]

nie wiem co sie dzieje, siedze i same mi łzy lecą
gdyby nie fakt, że z moim okresem coś nie tak to pomyślałabym, że @ sie zbliza, ale to chyba po prostu tesknota albo jakas cholerna deprecha;/

[joasska]

Napisane przez paaatkaaa

nie wiem co sie dzieje, siedze i same mi łzy lecą
gdyby nie fakt, że z moim okresem coś nie tak to pomyślałabym, że @ sie zbliza, ale to chyba po prostu tesknota albo jakas cholerna deprecha;/

Kochana ściskam Cię mocno, bo czuję teraz dokładnie to samo!! Co prawda z innego powodu - ale deprecha to deprecha.


Co do facebooka, chętnie bym podała link do profilu, ale nie chcę upubliczniać swoich danych na forum (mam ku temu naprawdę powody...) Jeśli ktoś jest naprawdę zainteresowany, mogę wysłać na priv..

[pauledda]

Napisane przez paaatkaaa

nie wiem co sie dzieje, siedze i same mi łzy lecą
gdyby nie fakt, że z moim okresem coś nie tak to pomyślałabym, że @ sie zbliza, ale to chyba po prostu tesknota albo jakas cholerna deprecha;/

my baby tak mamy bedzie dobrze... lec do lozeczka i wyspij sie porzadnie

[paaatkaaa]

Napisane przez pauledda

my baby tak mamy bedzie dobrze... lec do lozeczka i wyspij sie porzadnie

położę się i spróbuję usnąć, ale ostatnio i z tym mam problem
zasypiam o 3-4 a budzę się ok.7;/

ehh...
dobrej nocy dziewczynki

[SimplyDivine]

Moze masz poprostu gorszy dzien W takich sytuacjach najlepiej isc spac - rano wszystko wydaje sie latwiejsze

[bestyjazlaaa]

http://www.facebook.com/profile.php?id=100000589234478 jakby ktoś chciał...

[JulietteCapulette]

Cześć dziewczyny
Jest tu jeszcze ktoś kto mnie pamięta? Ach to wakacyjne dukanie...
Kochak jeszcze tu bywa?

[Siala_Bala]

Napisane przez SimplyDivine

Siala_Bala nie no kolezanko tak to sie bawic nie bedziemy! Ja dzis chodzilam po Tesco i jadlam gotowanego kurczaka ktorego mialam zamiar zakupic bo mi sie zakupy przeciagnely i glodna sie zaczelam robic. Czas na jedzenie nalezy znalezc. I nie ma, ze boli. Bo pozniej wszystko sie do nas smieje a jak to Dukan mowi - organizm sie msci za jedzenie zbyt malo lub opuszczanie posilkow i przy nastepnym bedzie chcial o wiele wiecej niz mu potrzeba i zamiast to spalac odrazu to bedzie magazynowal. Od jutra, baa nawet od teraz wracamy do pionu i nie grzeszymy!

jezu jakbym mogła to bym cały bochen w siebie wcisnęła bez gryzienia takie miałam żarcio-ciągi samoukaranie
A dziś był dzień na wariackich papierach dosłownie bo dziecko od rańca beczało.. małża musiałam niańczyć bo się wybieraliśmy na sesję zdjęciową - prezent dla rodziców na święta.
No i musiałam się porządnie wyszpachlować coby nie straszyć z fotek dzieciaka spakować a że on ulewa mlekiem jak głupi to pieluchy, ubrania na zmianę.. gadżety świąteczne i milion pierdółek, buteleczki, hernateczki, mleko, kropelki i weź niczego nie zapomnij.. a małż stał i panikował, że mu włosy stoją na łbie! No to wyżelowałam gogusia i ubranie dałam "ludzkie" bo sirota by pojechał w majtach jakby miał robić "po swojemu" śnieg pada, fryz się rozwala.. auto odśnieżać - małż zatykał dziecko smoczkiem.. jazda w pędzie.. na miejscu kawka tylko i papierochy na zabicie głodu.. zdjęcia takie, srakie, owakie.. karmienie.. marudzenie.. przebieranie... zdjęciowanie, zaś przebieranie bo to małe się ślini tak, że małż miał koszulę zaplutą i "umleczoną" od kołnierzyka do połowy długości i tak zleciało kilka godzin.. stamtąd do domu, dopakować manatki dziecka na dłuższy pobyt u moich rodziców (zostaje tam do poniedziałku) i u matki zamykanie sklepu... kołomyja bo ślisko, mopem przelecieć.. i cuda na kiju.. i w domu u matki ten chleb dopadłam
robiła sałatkę warzywną i prosiłam żeby mi zostawiła same warzywa to bym zamiast majonezem zalała jogurtem ale kochana mamunia się rozpędziła i majonez zalał cały świat


Do torebki nia zapakuję twarogu bo bede nosić i nosić a głód przydybie mnie wtedy jak on będzie zielony i sam mi będzie z torebki uciekał

Apropo twarogu! SKANDAL!
Twaróg łowicki w realu 250g kosztuje 3,20zł.. byliśmy w Auchan i tam twaróg łowicki 200g kosztował niecałe 1,50!!!!!
I w opakowaniu jest taki bardziej miękki, wydaje mi się przyjemniejszy i mokrzejszy a ja nie lubie suchego twarogu.. zobaczę z rana czy smakowo-konsystencjowo się jakoś różni

Ahaaa a to ja na fb
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000820486568
tylko proszę napisać mi w prywatnej kto jest kto

[joasska]

Witajcie w niedzielny poranek!
Nie wiem jak u was ale u mnie przez noc śnieg zasypał cały świat dookoła! I to naprawdę niezłą warstwą!

U mnie dziś tylko (aż) 0,1 mniej, ale na własne życzenie (po cholerę jadłam tą szarlotkę????). Od dziś znowu proteiny - czy nagle po warzywach szybciej waga spada wtedy??

Siala_Bala, niezły miałaś dzień! Totalne zabieganie! Nie dziwię się, że nie było kiedy jeść...

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

aaa, powysyłałam zaproszenia

[Nikita_8]

Dzień dobry

Dziś spadeczek chyba 0,3 kg - nie jestem pewna, bo waga pokazywała 10 różnych wyników od 90,0 do 91,9... Latałam jak głupia z tą wagą po całej łazience Na końcu kilkulrotnie wyszło 91,6 więc optymistycznie zaakceptowałam Zobaczymy jutro - od dziś znów czyste proteinki.

Zaproszenia na fb wysłane. Miłego dnia

[kasssikk19]

Witam z rana
Nikita
po imprezie na której zgrzeszyłam 1 raz od początku diety dewolajem z szpinakiem nie jest najgorzej waga nie wzrosła nawet ze 200 g spadła chyba, poproszę o bacika na dobrą kontynuację dukania
sama odpuszczam sobie ten niewielki grzech bo poprostu nic innego co by było choć trochę podobne do jedzonka Dukana nie było a tak chociaż pierś ze szpinakiem skórkę chciałam obrać nie do końca wyszło no ale było mineło dalej dukamy do świąt a później to już do upragionej wagi
miłego dzionka

[martasdz]

cześć Chudzinki
u mnie w końcu, po 3 dniach zastoju -0,5kg (oczywiście na PW ;])


MrsVargas - mam dokładnie tak samo nawet ostatnio część kolekcji upłynniłam, ale i tak mam ich jeszcze duuużo i co rano ten sam problem, choć "zimowe zapachy" trzymam teraz na froncie, zawsze to trochę mniej do wybierania


kasssikk - , zgodnie z prośbą , wracamy "do pionu" grzecznie dukamy

[joasska]

kasssikk19, dostajesz porządnego bata! Coś widzę, że wiele z nas wczoraj zgrzeszyło oj oj te Andrzejki!
Gratuluję spadeczków i oby tak dalej
Mój spadeczek 0,1 chyba jednak jest większy, bo po śniadaniu wyporcelanowało mnie że hej!

[zmienniczka]

Napisane przez kasssikk19

czesc Kochana wiesz że przy Twoim wzroście masz idealną wagę ? właśnie sprawdziłam wskaźnik BMI i jesteś idealna
Najniższą wagą prawidłową w Twoi przypadku jest 58,5kg może nie musisz schodzić aż do niej bo poniżej to już niedowaga . Nie chce Cię urazić ale nie ma sensu przechodzić z skrajności w skrajność życzę powodzenia mam nadzieję że to nie przez dietę te zachwiania...

hej
wiem, wiem..ale w lustrze jakos tego nie widac :/
na poczatek chce 60..dalej sie juz zobaczy...

niestety pomiedzy marzeniami a rzeczywistoscia jest przepasc.. dzis wzrost o 200 g moze to przez wczorajsze obzarstwo i brak porannej porcelanki?? oby... bo kolejnego zastoju chyba juz nie zniese... dolujace to jest tymbradziej ze wg doktorka dzis waga powinna wskazac 64,2 a nie 65,9...

[kasssikk19]

dziękuje za baciki
gratuluje Wam Dziewczęta spadeczków
to był grzech z premedytcją ze tak powiem bo byłam bardzo głodna a chciałam po dancing jeszcze troszke więc go wciełam mam nadzieje że nie zaszkodzi a to moj jedyny grzech od 2 misięcy

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez zmienniczka

hej
wiem, wiem..ale w lustrze jakos tego nie widac :/
na poczatek chce 60..dalej sie juz zobaczy...

niestety pomiedzy marzeniami a rzeczywistoscia jest przepasc.. dzis wzrost o 200 g moze to przez wczorajsze obzarstwo i brak porannej porcelanki?? oby... bo kolejnego zastoju chyba juz nie zniese...

Kochanie może lepiej prównaj na zdjęciu ja w lustrze też nigdy nic nie widzę le jak patrze na foto gdzie ważyłam 58 kg to widze różnice jak cholera

[bestyjazlaaa]

Nie byłam wczoraj na imprezie andrzejkowej, ale za to byłam na urodzinach dziadka. Oczywiście próbowali we mnie wcisnąć ciasto, ale się nie dałam Winka też odmówiłam to babcia stwierdziła, że pewnie w ciąży jestem... no masakra. Za to cały wieczór zapychałam się jajkami

[gosiaAng]

Dzien dobry dziewczynki.

Ja zaczynam dzisiaj 4 dzien, i wydaje mi sie,ze moje pulchne policzki troszke spadly, niestety nie mam wagi, ale lece dzisiaj do miasta takowa sobie zakupic

wreszcie odwiedzilam kibelek, malo bo malo, ale lepszy rydz nisz nic

[FEI]

Napisane przez joasska

Witajcie w niedzielny poranek!
Nie wiem jak u was ale u mnie przez noc śnieg zasypał cały świat dookoła! I to naprawdę niezłą warstwą!

O jejku ja tez chce snieg!
U mnie to ani jedna sniezynka jeszcze nie spadla.
Eh co to za zima bez sniegu.

[frywolna franka]

Napisane przez kasssikk19

po imprezie na której zgrzeszyłam 1 raz od początku diety dewolajem z szpinakiem nie jest najgorzej

Taki grzech?! Życie... czasem trzeba

Wczoraj byłam na imprezie urodzinowej, ale mnie już nawet nikt nie namawia. Nawet jeśli próbuje, to mój TŻ i brat są na posterunku ("Zrobisz jej taki tort na ucztę", "Proszę nie namawiać", "Pepsi max jej dolej" ). Piłam pepsówkę, jadłam grzybki w occie i zbierałam komplementy (mała czarna, rozmiar 38)

[gosiaAng]

Napisane przez bestyjazlaaa

Nie byłam wczoraj na imprezie andrzejkowej, ale za to byłam na urodzinach dziadka. Oczywiście próbowali we mnie wcisnąć ciasto, ale się nie dałam Winka też odmówiłam to babcia stwierdziła, że pewnie w ciąży jestem... no masakra. Za to cały wieczór zapychałam się jajkami

Tylko pogratulowac

Ja bym chyba tego winka nie umiala odmowic i uwazaj z jajkami, zwlaszcza z zoltkami , nie za duzo,bialka mozesz kilogramami ( to czyte bialko przeciez )

[FEI]

Napisane przez bestyjazlaaa

Oczywiście próbowali we mnie wcisnąć ciasto, ale się nie dałam Winka też odmówiłam to babcia stwierdziła, że pewnie w ciąży jestem... no masakra. i

Jakbym moja babcie slyszala

No i gratuluje silnej woli

[gosiaAng]

Wlasnie zrobilam cos okropnego!!!!!
Zadzwonilam do pracy i powiedzialam,ze jestem chora, a wcale nie jestem!!!
Jakos tak nie wiem....nie chcialo mi sie poprostu!!!
Lece pozniej do miasta, wage zakupic, i troszke innych rzeczy do gotowania pysznosci

Normalnie juz mam moralniaka!!!!

[paaatkaaa]

witajcie dziewczynki ;* u was też tak biało? w Łodzi ślicznie się zrobiło i słonko przebija nawet.
ale humor nadal nienajlepszy, spalam do 9 wiec dlugo jak na mnie, ale jakos co chwile w nocy sie budzilam, jakies glupoty mi sie snily.
zrobilam dzisiaj porzadek w szafie, powyciagalam troche starych ciuchow, sweterki i plaszczyk ( zmiescilam sie w ciuchy xs z czasow gdy wazylam chyba z 40 kg), nie wiem jak to mozliwe ale chociaz bede miala w czym chodzic.
jakos tak grubo sie dzis czuje, chodze jakas pelna chociaz od rana wcale nie jadlam duzo, moze to po tym wczorajszym nabialowym szalenstwie, dzisiaj ogarnicze sie do serka wiejskiego x2 (w sniadaniu juz byl i zjem na kolacje), bo ma do dzis termin waznosci i mleka do kawy.
zrobilam sobie na obiad zupe gulaszowa ale jakos nie chce mi sie jesc poki co, wiec potem tylko odgrzeje.
a jak u was w niedzielke dziewczyny?

[sQuaara]

morning
wczoraj w pracy byla impreza zamknieta... z cateringiem... ktory podjadalam... eh :sciana:
mega duzo babeczek z musem kawowym, babeczek z salatka warzywna i kanapeczek z łososiem serem i warzywami... damn it!
no ale noz.. dzisiaj rano makrelka.. jakos tak na dzien dobry ten zapach nie zachecał ale zjadlam ładnie

pozniej jakis kurczak, serki, placuszki ;-)
generalnie dzien bedzie krotki bo o 18 fitness pozniej sauna i pewnie padne na twarz i tyle widziano moja niedziele ;-))

milego!

[FEI]

Napisane przez paaatkaaa

witajcie dziewczynki ;* u was też tak biało? w Łodzi ślicznie się zrobiło i słonko przebija nawet.
a jak u was w niedzielke dziewczyny?

Zobaczyc snieg w Belgi to graniczy prawieze z cudem.. A jak juz cos spadnie to 1cm moze i zaraz wszystko topnieje.

Niedziela spokojna. Posprzatalam sobie troche w domku bo ostatnie dwa dni to z migrena przelezalam w lozku i nic nie bylam w stanie robic.

Zycze milej niedzieli dziewczyny.

[Siala_Bala]

Twaróg zjedzony.. wczorajszy chleb dał 300g na plus. Dziś będzie ciężko.. mam słabą silną wolę obiad u rodziców a potem urodziny chrześniaka męża :[

[Gwiazda_105]

Mam pytanko bo nie mam zbytnio nic do jedzenia w lodowce do mojej dietki i czy moglaby zjesc odrobine rosolu?? Jestem w II fazie 8 dzień.