Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[Konczita]

Napisane przez blackredmoon

ciałko żółte? przybliż mi to, nie wiem, wstyd chyba, ale nie wiem o czym mowa

edit: soraki, nie załapałam, ale ju wiem

podczas prawidłowego cyklu dochodzi do wytworzenia ciałka żółtego podczas owulacji, plamienia po okresie bądź w trakcie cyklu mogą świadczyć o problemie z progesteronem .. i tu już zaczyna się bajka z ginem ... o której aktualnie nie marzę ...

[milaminka80]

Załapałam doła i to takiego, ze chyba sie z niego tak szybko nie wygrzebie. Juz nikt mnie nie dopinguje w domu, a wrecz załamują :/ Stracilam wiare, ze dam rade, ze mi się uda. Odmeldowuje sie. Ide spac i nie mierzam nigdy juz wstac ;(
A to byl taki dobry dzień... Był.

[blackredmoon]

Patrzcie co znalazłam na innym forum:
"W zeszłym roku po 3 miesiącach protalu straciłam okres. Nie miałam go przez następne 3 miesiące, więc zrezygnowałam z protalu i okres powrócił. Ta dieta jest dobra w przypadku szybkiej utraty kg, ale zbyt zdrowa nie jest. Po prostu jest za mało urozmaicona i organizmowi zaczyna brakować pewnych składników. Teraz stosuje protal od czasu do czasu, ale max przez 14 dni."

Czyli na Dukanie zdarzają się problemy z okresem, okeeej, rozumiem.
Ale nie wiem, tępa jakaś dziś jestem chyba, ale wytłumaczcie mi jak można stosować protal od czasu max przez 14 dni?

[songoma]

Napisane przez milaminka80

Załapałam doła i to takiego, ze chyba sie z niego tak szybko nie wygrzebie. Juz nikt mnie nie dopinguje w domu, a wrecz załamują :/ Stracilam wiare, ze dam rade, ze mi się uda. Odmeldowuje sie. Ide spac i nie mierzam nigdy juz wstac ;(
A to byl taki dobry dzień... Był.

Moja Droga, spojrz na swoj avatarek i podpis i.. sie do niego zastosuj po to mamy tu siebie, zeby sie wspierac, nawet jak wsparcia nie ma np w domu! trzymaj sie tam i dzielnie dukaj <3

Napisane przez blackredmoon

Patrzcie co znalazłam na innym forum:
"W zeszłym roku po 3 miesiącach protalu straciłam okres. Nie miałam go przez następne 3 miesiące, więc zrezygnowałam z protalu i okres powrócił. Ta dieta jest dobra w przypadku szybkiej utraty kg, ale zbyt zdrowa nie jest. Po prostu jest za mało urozmaicona i organizmowi zaczyna brakować pewnych składników. Teraz stosuje protal od czasu do czasu, ale max przez 14 dni."

Czyli na Dukanie zdarzają się problemy z okresem, okeeej, rozumiem.
Ale nie wiem, tępa jakaś dziś jestem chyba, ale wytłumaczcie mi jak można stosować protal od czasu max przez 14 dni?

tez nie bardzo kumam, ale jesli chodzi o zdrowie - ja osobiscie biore zelazo (zostalo mi po ostatnich problemach z hemoglobina), kwas foliowy, bellise zwykla i magnez, wiec mysle ze podstawowe skladniki sobie dostarczam warto pomyslec o jakis witaminach, bo mimo wszystko, wlosy, paznokcie, cera - nie tylko o wage musimy dbac
ja chyba niedlugo zlece sobie morfologie, bo w sumie kiedys czytalam ze diety bialkowe jesli bardzo restrykcyjne, moga prowadzic do anemii, a mam zadatki, wiec..
warto sie kontrolowac, chociaz nie czuje sie jakas slaba, czy cos.

[ferra]

Witajcie. Po raz drugi już się tu wpisuje. Spróbowałam zacząć tą dietę jakiś czas temu, ale poszło wszystko w diabły po dwóch dniach. Silnej woli to ja mam zero...

Dokształciłam się w temacie, wynalazłam mnóstwo Waszych przepisów i postanowiłam spróbować jeszcze raz. Może jak będę tu pisać codziennie to udzieli mi się Wasza motywacja
Zaczynam od jutra. Placki na śniadanko już usmażone


Podziwiam Was i gratuluje rezultatów!
Dobranoc wszystkim!

[blackredmoon]

Napisane przez Konczita

podczas prawidłowego cyklu dochodzi do wytworzenia ciałka żółtego podczas owulacji, plamienia po okresie bądź w trakcie cyklu mogą świadczyć o problemie z progesteronem .. i tu już zaczyna się bajka z ginem ... o której aktualnie nie marzę ...

No tak.. to "podajmy sobie ręceee przez burzę i przez tęczeeee
To mamy podobne zmartwienie, ale będzie dobrze, prawda?

Napisane przez milaminka80

Załapałam doła i to takiego, ze chyba sie z niego tak szybko nie wygrzebie. Juz nikt mnie nie dopinguje w domu, a wrecz załamują :/ Stracilam wiare, ze dam rade, ze mi się uda. Odmeldowuje sie. Ide spac i nie mierzam nigdy juz wstac ;(
A to byl taki dobry dzień... Był.

CO?! aaa masz Ty!
My Cie dopingujemy!! I wierzymy że się uda! Pokaż im, że potrafisz, a niech im w pięty pójdzie! Zobaczą że nadal potrafisz to i wspierać zaczną, no i podziwiać! Wyśpij się i nie bluźnij, pisz do nas jak będzie Ci źle, każda chyba miała chwile zwątpienia.. razem damy radę

[Konczita]

Napisane przez milaminka80

Załapałam doła i to takiego, ze chyba sie z niego tak szybko nie wygrzebie. Juz nikt mnie nie dopinguje w domu, a wrecz załamują :/ Stracilam wiare, ze dam rade, ze mi się uda. Odmeldowuje sie. Ide spac i nie mierzam nigdy juz wstac ;(
A to byl taki dobry dzień... Był.

kochana my będziemy Ciebie dopingować i to w silnej ekipie dasz radę !!!!

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez blackredmoon

No tak.. to "podajmy sobie ręceee przez burzę i przez tęczeeee
To mamy podobne zmartwienie, ale będzie dobrze, prawda?

mam nadzieje że nie będę musiała zrezygnować z diety bo mi się podoba ale cóż zdrowie jest najważniejsze

[songoma]

aha i jednego jestem pewna - dostarcze sobie tyle wapnia w tym nabiale, ile jeszcze moj organizm nie widzial XD juz sie nie musze martwic o zeby i kosci! XD

[Pikaboom]

Napisane przez blackredmoon

Czyli na Dukanie zdarzają się problemy z okresem, okeeej, rozumiem.

Zdarzają się problemy, ale nie tylko....

Od 5 lat miałam problemy z okresem, zdarzał mi się co kilka ładnych miesięcy, wywoływali mi milion razy, żarłam hormony, odstawiałam i znowu doopa. Jakoś od grudnia już nie brałam żadnych hormonów, bo miałam dość... (potem okresu ani widu ani słychu)
a tu się okazuje, że ponad tydzień od rozpoczęcia diety dostałam okres, teraz minął miesiąc jak w zegarku dostałam kolejny! normalnie okres mi się unormował, szok Dukan przywrócił mi okres haha oby tak dalej oczywiście :P

[broadwaydream]

Napisane przez milaminka80

Załapałam doła i to takiego, ze chyba sie z niego tak szybko nie wygrzebie. Juz nikt mnie nie dopinguje w domu, a wrecz załamują :/ Stracilam wiare, ze dam rade, ze mi się uda. Odmeldowuje sie. Ide spac i nie mierzam nigdy juz wstac ;(
A to byl taki dobry dzień... Był.

kochanie, wyspij sie porzadnie a jutro popatrzysz na wszystko z lepszej perspektywy. My Cię zawsze będziemy wspierac i wierzyc w Ciebie. Nie poddawaj sie, bo jest o co walczyc

[Karolkax3]

Hej dziewczyny przyłącze sie do was
Poczytałam już mnóstwo rzeczy na temat dukana i wczoraj sie zdeecydowałam.
Zjadłam dziś - jajecznicę (2 jajka) z chudą szynką
Później - zjadłam takie twarogowe coś xD (2 jajka+chude mleczko+ twaróg takie a'la naleśniki ) No i serek wiejski na podwieczorek, a na deser galaretka jogurtem naturalnym

No i zjadłam trochę winogorn...Nie wiem czy tak może być, czy może mam zaczynać od nowa?

[Agnese69]

Napisane przez Izuszka

Ponawiam pytanie, bo nikt nie odpowiedział... O której się ważycie? To jest dziwne, że różnica 2 godzin między ważeniem może spowodować 2kilogramową różnicę w wadze, miała któraś tak kiedyś?

Ja się ważę ok 6 rano jak wstaję do pracy. W weekend później, rzecz jasna, ale też od razu po wstaniu i siusiu. Nie przykładam aż takiej wagi do tego. Po prostu - rano, naczczo, po łazience, w bieliźnie.

[Konczita]

Napisane przez Karolkax3

Hej dziewczyny przyłącze sie do was
Poczytałam już mnóstwo rzeczy na temat dukana i wczoraj sie zdeecydowałam.
Zjadłam dziś - jajecznicę (2 jajka) z chudą szynką
Później - zjadłam takie twarogowe coś xD (2 jajka+chude mleczko+ twaróg takie a'la naleśniki ) No i serek wiejski na podwieczorek, a na deser galaretka jogurtem naturalnym

No i zjadłam trochę winogorn...Nie wiem czy tak może być, czy może mam zaczynać od nowa?

owoce są zabronione !
witamy na dukanie

[gosiaika]

Napisane przez Karolkax3

Hej dziewczyny przyłącze sie do was
Poczytałam już mnóstwo rzeczy na temat dukana i wczoraj sie zdeecydowałam.
Zjadłam dziś - jajecznicę (2 jajka) z chudą szynką
Później - zjadłam takie twarogowe coś xD (2 jajka+chude mleczko+ twaróg takie a'la naleśniki ) No i serek wiejski na podwieczorek, a na deser galaretka jogurtem naturalnym

No i zjadłam trochę winogorn...Nie wiem czy tak może być, czy może mam zaczynać od nowa?

Wiesz wstydziłabym sie zapytac skad wytrzasnełas ta galaretke i te winogrona?? Jak przeczytasz ksiazke to dopiero zacznij i z winogronem sie pozegnaj na wszystkie trzy fazy Musisz zaczac jeszcze raz

[broadwaydream]

Napisane przez Karolkax3

Hej dziewczyny przyłącze sie do was
Poczytałam już mnóstwo rzeczy na temat dukana i wczoraj sie zdeecydowałam.
Zjadłam dziś - jajecznicę (2 jajka) z chudą szynką
Później - zjadłam takie twarogowe coś xD (2 jajka+chude mleczko+ twaróg takie a'la naleśniki ) No i serek wiejski na podwieczorek, a na deser galaretka jogurtem naturalnym

No i zjadłam trochę winogorn...Nie wiem czy tak może być, czy może mam zaczynać od nowa?

Chyba jednak od nowa, bo prawdziwa uderzeniowka pozbawiona jest owocow, warzyw. Przetrzymasz jakos te 3 dni i postaram sie troche wiecej jesc, to dieta, nie glodowka

powodzenia;*

[avataris]

Napisane przez Aleksandra_M

a u mnie mowia warkocz na zwykle brzuszki z lososia

pewnie w każdym sklepie inaczej to nazywaja, ja kiedyś zapytała się pani czym się różni warkocz z łososia od brzuszków z łososia, które leżały w kartonie obok. Pani powiedziała, że niczym, tylko tym, że warkocz jest spleciony

Napisane przez Aleksandra_M

ja ci powiem bo juz ogladalam.
wejdz w podpisie na link "rumci robotki reczne" a pozniej pierwsza pozycje "moi chlopcy"

dziękuje, idę popatrzeć

[Agnese69]

Napisane przez Karolkax3

Hej dziewczyny przyłącze sie do was
Poczytałam już mnóstwo rzeczy na temat dukana i wczoraj sie zdeecydowałam.
Zjadłam dziś - jajecznicę (2 jajka) z chudą szynką
Później - zjadłam takie twarogowe coś xD (2 jajka+chude mleczko+ twaróg takie a'la naleśniki ) No i serek wiejski na podwieczorek, a na deser galaretka jogurtem naturalnym

No i zjadłam trochę winogorn...Nie wiem czy tak może być, czy może mam zaczynać od nowa?

Winogron nie można i jeszcze dłuuuugo nie będzie można
Nic od nowa nie zaczynaj, bo już zaczęłaś. Trzymaj się po prostu zasad uderzeniówki - CZYSTE BIAŁKO. Książkę przeczytałaś? Jeśli nie to przeczytaj - dla włąsnego dobra i świadomości co i jak masz robić żeby sobie nie szkodzić. No i pierwszy post naszego wątku obowiązkowo. Test robiłaś? Ile Ci Dukan wyliczył uderzeniówki? Jeśli nie robiłąś to też zrób - będzie pomocny - też w pierwszym poście znajdziesz link do niego oraz tłumaczenie.
Witaj i życzymy powodzenia, ale o owocach zapomnij aż do III fazy
O winogronach, aż do IV-tej.

[Karolkax3]

Napisane przez gosiaika

Wiesz wstydziłabym sie zapytac skad wytrzasnełas ta galaretke i te winogrona?? Jak przeczytasz ksiazke to dopiero zacznij i z winogronem sie pozegnaj na wszystkie trzy fazy Musisz zaczac jeszcze raz

Babcia kupiła tą galaretkę bez cukrową, nie mam pojecia gdzie. xD


No to znów zaczynam od nowa. Ech

[sweeney]

Napisane przez avataris

pewnie w każdym sklepie inaczej to nazywaja, ja kiedyś zapytała się pani czym się różni warkocz z łososia od brzuszków z łososia, które leżały w kartonie obok. Pani powiedziała, że niczym, tylko tym, że warkocz jest spleciony





dziękuje, idę popatrzeć

Eee tam warkocz to zupełnie inna część co innego niż brzuszek.
Przede wszystkim , często w warkoczach poza filetem z łososia jest też jakaś inna ryba (gdy jest to sam filet to warkocz kosztuje ok 50 zl a nie 25 ). Brzuszek to najtłustsza część łososia i jak dla mnie średnio smaczna, bo ten tłuszcz jest odpychający

[Karolkax3]

Napisane przez Agnese69

Winogron nie można i jeszcze dłuuuugo nie będzie można
Nic od nowa nie zaczynaj, bo już zaczęłaś. Trzymaj się po prostu zasad uderzeniówki - CZYSTE BIAŁKO. Książkę przeczytałaś? Jeśli nie to przeczytaj - dla włąsnego dobra i świadomości co i jak masz robić żeby sobie nie szkodzić. No i pierwszy post naszego wątku obowiązkowo. Test robiłaś? Ile Ci Dukan wyliczył uderzeniówki? Jeśli nie robiłąś to też zrób - będzie pomocny - też w pierwszym poście znajdziesz link do niego oraz tłumaczenie.
Witaj i życzymy powodzenia, ale o owocach zapomnij aż do III fazy
O winogronach, aż do IV-tej.

Ok, zaczęłam czytać ale nie mogę tak na kompie długo bo oczy mnie bolą.
A test oczywiście, że zrobiłam! (http://i34.tinypic.com/2uhbqll.jpg) tutaj jest ten wykres

Dziękuję wam bardzo!

[Konczita]

żegnam się z Wami lecę lulać
kolorowych senków i ładnych spadków najlepiej kilogramowych

[Agnese69]

OK, doczytałam Was, Szkoda, że trzeba już iśc spać

Dziękuję Wam za rady odnośnie mojej III. Wychodzi mi prostą kalkulacją, że jednak Plan A jest lepszy, a więc idę na III od soboty. Trzymajcie za mnie kciuki żebym na tych wczasach nie popłynęła Ponowię tę prośbę w piątek jak się będę z Wami żegnała czule na dłużej

Ja dziś po pracy zrobiłam polowanie na pożywienie. No i wzięłam się w sobie i pojechałam te 20 km do Kauflandu. No i blada, bo serków ni cholery nie było i kupiłam Dr Oetkera w wiaderkach, czyli tego samego, którego kuouję w TESCO pod nosem... Przejechałam się jednym słowem na wycieczkę, wróciłam wk****ona na maksa.

Powróciwszy do domeczku, nakarmiłam całe stado ludzi i zwierząt, a następnie wywlokłam na spacer na pola i łąki swoją córcię i małża wraz z naszym nowo przysposobionym psiorem - przybłędką nazwaną przez moją córkę wdzięcznym imieniem SASHA. Złachaliśmy obydwa stworzenia małe wróciły na czterech obie i teraz obie śpią jak ubite. Córce zresztą udało się skręcić nogę - cudownie - ciekawe jakie atrakcje czekają mnie jutro w związku z tym

Przed wyjściem zmontowałam jeszcze na szybciutko mojego ukochanego Malinowego Księcia, więc po powrocie był już zastygły , wiec go galaretką jeszcze potraktowałam i zdążyłam już porcyjkę wciągnąć - mniammmm

Dlatego też dopiero wieczorową mocno porą zasiadłam do kompa i zanim Was dogoniłam to sama na ryj padłam i za chwilę pójdę spać jak człowiek.
O, i tyle z tego wynikło...

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez Karolkax3

Babcia kupiła tą galaretkę bez cukrową, nie mam pojecia gdzie. xD


No to znów zaczynam od nowa. Ech

A babcię pozdrów od nas serdecznie i wypytaj dokładnie gdzie kupiła, bo my tu baaardzo pragniemy bezcukrowej galaretki
Wyciśnij z niej tę informację, proszę Cię uprzejmie i łagodnie

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

No to i ja idę. DObranoc siostry. Spadeczków jutro dużych Wam (nam) życzę.
Ja mam nadzieję zobaczyć jutro spadek całej tej dzisiejszej nadwyżki. Czy to możliwe?
Nie wiem, ale powizualizuję to sobie przed snem

[sonia26]

Konczita ja przez 3 miesiace miałam podczas dietkowania @. Teraz nie ma już 43 dni a jestem już na III fazie i trochę sobie już pozwoliłam z jedzeniem. A okresu jak nie było tak nie ma i się nawet nie zapowiada u mnie do lekarza zapisy na za miesiąc

[broadwaydream]

Dobranoc dziewczynki, spokojnych snów i dużych spadeczków jutro rano

[zlotqo]

witam i żegnam bo chcę żeby dzień dobiegł końca...
dzisiaj się dowiedziałam że mój znajomy nie żyje... utopił się w jeziorze...
przez to złapałam ogromnego doła.
normalnie uciekłabym w alko, ale że trzymam sie dzielnie to po prostu pójdę spać.
życie jest podłe...
dobrej nocy kochane

[avataris]

rumcia jak Ty fajnie wyglądasz i jakich masz słodziaków chopaków

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez sweeney

Eee tam warkocz to zupełnie inna część co innego niż brzuszek.
Przede wszystkim , często w warkoczach poza filetem z łososia jest też jakaś inna ryba (gdy jest to sam filet to warkocz kosztuje ok 50 zl a nie 25 ). Brzuszek to najtłustsza część łososia i jak dla mnie średnio smaczna, bo ten tłuszcz jest odpychający

Ja już przestałam zwracać uwagę na to jak oni to wszystko nazywają, z rybą jadę na czuja. Faktycznie brzuszki są przeraźliwie tłuste i ja ostatnio oddał swojego psu, ale on też nie miał na niego ochoty.
To tak jak z tymi cielęcymi parówkami, które w składzie mają drób i wieprzowinę

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez Karolkax3

Ok, zaczęłam czytać ale nie mogę tak na kompie długo bo oczy mnie bolą.
A test oczywiście, że zrobiłam! (http://i34.tinypic.com/2uhbqll.jpg) tutaj jest ten wykres

Dziękuję wam bardzo!

postaraj się przecztać książke, będzie Ci łatwiej i dziewczyny nie będą się denerwowały, że zadajesz pytania jak dla nas z kosmosu. Na dukanie owoce je się dopiero na III fazie, czyli jak już będziesz na takim etapie swojej diety, że zaczniesz utrwalać utacone kilogramy
Przez te owoce ja bym zaczęła jeszcze raz. Witamy na dukanie

[Variance]

słuchajcie, a wiecie może czy możemy w naszej diecie jeść dziczyzne?
bo mój tata jest z zamiłowania mysliwym :P i takowa w domu posiadam.
wiem, że jest to mięso bardzo chude i właśnie tak myśle sobie nad tym

[avataris]

zmykam

Jeszcze tylko wyjadę sernikiem z piekarnika. Pan Sernik doskonały. Wydaje mi się, że mam na niego przepis perfekcyjny. Jutro wam powiem, czy się nie myliłam

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez Variance

słuchajcie, a wiecie może czy możemy w naszej diecie jeść dziczyzne?
bo mój tata jest z zamiłowania mysliwym :P i takowa w domu posiadam.
wiem, że jest to mięso bardzo chude i właśnie tak myśle sobie nad tym

kiedyś tu o to pytałam, ale nikt nie potrafił mi odpowiedzieć, ale taka sarnina np ma wartości idealne

[hayley01]

Agnese69 dziekuję za wskazówki, serniczek jest boski, oczywiście z galaretką z Twojego przepisu. Nie wiedziałam, że takie pyszności mozna jeść na dietce

Kolejne moje pytanie - ile jajek można dziennie zjeść ?
Czytałam gdzieś że dwa ale po Waszych jadłospisach wnioskuję, że więcej.

Jeśli chodzi o otręby - może i ja się na coś przydam - polecam omlet:
otręby owsiane - 3 łyżki
jajko - 1 szt (oddzielnie białko i żółtko)
jogurt naturalny - 1 łyżka
słodzik - do smaku.
Wymieszać wszystkie składniki (otręby opcjonalnie zmielić), dodać ubitą pianę z białek i smażyć na rozgrzanej patelni.

Omlet jest puszysty, pyszny i na długo daje uczucie sytości.

A na porcelankę - też mam z tym problemy - polecam Senefol.
Działa na pewno ale nie stosować za często bo rozleniwia jelita.

Dobranoc Wszystkim i dużych spadeczków rano życzę

[blackredmoon]

Napisane przez Konczita

[COLOR="DarkSlateGray"]

mam nadzieje że nie będę musiała zrezygnować z diety bo mi się podoba ale cóż zdrowie jest najważniejsze

Co racja to racja...

Napisane przez Karolkax3

Hej dziewczyny przyłącze sie do was
Poczytałam już mnóstwo rzeczy na temat dukana i wczoraj sie zdeecydowałam.
Zjadłam dziś - jajecznicę (2 jajka) z chudą szynką
Później - zjadłam takie twarogowe coś xD (2 jajka+chude mleczko+ twaróg takie a'la naleśniki ) No i serek wiejski na podwieczorek, a na deser galaretka jogurtem naturalnym

No i zjadłam trochę winogorn...Nie wiem czy tak może być, czy może mam zaczynać od nowa?

Po pierwsze - żadnych owoców, moim zdaniem zacznij od nowa ze względu na nie. Po drugie - za mało zjadłaś.

Napisane przez Variance

słuchajcie, a wiecie może czy możemy w naszej diecie jeść dziczyzne?
bo mój tata jest z zamiłowania mysliwym :P i takowa w domu posiadam.
wiem, że jest to mięso bardzo chude i właśnie tak myśle sobie nad tym

Zależy co to za mięso, sarna, zając, dzik Ogólnie dziczyzna ma dużo białka i jest chuda, więc ja bym się skusiła jakbym miała okazję.