Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[Alessa80]

Hurraa! Mam nareszcie jako pierwszą cyfrę piątkę na wadze! A całe życie było 8-7-6... Z cellulitem rzeczywiście jest odrobinę lepiej, miałyście rację (ale się wspomagam masażami). Teraz zadanie ostateczne: tak ustawić wszystko, żeby zgubić tyłek, a nie cycki.

Jutro warzywka! <zaśliniona, nie może spać>

[estre]

U mnie dziś 0,5kg spadek.
Do zrzucenia jeszcze tylko 0,5kg.
Ale się cieszę

[Ayu]

Witam.
Potwierdzam, po ucztach występują rewolucje. Porcelanę odwiedziłam o 4:30 w trybie bardzo przyspieszonym, potem znowu o 5:30

Nie ważę się, jestem niewyspana, boląca i w dodatku mam na 9 do pracy Ale potem jest szansa na zakupy

[fatal21]

Witam!Ja dziś zanotowałam najniższą wagę na Dukanie 61,4kg czyli mniej o 0,9 niż wczoraj!I to mimo trwającej @!!!Jupiiiiii

[sonia26]

Ja też się melduję z rana i zdaję codzinny raport. Tak więc u mnie kolejny spadek 0,2 kg i jest już 59,2 kg. Do zrzucenia jeszcze 4,2 kg. Za mną 7,8 kg.
Pozdrawiam wszystkich

[missines]

Witam z rana

U mnie zastój, @ się zbliża więc chyba nie będę wchodzić na wagę, zęby się nie stresować heheh


Pomóżcie: 250g skrobi to ile łyżek??? Kiepska jestem w tych przelicznikach.......

[czarownica3006]

Hej piękne
11 dzien zastoju... ja sie pochlastam dzis wręcz wzrost 0,1kg, mam nadzieje, ze to warzywka, za 2 dni znowu PP i oby spadł chociaz 1kg
pozatym mam taki etap, pewnie to efekt zastoju, ze meczy mnie dukan.... wszystko mi smakuje tak samo, cokolwiek bym jadla.. ale caly czas was czytam i sie upewniam, ze to normalne, ze zastoje są, przeciez to wiem no ale nic nie poradze na moje uczucie, ze czuje sie jakos przegranie

[sonia26]

Napisane przez czarownica3006

Hej piękne
11 dzien zastoju... ja sie pochlastam dzis wręcz wzrost 0,1kg, mam nadzieje, ze to warzywka, za 2 dni znowu PP i oby spadł chociaz 1kg
pozatym mam taki etap, pewnie to efekt zastoju, ze meczy mnie dukan.... wszystko mi smakuje tak samo, cokolwiek bym jadla.. ale caly czas was czytam i sie upewniam, ze to normalne, ze zastoje są, przeciez to wiem no ale nic nie poradze na moje uczucie, ze czuje sie jakos przegranie

Nie czas na przegranych i wygranych! Nie daj się i walcz dalej. Ja też miałam taki zastój a potem jak ruszyło to widzisz co się dzieje, dziennie coś na minusie. Tylko zapomnij o tym mleku w proszku Dasz radę, a za miesiąc będziemy się z tych zastojów śmiać, zgrabne,jędrne i chudziutkie. Trzymam kciuki

[czarownica3006]

Napisane przez sonia26

Nie czas na przegranych i wygranych! Nie daj się i walcz dalej. Ja też miałam taki zastój a potem jak ruszyło to widzisz co się dzieje, dziennie coś na minusie. Tylko zapomnij o tym mleku w proszku Dasz radę, a za miesiąc będziemy się z tych zastojów śmiać, zgrabne,jędrne i chudziutkie. Trzymam kciuki

dzieki taki dlugi zastoj mialas?
no a o mleku zapominam no.... ciezko jest ale cos za cos...

[lakszmi]

Napisane przez czarownica3006

Hej piękne
11 dzien zastoju... ja sie pochlastam dzis wręcz wzrost 0,1kg, mam nadzieje, ze to warzywka, za 2 dni znowu PP i oby spadł chociaz 1kg
pozatym mam taki etap, pewnie to efekt zastoju, ze meczy mnie dukan.... wszystko mi smakuje tak samo, cokolwiek bym jadla.. ale caly czas was czytam i sie upewniam, ze to normalne, ze zastoje są, przeciez to wiem no ale nic nie poradze na moje uczucie, ze czuje sie jakos przegranie

Mam podobnie, dzisiaj 9 dzień zastoju grrrrrrr
Po 5 dniach PP nic nie zeszło, mówiłam sobie, że luz bo @ się zbliża, ale już przyszła i nadal nic. Z porcelanką też ok. więc to nie przez to. Dodam, że to mój pierwszy zastój, więc w zasadzie nie wiem czy to zastój i w końcu coś ruszy, czy poprostu już więcej nie schudnę

Dziewczyny! Potrzebuję kopa w tyłek. Dzisiaj już miałam myśl, że skoro trzymam się diety, a waga w miejscu, to ciasto z truskawkami (koleżanka przyniosła do pracy) mi nie zaszkodzi. Nie zjadłam go jeszcze, ale nie wiem jak długo będę taka twarda. Motywacja bliska 0

[sonia26]

Napisane przez czarownica3006

dzieki taki dlugi zastoj mialas?
no a o mleku zapominam no.... ciezko jest ale cos za cos...

Miałam 8 dni. Zaczęłam wariować, ze już nic nie schudne i zaczęłam cudować. dziennie 2 herbaty Figura, 2 pokrzywy, kefir Piątnicy na przeczyszczenie bo na mnie tylko to działa i Espumisan ruszyło

[twinsplus1]

Napisane przez kataluna

Jak masz go pod reka to spisz wartosci na 100g a nie %dawki dziennej. Z tego co pamietam tluszczu ma malo ale za to wegli jakies 30g/100g. Dlatego sobie odpuscilam narazie bo nie chce zeby mnie kusil. Co wegle to wegle

nie nie mam, znalazlam tabele w necie wiec wrzucilam, ja wole koncentrat rozrobic niz uzywac ketchupu, zreszta ja uzywam sladowych ilosci tego koncentratu


ja sie witam, u nas slonecznie i 18 st C wkoncu jakas odmiana po tych deszczowych dniach. u mnie maly spadeczek o 0,100 ale jeszcze tylko 0,200 i bede miala 76kg pozdrowionka dla wszystkich i milego dzionka i oczywiscie spadeczkow, spadeczkow

[czarownica3006]

Napisane przez lakszmi

Mam podobnie, dzisiaj 9 dzień zastoju grrrrrrr
Po 5 dniach PP nic nie zeszło, mówiłam sobie, że luz bo @ się zbliża, ale już przyszła i nadal nic. Z porcelanką też ok. więc to nie przez to. Dodam, że to mój pierwszy zastój, więc w zasadzie nie wiem czy to zastój i w końcu coś ruszy, czy poprostu już więcej nie schudnę

Dziewczyny! Potrzebuję kopa w tyłek. Dzisiaj już miałam myśl, że skoro trzymam się diety, a waga w miejscu, to ciasto z truskawkami (koleżanka przyniosła do pracy) mi nie zaszkodzi. Nie zjadłam go jeszcze, ale nie wiem jak długo będę taka twarda. Motywacja bliska 0

Nie jedz go! ja czuje sie identycznie jak Ty, a wczoraj bylam u znajomych i kolezanka zrobila cudowne ciasto z truskawkami, takie wysokie, wilgotne, mmmmmmm
TŻ zjadl z 6 kawalkow, tak mnie kusilo ale pomyslalam, ze nie, bo teraz mam zastój ale jak jeszcze zjem ciasto to po 1. bedzie trwal dluzej, po 2. zrobi sie wzrost, po 3. zlamie diete wiec bede slaba... no i nie zjadlam.
Czytam sobie w takich chwilach ksiazke, str.90 zaczyna sie od slow: "w tym przypadku masz trzy mozliwosci..."
no i jak to czytam to wiem, ze napewno nie chce byc mozliwością nr1

trzymaj sie i nie dawaj inne tez mialy zastoje i im przeszly, wiec nam tez sie uda

[twinsplus1]

Napisane przez estre

U mnie dziś 0,5kg spadek.
Do zrzucenia jeszcze tylko 0,5kg.
Ale się cieszę

brawo och jak zazdrosze, moja meta za 4 miesiace

[czarownica3006]

Napisane przez sonia26

Miałam 8 dni. Zaczęłam wariować, ze już nic nie schudne i zaczęłam cudować. dziennie 2 herbaty Figura, 2 pokrzywy, kefir Piątnicy na przeczyszczenie bo na mnie tylko to działa i Espumisan ruszyło

to musze w koncu ta pokrzywe kupic, ja narazie pije ok 2 zielone dziennie, espumisanu jeszcze nie biore

[sonia26]

Napisane przez czarownica3006

to musze w koncu ta pokrzywe kupic, ja narazie pije ok 2 zielone dziennie, espumisanu jeszcze nie biore

Espumisan brałam bo pilam wtedy normalnie gazowana wodę w dużych ilościach i miałam brzuch jak balon wieczorem. Teraz piję Dobrawę różową (lekko gazowana, średniozmineralizowana) i już nie mam wzdęć.

[twinsplus1]

mam pytanie o 2 podbrodek ja sie przyznam ze mam, no ale jak sie warzy tyle to norma, pytanie do dziewczyn, ktore mialy lub maja - zniknie? czy dalej bede wygladala jak buldog

[adrijah]

mam problem... TŻ mnie wyciąga w piątek wieczorem na "noc sushiżerców"... wszystko spoko, bo na pewno będzie sashimi. Ale wejściówka kosztuje 50zł i można jeść ile się chce, a ja będę chodziła i tylko wyjadała samą rybę? no trochę bez sensu a akurat będę w połowie PP pomyślałam sobie, że zrobię wyjątek i zjem też trochę warzywek, bo surówki będą na pewno, a następnego dnia narzucę sobie ostre proteiny, jak na uderzeniówce - samo mięcho i jajka, zero rzeczy z 3 listy i nabiału. No, może biały ser tylko. Myślicie, że to przejdzie? Bo teraz całkiem trybu nie chcę zmieniać. TŻ mi robi awantury, że sobie nie 'ustawiam' kiedy mam jeść warzywka, jakbym mogła sobie tak wybierać

[Agata9216]

Hej u mnie dzis wzrost o 0.2kg nie wiem czemu...moze dlatego ze zjadlam troche sera wczoraj?albo za malo pilam...dobra trudno mam nadzieje ze jutro bd spadek...bo jak nie to sie wkurze. Bo w sumie od poczatku diety schudlam tylko 2kg troche malo jak na 11dni....

[lakszmi]

Napisane przez czarownica3006

Nie jedz go! ja czuje sie identycznie jak Ty, a wczoraj bylam u znajomych i kolezanka zrobila cudowne ciasto z truskawkami, takie wysokie, wilgotne, mmmmmmm
TŻ zjadl z 6 kawalkow, tak mnie kusilo ale pomyslalam, ze nie, bo teraz mam zastój ale jak jeszcze zjem ciasto to po 1. bedzie trwal dluzej, po 2. zrobi sie wzrost, po 3. zlamie diete wiec bede slaba... no i nie zjadlam.
Czytam sobie w takich chwilach ksiazke, str.90 zaczyna sie od slow: "w tym przypadku masz trzy mozliwosci..."
no i jak to czytam to wiem, ze napewno nie chce byc mozliwością nr1

trzymaj sie i nie dawaj inne tez mialy zastoje i im przeszly, wiec nam tez sie uda

Dzięki kochana!

Postanowiłam, że będę twarda i daję sobie czas na ustąpienie zastoju do końca czerwca. Jeśli do tego czasu nadal będzie zastój to przechodzę na III fazę, utrwalę i może wrócę do II. Myślisz, że do końca czerwca do odpowiedni czas? Zastój mam od 9.06, więc do końca czerwca byłoby 21 dni, wie to chyba już nie zastój tylko zahamowanie, co?

[czarownica3006]

Napisane przez lakszmi

Dzięki kochana!

Postanowiłam, że będę twarda i daję sobie czas na ustąpienie zastoju do końca czerwca. Jeśli do tego czasu nadal będzie zastój to przechodzę na III fazę, utrwalę i może wrócę do II. Myślisz, że do końca czerwca do odpowiedni czas? Zastój mam od 9.06, więc do końca czerwca byłoby 21 dni, wie to chyba już nie zastój tylko zahamowanie, co?

no ja mysle, ze to wystarczajaco dlugo zeby w koncu waga ruszyla. Ja mam nadzieje, ze to sie stanie szybciej... do 30.06. (moje ur) mialam plan 10kg

[jamapi]

Napisane przez nigrra

Jamapi widzę, że mamy ze sobą dużo wspólnego. Jestem tylko centymetr niższa, startowałam tydzień później z podobnej wagi, ważę teraz tyle co Ty i też dążę do 60

u mnie dziś skromny spadeczek 0,1kg czyli waże równe 65kg wczoraj pisałam - ostatnio tyle ważyłam w pierszej klasie liceum, czyli kilkanascie lat temu
cieszę się, ale dukam dalej
powoli to idzie, ale idzie chciałabym na swoje urodziny, czyli koniec lipca, być na III fazie, tylko czy uda mi sie zrzucić te 5kg w półtorej miesiąca oto jest pytanie ... bo uczta na urodzinowy dzień to aż się prosi

[lesia27]

czesc
u mnie bez zmian z wagapoza tym czuje sie fatalnie, boli mnie gardło jest mi zimno.... powinnam uciekac do wyrka ale... czeka mnie sprzatanko bo .. dzis sa mojej mamy imienino - urodzinychyba dam rade
ps: GRATKI ZA SPADKI

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez jamapi

u mnie dziś skromny spadeczek 0,1kg czyli waże równe 65kg wczoraj pisałam - ostatnio tyle ważyłam w pierszej klasie liceum, czyli kilkanascie lat temu
cieszę się, ale dukam dalej
powoli to idzie, ale idzie chciałabym na swoje urodziny, czyli koniec lipca, być na III fazie, tylko czy uda mi sie zrzucić te 5kg w półtorej miesiąca oto jest pytanie ... bo uczta na urodzinowy dzień to aż się prosi

JA mysle o uczcie na 30 go lipcaa najlepiej zjadlabym cos z grilla albo ogniska, jakiegos ziemniaczka badz kiełbaske hehehe

[Lajo]

Dzień dobry.
Ja znowu kombinuję jak ustawić podpis graficzny i znowu mi nie wychodzi.

[Sparta]

Napisane przez czarownica3006

to musze w koncu ta pokrzywe kupic, ja narazie pije ok 2 zielone dziennie, espumisanu jeszcze nie biore

Kochana, strzel sobie kilka kieliszków czystej wódeczki z zapiciem coli czy pepsi zero i zobaczysz jak elegancko będzie z porcelanką wiem co mówię hihi oczywiście w swym pucharku pij

[jamapi]

Napisane przez lesia27

JA mysle o uczcie na 30 go lipcaa najlepiej zjadlabym cos z grilla albo ogniska, jakiegos ziemniaczka badz kiełbaske hehehe

mąz mnie ostatnio pytał o uczty, co sobie planuje zjeść i jak zaczęłam mu wymieniać, to się zdziwił, ze nie usłyszał mc donaldsa ani pizzy, bo u mnie na 1 miejscu - to normalne gołąbki (nie odchudzone) z tłuczonymi ziemniaczkami ; ale tu byłam przezorna i jak robiłam moim facetom, to zamroziłam dla sibie na potem a na 2. miejscu - pomidorowa z ryżem
więc tak w sumie czekam na te uczy, ale z pomysłem na więcej bedzie ciężko
urodziny to zupełnie inna para kaloszy .... zrobie sobie tarte z budynie, owocami i kruszoną uwielbiam to ciacho


kurde ciężko mi dzisiaj uzbierać 1000kcal dobrze, ze robie to podliczenie, bo jak wpisałam co miałam w planie to mi 600kcal wyszło tak więc trzeba dodać kilka rzeczy .... no i chcąc nie chcąc musze upichcić biszkopciki

[lesia27]

Napisane przez jamapi

mąz mnie ostatnio pytał o uczty, co sobie planuje zjeść i jak zaczęłam mu wymieniać, to się zdziwił, ze nie usłyszał mc donaldsa ani pizzy, bo u mnie na 1 miejscu - to normalne gołąbki (nie odchudzone) z tłuczonymi ziemniaczkami ; ale tu byłam przezorna i jak robiłam moim facetom, to zamroziłam dla sibie na potem a na 2. miejscu - pomidorowa z ryżem
więc tak w sumie czekam na te uczy, ale z pomysłem na więcej bedzie ciężko
urodziny to zupełnie inna para kaloszy .... zrobie sobie tarte z budynie, owocami i kruszoną uwielbiam to ciacho

powiem Ci ze u mnie podobnie.....na 1 uczte zjem pierogi zapiekane z kapusta i grzybamialbo taka rybke zapiekana w paniercefakt faktem zajadalam sie nie raz Mcdonaldsem ale teraz to jakos nie mam ochoty.... no moze tylko na frytki, bo je uwielbiam:P otworzyli u mnie w Płocku KFC ale tez długo dlugo go nie odwiedze:P

[Sparta]

Ja w sumie nie liczę kalorii, jem to co dozwolone i w sumie nie są to jakieś porażające kalorie

[nillka88]

hey Dukanki

zrobiłam wczoraj pizzę i była przepyszna tylko chyba dałam za dużo drożdży bo bardzo było je czuć ale to mały szczegół

i w ogóle wczoraj udało mi się kupić łososia 300 gram za 8zł bo był ważny tylko do 19.06 i kupiłam 3 opakowania od razu bo by z mamą potrafimy jeść go tonami i dała go wczoraj na pizzę, pyszniutki

w sobotę mam obronę i coś się obawiam, że piwko wypije

[Emila3000]

Napisane przez jamapi

mąz mnie ostatnio pytał o uczty, co sobie planuje zjeść i jak zaczęłam mu wymieniać, to się zdziwił, ze nie usłyszał mc donaldsa ani pizzy, bo u mnie na 1 miejscu - to normalne gołąbki (nie odchudzone) z tłuczonymi ziemniaczkami ; ale tu byłam przezorna i jak robiłam moim facetom, to zamroziłam dla sibie na potem a na 2. miejscu - pomidorowa z ryżem
więc tak w sumie czekam na te uczy, ale z pomysłem na więcej bedzie ciężko
urodziny to zupełnie inna para kaloszy .... zrobie sobie tarte z budynie, owocami i kruszoną uwielbiam to ciacho


kurde ciężko mi dzisiaj uzbierać 1000kcal dobrze, ze robie to podliczenie, bo jak wpisałam co miałam w planie to mi 600kcal wyszło tak więc trzeba dodać kilka rzeczy .... no i chcąc nie chcąc musze upichcić biszkopciki

uczty nie za bardzo Ci wyszly - bo golabki to chyba zwykle skrobiowe bedą - swinke mozesz juz do nich dac i tez bedzie tak jak doktorek kaze
pomidora z ryzem tak samo - skrobiowy posilek