ZACZĘŁYŚMY 15 LUTEGO! Dieta proteinowa dr Pierre Dukana CZĘŚĆ II - dukamy 120 dni:)

[karadka]

u mnie nie bedzie

[Megi428]

Napisane przez karadka

u mnie nie bedzie

bo ... ????

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

no dobra czas iść zawładnąć kuchnią

zrobiłam już galaretkę malinową na deser
na obiad rosołek z makaronem naleśnikowym
na drugie udka pieczone i jakiś ogóreczek do tego

[karadka]

Megi ja dzisiaj impreza z % i dobrym jedzonkiem.......

ale Twoj obiadek brzmi smakowicie

[Megi428]

obiadek pożarty - chłopaki dodatkowo mieli kartofelki pieczone w piekarniku w folii z masełkiem - mało brakowało a bym się skusiła ale dałam radę - tylko udka zjadłam ze skórką bo była taka rumiana i chrupiaca ......

[karadka]

Megi jak moja mama u mnie byla to ja przy niej sciagalam skore z kurczaka i ona stwierdzila ze nie wiedziala ze az tyle tluszczu jest pod skora i powiem Ci ze ona sama teraz tez zawsze sciaga
ja oprocz jednej kromeczki z szynka nic nie zjadlam jeszcze, burczy mi w brzuchu... lunchu nie biore bo chce wczesniej skonczyc... moze sie wyrwe na kilka minut cos do jedzenia kupic jakiegos rogalika francuskiego - normalnie je uwielbiam

[agamagda]

91-91,2

[karadka]

Agus nic sie nie matrw! to taki dukanowy okres wzrostowy! i jak widzisz kazdej sie przybralo co nieco...

ja zaliczylam rogalika - o ktorym wczesnie pisalam i duza muffinke czekoladowa a co! jak szalec to szalec

[Megi428]

no faktycznie weckend wzrostów u nas

[Tasteme]

ja rano zjem sobie gotowane brokuły gotowane na soli :[ ale no inaczej to ich chyba nie dam rady zjesc a potem piers z kuraka potem pewnie jajka ...
kurcze chcce spadki spadki juz jestem zmeczona czasem wstaje malo sie nie posikam ze swoich efektow a czasem mam takie dni jak dzis ze czuje sie brzydka i ejszcze grubsza niz zanim sie odchudzalam ehh

[Megi428]

Tasteme rano to lepiej czyste białko, warzywka potem, kolacje też raczej białkowe

[agamagda]

puk
90,7
wczoraj 60 minut aerobiku aqua
potem 30 minut step w wodzie
kręgosłup mój to czuje
a waga?
a w du... to ma

miłego dnia

[karadka]

hej hej hej sokoly......

trzyma mnie jeszcze do roboty na 12..... o ja pinkole...... masakra..... dawno nie bylam na takiej imprezie wstalam sprawdzilam czy mam buty i torebke bo nie pamietam jak do domu wrocilismy kac gigant a w glowie helikopterki ale wytanczylam sie za wszechczasy!!!!!

a waga -1,6 kilo zmienial podpis !!! 67,1

[agamagda]

uuuuu
karaduś ty to potrafisz

a ja wcinam serniczek
ten co robiłam w sobotę, wczoraj jakoś nie było czasu na niego
a jest taki pyszny

gotuję ogórkową i będę robić naleśniki
dla domowników oczywiście

oj coś dziewczyny się nie odzywają
GALL? jak u was?

[karadka]

jestem w pracy... chyba tu padne..... masakra jakas......
jeszcze wieczorem musze jechac z moim do szpitala bo tak my tancowali ze kostke skrecil albo torebke stawowa bo cala spuchnieta i nie stanie na niej....

[agamagda]

no, no
a na własne wesele oszczędzać się trzeba

baby? gdzie wy?

..
hmmm
mam ekspres do kawy
i co teraz?
pierwsza próba nieudana
ot nie miałam kłopotu

[karadka]

Agus tez bym dobra kawke wypila a czemu pierwsza proba nie udana?

[Megi428]

Hej Kochaniutkie

Nie wiem jak u mnie wagowo bo stwierdziłam ze w tym tygodniu się nie ważę - zrobię to dopiero w sobotę , chlebka już nie jem, jedynie jabłuszko , poza tym grzecznie

dzisiaj usłyszałam komentarz "dlaczego schudłaś?" nie że fajnie że widać że super tylko dlaczego??? normalnie tak sobie ubzdurałam że schudnę i już

Napisane przez karadka

hej hej hej sokoly......

trzyma mnie jeszcze do roboty na 12..... o ja pinkole...... masakra..... dawno nie bylam na takiej imprezie wstalam sprawdzilam czy mam buty i torebke bo nie pamietam jak do domu wrocilismy kac gigant a w glowie helikopterki ale wytanczylam sie za wszechczasy!!!!!

a waga -1,6 kilo zmienial podpis !!! 67,1

no to ładnie wczoraj zabalowalaś

[karadka]

Megi pewno osoba ktora to powiedziala talii osy nie posiada oj ludzie z zazdrosci ze cos sie komus uda to potrafia takie rzeczy wymyslac ze szok....

[Megi428]

na jednym wątku dziewczyna wrzuciła - nawet ciekawe

http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/11...ywnych_kobiet/

[elskede]

Hej Dziewczyny, ja daję ciała cały czas... słodycze naprzemiennie z sałatką warzywną, ociekające majonezem, do tego sajgonki, tudzież kurczak w cieście - chińskie żarcie non toper, wstyd, wstyd... nie dziwne, że waga wciąż 74kg. Karadko marzę o 68kg, 6kg do zrzucenia, przecież to tak niewiele, a od kilku miesięcy stoję w miejscu.

Dziękuję za pochwały związane z obroną Kochane jesteście.

Chyba dzisiaj wydrukuję sobie menu II fazy Dukana, jakoś ładnie przyozdobię i powieszę na szafie, wygmeram wszystkie dukanowe przepisy, które mi wychodziły kiedykolwiek, mam dużo otrąb - czas je wykorzystać na nowo, może jakieś muffinki, cokolwiek, zrobię test, kiedy M. będzie ze mną, a ja będę na dukanie jaaaaa ale mojego chłopa nie da się w to wciągnąć

Stęskniłam się za Wami

[karadka]

elskede - fajnie ze sie odezwalas ale to 74 kilo to przerazajace..... ale my w Ciebie wierzymy!!! podukaj a spadnie, gwarantuje ze 3 dni bialek i na dzien dobry 2-3 kilo mniej! a jak napisalas to tym co jesz to zaczelam sie wlasnie robic mega glodna!!! zjadlabym cos takiego - sajgonki mmmmm i ten kurczak..... chyba zalicze jakiegos fast fooda chociaz pizze

[sylwusia085]

hej ja dzis sie w koncu zwarzylam ;] tez w sobote dalam czadu na maxa bo mialam urodzinki i8mprezka na 15 osob wytanczylam sie za wszystkie czasy niestety wczoraj nie bylam wstanie nic robic, na wieczor zaczelo mnie puszczac i jesc mi sie zachcialo o 21 8 ruskich pierogow,..... ; waga 68,3 o 8 rano wiec chyba nie jest zle ;p na pewno lepiej wygladaloby 64 ale... ;] dzis nagotowalam gar bigosu pomidorowke z ryzem, i tak sobie podjadam ciagle czegos dobregho... ;] zaraz zabieram sie za pisanie wstepu do licencjata neistety kompletnie nie wiem od czego zaczac chyba musze poczytac na jakiejs sciadze pl szacunek slonko ze ciagle trwasz i agusi tez bzuiaczek przesyl;am bo sie kcohana stara ;*

[karadka]

sylwusia wszystkiego najlepszego:r oza: widze ze sie nam imprezki udaly mnie wlasnie zaczyna dopadac glod straszny na obiad bedzie rybka, pieczone ziemniaczki i salatka ale dopiero jak za szpitala wrocimy.... mam nadzieje ze nie utkne w korku bo koniec dlugiego weekendu....
dla pocieszenia napisze ze pomysl sobie cco ja wlasnie czuje a od 12 jestem w pracy

[Megi428]

Sylwusia spóźnione ale szczere życzenia, wszystkiego NAJ

Elskede super że się znalazłaś

Dziewczyny nie piszcie co jadłyście dobrego bo zaraz głodna jestem ale głodna na zakazane a nie białkowe - no małpy wredne jedne

[karadka]

Megus - wlasnie wyskoczylam do sklepu i jeszcze kupilam batoniki i paczke chrupek bekonowych taka duuuza a teraz mozesz mi wlac i zagrysc to jajkiem

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

elskede - jak juz ochlonelas z tej milosci troche to moze bedziesz czesciej nas tu odwiedzac??? wypadaloby

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

poza tym to dzisiajszy spadek po alkoholowy pewno wroci jutro jak bumerang jak go jeszcze zajem dzisiaj ale fakt zmiany podpisu pierwszy od jakis 3 miesiecy cieszy mnie bardzo

[Megi428]

Napisane przez karadka

Megus - wlasnie wyskoczylam do sklepu i jeszcze kupilam batoniki i paczke chrupek bekonowych taka duuuza a teraz mozesz mi wlac i zagrysc to jajkiem

wlać to mało zołzo jedna bo znowu kusisz

[elskede]

jestem jestem laseczki, bo u mnie to tak, jak M. jest u mnie, to spalamy kcal i niestety nie ma czasu na forum dlatego chyba te wszystkie lody, chinszczyzna i cała reszta nie poszła mi mega w boczki a teraz w piątek rodzice wyjeżdżają na przysięgę do Poznania, potem do cioteczek tak więc mam wolną nockę także liczę na jakieś 1000kcal mniej

Do tego chyba po 3 listkach zrobię przerwę z tabletkami anty na jakieś 2-3 miesiące, czuję się po nich opuchnięta, zmęczona, gruba jak wieprz. No i jak Karadka chcę zrzucić w końcu tę oponkę na brzuchu, jedną fałdę, która obrzydza mi przyjemne momenty

To dla mnie ostatnia szansa z dukanem, ostatni zryw, więc albo pokonam swoje słabości albo wrócę do stanu początkowego, a najgorszemu wrogowi bym czegoś takiego nie życzyła. Strzelę sobie nawet podpis odpowiedni pod postem

[haniula1803]

hej hej ja tak na szybko !
ja dzisiaj znów nie weszłam na wage i wogóle moge napisać znowu w zyciu mi nie wyszło......... bo moje menu nie zawierało dzisiaj prawie wcale białka
dziewczyny ale wam zazdroszcze tych imprezek też bym potańczyła!

a wczoraj wieczorem zostałam ciocia poraz kolejny no

jutro mam w planie dujana bo 1 juz blisko, a tam cała gromada ciotek i cioteczek które tylko bedą lukać przytyła?????, czy schudła?????, w ciązy blllllleeeeeeeee????

pozdrawiam

[Tasteme]

Haaa 67kg musialam napisać z samego rana scniadanko w postaci cycka kuraka zjedzone wiec juz pewnie wiecej ale co tam na czczo jest 67

[elskede]

Haniulka trzymam kciuki, dla mnie cały weekend będzie jednym wielkim wyrzeczeniem, jak mi się uda, to znaczy, że jestem naprawdę silna i potrafię się opanować, jak wpadnę w ciąg to już z tego nie wyjdę, a tego bym nie chciała. Narobię sobie przez niedzielę odpowiedniego żarełka i będę zdrowo podjadać na Wszystkich Świętych

Tasteme opowiedz mi coś o sobie, bo chciałabym wtrącić się z Tobą w rozmowę, ale taki wstydzioch mnie łapie bo nie wiem kim jesteś na co dzień gratuluję spadku wagi brawo

u mnie właśnie gotują się jajeczka, na obiad strzelę jakąś pierś z musztardką, a na kolację upiekę muffinki, w piątek upiekę jakiś big serniczek na cały weekend, jakieś klopsy, cokolwiek, byle niezdrowo nie podjadać. Dam radę, a teraz drukuję produkty, którymi mogę objadać się w II fazie i wieszam na szafie, a coooo

Miłego dnia