Aparaty ortodontyczne cz. IV

[9876543210]

ewciaa92aa - dlaczego? ;P żeby przsunąć górną szczękę trochę do przodu, żeby szczęka się równo zagryzała.
Teoretycznie, powinnam to nosić 12 godzin na dobę, a zakładam tylko do snu na 7-10 godzin. ;P

[ewciaa92aa]

.

[zwierzun]

Dziewczyny!

Mam pytanie o piaskowanie - czy to to usunie mi kamien nagromadzony wokol zamkow? Bo mi sie strasznie osadza wlasnie wokol zamkow, jak rowniez na stycznych zebow, szczegolnie od wewnatrz. Warto isc na piaskowanie wogole I czy wykonaja mi je z drutem na zebach bo nie mam mozliwosci isc bez niego niestety?

[papryka85]

Napisane przez zwierzun

Dziewczyny!

Mam pytanie o piaskowanie - czy to to usunie mi kamien nagromadzony wokol zamkow? Bo mi sie strasznie osadza wlasnie wokol zamkow, jak rowniez na stycznych zebow, szczegolnie od wewnatrz. Warto isc na piaskowanie wogole I czy wykonaja mi je z drutem na zebach bo nie mam mozliwosci isc bez niego niestety?

Oczywiście, że warto iść na czyszczenie. Drut czy bez drutu-dadzą radę
Jeżeli masz kamień, to zrobią Ci scaling, a jeśli to osad, to piaskowanie. Ja chodzę co parę miesięcy i dentysta usuwa mi osad(nie mam dużo), a jak gdzieś zobaczy kamień, to bierze scaler i też usuwa, ale to są sporadyczne przypadki.

[_Emi_]

Byłam ostatnio u orto. Mam gumki różowo- fioletowe(jasny fiolet). Na kolejnej wizycie będę miała zakładane chyba metalowe ligaturki. To znaczy,że dobrze czy że nie?

[Maricken]

Napisane przez zwierzun

Dziewczyny!

Mam pytanie o piaskowanie - czy to to usunie mi kamien nagromadzony wokol zamkow? Bo mi sie strasznie osadza wlasnie wokol zamkow, jak rowniez na stycznych zebow, szczegolnie od wewnatrz. Warto isc na piaskowanie wogole I czy wykonaja mi je z drutem na zebach bo nie mam mozliwosci isc bez niego niestety?

A czy to jest na pewno kamień? Może to osad? Bo osad jest taki brązowy, kamień nie jest tak bardzo intensywnie widoczny.

[AngelOfDestiny]

Pomocy! :- (
Może ktoś miał podobny problem

Pod koniec roku chcą założyć mi dół i z tym dołem jest mały problem czyli 8 która "zatrzymała" się. siedzi pod spodem, nie widać jej, gdyby nie RTG to nawet nie wiedziałabym że tam jest. Dostałam skierowanie na chirurgię szczękową - muszę to wyłuszczyć...

Porozmawiałam z ludźmi, poczytałam o tym i się przeraziłam To nie jest jakieś tam usuniecie zęba a taka w sumie operacja. Tryb życia jaki prowadzę nie pozwoli mi na branie chorobowego po tym zabiegu

Moje pytanko do was - czy mogę odmówić wyłuszczenia tej 8? Czy to naprawdę jest konieczne? W czym niby ma przeszkadzać siedzący i nie przeszkadzający ząbek?

[zwierzun]

Napisane przez Maricken

A czy to jest na pewno kamień? Może to osad? Bo osad jest taki brązowy, kamień nie jest tak bardzo intensywnie widoczny.

Szczerze mowiac to nie wiem czy kamien czy osad ale czy to nie wszystko jedno? I jedno i drugie powinno sie usunac prawda?
to co mam jest biale i bardzo twarde, nie jest mocno widoczne ale jak kazda aparatka czesto przygladam sie swoim zebom i mi przeszkadza

[papryka85]

Napisane przez AngelOfDestiny

Pomocy! :- (
Może ktoś miał podobny problem

Pod koniec roku chcą założyć mi dół i z tym dołem jest mały problem czyli 8 która "zatrzymała" się. siedzi pod spodem, nie widać jej, gdyby nie RTG to nawet nie wiedziałabym że tam jest. Dostałam skierowanie na chirurgię szczękową - muszę to wyłuszczyć...

Porozmawiałam z ludźmi, poczytałam o tym i się przeraziłam To nie jest jakieś tam usuniecie zęba a taka w sumie operacja. Tryb życia jaki prowadzę nie pozwoli mi na branie chorobowego po tym zabiegu

Moje pytanko do was - czy mogę odmówić wyłuszczenia tej 8? Czy to naprawdę jest konieczne? W czym niby ma przeszkadzać siedzący i nie przeszkadzający ząbek?

Zębów zatrzymanych się NIE ZOSTAWIA
Miałam kiedyś taki artykuł, co mogą spowodować takie zatrzymane zęby, ale nie pamiętam gdzie to było, więc Ci nie wyślę. W każdym razie taki ząb nie jest kontrolowany i może naciskać na korzenie zębów sąsiednich, mogą powstać wokół niego torbiele i kupa innych rzeczy, ale więcej nic nie zapamiętałam

Napisane przez zwierzun

Szczerze mowiac to nie wiem czy kamien czy osad ale czy to nie wszystko jedno? I jedno i drugie powinno sie usunac prawda?
to co mam jest biale i bardzo twarde, nie jest mocno widoczne ale jak kazda aparatka czesto przygladam sie swoim zebom i mi przeszkadza

Obstawiam kamień...Nie jest to wszystko jedno, bo inaczej usuwa się kamień,a inaczej osad i inne są ceny tych zabiegów.

[zwierzun]

Napisane przez papryka85

Obstawiam kamień...Nie jest to wszystko jedno, bo inaczej usuwa się kamień,a inaczej osad i inne są ceny tych zabiegów.

Cena czy metoda nie graja az takiej roli dla mnie, jak trzeba usunac to trzeba. Mam rozumiec ze w zaleznosci od tego co to jest mam szukac innego dentysty? Nie moge sie stawic do jakiegos dobrego gabinetu a stomatolog sam oceni co to i jak ma to to usunac Sorki za te pytania ale nie mialam jeszcze piaskowania i scalingu i myslalam ze to w miare standartowe uslugi.

[papryka85]

Napisane przez zwierzun

Cena czy metoda nie graja az takiej roli dla mnie, jak trzeba usunac to trzeba. Mam rozumiec ze w zaleznosci od tego co to jest mam szukac innego dentysty? Nie moge sie stawic do jakiegos dobrego gabinetu a stomatolog sam oceni co to i jak ma to to usunac Sorki za te pytania ale nie mialam jeszcze piaskowania i scalingu i myslalam ze to w miare standartowe uslugi.

Słońce każdy stomatolog zrobi Ci i jedno i drugie
Idziesz na wizytę, oceniają co masz i usuwają

[Maricken]

To oczywiście są standardowe usługi, ale powiem Ci że mój orto wcale mnie nie namawia żebym to często robiła. Raz to robiłam w ciagu leczenia i wcześniej przed leczeniem też. Spytaj może orto, czy to konieczne jest, bo nie wydaje mi się, że ciągłe piaskowanie/skaling jest obojętne dla zębów. Moja dentystka wolała zebym przyszła bez łuku, i tak też przyszłam, i właśnie osad miałam wokół zamków (tak to jest co innego niż kamień) i nie dostałaby się tam albo by nie widziała dokładnie gdybym łuków nie zdjęła. A może tak w ogóle to jest klej? Bo jak to ma inny kolor niż ząb, i jest białawe, twarde i wokół zamka to klej? Spytaj orto zanim pójdziesz do dentysty

[zwierzun]

Napisane przez papryka85

Słońce każdy stomatolog zrobi Ci i jedno i drugie
Idziesz na wizytę, oceniają co masz i usuwają

o wlasnie o to mi chodzilo dzieki.

Napisane przez Maricken

To oczywiście są standardowe usługi, ale powiem Ci że mój orto wcale mnie nie namawia żebym to często robiła. Raz to robiłam w ciagu leczenia i wcześniej przed leczeniem też. Spytaj może orto, czy to konieczne jest, bo nie wydaje mi się, że ciągłe piaskowanie/skaling jest obojętne dla zębów. Moja dentystka wolała zebym przyszła bez łuku, i tak też przyszłam, i właśnie osad miałam wokół zamków (tak to jest co innego niż kamień) i nie dostałaby się tam albo by nie widziała dokładnie gdybym łuków nie zdjęła. A może tak w ogóle to jest klej? Bo jak to ma inny kolor niż ząb, i jest białawe, twarde i wokół zamka to klej? Spytaj orto zanim pójdziesz do dentysty

No wlasnie spytalam orto na ostatniej wizycie czy to nie klej ale podlubal i stwierdzil ze to kamien i radzil usunac a sam nie wykonuje takich uslug.

Aparat mam od 5-ciu miesiecy i jeszcze ani razu nie mialam piaskowania/skalingu, przed zalozeniem tez nie bo nie bylo potrzeby. Przed zalozeniem nie mialam z kamieniem az takiego problemu ale teraz bardzo mi zamki obrosly i chcialabym sie tego raz na jakis czas pozbyc. I tak poszlabym dopiero na koniec grudnia wiec mysle ze po 7-miu miesiacach od zalozenia to juz moglabym pojsc. Rzecz w tym ze lecze sie za granica a na piaskowanie chcialabym pojsc w Polsce wiec nie moge zorganizowac tego tak zeby moc zdjac drut stad moje pytanie czy moge isc z drutem.

Dzieki za odzew papryka i Maricken

[papryka85]

Napisane przez Maricken

To oczywiście są standardowe usługi, ale powiem Ci że mój orto wcale mnie nie namawia żebym to często robiła. Raz to robiłam w ciagu leczenia i wcześniej przed leczeniem też. Spytaj może orto, czy to konieczne jest, bo nie wydaje mi się, że ciągłe piaskowanie/skaling jest obojętne dla zębów. Moja dentystka wolała zebym przyszła bez łuku, i tak też przyszłam, i właśnie osad miałam wokół zamków (tak to jest co innego niż kamień) i nie dostałaby się tam albo by nie widziała dokładnie gdybym łuków nie zdjęła. A może tak w ogóle to jest klej? Bo jak to ma inny kolor niż ząb, i jest białawe, twarde i wokół zamka to klej? Spytaj orto zanim pójdziesz do dentysty

No może i klej
Ja chodziłam na piaskowanie z łukami-dentysta sobie radził. Ostatnie piaskowanie góry miałam pół roku temu, na dole po ściągnięciu czyli miesiąc temu, ale osad był dosłownie tu i ówdzie. Teraz jakoś mi się nawet nie osadza, a przez jakiś czas, chodziłam co 3-4 miesiące na piaskowanie, bo strasznie mi się osadzał. I dobrze, że chodziłam, bo pod osadem doktor wypatrzył zaczynający się ubytek i zrobił go, zanim się powiększył. No a poza tym nie wyobrażam sobie mieć nalotu na zębach

EDIT:a no to jednak nie klej, tylko kamień...

[buena]

No i właśnie tak, jak piszecie, całkowiecie się z Wami zgadzam. Cennik powienien być ustalony i tyle, nie byłoby nieporozumień. Tyle, że ta baba cwana jest...
Umowy nie podpisałyśmy żadnej. Chce taką sporządzić, jak ja sama zadecyduje o zdjęciu zawiasów, bo chce się zabzpieczyć, żebym nie miała do niej żadnych roszczeń. A ja tam nic do niej mieć nie będę, bo jeszcze przed założeniem mówiła, że wada może się cofnąć, więc nie widzę problemu.
A dziś dzwoniłam do niej... Najpierw rano, poproszono mnie o tel. po 16, dzwonię poproszono za 10 minut, dzwonię i odebrała jej asystentka, która mówi, że pani doktor wczoraj powiedziała, co miała do powiedzenia i tyle, że ma przekazać to co powiem(głupia ssss). Jutro asystentka ma do mnie oddzwonic i powiedzieć co dalej. Powiedziałam, że chcę sie dogadać na tym rzecz polega abyśmy sie kłóciły, że nadal nie bardzo rozumiem za co mam płacić i czuję się pokrzywdzona itp. Ciekawa jestem co z tego będzie.
Obawiam się że i tak w końcu zapłacę a ona już do końca leczenia będzie niezbyt miła i będzie kasę ze mnie ciągnęła . A ja odwdzięczę się opinią.

[maluuch]

No to joł nowa jestem ;]
Mam aparat od początku czerwca tego roku. Ząbki juz mi się na górze idealnie wyprostowały po 2 miesiącach...teraz tylko musi mi się skorygować wada zgryzu
No i taki moje pytanie....na początku miałam fioletowe gumki, później jasno różowe, ciemno różowe, znowu jasno....i tak ciągle w tej samej tonacji Chciałabym miec białe gumki, ale wszystkie moje koleżanki mi mówią że białe żółkną, no i boje się troche...bo jak będą fajnie wyglądały przez pierwszy tydzien, a później zmienią barwę.?
Wszystkie jakie miałam nigdy nie wyblakły ani nie zmianiały koloru...ale wole się upewnić...

dołączam zdjęcie: http://img112.imageshack.us/my.php?i...cie0453ng3.jpg

[buena]

Napisane przez maluuch

No to joł nowa jestem ;]
Mam aparat od początku czerwca tego roku. Ząbki juz mi się na górze idealnie wyprostowały po 2 miesiącach...teraz tylko musi mi się skorygować wada zgryzu
No i taki moje pytanie....na początku miałam fioletowe gumki, później jasno różowe, ciemno różowe, znowu jasno....i tak ciągle w tej samej tonacji Chciałabym miec białe gumki, ale wszystkie moje koleżanki mi mówią że białe żółkną, no i boje się troche...bo jak będą fajnie wyglądały przez pierwszy tydzien, a później zmienią barwę.?
Wszystkie jakie miałam nigdy nie wyblakły ani nie zmianiały koloru...ale wole się upewnić...

dołączam zdjęcie: http://img112.imageshack.us/my.php?i...cie0453ng3.jpg

Z własnego doświadczenia napiszę, że białe szybko się barwią, trzeba bardzo uważać. Ja na górze mam połowę z porcelany i długo nosiłam albo białe gumki albo przeźroczyste gumki i strasznie mi się barwiły, więc postawiłam na kolor i tak mniej więcej od roku noszę kolorowe. Polecam oprócz fioletu i różu jasny zielony i niebieski.

[carolinascotties]

to prawda- białe wyglądają pięknie tylko kilka dni... ja nosze rozowe i jestem zadowolona.

[kocimietka]

Napisane przez AngelOfDestiny

Pomocy! :- (
Może ktoś miał podobny problem

Pod koniec roku chcą założyć mi dół i z tym dołem jest mały problem czyli 8 która "zatrzymała" się. siedzi pod spodem, nie widać jej, gdyby nie RTG to nawet nie wiedziałabym że tam jest. Dostałam skierowanie na chirurgię szczękową - muszę to wyłuszczyć...

Porozmawiałam z ludźmi, poczytałam o tym i się przeraziłam To nie jest jakieś tam usuniecie zęba a taka w sumie operacja. Tryb życia jaki prowadzę nie pozwoli mi na branie chorobowego po tym zabiegu

Moje pytanko do was - czy mogę odmówić wyłuszczenia tej 8? Czy to naprawdę jest konieczne? W czym niby ma przeszkadzać siedzący i nie przeszkadzający ząbek?

A pomyśl co jak wyprostujesz zęby a za 5 lat ten ząb zazcnie wychodzić? Uwierz ,ze ósemki to jeden wielki problem,który lepiej wyrwać..

Napisane przez maluuch

No to joł nowa jestem ;]
Mam aparat od początku czerwca tego roku. Ząbki juz mi się na górze idealnie wyprostowały po 2 miesiącach...teraz tylko musi mi się skorygować wada zgryzu
No i taki moje pytanie....na początku miałam fioletowe gumki, później jasno różowe, ciemno różowe, znowu jasno....i tak ciągle w tej samej tonacji Chciałabym miec białe gumki, ale wszystkie moje koleżanki mi mówią że białe żółkną, no i boje się troche...bo jak będą fajnie wyglądały przez pierwszy tydzien, a później zmienią barwę.?
Wszystkie jakie miałam nigdy nie wyblakły ani nie zmianiały koloru...ale wole się upewnić...

dołączam zdjęcie: http://img112.imageshack.us/my.php?i...cie0453ng3.jpg

Ja jakoś nigdy nie chciałam wziąć baiłych.Wydaje mi sie ,zę przy białych gumkach zęby będą wyglądały żółte... A poza tym-odbarwianie..

Byłam dziś na wizycie, jakeis cuda,gumki druciki mi pozakładał, wzięąłm gumki srebrne-szału nie ma :P Wyglądają ok, mam nadzieję ,że się nie przebarwią..
I wiecie co? wspomniałam mu o tym,ze chciałabym zakładać już dół.A on na to " dobzre , moz ebyć przyszły piątek?" <- tak wyglądąłą moja mminka:P Bo u mojej poprzedniej Orto na założenie dołu zcekałabym łacznie z 2 miechy( no bo separacja, przymiarki,itd) A tutaj tak od razu...Jednak nie am to jak prywatne leczenie...... W weekend będe w koncu w domu, zrobie fotki i pokaze moje zęby prostowane od lutego

[Marilyn]

Napisane przez buena

Chce taką sporządzić, jak ja sama zadecyduje o zdjęciu zawiasów, bo chce się zabzpieczyć, żebym nie miała do niej żadnych roszczeń. A ja tam nic do niej mieć nie będę, bo jeszcze przed założeniem mówiła, że wada może się cofnąć, więc nie widzę problemu.

Chyba żartujesz? To tylko świadczy o kompetnecjach tej pani. Prawidłowe leczenie, retencja powodują, że efekt jest trwały!

Po co leczenie, którego efektów za pół roku nie będzie widać? Nie podpisywałabym żadnych dokumentów, a to co zawsze doradzam - konsultacja w innym gabinecie.

Sory, ale nie mieści mi się w głowie, że ortodonta może coś takiego powiedzieć. Od tego jest ortodonta, żeby tak zaplanować leczenie i niezbędne zabiegi, aby to za co pacjent płaci przyniosło efekt.

[kasiadominika]

Hej!! Jestem nowa i widzę, że niektórzy mają problem z kamieniem, osadami i innymi rzeczami, które groża przy noszeniu aparatu ;( Jeśli mogłabym coś doradzić w sprawie czyszczenia to wskazówki zamieszczam poniżej. To samo napisałam na tym poprzednim forum, cześci III (Kasieńka 87 już widziała, bo skierowała mnie na część IV ), ale może nie wszyscy tam bywają więc powtórzę tą część tekstu dotyczącą właśnie higieny tylko dodam, że scalingu, czy piaskowania nie powinno się robić często, bo zniszczy się wtedy szkliwo ;( No i oczywiście chciałam powiedziec jeszcze, że fajne jest to Wasze forum Jeśli mogłabym coś doradzić co do past, płynów, szczoteczek, bo na rynku jest tego mnóstwo i z czasem można nie wiedzieć co kupić. Pastą za bardzo się nie przejmuję, za to jeśli chodzi o płyn, to polecam Elgydium Antiplaque (drogaśny trochę i mały, ok. 19.00 zł. ). Na opakowaniu zaleca sie użycie przed i po myciu (po 10 ml- miarka na zakrętce) ale ze względu na cenę polecam wypłukać buźkę raz, przed lub po myciu, a za drugim po prostu umaczać szczoteczkę w płynie i wyszorować ząbki i aparacik. Płyn ten ma zapobiec tworzeniu kamienia nazębnego. Niektóre osoby w tym ja ) mają szczególną tendencję do jego tworzenia wzdłuż linii dziąseł i niestety wokół zamków. Przyczyną jest zbyt duża ilość wapnia w ślinie, który łącząc się z fosforem tworzy kryształy fosforanu wapnia. Te odkładaja się w postaci kamienia nazębnego w obrębie płytki bakteryjnej wzdłuż linii dziąseł i na nasze nieszczęście wokół zamków. Płytka bakteryjna to ta miękka warstwa przy dziąsłach składająca sie ze śliny, resztek jedzenia i bakterii. Formuje sie od 4 do 12 godz. po szczotkowaniu, dlatego musimy myć ząbki co najmniej 2 razy dziennie no i używać nitki dentystycznej, ale nie przesadzajcie żeby nie podrażnić dziąseł. Wystarczy raz dziennie.Jest specjalna NITKA DENTYSTYCZNA DLA ZADRUTOWANYCH Oral-b Super Floss. Jeśli chodzi o szczoteczkę.. Może być najzwyklejsza średniej grubości no i ta druga oral-b z wymiennymi cienkimi wkładami do czyszczenia przestrzeni między drucikami. Najważniejsza jest jednak technika czyszczenia. Najpierw zaczynacie od najdalszych ząbków, na których nie macie zapewne pierścieni. Są to siódemki bądź ósemki (osobiście nie mam ósemek w ogóle i mieć nie będę, dlatego podaje również siódemki). Ruchem "przód-tył" szczotkujemy ostatni ząb, szczególnie jego tylną powierzchnię. TYLKO te ostatnie zęby oraz powierzchnie żujące zębów (4,5tek i szóstek) szorujemy w taki sposób. Zawsze starajcie się ustawiać włosie szczoteczki prostopadle do zębów(dotyczy to przede wszystkim czyszczenia ruchem wymiatającym lub wibracyjnym, o których za chwilę powiem). Następnie przykładamy(pod kątem prostym) szczoteczkę do dziąsła nad siódemką/szóstką i ruchem wymiatającym- skręcając szczoteczkę wzdłuż jej długiej osi) szczotkujemy dziąsło, powierzchnie nad pierścieniem i pierścień. To samo robimy z resztą ząbków, także powierzchnie podniebienne zębów(szczoteczkę ustawiamy prostopadle, z tym że żeby było wygodniej przykładamy szczoteczkę długą osią wzdłuż zęba, wygodniejszy jest w tym wypadku ruch wibracyjny, który wyjaśnię za chwilkę) . NIGDY nie szczotkujemy w odwrotnym kierunku tak zwanie od zęba w kierunku dziąsła, bo wtłaczamy płytke bakteryjną do szczeliny dziąsłowej i uszkadzamy brzeg dziąsłowy. Ruchem przód-tył (tzw. szorując) możemy wyczyścić również aparat. ALE omijamy powierzchnie nad aparatem czyli szyjki zębowe, żeby nie zetrzeć szkliwa i przez to uwrażliwić zabków. Możemy za to wyczyścić powierzchnię nad zamkami i górną powierzchnię pierścienia ruchem wibracyjnym czyli malutkimi kułeczkami. Ważne jest aby nie dociskać mocno szczoteczki a sam nacisk zamienić na większą częstotliwość ruchów. To chyba tyle jeśli chodzi o szczotkowanie. Żródło to jedno z forów gazety.pl, na którym wypowiadał się Ortodonta z Wawki z dużym doświadczeniem w dziedzinie aparatów ortodontycznych. Być może niektóre z Was już się z tym zapoznały albo Wasz własny Orto podał taką instrukcję. Na początku myje się tą techniką dość długo. Później dochodzi się do wprawy no i jest pewność, że nie ominęło się żadnego zęba. Może tylko ja mam taki kłopot z kamieniem. Wiem że niektóre z Aparatek chodzą na scaling(usuwanie kamienia przy pomocy ultradźwieków) lub piaskowanie(oczyszczanie zębów przy pomocy strumienia piasku i wody). Zastanawiam się nad tym jeszcze. Ogólnie jeśli ktoś miałby jakieś pytania co do aparatów to chętnie służę radą. Pozdrawiam serdecznie i sora za taka długą wiadomość. Całuję druciano i czule wszystkie Aparatki i Aparatów rzecz jasna!! Kasia

[kasiadominika]

Joasiu, nie przejmuj się jeszcze że nie widzisz postępów...na pewno są, tylko że w tym aparacie nie czuć za bardzo działania, bo chodzi w nim właśnie o stopniowe prostowanie. Ja czuję na przykład lekki ból przez pierwsze dwa dni po wizycie, a póżniej około 4, 5 tygodnia po niej , górę miałam dość prostą, w przeciwienstwie do dołu, w którym efekty zauważyłam po około 3 miesiącach, więc cierpliwości... w zasadzie góra juz jest ładna ale na dole nie mam dwóch piątek , więc zanim sie wszystko nasunie, to myślę że zajmie około roku...ale jestem dobrej mysli...Ty tez bądź..zamieszczę Ci jeszcze linka z ciekawostkami i informacjami na temat działania damonka.. Pozdrawiam ciepło!!

[kasiadominika]

Oto ten link
http://www.polorto.com.pl/pl/index.p...ja+dla+lekarza

[Marilyn]

Napisane przez kasiadominika

Hej!! Jestem nowa i widzę, że niektórzy mają problem z kamieniem, osadami i innymi rzeczami, które groża przy noszeniu aparatu ;( Jeśli mogłabym coś doradzić w sprawie czyszczenia to wskazówki zamieszczam poniżej. To samo napisałam na tym poprzednim forum, cześci III (Kasieńka 87 już widziała, bo skierowała mnie na część IV ), ale może nie wszyscy tam bywają więc powtórzę tą część tekstu dotyczącą właśnie higieny tylko dodam, że scalingu, czy piaskowania nie powinno się robić często, bo zniszczy się wtedy szkliwo ;( No i oczywiście chciałam powiedziec jeszcze, że fajne jest to Wasze forum Jeśli mogłabym coś doradzić co do past, płynów, szczoteczek, bo na rynku jest tego mnóstwo i z czasem można nie wiedzieć co kupić. Pastą za bardzo się nie przejmuję, za to jeśli chodzi o płyn, to polecam Elgydium Antiplaque (drogaśny trochę i mały, ok. 19.00 zł. ). Na opakowaniu zaleca sie użycie przed i po myciu (po 10 ml- miarka na zakrętce) ale ze względu na cenę polecam wypłukać buźkę raz, przed lub po myciu, a za drugim po prostu umaczać szczoteczkę w płynie i wyszorować ząbki i aparacik. Płyn ten ma zapobiec tworzeniu kamienia nazębnego. Niektóre osoby w tym ja ) mają szczególną tendencję do jego tworzenia wzdłuż linii dziąseł i niestety wokół zamków. Przyczyną jest zbyt duża ilość wapnia w ślinie, który łącząc się z fosforem tworzy kryształy fosforanu wapnia. Te odkładaja się w postaci kamienia nazębnego w obrębie płytki bakteryjnej wzdłuż linii dziąseł i na nasze nieszczęście wokół zamków. Płytka bakteryjna to ta miękka warstwa przy dziąsłach składająca sie ze śliny, resztek jedzenia i bakterii. Formuje sie od 4 do 12 godz. po szczotkowaniu, dlatego musimy myć ząbki co najmniej 2 razy dziennie no i używać nitki dentystycznej, ale nie przesadzajcie żeby nie podrażnić dziąseł. Wystarczy raz dziennie.Jest specjalna NITKA DENTYSTYCZNA DLA ZADRUTOWANYCH Oral-b Super Floss. Jeśli chodzi o szczoteczkę.. Może być najzwyklejsza średniej grubości no i ta druga oral-b z wymiennymi cienkimi wkładami do czyszczenia przestrzeni między drucikami. Najważniejsza jest jednak technika czyszczenia. Najpierw zaczynacie od najdalszych ząbków, na których nie macie zapewne pierścieni. Są to siódemki bądź ósemki (osobiście nie mam ósemek w ogóle i mieć nie będę, dlatego podaje również siódemki). Ruchem "przód-tył" szczotkujemy ostatni ząb, szczególnie jego tylną powierzchnię. TYLKO te ostatnie zęby oraz powierzchnie żujące zębów (4,5tek i szóstek) szorujemy w taki sposób. Zawsze starajcie się ustawiać włosie szczoteczki prostopadle do zębów(dotyczy to przede wszystkim czyszczenia ruchem wymiatającym lub wibracyjnym, o których za chwilę powiem). Następnie przykładamy(pod kątem prostym) szczoteczkę do dziąsła nad siódemką/szóstką i ruchem wymiatającym- skręcając szczoteczkę wzdłuż jej długiej osi) szczotkujemy dziąsło, powierzchnie nad pierścieniem i pierścień. To samo robimy z resztą ząbków, także powierzchnie podniebienne zębów(szczoteczkę ustawiamy prostopadle, z tym że żeby było wygodniej przykładamy szczoteczkę długą osią wzdłuż zęba, wygodniejszy jest w tym wypadku ruch wibracyjny, który wyjaśnię za chwilkę) . NIGDY nie szczotkujemy w odwrotnym kierunku tak zwanie od zęba w kierunku dziąsła, bo wtłaczamy płytke bakteryjną do szczeliny dziąsłowej i uszkadzamy brzeg dziąsłowy. Ruchem przód-tył (tzw. szorując) możemy wyczyścić również aparat. ALE omijamy powierzchnie nad aparatem czyli szyjki zębowe, żeby nie zetrzeć szkliwa i przez to uwrażliwić zabków. Możemy za to wyczyścić powierzchnię nad zamkami i górną powierzchnię pierścienia ruchem wibracyjnym czyli malutkimi kułeczkami. Ważne jest aby nie dociskać mocno szczoteczki a sam nacisk zamienić na większą częstotliwość ruchów. To chyba tyle jeśli chodzi o szczotkowanie. Żródło to jedno z forów gazety.pl, na którym wypowiadał się Ortodonta z Wawki z dużym doświadczeniem w dziedzinie aparatów ortodontycznych. Być może niektóre z Was już się z tym zapoznały albo Wasz własny Orto podał taką instrukcję. Na początku myje się tą techniką dość długo. Później dochodzi się do wprawy no i jest pewność, że nie ominęło się żadnego zęba. Może tylko ja mam taki kłopot z kamieniem. Wiem że niektóre z Aparatek chodzą na scaling(usuwanie kamienia przy pomocy ultradźwieków) lub piaskowanie(oczyszczanie zębów przy pomocy strumienia piasku i wody). Zastanawiam się nad tym jeszcze. Ogólnie jeśli ktoś miałby jakieś pytania co do aparatów to chętnie służę radą. Pozdrawiam serdecznie i sora za taka długą wiadomość. Całuję druciano i czule wszystkie Aparatki i Aparatów rzecz jasna!! Kasia

Nie z Wawki a z Zakopca

Niestety w niektórych przypadkach nawet bardzo staranna higiena nie uchroni nas przed osadami. Możemy stosować wyciorki, szczoteczki jednopęczkowe, irgatory, różne nitki (swoją droga ta superrfloss z twardą końcówką wcale mnie nie zachwyciła), płyny, pasty i dupa zbita.
Mi pomaga tylko półgodzinna sesja szorowania elgydium whitening do skutku - no ale to jest szkodliwe dla szkliwa A i tak efekt jest taki sobie.

[buena]

Marilyn leczeniem tymi zawiasami a dokładnie jest to aparat Herbsta leczy niewiele osób w Pl. Moja orto leczy nim od bardzo niedawna, jestem jej drugą pacjentką, więc chcąc niechcąc jestem królikiem doświadczalnym.
On ma za zadanie wyciągnąć mi dolną szczękę.
Czytając gdzieś jakiś czas temu, to mając ponad 25 lat, szanse też się zmniejszają. Zobaczymy co to będzie. Oczywiście wolałabym, żeby wszystko było ok, ale jak sobie pomyślę, że mam nosić kolejne 3 miechy to aż mnie. Już 6 m-cy to było dla mnie było długo (już mam 5 m-cy). Tym bardziej, że jeździłam do niej z tym cholerstwm bardo często, bo wiecznie albo cos obcierało tak, że nie mogłam tego znieść, albo pierścien albo jeszcze inne pierdoły...

[Annisa17]

Boże,jestem przerażona moim wyborem. Z tego co widzę,wasze koszty są co najmniej o połowe mniejsze niż przy moim aparacie. Mam damona i placilam 3,5 tys za JEDEN łuk do tego tysiace innych rzeczy. leczenie wycenione na 13 tys + 150 za kazda wizyte co 4-6 tyg. a ta pancia (orto) za każdym razem wymysla nastepne kosztowne rzeczy.
jestem zalamana. chyba pomyślę nad zmianą ortodonty.

[maluuch]

Napisane przez Annisa17

Boże,jestem przerażona moim wyborem. Z tego co widzę,wasze koszty są co najmniej o połowe mniejsze niż przy moim aparacie. Mam damona i placilam 3,5 tys za JEDEN łuk do tego tysiace innych rzeczy. leczenie wycenione na 13 tys + 150 za kazda wizyte co 4-6 tyg. a ta pancia (orto) za każdym razem wymysla nastepne kosztowne rzeczy.
jestem zalamana. chyba pomyślę nad zmianą ortodonty.

o matko... 3,5 tys za jeden łuk domona.? Ja myślałam nad nim...ale u mojej ortodontki damon kosztował 2 400zł za jeden łuk. Lepiej zmien ortodontke..

[Maricken]

Napisane przez Annisa17

Boże,jestem przerażona moim wyborem. Z tego co widzę,wasze koszty są co najmniej o połowe mniejsze niż przy moim aparacie. Mam damona i placilam 3,5 tys za JEDEN łuk do tego tysiace innych rzeczy. leczenie wycenione na 13 tys + 150 za kazda wizyte co 4-6 tyg. a ta pancia (orto) za każdym razem wymysla nastepne kosztowne rzeczy.
jestem zalamana. chyba pomyślę nad zmianą ortodonty.

Cześć Też leczę się we Wro i mam pewne domysły u kogo się leczysz. Zdradź co to za gabinet, bo chyba w nim byłam zanim zdecydowałam się na leczenie i podobne rzeczy mi wciskano A damon niestety do najtańszych nie należy i powtórzę to po raz setny - cudów nie ma, aparat nie leczy sam ale ortodonta, i umięjętne leczenie zwykłym metalowym da ten sam efekt co damonem (może się również obejść bez wyrywania zębów bo tak teraz się leczy). Pozdrawiam

[9876543210]

ewciaa92aa - nie wiem, wydaje mi się, że nie, chyba maska jest tylko do górnej szczęki ;P ale napweno będziesz miała takie gumeczki zakładane o górny i dolny aparat. ;P
takie jak tu: http://republika.pl/blog_yk_4124625/...r/27.05.08.jpg tylko w różnych kombinacjach ;P ja np mam nosić taki trójkącik, zachaczyć o jedną kostkę na górze i 2 na dole ;P
wyrównują zgryz ;P nosiłam takie półtora miesiąca, początkowo po kilka godzin, potem po 24/dobę, i już ząbki zagryzają mi się równo, wcześniej jakoś tak krzywo na siebie nachodziły ;P

[Joanna832]

Kasiadominika
dzieki za info, troszke mnie pocieszylas Trzymaj sie cieplutko