Aparaty ortodontyczne cz. IV

[papryka85]

Napisane przez kilianna

Jeszcze niestety nie mam założonego aparatu, do grona szczęsliwych posiadaczek dołącze 30 stycznia, kiedy to pojadę na zjazd, chciałam wiedzieć na przyszłość, czy któraś z Was miała takie historie.

O żesz, ale wtopa
Sorry ja już się gubię kto ma aparat, a kto dopiero będzie miał(przynajmniej z tych nowszych osób)

[Maricken]

Ja tam jestem w stanie zjeść na mieście wszystko poza gotowaną kukurydzą. Zapiekanka mi nie straszna - jakoś mam taki system jedzenia, że nie osadza mi się na siekaczach górnych tak bardzo
Tak w ogóle to niezłe zamieszki wprowadziła tu jedna pańcia...no ale nie ma co się nad tym rozwodzić, wyczulona na swoim punkcie i tyle

Moje bóle minęły i już wszystko jem i cieszę się różowo-fioletowym mixem gumek

[papryka85]

Napisane przez Maricken

Tak w ogóle to niezłe zamieszki wprowadziła tu jedna pańcia...no ale nie ma co się nad tym rozwodzić, wyczulona na swoim punkcie i tyle

Aaa bo Ciebie tu nie było od czasów "wojny na aparaty"

[kilianna]

Napisane przez papryka85

O żesz, ale wtopa
Sorry ja już się gubię kto ma aparat, a kto dopiero będzie miał(przynajmniej z tych nowszych osób)

spoko Nic dziwnego, w końcu jesteś od samego początku, kto by wszystkich spamiętał

Napisane przez Maricken

Ja tam jestem w stanie zjeść na mieście wszystko poza gotowaną kukurydzą. Zapiekanka mi nie straszna - jakoś mam taki system jedzenia, że nie osadza mi się na siekaczach górnych tak bardzo
Tak w ogóle to niezłe zamieszki wprowadziła tu jedna pańcia...no ale nie ma co się nad tym rozwodzić, wyczulona na swoim punkcie i tyle

Moje bóle minęły i już wszystko jem i cieszę się różowo-fioletowym mixem gumek

pańcia zbanowana i zapanował ogólny spokój

ach fiolecik koleżanka właśnie ma i ślicznie wygląda, do tego zakupiła sobie fioletowy szaliczek i super wygląda

[Blondi2989]

Ja mam trochę wyrzuty sumienia, bo jestem przykuta do łóżka, ale nie zakładam wyciągów, bo mam straszny kaszel i co chwilę rozdziawiam buzię, aby wykrztusić te syfy bakteryjne z gardła...
Ale cóż muszę trochę się podleczyć i wracam z powrotem do wyciągów.

[papryka85]

Napisane przez kilianna

spoko Nic dziwnego, w końcu jesteś od samego początku, kto by wszystkich spamiętał

No prawie od początku-gdzieś od drugiej części

Napisane przez kilianna

pańcia zbanowana i zapanował ogólny spokój

A swoją drogą-kto wezwał zlosliwca? Bo pojawił się właśnie wtedy, gdy pomyślałam, by go wezwać.

Napisane przez kilianna

ach fiolecik koleżanka właśnie ma i ślicznie wygląda, do tego zakupiła sobie fioletowy szaliczek i super wygląda

No ja tamtej zimy nosiłam szykowny ciemny róż do różowego szalika i rękawiczek

Napisane przez Blondi2989

Ja mam trochę wyrzuty sumienia, bo jestem przykuta do łóżka, ale nie zakładam wyciągów, bo mam straszny kaszel i co chwilę rozdziawiam buzię, aby wykrztusić te syfy bakteryjne z gardła...
Ale cóż muszę trochę się podleczyć i wracam z powrotem do wyciągów.

Kurde ja się rozchorowałam zaraz po tym, jak te wyciągi dostałam. I nie dość, że ból gardła i ogólny niesmak w paszczy, to jeszcze to ustrojstwo

[klada]

Napisane przez papryka85

Zastrzelcie mnie, ale uważam, że krzywe zęby w aparacie dużo lepiej się prezentują niż bez
Przynajmniej widać, że wszystko zmierza ku dobremu

Rzeczywiscie, zeby prezentuja sie lepiej w aparacie

Napisane przez papryka85

A chyba nigdy sobie nie zapomnę mojego sąsiada, który z troską w głosie zapytał mnie(na początku noszenia aparatu): "cierpisz na paradontozę? "

Ludzie to jednak są kiepsko zorientowani w temacie zębów

oplulam monitor gdy to przeczytalam

Przeczytalam z 10 stron Spodobala mi sie (jak to papryka napisala) 'wojna na aparaty'

Z 1,5 godz to czytalam, teraz ide odrabiac lekcje i uczyc sie na sprawdzian z hostori...

[Veneno]

Zdecydowanie lepiej w aparacie krzywuski wyglądają.

Kilianna - u mnie jest podobny kłopot- orto w innym mieście. Moja mówiła, że nie chce, żebym do innej chodziła, mam czekać do wizyty.

[~Gonia~]

Napisane przez papryka85

A swoją drogą-kto wezwał zlosliwca? Bo pojawił się właśnie wtedy, gdy pomyślałam, by go wezwać.

Chyba ty wezwałaś ją (go?) siłą umysłu

[papryka85]

Napisane przez klada

Przeczytalam z 10 stron Spodobala mi sie (jak to papryka napisala) 'wojna na aparaty'

Trolle strzeżcie się

Napisane przez ~Gonia~

Chyba ty wezwałaś ją (go?) siłą umysłu

telepatia mówisz

[kilianna]

Napisane przez papryka85

No prawie od początku-gdzieś od drugiej części


A swoją drogą-kto wezwał zlosliwca? Bo pojawił się właśnie wtedy, gdy pomyślałam, by go wezwać.


No ja tamtej zimy nosiłam szykowny ciemny róż do różowego szalika i rękawiczek


Kurde ja się rozchorowałam zaraz po tym, jak te wyciągi dostałam. I nie dość, że ból gardła i ogólny niesmak w paszczy, to jeszcze to ustrojstwo

ja się zjawiłam, jak złosliwiec już zrobił porządek w wątku, ale czytając komentarze pańci (szczególnie te obrażające Kamila), miałam też ochotę go wezwac, po czym patrzę, a tu już banan

Napisane przez Veneno

Zdecydowanie lepiej w aparacie krzywuski wyglądają.

Kilianna - u mnie jest podobny kłopot- orto w innym mieście. Moja mówiła, że nie chce, żebym do innej chodziła, mam czekać do wizyty.

aha, a miałaś już jakąś "awarię" ?

[papryka85]

Napisane przez kilianna

ja się zjawiłam, jak złosliwiec już zrobił porządek w wątku, ale czytając komentarze pańci (szczególnie te obrażające Kamila), miałam też ochotę go wezwac, po czym patrzę, a tu już banan

No po Kamilu to se panna pojechała i jeszcze przy okazji zahaczyła o Dianę
I właśnie wtedy też o złosiu pomyślałam

[klada]

Napisane przez papryka85

Trolle strzeżcie się

Tak, bo bedziecie miec z doczynieniem z papryka

[papryka85]

Napisane przez klada

Tak, bo bedziecie miec z doczynieniem z papryka

Papryka ban(anów) nie rozdaje tylko złoś

[klada]

Ale papryka umie zeslac zlosliwca (telapatia )

[Maricken]

Co do przyklejania zamka przez innego orto to jestem w stanie zrozumieć to, że orto nie chce żebyśmy szli do kogoś innego - bo ten inny może mieć inne wyobrażenie o planie leczenia (któego notabene nie zna), no a przykleić zamek to też można różnie (nie chodzi o jakość lecz o miejsce itp). Dlatego ja bym się pytała orto co robić - i jak się nie zgadza i każe chodzić bez no to cóż, trzeba to znieść z godnością.

Paprykaa bo wiesz w pracy podsumowanie semestrów, statystyki, sprawdziany, egzaminy i inne tego typu rzeźnie, nie miałam czasu. Ale w trakcie czytania się nieźle podekscytowałam (negatywnie) ... jak można być takim bałwanem Jak można publicznie jechać po ludziach...Dobrze, że się skończyło jak się skończyło
A wątku nie uważam za jakieś towarzycho wzajemnej adoracji, lecz za grono realistek, które wiedzą i widzą co jest jakie. Do głowy mi nie przyszło że ktoraś z nas mogłaby z zazdrości/zawiści czy innego durnego powodu odradzać lingwalny czy też przezroczysty czy Damona czy Bóg wie co jeszcze.
Idę spać bom zmęczona jak koń po westernie. CmokZ dla exaparatek i starych wyjadaczek i młodych wyjadaczek

smv Hugs that's the way life goes...

[papryka85]

Napisane przez klada

Ale papryka umie zeslac zlosliwca (telapatia )

Czekaj, czekaj, bo może ktoś go zwyczajnie wezwał, a my tu o mojej telepatii

Napisane przez Maricken

Co do przyklejania zamka przez innego orto to jestem w stanie zrozumieć to, że orto nie chce żebyśmy szli do kogoś innego - bo ten inny może mieć inne wyobrażenie o planie leczenia (któego notabene nie zna), no a przykleić zamek to też można różnie (nie chodzi o jakość lecz o miejsce itp). Dlatego ja bym się pytała orto co robić - i jak się nie zgadza i każe chodzić bez no to cóż, trzeba to znieść z godnością.

Właśnie o tym pomyślałam. Chyba też wolałabym zapytać orto co robić w takiej sytuacji

Napisane przez Maricken

Paprykaa bo wiesz w pracy podsumowanie semestrów, statystyki, sprawdziany, egzaminy i inne tego typu rzeźnie, nie miałam czasu. Ale w trakcie czytania się nieźle podekscytowałam (negatywnie) ... jak można być takim bałwanem Jak można publicznie jechać po ludziach...Dobrze, że się skończyło jak się skończyło
A wątku nie uważam za jakieś towarzycho wzajemnej adoracji, lecz za grono realistek, które wiedzą i widzą co jest jakie. Do głowy mi nie przyszło że ktoraś z nas mogłaby z zazdrości/zawiści czy innego durnego powodu odradzać lingwalny czy też przezroczysty czy Damona czy Bóg wie co jeszcze.

No wszakże!

Napisane przez Maricken

Idę spać bom zmęczona jak koń po westernie. CmokZ dla exaparatek i starych wyjadaczek i młodych wyjadaczek

joł joł

Napisane przez Maricken

smv Hugs that's the way life goes...

właśnie...SMV miała dziś pogrzeb dziadka

[Djana]

Napisane przez kilianna

Jeszcze niestety nie mam założonego aparatu, do grona szczęsliwych posiadaczek dołącze 30 stycznia, kiedy to pojadę na zjazd, chciałam wiedzieć na przyszłość, czy któraś z Was miała takie historie.

eeeem to nie masz sie czym martwic, jak jeszcze luknu nie masz zalozonego

[Brenda_21]

mam do Was bardzo wazne pytanko!! mianowicie, własnie przed chwilą urwała mi się jakaś niebieska gumeczka która była z tyłu aparatu ( jakoś tak, bo ja mam przerwe brak jednego zęba chyba 6 i tam szedł długi drucik i ta gumka była jakos na nim czy koło niego) czy coś się bedzie działo, czy mogę spokojnie poczekac do 28 stycznia kiedy to bede miała separacje dolnych zębów?

[kocimietka]

Zaczyan się moja pierwsza sesja, neidługo znikne na wizażu..;/

Napisane przez ~Gonia~

O ile pamiętam to jesteś teraz na pierwszym roku? I już musicie wybierać specjalizację? U mnie na uczelni dopiero na 3 roku się wybiera

Swoją drogą ciekawe masz te specjalizacje (patrząc tak po nazwach, bo też nie wiem tak do końca co się może za nimi kryć ), ja bym pewnie wybrała ekonomikę pracy i zarządzanie kadrami albo strategie biznesu i politykę gospodarczą w warunkach globalizacji - takie przyszłościowe się wydaje

Jestem na pierwszym pzreciez razem maturek psiałyśmy Sam fakt ,ż emusze wybrac specjalizacje w pierwszym semestzre nie wiedzac nawet czy go zalicze jest smieszny Poza tym większosc przedmiotów ,ktore mogą mi wskazac ktora specjalizacja by mi odpowiadala jest w drugim semestrze..

A myślę o kadrach i ekonomiczno- socjologicznym... startegi ebiznesu są typowo makroekonomiczne, a ja i makro = rz*g

Napisane przez papryka85

No ja np nie byłabym w stanie zjeść zapiekanki pizzę tak, bo można kroić, ale zapiekankę kroić-nie bardzo, a rozdziawiać paszczę i mieć wszystko na górnych siekaczach-też nie bardzo. W domu ok.

Ja dziś jadłam zapiekanę w drodze do domu. wracałam z serowo pieczarkwym uśmiechem potem

Napisane przez Maricken

Ja tam jestem w stanie zjeść na mieście wszystko poza gotowaną kukurydzą. Zapiekanka mi nie straszna - jakoś mam taki system jedzenia, że nie osadza mi się na siekaczach górnych tak bardzo
Tak w ogóle to niezłe zamieszki wprowadziła tu jedna pańcia...no ale nie ma co się nad tym rozwodzić, wyczulona na swoim punkcie i tyle

Moje bóle minęły i już wszystko jem i cieszę się różowo-fioletowym mixem gumek

też miałam taki mix. A kukurydza w kolbie i całe jabłko są dla mne niedostępne

Napisane przez papryka85

A swoją drogą-kto wezwał zlosliwca? Bo pojawił się właśnie wtedy, gdy pomyślałam, by go wezwać.

Też się chciałam o to spytać

Brenda - ja nie wiem co to za tajemnicza gumka zadzwoń do orto i spytaj czy jest bardzo ważna, do 28 już nie tak daleko

[Veneno]

Napisane przez Maricken

Co do przyklejania zamka przez innego orto to jestem w stanie zrozumieć to, że orto nie chce żebyśmy szli do kogoś innego - bo ten inny może mieć inne wyobrażenie o planie leczenia (któego notabene nie zna), no a przykleić zamek to też można różnie (nie chodzi o jakość lecz o miejsce itp). Dlatego ja bym się pytała orto co robić - i jak się nie zgadza i każe chodzić bez no to cóż, trzeba to znieść z godnością.

Podpisuję się pod tym.

Brenda - możesz poczekać wg mnie, ale lepiej zadzwoń do orto i po prostu zapytaj.

Kilianna - miałam 3 awarie, raz tylko byłam na wizycie awaryjnej. W pozostałych dwóch przypadkach chodziłam z odklejonym zamkiem, raz nawet prawie 2 tygodnie. U mnie awaryjność wiąże się z zaciskaniem zębów.

[ariva]

na szczescie mam jua aparat,wiec zrobie zdjecia.
tyle razy juz obiecalam.

[Djana]

Napisane przez Brenda_21

mam do Was bardzo wazne pytanko!! mianowicie, własnie przed chwilą urwała mi się jakaś niebieska gumeczka która była z tyłu aparatu ( jakoś tak, bo ja mam przerwe brak jednego zęba chyba 6 i tam szedł długi drucik i ta gumka była jakos na nim czy koło niego) czy coś się bedzie działo, czy mogę spokojnie poczekac do 28 stycznia kiedy to bede miała separacje dolnych zębów?

Breda podejrzewam ze masz zalozony naciag w celu zsuniecia zebow(ew. takze w celu przesuniecia zgryzu) i raczej nie lekcewazylabym tej gumki - 2 tygodnie to szmat czasu koniecznie odwiedz orto
sama mam podobny patent zalozony i wiem jak taka gumka pracuje i gdyby mi pekla to polecialabym do orto natychmiast

[Brenda_21]

dzięki za odpowiedz! kurcze, jednak juz chyba poczekam, bo nie mam kiedy do niej jechać teraz, a dwa tyg to już niewiele, skoro 4 miesiace nie miałąm przekrecane, bo zawaliłam wyrwanie zębów na dole i to tak się rozwlekło... wiec juz chyba poczekam :/

[kasiek87]

hyh co do wybierania specjalizacji moja sis musiala to robic 1 pazdziernika na I roku ja tez mialam juz wybor specjalizacji zreszta zawsze mozna sie przeniesc co prawda pol roku w plecy ale lepsze to niz meczyc sie 4 nastepne na czyms co nam nie odpowiada

ja dalej umieram grypowo yh szkoda gadac jeszcze mam katar po pas chodze z chustkami wetknietymi do nosa bo inaczej sie nie da chrumcik
i moja retencja lezy teraz bo nie jestem w stanie jej nosic przez to ze caly czas sie dusze ;(

[ariva]

Tak jak pisalam,zdjecia -prosze

objasniac chyba nie musze

[Malwiana]

Napisane przez ariva

Tak jak pisalam,zdjecia -prosze

objasniac chyba nie musze

o kurcze, w 3 miesiace Ci sie calkiem wyprostowaly ile czasu masz nosic?

jakie masz gumki na tych fotkach?

[sabona89]

ariva, ekstra różnica!!

[paulinciax07]

Napisane przez ariva

Tak jak pisalam,zdjecia -prosze

objasniac chyba nie musze

masz już śliczne ząbki
długo musisz jeszcze nosić??

[kilianna]

Napisane przez ariva

Tak jak pisalam,zdjecia -prosze

objasniac chyba nie musze

ładne ząbki! śliczny masz kształt zębów, bardzo mi się podoba no i w ogóle bardzo szybko się naprostowały Ile będziesz nosić aparat?