dylematy małolaty heheh:)

[ja-czarna]

To na stronie www.farmena.pl (cały zestaw) kosztuje około 30 zł.... zamierzam sobie to kupić

[ja-czarna]

Napisane przez Puniax

A drogie to jest?

To na stronie www.farmena.pl (cały zestaw) kosztuje około 30 zł.... zamierzam sobie to kupić

[noseknosek]

w aptece zaplacilam 10,80zl
trzeba to stosowac przez dwa tygodnie codziennie,wiec bede cos wiedziec dopiero wtedy...
musze jednak przyznac,ze moje wlosy na wszelkie tego typu specyfiki bardzo odporne...
ehhh.
dalej wypadaja niestety...
trzy razy mylam wloski dermena, raz spryskalam Saponicsem...
i cierpliwie czekam na efekty..

ciagle czekam na foty

[sieweczka]

Witam Ja własnie wybieram się do fryzera, bo chcę się obciąć Mam dosc już moich kudełków :P no i bycia 70% blondynką <respect blondynki >
Myślę, że powinnaś dac im spokojnie rosnąć... a dopiero później ciachnąć się tak jak Ci się podoba Bo takie podcinanie nic Ci nei da, tylko wydł€ży czas oczekiwania
Pozdrawiam

[noseknosek]

sieweczka, wklej fotki po powrocie!

[beoneself]

Dziewczyny, dłuższy weekend! Znowu będę mieć czas na wizaż i ponadrabiam zaległości)

Pamiętacie o mojej tragicznej grzywce? Dzisiaj rano z ulgą stwierdziłam, że teraz wygląda fajnie... i już nikomu jej nie oddam;}

Byłam 3 dni temu u kolejnego dermatologa. Podszedł do sprawy bardziej profesjonalnie.. no, w każdym razie muszę zrobić sobie badania, dostarczyć mu wyniki a potem zobaczymy

Kazał mi kupić szampon Pregaine. Zakupiłam, zainteresowana co to za cudo ma być... Garnier Neril idzie w odstawkę, po 2 miesiącach zero efektów, ja już wolę żeby mnie pokłuli i wzieli mi więcej krwi na te wszystkie badania...

Pregaine, czampon w czystym żelu, bardzo delikatny. Miała już któraś z Was z nim do czynienia? (on nie jest na wypadanie ani nic, po prostu dla słabych włosów itd.)

[beoneself]

Nosek, a czym ty się jeszcze ratujesz? Tzn. swojego wypadające włosy?
Przynajmniej jesteśmy takie biedne, poszkodowane we dwie..

[Puniax]

Napisane przez beoneself

Dziewczyny, dłuższy weekend! Znowu będę mieć czas na wizaż i ponadrabiam zaległości)

Pamiętacie o mojej tragicznej grzywce? Dzisiaj rano z ulgą stwierdziłam, że teraz wygląda fajnie... i już nikomu jej nie oddam;}

Byłam 3 dni temu u kolejnego dermatologa. Podszedł do sprawy bardziej profesjonalnie.. no, w każdym razie muszę zrobić sobie badania, dostarczyć mu wyniki a potem zobaczymy

Kazał mi kupić szampon Pregaine. Zakupiłam, zainteresowana co to za cudo ma być... Garnier Neril idzie w odstawkę, po 2 miesiącach zero efektów, ja już wolę żeby mnie pokłuli i wzieli mi więcej krwi na te wszystkie badania...

Pregaine, czampon w czystym żelu, bardzo delikatny. Miała już któraś z Was z nim do czynienia? (on nie jest na wypadanie ani nic, po prostu dla słabych włosów itd.)

No i ja też mam dłuższy weekend Ale sporo pracy przede mną...
Beoneself - chyba pisałam już o tym, że profesjonalny dermatolog powinien najpierw skierować na badania, a dopóki ich nie zrobisz przepisze coś tymczasowego na włoski. Nigdy nie powinno się zaczynać leczenia nie znając przyczyny choroby (ja też byłam u niejednej dermatolog - różnica między nimi była ogromna).
Beoneself - no widzisz, polubiłaś w końcu swoją nową fryzurkę, a tak panikowałaś...

[froggie]

Beoneself ten Pregaine to chyba też dla łysiejących jest, nie?

A tak coś mi się skojarzyło. Jak nic nie pomogą te badania i leczenia, to można zrobić analizę z włosa, tylko to sporo kosztuje, bo 160zł
Ale wychodzi w niej szczegołowo co tam w organizmie siedzi i dietę układają pod wyniki.

[beoneself]

Napisane przez Puniax

No i ja też mam dłuższy weekend Ale sporo pracy przede mną...
Beoneself - chyba pisałam już o tym, że profesjonalny dermatolog powinien najpierw skierować na badania, a dopóki ich nie zrobisz przepisze coś tymczasowego na włoski. Nigdy nie powinno się zaczynać leczenia nie znając przyczyny choroby (ja też byłam u niejednej dermatolog - różnica między nimi była ogromna).
Beoneself - no widzisz, polubiłaś w końcu swoją nową fryzurkę, a tak panikowałaś...

Ten facet, tzn. drugi lekarz, od razu zrobił na mnie lepsze wrażenie. Muszę zrobić wszystkie podst. badania plus żelazo i coś z tarczycą, tsh czy jakoś tak? Za tydzień idę znowu i wtedy już mi coś konkretnego przepisze.
Cieszę się, że wizażanki zachęciły mnie, żeby jednak dalej szukać odpowiedniego dermatologa. Bo byłam już u wielu, i ostatnio się zniechęciłam. A tymczasem wreszcie znalazłam kogoś odpowiedniego;}

[beoneself]

Napisane przez froggie

Beoneself ten Pregaine to chyba też dla łysiejących jest, nie?

A tak coś mi się skojarzyło. Jak nic nie pomogą te badania i leczenia, to można zrobić analizę z włosa, tylko to sporo kosztuje, bo 160zł
Ale wychodzi w niej szczegołowo co tam w organizmie siedzi i dietę układają pod wyniki.

Froggie, obejrzałam dokładnie butelkę i o łysieniu ani słowa nie ma. To po pstu jest bardzo delikatny szampon bez zbędnej chemi
Zaraz znajdę linka i wkleję.
Aha, i też mi coś facet wspominał o tej analizie Pożyjemy, zobaczymy. Ale mnie pocieszył, że nie jest tak źle, bo robił mi "test" i sprawdzał ile mi się włosów... wyciaga. A zdarza sie u niektorych ze po kilkanascie

[beoneself]

Sorry za ten monolog, tutaj link :
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2455

[noseknosek]

Beoneself, myje wloski dermena juz od ponad tygodnia, sporadycznie spryskuje saponicsem, nie czesze ich wcale, myje na noc, nie susze, nie prostuje, nie modeluje (zadnych tam pianek, lakierow, zelow).. skonczylam kuracje skrzypovita wczoraj, od dzisiaj zaczelam brac vitapil..
mama akurat kupila tez szampon radical, wiec wczoraj wymieszalam go z dermena i dopiero nalozylam na wlosy. aha, po myciu, nie chcac obciazac wlosow dodatkowym nakladaniem odzywki spryskuje wlosy odzywka Gliss Kur bez splukiwania...
nie wiem co jeszcze moglabym robic..
a one dalej leca... i nie umiem powiedziec czy bardziej czy mniej, bo jak wystosuje jakis wniosek to zaraz potem jest calkiem odwrotnie..

aha, nie zwiazuje ich tez zadnymi pilujacymi frotkami, gumkami, spinam klamrom ktora nie wyrywa wlosy... dbam o nie jak nigdy wczesniej a tu taka niewdziecznosc!

czekam na wasze relacje z pola bitwy
!
gdzie sie podziala limonka?

[Puniax]

Napisane przez noseknosek

Beoneself, myje wloski dermena juz od ponad tygodnia, sporadycznie spryskuje saponicsem, nie czesze ich wcale, myje na noc, nie susze, nie prostuje, nie modeluje (zadnych tam pianek, lakierow, zelow).. skonczylam kuracje skrzypovita wczoraj, od dzisiaj zaczelam brac vitapil..
mama akurat kupila tez szampon radical, wiec wczoraj wymieszalam go z dermena i dopiero nalozylam na wlosy. aha, po myciu, nie chcac obciazac wlosow dodatkowym nakladaniem odzywki spryskuje wlosy odzywka Gliss Kur bez splukiwania...
nie wiem co jeszcze moglabym robic..
a one dalej leca... i nie umiem powiedziec czy bardziej czy mniej, bo jak wystosuje jakis wniosek to zaraz potem jest calkiem odwrotnie..

aha, nie zwiazuje ich tez zadnymi pilujacymi frotkami, gumkami, spinam klamrom ktora nie wyrywa wlosy... dbam o nie jak nigdy wczesniej a tu taka niewdziecznosc!

czekam na wasze relacje z pola bitwy
!
gdzie sie podziala limonka?

Nosek, wydaje mi się, że musisz poczekać na rezultaty. Z tego co piszesz, to chyba bardziej poświęcać się włosom byłoby niemożliwe ... Więc trzymamy kciuki, może kuracja wkrótce da rezultaty...

[beoneself]

Ah już się wystraszyłam, że wątek zaginął !
No właśnie, gdzie się podziała Limonka?

[..::LiMoNkA::..]

jestem tutaj oczywiscie zagladam na wizaz i czasami udzielam sie w niektorych watkach ale sporadycznie bo niestety kupe nauki mam ... a co do moejj pilelegnacji to teraz uzywam szamponu i kompleksu odzywczego saponics i czekam na efekty jak narazie to nie mam zadania o nich, jedycne co zaobserwowalam to to ze troszke mniej mi sie wlosy przetluszczaja bo sa lekko przesuszone. poza tym uzywam troszke prostownicy na grzyeke bo mam coraz dluzsza i jest teraz w fazie nieciekawego wzrostu i sie strasznie wykreca na wszystkie strony. dzisiaj chyba uzyje waxa bo dawno tego nie robilam, nafte moze w sobote, skrzypovity juz nie biore z lenistwa... zostal mi jeszcze lotion seboradin i szampon oraz reszta szamponu radical ktory mecze juz od wakacji ... wydaje mi sie ze po wykorzystaniu tych specyfikow zakoncze juz to intensywne zapuszczanie i zaczne normalnie pielegnowac wlosy i czekac az urosna do pasa

[beoneself]

Limonko, dobrze, że jesteś
Lada chwila weekend, musimy ożywić nasz wątek;}

U mnie ostatnio także leniwie Włosy myję szamponem w czystym żelu - pregaine, iii... to wszystko Nie mogę się zmusić do stosowania waxu co drugi dzień, i wypada mi tak jakoś raz na tydzień. Po umyciu albo jakaś odżywka bez spłukiwania, albo mleczko i prostownica.
No i mniej więcej co 3-4 dni lotion seboradin... Wiem, że za rzadko, ale nie mam zawsze możliwości mycia włosów rano, więc tak jakoś;}

[smerfeta01]

ja już nie wiem czym się ratować mam wrażenie że im więcej specyfików stosuję tym z moimi włosami jest coraz gorzej
a stosuję Seboradin, Wax, piję skrzyp polny, a szampon mam z Joanny Czarna rzepa.
a włosy jak wypadały tak wypadają, nawet większymi garściami

[Puniax]

Napisane przez smerfeta01

ja już nie wiem czym się ratować mam wrażenie że im więcej specyfików stosuję tym z moimi włosami jest coraz gorzej
a stosuję Seboradin, Wax, piję skrzyp polny, a szampon mam z Joanny Czarna rzepa.
a włosy jak wypadały tak wypadają, nawet większymi garściami

Ten szampon jest dość mocny, może ty masz za delikatne włosy do takich szamponów. A nie masz szamponu Seboradin? Ja uzywałam - jest dobry.

[smerfeta01]

nie mam szamponu Seboradin, bo miałam kiedyś próbkę i był taki jakiś za rzadki ale skoro go polecasz to może w najbliższym czasie go sobie kupię

[beoneself]

Moje też lecą;}

Smerfeto, Puniax ma rację, znajdź sobie coś delikatnego...

[Puniax]

Napisane przez smerfeta01

nie mam szamponu Seboradin, bo miałam kiedyś próbkę i był taki jakiś za rzadki ale skoro go polecasz to może w najbliższym czasie go sobie kupię

Szczerze mówiąc, to szampon Seboradin starczył mi na wiele dłużej niż szampon Gliss Kur (mimo iż Gliss Kur ma dość gęstą konsystencję)

[smerfeta01]

Gliss Kur jest teraz w promocji z odżywką w Kauflandzie za 10,99zł.
pomyślę jeszcze co kupić
a jakie delikatniejsze szampony możecie mi polecić

[Gosiutka]

Witam was ponownie! i chce sie pochwalic ze po niecałych 4 miesiącach zapuszczania moje włosy sa już dużo za łopatki <jupi> tylko najgorsze jest że one sie już tak fajnie nie układają i mam chetke na nowe sciecie ale musze to jakos przezyc bo chce mieć włoski do przeszło połowy plec,a potem se szczelić fajne wystopniowanie...
Ostatnio zauważyłam że po 2 miesiecznym stosowaniu odżwyki pantete złota linia mniej mi włosy wypadaja!!

[beoneself]

Napisane przez smerfeta01

Gliss Kur jest teraz w promocji z odżywką w Kauflandzie za 10,99zł.
pomyślę jeszcze co kupić
a jakie delikatniejsze szampony możecie mi polecić

Delikatne? Hmm, dermatolog polecił mi Pregaine, kosztuje coś ok 18zł (oj powtarzam się:P). Zerknij sobie na kwc : )

[froggie]

Napisane przez beoneself

Froggie, obejrzałam dokładnie butelkę i o łysieniu ani słowa nie ma. To po pstu jest bardzo delikatny szampon bez zbędnej chemi

A to może być bo ja słyszałam że dla łysiejących się go poleca. Tata koleżanki stosował

Wiecie co albo ja mam omamy wzrokowe albo ten szampon seboradin i wax działają. Włoski mi rosną szybciej bo odrosty mają już 5-6cm a ostatnio jak mierzylam to ze 4 miały.

[beoneself]

Napisane przez froggie

A to może być bo ja słyszałam że dla łysiejących się go poleca. Tata koleżanki stosował

Wiecie co albo ja mam omamy wzrokowe albo ten szampon seboradin i wax działają. Włoski mi rosną szybciej bo odrosty mają już 5-6cm a ostatnio jak mierzylam to ze 4 miały.

To jakie tempo na miesiąc?;}
Może pobijesz jakiś rekord!

[froggie]

A bo ja wiem nie mierzę regularnie. Zacznę od teraz, albo od 1listopada Ale tak ok 1,5-2 urosły.

[beoneself]

Ja muszę zaaktualizować wszystko, więc mam zamiar poczynić dokładne obserwacje... Jutro, albo i jeszcze dzisiaj dokładnie pomierzę długości moich włosów w różnych miejscach (tylko jak??? może jakoś nitką, a potem nitka do linijki?^^), i co dwa tygodnie, albo co miesiąc będę kontrolować...
Bo kto wie, może po tych wszystkich Nerilach i innych cudach jakoś mi szybciej rosną?

[Puniax]

Napisane przez beoneself

Ja muszę zaaktualizować wszystko, więc mam zamiar poczynić dokładne obserwacje... Jutro, albo i jeszcze dzisiaj dokładnie pomierzę długości moich włosów w różnych miejscach (tylko jak??? może jakoś nitką, a potem nitka do linijki?^^), i co dwa tygodnie, albo co miesiąc będę kontrolować...
Bo kto wie, może po tych wszystkich Nerilach i innych cudach jakoś mi szybciej rosną?

Rosną napewno szybciej, bo te kosmetyki jednak powodują szybszy wzrost włosów.